opublikowano: 10-10-2013
08.10.2013 - Pismo Z. Kękusia do Komendantów i Policji w Krakowie
Kraków, dnia 8 października 2013 r.Zbigniew Kękuś
Panowie,
Insp. Mariusz Dąbek - Małopolski Komendant Wojewódzki Policji, ul. Mogilska 109, 31-571 Kraków
Mł. insp. mgr Wadim Dyba - Komendant Miejski Policji w Krakowie ul. Siemiradzkiego 24, 31-137 Kraków
Sygn. akt Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy
Wydział II Karny, Sekcja Wykonania Orzeczeń: II Ko 3214/13/ K PK
Dotyczy:-
Zawiadomienie o możliwym wydaniu Policji przez Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie II Wydział Karny Sekcja Wykonania Orzeczeń /sygn. akt II Ko 3214/12/K PK/ w dniu 11 października 2013 r., po godz. 08:30 polecenia zatrzymania mnie w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie, ul. Przy Rondzie 3 /sala 2/ i doprowadzenia do aresztu.
-
Zawiadomienie o możliwym zamiarze sędziów niedopuszczenia do mojego uczestnictwa w mającej się odbyć w dniu 11 października 2013 r., o godz. 08:30 w sali 2 Sądu Apelacyjnego w Krakowie rozprawie apelacyjnej /sygn. akt I ACa 898/13/ od wyroku z dnia 20 lutego 2013 r. sygn. akt IC 2213/12, sędzi Sądu Okręgowego w Krakowie Wydział I Cywilny Elżbiety Bednarczuk, którym ta ograbiła mnie z kwoty 7.200,00 zł na korzyść prof. Andrzeja Zolla.
-
Zawiadomienie o uiszczeniu przeze mnie w dniu 5 października 2013 r. kary grzywny w sprawie rozpoznawanej przez Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie II Wydział Karny Sekcja Wykonania Orzeczeń do sygn. akt II Ko 3214/12/K PK.
-
Wniosek o odmowę przez Policję wykonania polecenia, jak w pkt. I.
-
Zawiadomienie, że:
-
w przypadku ewentualnego umieszczenia mnie w areszcie rozpocznę natychmiast protest głodowy i będę go prowadził do dnia zwolnienia mnie,
-
niniejsze pismo zostanie umieszczone w Internecie, w tym na stronie http://www.kekusz.pl.
-
„Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej,
świadom podejmowanych obowiązków policjanta
ślubuję:
służyć wiernie Narodowi,
chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny,
strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.
Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa,
dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej,
przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych.
Ślubuję strzec tajemnicy państwowej i służbowej,
a także honoru, godności i dobrego imienia służby
oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.”
Rota ślubowania Policjanta
Szanowni Panowie,
Informuję o możliwym wydaniu Policji przez Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie II Wydział Karny Sekcja Wykonania Orzeczeń /sygn. akt II Ko 3214/12/K PK/ w dniu 11 października 2013 r. po godz. 08:30 polecenia zatrzymania mnie i doprowadzenia do aresztu.
Pismem z dnia 3 września 2013 r. Sąd zawiadomił mnie – Załącznik II: „Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie II Wydział Karny Sekcja Wykonania Orzeczeń /adres – ZKE/ Data: 3 września 2013 r. Sygnatura akt: II Ko 3214/12/K PK Pan Zbigniew Kękuś /adres – ZKE/ Termin: 11 października 2013 r. o godz. 08:30 sala 515-Bip ZAWIADOMIENIE Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie II Wydział Karny, Sekcja Wykonania Orzeczeń zawiadamia Pana w charakterze ukaranego o terminie posiedzenia, które odbędzie się w dniu 11 października 2013 r. o godz. 08:30 sala-Bip w lokalu sądowym w Krakowie, ul. Przy Rondzie 6 [Biproskór]
w sprawie: z urzędu o orzeczenie kary zastępczej. Obecność nieobowiązkowa. Protokolant Małgorzata Zbroińska”
Dowód: Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie II Wydział Karny Sekcja Wykonania Orzeczeń,
sygn. akt II Ko 3214/12/K PK, Zawiadomienie z dnia 3 września 2013 r. – Załącznik II
Sąd niedopełnił obowiązku staranności rzetelnego poinformowania mnie, w jakiej sprawie zorganizował posiedzenie w dniu 11 października 2013 r.
Nie jest pełną informacją o sprawie – art. 129 K.p.k. – informacja, jak w Zawiadomieniu z dnia 3 września 2013 r.: „w sprawie: z urzędu o orzeczenie kary zastępczej.”
