Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 05-08-2011

BOGDAN GOCZYŃSKI - i rozmowy z nim w więzieniu...

„Wielokrotnie twierdziłem, że polski wymiar sprawiedliwości jest organizacją przestępczą, w dodatku z bardzo konkretnie określonymi celami. Ostatnio poszedłem dalej i pokazałem, że odnosi się to do całego państwa polskiego” – takimi słowami rozpoczął swój ostatni artykuł Bogdan Goczyński, dziennikarz „Afer Prawa” i znany bloger.

Został on 29 lipca aresztowany przed swoim domem w Nadarzynie k. Warszawy. Według informacji przekazanych przez jego brata, nadarzyńska policja wyciągnęła go z samochodu, którym podjeżdżał pod dom. Goczyńskiego przetransportowano do Aresztu Śledczego na Służewcu. (…) Sędzia w Pruszkowie nakazał 6-miesięczne pozbawienie wolności. (…)

Goczyński, który z zawodu jest inżynierem, przez wiele lat mieszkał w Australii, osiągnął sukces zawodowy w dziedzinie telekomunikacji. Przyjechał do Polski gdzie poznał swoją przyszłą żonę i postanowił ułożyć swoje nowe życie w starej ojczyźnie. Niestety, system stworzony po roku 1990 okazał się zgubny dla Goczyńskiego, jak dla wielu mężczyzn w tym kraju. Rodzina szybko się rozpadła, w czym niewątpliwie pomocne były tzw. „sądy rodzinne” – de facto aparat do rozbijania rodzin. Problemy z systemem prawnym w Polsce spowodowały, że Goczyński zmienił zawód i stał się dziennikarzem niezależnym. Dzięki oszczędnościom udało mu się prowadzić działalność publicystyczną, w której ujawniał kulisy „kryminalnego” systemu jakim stał się wymiar sprawiedliwości w Polsce.

Goczyński od lat starał się o kontakt z zabranymi mu przez sąd córkami, niestety bez skutku – raz został nawet dotkliwie pobity. Córek nie widział od lat, jedynie z daleka. Twierdził, że oddałby wszystko by być znów z nimi.

Waldemar Kalinowski z Przymierza Rodzin Pomorza uważa, że zamknięcie Goczyńskiego jest kontynuacją tragedii tego człowieka – znakomitego dziennikarza i inżyniera – wynalazcy. „Nieważne co wymyślili, Goczyński siedzie niewinnie!” – mówi Kalinowski, który ma sam podobne przejścia z wymiarem „sprawiedliwości”. „Powinni go natychmiast wypuścić!!! Oni na każdego potrafią coś wynaleźć, żeby się człowieka pozbyć!”.

Faktycznie, w Polsce są tysiące mężczyzn, którym rozbito rodziny poprzez czynności „prawne” – wygląda to na zorganizowaną działalność mającą na celu rozbijanie rodzin i przejmowanie dzieci przez rodziny zastępcze.

Goczyński wystąpił w kilku reportażach, do których linki są poniżej. Jego wypowiedzi należą do najbardziej krytycznych i ostrych wobec nieludzkiego systemu, który się rozwija w Polsce.

Niedawno „Afery Prawa” informowały o utajnieniu przez Trybunał Konstytucyjny rozpatrzenia skargi złożonej przez Goczyńskiego w sprawie niekonstytucyjności sądów karnych. Czyżby aresztowanie miało coś wspólnego z ostrymi sowami pod adresem sędziów Trybunału? Jeśli tak, to potwierdzałoby to zarzuty Goczyńskiego, że mamy do czynienia z systemem kryminalnym, a nie państwem prawa. Najgorsze jest to, że Bogdan Goczyński ma poważne problemy zdrowotne – jest w stanie utrzymać się w pozycji stojącej tylko przez kilkanaście minut – winne temu są zaburzenia tarczycy, które ma od lat.

