opublikowano: 26-10-2010
Toruń - pomimo
ewidentnych dowodów skarga o wznowienie postępowan
ia nie może być profesionalnie zakończona przez niekompetentną asesor
Magdalenę Glinkiewic
z
W dniu 04.02.08 r. była opisana sprawa pt. „Toruń – brak wezwania na rozprawę przyczyną nieważności wyroku nieetyka sędzi SSR Elżbiety Stępniewicz” i jak do tej pory pomimo przedstawienia niepodważalnych dowodów, które potwierdzają się w zeznaniach 5-ciu pracowników Poczty Polskiej w Grudziądzu nie zostało wznowione postępowanie, której skarga dotyczy.
![]() |
![]() |
![]() |
Dla zobrazowania całokształtu sprawy przedstawiam dokumenty świadczące, że były już wcześniej nieprawidłowości w doręczaniu korespondencji przez Pocztę Polską w Grudziądzu, a mianowicie:
I.
1. w
2005 roku:
A/ skarga
z dnia 10.06.05 r. skierowana do Naczelnika Poczty Polskiej w Grudziądzu
– brak odpowiedzi
B/ skarga z dnia 19.10.05 r. skierowana do
Naczelnika Poczty Polskiej w Grudziądzu
– brak odpowiedzi
C/ kolejne pismo z dnia 24.10.05 r. wraz z
załączonymi skargami z 10.06. i 19.10.05 r. skierowane
do Naczelnika Poczty Polskiej w Grudziądzu
D/ odpowiedź z dnia 08.11.05 r. tylko na pismo z 24.10.05 r.
z pominięciem rozpoznania skarg wymienionych w pkt. A i
B, która została oparta tylko na oświadczeniach listonoszy
2 w
2006 roku:
A/ skarga z dnia 10.04.06 r. skierowana do Dyrektora Oddziału
Rejonowego Centrum
Usług Poczty w Toruniu
B/ odpowiedź na w/w skargę z dnia 27.04.06 r. informująca,
że stanowisko obecnego listonosza
objęto szczególnym nadzorem oraz podjęto działania w zakresie monitoringu
mające na celu szczegółową kontrolę doręczania przesyłek oraz przekazano
kopię tej odpowiedzi do Poczty Polskiej w Grudziądzu w celu realizacji powyższych
zaleceń. Powyższa odpowiedź została podpisana przez Dyrektora Grzegorza
Wasielewskiego
3. w 2007
roku:
A/ skarga z 08.01.08 r. skierowana
do Dyrektora Oddziału Rejonowego Centrum Usług
Poczty w Toruniu
B/ odpowiedź
na w/w skargę z dnia 23.01.08 r. podpisana przez Kierownika
Przedstawicielstwa Operacyjnego Grzegorza Wasielewskiego
4. w 2008 roku:
A/ prośba z dnia 27.08.08
r. skierowana do Naczelnika Poczty Polskiej w Grudziądzu podpisana przez
Kierownika Oddziału Teresę Wilamowską pełniąca zastępstwo za przebywającego
na urlopie Naczelnika Poczty Polskiej w Grudziądzu
B/ odpowiedź z dnia 26.09.08 r. na w/w prośbę z
Poczty Polskiej Oddziału Rejonowego w
Toruniu, którą uznano jako skargę i została podpisana
przez Dyrektora Waldemara Kuty
C/ skarga z dnia 23.09.08 r. skierowana do
Dyrektora Oddziału Rejonowego Centrum Poczty
Waldemara Kuty
D/ odpowiedź
z dnia 23.10.08 r. na w/w skargę
E/ pismo
sądowe z dnia 27.10.08 r. skierowane do Sądu Rejonowego w Toruniu o wydanie
kserokopii dokumentów z akt sprawy, które odebrałam osobiście w Sądzie w
dniu 30.10.08 r., a mianowicie ujęte w niżej wymienionych ppkt. od F do
I
F/ pismo z Sądu Rejonowego w Toruniu
z dnia 23.06.08 r. skierowane do Poczty Polskiej
w Grudziądzu
G/ pismo z Sądu Rejonowego w Toruniu z
dnia 31.07.08 r. skierowane do Poczty w
Grudziądzu z jednoczesnym monitem na pismo jak wyżej
H/ odpowiedź z dnia 07.08.08 r.
