Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

DOKUMENTACJA ZOSTAŁA OPUBLIKOWANA CELEM PROCESOWEGO ZAŁATWIENIA PRZEZ PROKURATURĘ KRAJOWĄ

JACEK ZŁOTKO - najbardziej sfrustrowany prokurator...???
cóż, nie wszystko złotko, co się błyszczy... 
 a mamy tu przykład typowego debilizmu? prokuratorskiego... 

ze Strzyżowa, zagubionej w lesie miejscowości, o której teraz będzie wiadomo ze istnieje.. 
Prokurator Złotek zaczął ostro -
Zarządzeniem Ds. 208/02 Posługując się policją, prokurator zrobił na moje mieszkanie niezapowiedziany "nalot" przy czym policjanci sami nie wiedzieli co jest grane. Przeprowadzono spektakularne zatrzymanie z zastraszaniem,  wywiezienie w towarzystwie innych aresztantów na przesłuchanie do prokuratury w Strzyżowie  /ok. 80km/ [ sanoccy prokuratorzy z uwagi na przekręty zostali wyłączeni?] , gdzie po potwierdzeniu ogólnoświatowej tajemnicy, ze są to moje strony, zostałem porzucony własnemu losowi. Dopiero, od prokuratora dowiedziałem się, że powodem gestapowskiego napadu na moją wolność jest nieproceduralne, pozbawione jakichkolwiek dowodów zespołowe oskarżenie sędziów i prokuratorów pod nadzorem w-ce prezesa Sądu Okręgowego Zbigniewa Diewulskiego. Przestępstwo naruszenia mojego  dobra osobistego i swobód obywatelskich przez prokuratora zostało zgłoszone do Prokuratury Okręgowej, Prokuratury Apelacyjnej i Ministerstwa Sprawiedliwości. O bezprawiu prokuratury poinformowane zostało Ministerstwo Sprawiedliwości, Rzecznicy, jak też posłowie na sejm Marian Kawa z Sanoka i Wojciech Domaradzki z Jarosławia.

   
Po zaskarżeniu prokuratora i publikacji na jego temat, J. Złotko postanowił dalej ostro działać w celu wykazania się przed zwierzchnikami i pokazania kto rządzi. Wypisał Postanowienie, w którym skierował mnie na badania psychiatryczne. Ja czuję się dobrze, tak że nie skorzystam z zaproszenia prokuratora Złotka, ale ponieważ zarezerwowany jest termin i opłaceni pieniędzmi podatnika biegli, gorąco polecam przebadanie się prokuratorowi, najlepiej w asyście asesor Moniki Kaszubowicz., której wcześniej zaleciłem już takie badania. Bardzo polecam też przebadanie perwersyjnego, bosskiego sędziego C. Petruszewicza, najlepiej w towarzystwie sędziego M. Olszewskiej - parami będzie weselej.  W otrzymany 24.05.02r Uzasadnieniu  wszczęto postępowanie z art.212 / pomówienie /. Przy czym, jednak żaden sędzia, czy prokurator nie podał szczegółowego przypadku i efektów strat jakich doznał na wskutek mojego działania. Ja natomiast  na skutek bezprawnego działania prokuratury zostałem poniżony, odniosłem znaczne straty materialne, moja firma straciła wiarygodność. Prokuratura nie stara się udowodnić zarzutów np. przez ponowne rozeznanie spraw, tylko zlikwidować mnie psychicznie i fizycznie. Nawet Prezydent Aleksander Kwaśniewski w swojej sprawie przeciwko "Życiu" nie posłużył się prokuraturą. Podobnie postąpił na pomówienie Premier J. Oleksy.  Tylko podkarpaccy sędziowie wpadli na myśl potraktowania instytucję prokuratury i pieniędzy podatników jak swojej własności  i zastosowaniu do prywatnych interesów celem ukrycia swoich przekrętów. Stronniczym działaniem, bezprawiem, prokuratora dała mi wiele kart atutowych....   Prokuratorzy powinni sobie zadać pytanie: czy subiektywne odczucia  np. typu urojenie, majaki, przewidzenia,  mogą być podstawą wszczęcia dochodzenia, podstawą oskarżenia? Tego typu zapytania zawarłem w zażaleniu na postanowienie prokuratora J. Złotka.