Wszyscy znajomi Bogdana Goczyńskiego, bardzo obawiają się o jego zdrowie, a nawet życie. Obawiamy się o to, że zostanie on poddany „badaniom” psychiatrycznym, jakie stosowano w stalinizmie w celu wykończenia opozycji politycznej. Zaczyna być to coraz powszechniejsze w Polsce, która szybkim krokiem zdąża w kierunku państwa totalitarnego.

Po 4 dniach starań „Nowemu Ekranowi” udało się uzyskać wreszcie zgodę na odwiedziny Bogdana Goczyńskiego – więźnia sumienia.

Oskarżenia były sfingowane, byłem oskarżony o bicie po głowie a obrażenia były na stawach skokowych. NIKT ZE ŚWIADKÓW NIE ZGODZIŁ SIĘ NA BADANIA WARIOGRAFEM. JA PODDAŁEM SIĘ BADANIOM. POZYTYWNY DLA MNIE WYNIK, SĘDZIA NIE WZIĄŁ POD UWAGĘ.

WIĘCEJ INFORMACJI:

http://telewizja.nowyekran.pl/post/22547,interwencja-w-sprawie-aresztowania-blogera

5
  • Więzień sumienia, czy ofiara losu?
    Z uwagą śledzę to, co spotkało dziennikarza społecznego, pana B. i nie mogę się nadziwić pewnej zależności, której jakoś nikt nie dostrzega.

    Faktem jest, że dokonano aresztowania dziennikarza w wyniku, którego trafił do jednego z zakładów karnych w Warszawie. Zanim tam trafił, jeden z blogerów, nagrał wywiad z naszym bohaterem. Wywiad dziwny, przesycony tylko jedną stroną problemu z którego imię brzmi prozaicznie – wymiar sprawiedliwości w Polsce, to układ przestępczy, który On demaskuje.

    Jako żywo postać ta przypomina mi pewnego wynalazcę amerykańskiego, który przez pół życia, procesował się w sprawie kradzieży wynalazku, którego był autorem. O ile pamiętam, chodziło o wycieraczki czasowe, które bezczelnie przywłaszczyły sobie dwa koncerny samochodowe.

    Ów wynalazca wygrał, otrzymał gigantyczne odszkodowanie, stracił jednak wszystko, co stanowiło o jego jestestwie: przyjaciół, żonę, wytrwały przy nim tylko dzieci.

    Nasz bohater kreowany jest przez Nowy Ekran jak więzień sumienia, inaczej mówiąc, stał się ofiarą „sprzedajnej temidy”, która w dalszym ciągu z przepaską na oczach wydaje znamienne wyroki.

    Wszyscy wokół się mylą, sądy są stronnicze, liczy się tylko prawda pana B. i informacje, które przekazuje społeczności blogerskiej. Oczywiście ta ostatnia przekonana jest o niewinności dziennikarza. Oczywiście istnieje taka możliwość, jednak do tej chwili nie mamy możliwości zapoznania się z dokumentacją procesową, tak naprawdę nie wiemy niczego z wyjątkiem dość jednostronnej opinii skazanego.

    Jak wynika ze zrealizowanego przez red. Pietkuna materiału, mamy do czynienia bardziej z aferą obyczajową, ba, wątkiem rodzinnym, do którego dodatkowo wpleciono wątek dotyczący psychomanipulacji straconej dla Niego jak sądzę rodziny dziennikarza przez sektę z Azji. No, niestety, do tej chwili mam inne wrażenie, to my jesteśmy odrobinę zmanipulowani nie faktami (po za jednym – osadzeniem pana Bogdana w celi), a domysłami dziennikarzy, którzy znaleźli "bohatera chwili obecnej".

    Wszystkie informacje do godziny 01:07 (piątek), są zdawkowymi, tak naprawdę nikt niczego nie wie, a służba więzienna wykonuje wyłącznie swoje obowiązki (oczywiście na opak, jak zawsze, kiedy skrzywienie zawodowe doprowadza do rutyny, gdzie każdego obywatela traktuje się jak potencjalnego przyszłego osadzonego. Doświadczyli tego dziennikarze usiłujący uzyskać audiencje u dyrektora zakładu).