na pismo z dnia 23.06.08 r. od Dyrektora Oddziału Rejonowego
Centrum Poczty w Toruniu Waldemara Kuty, a brak odpowiedzi na wszystkie
zarządzenia Sądu jak w piśmie z dnia
31.07.08 r.
I/ pismo monitujące z dnia 24.09.08
r. z Sądu Rejonowego w Toruniu skierowane do
Poczty Polskiej w Grudziądzu – brak odpowiedzi
II.
1. wniosek
z dnia 11.01.08 r. skierowany do Sądu Rejonowego w Toruniu o wydanie kserokopii
dokumentów m.in.:
A/ potwierdzenie odbioru
przesyłki poleconej z Sądu Rejonowego w Toruniu odebranej w dniu 20.09.07 r.
/k. 536/
B/ zwrócona
korespondencja do Sądu Rejonowego w Toruniu jako dwukrotnie awizowanej tj. w
dniu 12.09.07 r. i 20.09.07 r. /k. 539/
III. kserokopia potwierdzenia nadania w dniu 07.11.08 r. odwołania do Dyrektora Generalnego Poczty Polskiej w Warszawie oraz pokwitowanie wystawione w dniu 18.11.08 r. przez Urząd Pocztowy w Grudziądzu jako otrzymania oryginału potwierdzenia nadania reklamowanej przesyłki rejestrowanej
IV. Postanowienie z dnia 23.10.08 r. wydane przez Sąd Rejonowy w Toruniu dot. oddalenia wniosku o wyłączenie Asesora Magdaleny Glinkiewicz
V.
1. zawiadomienie o wszczęciu egzekucji w 5-ciu
nieruchomościach z dnia 11.06.03
r. przez Komornika Sądu Rejonowego Rewiru II w Grudziądzu
2. zawiadomienie o wszczęciu
egzekucji z nieruchomości w Chełmży przy ul. Strzeleckiej 1 z
dnia 28.02.08 r. przez Komornika Sądu Rejonowego Rewiru I w Toruniu
Z powyższych dokumentów wynika, że Poczta Polska w Grudziądzu nie udzieliła żadnej odpowiedzi na pisma z 10.06 i 19.10.05 r. /pkt. I. 1 A i B/, a na kolejne pismo z dnia 24.10.05 r. /pkt. I. 1 C/ uzyskana odpowiedź z dnia 08.11.05 r. /pkt. I. 1 D// oparta została tylko na oświadczeniach listonoszy pomimo, że faktycznie I i II awiza nie otrzymałam do dzisiejszego dnia, a które to dokumenty uzyskałam na podstawie mojego wniosku o wydanie ich z akt sprawy.
