opublikowano: 26-10-2010
Korporacja komornicza uznawana jest za jedną z
najbardziej niedostępnych. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt
zmian w ustawie komorniczej, który zakłada gruntowaną reformę tego
najbardziej skorumpowanego zawodu prawniczego.
Podobnie jak w przypadku korporacji adwokackiej, radcowskiej i
notarialnej - planuje się otworzenie drogi do tego zawodu większej liczbie osób,
co bez wątpienia wpłynie na lepszą jakość tych urzędniczych usług.
Dzisiaj niejednokrotnie komornik kasuje firmy za parę groszy, pomimo że jej majątek
jest niejednokrotnie milionowy. Sprzedaje swoim koleżkom np. telewizor
kolorowy, czy nawet nieruchomość za symboliczny 1zł, ponieważ jest ponad prawem - podobnie jak sędzia czy
prokurator i ma dowolność na głupotę typu 2+2=6 .
TEJ SKORUMPOWANEJ KLIKI DO TEJ PORY NIE DAŁO SIĘ RUSZYĆ,
PONIEWAŻ NIEJEDNOKROTNIE SĘDZIOWIE MAJĄ UDZIAŁ W TYCH PRZEKRĘTACH.
Jednak za korupcję tych urzędników państwowych i na ich wynagrodzenie płaci
całe uczciwie pracujące polskie społeczeństwo płacąc podatki od swych
dochodów - czyli pracy. Dowodem bez wątpienia jest sędzi
Maria Olszewska w Brzozowie, która od lat ukrywa przekręty komornika Lesława Pankiewicza.
Czy komornik w zamian coś tam jej odpala a resztę przepisuje na swoją rodzinę i
wspólników przestępstwa?
Przypuszczalnie tak działa w dalszym ciągu większość
komorników w całej Polsce.
Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości chce to zmienić.
W
przygotowanym projekcie nowelizacji ustawy o komornikach proponuje
likwidację zasady – jeden rewir dla jednego komornika, która
skutecznie blokowała dopływ nowych osób do tej profesji - a wiec
konkurencję, i tym samym szerzył
korupcję w tym zawodzie. Cena za te lichwiarskie usługi musi stanieć.
Na tym skorzystają najpierw wierzyciele, którzy będą mogli swobodnie wybierać
urzędnika który zajmie się egzekucją ich wierzytelności, ale też i dłużnicy,
którzy nie będą tak bezczelnie okradani z resztek majątków.
Kiedy jeszcze zmieni się PRAWO, którym oszustom i aferzystom zapewnia bezkarność,
a karze emerytów?
Projekt
nowelizacji ustawy o zawodzie komornika ma trafić do Sejmu już w
kwietniu. Jeżeli wejdzie w życie to będzie to kolejna korporacja po
adwokatach, radcach prawnych i notariuszach, która zostanie otwarta dla
wszystkich prawników, a nie tylko tych "rodzinnie
dziedziczących" - tym
samym konkurencyjna i ograniczona zostanie możliwość oszustw i przekrętów w
tym zawodzie..
Mają też zmienić się zasady naboru do tego zawodu.
Komornikami
będą mogli zostawać wyłącznie absolwenci prawa, którzy podobnie jak
w innych korporacjach prawniczych, będą musieli zdać egzamin na tą aplikację.
Teraz w Polsce działa zaledwie 600 komorników. Jeden
przypada na około 70 tys. mieszkańców. Tak mała liczba komorników nie
jest w stanie sprawnie obsłużyć całego rynku.
Dla wykonywania tego
zawodu trzeba mieć szczególne predyspozycje. Dlatego komornicy często
bezprawnie zatrudniają ( dla zastraszenia) różnego rodzaju "łysych"
lub asesorów, którzy wykonują za nich część pracy. Po odbyciu asesury
nieliczni mogą otworzyć własną kancelarię komorniczą. A to dlatego, że Polska podzielona jest na rewiry. W każdym z nich może
działać tylko jeden komornik, co daje mu możliwości bezprawnego działania
i okradania poszkodowanych.
Projekt ustawy zakłada, że nie będzie już rewirów
komorniczych w dotychczasowej formie, w zamian na jednym obszarze będzie
mogło działać nawet kilkunastu komorników, konkurujących ze sobą.
Wierzyciele i poszkodowani będą mieli prawo wyboru najlepszego z nich.
O liczbie komorników na rynku będzie decydował
minister sprawiedliwości, który podejmie taką decyzję w oparciu o
m.in. liczbę komorników działających w rewirze, stanu zaległości
spraw o egzekucję, liczbę przedsiębiorców działających w obszarze
rewiru oraz wielkość oraz liczbę i strukturę ludności w rewirze.
W
razie uznania, iż zachodzi potrzeba zwiększenia liczby komorników w
danym rewirze minister będzie mógł zarządzić utworzenie wolnego
stanowiska komornika w tym rewirze.
