Postępowanie urzędników odpowiedzialnych za budowę drogi ekspresowej S6
Lębork - Obwodnica Trójmiasta, zwanej Trasą Kaszubską, budzi duże
emocje i coraz więcej wątpliwości dotyczących dobrej woli, gospodarności
w wydawaniu publicznych pieniędzy, racjonalności działania i służenia
dobru wspólnemu przez urzędników.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad O/Gdańsk forsuje budowę tej
drogi wariantem korytarza północnego (na odcinku ok. 7 km od Kamienia do
Kielna - granica z Bojanem, czyli obejście południowe Jezior Marchowskich)
zwanych WARIANTEM A1.
Wielokryterialna analiza biura projektów wskazała, iż najkorzystniejszym wariantem jest wariant A przebiegający na północ od jezior Marchowskich. Natomiast wstępna decyzja KOPI (Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych) GDDKiA w Warszawie w dniu 14.07.2009 wskazała do dalszej realizacji WARIANT A1, opierając się przede wszystkim na liczbie wyburzeń oraz kosztach wariantów i poparciu społecznym. Rzeczywista różnica w liczbie wyburzeń pomiędzy wariantem A i A1 wynosi 15 (w tym tylko 5 budynków mieszkalnych całorocznych), a nie 32 jak wskazują projektanci. Ale w postulowanym przez mieszkańców Kielna i Kieleńskiej Huty przebiegu (zbliżonym do wariantu zaprezentowanego na konsultacjach w styczniu 2008) różnica wyburzeń wynosi tylko 10 domków letniskowych. Tak duża różnica między prawdziwą liczbą wyburzeń, a fikcyjnymi danymi przedstawionymi w analizie wielokryterialnej nasuwa wniosek, że KOPI w Warszawie opierało się na błędnych danych przy opiniowaniu wariantów, a więc i decyzja oparta na sfałszowanych danych mogła być nieracjonalna.
Również inne dane związane z kosztami budzą zdziwienie i wyglądają na celowo zafałszowane. Podawana w Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowym II różnica ok. 124 mln złotych w kosztach realizacji WARIANTU A1 (tańszy) względem A jest zaskakująca, zważywszy na fakt, że wariant A jest krótszy jedynie o 695 metrów. We wcześniej przedstawianych przebiegach trasy A projektanci zakładali dużo krótsze obiekty inżynieryjne w ciągu drogi ekspresowej. Natomiast w ostatnio publikowanej wersji wariantu A wiadukty autostradowe są znacznie dłuższe, co generuje bardzo duże koszty. Tak nagłe i duże zmiany w projekcie dziwią i dają powody do podejrzeń, że mają służyć jedynie zablokowaniu lepszego wariantu i wyborowi wariantu korzystnego tylko dla wąskiej grupy ludzi. W WARIANCIE A1 obiekty inżynieryjne są tak projektowane, aby celowo zaniżyć szacowany koszt budowy.
W kwestii oceny poparcia społecznego GDDKiA O/Gdańsk również się myli.
WARIANT A1 jest całkowitym zaskoczeniem dla społeczności lokalnej i nigdy
nie był konsultowany z mieszkańcami. Jeszcze w 2008 na spotkaniach
informacyjnych z mieszkańcami gminy Szemud nie wspomniano o nowym WARIANCIE
A1, a już kilka miesięcy później ten wariant jest promowany bez nawet
zapytania mieszkańców o opinię. To przypomina groteskowe praktyki rodem z
republik bananowych. Również władze gminy Szemud oficjalnie sprzeciwiły się
WARIANTOWI A1 ze względu na przebieg na znacznej długości poprzez tereny
objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego przeznaczone pod
zabudowę mieszkaniową oraz dwukrotną kolizję z drogą powiatową 10206. W
WARIANCIE A1 zniszczone zostaną Wzgórza Kieleńskie (205 m n.p.m.) bezcenne
dla przyszłego rozwoju gminy z punktu widzenia agroturystyki, walorów
rekreacyjnych i krajobrazowych.