Kolejna skarga z dnia 10.04.06 r. /pkt. I. 2 A/ skierowana do Dyrektora Poczty Polskiej w Toruniu i otrzymana na nią odpowiedź z dnia 27.04.06 r. /pkt. I. 2 B/ dowodzi, że od tego momentu korespondencja skierowana na nasz adres była pod szczególnym nadzorem i monitorowana i dlatego nie jest możliwe, aby nie doręczyć skutecznie jakiekolwiek przesyłki, a tym bardziej poleconej. Dowód doręczenia w dniu 20.09.07 r. przesyłki poleconej /pkt. II. 1 A/, a nie doręczenie rzekomego II awiza w tym samym dniu świadczy o fikcyjnym doręczeniu /pkt. II. 1 B/ tej korespondencji. Kolejnym dowodem jest odpowiedź z 23.01.08 r. /pkt. I. 3 B/, że powyższe awizo nie zostało odnotowane w odpowiedniej dokumentacji czyli nie zostało w ogóle pobrane przez listonosza z Poczty. Dokumenty te uzyskałam z akt sprawy na podstawie wniosku z 11.01.08 r. /pkt. II. 1/. Natomiast skargę do Dyrektora Poczty Polskiej w Toruniu składałam w dniu 08.01.08 r. /pkt. I. 3 A/ co dowodzi, że składając skargę nie wiedziałam, że w dniu 20.09.07 r. była oprócz doręczonej korespondencji jeszcze awizowana przesyłka zawierająca zawiadomienie o terminie rozprawy i dlatego nie mogłam powołać się w skardze z dnia 08.01.08 r. na okoliczności, które ujawniłam dopiero w dniu 11.01.08 r.
Kilkakrotne kontrole naszej korespondencji wykazały, że korespondencje były odbierane systematycznie od listonosza, a sporadycznie były awiza na podstawie których przesyłki były odbierane tego samego dnia lub w dniu następnym. Faktycznie nie było przypadku, ani potrzeby powtórnego awizowania. Te dwa przypadki rzekomego powtórnego awizowania w 2005 i 2007 r. miały miejsce u listonoszy w zastępstwie za listonosza stałego będącego w tym czasie na urlopie, a faktycznie takich awiz nie otrzymaliśmy, a że od 2006 r. nasza korespondencja jest pod szczególnym nadzorem i monitorowana nie mogła zaistnieć taka sytuacja, aby w sposób skuteczny nie doręczyć przesyłek tym bardziej poleconych.
Pomimo szczególnego nadzoru i monitorowania korespondencji na nasz adres w trakcie rozpatrywania skargi o wznowienie postępowania zaczęły powtarzać się sytuacje nie doręczania przesyłek nawet zwykłych, które wrzucano do skrzynek innych lokatorów tak jak to się zdarzało w latach do 2006 roku i w tej sytuacji zmuszona byłam złożyć kolejną prośbę z dnia 27.08.08 r. /pkt. I. 4 A/, która została uznana pismem z dnia 26.09.08 r. jako odpowiedź na skargę /pkt. I. 4 B/.
W związku ze złożeniem zeznań przez pracowników Poczty Polskiej w Grudziądzu w Sądzie Rejonowym w Toruniu złożyłam skargę z dnia 23.09.08 r./ pkt. I. 4 C/ do Dyrektora Poczty Polskiej w Toruniu, a otrzymana odpowiedź z dnia 23.10.08 r. /pkt. I. 4 D/ jest zaprzeczeniem wcześniejszej kontroli i odpowiedzi z dnia 23.01.08 r. /pkt. I. 3 B/ na moją skargę z dnia 08.01.08 r. /pkt. I. 3 A/
Z zeznań pracowników Poczty w Grudziądzu w Sądzie Rejonowym w Toruniu
wynika, że:
- kontrola przesyłek awizowanych oraz doręczanie zawiadomień o powtórnym
awizowaniu jest sporadyczna i opiera się tylko na oświadczeniach
listonosza
- nigdzie więcej nie jest możliwe sprawdzenie przekazania przesyłki
- nie ma jakiegoś prawnego nadzoru nad doręczaniem powtórnego zawiadomienia.
Ponadto Poczta Polska w Grudziądzu zignorowała sobie wezwania Sądu Rejonowego w Toruniu dot. udzielenia odpowiedzi na zarządzenia Sądu i pomimo dwukrotnego monitowania nie udzieliła wyczerpującej odpowiedzi, a na podanie, który z listonoszy w okresie od dnia 20 – 27.09.07 r. doręczał korespondencję w rejonie Poczta nie udzieliła odpowiedzi /pkt. I. 4 E do I/.
