opublikowano: 26-10-2010
kolejny raz niekompetentny: SSO ANDRZEJ DZIEDZIC
w towarzystwie blondynek? SSO Anna Bembenek i SSO Barbara Stukan-Pytlowany
CZY POZEW O USTALENIE - PRZEKRACZA MOŻLIWOŚCI INTELEKTUALNE SĘDZIÓW KROŚNIEŃSKICH?
CZY OD SĄDU MOŻNA OCZEKIWAĆ PROCEDURALNEGO POSTĘPOWANIA?
Krośnieński sędzia A Dziedzic, już raz został
opisany za podobny numer. Do sądu krośnieńskiego w 2001r. została
wniesiony pozew o ustalenie stosunku prawnego wypłaty zaległego chorobowego
przez ZUS, który w skutek panującego burdelu w tej instytucji do dnia
dzisiejszego nie wywiązał się ze swych zobowiązań. W sądzie krośnieńskim tak mataczono, ze zmieniono [oczywiście bez
zgody powoda] wniesiony "pozew o ustalenie" stosunku prawnego na bliżej
nie określone "jakieś tam odwołanie" się od decyzji ZUS. Na
skutek takiego matactwa Raczkowski jako powód zmienił się w pozwanego? -
kolejny przekręt, niekompetencja, a może cud sędziów krośnieńskich? Oczywiście, do dnia dzisiejszego
pozew nie doczekał się
rozpatrzenia, widocznie przerasta to możliwości intelektualne sędziów, jak i
inne wniesione sprawy, został
gdzieś rzucony na dno szafy....
Dano mi do zrozumienia, że jak opisuje matactwa sędziów, to niech nie liczę, że w tym sądzie cokolwiek załatwi się
zgodnie z prawem i w normalnym terminie. Pięć lat, to minimum jakie
potrzebują sędziowie na zapoznanie się z paroma stronami akt... Tyle już
oczekują na rozpatrywane? [czytaj olane] wniesione jeszcze w 2000r. kilka
zażaleń na komornika brzozowskiego, który zdefraudował majątek firmy "Elsan".
I teraz mamy kolejny przykładów nieproceduralnego działania krośnieńskiego sędziego
Dziedzica, przetrzymywanie sprawy, jego niedouczenie?, a może sprzedanie się?
Z powodu opisanych matactw sędziów został
wniesiony do sądu w Krośnie wniosek o wyłączenie sędziów
których przekręty zostały opisane w wydawnictwie.. Tak
więc, sędzia A. Dziedzic, mając choć trochę ambicji z uwagi na już raz
wniesione zarzuty nie powinien brać udziały w rozpatrzeniu mojego zażalenia.
Ale widocznie chce być sławny, tak więc zróbmy analizę
postanowienia sędziego Andrzeja Dziedzica z dnia 04.12.03r. sygn.akt.VIIIGz 88/02? a
otrzymane 15.12.03r. Zażalenie, pomimo wnioskowania jawności posiedzenia sądowego
zostało z wiadomych, opisanych wyżej względów rozpatrzone konspiracyjnie i oddalone trybem
tajnym...
W uzasadnieniu [ na dole] czytamy: Postanowieniem z dnia 14 października
2002r Sąd Rejonowy w Krośnie, Sąd Gospodarczy w oparciu o art. 177. § 1
pkt.6 kpc zawiesił postępowanie w sprawie.
Popatrzmy więc na ten art.177kpc, a zwłaszcza spójrzmy na tak ważny? pkt.6
§ 1. Sąd może zawiesić postępowanie z urzędu:
1) jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania
cywilnego;
2) jeżeli osoba trzecia wystąpiła przeciwko obu stronom z interwencją główną;
3) jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od uprzedniej decyzji organu
administracji państwowej;
4) jeżeli ujawni się czyn, którego ustalenie w drodze karnej lub
dyscyplinarnej mogłoby wywrzeć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy cywilnej;
5) w razie niestawiennictwa obu stron na rozprawie, jeżeli ustawa nie stanowi
inaczej, oraz w razie niestawiennictwa powoda, gdy powód nie żądał
rozpoznania
sprawy w jego nieobecności, a pozwany nie zgłosił wniosku o rozpoznanie
sprawy;
6) jeżeli na skutek braku lub wskazania złego adresu powoda albo nie
wskazania przez powoda w wyznaczonym terminie adresu pozwanego lub
niewykonania przez powoda innych zarządzeń nie można nadać sprawie dalszego
biegu.
