AKTUALNOŚCI - WIADOMOŚCI - CIEKAWOSTKI - AFERY
Ostatnio mam spore problemy,
ponieważ nasze (nie)demokratyczne władze, a ściślej ich służby
szpiegowskie inwigilują mnie stale, nachodzi policja, ponadto umieszczono na
moim komputerze programy szpiegujące mnie. Efektem tego był brak codziennych informacji z oceną sytuacji politycznych w
kraju, ponieważ rozwalono mi konfiguracje w moim komputerze i informatyk
musiał wszystko od początku ustawiać. Ale nie z Raczkowskim takie numery i już zabieram się do działania,
a z okazji wakacji w ostatnim tygodniu niewiele się działo.
Zresztą, już od 1 lipca nowa wersja wydawnictwa AFERY PRAWA z antypodów -
mam nadzieję, że krótkie rączki skorumpowanych prokuratorków tam mnie nie
dosięgną :-)
OGŁOSZENIE: SANOK - SPRZEDAM DZIAŁKI POD DOWOLNĄ INWESTYCJĘ
29 czerwca 2005r - środa
Sondaż Polskiej Grupy
Badawczej - w odpowiedzi na decyzję Cimoszewicza o kandydowaniu i partyjnych
marzeniach SLD o jego popularności - dał mu 13% poparcie; najwięcej głosów
otrzymał Lech Kaczyński - 23%.
Poparcie dla kandydata PiS nie zmieniło się od poprzedniego badania, na początku
czerwca. Cimoszewicz nie był w tamtym sondażu uwzględniany.
Po 12 proc. badanych chce głosować na Donalda Tuska i Andrzeja Leppera.
Poparcie dla obu kandydatów spadło o 3 proc. Z kolei po 11 proc. ankietowanych
popiera Marka Borowskiego (spadek o 1 proc.) i Zbigniewa Religę (wzrost o 1
proc).
Kolejne miejsca w sondażu PGB zajmują Maciej Giertych - 8 proc. (spadek o 1
proc.), Jarosław Kalinowski - 5 proc. (wzrost o 1 proc.), Lech Wałęsa - 3
proc. (wzrost o 1 proc.). Pozostali kandydaci uzyskali 1-procentowe lub zerowe
poparcie.
Przy założeniu, że do drugiej tury wyborów weszliby Kaczyński i Cimoszewicz,
z przeprowadzonej przez PGB symulacji wynika, że wygrałby ją Kaczyński 58 do
42.
Sondaż przeprowadzono w dniach 24-27 czerwca na reprezentatywnej próbie 1027
osób powyżej 18 roku życia. PGB jest wspólnym przedsięwzięciem Ośrodka
Badań Wyborczych (organizatora prawyborów) i Biura Badania Opinii i Rynku
Estymator. (PAP)
28 czerwca 2005r - wtorek
Sąd
dyscyplinarny przy gdańskim sądzie apelacyjnym uchylił immunitet sędzi
Magdalenie Płonce. Podejrzewa się ją o ustalanie z gdańskim adwokatem
orzeczeń korzystnych dla jego klientów.
Sąd opierał się na wniosku prokuratury apelacyjnej w Białymstoku, która
prowadzi postępowanie dot. korupcji w pomorskim wymiarze sprawiedliwości.
Prokuratura wskazała trzy postępowania między sierpniem a listopadem 2003 r.,
w związku z którymi Płonka miała bezprawnie współdziałać z aresztowanym
już adwokatem, Piotrem Pietrasem, z którym była związana uczuciowo. On zaś
"załatwiając" z nią korzystne orzeczenia, uzyskiwał za nie
odpowiednią gratyfikację materialną. Według prokuratorów, sędzia działała
tym samym na szkodę interesu publicznego uniemożliwiając prawidłowe
funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Prokuratura zamierza postawić jej w
związku z tym zarzuty dot. przestępstw przeciwko wymiarowi sprawiedliwości.
27.CZERWCA 2005 - PONIEDZIAŁEK
dobry bajer - Włodzimierz Cimoszewicz
podobno ma szansę wygrać jesienne wybory prezydenckie, jeżeli tylko zgodzi się kandydować. Decyzję w tej sprawie ma podjąć w tym tygodniu. Jak wynika z najnowszego sondażu
(na zamówienie) instytutu Pentor, wśród wyborców zdecydowanych na udział w głosowaniu i mających swoich faworytów, najwięcej osób chce poprzeć właśnie Cimoszewicza (22,3%).
