opublikowano: 26-10-2010
Opieka społeczna i kidnapping Janusz Korwin Mikke
Wczasach nieszczęsnej rewolucji „francuskiej” niedoszłego Ludwika VII odebrano rodzicom i oddano na wychowanie do szewca. Dzieciak nie przeżył tego eksperymentu. Za „wielkiej socjalistycznej rewolucji październikowej” (wszystkie cztery słowa są kłamstwami!) odbierano dzieci arystokratom, burżujom i w ogóle „byłym ludziom” – i oddawano do domów dziecka. Dopiero za Stalina zaprzestano tych praktyk.
Obecnie jakby się odwróciło. Odbiera się dzieci rodzinom ubogim – i oddaje (oficjalnie za pieniądze, po cichu za łapówki – lub po prostu w naiwnym przekonaniu, że „dziecko musi mieć odpowiednie warunki”) ludziom zamożniejszym. Ostatnio Polską wstrząsnęła wiadomość, że kuratorka w zmowie z sędziną dokonały kidnappingu: pp. Władysławowi Szwakowi i Wioletcie Woźnej (mającym już trójkę dzieci!) zabrano świeżo urodzoną Różyczkę! Ta zgrana przestępcza parka z Szamotuł (panie Jolanta Biniak i Iwona Januszak) nad’użyły swej pozycji zawodowej, by niszczyć chronioną przez Konstytucję rodzinę.
Prokuratura winna wnieść o osadzenie p. Januszak (p. Biniak jest chroniona immunitetem – w Jej sprawie Prezes Sądu Apelacyjnego powinien wnieść o „dyscyplinarkę) w areszcie tymczasowym, by nie uzgadniały między sobą zeznań. W kodeksie karnym nie jest nigdzie napisane, że kidnapping jest bezkarny, jeśli dokonują go kobiety przebrane w togę… Zbrodniarze hitlerowscy też działali w zgodzie z prawem III Rzeszy. To, że te paniusie działały zgodnie z prawem III Rzeczypospolitej, nie uratuje ich, mam nadzieję, przed sprawiedliwą karą. Niższą – ale kidnapping to poważne przestępstwo. W niektórych stanach USA nadal karane śmiercią!
W tej sprawie wzbiera „gniew L**u” (L*d za dwa dni zapomni…) – ale skierowany w zupełnie niewłaściwą stronę. Ludzie podnoszą, że Różyczkę porwano, choć sąsiedzi, dyrektorka szkoły, a nawet ksiądz (choć to konkubinat) wydali rodzicom pozytywną opinię. Że matka (a ojciec to pies?) jest nieszczęśliwa, że musi powstrzymywać laktację… a co to wszystko ma do rzeczy!
Takie – na ogół mniej drastyczne – przypadki zachodzą co kilka dni!!! Kuratorzy chcieli odebrać córeczkę nawet… sędziemu Trybunału Stanu (obronił ją…)! Ale biedni, prości ludzie nie potrafią się bronić… Nie możemy tak walczyć co kilka tygodni – bo przegramy. My zajmujemy się jednym dzieckiem – a ONI w tym czasie zabierają siedmioro. Jedynym – powtarzam: JEDYNYM – sposobem na położenie kresu temu kidnappingowi jest przywrócenie ZASADY, że dziecko należy do rodziców. W razie ich śmierci – do dalszych krewnych. Sąd może interweniować tylko wtedy, gdy rodzina nie dojdzie do porozumienia – lub rodziny nie ma.
„Opieka społeczna” ma się opiekować – a nie być dodatkową Władzą!
Ja wiem, że istnienie tej potwornej instytucji, jakim jest prawo odbierania
dzieci rodzicom, uzasadnia się tym, że istnieją źli rodzice. Owszem: istnieją!
I, być może, gdyby nie ta opieka społeczna, rocznie umierałoby
o 50 dzieci więcej… jednak rocznie na drogach ginie 6000 ludzi – a nie
likwidujemy samochodów ani motocykli!!! Tak samo i tu: dobro 5 milionów rodzin
nie może być zagrożone z powodu losu 50-rga!
Stworzono „opiekę społeczną”, która się rozrasta, domaga etatów, zwiększenia zakresu działania, i tworzy „potrzebę społeczną”, podpuszczając dziennikarzy na „złych rodziców”… Trzeba zacisnąć zęby – i powiedzieć: likwidujemy ten faszyzm! Zanim faszyści zlikwidują nas.
PS.
Redakcja AP posiada też dokumenty, że wielu matkom
z tzw. "patologicznych rodzin" które szukały pomocy w różnych
instytucjach pomocy typu " domy dla matki z dzieckiem" (w tym niestety
wielu kościelnych) odebrano, lub próbowano odebrać dziecko z którym
uciekła dla ochrony przed mężem. Często taką młodą osobę dodatkowo
"dołuje się" , wypisując jej najróżniejsze opinie psychiatryczne
itp. celem zmuszenia jej do podpisania, lub załatwienia sądowego pozbawienia
jej opieki na dzieckiem.
Często chodzi o sprzedaż jej dziecka rodzinie poza nasz kraj.
Te materiały systematycznie w miarę czasu będą ujawniane.
Konieczność zmian zwyrodniałego systemu sądów rodzinnych - Inicjatywa Społeczna Rodziny Pomorza
Sąd
nie czeka, sąd orzeka - rozwód przy śniadaniu...
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.