Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERA EURO-FARMU - ZAWIADOMIENIE PROKURATURY
- opis przekrętów w Agencji Nieruchomości Rolnych.

POSZKODOWANY:                                                               Stolec, 28.08.2004r.
Witold Duchiewicz
Stolec 1A
57 – 200 Ząbkowice Śl.
L.dz. 13/2004

Pan Jerzy Michalski
Prokurator Apelacyjny
we Wrocławiu
ul. Piłsudskiego 15/17
50 – 044 Wrocław
 

Zawiadomienie o przestępstwie

Zawiadamiam o popełnieniu przez Pana Stanisława Stefankę –Dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych O/T we Wrocławiu, ul. Mińska 60 oraz jego współpracowników we Wrocławiu i Warszawie następujących przestępstw:
1)                      łapownictwa biernego i czynnego ujętych w Art. 228, 229 KK,
2)               
       płatnej protekcji objętej Art. 230 KK, 
3)                      nadużycia władzy ujętych w Art. 231 KK 
          
  
w okresie od grudnia 2002r. do sierpnia 2004 roku.

 Uzasadnienie

W latach 1994÷1996 wspólnie z żoną wydzierżawiłem 10 zorganizowanych nieruchomości rolnych od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy Wrocław.
Umowy były zawierane na okres część na 10 lat, a część na 15 lat.

Przejęte obiekty były w fatalnym stanie tj. zrujnowane budynki, zdewastowane ziemie itp.
We wszystkich umowach dzierżawy, zawarty był paragraf przewidujący wydłużenie umów dzierżawy na okres do 30 lat na wniosek jednej ze stron po wzajemnym uzgodnieniu warunków.  

Wystąpiłem już 31 sierpnia w 1999 roku o wydłużenie prawie wszystkich umów do 30 lat.

W tym samym czasie Dyrektorem AWRSP O/T Wrocław był Pan Waldemar Szymkiewicz, który był znany z braku decyzyjności.

Konsekwencją tego był zupełny brak odpowiedzi na mój wniosek,  więc dwukrotnie ponawiałem prośbę o wydłużenie dzierżaw.

W 2002r. Dyrektorem AWRSP O/T Wrocław, został Pan Stanisław Stefanko. Ponowiłem do niego podanie o wydłużenie umów dzierżawy.

W grudniu 2002r., Dyrektor Stefanko zaprosił mnie do swojego gabinetu              i powiedział, że z tym przedłużeniem dzierżaw, to skomplikowana sprawa i, że aby taką procedurę rozpocząć, muszę wycofać z Sądu pozew o wysokie odszkodowanie dotyczący dzierżawy Fermy Trzody Chlewnej w Płakowicach, która toczyła się w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu I Wydział Cywilny                   od 1997r. sygn. akt IC 494/97, gdzie bardzo jasno i czytelnie wykazałem szkody wyrządzone przez Agencję i było duże prawdopodobieństwo przegrania tej sprawy przez AWRSP, a także postępowań karnych wobec ewidentnych zaniedbań przez urzędników Agencji –Sekcji Terenowej w Jeleniej Górze.  (Korzystny dla mnie wyrok zapadł 08 czerwca 2004 roku).

Powiedziałem, że się nie zgadzam na żadne wycofywanie spraw z Sądu w sytuacji, gdy bardzo pozytywnie w Sądzie dla mnie ta sprawa wygląda, a wiem, że jest to precedens wielu bardzo podobnych przypadków szkód spowodowanych przez Agencję dzierżawcom, jak również nabywcom nieruchomości rolnych i moje wycofanie będzie odebrane przez środowisko dzierżawców automatycznie jako wymuszenie na mnie ustępstw w zamian za jakieś „łaski” ze strony Dyrekcji i Agencji.

Powiedziałem, że jeżeli Agencja chce ugody, to proszę bardzo, ale formalnie z prawnikami, itd., a nie „pod stołem” i wymuszeniem.

Dyrektor Stanisław Stefanko bardzo zdenerwował się na moją reakcję i powiedział, że także moje podania o odroczenie czynszów, będzie rozpatrywał negatywnie, a tym samym mnie zmusi do uległości, bo może wszystko zrobić, tak jak trzeba, ale muszą być spełnione warunki, które on stawia.