- ja tylko mogę powiedzieć, że jak się wejdzie się na stronę kolejnego
kandydata - Tymińskiego to on ma aż 75% poparcia - że wygra wybory - tak więc
wysiada Timoszko... ja mu nie daje nawet 2%.
Już niedługo ankieta kandydatów na stronach AFERY PRAWA.
Mazowieckie
SLD ma nowego szefa
32-letni Jacek Pużuk został podczas niedzielnej konwencji
nowym szefem mazowieckiego SLD. Zastąpi na tym stanowisku Jacka Zdrojewskiego,
który zrezygnował z partyjnych funkcji z powodu konfliktu z Wojciechem
Olejniczakiem, krajowym liderem Sojuszu
Jacek Pużuk, 32-letni radny Targówka i dotychczasowy sekretarz mazowieckiego
SLD, był jedynym kandydatem. Dostał poparcie ok. trzech czwartych delegatów,
którzy zjechali wczoraj na konwencję do siedziby SLD przy ul. Rozbrat, aby
wybierać nowego szefa największej w Polsce (ok. 10 tys. działaczy)
organizacji SLD.
Jednak Zdrojewski ogłosił, że rezygnuje z partyjnych posad w proteście
przeciwko - w jego opinii - niedemokratycznym praktykom Wojciecha Olejniczaka. W
kuluarach mówiło się, że mazowieckiego barona zdenerwowała wypowiedź szefa
SLD, w której bez konsultacji z mazowieckimi działaczami ogłosił, że
warszawską listę kandydatów do Sejmu otworzy Ryszard Kalisz. Do tego dochodziła
różnica pokoleniowa: Olejniczak stawia na młodych, zaś Zdrojewski opiera się
na politykach z przeszłością w aparacie PZPR.
Kandydaturę Jacka Pużuka forsowała zaś grupa młodych, przeważnie 30-latków.
Pomogło mu też nieformalne poparcie Wojciecha Olejniczka.
Działacze wierni Zdrojewskiemu pozostali w mniejszości. W kuluarach nie
ukrywali dezaprobaty. - Szefem wielkiej organizacji został polityk nieznany. To
ryzykowne - przed wyborami trzeba stawiać na popularne nazwiska - mówili.
SOBOTA 25 CZERWCA 2005r
Bez
wątpienia hitem tego dnia było sześciogodzinne przesłuchiwanie Jolanty
Kwaśniewskiej przez śledczą komisję sejmową ds. PKN Orlen. Prezydentowa nie zgodziła się na udostępnienie śledczym listy darczyńców prowadzonej przez nią fundacji.
Komisja prosiła o wydanie listy już we wrześniu ubiegłego roku. Jak dotychczas jednak nie trafiła ona w ręce śledczych. Fundacja tłumaczy się ustawowym obowiązkiem ochrony danych osobowych. Prezydentowa stwierdziła jednak, że udostępnione mogą zostać informacje na temat konkretnych darczyńców. Zdaniem prawnej ekspertki komisji, to właśnie odmowa prezydentowej jest złamaniem prawa.
Prezydentowa na pytania posłów odpowiadała spokojnie, jednak, gdy zaczął je zadawać Konstanty Miodowicz z Platformy Obywatelskiej, emocje wzrosły. Poseł wytknął Kwaśniewskiej, że jako osoba majętna wpłaciła na konto swojej fundacji jedyne 6 tysięcy złotych. W obronie pierwszej damy stanął Andrzej Celiński.
O wyłączenie z zadawania pytań - zaraz po odczytaniu przez prezydentową oświadczenia - poprosiło trzech posłów lewicy: Andrzej Różański i Bogdan Bujak z SLD oraz Andrzej Celiński z SdPl. Jak uzasadniał Celiński, wezwanie Kwaśniewskiej ma charakter polityczny.
Jolanta Kwaśniewska stawiła się przed komisją ds. PKN Orlen tuż po godz. 10. Przez pół godziny odczytywała oświadczenia.
- Staję przed państwem ze świadomością, że jestem tu bez powodu, a jedynym motywem jest motyw polityczny - mówiła. Dodała nie ma żadnej wiedzy na temat zakresu działania komisji. Nie mam żadnej wiedzy, która pomogłaby komisji wyjaśnić sprawę, do której została powołana. Nie mam wiedzy na temat zatrzymania w lutym 2002 prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego - zaznaczyła.