             Po tygodniu, co było do przewidzenia, prokurator Złotek odrzucił moje zażalenie na siebie i wniosek przeniesienie dochodzenia do bardziej kompetentnej prokuratury. Uzasadnił to niedopuszczalnością takiego działania. Zapomniał tylko podać byle jaki akt prawny na poparcie swojej teorii. Na jego miejscu też bym tak postąpił. Szkoda tylko, że jako prokurator nie ma mocy ustawodawczej. Proceder traktowania instytucji sądu jak prywatnej firmy do prowadzenia własnego interesu przez sędziego, czy prokuratora, ostatnio coraz częściej się spotyka. Za to prokuratura w Sanoku wszczęła przeciwko niemu dochodzenie, z jakim skutkiem, poinformuję. Taka sytuacja wyklucza obligatoryjnie prowadzenie śledztwa przez prokuratura J. Złotka i stawia pod znakiem zapytanie prawomocność jego postanowień. Wyjaśniam to w następnym zażaleniu, opisując jego stronniczość i osobiste zaangażowanie.  

A jednak prokurator J. Złotek uparł się, żeby śledztwo miało jego osobisty charakter i było dalekie od wymogów procedury. Znowu w dniu 19.06.02r nasłał na mnie powtórnie policje, celem przewiezienia na badania psychiatryczne. Oczywiście, do niczego nie doszło. Dla jego prywaty policjanci nie chcieli narażać swojej kariery. Formalnie tylko zawiadomiłem prokuraturę w Sanoku i policję o naruszeniu procedury przez prokuratora. Chyba następnym razem będzie musiał przysłać agentów GROM-u... Z jego zachowania wynika, że stracił jakąkolwiek logikę postępowania. Do dnia dzisiejszego prokuratura nie postawiła mi żadnych zarzutów, żadnych faktów, nie rozpatrzyła żadnych doniesień, a wiec opiera się tylko na domniemaniach i subiektywnych odczuciach. Za to jeszcze nie można skazać. Prokurator na wstępie dał mi wszystkie atuty, tak więc nie ma już czym pogrywać. Wykazał się inteligencją mniejszą niż moja dwunastoletnia córka, ale naprawdę i tak może czuć się usatysfakcjonowany tym porównaniem, ponieważ moja córka jest najlepszą uczennicą i na pewno ma już więcej dyplomów i wyróżnień [ szósta klasa ] niż prokurator Złotek - zbiera co najmniej po pięć rocznie. Podobnie wyniki ma młodsza dziewięcioletnia. Obie, jeżeli chodzi o opanowanie obsługi komputera kasują prokuratora na wstępie. Mają swoje strony w internecie i prowadzą elektroniczną gazetkę szkolną. Należy jeszcze przypomnieć, że dzięki stronniczym decyzjom prokuratury i sądu mają naprawdę trudne warunki życia. i mało przyjemności.  Z czym więc chce wojować Złotek? Chętnie możemy wystąpić wspólnie na teście inteligencji, czy teleturnieju wiedzy. Moje wiadomości są ścisłe i naprawdę wszechstronne - nie daję prokuratorowi żadnych szans, ale jeżeli chce być jeszcze bardziej poniżony, oczywiście nie odmówię sobie tej przyjemności... a więc do następnej konfrontacji...   