Zaznaczam, że w 2002r. były problemy ze spłatą w terminie czynszów dzierżawnych, ponieważ był całkowity zastój na rynku sprzedaży i kukurydzy, która była głównym produktem upraw i zbyt był możliwy dopiero w III kwartale 2003 roku i na taki termin prosiłem o odroczenie.

Ze względu na polecenie Prezesa AWRSP w Warszawie o umożliwienia odroczenia spłaty czynszów dzierżawnych, napisałem takie podania do Dyrektora -Pana Stefanki, co uczyniłem w lutym 2003 roku (z uzasadnieniem).

Na początku marca 2003r., zadzwonił do mnie na telefon komórkowy Dyrektor –Stanisław Stefanko, że musimy się spotkać i on mnie zaprasza  do restauracji tzw. „Pod Bocianim Gniazdem” (boczna droga na lotnisko we Wrocławiu).  
Przyjechałem na spotkanie pod budynek Agencji, skąd zabrałem Dyrektora Stefankę swoim samochodem do tej restauracji.
Rozmowa trwała ponad 2 godziny. 
Dyrektor Stefanko ostrzegł mnie, żebym to co powie, traktował bardzo poważnie, bo musi mi powiedzieć, że wydłużenie dzierżaw, to nie zależy tylko od niego, tylko od Centrali Agencji, ale on mi może w tym pomóc.

Stwierdził niestety, że to kosztuje i będzie musiał wiele razy jeździć do Warszawy oraz pogadać z Wójtami, Burmistrzami i samorządowcami, aby się nie czepiali.
Powiedział mi wprost, że muszę mu dać co najmniej 10 tys. zł zaliczki na koszty, bo nie będzie ze swoich pieniędzy wykładał na dojazd, obiad i kielicha, gdy to wszystko będzie szczegółowo uzgadniał.
Odpowiedziałem, że akurat mam przy sobie taką gotówkę, co go niezmiernie ucieszyło i oczywiście wziął ode mnie 10 tys. zł i włożył do swojej kieszeni.
Na moje pytanie co dalej się będzie działo powiedział, że wszystkiego się dowiem w odpowiednim czasie.
Odwiozłem go do biura Agencji.

Kolejne spotkanie w tej samej restauracji, odbyło się w czerwcu 2003r., gdzie Pan Dyrektor Stanisław Stefanko poinformował mnie, że przygotowywana nowelizacja ustawy o nieruchomościach rolnych, niestety podnosi koszty tej operacji wielokrotnie.

Na moje pytanie, że nie widzę sprzeczności i przeszkód powiedział, że Centrala, a tam V-ce Prezesi Józek (Józef Pyrgies) i Karol (Karol Gębka) za załatwienie i wydłużenie tylu dzierżaw, co ja mam, żądają 125 tys. zł od jednej dzierżawy o powierzchni około 500 ha i powinienem się cieszyć, bo od innych żądają 3 razy tyle, ale tutaj jest ich kilka, więc jest taniej. 
Byłem tym sformułowaniem bardzo zszokowany, aż zaniemówiłem.
To spotkanie odbyło się w tej samej restauracji, co w marcu.

Odpowiedziałem, że na razie nie jestem w stanie spełnić ich oczekiwań, które są zbyt wysokie i, że jest to gangsterstwo wobec mojej osoby, a akurat mamy suszę, a wcześniej wymarznięcia ozimin i wielu rolnikom musiałem pomóc w przesiewach ozimin kukurydzą, ponosząc ogromne koszty.

Wtedy Pan Dyrektor Stanisław Stefanko powiedział do mnie wprost -  „a czy ty myślisz, że my tu wszyscy, to możemy spokojnie patrzeć na wasze biznesy na tysiącach hektarów? Tutaj na dole w Agencji też jest dużo gęb do obdzielenia, bo dostać coś musi Staszek (Stanisław Krent) i Wojtek (Wojciech Jaremko) i Zbyszek (Zbigniew Nowak), a także dziewczyny co przygotowują papiery, żeby wszystko pasowało, a tu jeszcze zawsze chce coś Waldek (Waldemar Szymkiewicz -Zastępca), a Warszawa nic nie popuści, bo daje upoważnienia do wydłużenia dzierżaw, a to w gestii V-ce Prezesów Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa -Karola (K. Gębki) i Józka (J. Pyrgiesa).

