Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

Biedne te osoby publiczne...Mirosław Naleziński

Prof. Tomasz Nałęcz zrezygnował z kandydowania na stanowisko prezydenta RP. Przy okazji zapytano go o legalność zamieszczenia wizerunku innego przywódcy państwa - Baraka Obamy (ale jemu się udało: z kandydata przeistoczył się w prezydenta!). Sprawa ma już parę miesięcy i już w styczniu pytano, czy ktokolwiek uzyskał zgodę amerykańskiego lidera na wykorzystanie jego imażu na wyborczym bilbordzie kandydata Nałęcza. Wówczas prof. Genowefa Grabowska (była eurodeputowana SdPl) powiedziała , że "Tomasz Nałęcz mógł wykorzystać wizerunek prezydenta USA, nawet bez zawiadamiania go o tym fakcie, bowiem wizerunek osoby publicznej jest własnością publiczną. To nie jest tak, że gdziekolwiek chcielibyśmy pokazać wizerunek, musimy się pytać".

wp_tomasz_nalecz_obama_wp550_small2.jpeg

Nazajutrz sam profesor wyjaśnił, że fotkę ściągnięto z publicznej strony, zatem nikt nie musiał nikogo pytać o zgodę.
Ciekawe... Dwoje profesorów tak mówi, to pewnie wiedzą, co mówią... Znają prawo zwykle lepiej, niż miliony przeciętnych użytkowników przestrzeni internetowej.

250px_official_portrait_of_barack_obama.jpg Kiedy rok temu pewien dyskutant* zamiast fotki Obamy ściągnął wypowiedzi pisarki z portalu NaszaKlasa i omawiał je na innych portalach stosując jedynie jej inicjały (choć pani w pozwie zaznaczyła, że jest osobą publiczną, zatem można było podać nawet jej pełne dane osobowe), to - jakże godna - nasza rodaczka skasowała swoje konto wraz z imażem (jednak komentarze pozostały z numerem profilu i nadal są do poczytania!), udała się ze swoim prawnikiem do sądu w Gdańsku (miasto-symbol walki z komuną i z... cenzurą) z powództwem cywilnym, winszując sobie ponad 5 tysięcy europów**, zaś sąd - mimo przebywania krytyka* na półrocznym zwolnieniu lekarskim (po zawale) - zebrał się w grudniu 2009 w swoim własnym a zacnym gronie i wydał wyrok skazujący, którego nie dostarczono dziennikarzowi* przez ponad 4 miesiące (a to jest sporo ponad sto dni!) w dobie... internetu, tudzież lekko kulejącej Poczty Polskiej.
Kiedy pismak* dochodził do siebie (i czyni to nadal - dodatkowy okres zasiłku rehabilitacyjnego) i myślał, że pisarka dała sobie spokój ze swoimi fanaberiami (wszak przez parę miesięcy nie było żadnych sądowych wieści), na wiosnę 2010 otrzymał wezwanie na... drugi proces, tym razem... karny (ten jest jednak utajniony, zatem nie można publicznie zbyt wiele o nim pisać). Aby było weselej w naszym poradzieckim państwie, o pierwszym wyroku internetowy pisarczyk* dowiedział się w korytarzu przed salą rozpraw od mecenasa trójmiejskiej pisarki, zaś na sali rozpraw z daleka okazano mu* stronę tytułową wyroku (jak można się domyślić - "w imieniu III RP"), bowiem dostrzegł on* Orła III RP.
Ciekawe, jakie ma samopoczucie sędzia od cywilnej sprawy oraz mecenas, którzy wiedzieli o zwolnieniu lekarskim i sobie znanymi sposobami (pewnie zgodnymi z polskim szlachetnym prawem) poprowadzili proces bez obwinionego*?
Czy uważają, że wynik ich pracy jest owocem uczciwego postępowania, czy nadaje się po prostu do kosza? A gdzie zasada fair play, znana w sporcie, która raczej nie ma odpowiednika w polskim języku, bowiem Polacy (ci z decyzyjnych stołków) od zarania dziejów specjalizują się w cwaniaczeniu i nie wymyślili stosownego a krótkiego polskiego określenia (może 'uczciwa/honorowa gra'?).
Jeśli pisarka i jej mecenas wygrali pierwszą rundę, to w sposób znany na całym świecie a poznany na meczu*** Francji z Irlandią, co zakończyło się awansem do Mundialu 2010 państwa-ojca wielu filozofów, demokratów i... żabojadów. Media uznały to za skandal i oszustwo!
Ktoś mógłby zapytać wielkodusznie - a co, mądralo*, ma Obama wspólnego w obu przypadkach? Ano ma! Oba/ma przewody w gdańskich sądach III RP ów ohydny donosiciel**** : cywilny oraz karny - brzmiałaby odpowiedź.