Kwaśniewska zaprzeczyła w oświadczeniu, jakoby prosiła męża o pomoc i interwencję w jakiejkolwiek sprawie, aby uczestniczyła w spotkaniach biznesowych. Wyjaśniła także powody, dla których powołała fundację "Porozumienie bez
barier". Długo wyliczała, ile dobrego zrobiła fundacja, ilu dzieciom pomogła.
24 czerwca 2005r,
już piątek
Nasz
premier Belka, (szlak wie z jakiego materiału i jakiej wytrzymałości)
stwierdził, że podpisując deklarację o tajnej współpracy ze Służbami Bezpieczeństwa
znajdował się w stanie "pomroczności
intelektualnej", a więc nie ponosi za to odpowiedzialności. Taki
numer już dawno wymyślono dla "władzy", aferzystów itp. Za to dla
plebsu żeby obywatele nie podskakiwali wymyślono "numer
na wariata"... jasne, w przyrodzie musi być zachowana równowaga
:-)
Aleksander Kwaśniewski powiedział, że cała sprawa wykorzystywana jest do celów politycznych.
Pewno, on się wybronił, a z jego teczki dawno wyrzucony dowody
donosicielstwa na sąsiadów. Zresztą sam Kwaśniewski stwierdza, że w Polsce każdy człowiek po 50 musiał być agentem,
tak więc ani premier, ani prezydent współpracujący z SB nie jest niczym
nienormalnym :-)
Prof. Belka żył z przekonaniem, że nie był tajnym współpracownikiem,
chociaż podpisał taką deklarację. Ta deklaracja podlegała zgodnie z prawem merytorycznemu sprawdzeniu i otrzymał odpowiedź, że żadne postępowanie przed Sądem Lustracyjnym dla dodatkowego sprawdzenia sprawy nie będzie miało
miejsca - w końcu kto śmiałby to zrobić?
Dlatego ma prawo być przekonany, że w rozumieniu tajnego współpracownika niczego nie podpisywał,
przecież to w końcu miało być do końca ściśle tajne :-)
Ponadto prezydent tłumaczy Belkę, że mógł źle zrozumieć pytanie zadane mu na posiedzeniu komisji śledczej ds. PKN Orlen przez Romana Giertycha (LPR). Być może nie rozebrał tego pytania na czynniki pierwsze, być może nie znał podtekstu albo intencji pytającego i być może nie wiedział, że pytający, nie wiem jakim sposobem, znał dokumenty lepiej niż sam zainteresowany -
który był pewny że wszystkie dokumenty jego współpracy zniszczono.
Po odtajnieniu przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Leona Kieresa teczki Marka Belki okazało się, że
nawet w tej zdublowanej teczce, znajduje się podpisana przez Belkę przed jego wyjazdem do USA w 1984 roku tzw. instrukcja wyjazdowa, czyli zobowiązanie do wykonania na rzecz Służby Bezpieczeństwa MSW wymienionych w instrukcji zadań. Pytany wcześniej przez Giertycha, na posiedzeniu komisji śledczej ds. PKN Orlen, czy podpisywał jakikolwiek dokument o współpracy z SB - Belka zaprzeczył. Na tej podstawie Giertych zarzucił Belce kłamstwo przed komisją i zażądał jego dymisji. Belka oświadczył, że do dymisji się nie poda.
Z apelem o doprowadzenie do dymisji Belki zwróciła się też Platforma Obywatelska.
Kwaśniewski oczywiście uznał, że dymisja nie jest potrzebna - w końcu
trudno byłoby znaleźć urzędnika bieżącego rządu SLD bez teczki i
podobnego dokumentu :-)
ponadto
Prezydent Warszawy Lech Kaczyński został skazany na 10tys.zł grzywny za zniesławienie
narkomana Mieczysława Wachowskiego. Taki wyrok zapadł
24.06.05r przed warszawskim sądem. Kaczyński nie pojawił się na ogłoszeniu wyroku.
Uprawomocnienie się wyroku mogłoby oznaczać dla Kaczyńskiego utratę stanowiska prezydenta Warszawy. Wyrok
ten jednak nie zamyka drogi do kandydowania Lecha na prezydenta RP.
Tak patrząc na kandydatów tego castingu, to większość
z nich ma udział w różnych aferach :-)
Przypominamy: W czerwcu 2001 roku w wywiadzie radiowym Kaczyński - wówczas minister sprawiedliwości - nazwał Wachowskiego wielokrotnym przestępcą.