Tutaj zaznaczam, że Dyrektora Stanisława Stefankę znam osobiście od 1993r. i jestem z nim po imieniu i stąd te cytaty przez niego kierowanych do mnie bezpośrednich sformułowań i poufałości.
Ponowne z nim spotkanie odbyło się we wrześniu 2003r. na organizowanym rok rocznie przeze mnie „Corn - Show” w Borku Strzelińskim.
Widzieliśmy się krótko i Dyrektor Stefanko powiedział do mnie „Mamy już nową ustawę o Agencji i Twój czas na spełnienie naszych warunków już się kończy i im później się zdecydujesz, tym drożej będzie Cię to kosztowało, bo ruszą samorządy, a to podnosi koszty, żeby wszystkich uspokoić”.
Ja odpowiedziałem, że już przecież dawno spełniłem warunki wyłączenia gruntów dla rolników, choć nie musiałem w latach 1996-1997 i bez łaski powinienem otrzymać wydłużenie dzierżaw, a nie być szantażowanym.

Kolejne spotkanie z Dyrektorem, odbyło się w drugiej połowie października 2003r., gdzie wspólnie występowaliśmy w Telewizji Wrocław, gdzie była dyskusja o dzierżawcach Agencji Nieruchomości Rolnych. 
Po programie przez chwilę porozmawialiśmy na parkingu TV Wrocław, gdzie Dyrektor Stefanko powiedział mi, że moja odmowa przyjęcia jego warunków na wydłużenie dzierżaw spowoduje, że moje podania o umorzenia czynszów ze względu na klęskę suszy, rozpatrzy negatywnie, a dzierżawy nie przedłuży,                 bo z nim zadzieram, więc mi pokaże co to znaczy władza w Agencji i układy, że trzeba go pokornie słuchać.

 Ponownie byłem wspólnie z żoną u Pana Dyrektora Stefanko w biurze Agencji w dzień przedwigilijny 2003r., aby się zapytać jak tam nasze podania o wydłużenie dzierżaw i umorzenia czynszów, to przyjął nas bardzo opryskliwie informując, że najpierw przychodzi się do niego z flaszką tak, jak wszyscy, którzy chcą z nim żyć w zgodzie. 
 
Na „odchodne” powiedział do mnie bezpośrednio na osobności, że jego oferta „cenowa” jest aktualna tylko do końca roku, bo w nowym roku warunki znacznie się pogorszą. I tak już w styczniu zaczęły przypływać do mnie negatywne odpowiedzi od ANR O/T Wrocław podpisywane przez Dyrektora Stefankę i jego Zastępcę –Kazimierza Bicza oraz głównego księgowego –Stanisława Krenta, a dotyczące odmowy umorzeń i obniżeń czynszów dzierżawnych pomimo, że spełniałem wszystkie warunki dla udzielenia ulg z tytułu klęski suszy (gminne komisyjne protokoły strat). Pomimo spełnienia warunków, nie otrzymałem też żadnej informacji  o potwierdzeniu wydłużenia umów dzierżaw i przygotowania stosownych aneksów.

 Było także jedno spotkanie w biurze Dyrektora Agencji w lutym 2004r., gdzie Dyrektor Stefanko, poinformował mnie obcesowo, że „jeśli nie przyjmujesz dalej moich warunków, to będziemy po kolei odbierać Ci te dzierżawy, a jeszcze nakręcimy samorządy i chłopów, którzy Ci to wszystko zabiorą i będą jeszcze chcieli linczować, a Agencja i tak będzie miała czyste ręce”.
Byłem zdziwiony taką jego wręcz bezczelnością, jak również pewnością siebie i odpowiedziałem, że mi i żonie wydłużenie dzierżaw się należy, a także umorzenie czynszów z tytułu klęski suszy i jeżeli nie uzyskam tego w Agencji, to wówczas będę zmuszony wystąpić na drogę sądową, a tych pieniędzy dla niego po 125 tys. zł od dzierżawy nie dam.

Faktycznie 17 marca 2004 roku z inspiracji Agencji i tzw. zorganizowanych grup rolników, zorganizowana była manifestacja rolników, gdzie pokazywano materiały mające udowadniać, że ja źle prowadzę dzierżawy, były pokazywane publicznie zdewastowane budynki inwentarskie jakoby należące do mnie, a w rzeczywistości należące do Agencji, ponieważ zwróciłem je 8 lat wcześniej i dewastacja była spowodowana brakiem nadzoru przez Agencję, a konkretnie Administratora Zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa kierowanych przez Zbigniewa Nowaka.