Nic dziwnego, że taka jest ignorancja ze strony Poczty Polskiej w Grudziądzu skoro sama Kierownik Rejonu Teresa Wilamowska jako osoba nadzorująca pracę listonoszy w swoich zeznaniach w Sądzie w dniu 03.09.08 r. i to pod przysięgą poświadcza nieprawdę, a mianowicie, że: „...Nic mi nie wiadomo o szczególnym nadzorze przesyłek kierowanych do powódki i jej męża...” Natomiast w/w osobiście w dniu 27.08.08 r. w zastępstwie za Naczelnika podpisywała moją prośbę /pkt. I. 4 A/ do której załączyłam pismo dot. szczególnego nadzoru /pkt. I. 2 B/, a która również przekazana została do Rejonu Poczty w Grudziądzu w kwietniu 2006 r. i przejmując obowiązki Kierownika Rejonu powinna o tym wiedzieć.
W związku z tym Sąd takie oświadczenia listonoszy, a także Kierownika Rejonu nie może honorować, bo to nie jest żaden dowód w sprawie z uwagi na to, że wcześniejsza kontrola oraz z treści odpowiedzi z Poczty Polskiej w Toruniu z dnia 23.01.08 r./pkt. I. 3 B/ wynika, że listonosz otrzymane do doręczenia zawiadomienia powtórnego w dniach 18 – 20.09.07 r. doręczył do oddawczych skrzynek pocztowych, jednak ze względu na upływ czasu nie pamięta, czy w dniu 20.09.08 r. Obecne zmienione zeznania, które są zaprzeczeniem wcześniejszej kontroli oraz oświadczeń listonosza, a uczyniono to w sytuacji, kiedy ujawniłam dokumenty z akt sprawy, że w dniu 20.09.07 r. nie otrzymałam całej korespondencji tj. listonosz doręczył przesyłkę poleconą, a nie doręczył rzekomego II awiza, którego nie odnotował w odpowiedniej dokumentacji co dowodzi, że jej z Poczty nie pobrał.
W tej sytuacji w dniu 07.11.08 r. przesłałam do Dyrektora Generalnego Poczty Polskiej Andrzeja Polakowskiego odwołanie od decyzji z dnia 23.10.08 r. /pkt. I. 4 D/ w której opisałam w/w fakty. Pomimo wysłania korespondencji priorytetem oraz za zwrotnym potwierdzeniem odbioru okazało się podczas rozmowy telefonicznej w dniu 17.11.08 r. oraz 18.11.08 r. z sekretariatem w/w Dyrektora, że moje odwołanie nie dotarło do w/w Placówki. W dniu 18.11.08 r. przesłałam drogą elektroniczną w/w odwołanie wraz z załącznikami i jednocześnie złożyłam do Naczelnika Poczty Polskiej w Grudziądzu reklamację na tą okoliczność. W dniu 17.11.08 r. dzwoniłam 3 razy, a w dniu 18.11.08 r. 2 razy i uzyskałam informację, że mogę przedzwonić w dniu 21.11.08 r., aby dowiedzieć się w jaki sposób jest załatwione moje odwołanie. W dniu 21.11.08 r. dzwoniłam 4 razy i uzyskałam informacje, że korespondencja dotarła w dniu 10.11.08 r., a na okoliczność braku zwrotnego potwierdzenia otrzymam jego duplikat. Natomiast pracownik Sekretariatu swoją pomyłkę tłumaczyła przeoczeniem z jej strony /pkt. III/
` Z postępowania prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Toruniu odnośnie skargi wniesionej w dniu 31.03.08 r. o sygn. akt I C 393/08 dot. wznowienia postępowania o sygn. akt I C 870/06 wynika, że Sąd nie chce wznowić postępowania i robi wszystko, aby skargę odrzucić. Pomimo niepodważalnych dowodów składanych do akt sprawy Sąd Rejonowy w Toruniu widocznie nie chce je uznać, a które świadczą, że to z winy Poczty Polskiej w Grudziądzu nie otrzymałam przesyłki z zawiadomieniem na termin rozprawy.
