opublikowano: 26-10-2010
2006 - był rokiem politycznego szamba, burz i skandali, ale jednocześnie rokiem pozytywnych zmian gospodarczych i prawnych w Państwie.
Podsumowanie roku 2006 przez redakcję AFERY PRAWA.
Pamiętamy koniec roku 2005 i oczekiwania społeczeństwa
na wspólne rządy wygranych partii PO i PiS. Miała być POPiSowa IV
Rzeczpospolita.
Jednak jak wszyscy przekonaliśmy się, zwyciężyła prywata posłów
partii PO którzy sfrustrowani przegraną z PiS przeszli do opozycji i
blokowania wszelkiej działalności rządowych nie licząc się wcale z dobrem
Państwa i obywateli. Na początku roku jeszcze twórcy PiS - bracia Kaczyńscy
mieli nadzieję, że przynamniej kilku posłów z Platformy przejdzie na ich
stronę za stanowiska (w sumie dla PO przeznaczyli większość stanowisk
ministerialnych) i tym samym zapewni to im niezbędną większość
parlamentarną. Tak zakupili Andrzeja Sośnierza (który został po paru miesiącach
szefem NFZ) i Zyte Gilowską (ministra finansów). Jednak praktycznie na tym się
skończyło. Nie udało się utworzyć większości parlamentarnej przez prywatę
przywódców PO Donalda Tuska i Jana Rokitę, którzy doprowadzili do powstania
typowego szamba politycznego i ośmieszania Polski w skali globalnej.
W ciągu roku politycy obu partii skupili się na szukaniu wszelkich "haków"
wzajemnie na siebie, co spowodowało, że cel do którego zostali wybrani
pozostał daleko w tyle. Z tego powodów ich notowania i wiarygodność znacznie
spadło - w końcu całe społeczeństwo zamiast opłacać ich pracę to łożyło
na ich mataczenie, a to każdego bulwersuje. Za to media skrzętnie informowały
obywateli o kolejnych zagrywkach szerząc skandaliczną propagandę i wprowadzając
w błąd społeczeństwo.
W tej sytuacji politycznej mniejszościowy PiS, żeby w ogóle mógł cokolwiek
zrobić, został zmuszony do skorzystania z usług "burdel partii" typu
Samoobrona (z
oszołomem Andrzejem Lepperem) i nawiedzoną Ligą Polskich Rodzin (z
modlącym się Romanem Giertychem) w myśl starej zasady "z braku laku dobry
kit"...
I to kiczowate rządzenie, przepychanki, prywata, towarzyszyło nam przez cały
rok. Dobrze przynajmniej, że społeczeństwo posiada więcej rozumu od polityków
i na ich dziecinne zabawy patrzyło jak dojrzały rodzic na rozbrykanego
niemowlaka. Tym samym nikt nie traktował poważnie rozwrzeszczanych bachorów
typu Donald
Tusk,
Leszek Balcerowicz, Jan
Maria Rokita, Bronisław
Komorowski, Bronisław
Gieremek, Stefan
Niesiołowski, i podobni im oszołomi opisywani na okrągło portalu AFERY
PRAWA.
Przypominamy w skrócie najważniejsze fakty polityczne 2006 roku:
7 styczeń – Zyta Gilowska obejmuje stanowisko ministra finansów i wicepremiera
ds. gospodarczych, zaczyna
funkcjonować nowy Rząd, jednak inni posłowie PO stawiają na wierność swojej
partii, licząc że mniejszościowy rząd PiS padnie...
2 luty – zostaje podpisany "pakt stabilizacyjny" z Samoobroną i
LPR,
żeby móc zacząć rządzić - pierwsza konfrontacja ustalenie budżetu na
2006r.
23 luty – Prezydent Lech Kaczyński podpisuje budżet,
31 marzec – Andrzej Lepper czuje się niezbędny i stawia PiS ultimatum: Albo będę
wicepremierem albo Samoobrona przestanie popierać rząd - jak każdy chłop
jest oszołomiony początkowym
sukcesem swoim i partii...
