Winny, niewinny, poszkodowany
Życie z piętnem mordercy na Leszka Jegera wszyscy wydali wyrok, jeszcze zanim zrobił to sąd
Jeszcze rok temu prokurator twierdził z całą stanowczością, że Leszek J. uczestniczył w strasznej zbrodni. Dwanaście miesięcy później musiał się poddać i przyznać: Leszek Jeger nie zabił i nie zlecił morderstwa. Jest niewinny.
Leszek Jeger spędził pół roku w areszcie śledczym w Koszalinie podejrzany o udział w zamordowaniu żony i dwóch córek. Policja, prokuratura, znany detektyw, rodzina zamordowanej żony i niektóre media osądziły go i skazały już przed wyrokiem. Podobno były „żelazne dowody”. Tymczasem 22 marca prokuratura w Koszalinie stwierdziła: „Leszek Jeger nie zabił i nie zlecił zbrodni”. I tak Leszek Jeger z podejrzanego o okrutny mord stał się osobą poszkodowaną.
Zaginięcie
Ta zbrodnia przed rokiem wstrząsnęła całą Polską. Beata Jeger, mieszkanka Hamburga i właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Chłopach, spędzała ubiegłoroczne wakacje w Polsce z córkami. Nie towarzyszył im mąż Beaty, Leszek, ponieważ para od jakiegoś czasu była w separacji. 18 lipca Beata i jej córki zniknęły, nie zabierając paszportów ani bagaży. Leszek poszukiwał ich za pośrednictwem policji, agencji detektywistycznej, polskiej i zagranicznej prasy, a nawet jasnowidzów. W poszukiwania zaangażował się Interpool, ale i to nie przyniosło żadnych rezultatów. Beata z dziećmi zapadli się jak kamień w wodę.
– Nasz związek przeżywał kryzys – mówił wtedy Leszek. – Od października 2003 roku byliśmy w separacji. Żona nie mogła się z tym pogodzić. Kiedy spotykałem się z dziećmi w weekendy i odwiedzałem je w tygodniu, żona bywała czasem przyjazna, a czasami dochodziło do ostrej wymiany zdań. Mimo że zostawiła paszporty podejrzewam, że udało jej się wyjechać do USA, gdzie mieszka jej matka. Chce się na mnie zemścić, pozbawiając mnie kontaktów z dziećmi, które kocham.
Zbrodnia
24 kwietnia ub.r. na polu w Chłopach, 200 metrów od gospodarstwa agroturystycznego, znaleziono zakopane ciała trzech osób. Po sekcji zwłok okazało się, że są to szczątki Beaty i jej dwóch córek – Laury (11 lat) i Bianki (13 lat). Jak ustaliła prokuratura, kobieta i jej córeczki zginęły w nocy z 17 na 18 lipca. Ofiary zostały uduszone na terenie posesji. Najpierw zginęła matka, a potem dziewczynki. Były duszone paskiem i rękoma. Następnie zwłoki zostały przeniesione do dołu wykopanego 200 metrów od domu.
Prokuratur rejonowy w Koszalinie wydał wniosek o tymczasowe aresztowanie trzech podejrzanych o zbrodnię mężczyzn: Leszka – męża Beaty, Rafała J. – pracownika gospodarstwa i Andrzeja K., lokatora. Choć Leszek nie przyznawał się do winy, miał alibi, bo kiedy doszło do zbrodni, był w Niemczach, prokurator twierdził, że są mocne dowody, na jego udział w mordzie. Andrzej K. i Rafał J. składali sprzeczne zeznania co do przebiegu wydarzeń i zrzucali winę na męża i ojca ofiar. Początkowo twierdzili, że to on zaplanował morderstwo i uczestniczył w nim. Później, że umówił się z jednym z nich w restauracji i zaproponował 10 tys. złotych za morderstwo.
Areszt
O niewinności Leszka od początku byli przekonani jego rodzice i przyjaciółka Urszula, z którą był związany od dwóch lat. To dzięki temu, że słali do sądu dziesiątki pism i dostarczali dowody jego niewinności, Leszek po pół roku w końcu opuścił areszt. Bo dowodów świadczących za wersją Leszka Jegera już od początku było wiele. W czasie, kiedy doszło do zbrodni, mężczyzna pracował w Hamburgu. Był w teatrze, spotkał się z przyjaciółmi. Tam też dokonał przelewu alimentów na konto żony. Kiedy jednak prokurator dostał niezbite dowody na nieobecność Jegera w Polsce, zmienił zarzut z bezpośredniego udziału w zbrodni na „sprawstwo kierownicze”. Na podstawie pomówień Rafała J. – kryminalisty, ze skłonnością do konfabulacji – oskarżył Leszka Jegera o zlecenie zabójstw.
Motywem miała być polisa na życie jego żony. Tyle że zamordowana nigdy takiej polisy nie posiadała! Jeger jednak pozostawał w areszcie z piętnem mordercy żony i dzieciobójcy.
Niewinny
17 września ubiegłego roku sąd okręgowy, po zapoznaniu się z aktami, wytknął prokuraturze wiele błędów i podjął decyzję o zwolnieniu Jegera z aresztu. Jednak wciąż ciążyło na nim podejrzenie, więc co drugi dzień musiał meldować się w komisariacie. Dopiero 23 marca tego roku mężczyzna dostał oficjalne pismo z prokuratury z informacją o swoim uniewinnieniu.