Jest to ogólna znana tajemnica Wachowskiego, ten jednak w swym transie
alkoholowo-narkotycznym nic nie pamięta, zresztą jak każdy polityk... a później
pretensje do narodu. Fakt, społeczeństwo zawsze było oszukiwane przez rząd i
samo stara się oszukać władze - w końcu skąd wzięłaby się aż taka skala
korupcji...
Dzisiaj wiemy, że nie tylko Wachowski jest przestępcą, ale i cały szczyt
pseudo "władzy" aktualnego rządu SLD. Tylko nie ma kto ich osądzić,
ponieważ nasz wymiar (nie) sprawiedliwości też w 90% jest skorumpowany, co
potwierdzają ankiety i fakty publikowane na stronach "AFERY
PRAWA".
i tu mamy przerwę z powodu inwigilacji i zablokowania mi dostępu do netu...
tu mamy przerwę, ale polecam: PYTANIA
DO NARODU I KANDYDATÓW
DLACZEGO? JAK? KIEDY?
INŻ. JERZY
SKORYNA (z
Meksyku)
Poniedziałek 20 czerwca 2005r
Cena ropy w transakcjach prowadzonych w Azji przekroczyła w poniedziałek rano po raz pierwszy w historii gospodarki światowej
60 dol. za baryłkę - czy w Polsce litr benzyny przekroczy niedługo 5zł?
wszystko na wskazuje...
Około 800 osób wzięło udział w
sobotniej tzw. Paradzie Normalności organizowanej w stolicy przez Młodzież Wszechpolską. Była to odpowiedź skrajnej prawicy na Paradę Równości, która tydzień temu przeszła ulicami Warszawy pod hasłami tolerancji dla homoseksualistów i sprzeciwu wobec polityki Lecha Kaczyńskiego (PiS).
Manifestacja wszechpolaków miała jasno dać do zrozumienia – jak podkreślali jej uczestnicy – że dla „pedalstwa i degeneracji” nie będzie miejsca w IV RP.
Demonstrantów na Paradę Normalności działacze MW i Ligi Polskich Rodzin przywieźli autobusami z całej Polski. Wręczyli flagi i sztandary w barwach narodowych. Poinstruowali jakie okrzyki wznosić. Zaprowadzili żelazną, prawie wojskową dyscyplinę. Tłum w szeregach ustawiali wygoleni na łyso osiłki. Inni wszechpolacy uzbrojeni w megafony narzucali rytm i treść okrzyków. Skandowano: „Chłopak i dziewczyna – normalna rodzina”, „Pedofile, pederaści to są euroentuzjaści”, „Bóg, honor, ojczyzna” i „Wielka Polska katolicka”. Nazwę organizacji wszechpolaków śpiewano na melodię „Go West” zespołu Pet Shop Boys (skądinąd uwielbianego w środowiskach
gejowskich)
Na
imieniny Lecha Wałęsy przybyło ok. 1000osób.Impreza trwała do białego
rana. Darmowy prowiant zapewniły firmy, które teraz te koszty wrzucą sobie w
koszty reklamy i reprezentacji - czyli w różne odpisy z podatku. Można
domniemywać że całe społeczeństwo składało się na tą imprezę. W jadłospisie
przeważały potrawy rybny... hmm, nie ma to jak być prezydentem, wszystkie
luksusy ma się za darmo :-)
Wałęsa nie podaje już nogi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Obaj prezydenci, były i obecny,
wymienili serdeczne uściski dłoni i stuknęli się kieliszkami z czerwonym winem na imieninowym przyjęciu.
Lech Wałęsa nie walczy już też z gen. Wojciechem Jaruzelskim. Obaj debatują dziś wspólnie na oczach telewidzów. Tworzy się prezydencki sojusz przeciwko wojnie
polsko-polskiej?
Niedziela 19 czerwca 2005r - odpoczywamy, i tradycyjnie na weekend coś dla relaksu :-)
Sobota 18 czerwca 2005r
Lech
Wałęsa obchodzi swoje imieniny, zaprosił tak min. 500 osób z Kwaśniewskim
na czele, tak jakoś w końcu się polubili, w końcu obaj są już na
straconych pozycjach, ale jako byli prezydenci spokojnie mogą przeżyć starość
w przeciwieństwie do reszty społeczeństwa... no zobaczymy co to będzie za
impreza :-)
Pod hasłem
Faszyzm stop! pikietować będą w sobotę w Warszawie przeciwnicy organizowanej
przez Młodzież Wszechpolską (MW) Parady Normalności. Zdaniem organizatorów
protestu - Koalicji Przeciw Młodzieży Wszechpolskiej - MW jest bowiem
ugrupowaniem faszyzującym i stwarzającym fizyczne niebezpieczeństwo.
