DOKUMENTACJA ZOSTAŁA OPUBLIKOWANA
CELEM PROCESOWEGO ZAŁATWIENIA PRZEZ
MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI
Zarządzenie Ds. 208 prokuratora
Jacka Złotka. Dla zastraszenia mnie, zastosowano stare sprawdzone stalinowskie
metody. Stałem obiektem policyjnego nalotu, przetrzymania, wywiezienia, i
porzucenia. W swej pomroczności intelektualnej wysyła zawiadomienie gdzieś do
innej miejscowości, a mnie zaczyna udowadniać głupotę organów sprawiedliwości.
Typowa sensacyjna akcja z mafijnego filmu, którą zgotował mi
prokurator z Strzyżowa dla przypodobania się, wykazania swojej lojalności, sędziom?,
ukrycia prawdy i przekrętów kolegów?... Mamy w tym działaniu przykład głupoty i łamania prawa przez "organy
sprawiedliwości" - tylko kiedy przestaną myśleć organami, a zaczną głową?
A to moja odpowiedz. Oczywiście,
o jego stronniczości nie omieszkałem poinformować Ministerstwo
Sprawiedliwości i Prokuraturę Krajową.
Cóż jak się potem okazało, ta "wataha wilków?" jest zdyscyplinowania. Zostaję kolejno przetrzymywany i prześladowany..., oczywiście nie otrzymuje żadnych odpowiedzi, niby jak?... Do tego potrzeba by choć trochę kompetentnym... coś mi to bardziej przypomina stado baranów...