Według mej wiedzy chodzi o orzeczenie kary zastępczej od Wyroku Nakazowego Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 12 stycznia 2012 r., sygn. XIV W 56/14, którym Sąd orzekł – Załącznik III: „Sygn. akt XIV W 5614/11 WYROK NAKAZOWY W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 12 stycznia 2012 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy XIV Wydział Karny w składzie: Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego /imię i nazwisko – ZKE/ Protokolant: /imię i nazwisko – ZKE/ bez udziału stron po rozpoznaniu w postępowaniu nakazowym sprawy z oskarżenia Straży Miejskiej w Bydgoszczy sprawy Zbigniewa Kękuś syna /imiona i nazwiska – ZKE/ urodzonego /data i miejsce urodzenia – ZKE/ obwinionego o to, że w dniu 18 lipca 2011 roku około godziny 10:40 na ulicy Fordońskiej w Bydgoszczy, kierując pojazdem samochodowym marki Ford o numerze rejestracyjnym /numer rejestracyjny – ZKE/, przekroczył prędkość dopuszczalną o 32 km/h, tj. o czyn z art. 92 a KW orzeka:
-
obwinionego Zbigniewa Kękuś uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 KW i za to, na podstawie art. 86 § 1 KW wymierza mu karę grzywny w kwocie 250 (dwustu pięćdziesięciu) złotych,
-
zwalnia obwinionego od ponoszenia kosztów postępowania, wydatkami obciążając Skarb Państwa.”
Dowód: Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, sygn. akt XIV W 5614/11, Wyrok Nakazowy z dnia 12 stycznia 2012 r.
– Załącznik III
Ze względu na trudną sytuację finansową złożyłem wniosek o umorzenie w.w. kary, a Sąd Rejonowy w Bydgoszczy przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Krakowa-Krowodrzy.
Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie wydał postanowienie sygn. II Ko 4469/12 – poświadczając w nim nieprawdę, że w dacie wydania postanowienia: „Z wywiadu kuratora wynika, iż ukarany nie mieszka w Krakowie pod adresem, który podaje, a od wielu lat mieszka i pracuje w Warszawie.” - w przedmiocie nieuwzględnienia mojego wniosku, a Sąd Okręgowy w Krakowie V Wydział Penitencjarny i Nadzoru nad Wykonaniem Orzeczeń Karnych w sprawie do sygn. V Kzw 353/13 utrzymał je w mocy.
Po otrzymaniu w.w. Zawiadomienia z dnia 3 września 2013 r., w dniu 7 października 2013 r. dokonałem w kasie Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie wpłaty kwoty 250,00 /słownie: dwieście pięćdziesiąt / zł – Załącznik I:
Dowód: Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie, sygn. akt II Ko 3214/13/K PK, Dowód wpłaty kwoty
250,00 zł – Załącznik I
Pismem z dnia 7 października 2013 r. skierowanym do Prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie sędzi Barbary Kursa zawiadomiłem ją o uiszczeniu przeze mnie opłaty jak wyżej i złożyłem wniosek o objęcie nadzorem administracyjnym sprawy sygn. II Ko 3214/13/K PK – Załącznik V:
Dowód: Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie, sygn. akt II Ko 3214/13/K PK, pismo z dnia 7 października 2013 r. do prezesa Sądu Barbary Kursa – Załącznik V
W żadnej innej sprawie karnej żaden inny sąd nie wymierzył mi kary grzywny.
Po opłaceniu przeze mnie kary, jak wyżej Sąd powinien umorzyć prowadzone przeciwko mnie postępowanie.
Sędziom - i prokuratorom - zdarzają się jednak pomyłki.
Niektóre z nich kończą się tragicznie dla ich ofiar.
Po doprowadzeniu – na przykład - przez Policję, z nakazu prokuratury, do aresztu 33-letniego, niewinnego przedstawionego mu zarzutu obywatela Rumunii Claudiu Crulica, ten skonał z głodu po prowadzonym przez ponad 4 miesiące proteście głodowym.
Jak Panowie wiecie /pismo z dnia 28 stycznia 2013 r., sygn. akt I.dz.AZ-L-15/13, Pana insp. Mariusza Dąbka do Posłanki Anny Grodzkiej; pismo do mnie z dnia 8 lutego 2013 r., sygn. akt MC-S- 9/13/1/TS Zastępcy Naczelnika Wydział Kontroli Komendy Miejskiej Policji w Krakowie podinsp. Romana Ogonka / w moim przypadku także doszło do pomyłki, bo rozpoznająca sprawę przeciwko mnie do sygn. akt II K 854/10 sędzia Sądu Rejonowego w Dębicy Beata Stój wydała Policji nakaz zatrzymania mnie w mieszkaniu mojej matki w wolną od pracy niedzielę /6 stycznia 2013 r./ i doprowadzenia na badania psychiatryczne do Szpitala Specjalistycznego im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie.
Niedziela jest dniem wolnym od pracy i mogę się tylko domyślać – nie byłem w niedzielę 6 stycznia 2013 r. u matki - po co byłem sędzi Beacie Stój potrzebny w szpitalu psychiatrycznym w niedzielę i w nocy z niedzieli na poniedziałek.
W niniejszym pismem zgłoszonej sprawie postawa Sądu także budzi ogromne wątpliwości.
Sąd nie podjął żadnych działań na rzecz egzekucji ode mnie kwoty 250,00 zł.
Nie wezwał mnie nawet do jej uiszczenia.
Zamiast podjąć działania celem wyegzekwowania ode mnie niewielkiej przecież kwoty, zorganizował posiedzenie w sprawie – jak mnie zawiadomiono enigmatycznie: „z urzędu o orzeczenie kary zastępczej.”
Niewykluczone zatem, że zamiarem sędziów jest zastosowanie wobec mnie tymczasowego aresztowania, celem niedopuszczenia do przeprowadzenia rozprawy apelacyjnej w sprawie z mojego powództwa przeciwko prof. Andrzejowi Zollowi.
