Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERY PRAWA POMÓWIENIE PRZEŚLADOWANIE DZIENNIKARZY PRZEZ WŁADZE SĄD I PROKURATURĘ

Pomówienia - stan prawny. Prześladowanie dziennikarza i redaktora Zdzisława Raczkowskiego przez skorumpowanych sędziów i prokuratorów podkarpackich.

        Przeciw redaktorowi Zdzisławowi Raczkowskiemu zostało wniesione w marcu 2002r [w ramce] przez prezesa Sądu Okręgowego w Krośnie Zbigniewa Dziewulskiego, zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Krośnie cyt.: że zamiarem ich autora było pomówienia wymienionych z nazwiska sędziów i prokuratorów o takie postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć ich w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla stanowisk, zawodu i rodzaju działalności tych osób.  - i tylko tyle, żadnych faktów. Efektem tego doniesienia wszczęto przez prokuraturę przeciw redaktorowi szereg nieproceduralnych działań posługując się uzasadnieniem, w którym znowu żadnego zarzutu nie sprecyzowano i nie starano się nawet udowodnić. Dla informacji podam, że w tym okresie redagowana witryna,  nie zawierały żadnych złośliwych uwag, ograniczając się jedynie do dokumentowania faktów. To nagonka prokuratorska, zastraszanie i prześladowanie autora przez organy władzy doprowadziło do powstanie dzisiejszej krytycznej i ostrej formy czasopisma. 

dziewulski_zawiad.prok.okr.6.03.02.gif (11968 bytes) zlotek_uzasadn.postan.208.gif (21335 bytes)

Skarga na prześladowania redaktora Z. Raczkowskiego została wniesiona m.in. do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i tam do dnia dzisiejszego pozostała bez odpowiedzi. Logiczne, że wszelkie zażalenia do Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie też zostały olane.

Aktualnie kolejny niedouczony asesor prokuratury sanockiej Hubert Ohar kolejny raz oskarża redaktora Raczkowskiego że w swoich publikacjach pomówieni zostali sędziowie rzeszowscy i kolejny raz zastosuje stalinowski "numer na wariata". 
Poniżej przedstawiam nieproceduralne pismo nieetycznych sędziów rzeszowskich zawiadamiające prokuraturę w Sanoku, otrzymane gołosłowne  nie poparte żadnymi dowodami  postanowienie i uzasadnienie podpisane przez policjanta st. sierż. Grzegorza Dziubana (akurat policjantowi i jego braku fachowości nie dziwię się, ponieważ to typowe w tym fachu), i postanowienie o powołaniu biegłych wypisane przez asesora Prokuratury Rejonowej w Sanoku Huberta Ohara (przykład mataczenia i nieprofesionalności na pewno pochodzi od tatusia Janusza Ohara z Prokuratury Okręgowej w Krośnie) o powołaniu biegłych - czyli mamy kolejny temat w opracowaniu - jak prawnicy idioci robią z człowieka wariata - typowy stalinowski numer władz.  

obrazki/przesladowanie-plis-rzeszow.gif (9520 bytes) obrazki/przesladowanie_policja-dziuban_uzasadnienie.gif (19544 bytes) obrazki/przesladowanie-prok.ohar.s1.gif (19616 bytes) obrazki/przesladowanie-prok.ohar.s2.gif (15954 bytes)

Artykuł ma odpowiedzieć na pytanie: Czy na podstawie tych dokumentów prokuratura może podjąć kolejne śledztwo i czy dochodzenie zgłoszone przez nieetycznego sędziego Zbigniewa Dziewulskiego z Krosna było prowadzone prawidłowo.  Aktualnie w oparciu o orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i ostatnią nowelizacją Kodeksu Karnego wszelkie sprawy o pomówienie powinny być rozpatrywane wyłącznie w Sądach Cywilnych zgodnie z obowiązującą procedurą prawną w takich przypadkach. Mamy kolejny dowód prywaty w podkarpackich sądach i prokuraturach?
Należy zwrócić uwagę, że Zdzisław Raczkowski jest osobą niekaralną, publiczną, dziennikarzem śledczym czasopisma „Bez znieczulenia”, redaktorem czasopisma internetowego, Prezesem Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich, Radnym wybranym do Zarządu Rady Śródmieścia w Sanoku, osobą zaufania w sądach reprezentującą poszkodowanych i oszukanych w całym kraju. Dlatego pomówienie jego - prezesa SOPO jest równoznaczne ze stroną w sprawie jest Stowarzyszenie Ochrony Praw Obywatelskich. 
O dalszych poczynaniach prokuratorów już niedługo.