W ten sposób sprokurowano i wprowadzono w błąd wiele osób, naruszono moje dobre imię przy czynnym udziale pracowników Agencji, którzy w ten specyficzny sposób wdrażali groźby Stanisława Stefanki za odmowę zapłaty łapówek.
Z mojej inicjatywy 31 marca 2004r., odbyło się spotkanie w Agencji  we Wrocławiu dotyczące uzgodnień i warunków umów dzierżawy.
W tym spotkaniu uczestniczyła także moja żona. Na początku spotkania z sali konferencyjnej do swojego gabinetu, zaprosił mnie i żonę Dyrektor Stefanko, a tam czekał V-ce Prezes z Centrali -Józef Pyrgies. 
Dyrektor Stefanko powiedział do nas, że przez mój upór jedną z moich umów dzierżawy mam z głowy, bo zabieramy Wam Ręków, po czym żona zdenerwowała się i wyszła do sali konferencyjnej, a Dyrektor Stefanko patrząc znacząco na V-ce Prezesa Pyrgiesa, powiedział z naciskiem, że muszę spełniać jego warunki, to wtedy mam szansę, że reszta będzie rozpatrzona pozytywnie. 
Zostało podpisane porozumienie (notatka służbowa) w dniu 31 marca 2003r. dotyczące warunków wydłużenia dzierżaw. 
W następnych dniach żona podpisywała kolejne aneksy (notatki służbowe), w których wypełniła wszelkie wymagane warunki dla wydłużenia dzierżaw  oraz przygotowano projekty aneksów wydłużenia umów dzierżawy. 

Ustalono zabezpieczenia, dokonano wyłączeń gruntów dla rolników pomimo, że nie było takiego obowiązku.

  Podpisanie aneksów miało się odbyć 15 kwietnia 2004 roku

      
Ku mojemu zdziwieniu nie doszło do podpisania aneksów do umów dzierżawy, więc zadzwoniłem do Dyrektora Stefanki z zapytaniem dlaczego nie wywiązuje się z zobowiązań Agencji zawartych w porozumieniach, to odpowiedział, że zapomniałem, że nic nie ma za darmo, co on rozumie, że się nie wywiązałem, a znałem warunki i mam dowód, że trzeba się go słuchać.

 Tym samym udowodnił mi, że aby wydłużyć umowy dzierżawy, powinienem wpłacić dla niego oraz jego współpracowników w Warszawie i Wrocławiu po 125 tys. za jedną dzierżawę. Ponieważ tych kwot nie otrzymali, zaczęli podejmować czynności sprzeczne z podpisanymi uzgodnieniami, zmierzające do nie wydłużenia umów dzierżaw, a odebrania mi ich pisząc stosowne pisma.

Wobec powyższego, oskarżam Dyrektora Stefankę wraz z jego w/w ekipą z Wrocławia i Warszawy o wymuszanie łapówek, protekcji i nadużycia władzy.

Dyrektora Stefankę oskarżam także o wymuszenie i przyjęcie ode mnie osobiście 10 tys. łapówki w marcu 2003r., za którą obiecał organizację wydłużenia umów dzierżawy oraz odroczenia terminów spłaty czynszów dzierżawy. Dyrektor Stanisław Stefanko ze względu na moją odmowę uczestniczenia w tym korupcyjnym procederze, zaatakował również dzierżawy powiązane z moją osobą i rodziny. Są to dzierżawy firm R.S.TRADE Sp. z o.o. (nieruchomość rolna Wołów) oraz Gospodarstwo Rolne „Bogaczów” Sp. z o.o. (dzierżawa Piskorzyna).
Powiedział do mnie, że będzie miał pozytywne spojrzenie na dzierżawy tych firm, jak się podporządkuję i będę płacił dla jego ekipy. 
Obecnie pomimo obowiązku prawnego wynikającego z przepisów zobowiązujących ANR do wydłużenia dzierżaw moich i żony gospodarstw, Dyrektor Stefanko czyni próby odebrania nam tych dzierżaw, czym naraża ANR na roszczenia odszkodowawcze, które będą nam przysługiwały z tytułu niemożliwości kontynuowania dzierżaw przez kolejne 20 lat.