Znana Kancelaria Prawnicza stanęła po stronie powódki (tak przynajmniej podała w pozwie zainteresowana). Kiedy pytajło* chciał (jako dziennikarz, informując, że zbiera materiały do artykułu) uzyskać wyjaśnienie, potwierdzenie, zaprzeczenie itp., kancelaria nie odpowiedziała na kilka monitów do chwili obecnej. Jeśli coś drgnie w sprawie, będzie to omówione w kolejnym artykule.

orszagh12.jpg

Fascynująca jest powyższa sentencja - Każdy ma prawo do szczęścia, ale nie każdy ma szczęście do prawa.

Pasuje do autora* jak ulał a dodatkowo on* nie ma nawet szczęścia do emajlowej skrzynki tejże kancelarii, z której nie napływają żadne komentarze w sprawie...

(Powyższy imaż nie ujawnia danych osobowych, jedynie reklamuje znakomitą kancelarię, która przyjęła nazwę KO; mogła mieć inną nazwę, np. Nadzieja).

camerondouglas2.jpg Właśnie media podały, że syn Michaela Douglasa dostał piątkę (jednak nie w znaczeniu powitania) a groziła mu co najmniej dycha a nawet dożywocie… Rozpieszczony Cameron miał niedosyt wrażeń i zajmował się handlem… narkotykami. O litość błagał tata Michael oraz dziadek Kirk - obaj napisali odręczne listy do sędziego. Trudno powiedzieć, na ile owe listy spowodowały radykalne zmniejszenie spodziewanego wyroku, ale ten amerykański „rodzinny” sposób warto polecić naszym prawnie zbłąkanym rodakom oraz ich protoplastom. Co ciekawe, światowe media, w tym polskie, nie pozostawiły suchej nitki na owym Cameronie (krytyka oraz pełne dane i fotki), choć - oczywiście - gdyby był Polakiem, to u nas pisano by wyłącznie - „Cameron D. (syn znanego aktora Michaela i wnuk sławnego Kirka)” oraz naoczne opaski na obliczu synka , bowiem mamy taki durny a kalamburowy system ochrony danych osobowych (wszak podobnie było o potomku prezydenta RP). Pomroczność jasna rzuca się od lat na mózgi naszym prawodawcom, co zresztą ma przełożenie w poprzednio zasygnalizowanej sprawie - polska pisarka, której działalność (wpisy) na NaszaKlasa zostały omówione na innych portalach, za ujawnienie jej opinii i za krytykę, rozpętała dwie sprawy: cywilną i karną. Poza Polską jej pieniactwo byłoby publicznie ośmieszone, ale u nas ma szanse na wygraną…

PS Autora* niniejszego artykułu gryzie sprawa delikatnej natury - sympatyczna sędzia na rozprawie karnej zapytała go* o karalność i tenże* odpowiedział, że nie był karany, natomiast mecenas strony przeciwnej miał w zanadrzu wyrok... skazujący w imieniu III RP; kłamcą* jest li ten dziennikarzyna*?

* - to... ja: Mirosław Naleziński (autor niniejszego tekstu)
** - euro(p); przeliczono, bowiem za parę lat Czytelnik nie będzie znał wartości 20 000 złotych z 2009 roku
*** - fatalny błąd sędziego (nie zauważył, że Thierry Henry zatrzymał sobie piłkę ręką)
**** - określenie powódki stosowane na łamach NK w stosunku do dziennikarza obywatelskiego*

PS OD REDAKCJI

a wszystko zaczęło się do dowcipów opublikowanych (chyba na rauszu?) przez zakompleksioną ale ambitną pisarkę, absolwentkę Uniwersytetu Gdańskiego Magdę Chomiczek
w portalu NaszaKlasa;

dzisiaj 23:08
a to pewnie znacie.. :)