Pikieta przeciw Paradzie Normalności, która jest odpowiedzią na Paradę Równości
z minionej soboty ma się rozpocząć o godz. 11 przed MPiK-iem na Rondzie de
Gaulle'a. Koalicję przeciw MW tworzą Pracownicza Demokracja, Stowarzyszenie
"Nigdy Więcej", Porozumienie Kobiet 8 Marca oraz Ośrodek Informacji
Środowisk Kobiecych "Ośka". (PAP)
Piątek 17 czerwca 2005r
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w połowie czerwca wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość, z 22-proc. poparciem, przed Platformą Obywatelską, na którą chce głosować 19 proc. Polaków - wynika z najnowszego sondażu Polskiej Grupy Badawczej. Kolejne miejsca, z identycznym 14-proc. poparciem, zajmują: Liga Polskich Rodzin i Samoobrona. Poparcie dla LPR spadło o 2 proc., dla Samoobrony wzrosło o 3 proc.
Sejm odrzucił kandydaturę
prof. Andrzeja Rzeplińskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich. Skompromitowany
Andrzej Zoll kończy kadencję 30 06.2005r.
Jednak przeciwko Rzeplińskiemu , jako nie-Żydowi głosowało całe SLD pod przywództwem
komucha Cimoszewicza, zarzucając mu zbyt duże zaangażowanie polityczne.
Poseł Zbigniew Nowak
(niezrz.) został
wykluczony z obrad Sejmu przez marszałka Włodzimierza Cimoszewicza. Nowak odwołał się jednak od decyzji marszałka do sejmowej Komisji Regulaminowej. Zajmie się ona jego sprawą zaraz po piątkowych głosowaniach.
Poseł od początku piątkowych obrad, które miały rozpocząć się od głosowań, stał na trybunie sejmowej w koszulce z napisem "Kaczyński ... przestępcą?". Jednocześnie trzymał w ręku drugą koszulkę z hasłem: "Dość cenzury".
Od 1 stycznia Nowak prowadził protest głodowy, a od kilku tygodni okupuje mównicę sejmową w trakcie obrad Izby. Często podczas obrad stoi obok mównicy i prezentuje plansze z adresem internetowym stron, na których informuje o swoim proteście.
RAPORT NOWAKA (PAP)
Czwartek 16 czerwca 2005r
W
prognozach bankowych polski rynek wewnętrzny ze względu na ubóstwo traktowany
jako jeden z najmniej obiecujących dla inwestorów; ludzie nie mają pieniędzy
więc się nie inwestuje. I to jest błędne koło - mówi gość RMF
prof. Jadwiga Staniszkis.
rzy prawo i jest ponad nim - potwierdza to opisane rok temu fakty dotyczące jego niekompetencji na to stanowisko.
IPN: Ojciec Konrad Hejmo był agentem SB (raport IPN
w formacie .pdf)
Ojciec Konrad Hejmo był agentem SB w latach 1975-1980, a przez osiem kolejnych lat, gdy był już Watykanie – agentem wywiadu PRL.
Na stronach internetowych Instytutu Pamięci Narodowej pojawił się raport,
dotyczący agenta o pseudonimie „Hejnał”.
Komendant główny policji Leszek Szreder przyjął rezygnację dyrektora CBŚ Janusza Gołębiewskiego.
Oficjalnych przyczyn nie podano, być może dymisja ma związek z ostatnimi
skandalami w policji.
Komendant oczekuje nowego spojrzenia na kierowanie Centralnym Biurem Śledczym -
powiedziała Alicja Hytrek, rzeczniczka Komendy Głównej Policji. Nie chciała
powiedzieć, jakie były powody dymisji inspektora Gołębiewskiego.
W ostatnim czasie zostały rozwiązane dwa zarządy CBŚ w Łodzi i Poznaniu.
Sprawa łódzka miała związek z zaginięciem sporych ilości kokainy i heroiny
z tamtejszego magazynu policji.
W Poznaniu funkcjonariusze CBŚ mieli handlować informacjami operacyjnymi. W
ubiegłym tygodniu został też odwołany szef olsztyńskiego CBŚ - po aferze z
artykułem w "Gazecie Wyborczej" o rzekomej współpracy oficerów KGP
z gangsterami.