W takim przypadku w dniu 11 października 2013 r., zaraz po godz. 08:30 Policja może otrzymać nakaz z Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie zatrzymania mnie w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie i doprowadzenia do aresztu.
Tak się bowiem złożyło, że także na dzień 11 października 2013 r. i także na godz. 08:30, Sąd Apelacyjny w Krakowie wyznaczył termin rozprawy apelacyjnej od wyroku z dnia 20 lutego 2013 r., sygn. akt IC 2213/12 sędzi Sądu Okręgowego w Krakowie Elżbiety Bednarczuk w sprawie z mojego powództwa przeciwko prof. Andrzejowi Zollowi.
Być może z tej przyczyny – celem zapewnienia sobie możliwości aresztowania mnie – Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie II Wydział Karny nie tylko nie podjął żadnych działań na rzecz wyegzekwowania ode mnie kwoty 250,00 zł, ale przekazał sprawę do Sekcji Wykonania Orzeczeń, a tam niedopełniono obowiązku staranności udzielenia mi rzetelnej, pełnej informacji o tym, w jakiej sprawie zorganizowano posiedzenie w dniu 11 października 2013 r. o godz. 08:30.
Wskazać należy, że moje obawy są w pełni uzasadnione praktyką sądową.
W taki właśnie sposób, tj. wydając Policji nakaz zatrzymania i doprowadzenia do aresztu obywatela Rumunii Claudiu Crulica, a po podjęciu tam przez niego protestu głodowego, przetrzymując go do jego zgonu, prokuratorzy i sędziowie zapobiegli przeprowadzeniu rozprawy apelacyjnej w sprawie przeciwko niemu.
Gdy bowiem śp. Claudiu Crulic twierdził, że nie był sprawcą czynu, za który został skazany nieprawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia i przyjechał do Polski w dniu 10 września 2007 r., specjalnie na mającą się odbyć w tym dniu ozprawę apelacyjną od skazującego go wyroku, sędziowie i prokuratorzy niedopuścili do jej przeprowadzenia. Na krótko przed rozpoczęciem rozprawy apelacyjnej wydano Policji nakaz zatrzymania go i doprowadzenia do aresztu w Krakowie przy ul. Montelupich.
Jeden ze znanych – jak podawały media - sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie wskazał Claudiu Crulica jako rozpoznanego przez siebie złodzieja, który w dniu 11 lipca 2007 r. skradł mu w sklepie portfel.
Rumunowi przedstawiono także zarzut, że w dniu 12 lipca 2007 r. skradł kwotę 22.500,00 zł z wykorzystaniem kart bankomatowych znajdujących się w portfelu sędziego.
C. Crulic rozpoczął natychmiast, tj. 10 września 2007 r. protest głodowy i skonał z głodu po czterech miesiącach, w dniu 18 stycznia 2008 r.
Po jego śmierci … dziennikarka „Tygodnika Powszechnego” Małgorzata Nocuń ustaliła, że C. Crulic w dniu 10 lipca 2007 r. o godz. 14:20 wyjechał autobusem biura turystycznego z Krakowa, a w dniu 11 lipca 2007 r. był w Mediolanie.
Po śmierci młodego Rumuna umorzono obydwie przeciwko niemu sprawy.
Procent wykrywalności przestępstw instytucji zatrudniających funkcjonariuszy publicznych, którzy go zamordowali ani trochę się nie obniżył,
Co wymowne, tak z ramienia prokuratury, jak i sądu sprawę kradzieży sędziemu portfela, a potem kwoty 22,5 tys. zł rozpoznawali … asesorowie. Dwie początkujące w zawodach prokuratora i sędziego kobiety.
Prowadzący śledztwo w sprawie mordu dokonanego na C. Crulicu prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie Piotr Kosmaty przedstawił zarzut … nieumyślnego spowodowania śmierci Rumuna … lekarzom aresztu. Jakby to lekarze pomylili się i wydali polecenie umieszczenia C. Crulica w areszcie i lekarze go tam przetrzymywali.
Prokurator Piotr Kosmaty został potem awansowany na rzecznika prasowego Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.
Dokładny opis mordu dokonanego na C. Crulicu przez prokuratorów i sędziów prezentują opublikowane w „Gazecie Wyborczej”, zamieszczony w Internecie artykuł Małgorzaty Rejmer pt. „Umrę jako kamień” oraz także zamieszczone w Internecie artykuły z kwietniowych wydań z 2008 r. „Tygodnika Powszechnego” z komentarzem Kierownika Zakładu Prawa i Polityki Penitencjarnej Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezesa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, członka Komisji Prawniczej Polskiej Akademii Umiejętności, prof. dr hab. Zbigniewa Hołdy w sprawie winnych mordu.
Prof. Z. Hołda nie miał wątpliwości, że jedynymi winnymi są sędziowie.
Prokurator Piotr Kosmaty – w 2006 r. jako Prokurator Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia Wschód nadzorował postępowanie przeciwko mnie prowadzone przez prokurator Radosławę Ridan /patrz: tekst poniżej/ i jako nadzorujący wyraził zgodę na sporządzenie aktu oskarżenia, którym prokurator oskarżyła mnie o popełnienie przestępstw za pośrednictwem Internetu, na podstawie … wydruków z Internetu – ustalił jednak, że trzeba postawić wyłącznie zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci Rumuna lekarzom aresztu.