Pomówienie - wypowiedzi prawników i dziennikarzy.

       Istota "pomówienia" zajmuje szczególne miejsce w orzecznictwie sądowym. 
W tej kwestii można mówić o   ustalonej od lat linii orzecznictwa Sądu Najwyższego. W tej materii można zatem wskazać na kilka zasadniczych punktów dotyczących  pomówienia:
-ocena wiarygodności pomówienia wymaga ze strony organu orzekającego szczególnej ostrożności, gdyż pomówienie nie stanowi dowodu pełnowartościowego, chyba ,że jest jasne i konsekwentne, a ponadto znajduje potwierdzenie w innych dowodach bezpośrednich lub pośrednich, przy czym nie bez znaczenia jest tez osobowość pomawiającego. Prawdziwość  pomówienia może być kwestionowana także ze względu na osobiste zainteresowanie pomawiającego, zmierzające  np. do przerzucenia winy na inną osobę lub nawet zmniejszenia winy własnej. / vide wyrok  S.N. z 11.10.1977 r. VI KRN 235/77.
- niezależnie od  rodzaju pomówienia obowiązkiem organu orzekającego jest ów dowód oceniać ze szczególna wnikliwością i z rozważeniem czy istnieją dowody  potwierdzające bezpośrednio lub choćby pośrednio owo pomówienie, a nadto czy wyjaśnienia  pomawianego są logiczne i nie wykazują chwiejności albo czy nie są wręcz nieprawdopodobne / vide  wyrok S.N.  z 28.XI.1978 r.  VI KRN  246/78/
- pomówienie może być uznane za pełnowartościowy dowód tylko wówczas, gdy w kontekście określonych ustaleń nie jest sprzeczne z innymi dowodami, a przede wszystkim nie relacjonuje  różnych wersji tego samego zdarzenia;
- przy ocenie dowodu z pomówienia powinna  obowiązywać  nie zasada nieograniczonego zaufania, lecz zasad nieufności
dopóty, dopóki treść pomówienia nie została uwiarygodniona zgodnie z zasadą obiektywizmu wyrażoną w art. 4 k.p.k., która polega na tym aby organ prowadzący postępowanie badał oraz uwzględniał  okoliczności  przemawiające zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego. Zważyć przy tym należy, że wyrażona w art. 4 k.p.k. zasada obiektywizmu jest dyrektywą adresowaną do organów prowadzących postępowanie a w odniesieniu do organów orzekających zasada ta  ma swoją  konstytucyjną  podstawę , gdyż w przepisie art. 45 ust. 1 Konstytucji RP  gwarantującym  prawo do sądu zostały jednocześnie  określone atrybuty tego  organu, do których  obok niezależności i niezawisłości zaliczono także bezstronność. Wydaje się ,że wskazane wyżej elementy winny mieć zastosowanie dla prokuratury, bowiem tylko w takim przypadku gwarantuje to rzetelność ustaleń.

      Według autora istnieje istotna sprzeczność prawna:  Konstytucja RP art.54 pozwala na swobodne wyrażanie swoich myśli i poglądów, a jednocześnie za opublikowanie racji i przekonań prokuratura wszczęła śledztwo z art.212kk, czyli o pomówienie publiczne. Zatem mamy tu sprzeczność prawną do rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny. W tym temacie autor oczekuje pomocy prawnej [studentów prawa?] dla wniesieniu skargi do Trybunału Konstytucyjnego - został prześladowany i pozbawiony wolności przez organy władzy, za to, na co zezwala przepis wyższego rzędu? 