– Jak się dziś czuję? Czuję ulgę, że nie noszę już piętna mordercy, ale jak można się czuć, tracąc dzieci i czytając w prasie tytuły: „Ojciec udusił, ojciec zakopał” czy „Chcę dla niego kary śmierci”? Moje życie legło w gruzach. Przez ten rok byłem na utrzymaniu rodziców-emerytów, bo w pracy zostałem zawieszony. Gdyby nie ich pomoc, gdyby nie Urszula, moja przyjaciółka, która też była bezasadnie aresztowna i straciła pracę, gdyby nie pomoc Krzysztofa Orszagha i moich adwokatów, pewnie do dziś byłbym w areszcie.
Leszek Jeger ma ogromy żal do wielu osób i instytucji. Do policji i prokuratury za opieszałość. Do detektywa Rutkowskiego za nierzetelność i brak profesjonalizmu, do brata żony o manipulowanie faktami i oskarżanie go o zbrodnię. I jeszcze do mediów – za wydanie wyroków przed werdyktem sądu.
– Kiedy zdołam uporządkować swoje życie, wystąpię do sądu o odszkodowania od mediów za zniesławienie i straty moralne. Zaś w przyszłości myślę o założeniu stowarzyszenia ludzi poszkodowanych przez media. Bo ich chwytliwe tytuły, bezasadne oskarżenia, ferowanie wyroków już niejednemu człowiekowi złamały życie. Wystapię także o odszkodowanie od skarbu państwa za to, że choć moja niewinność była oczywista, siedziałem w areszcie z piętnem zabójcy.
Data: 13.05.2005 MAGDA OMILIANOWICZ
Nowe publikacje o tematyce
aferalnej i korupcyjnej WYDAWNICTWA AFERY PRAWA
KANDYDACI
NA PREZYDENTURĘ W POLSCE NA 2005r.
w stałym
opracowaniu i uzupełnianiu...
UJAWNIĆ
PRAWDĘ - LISTA PODKARPACKICH AGENTÓW SB - kiedy Warszawa opublikuje listę
swoich agentów? - czy są tam jeszcze nieskorumpowani odważni urzędnicy??? (z
jajami:-)
prof?
ANDRZEJ
ZOLL - Czyj to rzecznik? - na pewno nie polskich praw i interesów - prawda i
mity o rzeczniku
CO BĘDZIE Z TĄ POLSKĄ POD ŻYDOWSKĄ
WŁADZĄ? PISMO DO KOFI ANANA SEKRETARZA GENERALNEGO ORGANIZACJI NARODÓW
ZJEDNOCZONYCH (ONZ) - SKARGA KOMITETU NARODOWEGO
POLSKI
Państwo w Państwie -
czyli misja Żydów w Polsce?
Dla
kogo elitarne stowarzyszenie "ORDYNACKA"???
Lista Wildsteina - nie tylko agenci SB?
KIM
NAPRAWDĘ JEST PREZYDENT R.P.???? KWAŚNIEWSKI, CZY MOŻE
STOLZMAN??? - UKRYWANE FAKTY Z ŻYCIA KWAŚNIEWSKIEGO - tylko przekręty w
SLD?
"CZY JOLANTA KWAŚNIEWSKA
MA SZANSE ZOSTAĆ PREZYDENTEM RZECZPOSPOLITEJ???"
czy fundacje "piorą
pieniądze?" , zostały tylko wspomnienia
J. Kwaśniewskiej?
"Bóg Honor Ojczyzna" - krzyż
narodu polskiego? - Judaizm, czyli "Jak rozpoznać
Żyda".
TAJNE
- JAWNE TAJEMNICE PAŃSTWOWE?
Raport o działalności pułkownika Władimira Ałganowa z KGB w sprawach:
Aleksandra Kwaśniewskiego, Józefa Oleksego, Leszka
Millera, Włodzimierza
Cimoszewicza, Wiesława Kaczmarka, Jana
Kulczyka.
TYLKO ŻEBRZĄCE
"PRUSKIE POWIERNICTWO" ??? , czy kolejny “Drang
nach Osten"???
witryna OBYWATELSKIE NIEPOSŁUSZEŃSTWO
i dodatkowo:
Zmiany przepisów KPC obowiązujące od 2005r.
tym samym dochodzimy do setna sprawy, czyli
"Raportu
o stanie sądownictwa polskiego", ale to tylko dla osób myślących, a
więc nie dla prawników... jasne, że terror rodzi terror, tak więc
z uwagi na typowo stalinowskie prześladowanie
mojej osoby i prowadzonej działalności publicystycznej, moim celem jest obnażenie
impotencji organów władzy...
POLECANE WITRYNY PATRIOTÓW POLSKICH http://www.polonica.net
I http://www.ojczyzna.pl
RAPORT NOWAKA - wydawnictwo niezależnego
posła Zbigniewa Nowaka.
WWW.AFERY.PRX.PL
- NIEZALEŻNE WYDAWNICTWO PROWADZONE PRZEZ ZDZISŁAWA RACZKOWSKIEGO. Dziękuję za przysłane opinie i informacje. |
![]() |
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.