Analizując podany przez sędziego Dziedzica pretekst oddalenia zażalenia,
dziwię się, jakim sposobem ten dokument doszedł do mnie, może to sędzia
Dziedzic ukrywa swój adres? ... A te inne powody niemożliwości rozpatrzenia
przez sąd krośnieński, to opisuję dodatkowo na stronach samego prezesa
Grzegorza Gładysza.
cóż poczytajmy dalej co wypocono:
W
uzasadnieniu powyższego orzeczenia Sąd podniósł, iż powód Zdzisław
Raczkowski nie podał wartości przedmiotu sporu do czego został zobligowany
przez Sąd twierdząc, że wartość sporu na tym etapie nie ma wartości
materialnej.
Ciekawe, wniesiono przecież typowy pozew o ustalenie prawa. Zgodnie z
Art. 189kpc. Powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub
nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. - Czy
więc Sąd może odmówić mi rozpatrzenia pozwu? Czy może zmieniać właściwości
pozwu, jeżeli powód nie
podaje wartości sporu, ponieważ chodzi mu o wykładnię prawną? I ten przepis kpc
powinien znać sędzia Dziedzic, ale nie, on ustala w swoim sądzie swoje prawa i
stwierdza swoim autorytetem. Oczywiście bez podania jakichkolwiek podstaw prawnych
uzasadnia: Z wyżej wymienionym twierdzeniem zdaniem Sądu Rejonowego nie można
się zgodzić ponieważ powód jest zobowiązany podać wartość sporu w chwili
wniesienia pozwu. Wynika to z tego, iż wartość przedmiotu sporu decyduje o
tym który sąd jest właściwości jako Sady I instancji w przedmiotowej
sprawie a ponadto wartość przedmiotu sporu jest obligatoryjnym elementem
pozwu. - już raz na taką błędną, bez podstaw prawnych interpretację
sędziego Marczuka zadałem pytanie: Czy przy wniesieniu
sprawy np. "o ustalenie ojcostwa" sędzia może chcieć podania wartości
...hmm, użytych plemników ???....
A tak normalnie, to ja wniosłem pozew o ustalenie stanu prawnego, na co mi pozwala
art.189kpc - mam takie prawo i ochotę. A nie mam ochoty w zabawę ustalania
wartości sporu. Zresztą raz ten temat był już przerabiany i nie może być powtórnie
rozpatrywany. Jak na razie nie mam potwierdzonych przez sąd
podstaw prawnych dla wniesienia "pozwu o zapłatę". Po kolei,
wszystko w odpowiednim czasie. A jeżeli sędzia nie wie, który sąd jest właściwy,
do rozpatrzenia "pozwu o ustalenie" to może niech lepiej od razu zrezygnuje z
pracy i nie ośmiesza tej instytucji swoim niedouczeniem, czy inną niekompetencją. Resztę uzasadnienia nie chce mi się przepisywać,
ponieważ sędzia nie wnosi nic nowego, nie rozpatrując
wniosków z zażalenia i oczywiście wcześniejszego wniosku o wyłączenie
z prowadzenie sprawy sędziów krośnieńskich opisanych na stronach witryny za
osobiste zaangażowanie, matactwa itp. O impotencji intelektualnej sędziów
świadczy fakt, że nie widzą powodu wyłączenia się, ponieważ nie czują się
obrażeni publikacjami, jednocześnie wnieśli zawiadomienie do prokuratury, ze
są poniżani na stronach witryny. I co - czy takie sprzeczne postępowanie to
nie jest mataczenie? Podwójna osobowość? - to już schizofrenia. Może tak na
badania psychiatryczne?
A tak dla udokumentowania, to pomimo wniesienia zażalenia w dwóch kopiach z 4 załącznikami,
co jest udokumentowane przez biuro podawcze, próbując "numer na błędy
formalne" itp. sąd krośnieński wielokrotnie zwracał się o przysłanie
kopii zażalenia itp, tylko niby dla kogo? - przecież są tylko dwie strony
sporu... W każdym bądź razie tak dla dalszej "zabawy w
praworządność" poinformuje o tej stronniczości i łamaniu PRAWA
Rzecznika, a rozpatrzenie mojego pozwu zostawię sędziom w Strasburgu.
Mamy grudzień 2003r - spotkamy się za rok? - napiszę...
Pozostają nierozstrzygnięte problemy i odpowiedzi:
1/ Czy takie nieproceduralne postępowanie sędziego świadczy o jego
niedouczeniu?
2/ Czy kolejna niemożliwość podjęcia decyzji przez sędziego świadczy o
jego niedyspozycji psychologicznej do wykonywania tej pracy?
3/ Czy może jest to efekt skorumpowania sędziego?
Rozstrzygnięcie pozostawiam do dyskusji.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.