DOKUMENTACJA ZOSTAŁA OPUBLIKOWANA
DLA ZAWIADOMIENIA HELSIŃSKIEJ FUNDACJI PRAW CZŁOWIEKA
Czy Polska jest krajem
demokratycznym, czy można medialnie wyrażać swoje poglądy? Okazuje się że
prawa obywatelskie dane Konstytucją to bajka, a prywata sędziów i prokuratorów
to fakt. Niech każdy dziennikarz ma się na baczności, w każdej chwili jakiś
nawiedzony sędzia w swojej maniakalnej
pomroczności może nasłać prokuraturę i policję. A wtedy?...
02.06.03r. godz.9.30 – sceny jak z gangsterskiego filmu -
na teren prywatnej firmy, do mojego
biura Rzeczoznawczy Majątkowego wpadają policjanci – akcja z udziałem
dwóch radiowozów. Nie ma przyznanego mi adwokata, który powinien być i którego
się domagałem. Naruszono prywatność rodzinnej firmy - adres na i tak
nieprawomocnym zarządzeniu był całkiem
inny, a ja nie jestem osobą bynajmniej ukrywającą się. Złamano „prawa zatrzymanego” wyciągają mnie siłą zza
biurka przy obecności klientów. Szarpany i poniżany zostaję przewieziony do
aresztu w Sanoku, pozbawiony siłą rzeczy osobistych, nawet okularów, rzucony
na gołą pryczę, głodny wegetuję do dnia następnego. 03.06.03r. zostaję
dowieziony przez policjantów do Szpitala Psychiatrycznego w Jarosławiu, gdzie
mam być "złamany" za głoszone poglądy.
Tym sposobem, z naruszeniem wszystkich moich praw obywatelskich –
za publikowanie swoich poglądów w Internecie, w demokratycznym kraju zostaję
pozbawiony wolności, pracy, małoletnie dzieci pozbawione opieki ojca w tak
trudnym okresie, jakim jest koniec roku szkolnego... staje
się internowanym za poglądy, prześladowanym przez władzę w XXI wieku???... z czym do
UNI?
10.07.03r. – zostaję
wreszcie zwolniony z „ogólnych badań psychiatrycznych wymaganych
przez władze”. Zapomniano tylko podać jakąś podstawę prawną
takiego postępowania. Jeszcze ostatniego dnia na oddziale zjawia się
prokurator J. Złotko próbując mnie dalej zastraszać i wywierać naciski
na psychiatrów?
Poradziłem mu przebadanie sie, jak tu juz na miescu jest - chyba cierpi na jakieś maniakalno - prześladowcze stany
depresyjne..? Dalej mataczyć chce z opinią lekarską?
Lekarz psychiatra nie wynajduje jednak żadnej jednostki chorobowe i stwierdza: Badania
neurologiczne nie ujawniają objawów ogniskowego uszkodzenia ośrodków układu
nerwowego... tak więc
„numer na lekarza” w celu ukrycia matactw sędziów i łamania prawa
nie wypalił prokuratorom...
16.07.03r. – zawiadamiam
Helsińską Fundację Praw Człowieka o naruszeniu moich praw obywatelskich, a w
szczególności:
1/ prawo do nietykalności i
wolności osobistej [Art. 41 Konstytucji R.P.]
2/ prawo do obrony [Art.45
Konstytucji R.P.]
3/ wolności wyrażania swoich
poglądów [Art. 54 Konstytucji R.P.]
a jednak po pół roku okazało się, że prokurator kolejny raz "załatwił"
sobie opinię u psychiatrów. Jasne, że są sprzedajni tak samo jak sędziowie,
czy prokuratorzy - do kupna za parę stówek....
kolejny przykład miernoty polskiej władzy
i sądownictwa. Czy skończą się te immunitetowe
przekręty?
I tym samym przechodzimy do meritum - publikacji na temat
warunków jakie powinna spełniać opinia
lekarska dla sądu, kulisy i przykłady
mataczenia biegłych i ich wpadki, wyjaśnienie faktów - przebiegłych
biegłych, matactwach z rentami biegłego lekarza
psychiatry Antoniego Ferenca z Jarosławia i na koniec raport: "siedem
grzechów głównych organów sprawiedliwości",
Koszty tych przekrętów
ponosi całe społeczeństwo. To wyjaśnia, dlaczego służba zdrowia jest niedofinansowana...
WWW.AFERY.PRX.PL
- WITRYNA PRYWATNA PROWADZONA PRZEZ ZDZISŁAWA RACZKOWSKIEGO. Dziękuję za przysłane opinie i informacje. |
![]() |
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.