PRYSZNIC
Jak kobieta bierze prysznic
Rozbiera sie i sortuje ubranie do koloru i temperatury prania w drodze do
lazienki zaklada dlugi szlafrok, jak mija meza, zaslania wszystkie krytyczne
czesci ciala.
Pod prysznicem uzywa gabki do twarzy, szerszej gabki do ciala, szczoteczki
do stop, szczoteczki do rak i pumeks.
Myje wlosy szamponem ogorkowym, potem szamponem z 43-trzema witaminami
jeszcze raz myje wlosy, aby upewnic sie, ze sa czyste naklada odzywke z
grejfrutu i naturalnego olejku avocado.
Myje twarz szczoteczka do twarzy z rozdrobniana morela, az zczerwienieje,
reszte ciala myje emulsja z imbiru, orzecha i pomidora.
Splukuje odzywke.
Goli nogi i pod pachami.
Wypuszcza wode.
Gabka wyciera wszystkie krople wody, czysci umywalke i wanne.
Wychodzi spod natrysku, wyciera sie recznikiem o wielkosci malego panstwa,
wlosy wyciera recznikiem super wchlaniajacym wode, az beda suche.
Obszukuje cale cialo czy nie ma pryszczy, wyrywa brwi peseta.
Wraca do sypialni, ma na sobie dlugi szlafrok, a na glowie recznik.
Mijajac meza, zaslania szczelnie wszystko

dzisiaj 23:08
cd

Jak mezczyzna bierze prysznic
1.siada na brzegu lozka, rozbiera sie i rzuca rzeczy na kupe
2. nago leci do lazienki, mijajac zone, macha ptaszkiem i wola "hu, huu!"
3. patrzy w lusterko, oglada ptaszka i drapie sie po dupie
4. wchodzi pod prysznic
5. jeszcze raz sie drapie, teraz po jajach
6. wacha palce, upajajac sie meskim zapachem
7. bierze pierwszy lepszy szampon i rozprowadza go po calym ciele
8. smarcze w reke, i tak sie splucze
9. myje rowek i jednoczesnie pierdzi
10. puszczajac baki, cieszy sie jak to dziwnie pod natryskiem brzmi
11. wiekszasc czasu spedza na myciu czesci dolnych
12. myje pupe, wlosy zostaja na mydle
13. myje wlosy i twarz
14. szamponem tworzy fryzure irokeza
15. siusiu
16. splukuje sie i wychodzi spod natrysku
17.lekko wycierajac sie recznikiem, sam do siebie mowi, ile wody jest na posadzce, bo zapomnial zaciagnac zaslone
18. jeszcze raz patrzy w lusterko, ocenia wielkosc ptaszka
19. zostawia mokry dywanik i zapalone swiatlo
20. wraca do sypialni z recznikiem na biodrach, mijajac zone, uchyla recznika,
macha ptaszkiem i wola "hu, huu!"
21. rzuca mokry recznik na lozko

Łamanie Regulaminu na portalu NaszaKlasa -Praca magisterska im. Zyzaka i takie sobie KLASOWE dowCIPY :-)