Wnoszę o ściganie i ukaranie tej zorganizowanej ekipy ANR O/T Wrocław, powiązanej z ANR O/T Warszawa, która takimi metodami, skorumpowała bardzo wielu dzierżawców i nabywców nieruchomości rolnych na Dolnym Śląsku.

Tajemnicą poliszynela ANR O/T Wrocław jest, że w większości wyłącznie za łapówki, dzierżawcy otrzymują wydłużenie umów dzierżawy, dokonują zakupów nieruchomości rolnych, otrzymują umorzenia, odroczenia płatności czynszów lub wykupu majątku obrotowego.

Jest to super zorganizowana grupa przestępcza, której ja osobiście się przeciw wstawiłem i ponoszę z tegoż tytułu ogromne straty finansowe i moralne. 

Najbardziej bulwersującym jest fakt, że Dyrektor Stanisław Stefanko w środkach masowego przekazu oficjalnie wszystko czyni dla dobra rolników indywidualnych kosztem dzierżawców, wykorzystując układy w samorządach z Wójtami i Burmistrzami, obdzielając atrakcyjnymi nieruchomościami wszystkich, którzy mogliby zaszkodzić w kontynuacji tego korupcyjnego procederu. Ma wszystko perfekcyjnie dopracowane i zorganizowane, więc osoby, które mogłyby ujawnić szczegóły opisanych transakcji i wymuszeń są zastraszane lub zaspokajane ulgami lub innymi preferencjami, albo tanimi zakupami działek budowlanych lub rolnych. Gazety otrzymują intratne ogłoszenia wg stawek znacznie wyższych niż powszechnie obowiązujące, bo jak twierdzi Dyrektor Stefanko -Media muszą u niego zarobić, aby mogły siedzieć cicho.   

Wystarczy szczegółowo w Agencji porównać i zweryfikować wszystkie transakcje kupna-sprzedaży gruntów i działek budowlanych -dotyczące wpływowych osób władz samorządowych i innych, a także zasad wydłużenia umów dzierżaw, sprzedaży nieruchomości rolnych na zasadach pierwokupu oraz umorzeń rat czynszów dzierżawnych, rozłożenia na raty i innych preferencji.

Jest wiele przypadków, gdzie ANR za swoje pieniądze wybudowała dzierżawcom silosy zbożowe, fermy bydła za ogromne kwoty. Akurat te dzierżawy są najczęściej założone z cichym udziałowcem Spółek ze strony Dyrekcji Agencji i za fakt takiej pomocy, systematycznie otrzymują profity od dzierżawców. Agencja zamiast przekazywać pieniądze do Skarbu Państwa, przekazała na inwestycje dla prywatnych firm i osób na niski procent  oraz wiele lat spłaty, a wszystko to oparte jest na korupcji. 
Na Dolnym Śląsku jest takich przykładów kilkadziesiąt, jak kompletny magazyn o pojemności 10 tys. ton, wyposażony w silosy i suszarnie w Koźmicach należących do SHR Bobolice k/Ząbkowic Śląskich, ferma bydła Zagrodno, itp., które bulwersują społeczeństwo.
Cichym udziałowcem tych firm (przez podstawione osoby) jest Pan Dyrektor Stanisław Stefanko, Waldemar Szymkiewicz, Zbigniew Nowak i Wojciech Jaremko, którzy te projekty pilotowali wspólnie z V-ce Prezesem J. Pyrgiesem, oraz Karolem Gębką z Centrali Agencji Nieruchomości Rolnych.                    

Wnoszę o ściganie tych przestępstw.
  
Z poważaniem: 
Witold Duchiewicz

Do wiadomości:
-        
Prokurator Generalny - Minister Sprawiedliwości RP w Warszawie
-        
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji 
-        
Prokuratura Krajowa w Warszawie    

Nie jest to jedyne zawiadomienie o korupcji - informacja za Gazetą - Wrocław 06.04.05r
Dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych odchodzi?

Trwa śledztwo w sprawie korupcji we wrocławskim oddziale Agencji Nieruchomości Rolnych. Tymczasem dyrektor oddziału Stanisław Stefanko chce odejść.

- Dyrektor Stefanko wystąpił o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, bo 9 lipca nabiera praw emerytalnych - mówi Tadeusz Szkamruk, rzecznik Agencji Nieruchomości Rolnych. - To normalna procedura. Prezes Zdzisław Siewierski przyjął prośbę. Stefanko pozostanie na stanowisku do 9 lipca.

