opublikowano: 26-10-2010
Co to jest filozofia ? To medykament ostateczny na
rozstajach dróg. To wybrany kolor w kryzysie, to balsam na oczy. Ja bez
filozofii nie umiałbym żyć. Tym bardziej tu, w Europie wschodniej, w Europie
zdegustowanej i skamieniałej od niewolniczego spazmu zamordyzmu ludzkiego. W
Europie z komunizowanej do wściekłej czerwoności, od niszczenia człowieka od
środka (do wchłaniania pary wszelkich idiotyzmów) – wreszcie, do pożarcia
się między sobą z łatwą przylegającą nienawiścią. Nawet za
najdrobniejszy odruch drugiego człowieka. Jest tak, iż filozofia rodzi się w człowieku. Ona
dojrzewa wraz z nim. Jednak musi to być człowiek bardzo wrażliwy. Nieskrępowany
i nie poddańczy na różne elementy z zewnątrz. Filozofia, to
wyższy stan pojęć wartości życia i, nie może tu „zagrzybiać się”
materializm. To element podstawowy, żeby ów jednostka była wolna – bo nie
ma filozofii w zniewoleniu politycznym, tak ostatnio lansowanym u nas w Polsce,
jakowo że bez nich nie moglibyśmy żyć. Dzisiejszy „polityk” jest
sztucznym masochistą. „Sztuczny”, to znaczy jakby był z drewna... Bo w
polityce nie ma filozofii., to prędzej stęchlizna złowrogiego czasu
machinacjom. Kupiłem wczoraj (28.12.2006 r.) „Dziennik”, bo
podarunek: „Płyta – gorące rytmy samby”. Na pierwszej stronie czytam:
„Filozofia musi wrócić”, autorem jest Marcin Król. To znaczy, że obcy
Polakom system z Rosji Sowieckiej był barbarzyństwem w takowych aspiracjach
ulepszania, polepszania podwalin podnoszenia stadium inteligencji i ostrzejszego
intelektu na sprawy ludzkich zasobów, choćby w sprawach do siebie bliskich,
przyjaźni. Czy dzisiaj to słowo „przyjaźń” ma mocny fundament ? Śmiem
twierdzić, że nie ma w ogóle przyjaźni, jest rozpęd do egoizmu, do
wulgaryzmu. A obszar miłości pomiędzy kobietą i mężczyzną zatarł się całkowicie.
Wszystko robimy z rozpędu, w jakimś nieładzie. Obok nas natura ma uporządkowany
rozkład i rozwój; jest w niej światło i kolor, jest w niej też wypoczynek.
Przyroda pracuje codziennie, nie marnuje tego czasu, a człowiek, niby istota
silniejsza w rozumowania zdegradowała się niczym do punktu zerowego. To widać
na podwórkach, na chodnikach, na placach, gdzie młodość zakłada sobie
„kajdany niewiedzy”. Bo i wtargnął w ich świat język hasłowy. Jeśli
„hasłowy”, to jest to zubożenie samego języka. Więc gdzie tu mowa o
soczystej konwersacji, pięknego języka polskiego. Nagle mędrcy obudzili się., a przecież ta filozofia jako
nauka trwała w Polsce, ale „PRL” z towarzyszami komunizmu na czele,
zlikwidowali tę naukę. Dlaczego? Bo byli (mądrzejsi) od samej filozofii. Więc
po co ? A co jest ciekawe, cytuję: „W Polsce status filozofia (...)
podejmowane po roku 1989 próby ponownego wprowadzenia jej jako przedmiotu obowiązkowego
zakończyła się fiaskiem”. No jak mogło być inaczej, jak do momentu
dzisiejszego, a mamy za sobą 17 lat i
6 miesięcy (rządzili ci sami nieudacznicy), komuniści ! Przecież wszędzie
ich pełno; popatrzcie na ich buzie, buzie same mówią... Oj Wałęso, Wałęso,
a mówiłeś że komunistów puścisz w skarpetkach ! I za ten stek kłamstw
masz towarzyszu (na swoją pamiątkę) lotnisko w Gdańsku twoim imieniem.