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

"AFERY PRAWA"
Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm - Polska
aferyprawa@gmail.com
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Mirnal
25-06-2014 / 09:10
Otrzymałem prawomocne i niezaskarżalne postanowienie SO w Gdańsku Wydział V Karny Odwoławczy z 23 kwietnia 2014, z którego wynika, że subiektywne odczucie przykrości pisarki M. Chomuszko nie może być przesłanką do prowadzenia procesu o czyn z art. 212 par. 2 Kk - sąd nie dopatrzył się znamion czynu zabronionego z mojej strony. Sąd stwierdził, że "oświadczenia oskarżonego prywatnego wyrażały prawo do krytyki wobec określonych twierdzeń oskarżycielki prywatnej". To po kiego ta ogólnie szanowana i podziwiana dama dała sprawę do Temidy? Nie miała co robić w wolnym czasie? Mogłaby więcej książek napisać i być przydatniejsza naszej Ojczyźnie. Nadmieniam o tym, bowiem pisarka życzyła sobie w sądzie (na piśmie), aby publikować wyroki dotyczące jej sprawy.
~observe
31-01-2013 / 12:12
Żarciki o pedałach prześlijmy do SLD i Palikota i niech oni ocenią, czy to są normalne dowcipy...
~pikantny żart
05-09-2011 / 22:49
Brawa dla sędziego Midziaka, mec. Kolankiweicza i samej madamy. Przecież każdy idiota widzi, że nie jest to żarcik przaśny. Także dowcip o pedałach jest normalny i nie jest jakiś specjalnie antypedalski. Czego ten MN chce? Takie dowcipy powinny być cytowane w szkołach na zajęciach z kultury, aby młodzież wiedziała, że to nie są pikantne dowcipy. Brawa także dla stanowczego prezesa sądu okr. w Gdańsku - ten facet także doskonale jest zorientowany i wychowany na żartach istotnie wulgarnych, zatem słusznie uważa, że doktoranckie wpisy nie są ordynarne. To przecież michałki w porównaniu z wulgarnymi kawałami opowiadanymi w zaułkach temidy!
~zdumiony
29-08-2011 / 21:32
Orszak nie reaguje na artykuł? Popiera MCh czy wycofał się?
~Dżejbikej
25-04-2010 / 00:00
"Znów jakaś zgraja szczęśliwym trafem Bez głów,bez planów,za to z rozmachem Do żłoba toczy swe tłuste cielska... Idzie Platforma Obywatelska ! Do sądu złodziej śmiało ucieka Bo wszak korupcja prawem człowieka ! Czar PRL-u wraca do formy Wdzięczni jesteśmy ludziom Platformy ! Zwrot w dyplomacji to rozdział drugi Od dziś będziemy świadczyć usługi Dla Władymira i dla Angeli.. Czas na kolanach iść do Brukseli ! Szef MSZ-u już ma kaganiec Śląsk i Pomorze weźmie Germaniec Trzeba wywłaszczyć polskiego chłopa Vivat Platforma,vivat Europa ! Angela z Ritą ręce zaciera By na wschód ruszyć tropem Hitlera A za nią ziomków procesja tłumna Vivat Platforma,piąta kolumna ! " Za tawariszcza Tuska zdarowie " Piją Gazpromu oligarchowie Władimir Putin z radości śpiewa : " Nu tiepier budiet kak za Breżniewa " Odwrót z Iraku ,z Afganistanu Osama śmieje się z pod turbanu Taki sojusznik jak Tusk się przyda... Vivat Platforma i Al-Kaida ! Koniec z lustracją ! Koniec rozliczeń ! Dla konfidentów to koncert życzeń " Od dzisiaj wszyscy jesteśmy święci " Vivat Platforma i konfidenci ! Niech żyje wolność! Ćpun na wagarach Łbem durnym kręci w dymu oparach Całkiem legalnie ćmiąc porcję zielska Vivat Platforma Obywatelska ! Niech żyje miłość ! Rusza parada Sprośnych pedałów cała gromada Gzi się bezwstydnie wśród publiczności To dar Platformy ! triumf wolności ! ELEKTORACIE ! WYBORCO DURNY ! Gdy będziesz wrzucać głos swój do urny A chcesz być sługą Niemca i Ruska Dalej popieraj Donalda Tuska !
~anonim
24-04-2010 / 00:00
eMChaPe ma leciutko spaczone poczucie humoru.. jakby spod budki z piwem.
~anonim
24-04-2010 / 00:00
Dżem-bi-kij... za zdrowy to ty nie jesteś... Może jakiś afobam na uspokojenie? ) Oprócz, rzecz jasna) nauki czytania;-)
~anonim
24-04-2010 / 00:00
TEN artykuł o czym innym traktuje.. Dżejbisex, naucz się czytać !
~anonim
24-04-2010 / 00:00
Wyrok zaoczny ? To tylko w Polsce...
~anonim
24-04-2010 / 00:00
Nic dziwnego, że sławetna Chamuszko zawstydziła się swojej twórczości... Do tego przecież może jeszcze się nadąsać i zarobić kasę... Pieniaczka. I obsceniczne babsko bez smaku. Chyba powinna dać sobie spokój z edukowaniem NASZYCH dzieci.