opublikowano: 26-10-2010
SĄCZY SIĘ KREW ZIEMI, TRAWA MILCZY…Zygmunt Jana Prusiński
LIST od Elżbiety Gawlas
----- Original Message -----
From: hatra@interia.pl
Sent: Saturday, October 10, 2009 2:15 AM
Subject: Re: A LIŚCIE MÓWIĄ JESIENIĄ TO
Zygmuncie
Dziękuję za wiersz.
Szaleję z rozpaczy.
Jutro
Kaczyński podpisuje wyrok śmierci na Polskę.
Ktoś przywiózł wiadomość, że szykuje się wojna domowa.
Boję się, że chcą ją wywołać komuniści.
Elżbieta Gawlas
Toronto - Kanada
TU NIE JEST TERYTORIUM POLSKI !
----- Original Message -----
From: Zygmunt Jan Prusiński
To: Elżbieta Gawlas
Sent: Saturday, October 10, 2009 7:03 AM
Subject: Fw: A LIŚCIE MÓWIĄ JESIENIĄ TO
LIST do Elżbiety Gawlas
Droga Elżbieto, dokładnie o tym samym pomyślałem raniutko o 6:01...
Prezydent republiki Unii E. podpisze na tym europejskim (bazarze – targowicy)
ten zdradziecki Traktat Lizboński, czytaj: WYPRZEDAŻ POLSKI ! –
bo o to chodzi.
Oni wszyscy grają do jednej bramki. Nie wierz, że w III albo jak to woli w IV RP są polityczne różnice partyjne. Polska – nasza Ojczyzna Elu, to oni się tak zachowują; czy to "prawica" czy "lewica" – to tak jakby chodziło o dziwkę...
W Polsce, nie ma ni w rządzie ni w sejmie obrońców Polski...
Prezydent Lech Kaczyński, na pewno nie jest nim, orędownikiem – obrońcą.
On także jest niewolnikiem, który ma słuchać, co "bracia" wskażą, nakażą...
To element posłuszeństwa.
Przeżyłem to kiedyś w Twoim mieście rodzinnym w Gdańsku.
Po drugiej stronie dworca głównego PKP, przez ulicę jest ściana handlowa,
gastronomiczna i hotelowa. I tam z prawej strony zabudowy – lewa była już
użytkowana, wyszła podpita kobieta z dwoma facetami, i rzekła do nas tak, cytuję:
"Tu nie jest terytorium Polski"!!!
Po prostu zbaranieliśmy...
Staliśmy na chodniku przy wąskiej spacerowej alejce. Akurat był okres przedwyborczy, w tym czasie kiedy to syn pułkownika NKWD pod nazwą "STOLTZMAN" – była to przećwiczona grupa operacyjna w ZSRR do zadań w Polsce, i w trakcie wojny i po wyzwoleniu – a więc mam na myśli tow. Olka Kwaśniewskiego, który przeddzień w tym samym miejscu stał ze swoim komitetem wyborczym i prykał, prykał do zebranych, co to on nie zrobi – dokona, jak zostanie wybrany ponownie na prezydenta...!
Polska Partia Biednych miała swojego przedstawiciela i był nim Jerzy Izdebski. Tak, to był nasz kandydat na fotel prezydencki na Wiejską 10 w Warszawie.
Coś niesamowitego. To było w 2000 roku.
Jeszcze raz powtórzę tej żydówki słowny atak:
"TU NIE JEST TERYTORIUM POLSKI"!!!
Mamy to nagrane. Chyba jest właścicielką czy współwłaścicielką tej prawej strony.
Piszesz Elu o wojnie domowej. Że wywołają ją komuniści...
Wiesz kiedy może być u nas wojna domowa ?
Kiedy niewolnicy zarządzający odbiorą niższemu gatunkowi niewolnikom... żarcie...!
Wówczas wierzę w taką rozpierduchę.
Ale Polacy nie umieją się zorganizować.
Dlaczego ? Bo odebrano nam tego instynktu zachowawczego !
Właśnie w Imieniu Ojczyzny !!!
Tego nie ma w Narodzie, wyschła nam ta wartość... Nie myślę o Tobie, nie myślę o sobie, i o innych wspaniałych Polakach w kraju i poza granicami Polski.