Historia się sama broczy i chicha i kicha i pierdzi. Marcin Król, historyk idei pisze: „Znajomość filozofii
przydaje się w codziennym życiu”. No tu nie odkrył Ameryki. „Dziennik”
też się wygłupia jak na placu zabaw, bo pisze tak: „Postanowiliśmy wesprzeć
inicjatywę i przeprowadzić własne społeczne konsultacje wśród polskiej
inteligencji”. – Jakiej polskiej ? Paweł Huelle jest polskim inteligentem
?! Panie redaktorze „Dziennika”, proszę o ocenzurowanie tego szalonego i fałszywego
kłamstwa. Paweł Huelle nie jest żadnym inteligentem, to jest łobuz,
chuligan, antypolski wycierus spod sztandaru diabła ! To ja mogę panu śmiało
to powiedzieć, jako właśnie polski filozof, jako ten z satysfakcją zwącym
się „Narodowym Poetą”! A idźże pan na szczaw, pewnie rośnie w głowie u
Huellego. Co to za nazwisko ? Czy to jest polskie nazwisko ? Nawet na Stepach
Mongolskich mieliby tubylcy trudności wołania za tym diabłem: Ty, Huelle ! Ty
Huelle, zaczekaj ! A Huelle rwie do przodu prędzej od wiatru, a oni tylko
chcieli się zapytać, z jakich korzeni pochodzi, bo to nie polski korzeń, na
pewno nie polski. Bo prawdziwy Polak nie pluje w twarz swojej ojczyźnie, oj
nie, nie pluje. Nie pluje też temu akurat narodowi, Słowianom. Cezary Michalski podpowiada mi, że: „Jeden z pierwszych
filozofów, Heraklit, powiedział...” On nie tylko powiedział, on błyszczał
na co dzień jako wzór do naśladowania, ale i w tamtych czasach pokoślawione
systemy, zaborcze materialnie, nie czyniły pokłonów w stronę filozofów. Ale
co powiedział grecki myśliciel: „wszyscy czuwający mają jeden i wspólny
świat. A każdy, który zasypia, odwraca się ku własnemu”. No, dzisiaj
powiedzieć to głodnemu narodowi, to trzeba byłoby mieć sporo odwagi. Na
razie udało się tamtym lucyperom w PRL wmówić (tę typową polską
„nadzieję”), teraz obecnie też taką
n a d z i e j ę się
wprowadza pod najróżniejszymi hasłami. A martwe te hasła jak wyschnięty
korzeń. Wystarczy przypomnieć sobie wszystkich ekonomistów finansowych w III
RP. Polacy, patrzcie co robi się w Rumunii, ile tam człowiek płaci podatku !
A u nas ? – Kiedy Polacy się obudzą ? Zastępca naczelnego redaktora tego „Dziennika”,
wspomniany Cezary Michalski na drugiej stronie nadał tytuł „Bo tylko
filozofia czyni z nas wspólnotę”. No panie Michalski, takie banaluki to
proszę odłożyć na wesoły sezon, kiedy Polska będzie rządzona li tylko
przez Polaków. – Gdzie pan widzi tę „wspólnotę”? Na razie, to moją
ojczyznę się totalnie okrada, a winni, ci złodzieje chodzą na wolności i żyją
w luksusach jak za Cezara. Niech pan nie wprowadza „chodnikowej filozofii”,
bo i panu dołożę tak z kanta, f
i l o z o f i c z n i e. Zgadzam się
z tym, cytuję: „Bo żyjemy w świecie, w którym jedność wiedzy i sensu
staje się coraz bardziej iluzoryczna”. Iluzja, ba, to potęga idiotyzmów
dnia powszedniego, powszechne zdzierstwo, wręcz okradania człowieka, by za
pracę sowicie był nagrodzony, zresztą czy to jest „nagroda”? Żadna łaska.
A nie jak moja kobieta pracująca w normalnym trybie pracy po osiem
godzin otrzymuje na rękę 540.00 złotych. To jest bandycka i złodziejska
zgroza !!! Zgadzam się z C. Michalskim, że: „W tym świecie
rozpadają się obowiązkowe kanony lektur, wygasa pamięć źródeł
cywilizacji, do której wszyscy ciągle przecież należymy, o której ciągłość
powinniśmy się troszczyć. (...) W epoce, kiedy łatwiej jest o konflikt i
amnezję, aniżeli o jedność i pamięć”. Ale kto to zrobi ? Ten nikczemny
przestępca życia społecznego, który jeszcze niedawno był komunistą – który
i chciał zmienić nam Polakom „Hymn Narodowy” – a dzisiaj opuchnięty z
otyłości ma na imię: „kapitalista”? To prawda, filozofia najpierw zrodziła
się w poezji. I tu mam swoją osobistą satysfakcję, iż czynnie biorę (w tej
zbiorowości) takowy mocny udział. To prawda, jak pisze Michalski: „...warto
wezwać do powrotu filozofów, których przed ponad pół wiekiem wygnano z
polskiej szkoły i z polskiego państwa”. 29.12.2006 – Ustka PS.
Zygmunt Jan Prusiński
29 grudnia 1989 roku przywrócono na naszym pięknym
godle koronę. Po 44 latach nasz Polski Biały Orzeł został ukoronowany,
dlatego jest taki dumny, dlatego my Polacy jesteśmy tacy dumni, tylko trzeba się
zjednoczyć i wygnać z Polski wrogów wewnętrznych. Na banicję zdrajcy i
targowiczanie, na banicję! ROZTAŃCZONE BAŁWOCHWALSTWO
Błazny i judasze
"Chłopy do roboty, towarzysze do muzeum”
LIST OTWARTY DO SENATORA STEFANA NIESIOŁOWSKIEGO
POTYCZKI W ŚWIECIE LITERACKIM NA EMIGRACJI
WIERSZEM
DO JANA PAWŁA II Zygmunt Jan Prusiński
OJCIEC
KSIĘŻYCA I GWIAZD - Jan Paweł II WIELKI - Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt
Jan Prusiński... tak trochę z jego twórczości żyjącej niespokojną
codziennością...
Zygmunt
Jan Prusiński... jest taki patriotyczny, nieustraszony, walczący poeta...
Podobne tematy znajdziesz w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
i wiele innych w kolejnych w działach czasopisma "AFERY PRAWA"
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com Redaktor Naczelny: mgr inż. ZDZISŁAW RACZKOWSKI |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.