Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

Z kogo kpi Sąd Najwyższy w składzie SSN Piotr Hofmański – przewodniczący, SSN Jacek Sobczak – sprawozdawca i SSN Ewa Strużyna. Z ludzi czy jednak z siebie samych ?

„Afery Prawa” b. często publikują komiczne i bezsensowne orzeczenia sądów Rzeczypospolitej i nielogiczne postanowienia prokuratorów. Aktualnie przeanalizujemy kpinę wyprodukowaną przez urzędników Sądu Najwyższego - wszak nie my okryliśmy, że ryba psuje się od głowy.... i że ambicje sędziów w pisaniu bzdur rosną wraz z rangą sądu.
Przedstawiamy orzeczenie Sądu Najwyższego, które urąga nie tylko zasadom języka polskiego (dowód opanowania polskich sądów przez starszych braci?), ale przede wszystkim dobitnie pokazuje lekceważenie obywatela przez sąd, któremu obywatel ten zaufał. Sprawa, o której piszemy jest prosta. Jeden pan pożyczył drugiemu pieniądze na jasno określonych warunkach. Pożyczkobiorca ich nie dotrzymał, więc pożyczający skierował sprawę do (o święta naiwności!!) sądu.
Bajer w tym, że jak już opisywaliśmy podobną sprawę, pożyczkobiorca woli iść w układy z sędzią i odpalić mu kasę za pozytywny dla siebie wyrok np. że pożyczki nie było chociaż pożyczkobiorca podpisał umowa i weksel. Wynika to z faktu, że sędzia nie odpowiada za pierdoły wypisywane w tzw. WYROKACH W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ. Redakcja AP stale udowadnia, że największymi przestępcami są sędziowie. Wynika to z faktów, że sądy rocznie "przerabiają" miliardy złotych zmieniając właścicieli nie tylko kasy ale i całych niejednokrotnie pokoleniowych dorobków nieruchomości, firm itd...

jachnik_sn.s1.jpg (71218 bytes) jachnik_sn.s2.JPG (59397 bytes) jachnik_sn.s3.JPG (87209 bytes) jachnik_sn.s4.JPG (76223 bytes)


W powyższym postanowieniu SN gość, który forsę pożyczył mianowany został przez Sąd Najwyższy oskarżonym, na dodatek zmieniono mu pleć, a nawet imię i nazwisko. Co gorsza nowe imię do tej nowej płci nie pasuje. Ewidentnie dla wypisania nawet tak krótkiego postanowienia posłużono się metodą kopiuj - wklej z 3 różnych dokumentów i nie dokonano żadnej staranności stylistyczno - gramatycznej i odpowiedzialności za wypisany debilizm. A w końcu ci urzędnicy, przypominamy: SSN Piotr Hofmański, SSN Jacek Sobczak SSN Ewa Strużyna - w jakiś dziwny sposób, najwidoczniej z układów a nie wiedzy awansowali na sędziów Sądu Najwyższego.

Wyróżniony w ten sposób Pan Jerzy Jachnik (to nazwisko sprzed orzeczenia SN) jest chyba bardzo cierpliwym i tolerancyjnym człowiekiem, bo zamiast ryknąć, napisał do szanownego(?) sądu bardzo grzeczny list, w którym dziwił się przenikliwości i trafności orzeczenia.
Jednym z jego punktów było przeniesienie sprawy Pana Jachnika z Bielska Białej do Siedlec.
Zainteresowani mogą sprawdzić odległość, połączenia i cenę biletu. My to z grubsza znamy, więc nie chce nam się nawet śmiać. Tak naprawdę SN pozbawił Pana Jachnika prawa do normalnej rozprawy, bo nie jest on finansowym krezusem.
Uzasadnienie postanowienia SN jest jednak tak komiczne, że pozostawienie go bez komentarza byłoby chyba wykroczeniem przeciw poczuciu humoru. Pozwalamy więc sobie dopisać do wzniosłego (czytać tylko w pozycji „na baczność”) orzeczenia SN kilka mniej może wzniosłych, ale za to bardziej typowych dla normalnych ludzi zdań.