27 kwiecień – PSL odrzuca propozycję wejścia do rządu PiS, Samoobrona i LPR - i
wykorzystuje swą szansę w myśl zasady: gdzie dwóch się bije, tam trzeci
korzysta ... a jak się okaże na jesieni skorzysta na tych awanturach
i lewica.
5 maj – przyciśnięty do muru Kaczyński zgadza się na powstaje koalicja
PiS, Samoobrona i LPR; Spełniają się marzenia Andrzeja Leppera - obejmuje tekę
ministra rolnictwa i wicepremiera, szef LPR Roman Giertych zostaje ministrem
edukacji i wicepremierem,
23 czerwiec – trwa zabawa w szukanie "haków" Premier Kazimierz
Marcinkiewicz zmuszony jest zdymisjonuje Zytę Gilowską w związku z
podejrzeniami o jej współpracę z SB,
25-28 maja Polska gościła Papieża Benedykta XVI. Wizyta była hołdem
składanym przez obecnego Ojca Świętego dla Polski i Jana Pawła II i
chwilą odprężenia politycznego.
07 lipiec – to było wiadomo od początku - Kazimierz Marcinkiewicz podaje się do
dymisji i zostaje komisarzem Warszawy - w zamiarze ma zostać prezydentem, a
stanowisko premiera obejmuje Jarosław Kaczyński,
09 wrzesień – dla ukrycia swych przekrętów prezes NBP, Leszek Balcerowicz odmawia
stawienia się przed komisją bankową, pomagają mu w tym sędziowie Trybunału
Konstytucyjnego którzy wielokrotnie mieszają się w dziecinadę polityków
blokując szereg działań rządowych.
21 wrzesień – władza odbija Lepperowi, jeździ ze świtą i jednocześnie lata oraz
dopomina się o więcej stanowisk dla "swoich ludzi" - premier Jarosław
Kaczyński dymisjonuje go - "chamstwo" stwierdza Lepper i wszystko
wskazuje że jego kariera skończona. Platforma i media mają kolejny
ubaw. Jednocześnie J. Kaczyński powołuje Zytę Gilowską po "nieświadomej
współpracy" na stanowisko ministra finansów i wicepremiera ds.
gospodarczych,
26 wrzesień – PiS kupuje posłów i kolejny skandal - tym razem prowokacją jest
nagranie TVN ze spotkania Adamema
Lipińskiskiego oczywiście z słynną aferzystka posłanką
Samoobrony Renatą Beger . Platformersi czując "wiatr w żaglach"
składają wniosek o samorozwiązanie Sejmu - Kaczyńscy kolejny raz zostają
zmuszeni są do działania wbrew swojej woli...
16 pażdziernik – a jednak "cel uświęca środki" - czyli w polityce wszystko
jest możliwe, tym samym Andrzej Lepper ponownie obejmuje stanowisko ministra
rolnictwa i tekę wicepremiera, jednak chyba nauka nie poszła w las...
12 listopad – odbywają się wybory samorządowe - tak naprawdę to wybory
wygrywa PSL ( najwięcej wybranych kandydatów) drugi PiS, kolejny raz
Platforma fatalnie wychodzi pomimo fabrykowania sondaży
przedwyborczych... jednak z
poparciem lewicy w Warszawie wygrywa Hanna Gronkiewicz Waltz - kolejna
metamorfoza Platformy?
4 grudzień – a na koniec roku mamy jeszcze "seks skandal" w
Samoobronie - jakoś to nikogo nie dziwi. To w końcu tylko kolejny dowód
istnienia politycznego szamba, posłów pajaców, którzy na koniec roku chcą
rozbawić społeczeństwo i kolejny raz udowodnić, że nie dorośli do pełnienia
swoich funkcji...