    Chyba za powyższe uwagi, dzisiaj tj.08.07.02r, prokurator Złotek znowu, po raz trzeci, nasłał na mnie policje. Nie wiem, czy podziwiać jego upór czy głupotę. Oczywiście, nic mu z tego nie wyszło. Powinien dawno zrozumieć, że to moja gra... Nawet jak, powiedzmy za dziesiątym razem zabiorą mnie siłą, to niby jak chce siłą załatwić badania? Z góry wiadomo, że nie będę tam nic robił i z nikim rozmawiał. Jak chce, dalej może ośmieszać "organy sprawiedliwości". Ja już przygotowuję pozew odszkodowawczy i to przynajmniej na 100.000zł. Teraz prokurator ma się przekonać, że tak jak on ma daleko w d...  moje zgłoszenia przestępstwa, tak ja jego zarządzenia. Nawet do podtarcia nie nadają się. Ja zostałem okradziony cztery lata temu, a prokuratura do dnia dzisiejszego nie widzi sprawy. Przez piętnaście lat prowadziłem firmę, płaciłem podatki żeby mieć ochronę swojego mienia. Nie miałem żadnych problemów z prawem. A teraz co się dzieje?- prokurator ukrywa dowody przestępstwa, ochrania złodziei i oszustów. Czy to normalne działanie prokuratury? Przygotowuję wersję angielską moich stron. Niech wszyscy dowiedzą się, jakie przekręty robi polski wymiar sprawiedliwości...   

     A jednak, na otrzymaną wiadomość, że przeciwko przestępstwom prokuratora J. Złotka będzie rozprawa w Sądzie Karnym, prokurator postanowił uprzedzić moje postępowanie i na dzień przed rozprawa tj. 08.09.02r.w dodatku w niedzielę nasłał na mnie policjantów. Zatrzymano mnie na 48g. w celu zrealizowania "przekrętu na doktora" i nie dopuszczenia do rozprawy.  Mnie już też znudziła się ta "zabawa w doktora", ponieważ kandyduję na radnego i takie nachodzenie policji nie jest wskazane. Niestety, prokurator następny raz wykazał się niekompetencją. Zamiast po orzeczeniu sądu, odrzucającym moje zażalenie przysłać mi wezwanie, to jak zwykle przysłał od razu policjantów.  O   tym naruszeniu prawa i procedury od razu poinformowałem Ministerstwo Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa dała Prokuraturze Apelacyjnej czas do 15.10.02r.  - przypuszczam, ze więcej o przekrętach prokuratora J. Złotka nie będę już pisał.

     Tak skończyłem w październiku. Jednak, dale są kombinacje.
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie Mariusz Chudzik zamiast zgodnie z procedurą wszcząć postępowanie, dalej robi przekręty. Sprawa, zgodnie z  "łańcuszkiem niekompetencji" wraca do skorumpowanego Strzyżowa. Wcześniej wniosłem o "zdymisjonowanie się" sędziów wzorem sądów brzozowskiego i sanockiego.  Ciekawe, jakich znowu przekrętów użyją sędziowie? Rozprawa 29.11.02r o godz. 12. Zapraszam wszystkich dziennikarzy i innych zainteresowanych. To gdzieś tam na trasie Rzeszów-Krosno...
No i po rozprawie, czyli sąd strzyżowski zawieszony, czyli następny sąd powieszony. Jak tak dalej pójdzie, to w całej Polsce nie znajdzie się kompetentnego sądu i sędziów postępujących proceduralnie... a później wypiszą głupoty, że lekceważona jest godność sędziego... mam pytanie, co to takiego i dlaczego inni mają dbać o ich godność, a sami sędziowie mają swą godność daleko w d...? Prokurator J. Złotek nawet jednego słowa na swą obroną nie był w stanie wybełkotać. Złożył w tajemnicy przede mną wniosek o zamknięcie mnie w jakimś zakładzie... żenujące, jak nisko, w jakim kanale ściekowym pływają
"organy sprawiedliwości"    - oczywiście cdn. 
      Znowu, tak na koniec roku za dużo napisałem. Ciąg dalszy następuje coraz szybciej. Zwróciłem się z oficjalnym pismem, zaraz po posiedzeniach w dniu 29.11.02r sądu w Strzyżowie, o
przesłanie mi postanowień wydanych przez prowadzącego sędziego Zbigniewa Stoja. Sędzia ten, wielokrotnie podczas rozprawy "mylił się", kto jest oskarżonym, a kto powodem. I to nie tylko przez zamianę miejsc siedzenia, ale też w formie osobistego zwracania się. Oczywiście, moje uwagi nie były protokołowane, odmawiano mi też głosu dając wyraźny dowód, po czyjej stronie jest prawo. Nie dziwię się, w końcu drzwi do pokojów sędziów i prokuratorów są obok siebie, a oczekiwanie, ze kolega skaże kolegę po fachu byłoby naiwnością. O tyle dobrze, że założono w sądzie dostęp do Internetu [żeby czytać o sobie?], co pozwoliło mi nadać im życzenia noworoczne, zresztą i innym sądom też, włącznie z Sądem Najwyższym.  