W związku z otwarciem rewirów zmienią się również zasady naboru na aplikację komorniczą oraz asesurę. Kiedy przed 15 laty uchwalano przepisy w tej sprawie, komornikiem mógł zostać praktycznie każdy, bez względu na wykształcenie. Trafiały więc tu osoby z wykształceniem średnim, a nawet zawodowym. Teraz wymogi są wyższe: komornikiem może być jedynie osoba z wykształceniem prawniczym bądź administracyjnym, ale ci, którzy nie spełniają takich wymogów, a uprawnienia uzyskali wcześniej - pozostają w zawodzie. W efekcie dochodzi do paradoksów - u komornika ze średnim wykształceniem może pracować absolwent prawa. Ministerstwo chce zawęzić krąg osób, mogących wykonywać ten zawód wyłącznie do absolwentów prawa.
Dzisiaj klika komornicza ma typowo mafijny charakter - egzamin końcowy przeprowadza samorząd komorniczy - jeden dla całej Polski, a liczba osób przystępujących do egzaminu jest limitowana i typowana wg. znajomości i układów. Wiedza wcale się nie liczy.
W projekcie proponuje się - tak jak w przypadku
innych korporacji - wprowadzenie egzaminu wstępnego na aplikację
komorniczą. Zarówno egzamin wstępny, jak i dopuszczający do zawodu będą
przeprowadzały komisje państwowe przy poszczególnych sądach
apelacyjnych.
Projekt otwiera również pozaaplikacyjne drogi dojścia
do zawodu. Osoby, które ukończyły aplikację sądową, prokuratorską,
adwokacką, radcowską lub notarialną i zdały stosowny egzamin, jak również
osoby, które w okresie wcześniejszym, nie dłuższym niż 8 lat, pracowały
co najmniej 5 lat na stanowisku referendarza sądowego, ubiegając się o
powołanie na stanowisko komornika sądowego zwolnione będą z odbycia
aplikacji komorniczej oraz złożenia egzaminu komorniczego.
Zmienią się również zasady odbywania asesury komorniczej, które mają przypominać model asesury sądowej czy prokuratorskiej. Według nowych propozycji, komornikiem sądowym może zostać osoba, która pracowała w charakterze asesora komorniczego przez okres co najmniej 2 lat. Kancelarie komornicze będą miały obowiązek zatrudniania asesora raz na trzy lata.
Projekt zwiększa nadzór ministra sprawiedliwości nad
działalnością komorników. Minister będzie mógł odwołać komornika
na wniosek prezesa sądu okręgowego lub apelacyjnego, jeżeli komornik rażąco
lub uporczywie naruszył przepisy prawa.
Projekt ustawy przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość, zakłada też możliwość pozbawiania uprawnień
zawodowych komorników, którzy nie posiadają wyższego wykształcenia.
Przemysław Gosiewski (PiS), autor projektu
poselskiego, uzasadnia takie rozwiązanie tym, iż wielu komorników nie
ma odpowiedniego przygotowania etycznego do wykonywania tego zawodu, co
powoduje, że podlega on brutalizacji.
Sam projekt zmian w ustawie komorniczej budzi sprzeciw w klice komorniczej,
podobnie jak PiS-owskie projekty zmian dotyczące sędziów, czy adwokatów.
Ta mafia ma spora władzę i pieniądze, tak że nie będzie łatwo pozbawić ją
"lewych" dochodów.
Dlatego nagonka medialna na braci Kaczyńskich trwa nieustannie.
A już całkiem schizofreniczne jest oświadczenie
prezes Krajowej
Rady Komorniczej. Iwona Karpiuk-Suchecka pieprzy, że "pojawienie się
zbyt dużej liczby komorników na rynku może spowodować, że
obecnie działające na rynku kancelarie mogą się nie utrzymać" - przykład
szczytu arogancji, a w jej dalszym wywiadzie mamy dosłownie szczyt debilizmu
:-)
- Likwidacja rewirów w obecnej formie zburzy porządek prawny. W szczególności
chodzi o umożliwienie wyboru komornika w całej Polsce, zbyt wolny przepływ
informacji może ograniczyć prawa innych wierzycieli, do zlicytowanej i
sprzedanej przez komornika ruchomości na rzecz jednego wierzyciela. Równie
niedobrym pomysłem jest przepis nakazujący każdemu komornikowi
zatrudnianie raz na trzy lata asesora, gdyż jak rozwiązać sytuację,
kiedy komornika nie będzie stać na zatrudnienie asesora. Czy to oznacza,
że ma zakończyć działalność? - hee, nie
znam komornika bez kilku chałup, a blondynka z KRK pieprzy o braku dochodów
z lichwiarskiej działalności usług komorniczych?!?
- może tak na leczenie psychiatryczne?
PRZEKRĘTY KOMORNIKÓW SĄDOWYCH - postaramy się ten temat poszerzyć Zawiadomienie prokuratury o przestępstwie defraudacji majątku firmy ELSAN przez komornika brzozowskiego Lesława Pankiewicza
i wiele innych w kolejnych działach wydawnictwa:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia
Niezależne Czasopismo Internetowe Redaktor: mgr inż. ZDZISŁAW RACZKOWSKI Dziękuję za przysłane teksty opinie i informacje. |
www.aferyprawa.com
|
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.