Logiczne, że ten rok mógłby być
spokojniejszy , gdyby była dobra wola współpracy między prawicowymi partiami dla dobra
Państwa i społeczeństwa, tak jak było zakładane w 2005r. Jednak posłowie PO dla własnej wygody, dla własnych
stanowisk i kasy robili wszystko aby w oczach społeczeństwa oczernić maksymalnie rząd PiS.
Mamy dowody działania czysto destrukcyjnego sfrustrowanych przywódców PO pod przywództwem
pajaca Donalda Tuska. Tylko
czy na pewno nikt z zewnątrz tym nie manipulował i nie pociągał uwiązanymi
na sznurkach platformersami?
Na szczęście większość społeczeństwa daleko w d...
ma politykę i pajacowanie posłów i uważa, że rok 2006 był najlepszy od
kilkunastu lat. Poprawiła się znacznie sytuacja gospodarcza Państwa pomimo
stałego aktywnego psucia wszystkiego co dobre dla obywateli przez posłów
opozycyjnych z SLD i PO.
Z uwagi na wzrost gospodarczy znacznie zmalało bezrobocie, do tego stopnia że
dzisiaj to przedsiębiorcy coraz częściej szukają pracowników nawet wśród
bezdomnych jak głosi kierownictwo wrocławskiego ośrodka. Ofert dla bezdomnych
jest tak dużo, że kierownictwo ośrodka wybiera tylko najkorzystniejsze -
dobrze płatne i dające możliwość stałej pracy. Jedną z przyczyn takiego
stanu jest odpływ ludzi do pracy za granicą. To trzeba zmienić. Jednak
Polacy wracają i to z kasą, tak więc bum gospodarczy wydaje się trwały.
Redakcje jednak najbardziej cieszy osiągnięcie ministra sprawiedliwości
Zbigniewa Ziobro. Pomimo nieprzerwanej nagonki korporacyjnej i medialnej ma
olbrzymie osiągnięcia w naprawie skorumpowanych układów sądowo-prokuratorskich
- w tym co dla bytu Polaków jest istotne. Wszak to oni swymi podatkami opłacają
funkcjonariuszy i urzędników organów sprawiedliwości i chcą żeby ich życie
i dobra materialne były pod faktyczną ochrona Państwa a nie żeby w każdej
chwili mogli stracić swój dorobek życia działaniem skorumpowanego urzędnika
korporacji prawniczej.
Tu należy zaznaczyć, że Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro
został Człowiekiem
Roku 2006 tygodnika „Wprost”. Kolegium redakcyjne
tygodnika „Wprost” przyznaje ten tytuł osobie, która miała największy wpływ
na wydarzenia w Polsce w ciągu ostatniego roku. Dokonując
wyboru Człowieka Roku 2006 tygodnik „Wprost” docenił bezkompromisowość i
skuteczność działań Ministra oraz wskazał, że „dzięki Ministrowi
Zbigniewowi Ziobrze nastąpił wzrost zaufania do wymiaru sprawiedliwości,
umocnił się wizerunek Polski jako państwa prawa. Skutki działań Ministra
Zbigniewa Ziobry już są widoczne, a będą miały wpływ na życie Polaków
przez następne lata”.
A Ziobro pomimo stale podkładanych mu "kłód pod nogi" przez
korporacyjne mafie prawnicze i tak miał największe osiągnięcia wśród
wszystkich ministrów tego rządu.
Obejmując urząd Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego - Zbigniew
Ziobro powiedział: „Nie przyszedłem tu po to, by zyskiwać poklask elit,
lecz by zmieniać wymiar sprawiedliwości. Moje działania reformatorskie
naruszają rozmaite interesy, przyzwyczajenia, a także przywileje.”
Zbigniew Ziobro sprawuje urząd Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora
Generalnego od listopada 2005 r. Przez ten czas przygotowanych zostało
kilkadziesiąt niezwykle ważnych projektów ustaw, które składają się na
kompleksową reformę wymiaru sprawiedliwości.