Fakt nie otrzymania w dniu 20.09.07 r. zawiadomienia o terminie rozprawy, a doręczenie w tym samym dniu innej przesyłki poleconej z tej samej sprawy już było podstawą do odroczenia rozpatrzenia sprawy i wyznaczenie kolejnego terminu z jednoczesnym wysłaniem zawiadomienia o nowym terminie.
W
samym postępowaniu dot. skargi o wznowienie postępowania jest wiele zastrzeżeń
co do sposobu prowadzenia jej przez Asesor Magdalenę Glinkiewicz, a mianowicie:
A/ brak zgody na nagrywanie prowadzonych rozpraw, pomimo, że
nie ma takiego zakazu
B/ odmowa sprostowania protokołu z rozprawy z
dnia 25.07.08 r. i wydanie w dniu 09.09.08 r. zarządzenia o odmowie uzupełnienia
w/w protokołu na które złożyliśmy w dniu 02.10.08 r. zażalenie i nie jest
ono rozpoznane
C/ pomimo, że nie składaliśmy wniosku o wyłączenie
Asesor Magdaleny Glinkiewicz wydane zostało
Postanowienie w dniu 23.10.08 r. /pkt.
IV/ o oddaleniu wniosku o wyłączenie w/w Asesor na które złożyliśmy
zażalenie z dnia 30.10.08 r.
W uzasadnieniu w/w Postanowienia jest ujęte:
„...Z wyżej przytoczonych względów sąd
na podst. art. 49 kpc i 52 kpc orzekł jak w sentencji, bowiem brak jest
ustawowych przesłanek uzasadniających wyłączenie sędziego ze sprawy,
która została już prawomocnie rozpoznana”.
Z powyższej treści wynika, że sprawa dot. wznowienia postępowania
jest już z góry przesądzona i Sąd szuka się tylko argumentu, aby odrzucić
skargę.
D/ obciążanie mnie dodatkowymi kosztami m.in.od w/w zażalenia,
pomimo, że Postanowienie z
dnia 14.03.08 r. jest zwolnieniem od opłaty od skargi o
wznowienie postępowania ponad kwotę 200 zł i tą kwotę wpłaciłam do Kasy Sądu
w dniu 30.04.08 r.
E/ oddalenie wniosku o przyznanie adwokata z urzędu
Postanowieniem z dnia 31.10.08 r. na które złożyliśmy zażalenie z dnia
08.11.08 r.
Nadmieniam,
że pozwana nie uczestniczyła na żadnej ze spraw i jest reprezentowana przez
profesjonalnego adwokata z wyboru i w związku z tym zachodzi nierówność
stron w postępowaniu, a ujęte w pkt. A do E nieprawidłowości
w prowadzeniu sprawy przez asesor Magdalenę Glinkiewicz są dla nas niezrozumiałe
i widocznie tą niewiedzę chce się wykorzystać, aby odrzucić skargę o
wznowienie postępowania i dlatego oddala się wniosek o przyznanie adwokata z
urzędu.
Powyższa sprawa służy interesom pozwanej, która nie chce rozliczyć się z zarządzanych nieruchomości zarówno w Chełmży jak i w Grudziądzu. Pomimo, że zarządca nie chce się rozliczyć to usiłowała i usiłuje pozbawić mnie udziałów w nieruchomościach czyli całego spadku odziedziczonego po zmarłym mężu. Zostały już zajęte mnie i mojej córce udziały w 5-ciu nieruchomościach na podstawie zawiadomienia z dnia 11.06.03 r. /pkt. V. 1/ przez Komornika Sądu Rejonowego Rewiru II w Grudziądzu i na podstawie skarg na czynności Komornika sprawa ta została umorzona z uwagi na to, że przyjęłam spadek z dobrodziejstwem inwentarza i po sporządzeniu jego spisu okazało się, że Komornik zajął udziały za kwotę 940,15 zł w 5-ciu nieruchomościach, a wystarczyło zająć udziały tylko w jednej nieruchomości, a ja musiałam ponieść koszty takich działań Komornika. Dotyczyło to sprawy, którą zarządca bezpodstawnie założyła mojemu zmarłemu mężowi, a swojemu bratu z którym również nie rozliczała się z zarządu. W związku z przekroczeniem terminu skutecznego złożenia skarg o wznowienie postępowań nie mogłam je wznowić i w tej sytuacji zmuszona byłam spłacić te należności.