Czy odejście dyrektora ma związek ze śledztwem w sprawie korupcji we wrocławskim oddziale ANR? - Przeciwko mnie nie jest prowadzone żadne śledztwo, zadbałem po prostu o swoje sprawy - powiedział nam Stanisław Stefanko. - Mam 65 lat i chcę przejść na emeryturę.
Stefanko jest działaczem dolnośląskiego SLD. Z agencją jest związany od 1994 roku. Był zastępcą dyrektora oddziału. W 1998 r. został wiceszefem należącego do agencji Kombinatu Przetwórstwa Rolno-Spożywczego w Karszowie pod Wrocławiem. Potem doradzał ówczesnemu administratorowi zasobów mieszkaniowych agencji, aresztowanemu niedawno za korupcję Zbigniewowi N. Prokuratura Okręgowa zarzuca mu, że wziął 135 tys. złotych łapówek w zamian za pomoc w przydzielaniu gruntów.
W kwietniu 2002 r. Stanisław Stefanko został dyrektorem wrocławskiego oddziału agencji. Po czterech miesiącach powołał Zbigniewa N. na stanowisko administratora zasobu własności rolnej skarbu państwa. N. zarządzał majątkiem byłych PGR-ów.
Renata Grochal 
Trzęsienie ziemi w agencji rolnej
Za łapówki został w środę aresztowany dyrektor z Agencji Nieruchomości Rolnych we Wrocławiu. Prokurator wyliczył, że skarb państwa stracił przez niego dwa miliony złotych

Zbigniew N., członek wrocławskiego SLD, został zatrzymany w poniedziałek. Policjanci zabrali go rano z pracy. Tego dnia pracownicy nie widzieli w agencji swojego szefa Stanisława Stefanki.
Stefanko, przełożony i partyjny kolega N., wziął urlop. Nie chciał nam skomentować aresztowania.
- Czy ma pan nadal do niego zaufanie? - zapytaliśmy.
- Trudno mówić o zaufaniu w takiej sytuacji. Nie podejrzewałem go o żadne nadużycia. Zapraszam na rozmowę po świętach, gdy wrócę do pracy - skwitował kwaśno i wyłączył telefon.

A Zbigniew N. przez wiele lat uchodził za jednego z najbardziej zaufanych ludzi Stefanki. W Agencji Nieruchomości Rolnych we Wrocławiu (wcześniej AWRSP) pracuje od kilkunastu lat. Zarządzał kilkoma PGR-ami pod Wrocławiem. To Stefance zawdzięcza awans na szefa Administracji Zasobów Mieszkaniowych, strategicznej komórki w ANR. To Zbigniew N. decydował, komu wydzierżawić lub sprzedać ziemię i budynki po byłych PGR-ach.
Według wrocławskiej Prokuratury Okręgowej w 2001 roku wziął 135 tys. złotych łapówek. Pieniądze dali mu m.in. dwaj biznesmeni, którzy chcieli wydzierżawić ziemię pod Wrocławiem. Zbigniew N. jest też podejrzany o działanie na szkodę skarbu państwa. Na transakcji z małżeństwem P. państwo straciło dwa miliony złotych, bo po cenie gruntów rolnych sprzedał działkę ze złożami piasku.
Policja i służby specjalne od wielu lat przyglądają się poczynaniom wrocławskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych. Ale jak dotąd nie udawało im się znaleźć dowodów na przekręty w samej agencji.
- Aresztowanie Zbigniewa N. to efekt wewnętrznej kontroli - powiedziała nam Grażyna Kapelko z centrali ANR. - Jeśli zarzuty się potwierdzą, podejmiemy decyzje kadrowe.
Sam Stanisław Stefanko, dyrektor wrocławskiej ANR, ma opinię nieusuwalnego. Kieruje oddziałem ponad 10 lat. W tym czasie upadło kilka rządów. Pracę w agencji załatwił też swoim partyjnym kolegom. Obecny zastępca dyrektora ANR Marek Karpf (też działacz SLD) mówi wprost: - Dostałem propozycję pracy od dyrektora Stefanki, gdy straciłem stanowisko dyrektora generalnego w Urzędzie Marszałkowskim po tym, jak województwem przestało rządzić SLD.