      Naruszając moje prawo, odmówiono mi przesłania dokumentów, wyjaśniając, że
przesłano Sądowi Okręgowemu w Rzeszowie. Tak szybko?, już następnego dnia? Podpisał Piotr Filip. Bardzo dziwne, ja miesiącami czekam na wysyłkę... Okazało się jednak, ze to jeszcze jeden blef sędziego. Za trzy dni dostałem zawiadomienie, ze te same sprawy [z dnia 29.11.02r] odbędą się ponownie w dniu 10.01.03r. i to ponownie w Strzyżowie. Tak więc akta muszą być w sądzie, a sędziowie coś nowego wykombinowali. W takim razie ja też nie będę im dłużny. Oczywiście, zapraszam wszystkich zainteresowanych, zwłaszcza dziennikarzy. W tych okolicznych lasach wszystko może się zdarzyć. Adres jak wyżej.

     Z powodów "oczywistych" przerwałem pisanie pamiętnika chorego na jakieś "pomroczne rozdwojenia" tego prokuratora spod gruszy. Dalsze szczegóły jego postępowania znaleźć można w opisie prześladowania przez władze wysłane do Fundacji Helsińskiej.  a blob niekompetencji teraz dotyczy sędziego rzeszowskiego Popko.  Nie da się ukryć, że to bagno nie ma dna i wciągnie każdego... 
Z ostatniej chwili - prokuratura strzyżowska umorzyła bezprawnie prowadzone przeciwko mnie
śledztwo z dniem 30.07.03r. Czy w końcu Sądy podejmą czynności proceduralne naprawy wyrządzonych mnie i mojej rodzinie szkód? Osobiście nie wierzę w "samo uleczenie" się organów sprawiedliwości, dlatego swoją społeczną ogólnopolską działalność demaskującą matactwa sędziów, czy prokuratorów zmuszony jestem dalej prowadzić, aż PRAWO będzie coś znaczyło... 
UWAGA: Sąd Rejonowy w Rzeszowie [Pl. Śreniawitów 3] wyznaczył w końcu posiedzenie na moje 
zażalenie dotyczące prześladowania mnie przez prokuraturę na dzień 15.01.2004r. godz. 830 w sali nr 10. ZAPRASZAM WSZYSTKICH CHĘTNYCH DO OBEJRZENIA SPEKTAKLU NIEKOMPETENCJI SĘDZIÓW SĄDU RZESZOWSKIEGO.

tym samym dochodzimy do setna sprawy, czyli  "Raportu o stanie sądownictwa polskiego", ale to tylko dla osób myślących, a więc nie dla prawników.
Sprawę przekazałem do Strasburga...cdn.

Dlaczego prokurator łamie ślubowanie? - za friko czy o coś chodzi?

Tak więc cała ta etyka, przysięga itp. to tylko bajery dla naiwnych... tym samym dochodzimy do setna sprawy, czyli  "Raportu o stanie sądownictwa polskiego", ale to tylko dla osób myślących, a więc nie dla prawników.

www.aferyprawa.com - Niezależne Wydawnictwo Internetowe "AFERY KORUPCJA BEZPRAWIE" Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją.
prowadzi: (-)  ZDZISŁAW RACZKOWSKI.
Dziękuję za przysłane opinie i informacje. 
    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: Z.Raczkowski@aferyprawa.com 

WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z  Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
ponadto Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.