Odnośnie Komornika Sądu Rejonowego w Toruniu /pkt. V. 2/ nie składałam skarg z uwagi na to, że nie zostały popełnione żadne nieprawidłowości, a do tej sytuacji przyczyniła się w głównej mierze Poczta Polska w Grudziądzu jak i Sędzia Elżbieta Stępniewicz, która mając w aktach sprawy zwrotne potwierdzenie odbioru przesyłki poleconej odebranej w dniu 20.09.07 r. oraz zwrot korespondencji awizowanej z tego samego dnia powinna odroczyć sprawę i wyznaczyć nowy termin oraz przesłać zawiadomienie na nowy termin. Natomiast w/w Sędzia pomimo nieprawidłowego zawiadomienia o terminie rozprawy oddala mój pozew i dodatkowo obciąża mnie kosztami postępowania, czyli mam dopłacić do tego co jest mi winna pozwana, która to powinna rozliczyć się wobec mnie jako współwłaściciela.
Dlatego postępowanie w sprawie skargi o wznowienie postępowania jak opisałam powyżej, a także ujęłam w pkt. A – E dąży do oddalenia skargi o wznowienie postępowania, bo widocznie było to celowe działanie, aby nie powiadomiono nas o terminie rozprawy, a obecnie dąży się do oddalenia skargi o wznowienie postępowania.
Powyższa sytuacja zmusza mnie do nagłośnienia tej sprawy, aby nie doszło do kolejnego bezpodstawnego wyroku tj. oddalenia skargi o wznowienie postępowania.
Podsumowując.
Z braku wiedzy, wzajemnych układów lub po prostu niedbalstwa czy lenistwa - sędziowie
często wydają błędne wyroki. Sędzia to w końcu tylko człowiek, w dodatku
humanista, a więc istota omylna. Problem w tym, że po "zaklepaniu"
często błędnego postanowienia z uwagi na niezapoznanie się z faktami i całokształtem
sprawy bądź sprzecznego z prawem wyroku - NIE MOŻNA ZNALEŹĆ KOMPETENTNEGO
URZĘDNIKA SĄDOWEGO I FORMY NAPRAWY BŁĘDU JEDNEGO SĘDZIEGO PRZEZ DRUGIEGO Z
UWAGI NA OCZYWISTE FAKTY PODANE W SKARDZE CZY UZUPEŁNIENIU DO POSTANOWIENIA
WYDANEGO W TRYBIE NIEJAWNYM - CZYLI GDY STRONA NIE MA MOŻLIWOŚCI WYJAŚNIENIA
I OBRONY PRZEDSTAWIANYCH FAKTÓW.
Wznowienie sprawy w takich przypadkach powinno być w sądach czymś oczywistym
i bezspornych - w końcu ma chodzić o sprawiedliwy wyrok a nie skazanie
niewinnego. Jednak od tej dozwolonej prawnej formy sędziowie uciekają
"jak diabeł od święconej wody". Czy przysięga sędziowska to tylko
formalność?
A właśnie takie decyzje, numery
na błędy formalne i inne mataczenia naruszające zasady współżycia i
sprawiedliwości społecznej powodują, że sędziowie powszechnie uważani
są przez społeczeństwo jako grupa urzędnicza najbardziej skorumpowana.
AP
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.