    Osadzony bloger za to, szeroko rozwodzi się nad wątkami, które są jakby współistniejącymi, jednak w sferze iście wirtualnej, padają nazwiska, funkcje, brakuje faktów, są wyłącznie domysły i…szrama na twarzy, która niczego istotnego nie wnosi do sprawy. Jasne, jest również informacja o tym, że odbyło się badanie z użyciem wariografu. Czego to jednak dowodzi? Niewinności? Sąd ma prawo nie wziąć tego dowodu pod uwagę, czy to dowód jego złej woli, jako instytucji? Niestety, mili Państwo, ramy prawa nie zostały przekroczone, przynajmniej wedle tej wiedzy, którą otrzymaliśmy z ust oskarżonego blogera.

    Wyrok brzmi pół roku więzienia – dziwna sytuacja. W podobnych przypadkach sąd stosuje inne kary, bardziej liberalne, chyba, że sprawa kwalifikuję się pod recydywę, wtedy odstąpienie od kary bezwzględnego więzienia – odsiadki, nie wchodzi w rachubę.

    Tak naprawdę nie wiemy, co się wydarzyło, jednak idąc śladem teorii spiskowej, dość dziwnym wydaje się posiadanie sporego majątku w postaci nieruchomości. Przy tym sprawa kłopotów blogera ze spłatą należności (nie dociekajmy, czy alimenty są słuszne, czy tez nie. Nie znamy tej sprawy od strony formalnej) wydaje się być dość naiwną. Przecież można spieniężyć jedną z nich i spłacić wszystko i wszystkich, co do grosza. Że być może całość zasądzonych alimentów jest jawną niesprawiedliwością? Być może, jednak dowodów poza zeznaniem naszego bohatera brak.

    Oczywiście, mamy wiedzę o tym, że fortuna powstała na skutek, podejrzewam intratnego zajęcia za granicami Polski. Wiemy, że pan B. spędził kilka lat w Australii i co? Nagle zapałał taką miłością do Polski i do poznanej kobiety, że zdecydował się na powrót? Nie wiem, czy to naiwność zakochanego mężczyzny, czy wyrachowanie jego połowicy, jednak urodzone w wyniku tego związku dzieci dowodzą czegoś zgoła odmiennego.

    Nonsensownym, ale tylko na pozór, staje się pytanie: skoro było tak źle, to dlaczego było tak dobrze?

    Mam wrażenie, że nasz bloger dokonuje krucjaty, która być może ma na celu zagłuszenie bólu po niekorzystnych wyrokach wymiaru sprawiedliwości, jednak w Jego i tylko w Jego mniemaniu. Dopatrywanie się układu mafijnego w całym polskim wymiarze sprawiedliwości jest nie li tylko niesprawiedliwością, nosi znamiona bardziej dalekosiężnego postępowania, tragicznego w dalszych skutkach, gdzie bloger może powędrować za kratki na wiele lat!

    Pytanie, czy warto za wszelką cenę podejmować podobne ryzyko w pojedynkę? Że pomoże społeczność blogerska NE? Przepraszam, ale szybciej uwierzę w przebiegunowanie naszej lichej planetki.

    Żal mi pana Bogdana, ale musi uzmysłowić sobie jedno – nie jest Atlasem, a ewentualna kula może wymknąć się mu z rąk po raz wtóry. Pytam raz jeszcze, czy warto? Czasami warto skorzystać z pomocy kompetentnego prawnika, a nie zasłaniać się swoją wiedzą. Nikt z nas nie jest omnibusem prawnym, potrzeba fachowca, a tacy istnieją i nie boją się nikogo.

    Jeszcze do Redakcji NE

    Chciałbym poznać sprawozdanie z ciągu zdarzeń, które miały zaowocować spotkaniem z naczelniczką więzienia i co było dalej? Jak się dowiedziałem starania o widzenie z panem G. trwało cztery dni. Czy dokonano zapisu przy pomocy kamery lub dyktafonu?

