Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERY PRAWA OSZUSTWA PROKURATORA KRYSTYNY KOWALCZYK ELZBIETA KOWALEWSKA JACEK ŻAK SĘDZIÓW TOMASZ KUCZMA IZABELA STRÓZIK TERESA DYRGA I BADZIEWIA W STYLU ANDRZEJ I WIESŁAWA ZOLL ZBIGNIEW ĆWIĄKALSKI ITP.

Wniosek Zbigniewa Kękuś do Ministra Sprawiedliwości RP, Zbigniewa Ćwiąkalskiego o wydanie polecenia Prokuratorowi Rejonowemu Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Krystynie Kowalczyk wydania Z. Kękuś postanowienia z dnia 7 stycznia 2008r. w sprawie przestępstwa poświadczenia nieprawdy popełnionego przez adw. Wiesławę Zoll."

Zbigniew Kękuś Kraków, 27 lutego 2008r.

Pan Zbigniew Ćwiąkalski
Prokurator Generalny
Rzeczypospolitej Polskiej
Al. Ujazdowskie 11
00-950 Warszawa

Dotyczy:

  1. Wniosek o zobowiązanie – na podstawie m.in. art. 51. 3 Konstytucji RP: Każdy ma prawo dostępu do dotyczących go urzędowych dokumentów i zbiorów danych. Ograniczenie tego prawa może określić ustawa” oraz art. 306. § 1 Kodeksu Postępowania Karnego: „Pokrzywdzonemu oraz instytucji wymienionej w art. 305 § 4 przysługuje zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, a stronom - na postanowienie o jego umorzeniu. Uprawnionym do złożenia zażalenia przysługuje prawo przejrzenia akt.” - prokuratora Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Krystyny Kowalczyk do wydania polecenia wydania mi postanowienia z dnia 7 stycznia 2008r. w sprawie odmowy wszczęcia dochodzenia w sprawie popełnienia przez kłamcę i oszustkę, adw. Wiesławę Zoll przestępstw z art. 271 § 1, § 3 Kodeksu Karnego.
  2. Informacja, że w związku z zablokowaniem stron internetowych www.zgsopo.z.pl oraz www.zkekus.z.pl, informacje o prowadzonej przeciwko mnie sprawie karnej znajdują się na stronach: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus oraz www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/. Ewentualne zablokowanie także w.w. stron skutkować będzie umieszczaniem elektronicznych wersji mych pism i towarzyszących im dokumentów na serwerze poza granicami Polski.

Prokurator /Jacek Żak – ZKE/ wnosi o uznanie oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów i (…) zobowiązanie oskarżonego do przeproszenia pokrzywdzonych /w tym adw. Wiesławy Zoll – ZKE/
Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, protokół z prowadzonej przez sędziego T. Kuczma rozprawy w dniu 18 grudnia 2007r. – Załącznik 6.

Prokurator jest obowiązany postępować zgodnie ze ślubowaniem prokuratorskim (…) i unikać wszystkiego, co mogłoby przynieść ujmę godności prokuratora lub osłabiać zaufanie do jego bezstronności.”
Art. 44 Ustawy o Prokuraturze, Dziennik Ustaw 1985, Nr 31, poz. 138

„Prokuratorem może być powołany ten, kto jest nieskazitelnego charakteru.”
Art. 14, p.1. Ustawy o Prokuraturze, Dziennik Ustaw 1985, Nr 31, poz. 138

Uzasadnienie

Celem obrony adw. WiesławyZoll przed przedstawionym jej przeze mnie zarzutem poświadczenia - celem osiągnięcia korzyści osobistej - nieprawdy w wydanym przez nią dokumencie, tj. piśmie procesowym, nieskazitelnego charakteru Prokurator Rejonowy Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Krystyna Kowalczyk pozbawia mnie możności korzystania z moich praw konstytucyjnych i ustawowych oraz zmienia interpretację przepisów prawa karnego, przedstawioną przez nieskazitelnego charakteru prokuratora Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Elżbietę Kowalską, w postanowieniu z dnia 30 czerwca 2005r. /Załącznik 3/.

To najpewniej pierwsza z korzystnych dla rodziny Zoll, a wbrew obowiązującemu prawu, zmian w interpretacji przepisów prawa karnego Rzeczypospolitej Polskiej, którego reformę przygotowuje zespół pod kierownictwem małżonka adw. Wiesławy Zoll, prof. dr hab. Andrzeja Zolla /GW, 13 lutego 2008r., s. 7/.

Doprawdy, nie znajdziesz w Polsce, wśród tysięcy prawników, osoby mniej predestynowanej do szefowania zespołowi reformującemu Ministerstwo Sprawiedliwości, niż Pana mistrz – jak wspomina prof. Tomasz Studnicki - prof. Andrzej Zoll.