Zobaczcie Państwo wielkość naszych sądów - poniżej uzasadnienie SN.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 31.07.2008r. umorzono śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez Prokuratorów Prokuratur w Bielsku - Białej, -Częstochowie, Katowicach i in. tj. o czyn z art. 231 § l k.k. i in. (k. 2972-3017). Zażaleniem z dnia 10.08.2008r. pokrzywdzony Jerzy Jachnik odwołał się od powyższego postanowienia. Prokurator pismem z dnia 29.08.2008r. na podstawie art, 465 § 2 k.p.k. przedstawił żalenie skarżącego do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bielsku - Białej.

Sąd Rejonowy w Bielsku Białej postanowieniem z dnia 29 grudnia 2008r, wystąpił do Sądu Najwyższego z inicjatywą przekazania sprawy Jerzego Jachnika innemu sądowi - z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości.

W postanowieniu Sąd Rejonowy w Bielsku - Białej podniósł, że zawiadomienie o przestępstwie skarżącego dotyczy m. in. Prokuratorów Prokuratury Rejonowej w Bielsku - Białej i Prokuratury Okręgowej w Bielsku - Białej, którzy uczestniczą w rozprawach przed Sądem Rejonowym w Bielsku -Białej.

Sąd Najwyższy zważył co następuje:

W stwierdzonej w sprawie sytuacji faktycznej inicjatywę Sądu Rejonowego w Bielsku - Białej odnośnie przekazania do rozpoznania sprawy Antoniego Jarosza innemu równorzędnemu sądowi uznać należało za trafną.

Przywołany jako jej prawne uzasadnienie przepis art. 37 k.p.k. pozwala Sądowi Najwyższemu przekazać sprawę do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu wówczas, gdy tego wymaga dobro wymiaru sprawiedliwości. Jakkolwiek ta przesłanka - warunkująca możliwość takiego nadzwyczajnego odstępstwa od zasad właściwości miejscowej - ma charakter czysto ocenny, to jednak w dotychczasowym orzecznictwie utrwalił się pogląd, że omawiany przepis ma na względzie takie sytuacje, które mogą wywierać wpływ na swobodę orzekania lub stwarzać przekonanie o braku warunków do rozpoznania danej sprawy w sposób obiektywny (por. postanowienia Sądu Najwyższego z: 27 maja 1972 r., IV KO 31/72, OSNPG 1972, nr 9, póz. 158; 13 lutego 1982 r, IV KO 9/82, OSNKW 1982, nr 6, póz. 33; 13 lipca 1995 r., III KO 34/95, OSNKW 1995, Nr 5-10, póz. 68; 18 maja 2005 r., II KO 17/05, OSNwSK 2005/1/984; 10 grudnia 2003 r., III KO 42/03, Lex nr 83764; 7 kwietnia 1999 r., IV KO 24/99, nie publikowane; 4 sierpnia 2000 r., II KO 156/00 - Prok. I Pr.
2001, z. l, póz. 9),

W konkretnej sprawie - co jest niesporne - zawiadomienie o przestępstwie skarżącego dotyczy m. in. Prokuratorów Prokuratury Rejonowej w Bielsku - Białej i Prokuratury Okręgowej w Bielsku - Białej. Pozostaje oczywiste, że podczas wykonywania czynności służbowych oskarżona stykała się bezpośrednio z sędziami sądów w Bielsku – Białej.

Dlaczego Sąd używa słowa „pozostaje” zamiast słowa „jest” wie zapewne tylko Sąd Najwyższy i Bóg w Trójcy jedyny. Szpaki podpowiadały nam, że chodzi o to, by pismo było bardziej napuszone, bo sądy wszelkiej maści zadęcie i napuszoność utożsamiają z powagą i sprawiedliwością władzy sądowniczej. Widać to zresztą i po komedii ze wstawaniem i siadaniem delikwenta, któremu przyszło coś tam do sądu zagdakać i maskaradą naszych sprawiedliwych, którzy do wypowiedzenia paru zdań muszą ubierać się w togi. Jakby tego nie zrobili, to pewnie bredziliby w sposób niegodny sądu RP. Rozumiemy zatem, że stwierdzenie powyższe orzekające, iż: „podczas wykonywania czynności służbowych oskarżona stykała się bezpośrednio z sędziami sądów w Bielsku – Białej” jest godne sądu RP. Aby powagę, mądrość i sprawiedliwość Sądu Najwyższego uwypuklić zauważmy, że:

