opublikowano: 26-10-2010
Bogdan Goczyński dnia 14 marca 2007 Prezes Sądu Apelacyjnego
w Warszawie Dotyczy
kwestii opieki i kontaktu z dziećmi. Sprawa przed Sądem
Okręgowym w Warszawie sygn. akt IVC 2888/05 oraz postanowienie Sądu
Apelacyjnego ACz 1429/06 z
dnia 6 października 2006. Szanowny Panie, W nawiązaniu do moich pism z dnia 29 stycznia 2006 i 11 stycznia 2007, zwracam się z prośbą o pilny nadzór nad sprawą w Sądzie Okręgowym o sygnaturze jak wyżej. W sprawie tej sędziowie sądu pierwszej instancji odpowiedzialni są za szereg ewidentnych nadużyć i łamanie prawa. W szczególności: 1. Łamana jest zasada jawności procesu sądowego określona artykułem 45 Konstytucji jak również Kodeksem Postępowania Cywilnego. Zasada ta została wprowadzona w celu eliminacji nadużyć sądowych. Dziwić się należy, że takie karygodne łamanie prawa przez sędziów jest tolerowane a osoby popełniające oczywiste przestępstwa są dopuszczane do sądzenia innych. 2. Sędzia Dorota Kącka, która wydała decyzję o arbitralnych alimentach (7 tys zł miesięcznie od osoby bez dochodu, na utajnionym posiedzeniu), utrudniająca apelację i ewidentnie fałszująca protokoły sądowe, jest nadal sędzią i nadal wydaje decyzje w sprawie, zamiast być natychmiast zawieszoną i postawioną w stan oskarżenia. Wyjaśnienia wymaga też wydawanie prze nią postanowień w imieniu Sądu Okręgowego przed stosowną nominacją prezydenta na sędziego tego sądu. O takim prawie powinien wypowiedzieć się Trybunał Konstytucyjny. 3. O niezdrowej sytuacji w Sądzie Okręgowym w Warszawie świadczy fakt, że owo łamanie prawa ma wsparcie całego zespołu sędziowskiego. 4. Sąd Okręgowy sabotuje postanowienie Sądu Apelacyjnego w sprawie mojego kontaktu z dziećmi. Powódka, będąca w istocie oszustką, odmawia podporządkowaniu się postanowieniu Sądu Apelacyjnego z dnia 6 października 2006 w sprawie mojego kontaktu z dziećmi. Ma w tym wsparcie Sądu Okręgowego. Moja prośba do Sądu z dnia 26 stycznia b.r. o umożliwienie kontaktu z dziećmi w inny dzień np. w szkole, pozostała bez odpowiedzi. Również odmówiono mi spotkania się z dziećmi podczas ferii zimowych. Efekt jest taki, że z moimi, obecnie ośmioletnimi, dziećmi nie widziałem się od lipca 2005 i zachodzi poważne ryzyko zaniku mojego związku z nimi. 5. Dzieci są przetrzymywane przez oszustów jako zakładnicy dla uzyskania korzyści materialnych. Wymiar „sprawiedliwości” ma aktywny udział w tym haniebnym procederze. Dodatkowo wymusza się ode mnie opłaty jedynie za możliwość spotkanie z dziećmi. Mimo uiszczenia opłaty do spotkań tych nie dochodzi. Jest to ewidentne wyłudzanie haraczu. 6. Sprawa trwa już od półtora roku i do tej pory Sąd Okręgowy uniemożliwia przeprowadzenie rozprawy w kwestii opieki nad dziećmi. Moje wnioski o przesłuchanie świadków i o spotkania z dziećmi są ignorowane podczas gdy wnioski oszustki są zwykle uwzględniane bezzwłocznie. W związku z tym, że powódka jest związana z wpływową i zasobną międzynarodową sektą, należałoby wyjaśnić przyczyny wyjątkowej stronniczości sędziów i łamania przez nich prawa. 7. 