Droga przez wiele lat była projektowana na północ od jezior Marchowskich -
z tego powodu ceny gruntów były tam niższe niż w okolicy. Pierwotny
korytarz projektowanej Trasy Lęborskiej widnieje i jest zabezpieczony w
Studium Kierunków Rozwoju i Zagospodarowania Przestrzennego gminy Szemud z
2002 roku, praktycznie z niewielkimi zmianami od 1978 roku. Jest także zbliżony
do korytarza ujętego w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego
gminy Szemud z 2006 roku, a także korytarza trasy prezentowanego na
konsultacjach w styczniu 2008 w Koleczkowie i Bojanie. Władze Gminy Szemud
wskazują do wykorzystania przez GDDKiA oraz projektantów firmę DHV Polska
wspomniany korytarz. W pobliżu planowanej drogi były bardzo tanie działki
rekreacyjne - jeśli droga zostanie zbudowana w przebiegu forsowanym przez
GDDKiA, będą one mogły zostać przekształcone w budowlane, a ich właściciele
zyskają wielokrotnie na krzywdzie uczciwych obywateli, którzy drogo kupili
swoje działki, a zostaną wywłaszczeni lub poszkodowani bardzo bliskim
przebiegiem drogi. Spore grunty w tym rejonie, na których prawdopodobnie
powstaje kompleks rekreacyjny, posiada jeden z najbogatszych ludzi na północ
od Trójmiasta, mówi się również o innych osobach z elit samorządowych i
politycznych. W świetle wszelkich danych nie widać żadnego innego wyjaśnienia
dla irracjonalnych decyzji urzędników odpowiedzialnych za tę inwestycję.
Pojawiły się również warianty B, C i D biegnące przez południową część
gminy Szemud, ale ze względów społecznych i ekonomicznych, ochrony cennych
obszarów środowiska naturalnego oraz wielu innych one również są gorsze
od wariantu przyjętego w 1978 roku z późniejszymi poprawkami: http://www.s6.info.pl/page/pl/artykuly/a_co_na_to_ekolodzy___czyli____badania__ktore_pojda_na_smietnik_,fromblog:36.html
http://www.s6.info.pl/page/pl/artykuly/sparalizowane_umysly_inzynierow_gddkia_.html
http://www.s6.info.pl/page/pl/artykuly/odpowiedz_na_art_michala_tuska_w_g_w__popierajacy_warianty_poludniowe.html
Podsumowując – podjęcie decyzji o przebiegu drogi S6 w okolicach Kielna
naruszałoby zaufanie obywateli do Państwa oraz bezpodstawnie narażałoby
tysiące ludzi na straty m.in. finansowe oraz ogromny stres. Optymalny wydaje
się wariant drogi wykorzystujący 150 metrowy korytarz zabezpieczony od wielu
lat przez gminę Szemud, omijający jeziora Marchowskie od północy i kończący
się w Gdyni, ale z jednoczesnym odgałęzieniem do Gdańska. Skróciłoby to
drogę dla ruchu z Gdańska i terenów na południe od Gdańska i w ten sposób
odciążyłoby zatłoczoną obwodnicę i drogi w Trójmieście. Oczywiście
niezależnie od przebiegu drogi S6 kierowcom i tak da się we znaki brak
dwupasmowego dojazdu z obwodnicy do centrum Gdańska (w tym Wrzeszcza, Oliwy
itd.). Mottem w wyznaczaniu drogi dla projektantów i decydentów powinna być
gmina Luzino, przez którą przebiega tylko jeden wariant trasy S6, zgodny z
Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, który jest społecznie
akceptowany (tzn. brak protestów).
Filip Stankiewicz
Propozycja Komitetu Protestacyjnego z Kielna:
http://www.protest-kielno.pl
(informacja na stronie głównej z 22.08.2009)
Pismo do Najwyższej Izby Kontroli:
http://www.protest-kielno.pl/img/prasa/nik.pdf
Więcej informacji:
http://www.szemud.pl/pol/index.php?kate=9&men1=88&menu=88
http://www.protest-kielno.pl
http://www.s6.info.pl
P.S. Ostateczna decyzja ma być podjęta na Komisji Oceny Przedsięwzięć
Inwestycyjnych GDDKiA w Warszawie w dniu 28 sierpnia 2009. Mieszkańcy proszą
o wszelką możliwą pomoc przed tym terminem.
Komentowanie nie jest już możliwe.