Uważam, że tę samą taktykę, jaką zastosowano wobec śp. C. Crulica mogą zastosować wobec mnie sędziowie Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy celem niedopuszczenia do przeprowadzenia wyznaczonej przez Sąd Apelacyjny w Krakowie na dzień 11 października 2013 r., godz. 08:30, rozprawy apelacyjnej od apelacji, którą złożyłem od wyroku z dnia 20 lutego 2013 r., sygn. akt IC 2213/12, sędzi Sądu Okręgowego w Krakowie Elżbiety Bednarczuk w sprawie z mojego powództwa przeciwko prof. Andrzejowi Zollowi o: „odszkodowanie z tytułu naruszenia mojej godności i zniszczenia mi z opinii na rynku pracy, a z tym życia”.
Prof. Andrzej Zoll jako Rzecznik Praw Obywatelskich przez kilka lat – od stycznia 2002 r. do lutego 2006 r., gdy zakończył kadencję Rzecznika – pozbawiał, razem z kilkoma sędziami Sądu Okręgowego w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie, mojego wtedy małoletniego, chorego na choroby okresu dojrzewania skoliozę i lordozę, możności korzystania z konstytucyjnych i ustawowych praw do ochrony zdrowia.
Odmawiał choremu dziecku realizacji jego wobec niego konstytucyjnych i ustawowych obowiązków.
Potem, gdy członkowie Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca umieścili w
Internecie pisma, które w tej sprawie kierowałem do różnych instytucji
wymiaru sprawiedliwości, obciążył mnie zeznaniami w sprawie karnej, w
której prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Wschód
Radosława Ridan przedstawiła mi – na podstawie zeznań prof. Andrzeja
Zoll i pod nadzorem Prokuratora Rejonowego Piotra Kosmatego – aktem
oskarżenia z dnia 12 czerwca 2006 r. /sygn. 1 Ds. 39/06/S/ zarzut: „Oskarżam
Zbigniewa Kękusia o to, że (…) XVII w okresie od stycznia 2003 r. do
maja 2005 r. – w Krakowie, działając w wykonaniu z góry powziętego
zamiaru, w krótkich odstępach czasu – za pośrednictwem portalu
intetnetowwego Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony Prawa Ojca – www.zgsopo.webpark.pl i założonej przez siebie strony pod domeną zkekus.w.interia.pl znieważył urząd Rzecznika Praw Obywatelskich używając wobec piastującego go Andrzeja Zolla słów obraźliwych i pomówił go o takie postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla piastowanego urzędu, tj. o przestępstwo z art. 226 § 3 kk (…).”
Prof. A. Zoll złożył potem obciążające mnie zeznania przed Sądem
Rejonowym w Dębicy, któremu Sąd Najwyższy przekazał do rozpoznania
sprawę przeciwko mnie.
W dniu 18.12.2007 r. sędzia Sądu w Dębicy Tomasz Kuczma wydał wyrok sygn. akt II K 451/06/, którym uznał mnie za winnego popełnienia w.w. czynu.
Wyrokiem z dnia 15 września 2010 r. /sygn. akt II Ko 283/10/ Sąd Okręgowy w Rzeszowie uchylił skazujący mnie wyrok w zakresie w.w. czynu, zarzucając sędziemu T. Kuczmie rażące i mające wpływ na treść wyroku naruszenie prawa materialnego.
Sprawa jest wciąż … czwarty rok po uchyleniu wyroku, rozpoznawana.
Artykuł 226 § 3 K.k. stanowi: „Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
Tymczasem w kolejnych edycjach wydawanego od lat pod redakcją naukową prof. dr. hab. Andrzeja Zolla Komentarza do kodeksu karnego jako słuszne prezentowane jest wskazanie doktryny prawnej, według której Rzecznik Praw Obywatelskich będąc organem konstytucyjnym, nie jest konstytucyjnym organem Rzeczypospolitej Polskiej. Prof. A. Zoll wyjaśnia w szczegółach, dlaczego nie jest: „W doktrynie słusznie jednak wskazano, iż nie każdy organ konstytucyjny jest jednocześnie organem Rzeczypospolitej Polskiej, tzn. takim, który jest powiązany z wykonywaniem jednego z trzech rodzajów władzy w odniesieniu do państwa. Według tego poglądu organami RP są zatem tylko: Sejm, Senat, Prezydent RP, Rada Ministrów, ministrowie, Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny.” - Źródło: Kodeks karny część szczególna, Tom II, Komentarz do art. 117 – 277 k.k. pod redakcją naukową Andrzeja Zolla, 4 wydanie, 2013 r., LEX Wolters Kluwer business, s. 1131.
To dlaczego mnie obciążył zeznaniami prof. Andrzej Zoll … ?
Profesora Andrzeja Zolla nie satysfakcjonuje, że obciążywszy mnie zeznaniami – gdyby poinformował prokurator Radosławę Ridan, że nie czuje się przeze mnie pokrzywdzony, ta musiałaby umorzyć śledztwo – uczynił mnie przestępcą. Sam – najdelikatniej rzecz ujmując – niespójny, przy każdej po temu okazji informuje sędziów i prokuratorów że ja powinienem zostać poddany badaniom psychiatrycznym, że jestem niezrównoważony.
