Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

Prześladowanie właścicielki Spółki TECHDOM z Rybnika przez GILLETTE i PROCTER & GAMBLE oraz warszawskiego adwokata Piotra Skrzydelskiego . 

Problemy jakie stwarza firma GILLETTE i PROCTER & GAMBLE  Helenie Fleszar przedstawialiśmy już w jej listach do Redakcji pod tytułem „ Rybnik- nierówni wobec prawa”  oraz RYBNIK - nierówni wobec PRAWA - czyli jak załatwiane są małe firmy...cz.2 

W skrócie przypominamy.
P. Fleszar prowadziła firmę TECHDOM w Rybniku w formie spółki zajmującą się handlem wyrobów gotowych sprzętu  AGD oraz części zamiennych do tego sprzętu. 
W lutym 2001 roku przyjechał do jej firmy przedstawiciel handlowy Spółki Akcyjnej GILLETTE z Warszawy namawiając ją do podpisania umowy o współpracy  handlowej pomiędzy firmami. Faktem jest, że taka umowa została podpisana dwuetapowo. Najpierw przedstawiciel GILLETTE zabrał umowę do Warszawy z podpisem właścicielki hurtowni z obietnicą, że za kilka dni przywiezie ją uzupełnioną  podpisami przedstawicieli Zarządu GILLETTE. Przedstawiciele GILLETTE postąpili jednak niezgodnie z ustnymi ustaleniami w Rybniku. Nadal pracownik GILLETTE przyjeżdżał do hurtowni aby sprawdzić jej kondycję finansową i ilość klientów .Po upewnieniu się, kiedy nie będzie właścicieli, dostarczono towar do hurtowni  TECHDOM - bez jej zamówienia - na kwotę za ponad sto tysięcy złotych. Taka nie zamawiana dostawa została natychmiast zakwestionowana przez właścicielkę.
Ustalenia stron telefoniczne i ustne przez kilku przedstawicieli GILLETTE , a potwierdzone pisemnie dnia 11 kwietnia 2001 roku sprowadzały się do tego, że towar zostanie odebrany na podstawie prawidłowego dokumentu zwrotu. Do realizacji tego zwrotu  była niezbędnie potrzebna pierwotna  faktura VAT sprzedaży. 
Po tym pisemnym zapewnieniu o odbiorze towaru p.Fleszar zdecydowała się podpisać faktury tylko po to aby GILLETTE mógł  ten - nie zamawiany towar - refakturować. Wcześniej jednak zażądała dostarczenia jej umowy podpisanej przez drugą stronę z Warszawy.

Po otrzymaniu tych dwóch dokumentów , a to obustronnie podpisanej umowy handlowej i pisemnego zapewnienia o odbiorze go na podstawie faktur korygujących doszło do podpisania faktur pierwotnych. Te okoliczności zostały jednoznacznie potwierdzone w wyroku (sygn.akt. X GC 175/02) z 2002r. Sądu Okręgowego w Gliwicach i w  Sądu  Apelacyjnego z 2003 roku w Katowicach.
Sędzia Leszek Guza  w uzasadnieniu podał iż: Opisywana dostawa była własną inicjatywą GILLETTE, gdyż została dokonana bez zamówienia co było niezgodne ze szczegółowymi  warunkami zawartymi w  umowie... Powód nie może domagać się zapłaty za pozostawiony towar...  Powód bezumownie dostarczył pozwanym towar, uczynił to na własną odpowiedzialność i nie jest obecnie uprawniony do stawiania warunków na jakich towar odbierze. Nie jest przy tym zasadne stanowisko powoda, że musi on sprawdzić czy zwrócony towar jest kompletny, nieuszkodzony i nieprzeterminowany. Sprawdzenia tego może powód dokonać przy odbiorze towarów...

Pani Helena  - kilkadziesiąt razy  domagała się ustnie i pisemnie zabrania przez  GILLETTE i PROCTER & GAMBLE nie zamówionego towaru, a spotkała się z kilkuletnim koszmarem różnych kar - ponieważ ta  wielka firma nie miała żadnego kompetentnego pracownika, który potrafiłby wystawić prawidłową fakturę korygującą VAT - dokumentującą zwrot towaru -  jest to wyłączny dokument prawny i księgowy do zarejestrowania  operacji gospodarczej oraz dokonania wzajemnych rozliczeń.
Jest to co najmniej nie zrozumiałe lub złośliwe działanie koncernu i jej adwokatów m.in. Piotra Skrzydelskiego, ponieważ tą typową operację którą codziennie  przeprowadza  tysiące małych firm, nie jest w stanie zrealizować od lat - tak duża i znana na całym świecie firma jak GILLETTE.