    Pozdrawiam

http://monitorpolski.wordpress.com/2011/07/29/zamknieto-znanego-dziennikarza-i-blogera-bogdana-goczynskiego/#comment-27366

Więcej:

Kasta szwindlerów

Numer na wariata.

Rzeczpospolita przetępcza.

Rzeczywiste oblicze polityki prorodzinnej.

Wariograf potwierdza fabrykowanie oskarżeń

Społeczni sędziowie w polskich sądach?Skarga w Trybunale Konstytucyjnym.

Walka o prawa ojców. Skarga w Trybunale Konstytucyjnym.

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Zenon
06-09-2011 / 20:57
DZIŚ GOCZYŃSKI JUTRO POZOSTALI. Pojedynczo zgniotą was jak muchy. Razem potrafimy się obronić. Jednoczmy się. Bogdan Goczyński TO WIELKI CZŁOWIEK Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak wiele mu zawdzięczacie. Sądy Rzeczpospolitej to w większości organizacje przestępcze
~gość
15-08-2011 / 22:58
Tolek chyba jeszcze nie dostaleś w d... od wymiaru niesprawiedliwosci. Nazywanie Goczynskiego pieniaczem i psycholem świadczy o tobie. Najwyrażniej jesteś z tej samej kasty togowych " myślących inaczej" BEZMOZGIEM!!
~Tolek
14-08-2011 / 16:21
Pana Bogdana tym razem na dłużej zamkną w psychiatryku, bo z jego wypowiedzi i zachowania od razu widać, że psychol i pieniacz.
~Rafał ze Szczecinka
11-08-2011 / 00:30
Panie Bogdanie. Głowa do góry. Nie jest Pan osamotniony walce z togowymi przestępcami. Wysoką cenę płaci Pan za swoją odwagę ale jest warto. Z czasem doprowadzimy do tego, że w celach więziennych znajdą się nasi oprawcy. A nieuchronnie nadchodzi ich zmierzch. To jest już tylko kwestią czasu. www.youtube.com/watch?v=wBkItO5vZhc www.aferyprawa.eu/Adwokatura/BEZPODSTAWNY-AKT-OSKARZENIA-AUTORSTWA-A . CDN.
~Teresa Kawiak
09-08-2011 / 18:02
Również moja rodzina jest ofiarą przestępczego wymiaru sprawiedliwości. Wspieramy i dziękujemy Panu Goczyńskiemu za odwagę . Swojej walki również nie zaprzestaniemy!
~krzysztof nowak
09-08-2011 / 13:59
Pan Goczyński jest ofiarą Wymiaru Sprawiedliwości jeśli to odpowiednia nazwa,doświadczam podobnej sytuacji Policja Prokuratura I Sąd preparują na moją osobę dowody co do rzekomego molestowania Syna przeze mnie tylko dlatego że matka jest psychicznie chora a ja już na początku wszystkich spraw dawałem sygnał o jej chorobie dziś trzeba by przyznać mi rację a tego Polskie Sądownictwo nie uznaje bo oni przecierz się nigdy nie mylą.Jestem całym duchem z Panem Panie Goczyński pańska osoba pokazuje Polski status przeztępczego procederu w imię prawa nie dlatego zginą mój i nie tylko mó dziadek.Hańba!!!!
~Fundacja LEX NOSTRA
08-08-2011 / 21:28
W imieniu Bogdana Goczyńskiego i swoim pragnę podziękować tym wszystkim, którzy go wspierają. Dziś prawnik Fundacji LEX NOSTRA widział się z nim w areszcie i odebrał pełnomocnictwa do działania prawnego. Będziemy z nim w stałym kontakcie i za jego zgodą udzielać dalszych informacji.
~APEL
08-08-2011 / 19:34