Całuję Cię gorąco moja Pierwsza Damo na Emigracji !!!
Chyba napiszę wiersz z tej okazji, jak Lechowi Kaczyńskiemu ręka nie zadrży,
i podpisze, i podpisze WYROK na Polaków !!!
Zygmunt Jan Prusiński – Literacki Wojownik o Polskę !
Ustka. 10.10.2009 r.
Zygmunt Jan Prusiński
NIE ZADRŻY MU RĘKA...
Elżbiecie Gawlas
Nie zadrży mu ręka
kiedy będzie podpisywał TL: Tę Lipę !
Republika Unii Europejskiej
będzie od tej pory głaskana przez złodziei.
Polko na kanadyjskiej ziemi,
u nas teraz będą pasły się krasnoludki -
ale nie te z bajki, bajek nie ma w Polsce !
Droga Polko, nie potrzeba czołgów,
wystarczy wprowadzić kameralną okupację.
Po prostu mieć długopis lub pióro wieczne,
i podpisać ten cholerny Traktat Lizboński !!!
10.10.2009 – Ustka
Sobota. 10 Października 2009:
Prezydent Lech Kaczyński
podpisał „Traktat Lizboński”!!!!!!!
Zygmunt Jan Prusiński
IDĘ TĄ DROGĄ, JA, POLAK ZNIEWOLONY
Teresie Rogowskiej
Idę tą drogą, i zapisy ustawiam w chmurach.
To był polski klimat – krajobraz.
Teraz mój kraj, Twój kraj Tereso
w obcych rękach, zadbają o niego należycie,
nowi właściciele ukryci za kurtyną.
Ta droga piaszczysta nie wie o tym,
bo droga jest tylko drogą – ale nasza droga
jest wielkim znakiem zapytania: co z Polską ?
Stara grusza przy drodze milczy...
Milczy cień tuż obok – spiętrza się niewiadoma,
wiatr daleko układa rytm, dokąd ma iść dzisiaj.
Bory Tucholskie – i ta cicha droga,
nic z dynamiki, nic z chóralnych śpiewów. –
Sączy się krew ziemi, trawa milczy.
Ale jest tam życie – sztuka się rodzi,
przyroda otwarta jak dobra matka w progu.
Więc idę samotny z Polską pod rękę…
I wierszem napisanym.
Moją modlitwą…
10.10.2009 – Ustka
![]() JEDNEGO
SERCA POLSKO BĄDŹ
DUCH
POLSKI NIE SPRZEDANY
Szarfę żałobną z napisem POLSKA Dziś wielu rodaków na pierś założy Jak rycerze mężni staną do boju Z niezgodą na krzywdę z pragnieniem Pokoju Zbiorą się silni duchem wspólnej sprawy Armię utworzą z Aniołem Skrzydlatym Polska dziś krwawi sprzedana podstępnie Duch nie złamany uwierz mi Bracie Weź w ręce oręż dla dobra Ojczyzny W granicach wytrwale stój na straży Kiedyś Piłsudzki dał nam dobry przykład Dziś pokażmy synom że umiemy walczyć Mamy naszą ziemię naszą mowę mamy Kulturę krzewimy o rzemiosło dbamy Mamy dobra wspólne pracą osiągnięte Panienkę Częstochowską Jej łaski niepojęte Wiemy o co walczyć o Ojczyzny trwanie Wróg wszedł na terytorium Nie wszedł w serca Panie DO BOJU POLSKO Walczyć o co mamy 10 październik 2009r. Autor: Monika Wisłocka
*
* *
List
poetki Moniki Wisłockiej do Zygmunta Jana Prusińskiego:
...Zygmunt...potrząśnij
moimi ramionami, bo ciążą mi na nich kajdany zniewolenia...
zakuto mnie, bo Polką jestem... ich dźwięk po świecie dzwoni...
rozkładając nam ręce... czy bezradne ?
..."wypełniło"
się TL... smutna, ale z niezłomnym duchem... POLSKA jeszcze na
kolana nie upadła, choć kajdany nam założyli... dobro kiedyś
zwycięży... DUCH POLSKI NIE SPRZEDANY.
|
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.