Nie dość, że mnie z powodu wydanego przez prokurator R. Ridan aktu oskarżenia wyrzucono z pracy po raz pierwszy, a z powodu wyroku sędziego T. Kuczmy po raz drugi – ze zrujnowaną na rynku pracy opinią nie pracuję od lutego 2009 r. – to mi jeszcze rujnuje opinię skarżąc się na mnie mediom, jak w wywiadzie udzielonym red. Dorocie Stec – Fus z „Dziennika Polskiego”:
„O rozmowę poprosiliśmy Andrzeja Zolla.
Jednak profesor nie chciał się rozwodzić na ten temat:
-Ten człowiek /ja – ZKE/ zatruwa mi życie od lat. Obrażał moją żonę, pisał do mnie na nią skargi.
Mógłbym wystąpić przeciwko niemu z oskarżenia prywatnego, ale nie chcę tego robić,
gdyż został ciężko doświadczony przez los i z pewnością potrzebuje pomocy.
Stanowczo odradził reporterce „DP” rozmowę ze swoją żoną, mec. Wiesławą Zoll,
gdyż – jak oświadczył – z pewnością nie będzie tej sprawy komentować.”
Dorota Stec-Fus, „Bezwzględna Temida”; „Dziennik Polski – Magazyn Piątek”, 16.11.2012 r., s. C 01, C 06-C 07
Skoro sam wspomina o swojej małżonce, wskazać należy, że adw. Wiesława Zoll jest taką samą oszustką, jak on.
I tak samo, jak on uczyniła mnie przestępcą.
Co też regułą w przypadku państwa Zoll … z ogromną pomocą życzliwych im funkcjonariuszy publicznych, czyli z naruszeniem prawa. W opisanej wyżej sprawie przeciwko prof. A. Zollowi, prokurator Radosława Ridan oskarżyła mnie także z oskarżenia publicznego, a sędzia T. Kuczma skazał za ścigane z mocy prawa określonego w art. 212 § 4 K.k. z oskarżenia prywatnego, zniesławienie adw. Wiesławy Zoll – art. 212 § 2 K.k.
Także w zakresie tego czynu skazujący mnie wyrok uchylono. Uczynił to Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 26 stycznia 2012 r. Niedługo dwa lata miną, a ja wciąż jestem ścigany za ten czyn.
Sędzia Beata Stój, która obecnie rozpoznaje sprawę czeka na ustanie karalności.
W związku z opisanym wyżej traktowaniem mnie przez prof. dr hab. Andrzeja Zolla, w listopadzie 2012 r. złożyłem w Sądzie Okręgowym w Krakowie wyżej wymieniony pozew przeciwko niemu.
Rozpoznająca sprawę sędzia Wydziału I Cywilnego w.w. Sądu Elżbieta Bednarczuk zwolniła mnie od kosztów sądowych.
Wezwała mnie do uzupełnienia braków formalnych dwóch złożonych przeze mnie pism.
Potem, zanim je uzupełniłem, naruszając prawo procesowe, tj. nie wezwawszy mnie prawidłowo na rozprawę, którą miała prowadzić w dniu 20 lutego 2013 r., ani nie zawiadomiwszy o niej prawidłowo, bez przesłuchania mnie, wydała wyrok, którym orzekła o oddaleniu mojego pozwu oraz zobowiązała mnie do zwrócenia prof. Andrzejowi Zollowi kwoty 7.200,00 /słownie: siedem tysięcy dwieście/ zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego.
W szczegółach sposób procedowania sędzi Elżbiety Bednarczuk w sprawie sygn. IC 2213/12 opisałem w załączonym do niniejszego pisma, piśmie z dnia 7 października 2013 r. do przedstawicieli mediów, w tym redaktorów naczelnych gazet i czasopism i prezesów telewizji – Załącznik IV:
Dowód: Pismo z dnia 7 października 2013 r. do przedstawicieli mediów, w sprawie mającej się odbyć w dniu 11 października 2013 r. w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie rozprawie apelacyjnej /sygn. akt I ACa 898/13/, od wyroku sędzi Sądu Okręgowego w Krakowie Wydział I Cywilny Elżbiety Bednarczuk, z dnia 20 lutego 2013 r. /sygn. IC 2213/12/ w sprawie przeciwko prof. Andrzejowi Zollowi o odszkodowanie – Załącznik IV
Niewykluczone, że korzystający od lat z rozłożonego nad nim „parasola ochronnego” w postaci usług świadczonych mu przez prokuratorów i sędziów, prof. Andrzej Zoll oraz życzliwi mu sędziowie – niewykluczone, że jego wychowankowie, był wszak przez wiele lat zastępcą kierownika, a potem kierownikiem Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie – nie będą chcieli dopuścić do rozpoznania w dniu 11 października 2013 r. mojej apelacji od w.w. wyroku sędzi Elżbiety Bednarczuk.
Z tej być może przyczyny zamiast wezwać mnie do uiszczenia kary w kwocie 250,00 zł lub ją ode mnie egzekwować, sędziowie Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy zdecydowali, że zastosują wobec mnie karę zastępczą.