Ostatnio znowu otrzymaliśmy kolejne informacje z Rybnika o tym, że P. Helena dalej jest zastraszana przez koncern GILLETTE i PROCTER & GAMBLE którą reprezentuje adwokat Piotr SKRZYDELSKI z Kancelarii Adwokackiej Warszawa przy ulicy Białej nr 4.

W dniu 07 czerwca 2006 roku adwokat Piotr Skrzydelski pomimo dwóch prawomocnych wyroków sądowych, w których odrzucono nakaz zapłaty za dostarczony bezumownie towar - wniósł fałszywe zawiadomienie do prokuratury o ściganie z urzędu Pani Heleny że  towar niby bezprawnie przywłaszczyła.
Logiczne, że Prokuratura Rejonowa w Rybniku umorzyła śledztwo w tej sprawie postanowieniem (sygn.akt 2 Ds.1789/07  z dnia 29 września 2007 roku) jednocześnie zauważając, że w niniejszej sprawie próbuje się wykorzystać organy ścigania do wywarcia presji celem rozstrzygnięcia wieloletnich sporów.

Poniżej treść postanowienia Prokuratury Rejonowej w Rybniku o umorzeniu śledztwa.

rybnik_postan.prok.29.09.07.s1.jpg (77621 bytes) rybnik_postan.prok.29.09.07.s2.jpg (87081 bytes) rybnik_postan.prok.29.09.07.s3.jpg (94181 bytes) rybnik_postan.prok.29.09.07.s4.jpg (93624 bytes) rybnik_postan.prok.29.09.07.s5.jpg (75846 bytes)

Ponieważ postanowienie prokuratora nie było po myśli P. Skrzydelskiego, to w swym zażaleniu skrytykował Rejonową Prokuraturę w Rybniku stwierdzając iż cyt: iż organ prowadzący postępowanie naruszył zasadę trafnej represji...  i dodatkowo ...należy podkreślić, iż nawet sąd karny jest zawiązany prawomocnym wyrokiem innego sądu kształtującym prawo lub stosunek prawny, o czym jak się wydaje zapomniał prokurator rejonowy. oraz: Wydaje się dziwne, że w tak oczywistej sprawie prokurator rejonowy nie może doszukać się znamion czynu zabronionego... ? hmm, chory?, nawiedzony? czy pomylił się z powołaniem?:-)  
...i wniósł pozew do sądu rybnickiego, gdzie tym razem znalazł SSR Andrzeja Gozdawa-Grajewskiego który bezzasadnymi postanowieniami karał P.Helenę karami grzywny za to ,że przywłaszczyła sobie niezamawiany towar.Pierwsza grzywna to 200,00 zł. druga 400,00 zł.trzecia 400,00 zł. , a następna to postanowienie o aresztowaniu na jeden miesiąc.Ciekawe jest to ,że prokuratura po sprawdzeniu dowodów stwierdza w postanowieniu, że Helena kilkadziesiąt razy zwracała się do GILLETTE i PROCTER & GAMBLE o odebranie sobie swojego towaru, a sędzia na wniosek adwokata P.Skrzydelskiego wydaje postanowienie o aresztowaniu jej za wymyślone ,nieprawdziwe oskarżenia ,że nie chce oddać tego właśnie towaru.

Różnica w czasie od wydania postanowienia przez prokuraturę a wydaniem postanowienia o aresztowaniu P. Heleny przez sędziego wynosi zaledwie trzy dni - już te dokumenty wskazują na prewencyjny charakter jej prześladowania. Przecież kara pozbawienia wolności jest najbardziej uciążliwym środkiem - i tu jest pytanie w oparciu o jaki materiał dowodowy sędzia taki nadzwyczajny środek zastosował?
Z kilkunastu dowodów pisemnych, wynika że zadręczana osoba po śmierci męża - współpracownika hurtowni - kilkakrotnie zwracała się do sądu w Rybniku o uzasadnienie zastosowanej dla niej kary aresztu przed jej wykonaniem ale do dnia dzisiejszego na te pisma nie otrzymała odpowiedzi.
Egzekucji kar grzywien dokonano przez komornika zabierając pieniądze z jej konta bankowego, zaś w dniu 16 kwietnia 2009 roku postanowiono ją  bezzasadnie aresztować.  Do jej miejsca zamieszkania przyjechali komornicy w obstawie  kilku umundurowanych  policjantów oznakowanym wozem policyjnym. Komornik sądowy Czesław Lachowicz oświadczył, że ma nakaz aresztowania i muszą ją zatrzymać. Na Policję  zwrócono się o zapewnienie pomocy dla jej zastraszania. W dodatku szczytem głupoty tej akcji był pretekst, że P. Helena jest dłużnikiem  GILLETTE  POLAND S.A. na kwotę 214,92 zł. ( dwieście czternaście złotych  92/100 ) - na taki wniosek Komenda Policji wysyła swoich policjantów na kilka godzin do miejsca zamieszkania prześladowanej. Jest to kolejny ewidentny dowód bezprawnego działania podającego się za pełnomocnika GILLETTE i obecnie PROCTER & GAMBLE Piotra Skrzydelskiego i usłużnego sędziego - czyli ewidentny dowód wykorzystywania organów władzy przeciwko P.Helenie. Dowody dokumentujące to zajście to pismo Komendanta Policji z dnia 17 kwietnia 2009 roku oraz i zaświadczenie komornika, że sprawa dotyczy wierzyciela  GILLETTE. 