Prof. Tomasz Studnicki tak wspomina Pana, z krasomówcą hipokrytą, prof. A. Zollem początki współpracy: „To był bardzo upartyjniony wydział w latach 70. Do pracy w Katedrze Prawa przyjął go /tj. Pana, Zbigniewa Ćwiąkalskiego – ZKE/ Kazimierz Buchała, człowiek mocno osadzony w komunistycznym establishmencie. W tej samej katedrze pracowali m.in. Andrzej Zoll. (…) W mojej ocenie Andrzej Zoll był wtedy rodzajem mistrza Zbyszka Ćwiąkalskiego – potwierdza profesor Tomasz Studnicki, jeden z niewielu ludzi tego środowiska, który do partii nigdy nie wstąpił.
Źródło: http://www.rp.pl/artykul/2,83244.html

Aleksander Szumański w taki sposób wspomina tamte czasy:
Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego z czasów PRL-u ma swoją niechlubną tradycję.

Po wielkim luminarzu nauk prawniczych prof. Władysławie Wolterze kierownictwo katedry objął Kazimierz Buchała wysoko oceniany w archiwach Służby Bezpieczeństwa - Tajny Współpracownik /TW/ o pseudonimie "Magister", promujący swoich ulubieńców Andrzeja Zolla i Zbigniewa Ćwiąkalskiego (…).”

Źródło: http://www.rodaknet.com/rp_szumanski_9.htm

Pana członkowstwa w PZPR /Polska Zjednoczona Partia Robotnicza/ w taki sposób Pan obecnie broni:
”W 1972 roku wstąpił /Zbigniew Ćwiąkalski – ZKE/ do partii. Dlaczego?

Uważałem, że może uda nam się coś zmienić, coś naprawić. Do wstąpienia namawiali mnie bardzo porządni ludzie – tłumaczy.

Czy była to naiwna wiara, czy oportunizm, trudno dziś osądzić.”
Źródło: http://www.rp.pl/artykul/2,83244.html

Celem uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości, pragnę wyjaśnić, że ja nikogo nie potępiam za przynależność do PZPR.
Sam, urodzony w 1958r., do niej, ani żadnej z jej – w jakiejkolwiek postaci - „przystawek” nigdy nie należałem, bo widziałem, że tego nie da się ani zmienić , ani naprawić.
Zgadzam się wszak z Panem, że należeli do PZPR, między innymi, rzeczywiście porządni ludzie. Z wieloma takimi jestem wciąż w koleżeńskich kontaktach.

Obecnie ma Pan, porządny niewątpliwie, a i bogaty w życiowe doświadczenia oraz nieskazitelnego – jako Prokurator Generalny - charakteru człowiek, okazję - ja ją Panu dałem złożonym na adres Prokuratora Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej Zbigniewa Ćwiąkalskiego w dniu 28 listopada 2007r. zawiadomieniem o popełnieniu przez prof. A. Zolla przestępstwa poświadczenia nieprawdy w jego odpowiedzi z dnia 14 lipca 2004r. na mój pozew przeciwko niemu o ochronę dóbr osobistych - aby rzeczywiście „coś zmienić”, „coś naprawić”, a Pan, wiedząc o prof. A. Zolla nikczemnym postępowaniu, uczynił szefem zespołu reformującego prawo karne Rzeczypospolitej Polskiej osobnika, który przez 4 lata odmawiał realizacji jego, jako Rzecznika Praw Obywatelskich konstytucyjnych i ustawowych obowiązków mojemu choremu dziecku, obrażał mojego syna i moje prawa obywatelskie, obrażał mnie i zniesławiał, a obecnie, razem z jego - zdaniem samorządowców z Okręgowej Rady Adwokackiej, nieświadomą od prawie 10 lat - małżonką, adw. Wiesławą Zoll i stworzonym przez nich „Układem Moralnych Brzydali” czyni ogromne starania, aby uczynić mnie przestępcą.

Nie wiem, czy tym razem oportunizm Panem kieruje, czy też łatwowierność, jakkolwiek wskazać należy, że dzisiaj nie jest Pan już – jak w 1972r. – naiwnym dwudziestolatkiem, a jako sześćdziesięcioletni mężczyzna, nie jest Pan także początkującym w zawodzie, mogącym infantylnie wierzyć w piękne słowa krasomówcy obłudnika prawnikiem /chyba, że jednak Pan jest, ale wtedy niech Pan zrezygnuje ze stanowiska Ministra/.

Co do jednego nie mam wątpliwości … .