Jak dotychczas policja i służby specjalne stawiały zarzuty tylko ludziom powiązanym z Agencją Nieruchomości Rolnych:
* Oskarżony o branie łapówek został Wiesław D., były szef Towarzystwa Obrotu Nieruchomościami Agro. Towarzystwo, na zlecenie agencji, miało po atrakcyjnych cenach sprzedawać ziemię po byłych PGR-ach. Zamiast tego najlepsze działki sprzedawało bez przetargu lub jeszcze przed ich przekształceniem. Na jednej z nich wyrosło centrum handlowe Auchan. Na transakcji skarb państwa stracił ponad 30 mln złotych. Wiesław D. odpowiada za niegospodarność podczas przebudowy przedszkola należącego do AWRSP. Zrobiono z niego mieszkania dla pracowników agencji.
* Wojciech P., zastępca byłego szefa TON Agro, został oskarżony o niedopełnienie obowiązków podczas sprzedaży działki pod Auchan w Bielanach Wrocławskich
Renata Grochal 23-03-2005 

Pisze i mówi się o Polsce jako o państwie aferzystów, złodziei, skorumpowanych urzędników zarówno tych na dole, jak i "władzy" w jak najszerszym tego znaczeniu - taka  ciężka urzędnicza dola? 
Przedstawiamy kolejny dowód korupcji urzędniczej.


Działanie syndyka i wielu instytucji też. Kolejna afera skompromitowanego rządu SLD?
Urzędnicy władzy, ministerstwa, organów sprawiedliwości są stale 
zawiadamiani i informowani o pozaproceduralnych (opis przekrętów w Agencji Nieruchomości Rolnych)  działania lokalnych urzędów i sądów. 
A kto tak naprawdę rządzi w Ministerstwie Sprawiedliwości, czy Krajowej Radzie Sądownictwa? Czy POLACY mają coś jeszcze do powiedzenia? 
Udowodniono, że w Polsce rządzi GTW. Czy mafia opanowała banki?
Uważaj przedsiębiorco jeżeli kredytują Cię banki - każdy przekręt jest możliwy -
ZAWIADOMIENIE O PRZESTĘPSTWIE SYNDYKA   -  kolejne informacje w sprawie.
I przekręty sądowe w sprawie firmy Cornex.   

  Już wiemy, że postawienie firmy EuroFarm w stan upadłości było bezprawne. 
O przebiegu tej afery będziemy na bieżąco informować. 
cdn.

A kto tak naprawdę rządzi w Ministerstwie Sprawiedliwości, czy Krajowej Radzie Sądownictwa? Czy POLACY mają coś jeszcze do powiedzenia? 

http://WWW.AFERYPRAWA.COM - NIEZALEŻNE WYDAWNICTWO PROWADZONE PRZEZ 
(-) ZDZISŁAWA RACZKOWSKIEGO.
Dziękuję za przysłane opinie i informacje. 
    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: Z.Raczkowski@aferyprawa.com

WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z  Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
ponadto Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~DearWist
10-03-2017 / 06:07
wistspiffbuyleWist buylevitramrx.com>buy levitra online stirlbcwleWist cheap" rel="nofollow">buylevitramrx.com">cheap levitra online
~DearWist
10-03-2017 / 04:53
~DearWist
10-03-2017 / 00:29
wistspiffbuyleWist buylevitramrx.com>levitra online stirlbcwleWist order" rel="nofollow">buylevitramrx.com">order levitra
~Joshuawef
07-03-2017 / 15:47
~Joshuawef
07-03-2017 / 14:58
~Joshuawef
07-03-2017 / 13:32
~Williamfluro
05-03-2017 / 23:04
doxycycline hyclate 100mg tab 100mgdoxycyclinehyclate.bid/ doxycycline for sale online doxycycline" rel="nofollow">100mgdoxycyclinehyclate.bid/">doxycycline hyclate doxycycline 50 mg 100mgdoxycyclinehyclate.bid/>http://www.100mgdoxycyclinehyclate.bid/ doxycycline hyc 100mg
~Williamfluro
05-03-2017 / 20:32
~Lyndee
13-02-2015 / 05:54
dysfunction levitrasss.net herbal men any loss insure-vehicles.com offer nitric drugustore.com contain
~hello
07-02-2015 / 02:12