1. W sprawie w ogóle nie ma żadnej osoby oskarżonej, chyba że Sąd sam chce się o coś oskarżyć. Nie byłoby to takie głupie i moglibyśmy nawet podpowiedzieć o co Sąd Najwyższy w składzie (SSN Piotr Hofmański – przewodniczący, SSN Jacek Sobczak – sprawozdawca i SSN Ewa Strużyna) mógłby się oskarżyć. Jest to całkowite olewanie pracy za którą SSNani biorą forsę.

2. Gdyby jednak przyjąć, że oskarżonym jest (z art. 231 par 1 KK i innych) Pan Jerzy Jachnik, którego sprawa rzeczywiście dotyczy, to i tak byłoby źle, bo:

a. Pan Jerzy Jachnik nie jest funkcjonariuszem żadnej służby państwowej ani instytucji i czynności służbowych nie wykonuje w szczególności nie wykonuje ich w sądach Bielska Białej.

b. Pan Jerzy Jachnik jest osobnikiem płci męskiej, a słowo stykać w trzeciej osobie rodzaju męskiego liczby pojedynczej i czasie przeszłym ma postać „stykał”. Rozumiemy, że szanowni SSNani w nawale pracy pieprzą co im ślina na język przyniesie, ale język ojczysty na poziomie podstawówki wypadałoby znać. Użycie w tym miejscu słowa „oskarżona” (zob. jednak punkt 1 wyżej) jest oczywiście okolicznością łagodzącą więc dalej tych lingwistycznych rozważań ciągnąć nie będziemy.

c. Jednak następne już słowo ma kontekst naprawdę godny uwagi. SSNani stwierdzają mianowicie, że: „oskarżona stykała się bezpośrednio z sędziami sądów w Bielsku – Białej”. Jeżeli przyjąć że zdanie to zbudowanie jest poprawnie, to może ono sugerować kontekst kontaktów cielesnych. Pan Jerzy Jachnik zapewnił nas, że żadnych kontaktów tego typu z żadną sędzi ani tym bardziej żadnym sędzią nigdy nie utrzymywał.

Tak to bywa, gdy forma nad treścią góruje. Mieliśmy zamiar wskazać Państwu SSNanom książki i miejsca w Internecie, gdzie mogliby douczyć się ojczystego języka i poczytać o tym, że to oni są dla obywateli, a nie odwrotnie, ale nie wydaje nam się, by Państwo SSNani byli w stanie cokolwiek poza swoimi własnymi wytworami zaakceptować. O rozumieniu nie wspominamy, bo byłby to oczywisty nietakt pod adresem przeciętnego obywatela, który swe zaufanie do sądów określa na 30%.

Czytamy wyrok SN dalej:

W tych warunkach pożądane jest więc, aby sprawę osądził inny równorzędny sąd i by w ten sposób wyeliminowane zostały wszelkie sugestie, choćby tylko w odbiorze społecznym. mogące rzutować na swobodę i obiektywizm orzekania. Utrwali to, jak można zasadnie przypuszczać, zaufanie do niezależności sądów i niezawisłości sędziów, które niewątpliwie utożsamiane być może i powinno z pojęciem dobra wymiaru sprawiedliwości.

Dlatego Sąd Najwyższy uwzględnił postulat sądu terytorialnie właściwego i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Siedlcach.

Pan Jachnik uzasadnienie przeczytał i napisał co następuje.

