opublikowano: 01-12-2012
BANKOWY FUNDUSZ GWARANCYJNY TO BANKOWY PRZEKRĘT - LOKATY BANKOWE SĄ BEZ REALNYCH GWARANCJI
Zgodnie z ustawą o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, lokaty bankowe są gwarantowane do wysokości 100 tys. Euro. Okazuje się jednak, że gwarantująca instytucja tj. Bankowy Fundusz Gwarancyjny ma za mało środków własnych (7-8 mld zł według szacunków ekonomistów, 11 mld zł według prezesa BFG), a na domiar złego nie jest instytucją państwową. Innymi słowy, środki bankowe wszystkich klientów banków są gwarantowane tylko do wysokości nie większej niż ok. 1-2 % depozytów. Gdy sprawa wyszła na jaw, w lipcu br. NBP zawarł z BFG umowę kredytową, która miała zapewnić gwarancję lokat obywateli.
ODMOWA
UJAWNIENIA UMOWY
4.09
Stowarzyszenie Interesu Społecznego zwróciło
się o udostępnienie kopii umowy w trybie dostępu
do informacji publicznych. 19.10 decyzją
prezesa NBP nr 2 odmówiono udostępnienia
Porozumienia ws. ustalenia ramowych warunków,
na jakich NBP będzie udzielał BFG kredytów krótkoterminowych
na wypłatę środków gwarantowanych.
Stowarzyszenie odwołało się od tej decyzji,
jednakże 19 listopada 2012 r. Prezes NBP wydał
decyzję nr 2/1 utrzymującą w mocy odmowę
udzielenia informacji. Ciekawostka – obie
decyzje podpisała ta sama osoba czyli Pierwszy
zastępca prezesa NBP Piotr Wieczorek. Czym
uzasadniano odmowę - Tajemnicą bankową. Skoro
sprawa dotyczy gwarancji lokat obywateli, która
przewidziana jest ustawą o BFG, zatem wszelkie
porozumienia służące realizacji tej umowy
powinny zostać udostępnione, zwłaszcza iż
miało to być ramowa umowa. Z decyzji NBP
dowiadujemy się jednak, że postanowienie
Porozumienia obejmują indywidualne ustalenie z
konkretnym klientem tj. Bankowym Funduszem
Gwarancyjnym, które dotyczą warunków
udzielenia kredytu, wyłącznie temu podmiotowi. A
to umożliwia już powołanie się na tajemnicę
bankową.
UMOWA
JEST FIKCJĄ
W
rzeczywistości, tajemnica
bankowa to jedynie wybieg. Otóż
pewną wskazówką dla zrozumienia całej sprawy
jest sama nazwa tegoż porozumienia, dotyczy
udzielenia przez NBP kredytu krótkoterminowego.
Innymi słowy w przypadku braku własnych środków
BFG otrzyma jedynie kredyt krótkoterminowy, na
określony procent i termin, który będzie
musiał spłacić. Pytanie z czego, skoro
uzyskanie kredytu będzie wynikiem m.in. braku
wystarczających środków przez BFG. Wyobraźmy
sobie, że nastąpi bankructwo jednego z dużych
banków. Wówczas suma środków gwarantowanych
będzie rzędu kilkudziesięciu miliardów złotych.
Przy tak dużej sumie, krótkoterminowy kredyt
(czyli do roku, dwóch) nie byłby spłacony,
stałby się kredytem straconym. A zatem albo
kredyt nie byłby udzielony, albo poważnie
nadszarpnięto by finansami NBP. Z tego wynika,
że porozumienie
pomiędzy NBP a BFG jest de facto fikcją, mającą
jedynie uspokoić i zmylić posiadaczy rachunków.
Dr
Daniel Alain Korona
Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: |
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA
WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być
ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie
dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska,
zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób.
Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
Komentowanie nie jest już możliwe.