Fundacja Obrony Praw Człowieka w Warszawie apeluje o uwolnienie dziennikarza Bogdana Goczyńskiego, który pod pretekstem odwieszenia sprawy przed pięciu lat, został zatrzymany i osadzony w więzieniu w Warszawie. Bogdan Goczyński jest osobą, która przeszła zawał serca i jest osobą chorą, która powinna być pod opieką lekarzy specjalistów. Niedopuszczalne jest, aby aresztowano dziennikarza tylko, dlatego że krytykował wady, błędy, korupcje w Wymiarze Sprawiedliwości. Bogdan Goczyński informował na stronach internetowych Nowy Ekran, że został pobity przez policjantów i cała sprawa zatrzymania go jest celowa i ma podłoże polityczne. Apelujemy do Ministra Sprawiedliwości RP o natychmiastowe sprawdzenie zasadności zatrzymania Bogdana Goczyńskiego i wypuszczenia na wolność dziennikarza, który za pisanie prawdy trafia do więzienia, jest to kolejny przykład naruszenie praw człowieka w Polsce i stosowanie starych metod reżimu Stalinowskiego. Panie Ministrze, wymiar sprawiedliwości w Polsce musi zostać zdekomunizowała prawda zawsze zwycięży a zamykanie ludzi do więzień świadczy w przypadku Bogdana Goczyńskiego ze Wymiar Sprawiedliwości w Polsce odbiega od norm Europejskich i wkracza na drogę reżimu, co jest jawnym zagrożeniem dla wolności, równości i sprawiedliwości Dariusz Wernicki Rafał Lewicki
~Ann
07-08-2011 / 03:41
Tajemnicza śmierć Andrzeja Leppera marucha.wordpress.com/2011/08/05/tajemnicza-smierc-andrzeja-leppera/ Smierc Andrzeja Leppera przyniesie Polsce ZWYCIESTWO nad jej odwiecznymi wrogami ! Poniosl smierc czlowiek,ktory cale swe zycie WALCZYL O DOBRO CZLOWIEKA i to nie pojdzie na marne. Nie wnikajac w okolicznosci Jego smierci jedno jest pewne – gdy ginie dobry czlowiek swiat sie zmienia dla innych zyjacych. W ten sposob Bog daje ludziom znaki i rusza ich z posad tego swiata ! Obecnie gdy powstanie madre przywodztwo partyjno-narodowe SAMOOBRONY ma szanse poprowadzenie POLAKOW tam gdzie ich miejsce, w rzadzeniu i samostanowieniu o sobie. ZAGLOSUJCIE NA SAMOOBRONE – OBRONE POLSKI i POLAKOW. Smierc Andrzeja Leppera tego wymaga i niech nie pojdzie na marne. POLACY ! GLOSEM NA SAMOOBRONNE UCZCIJCIE PO NIM PAMIEC ! Obetrzyjcie lzy placzace i PO ZWYCIESTWO NAD WROGIEM !!! Dal nam przyklad ANDRZEJ LEPPER JAK ZWYCIEZAC MAMY ! POWSTAN POLSKO SKRUSZ KAJDANY !!! Tobie ANDRZEJU WIECZNE ODPOCZYWANIE – RACZ MU DAC PANIE, NIECH ODPOCZYWA w POKOJU,a NAM POLAKOM DAJ SILE DO SAMOOBRONY i ZWYCIESTWA ! Niniejszym rzucamy WYZWANIE : POWSTAN ! – RUCHU WYZWOLENIA NARODOWEGO POLSKI im.ANDRZEJA LEPPERA ! APA Emigranci polscy z USA Rządzące Polską szumowiny chcą nas zastraszyć marucha.wordpress.com/2011/08/05/rzadzace-polska-szumowiny-chca-nas- Zbigniew Nowak Ex Poseł Samoobrony i bliski przyjaciel i kolega Andrzeja Leppera zdecydował się startuje na senatora raportnowaka.pl/news.php?typ=news&id=470 czytaj ciekawe wpisy Wobec tak dramatycznych wydarzeń chyba nie można bojkotowac wyborow Cała para na Samoobronę.