Do najważniejszych należą:
- Postępowanie
dyscyplinarne dla zawodów prawniczych - celem zmian jest określenie zasad i
trybu postępowania dyscyplinarnego oraz wykonywania kar dyscyplinarnych wobec:
sędziów i asesorów sądów powszechnych, prokuratorów i asesorów powszechnych
jednostek organizacyjnych prokuratury itd. - czyli bogowie na ziemię koniec
z matactwami - to ich najbardziej boli :-)
- ZMIANY W PRAWIE KARNYM - Projekt
zakłada zaostrzenie represji karnej za przestępstwa o charakterze chuligańskim
oraz wprowadzenie skróconego i uproszczonego do minimum trybu rozpatrywania
spraw dotyczących przestępstw o
drobnej i średniej wadze, w tym o charakterze chuligańskim.
- Dyscyplinowanie
uczestników postępowań karnych - Projekt zakłada zwiększenie efektywności
pracy sądów poprzez wyposażenie ich w skuteczne instrumenty prawne
dyscyplinowania uczestników postępowania karnego – m.in. świadków, biegłych,
tłumaczy, a
także adwokatów i radców prawnych.
- Zwiększenie
ochrony i porządku w miejscach publicznych - Projekt ustawy o zmianie ustawy
Kodeks wykroczeń oraz niektórych innych ustaw ochrony i porządku, w szczególności
w miejscach publicznych, a
przez to zwiększenie bezpieczeństwa obywateli.
- Zmiany
przepisów wynikające z
orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego - sędzia
nie może i nie powinien zajmować się polityką...
- ZMIANY W
PRAWIE CYWILNYM - Usprawnienie pracy sądów gospodarczych
usprawnienie procedury w zakresie rozpoznawania przez sądy spraw gospodarczych,
m.in. poprzez uściślenie pojęcia sprawy gospodarczej i pojęcia przedsiębiorcy,
oraz wydłużenie terminu przedawnienia.
- ORGANIZACJA
WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI - czyli profesjonalna kadra w sądach i prokuraturze sprawdzanie
pod względem kwalifikacji moralnych i poziomu etycznego kadry urzędniczej
- dzisiaj z tym jest całkiem kiepsko...
- Nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa - czas najwyższy wziąć
się za tych próżniaków
- i nadzór
Ministra Sprawiedliwości nad
korporacjami prawniczymi
- konkurencja na rynku komorników
- koniec z okradaniem wierzycieli i dłużników
- zmiany
ustawy Prawo o notariacie wraz z aktami wykonawczymi w tym powoływania i
zawieszania w obowiązkach służbowych notariuszy
- koniec z lewymi wpisami do ksiąg hipotecznych i nieproceduralnymi umowami.
- Wprowadzenie instytucji lekarza sądowego - koniec z lewymi
zwolnieniami i dalej z zresztą lewymi opiniami biegłych.
- Licencja
syndyka z
wraz z ustawa - nie dobijać leżącego...
- Świadczenie usług prawniczych przez prawników
spoza korporacji, oraz pomoc prawna dla najuboższych.
No i na koniec to, co mi się najbardziej podoba:
Krajowego
Centrum kształcenia kadr wymiaru sprawiedliwości. Czyli dokształcanie i
szkolenia sędziów, asesorów sądowych, asesorów prokuratury, referendarzy sądowych
oraz urzędników sądów i
prokuratury - koniec z głupolami w sądach.
Czekamy
jednak ciągle na ustawę o asesurze, która z którą od roku jakoś sędziowie
Trybunału Konstytucyjnego nie potrafią sobie dać rady, chociaż
w decyzjach politycznych byli tacy szybcy :-)
Minister Ziobro ma ambitne plany na uzdrowienie schorowanych i
schizofrenicznych organów sprawiedliwości. Ambitnie i konsekwentnie postępują
też Premier i Prezydent dążąc do celu pomimo trudności jakie codziennie
napotykają.