Są dwie takowe, tj. praca społecznie użyteczna i areszt.
W moim przypadku Sąd może orzec podczas posiedzenia w dniu 11.10.2013 r. o godz. 08:30 areszt i wiedząc być może o rozprawie apelacyjnej z moim udziałem w dniu 11.10.2013 r. o godz. 08:30 w Sądzie Apelacyjnym, wydać Policji nakaz zatrzymania mnie w Sądzie i natychmiastowego doprowadzenia do aresztu.
Wobec uiszczenia przeze mnie nałożonej na mnie kary grzywny, ale przecież, jak powiedział Zbigniew Ćwiąkalski, pod którego, jako ministra sprawiedliwości, rządami zamordowano C. Crulica:
„Pomyłki sądowe i niesłuszne wyroki zdarzają się w każdym systemie prawnym
– przyznaje prof. Zbigniew Ćwiąkalski.”
Źródło: Zbigniew Ćwwiąkalski, w: „Komu służy wymiar sprawiedliwości?”, „Wprost”, Nr 12 z 22 marca 2009r.
Autor artykułu powinien, w przypadku Z. Ćwiąkalskiego podać … „przyznaje się prof. Z. Ćwiąkalski”.
W sprawie przeciwko mnie na podstawie aktu oskarżenia prokurator Radosławy Ridan ten przyjaciel prof. Andrzeja Zolla1 odmówił mi w grudniu 2007 r., jako minister sprawiedliwości, objęcia jej nadzorem, mimo że według opisów sporządzonych przez prokurator R. Ridan 16 z 18 czynów, za które byłem ścigany z art. 226 § 1 K.k. i 226 § 3 K.k. nie wyczerpywało znamion czynów określonych w tych artykułach jako przestępstwa, a zniesławienie małżonki przyjaciela Zbigniewa Ćwiąkalskiego, prof. Andrzeja Zolla, adwokat Wiesławy Zoll odbywa się w trybie prywatnoskargowym.
Czego się nie robi dla przyjaciół …
Dwa tygodnie po odmowie ministra Z. Ćwiąkalskiego, sędzia Sądu Rejonowego w Dębicy Tomasz Kuczma wydał skazujący mnie wyrok, a dwa miesiące później minister Z. Ćwiąkalski powołał go na … prezesa Sądu Rejonowego w Leżajsku.
A ja, po uchyleniu skazującego mnie wyroku … od nowa jestem, czwarty już rok, ścigany za czyny, jak wyżej.
Szanowni Panowie,
Przyjrzyjcie się, proszę, załączonej do niniejszego pisma fotografii śp. Claudiu Crulica zrobionej mu w ostatnich chwilach jego życia – Załącznik VI. Tak wyglądał 33-letni mężczyzna … przez – to znaczy z powodu – „pomyłkę” i doprowadzony do takiego stanu … „nieumyślnie” .
Jak dowiodła dziennikarka „Tygodnika Powszechnego” Małgorzata Nocuń, umieszczono go w areszcie przez pomyłkę. Śledczy, prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie – dzisiaj już rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie - Piotr Kosmaty, ustalił natomiast, że doprowadzono go do takiego stanu, czyli zamordowano ze szczególnym okrucieństwem … nieumyślnie.
Myślę, że gdyby Policjanci, którym wydano nakaz zatrzymania C. Crulica w dniu 10 września 2007 r. i doprowadzenia do aresztu wiedzieli, w jakiej uczestniczą „misji”, to by go zaraz po zatrzymaniu uwolnili, prosząc, żeby … jak najszybciej uciekł z Polski i nie wracał, aż skończą się tutaj rządy barbarzyńców /premier Donald Tusk zamiótł sprawę „pod dywan”, najpewniej w obawie o swoją karierę w strukturach Unii Europejskiej/.
Ci barbarzyńcy w sędziowskich togach wysługują się Panami, nakazami wydawanymi Wam z coraz wspanialej, urządzanych gabinetów.
Uważam, że niedobrze to świadczy o wymiarze sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej, że mordercy niewinnego przedstawionych mu zarzutów Claudiu Cruliuca nie tylko na wolności, ale wciąż wymierzają sprawiedliwość, a w moim przypadku, kierowany przez sędzię Barbarę Kursę Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy w Krakowie, zamiast podjąć działania na rzecz wyegzekwowania ode mnie nałożonej na mnie za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 32 km/h, kary grzywny w kwocie 250,00 zł, grozi mi umieszczeniem mnie w areszcie.
No cóż, ja mam pecha. Moim stronnikiem ani sympatykiem nie jest prokurator Piotr Kosmaty.
Wręcz przeciwnie, mnie prokurator Piotr Kosmaty uczynił razem z prokurator Radosławą Ridan przestępcą za czyny, których sprawcami były inne niż ja osoby i których ogromna większość według sporządzonych przez prokurator R. Ridan opisów nie są przestępstwami; o przysłudze wyświadczonej adw. Wiesławie Zoll nie wspominając.
Gdyby nie on, gdyby nie utrata przeze mnie pracy z powodu jego ignorancji, dawno uiściłbym nałożoną na mnie karę grzywny w kwocie 250,00 zł.