       Reasumując, przypomnieć należy, że zgodnie z przepisem art. 304 § 2 kpk obowiązek prawny zawiadomienia o przestępstwie ciąży na funkcjonariuszu publicznym (krąg funkcjonariuszy publicznych określa art.115 § 13 kk), który w związku ze swoją działalnością dowiedział się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu. Obowiązek ten nie obejmuje przestępstw, co do których dotarła do niego wiadomość jedynie przy okazji wykonywania obowiązków służbowych. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, obowiązek ten powstaje w momencie, gdy w świadomości funkcjonariusza państwowego lub samorządowego ukształtuje się przekonanie, że zostało popełnione przestępstwo. Należy rozumieć to w taki sposób, że wspomniane instytucje muszą posiadać dowody uzasadniające podejrzenie popełnienia przestępstwa, a nie same przypuszczenia, że przestępstwo mogło być popełnione (orzeczenie SN z 13 stycznia 1963r. IIK 989/61 PiP 1963.Nr 
 Organ władzy państwowej musi posiadać dowody uzasadniające podejrzenie popełnienia przestępstwa. Nie wystarcza samo przypuszczenie, że przestępstwo mogło być popełnione. Doniesienie o przestępstwie nie może gołosłownych sformułowań, lecz powinno być poparte konkretnymi dowodami. ( R.A. Stefański [w}:Gostyński, Bartoszewski, Gardocki, Przyjemski, Stefański, Zabłocki „Kodeks postępowania Karnego. Komentarz.” Tom II. Dom Wydawniczy ABC, 1998 )
          Obowiązek zawiadomienia organów ścigania powstaje z chwilą uzyskania wiarygodnej informacji o popełnieniu przestępstwa. Treść informacji musi wskazywać, że jest ona zgodna z rzeczywistością. Musi więc obiektywnie istnieć fakt wskazujący, że miał miejsce czyn zabroniony pod groźbą kary, a osoba do której dotarła ta informacja musi być przekonana o jej zgodności z rzeczywistością (J. Mikos, Z. Sobolewski – Prawny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie – PK 1967 Nr 66 str.153).

        Doniesienie o przestępstwie nie może ograniczać się do gołosłownych sformułowań, lecz powinno być poparte konkretnymi dowodami. 
Jak zauważa St. Cora: ”Osoba lub organ reprezentujący instytucję państwową albo samorządową nie mogą każdej uzyskanej wiadomości uważać za <dowiedzenie się o popełnieniu przestępstwa> [w rozumieniu art. 304 par.2 k.p.k.]. Nie wystarczy nawet przypuszczenie, że przestępstwo mogło być popełnione. Niezbędne jest ukształtowanie się w świadomości funkcjonowania tej instytucji przekonania, że zostało popełnione przestępstwo. Aby przekonanie to powstało, instytucja państwowa lub samorządowa musi dysponować dowodami uzasadniającymi podejrzenie popełnienia przestępstwa. Powyższe poglądy utrwalone zostały w nauce prawa karnego, w tym w powszechnie znanych komentarzach do Kodeksu Postępowania Karnego (T. Grzegorczyk – Kodeks Postępowania Karnego – komentarz, Zakamycze 1998).        

       Zgodnie z przepisem art. 303 kpk, wszczęcie postępowania przygotowawczego jest możliwe wówczas, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Uzasadnione podejrzenie musi dotyczyć konkretnego czynu dającego się zakwalifikować z określonego przepisu ustawy karnej. Podejrzenie popełnienia przestępstwa nie może opierać się na niczym nie opartych domysłach lub przypuszczeniach. Jak pisze St. Cora w omawianej wyżej publikacji „Z procesowego punktu widzenia o posiadaniu wiadomości <wiarygodnej> na temat jakiegoś przestępstwa można mówić tylko wtedy, gdy możliwe jest jej uprawdopodobnienie. (...)” Oznacza to, że spełnione muszą zostać, zdaniem autora dwa warunki: obiektywny , który uprawdopodobnią fakt popełnienia przestępstwa  i subiektywny, polegający na wewnętrznym przekonaniu danej osoby o fakcie popełnienia przestępstwa na istniejących dowodach.

artykuł w opracowaniu cdn.

Aktualności:

Zakaz publikacji a interes publiczny.
Sądy nie będą mogły zakazywać publikacji artykułów prasowych, których bohaterowie uznają, ze naruszono ich dobra osobiste, jeśli taki zakaz byłby sprzeczny z ważnym interesem publicznym. Posłowie z komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach przyjęli nowe brzmienie przepisu kodeksu postępowania cywilnego, który mówi o tzw. zabezpieczeniu roszczeń na czas trwania procesu. Do art. 755 k.p.c., odnoszącego się do zabezpieczenia roszczeń niepieniężnych, zaproponowano dodanie § 2: "W sprawach przeciwko środkom społecznego przekazu o ochronę dóbr osobistych sąd odmówi udzielenia zabezpieczenia polegającego na zakazie publikacji, jeżeli zabezpieczeniu sprzeciwia się ważny interes publiczny". 