Promując swojego kiedyś „mistrza”, czyniąc nikczemnika i męża oszustki, adw. Wiesławy Zoll, prof. Andrzeja Zolla szefem zespołu opracowującego reformę prawa karnego Rzeczypospolitej Polskiej, utwierdza Pan prof. A. Zolla w przekonaniu, że jest, jak jego wykorzystująca chore nawet dziecko dla osiągania jej celów procesowych małżonka kłamca i oszustka, „nietykalną świętą krową”.

Promując małżonka oszustki, adw. Wiesławy Zoll, nikczemnika, jakim jest prof. A. Zoll, przede wszystkim szkodzi Pan jednak, członek rządu Rzeczypospolitej Polskiej wizerunkowi, czyniącego Panu zaszczyt przez powołanie Pana na urząd Ministra, Premiera Rzeczypospolitej Polskiej, Pana Donalda Tuska.

W udzielonym w 2005r. gazecie „Fakt” wywiadzie, mistrz obłudy, prof. A. Zoll powiedział: „IV RP nie jest nam potrzebna. III Rzeczpospolita jest niewątpliwym sukcesem, w którym wiele trzeba poprawić. Kontynuujmy to, co dobre, eliminujmy, to co złe” /Fakt 16-17 lipca 2005r./.

Niech Pan zatem, Minister Sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej przegoni - eliminując to, co złe – Pana „mistrza” z Pana młodzieńczych lat, personifikację zła, zarozumiałego, aroganckiego buca, małżonka chronionej przez niego, gdy był Rzecznikiem Praw Obywatelskich RP kłamcy i oszustki, adw. Wiesławy Zoll, prof. Andrzeja Zoll z Ministerstwa Sprawiedliwości.

„BUC”, przypomnę, adresatowi kopii niniejszego pisma, prof. A. Zollowi oraz rzeszy jego promotorów, apologetów, sympatyków, sprzymierzeńców i obrońców, nie jest określeniem obraźliwym, wulgarnym, lecz –według Słownika Języka Polskiego – potocznym, używanym, gdy mowa «o człowieku zarozumiałym, aroganckim», tj. o człowieku, jakim jest prof. dr hab. Andrzej Zoll.

Jeden z największych w Polsce – a być może nawet największy - obrońca sędziowskiej niezawisłości, prof. A. Zoll strzegł w okresie sprawowania urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich interesu sędziów oraz dobrego samopoczucia Żydów.

RPO, prof. Andrzej Zoll znalazł w 2005r. czas na złożenie doniesienia o publikacji materiałów antysemickich przez jednego z obywateli RP, wiedząc, że oskarżonemu groziła za to kara pobytu przez 3 lata w więzieniu.
Znalazł prof. A. Zoll zatem czas na zapoznanie się z tymi materiałami.

Będąc rzadką doprawdy, gardzącą prawami dziecka „świnią” - „ŚWINIA”: 1. pogard. «o człowieku, który wyrządził komuś krzywdę» 2. pot. «o człowieku zachowującym się nieprzyzwoicie»; Słownik Języka Polskiego – nie znalazł natomiast Rzecznik Praw Obywatelskich RP, prof. A. Zoll czasu, aby do końca trwania jego kadencji, tj. do lutego 2006r. rozpoznać zgłoszone mu przeze mnie w mych pismach z 21.01.2002r., 20.04.2002r., 29.04.2002r., 03.06.2002r., 19.06.2002r. i 18.07.2002r. sprawy:

  1. Obrazy konstytucyjnych i ustawowych praw mojego małoletniego, chorego dziecka przez podporządkowane jego małżonce kłamcy i oszustce adw. W. Zoll sędziny, zarządzanego przez SSO Agnieszkę Oklejak Wydziału XI Cywilnego-Rodzinnego Sądu Okręgowego w Krakowie.
  2. Kłamstw, oszustw, jakich adw. W. Zoll dopuszczała się uczestnicząc jako pełnomocnik mej żony w prowadzonym przez Sąd Okręgowy w Krakowie postępowaniu z mojego powództwa o rozwód.

Rzadki zarozumiały i arogancki buc oraz świnia w przedstawionym tego słowa wyżej znaczeniu, prof. Andrzej Zoll strzegł i strzeże interesu sędziów, bo ci mając władzę, strzegą rodzinnego interesu pana profesora, tj. m.in. zarobkowego przez jego małżonkę, adw. Wiesławę Zoll okłamywania, oszukiwania Sądów oraz zarobkowego przez adw. Wiesławę Zoll obrażania praw dziecka i wykorzystywania chorego nawet dziecka dla osiągnięcia jej celów procesowych.

Moralne dno, jak jego małżonka, prof. Andrzej Zoll, strzegł także interesu, tj. dobrego samopoczucia Żydów, bo ci mając pieniądze i media, inwestują w niego i udzielają miejsca w mediach na promocję pana profesora, nieprzerwanie – jak red. Adama Michnika Gazeta Wyborcza – prezentując jego stanowisko w różnych, w tym na przykład, czy wolno ujawniać „robienie w spodnie” kwestiach.