Bielsko - Biała 23.07.2009 r

Jerzy Jachnik
43-300 Bielsko - Biała
ul. Zuchów 14

Sad Rejonowy
Wydział 11 Karny
ul. B-pa l. Świrskiego 17
08 - ISiedlce

sygn. II Kp 223/09 - PILNE III - termin posiedzenia 22.07.2009 r. godz. 14 sala 3

WNIOSEK

W związku i z zapoznaniem się pierwszy raz w dniu 20.07.2009 r. w aktach sprawy III Kp 1155 SR w Bielsku - Białej z treścią postanowienia Sądu Najwyższego sygn. IV KO 43/09 z dnia 25.03.2009 r. wnoszę o uzupełnienie mojego pisma procesowego z dnia 16.07.2009 r. przekazanego pocztą w dniu 16.07.2009 r. i rozpoznanie w pierwszej kolejności obecnego mojego wniosku aby na podstawie art. 339 par. 3 ust. 5 kpk, w zw. z art 339 par.3 ust. 3 kpk, Sąd Rejonowy zawiesił postępowanie lub alternatywnie wystąpił w trybie art. 37 kpk o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu sadowi równorzędnemu. Dopiero po rozpoznaniu obu wniosków wnoszę o rozpoznanie wniosków z pisma procesowego z dnia 16.07.2009 r.

UZASADNIENIE

W dniu 20.07.2009 r. po zapoznaniu się z treścią w/w postanowienia Sądu Najwyższego, ustaliłem, iż postanowienie to Sąd Najwyższy wydał pomyłkowo na podstawie akt innych niż akta II! Kp 1117/08 Sądu Rejonowego w Bielsku - Białej.

W związku ze stwierdzonym błędnym stanem faktycznych w dniu 23.07.2007 r. wysłałem do Sądu Najwyższego wniosek o wykładnie lub zmianę wydanego postanowienia, bowiem rażąco narusza ono stanowione prawo.

W załączeniu przekazuję kserokopię wniosku skierowanego przez pokrzywdzonego Jerzego Jachnika do Sądu Najwyższego wraz z kserokopią dowodu nadania. Uzasadnienie wniosku do SN stanowi uzasadnienie także niniejszego wniosku i wskazuje, że postanowienie nie dotyczy Jerzego Jachnika i po rozpoznaniu przez Sąd Najwyższy, może okazać się, że Sąd Rejonowy w Siedlcach, nie jest sądem właściwym do rozpoznania zażalenia na postanowienie Prokuratury Okręgowej w Siedlcach w sprawie V Ds 39/07/Sw.

Zapoznając się z treścią wniosku pokrzywdzonego do Sądu Najwyższego, również Sąd będzie mógł dokonać ustaleń w tym zakresie i ustalić, że w sprawie doszło do naruszeń prawa wykraczających znacząco poza treść art. 105 kpk, uniemożliwiających prowadzenie posiedzenia w niniejszej sprawie.

Zatem zawieszenie postępowania do czasu zajęcia stanowiska przez Sąd Najwyższy, Jest jak najbardziej uzasadnione.

Niniejszy wniosek wraz ze wskazanymi kserokopiami przekazuję faxem i równocześnie w dniu 23.07.2009 r. przesyłam do Sądu Rejonowego w Siedlcach pocztą poleconą. Na tą nadzwyczajną sytuację nie posiadam wpływu, bowiem nigdy wcześniej przed datą 20.07.2009 r. nie otrzymałem treści postanowienia Sądu Najwyższego i nie mogłem nawet przypuszczać, iż postanowienie SN będzie błędne i niezrozumiałe.

z poważaniem
Jerzy Jachnik

oraz wnosi o wyjaśnienie sprzecznych faktów:

Bielsko - Biała 21.07 2009 r.

Pokrzywdzony
Jerzy Jachnik 43-300 Bielsko – Biała ul. Zuchów 14

Sąd Najwyższy
Izba Karna

00-951 WARSZAWA
Pl. Krasińskich 2/4/6

dotyczy sygn. akt IV KO 43/09

w sprawie wniosku Sądu Rejonowego w Bielsku - Białej o sygn. akt III Kp 1117/08 o przeniesienie sprawy do Sądu Rejonowego w Siedlcach w trybie art. 37 kpk.