Zanim mnie los zetknął z nim i zanim z powodu jego moralnej i zawodowej niekompetencji i nie utraciłem pracy, zarabiałem w 2006 roku miesięcznie 35.000,00 zł.
Sędziowie i prokuratorzy takie już mają zwyczaje, że wykorzystując
sprawowane urzędy w celach prywatnych niszczą swoich przeciwników
czyniąc ich przestępcami, a gdy ci utracą pracę, a z nią pieniądze, z
byle powodu kierują do aresztu.
Hieny w sędziowskich togach rzucają się także na ich majątek, dorobek życia.
Ofiary barbarzyńców czasem tracą nawet życie.
W niniejszym pismem opisanej sprawie też nietrudno wyobrazić sobie taką oto sytuację, że ja przez „pomyłkę” podwładnego sędzi Barbary Kursy – inna podwładna sędzi Barbary Kursy, sędzia Małgorzata Lewicka z I Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie chciała mnie w sierpniu 2012 r. okraść z mieszkania, patrz: Załącznik 5 – sędziego Sekcji Wykonania Orzeczeń II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie zostanę umieszczony w piątek 11 października 2013 r. w areszcie.
W poniedziałek 14 października 2013 r. wyjaśniłoby się, że to pomyłka, ale …
Ale ja mogę przecież zostać tzw. „weekendowym samobójcą”.
Jak mi zagrożą, że mi zamordują dzieci – a wśród tzw. „autorytetów moralnych o nieskazitelnych charakterach” nie brak barbarzyńców - to przecież pokornie zrobię, co mi każą.
Nawet list pożegnalny napiszę, którym prof. Andrzeja Zolla, adw. Wiesławę Zoll i trzódkę sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie, którzy mnie razem z nimi uczynili przestępcą przeproszę za to, że … doprowadziłem do wzruszenia skazującego mnie wyroku udowadniając im, jakie z nich tumany mściwe - „tuman” : «człowiek tępy, ciężko myślący; matoł, tępak» ;Słownik Języka Polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 1051.
Poza tym, przez trzy noce w areszcie może przecież dojść do nieszczęśliwego wypadku z moim udziałem …
Dlatego zanim podlegli Panom funkcjonariusze Policji wykonają wydane ewentualnie Panom przez kierowany przez sędzię Barbarę Kursę Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie polecenie zatrzymania mnie w dniu 11 października 2013 r. – lub potem – w związku ze sprawą tego Sądu do sygn. /sygn. akt II Ko 3214/12/K PK/, zażądajcie Panowie, proszę, doręczenia Wam akt w.w. sprawy i skonfrontujcie je z informacjami podanymi przeze mnie w niniejszym piśmie oraz z załączonymi do niego:
-
kopią Dowodu wpłaty poświadczającego uiszczenie przeze mnie w dniu 7 października 2013 r. opłaty w kwocie 250,00 zł w tej – tj. do sygn. akt: II Ko 3214/12/K PK – sprawie.
-
kopią pisma z dnia 7 października 2013 r. do Prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie SSR Barbary Kursa.
Wnoszę jak na wstępie.
Z poważaniem,
dr Zbigniew Kękuś
Załączniki:
-
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie, sygn. akt II Ko 3214/13/K PK, Dowód wpłaty kwoty 250,00 zł
-
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie II Wydział Karny Sekcja Wykonania Orzeczeń, sygn. akt II Ko 3214/13/K PK, Zawiadomienie z dnia 3 września 2013 r.
-
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, sygn. akt XIV W 5614/11, Wyrok Nakazowy z dnia 12 stycznia 2012 r.
-
Pismo z dnia 7 października 2013 r. do przedstawicieli mediów, w sprawie mającej się odbyć w dniu 11 października 2013 r. w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie rozprawie apelacyjnej /sygn. akt I ACa 898/13/, od wyroku sędzi Sądu Okręgowego w Krakowie Wydział I Cywilny Elżbiety Bednarczuk, z dnia 20 lutego 2013 r. /sygn. IC 2213/12/ w sprawie przeciwko prof. Andrzejowi Zollowi o odszkodowanie
-
Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie, sygn. akt II Ko 3214/13/K PK, pismo z dnia 7 października 2013 r. do prezesa Sądu Barbary Kursa
-
śp. Claudiu Crulic
1 „W tym roku akademickim rozpocząłem wykłady i seminaria w Wyższej Szkole Prawa i Administracji w Przemyślu. Prowadzę je we wspaniałych obiektach tej niepublicznej szkoły w Rzeszowie. Wykłada tam prawo karne takżemój przyjaciel, a zarazem współpracownik w Katedrze Prawa Karnego UJ, Zbigniew Ćwiąkalski,były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska.” - Źródło - Andrzej Zoll, w: „Zollowie – opowieść rodzinna”; Wydawnictwo Literackie, Sp. z o.o., 2011, s. 207