2 stycznia b.r. złożyłem wniosek o mediację z powódką dla dobra dzieci i powtórzyłem go w piśmie do Sądu z 23 stycznia. Była to już kolejna próba osiągnięcia ugody z matką dzieci. Wszystkie te wnioski były ignorowane przez Sąd. To zachowanie się Sądu również należy wyjaśnić. 8. Sąd wykazuje wyjątkowy brak profesjonalizmu. Kwestie opiekuńcze zostały zdecydowane jednostronnie, bez rozprawy, niejawnie i jedynie na podstawie wniosku matki, bez badań psychologicznych dzieci i rodziców. Wszelkie moje argumenty są ignorowane. Ignorowane jest tez zaniedbywanie obowiązku szkolnego dzieci przez matkę. 9. Dwa późniejsze skierowania na badania psychologiczne zostały zignorowane przez powódkę bez żadnych konsekwencji, co jest de facto wsparciem sądu dla łamania prawa. Artykuł 45 Konstytucji mówi wyraźnie, bez zastrzeżeń, o prawie do jawnego rozpatrzenia sprawy przez bezstronny i sprawiedliwy sąd. W postawie Sądu Okręgowego trudno dopatrzyć się jakiejkolwiek próby stosowania tej zasady. Fakt, że łamanie praw konstytucyjnych przez sądy polskie jest normą, nie znaczy, że powinno ono być tolerowane. Pozostaję w nadziei, że
Prezes poważnie potraktuje moją prośbę o nadzór nad sprawą. Bogdan Goczyński Do wiadomości: |
Goczyński
- ojciec który walczy o kontakt ze swoimi dziećmi zostaje skazany na badania
psychiatryczne!?! - to już jest nie tylko nieetyka sędziów...
Ojciec
bez szans w polskich sądach - haracz dla wymiaru (nie)sprawiedliwości - z
cyklu patologie polskiego sądownictwa.

O
CO CHODZI MINISTROWI ZIOBRO?
Sędziowie
idioci wysyłają zdrowych ludzi do psychiatryka
Ofiary
polskiego sądownictwa i fikcyjny Trybunał
stalinowski
"numer na wariata"
Artykuły archiwalne -
korupcja urzędników w Polsce:
KORUPCJA
W ORGANACH SPRAWIEDLIWOŚCI - Prawo służy tylko wybranym – twierdzi 87%
pracujących Polaków nie biorących udział w podziale łupów - reszta przecież
tworzy bezprawie :-)
93
procent Polaków uważa, że ich kraj jest skorumpowany - sondaż
Rzeczpospolitej
ŁAPÓWKOLAND -
Pięć
miliardów dolarów jest wart polski detaliczny rynek łapówkowy
Ogólnopolski
Ruch Ochrony Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją -
Wystąpienie - prezesa Zarządu Głównego
Tadeusza Wolnego na Ogólnopolskiej
KONFERENCJI anty – korupcyjnej z otwartą dyskusją obywatelską
organizowanej w dniu 8.10.2006 r.
Ruch
Normalne Państwo - walka z korupcją urzędników państwowych
SPRAWA
ROMANA KLUSKI - PREZESA OPTIMUSA
Etyka
zawodowa- jak osądzamy prace urzędników? Mamy typowe szambo w polityce i w sądach
- tak oceniają ankietowani Polacy.
KORUPCJA
- DYWAGACJE DLA NIEUŚWIADOMIONYCH PRZYSZŁYCH BIZNESMENÓW
Jakie
jest nastawienie społeczeństwa do korupcji i nadużyć wśród urzędników
zajmujących wysokie stanowiska.
KORUPCJA, rzecz w
Polsce normalna i oczywista?... nawet Namibia, Białoruś czy Mauritius są
mniej skorumpowanymi krajami...
Krytyka
wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar
prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław
Ziemianin
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński i sympatycy SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.