WNIOSEK

Pokrzywdzony Jerzy Jachnik wnosi na podstawie art. 8, 9, 32, 45 i 87 Konstytucji RP w zw. z art 1kpk, art. 2 par. 1 ust. 2 i 3 kpk, w zw. z art. 439 par. 1 ust. 7- kpk wykładnię lub zmianę wydanego postanowienia przez Sąd Najwyższy z dnia 25.03.2009 r. sygn. IV KO 43/09., w trybie art. 37, z powodu rażącego naruszenia w/w podstaw prawnych nie mieszczących się, w treści art 105 k. p. k., przy czym treść postanowienie jest dla pokrzywdzonego całkowicie niezrozumiała.
Dodaję, iż treści postanowienia pokrzywdzony nigdy nie otrzymał, a zapoznał się z nim pierwszy raz w dniu 20.07.2009 r, w aktach sprawy III Kp 1155/07 Sądu Rejonowego w Bielsku - Białej.

UZASADNIENIE


W dniu 15.03.2009 r. Sąd Najwyższy na wniosek sędziego SSR w Bielsku - Białej Jarząbek Słobodzian wydał w trybie art. 37 kpk postanowienie o przekazaniu sprawy o sygn. III Kp 1117/08 Sądu Rejonowego w Bielsku do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Siedlcach odległemu o 550 km od miejsca zamieszkania pokrzywdzonego.

W wydanym postanowieniu doszło do rażących nadużyć prawa wskazanych w osnowie wniosku, wykraczających znacząco poza treść art. 105 kpk.

Wskazane postanowienie nie rozróżnia pokrzywdzonego Jerzego Jachnika od osób podejrzanych i wskazuje całkowicie błędnie, iż to pokrzywdzony jest oskarżonym z art. 231 kk. Mało tego, miał on być funkcjonariuszem publicznym, który przekroczył swoje obowiązki, choć pokrzywdzony nigdy funkcjonariuszem publicznym nie był. Co prawda w uzasadnieniu SN na str. 2 określa Jerzego Jachniak pokrzywdzonym, jednak w ustaleniach stanu faktycznego na tej samej stronie, po raz
kolejny SN w sposób całkowicie błędny podaje, o przekazaniu sprawy pana Antoniego Jarosza, nie zaś pokrzywdzonego Jerzego Jachnika. Zaś wskazana osoba, nie bierze udziału w sprawie w żadnym charakterze.

To zaś najprawdopodobniej wskazuje, że Sąd Najwyższy błędnie orzekał w sprawie Jerzego Jachnika mając do dyspozycji akta Antoniego Jarosza. Ten całkowicie nieprawdopodobny stan potwierdza str. 3 uzasadnienia SN, kiedy to Sąd Najwyższy pisze „pozostaje oczywiste, że podczas wykonywania czynności służbowych oskarżona stykała się z sędziami sądów w Bielsku - Białej." Tymczasem w sprawie niniejszej żadna oskarżona nigdy nie występowała.

I w tym zakresie, nie jest wiadomym jakie akta spraw rozpoznawał Sąd Najwyższy, iż nie tylko z pokrzywdzonego Jerzego Jachnika zrobił pokrzywdzonego Antoniego Jarosza ale także doszukał się oskarżonej kobiety, która w sprawie nigdy się nie pojawiła. Reasumując podnieść także należy, iż w sprawie jeszcze nikt nie jest oskarżonym, a jest ona na etapie kontroli sądowej wydanego postanowienia prokuratury o umorzeniu śledztwa.

Mając na uwadze, iż w składzie Sądu Najwyższego zasiadali znacząco znani w RP sędziowie oraz komentatorzy interpretacji procedury cywilnej a także, iż w dotychczasowej opinii społecznej Sąd Najwyższy jest ostatnią ostoją Sprawiedliwości, wskazane postanowienie nie może się ostać Kompromituje ono powagę Sądu Najwyższego i wytłumaczyć można go wyłącznie przypadkową podmianą akt sprawy. Niewyobrażalnym jest bowiem aby w SN doszło do wklejania treści, różnych postanowień z różnych spraw bez czytania akt, w jedno postanowienie.