„(…) Razem z Marylą i Zbyszkiem Ćwiąkalskimufundowaliśmy tam /dwór Emila Zegadłowicza – ZKE/ odrestaurowanie gabinetu Zegadłowicza.”- Źródło - Andrzej Zoll, w: „Zollowie – opowieść rodzinna”; Wydawnictwo Literackie, Sp. z o.o., 2011, s. 210
Do wiadomości:
-
Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy, Wydział II Karny, Sekcja Wykonania Orzeczeń, ul. Przy Rondzie 6, 31-547 Kraków, sygn. akt II Ko 3214/13/K PK
-
Pracownicy: Sądu Okręgowego w Krakowie, Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy, Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście- Wschód, Prokuratury Okręgowej w Krakowie, Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie; Funkcjonariusze Policji w.w. instytucji
-
Sędzia Barbara Kursa, Prezes Sądu Rejonowego dla Krakowa – Krowodrzy, ul. Przy Rondzie 7, 31-547 Kraków
-
Pan Bronisław Komorowski, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 10, 00-952 Warszawa
-
Pan Bogdan Borusewicz, Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 6, 00-902 Warszawa
-
Pani Ewa Kopacz, Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 4/6/8, 00-902 Warszawa
-
Pan Andrzej Duda, Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Biuro Poselskie, ul. Bracka 15, 31-005 Kraków
-
Pani Anna Grodzka, Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Biuro Poselskie, ul. Bracka 15, 31-005 Kraków
-
Pan Donald Tusk, Prezes Rady Ministrów, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Al. Ujazdowskie 1/3, 00-583 Warszawa
-
Pan Marek Cebulak, Dyrektor Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie, ul. Wąwozowa 34, 31-752 Kraków
-
Pan prof. dr hab. Andrzej Chochół, Rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, ul. Rakowicka 27, 31-510 Kraków
-
Ks. kard. Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski, Kuria Metropolitalna, ul. Franciszkańska 3, 31-004 Kraków
-
Pan Stanisław Kracik, Dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. dr J. Babińskiego ul. Józefa Babińskiego 29, 30-393 Kraków
-
Państwo: Małgorzata Jantos, Sławomir Pietrzyk, Józef Pilch - Wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa, Plac Wszystkich Świętych 3-4, 31-004 Kraków
-
Pan Jacek Majchrowski, Prezydent Krakowa, Plac Wszystkich Świętych 3-4, 31-004 Kraków
-
Pan Jerzy Miller, Wojewoda Małopolski, ul. Basztowa 22, 31-156 Kraków
-
Pan Marek Sowa, Marszałek Województwa Małopolskiego, ul. Racławicka 56, 30-017 Kraków.
-
Prokurator Artur Wrona, Prokurator Apelacyjny, Prokuratura Apelacyjna w Krakowie, ul. Cystersów 18, 31-553 Kraków
-
Pan Marek Biernacki, Minister Sprawiedliwości, Al. Ujazdowskie 11, 00-950 Warszawa
-
Pan Stanisław Dąbrowski, Prezes Sądu Najwyższego, Pl. Krasińskich 2/4/6, 00-951 Warszawa
-
Pani Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich, Al. Solidarności 77, 00-090 Warszawa
-
Pan Andrzej Seremet, Prokurator Generalny, ul. Barska 28-30, 02-315 Warszawa
-
Sędzia Tomasz Wojciechowski, Prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie, Plac Śreniawitów 3, 35-959 Rzeszów
-
Pani Krystyna Górzyńska portal „Nowy Ekran”, Pan Jerzy Jachnik, portal „AferyiBezprawie”, Pan Maciej Lisowski, portal „Lex Nostra”, Pan Marek Podlecki www.monitor-polski.pl, Pan Zdzisław Raczkowski, portal „Afery Prawa”
-
Pan Wojciech Harpula, Redaktor Naczelny, „Gazeta Krakowska”, Al. Pokoju 3, 31-548 Kraków
-
Pan Marek Kęskrawiec, Redaktor Naczelny „Dziennik Polski’, Al. Pokoju 3, 31-548 Kraków
-
Pan Piotr Mucharski, Redaktor Naczelny, Tygodnik Powszechny, ul. Wiślna 12, 31-007 Kraków
-
Pan Józef Stachów, Redaktor Naczelny „Gazeta Wyborcza – Gazeta Kraków”, ul. Szewska 5, 31-009 Kraków
-
Pani Edyta Stanek, Redaktor Naczelny „Fakt Kraków”, ul. Grzegórzecka 10, 31-530 Kraków
-
Pan Juliusz Braun - Prezes Zarządu Telewizja Polska S.A., ul. Jana Pawła Woronicza 17, 00-999 Warszawa
-
Pan Grzegorz Jankowski - Redaktor Naczelny, „Fakt”, ul. Domaniewska 52, 02-222 Warszawa
-
Pan Tomasz Lis, Redaktor Naczelny „Newsweek", ul. Domaniewska 52 02-222 Warszawa
-
Pan Adam Michnik - Redaktor Naczelny, „Gazeta Wyborcza”, ul. Czerska 8/10, 00-732 Warszawa
-
Pan Markus Tellenbach - Prezes Zarządu Dyrektor Generalny Grupy TVN, ul. Wiertnicza 166 02-952 Warszawa
-
http://www.kekusz.pl, www.monitor-polski.pl, www.nowyekran.pl, www.nowyekran.net, www.aferyprawa.eu, www.3obieg.pl
Oryginał pisma wraz ze skanami załączników znajdziesz tutaj: 08.10.2013 - Pismo Z. Kękusia do Komendantów i Policji w Krakowie
Komentowanie nie jest już możliwe.