Tak więc w nowym roku 2007 życzymy im zdrowia wytrwałości i dużo
samozaparcia w walce z "układami", głupota i korupcją panującą wśród urzędników.
Czy
w 2007 roku coś się zmieni?
Niektórzy nowo wybrani radni nie chcą być tylko robotami - Czułam się jak maszynka do głosowania
przychodziłam na sesję, podnosiłam rękę i miałam wrażenie, że mój głos
nie ma wpływu na ostateczny wynik - mówi Marta Półtorak która zrezygnowała
ze swej funkcji:
- Miałam inne wyobrażenie o byciu radnym sejmiku. Muszę przyznać, że byłam
trochę naiwna. Myślałam, że w sejmiku będzie więcej dyskusji
merytorycznych, a polityka będzie na boku. Mój głos się nie liczył. Czas poświęcony
na sesjach, był dla mnie czasem zmarnowanym. Na sesjach nie przedstawiono
programu, który określi priorytety dla regionu. Ja tam nie widziałam swojej
roli. W innym miejscu, w tym samym czasie, mogłabym zrobić coś więcej. Zabrakło
mi konkretnego programu rozwoju dla województwa. Czekałam na to trzy sesje i
się nie doczekałam...
Podobny problem większości ma chociażby Kraków.
Czy ktoś zmobilizuje krakowskich parlamentarzystów do wspólnej walki o
interesy Krakowa? Dalej prywata, wyimaginowane dobro partyjne jest przedkładane
nad dobrem Państwa i obywateli. I takich miast jest na pewno więcej. Szkoda mi
tego pięknego miasta oddanego we władanie politycznych głupców - proszę,
opamiętajcie się. Gwarantuję, że każda partia zniknie, ale miasto Kraków
wiele przetrwało i przetrwa kolejnych idiotów w jego władzach - tylko
dlaczego mieszkańcy mają z tego tytułu ponosić straty?
Podsumowanie
pierwszego roku reformy wymiaru sprawiedliwości
Broszura „Pierwszy rok
reformy wymiaru sprawiedliwości” (format PDF, 1,131 KB)
Kolejne
strony dokumentujące nieodpowiedzialne zachowania funkcjonariuszy władzy:
Sędziowie
- oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów
- czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury
sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na
poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z
nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy do zwolnienia od razu - dowody debilizmu prawnego i
prokuratorskiego funkcjonariuszy którzy jakimś cudem podobno ukończyli
prawo...
SKORUMPOWANI
SĘDZIOWIE I PROKURATORZY - czyli nie tylko pijackie wpadki
"boskiej władzy" , którzy w końcu spadli na ziemię...:-)
Pomówienia
- stan prawny. Prześladowanie dziennikarza i redaktora Zdzisława Raczkowskiego
przez skorumpowanych sędziów i prokuratorów podkarpackich.
Krytyka
wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar
prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław
Ziemianin
NYCZ-GATE -
taka sobie afera w rzeszowskim sądzie, jedna z setek jakie tam robią, a potem
dziwią się, że 90% społeczeństwa nie wierzy w sprawiedliwość...
Biegli
dawno już "odbiegli" od prawdy... AFERY
UDOKUMENTOWANE
FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Strona prawdy o polskim sądownictwie.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
A dla odreagowania
sympatyczne linki dla poszkodowanych przez schorowane organy sprawiedliwości :-))
10
przykazań dla młodych adeptów prawa, czyli jak działa głupota prawników +
modlitwa...
"walczący
z wilkami, szeryf z Bieszczad czyli z impotentnymi organami (nie)sprawiedliwości?"
takie sobie dywagacje Z. Raczkowskiego
Wilk
Zygfryd - CZARNA BIESZCZADZKA RZECZYWISTOŚĆ...
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com Redaktor Naczelny: mgr inż. ZDZISŁAW RACZKOWSKI |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.