W podobnej sytuacji znalazła się dziennikarka  "Życia Warszawy" Patrycja Kotecka. 
Warszawski sąd umorzył sprawę, dziennikarki, której prokuratura zarzuciła podżeganie do ujawnienia billingu Lwa Rywina.

W marcu 2003 roku Kotecka spotkała się z pracownikiem Polkomtela po to, by wydobyć billing Lwa Rywina. O spotkaniu z dziennikarką zameldował on przełożonym, a ci skierowali sprawę do prokuratury. Ta postawiła Koteckiej zarzut podżegania do ujawnienia tajemnicy służbowej zagrożony karą do dwóch lat więzienia. Obok Rywina była jedyną osoba, której postawiono zarzuty w największej aferze korupcyjnej III RP. 
Sędzia Joanna Zaręba na niejawnej rozprawie postanowiła umorzyć sprawę dziennikarki ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu. Na ocenę sprawy wpłynęła motywacja działań dziennikarki oraz funkcja prasy. - To mądra decyzja sądu - komentuje Zbigniew Ziobro (PIS). - Oskarżenie było absurdalne! - dodaje. Zdaniem posła Ziobro, sprawa Koteckiej była swoistą zemstą "grupy trzymającej władzę" . 
- Na ujawnianiu tajemnic polega przecież praca dziennikarzy - komentuje senator Zbigniew Romaszewski. Jego zdaniem, problem szykanowania dziennikarzy w Polsce nadal jest aktualny. - Szczególnie media lokalne są szykanowane przez setki postępowań sądowych i prokuratorskich - zauważa Romaszewski.
Za: TOMASZ BUTKIEWICZ, "Życie Warszawy",18.02.2004

I tym samym przechodzimy do meritum - "siedem grzechów głównych organów sprawiedliwości"

Podobne tematy znajdziesz w dziale: 
   SĄDY   PROKURATURA  ADWOKATURA
 POLITYKA  PRAWO  INTERWENCJE - sprawy czytelników
i wiele innych w kolejnych działach czasopisma "AFERY PRAWA":
 ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia

"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe 
www.aferyprawa.com  
Redaktor Naczelny:
mgr inż.  ZDZISŁAW RACZKOWSKI

    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: Z.Raczkowski@aferyprawa.com 
Dziękuję za przysłane teksty opinie i informacje. 

WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z  Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
ponadto Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
 

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~DearWist
10-03-2017 / 04:19
~DearWist
10-03-2017 / 04:14
~Martha
04-01-2015 / 22:49
That's the smart thnkiing we could all benefit from. uzwdkzzldy.com [url=xhwanjwge.com]xhwanjwge[/url] [link=qlfjiqjy.com]qlfjiqjy[/link]
~Jez
23-12-2014 / 23:30
In my opinion that a" rel="nofollow">xwswze.com"> nbumer of folks retained as perfect as possible to look for subject material onto your online site, need not commit extended stays hunting for interesting info.
~Joseph
23-12-2014 / 21:20
It's always a relief when someone with obvious exieptrse" rel="nofollow">yejbnhvuzfb.com">exieptrse answers. Thanks!
~Cesar
20-12-2014 / 10:12
Pan od razu uogolnia wwieypdz jednej aktorki na wszystkich.Czy to jest w porzadku?'waszych stacji tv', 'waszych miast', 'twojego kraju'...To pan nie jest jednym z 'nas'???Jezeli sie nie podoba az tak bardzo wszystko, to co pana tu przyciaga, chocby na ten portal? Nienawisc do 'nas'??A skoro tak, to prosze poszukac sobie jakiegos innego, przyjemniejszego dla pana miejsca i nie obrzucac wszystkich nas inwektywami.
~Melek
20-12-2014 / 02:23
"przecież od razu powinien lecieć do prurrkatuoy złożyć donos na słynną celebrytkę! "Katoliku,nie wiem, czy ta wasza "celebrytka" slynna czy nie slynna i mowiac szczerze lata mi to nizej pepka. Ciesze sie jednak, ze smierdzace wachmanskie slownictwo rozbrzmiewa juz glosno i otwarcie z waszych stacji telewizyjnych. Wasze miasta slyna w swiecie glownie z napisow "Zydzi do gazu" na scianach domow i z antysemickiej "literatury" na straganach i w kioskach. Ciesze sie, ze i telewizyjna "celebrytka" przyczynia sie do umacniania takiego wlasnie a nie innego wizerunku tego twojego kraju.