Stanowisko pokrzywdzonego potwierdza także fakt. iż nieprawdopodobnym jest aby na wskutek wyłączenia się jednej sędzi M. Jarząbek Słobodzian i podpisaniu oświadczeń o wyłączeniu przez trzech innych sędziów, kiedy w Sądzie Rejonowym w Bielsku - Białej orzeka co najmniej 50 sędziów, mogło dojść do przekazania sprawy w trybie art. 37 kpk. Intencją tego artykułu jest bowiem niemożliwość orzekania wszystkich sędziów danego sądu. Tymczasem wskazać należy,
iż wniosek o wyłącznie sędzi M. Jarząbek - Słobodzian uznał jako niezasadny, właśnie tenże Sąd Rejonowy w Bielsku - Białej, postanowieniem z dnia 27.11.2007 r.

Przypomnieć także należy, iż inną przyczyną zastosowania art. 37 kpk może być także dalekie miejsce zamieszkania uczestników tego postępowania od właściwego sądu, wyrażające się przez prawo pokrzywdzonego do uczestniczenia w posiedzeniu a także prawo do sprawiedliwego sądu.

Przekazując sprawę z miejsca zamieszkania pokrzywdzonego, do miejscowości oddalonej o 550 km, zamknięto rzeczywisty dostęp do wymiaru sprawiedliwości pokrzywdzonemu, poprzez brak możliwości rzeczywistego uczestniczenia w posiedzeniu sądu w Siedlcach. Jednorazowy dojazd
pokrzywdzonego na własny koszt. posiadającego rentę 400 zł/ miesiąc przy koszcie wyjazdu 300
zł, jest bowiem niemożliwy. Zaś kolejne prawo pokrzywdzonego do sprawiedliwego procesu
zawarte w Konstytucji RP zostało przez SN złamane, właśnie poprzez przekazanie sprawy do
rozpoznania sądowi będącemu w miejscowości siedziby prokuratury, która umorzyła śledztwo.

Tymczasem nawet w przypadku zastosowania art. 37 kpk dla realizacji zasady zawartej w art. 4 kpk, sprawę winien prowadzić sąd neutralny dla siedziby stron postępowania oraz prowadzącej sprawę prokuratury, biorąc także pod uwagę także możliwość dojazdu pokrzywdzonego, jak również ewentualnych innych uczestników i świadków, których wezwania nie można przecież wykluczyć. Chyba że z góry wiadomym jest, że wbrew dowodom z dokumentów, w tym zniknięciu kart z akt sprawy, Sąd Rejonowy w Siedlcach utrzyma w mocy postanowienie Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, o umorzeniu śledztwa.

W związku z powyższym wnoszę jak w osnowie wniosku.