Fakty, że na  taki wniosek komornika wysyła się  policjantów, stosuje się przez kilka lat różne  kary grzywien i karę aresztu wobec P.Helena jest dowodem korupcji i bezkarności osób zatrudnionych - chyba tylko na niby - jako stróżów prawa.

Z uwagi na fakt mataczenia w tej sprawie tak poważnej firmy jak Agencja Prawnicza   " LEX- ALPHA" BUSINESS AND LEGAL CONSULTING z Warszawy reprezentowanej przez adwokata Piotra Skrzydelskiego, postanowiliśmy się spotkać z nim celem wyjaśnienia kilkuletnich prześladowań P.Heleny.

Dnia 08 czerwca 2009 roku udaliśmy się do Agencji  " LEX- ALPHA" . Tam jednak okazało się, że adwokat Piotr Skrzydelski - taki odważny w walce z P.Heleną - nie jest w stanie przeprowadzić prostej rozmowy ugodowej w tym temacie. W rozmowie na korytarzu  zażyczył sobie wyznaczenia mu  terminu spotkania. Pismem z dnia 09 czerwca 2009 roku  podaliśmy dwutygodniowy termin - propozycja obejmowała trzy dni i była nieograniczona czasowo od 22-24 czerwca br. dla  przygotowania się do negocjacji. Do dnia 24-06-2009 r. nie dostaliśmy żadnych  telefonicznych , listownych czy e-mailowych informacji od P. Skrzydelskiego pomimo, że są to normy obowiązujące w cywilizowanym świcie  
24 czerwca br. po przybyciu do kancelarii P. Skrzydelskiego okazało się, że kolejny raz adwokat zwiał przed nami.

Od sekretarki dostaliśmy kopię pisma, którym  ten pasożyt cyt. W przypadku dalszego nadużycia i naruszania przez  Pana prawa, będę zmuszony -celem obrony swojego dobrego imienia -do podjęcia  stosownych kroków prawnych.    
Jednocześnie, pomimo że te zarzuty postawiła mu Prokuratura w Rybniku nie przyznaje się do wykorzystywania organów władzy celem zastraszania P.Heleny. 
Najśmieszniejsze jest to, że ten pasożyt nie życzy sobie żeby opinia publiczna dowiedziała się o jego matactwach, a przecież obowiązkiem mediów jest podawanie prawdy, a tym samym ostrzeganie przed przestępcami w togach.

AP cdn.

Tematy  w dziale dla inteligentnych:  
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

Polecam sprawy poruszane w działach:
 SĄDY   PROKURATURA  ADWOKATURA
 POLITYKA  PRAWO  INTERWENCJE - sprawy czytelników  

"AFERY PRAWA" 
 
Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com  redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI 
ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm  - Polska
redakcja@aferyprawa.com 
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje. 

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.


zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Elida
25-12-2014 / 09:21
No-one can even explain to me what it MEANS that God is good. How do you know? How would you be able to tell if he was NOT good? By his acnoits" rel="nofollow">cxrizl.com">acnoits? Its a circular argument. And people like Justin are unwilling even to ATTEMPT to explain it. Their own question to us what is good is one they cant even answer themselves. The difference is that you and I arent attempting to tie morality in with a book so demonstrably immoral genocide, slavery, infanticide, even God attacking children with bears! No wonder prisons are so full of Christians and so empty of atheists. And no wonder the Christians here are so sore about it. And no wonder theres a need for a clan of apologists.
~pomagamy naszym rodakom
08-07-2014 / 12:06
Chcemy przedstawić Państwu nowy Portal - - - - - - www.skandalebeweise-polskieprawo.de/ - - - - - - Szanowni Państwo jesteśmy w trakcie przygotowywania materiałów dowodowych i już wkrótce udostępnienimy niezbite DOWODY i SKANDALE Siły wyższej w NIEZAWISŁYM CZY SKORUMPOWANYM POLSKIM PRAWIE ? ? ? - - - - - - - Chcemy udowodnić i pokazać kilka przykladów - w jaki sposób, systematycznie, skutecznie i bezlitośnie System prawny w Polsce niszczy ludzi. - - - - - - - Zainteresowane MEDIA " Radio, telewizja i prasa " będzią chetnie informowane o faktach.
~W temacie
01-06-2012 / 23:58
I innych machlojach