Punk widzenia zależy od punktu siedzenia?
Odpowiedz Redaktora Niezależnego Wydawnictwa
"AFERY PRAWA" (-) Zdzisława Raczkowskiego na artykuł
Piotra Kruszyńskiego, prof. dr hab., dyrektora Instytutu Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego
PT. "Pachnie totalitaryzmem" z dnia 17.05.05r.
Za
to klinika odsyła chorych na raka - oczywiście nie tych "z władzy".
- wiadomości archiwalne 01-16
czerwca 2005r
- wiadomości archiwalne 16-31
maja 2005r
- wiadomości archiwalne od 1-maja.!!!
.... do 15 maja 2005r.
Nowe publikacje o tematyce
aferalnej i korupcyjnej WYDAWNICTWA "AFERY PRAWA"
AKTUALNIE NA PULPICIE
- AFERA EuroFarmu
- czyli jak syndyk okrada
firmy - nieetyka wałbrzyskich sędziów... cdn.
KANDYDACI
NA PREZYDENTURĘ W POLSCE NA 2005r.
w stałym
opracowaniu i uzupełnianiu...
UJAWNIĆ
PRAWDĘ - LISTA PODKARPACKICH AGENTÓW SB - kiedy Warszawa opublikuje listę
swoich agentów? - czy są tam jeszcze nieskorumpowani odważni urzędnicy??? (z
jajami:-)
prof?
ANDRZEJ
ZOLL - Czyj to rzecznik? - na pewno nie polskich praw i interesów - prawda i
mity o rzeczniku
CO BĘDZIE Z TĄ POLSKĄ POD ŻYDOWSKĄ
WŁADZĄ? PISMO DO KOFI ANANA SEKRETARZA GENERALNEGO ORGANIZACJI NARODÓW
ZJEDNOCZONYCH (ONZ) - SKARGA KOMITETU NARODOWEGO
POLSKI
Państwo w Państwie -
czyli misja Żydów w Polsce?
Dla
kogo elitarne stowarzyszenie "ORDYNACKA"???
Lista Wildsteina - nie tylko agenci SB?
KIM
NAPRAWDĘ JEST PREZYDENT R.P.???? KWAŚNIEWSKI, CZY MOŻE
STOLZMAN??? - UKRYWANE FAKTY Z ŻYCIA KWAŚNIEWSKIEGO - tylko przekręty w
SLD?
"CZY JOLANTA KWAŚNIEWSKA
MA SZANSE ZOSTAĆ PREZYDENTEM RZECZPOSPOLITEJ???"
czy fundacje "piorą
pieniądze?" , zostały tylko wspomnienia
J. Kwaśniewskiej?
"Bóg Honor Ojczyzna" - krzyż
narodu polskiego? - Judaizm, czyli "Jak rozpoznać
Żyda".
TAJNE
- JAWNE TAJEMNICE PAŃSTWOWE?
Raport o działalności pułkownika Władimira Ałganowa z KGB w sprawach:
Aleksandra Kwaśniewskiego, Józefa Oleksego, Leszka
Millera, Włodzimierza
Cimoszewicza, Wiesława Kaczmarka, Jana
Kulczyka.
TYLKO ŻEBRZĄCE
"PRUSKIE POWIERNICTWO" ??? , czy kolejny “Drang
nach Osten"???
witryna OBYWATELSKIE NIEPOSŁUSZEŃSTWO
i dodatkowo:
Zmiany przepisów KPC obowiązujące od 2005r.
"Raportu
o stanie sądownictwa polskiego", ale to tylko dla osób myślących, a
więc nie dla prawników...
jasne, że terror rodzi terror, tak więc
z uwagi na typowo stalinowskie prześladowanie
mojej osoby i prowadzonej działalności publicystycznej, moim celem jest obnażenie
impotencji organów władzy...
POLECANE WITRYNY PATRIOTÓW POLSKICH http://www.polonica.net
I http://www.ojczyzna.pl
RAPORT NOWAKA - wydawnictwo niezależnego
posła Zbigniewa Nowaka.
WWW.AFERY.PRX.PL
- NIEZALEŻNE WYDAWNICTWO PROWADZONE PRZEZ ZDZISŁAWA RACZKOWSKIEGO. Dziękuję za przysłane opinie i informacje. |
![]() |
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.