Pokrzywdzony
Jerzy Jachnik

W slangu prawniczym występuje określenie „oczywista pomyłka”, która oznaczać powinna rzeczywistą oczywistą pomyłkę, która przydarzyć się może każdemu z nas. Również SSNanom. Czy zatem przytoczone wyżej orzeczenie Sądu Najwyższego nie jest taką oczywistą pomyłką? Odpowiedź na to znaleźć można w powyższym wniosku Pana Jachnika o uzupełnienie pisma procesowego. Pan Jachnik pisze do Sądu jako pokrzywdzony więc rozumiemy, że musi się liczyć ze słowami. My żadnych spraw do Sądu Najwyższego, ani Sądu Rejonowego w Siedlcach nie mamy i możemy pisać prawdę prosto z mostu, tak jak ona wygląda. A prawda jest taka, że orzeczenie powyższe w żadnym wypadku nie może być potraktowane jako oczywista pomyłka.
Sąd Najwyższy w swoim uzasadnieniu wypowiada się o nieznanym i nie występującym w sprawie Antonim Jaroszu. Nie możemy oczywiście wykluczyć, że sądy RP mają formularz uzasadnienia i wiadereczka z nazwiskami, z których losowo te nazwiska wyciągają i wstawiają w okienka formularza, ale wydaje nam się, że Sąd Najwyższy nie dysponuje wystarczającym poziomem inteligencji aby skonstruować taki formularz. Pogląd ten wyrobiliśmy sobie m.in. na podstawie wspomnianego orzeczenia. Tak więc nie jest to oczywista pomyłka polegająca na pomyleniu okienka formularza lub np. odrębnym losowaniu imienia i nazwiska. W tym przypadku Sąd spudłował zarówno w wyborze nazwiska jak i imienia. Jeśli Sąd posługuje się wspomnianym formularzem, to pole które można by opisać jako „charakter w jakim osoba występuje w sprawie” ma zapewne dopuszczalne wartości takie jak „pokrzywdzony”, „oskarżony”, „pozwany” itp.. Być może również tu wstawia się właściwe słowa poprzez losowanie. Pomyłka taka byłaby w tym miejscu bardziej prawdopodobna, bo w pole to można wstawić o wiele mniej określeń niż w pole „imię i nazwisko”. Jeżeli jednak oskarżonym, pokrzywdzonym czy powodem zostaje się w wyniku dokonanego w sądzie losowania, to warto się może zastanowić czy nie prościej byłoby zrobić jakiś uniwersalny formularz z wyrokami i losować po prostu nazwiska obywateli RP. Byłby to tańsze, prostsze i równie sprawiedliwe jak orzeczenia Sądu Najwyższego.
A dla SSNanów zrobić formularz z polami „stopień inteligencji” i „stopień szacunku dla obywatela”. Pierwsze pole mogłoby mieć np. następujące dopuszczalne wartości: „bałwan”, „idiota”, „debil”. W drugim moglibyśmy mieć słowa „olewa”, „kpi”, „pogardza” i podobne, wyrażające stosunek prawniczych elit do zwykłych ludzi. W obu polach powinny być też dopuszczalne określenia znane ze szkoły; „mierny”, dostateczny”, dobry” i „bardzo dobry” i mamy nadzieję, ze byłyby one używane. Może nawet częściej niż np. słowo „bałwan”.
Proponujemy Czytelnikom, by wypełnili taki formularz dla SSNanów, którzy podpisali powyższe uzasadnienie.

Post Scriptum.
Mimo wszystko co napisaliśmy chcemy wierzyć, że sądy polskie orzekną w sprawie Pana Jachnika coś sensownego. Nie drążymy więc dziś tematu, bo mamy nadzieję, że wskazane wyżej bzdury, to wynik przeciążenia Sądu Najwyższego pracą. Pamiętamy jak kilka miesięcy temu SN „zjechał” sądy niższych instancji zarzucając im właśnie wypisywanie bzdur. Nie możemy jednak wykluczyć, iż kolejny sąd zaprosi nas do wypowiedzi równie sympatycznie, jak uczynił to w swym orzeczeniu SN. Staramy się być uprzejmi, wiec nie mówimy z góry „nie” i może się zdarzyć, że z zaproszenia skorzystamy.
Wrócimy wtedy również do orzeczenia SN w sprawie o sygnaturze akt IV KO 43/09.

Więcej o tym prokuratorsko-sądowym przekręcie na stronach Stowarzyszenia Przeciw Bezprawiu

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

"AFERY PRAWA"
Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI
ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm - Polska
redakcja@aferyprawa.com
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~NBA Canotte 2016
14-05-2016 / 08:42
www.2016nbacanotte.com/ NBA Canotte 2016 www.lefenil.fr/ Chaussures NIKE www.icefandom.com/ NHL Jerseys www.06annonces.fr/ Nike Air Max pas chers www.computer-slave.fr/ Nike Air Max pas cher www.3610.fr/ Chaussures Nike Air Max 90 www.vitameen.fr Nike Air Jordan
~leszek
26-02-2010 / 00:00
zdumiewaja rodzinne powiazania w siedleckich sadach.prokuraturzi iZUS.Obywatelkiedy sie narazi funkionariuszow w/w ma przerabane.doswiadczam tego aktualnie.Rozwarzam czy nie zwrucic sie do Rosji o pomoc prawna