A może by tak pan prof. A. Zoll, skoro tyle ma do powiedzenia na różne tematy, przedstawił jego – eksperta, uczynionego przez Pana szefem zespołu opracowującego reformę prawa karnego Rzeczypospolitej Polskiej /Gazeta Wyborcza z 13.02.2008r., s. 7/ – stanowisko w sprawie przedstawionej w niniejszym piśmie, a promotor prof. A. Zolla, red. Adam Michnik, jojczący i labiedzący w Gazecie Wyborczej oraz podczas spotkań z jego uczestnictwem, żeśmy narodem antysemitów, nawołujący nawet, aby Kościół rzymskokatolicki wprowadził obowiązek spowiadania się z grzechu antysemityzmu, opublikował to stanowisko w Gazecie Wyborczej … .

A może do upublicznienia informacji o tym, co z moimi dziećmi i ze mną od lat „wyprawiają” adw. W. Zoll, prof. A. Zoll i podporządkowani im sędziowie spróbowałby przekonać red. A. Michnika, red. Jacek Żakowski, uważający prof. A. Zolla za niekwestionowany autorytet i przed kilkoma miesiącami zgłaszający tego zarozumiałego buca jako kandydata na urząd Premiera Rzeczypospolitej Polskiej … .

A może sam promotor prof. A. Zolla, red. J. Żakowski upublicznił by informacje prowadzonej przeciwko mnie sprawie za pośrednictwem Radia TOK FM lub „Polityki”?
Kilkaset tysięcy czytelników „Gazety Wyborczej”, „Polityki”, miliony słuchaczy radia TOK FM dowiedziało by się, co rzeczywiście, co naprawdę znaczy rodzina Zoll, jakie reprezentują sobą adw. Wiesława i prof. Andrzej Zoll moralne bagno – „BAGNO”: «demoralizacja, zepsucie»; Słownik Języka Polskiego – oraz jak nikczemną postać wybrał Pan na szefa zespołu reformującego prawo karne Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamykanie stron internetowych – jak uczyniono ze stronami www.zgsopo.z.pl oraz www.zkekus.z.pl, prezentujących fakty, opis zachowań Wiesławy i Andrzeja Zolla i grona podporządkowanych im sędziów i prokuratorów - nie sprawi przecież, że tych dwoje degeneratów – DEGENERAT: «człowiek, który trwale zatracił normy moralne i poczucie godności»; Słownik Języka Polskiego - stanie się nagle wzorem wszelkich cnót, podporządkowanych przepisom obowiązującego prawa.

Podobnie, jak nie staną się nimi podwładne pani Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie SSO Maji Rymar i Przewodniczącej Wydziału XI Cywilnego Rodzinnego tego Sądu, SSO Agnieszki Oklejak, sędziny, jak Ewa Hańderek, Agata Wasilewska-Kawałek, Izabela Strózik, czy Teresa Dyrga.

Niech Pan, uprzejmie proszę, nie korzysta – przez wzgląd na dobro wymiaru sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej – z ewentualnie udzielonej Panu przez Pana mistrza, prof. A. Zolla eksperckiej porady, co do sposobu rozpoznania niniejszym złożonego wniosku.

Niech się Pan nie boi, Panie Ministrze, Prokuratorze Generalny, osobiście rozpoznać niniejszym zgłoszonej Panu sprawy.
Niech się Pan od tego, uprzejmie proszę, nie uchyla.
Ja przecież już jestem - prawie - przestępcą.

xxx

Dokładnie ten sam czyn adw. Wiesławy Zoll, który prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Elżbiety Kowalskiej postanowieniem, które wydała w dniu 30 czerwca 2005r. zakwalifikowała jako dający mi status pokrzywdzonego, zdaniem innego prokuratora tej samej Prokuratury, pani Piaseckiej /imię mi nieznane/ w 2008r. nie czyni mnie pokrzywdzonym i Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, w tym nieskazitelnego charakteru Prokurator Rejonowy Krystyna Kowalczyk odmawia mi możności skorzystania z moich konstytucyjnych i ustawowych praw, w tym wydania mi postanowienia prokurator Piaseckiej z dnia 7 stycznia 2008r. /Załącznik 4/ w sprawie złożonego przeze mnie zawiadomienia o popełnieniu przez adw. W. Zoll przestępstw z art. 271 § 1, § 3 Kodeksu Karnego.

W pouczeniu do doręczonego mi, dotyczącego adw. Wiesławy Zoll postanowienia prokurator Elżbiety Kowalskiej z dnia 30 czerwca 2005r. napisano – Załącznik 3:
”(…) Pouczenie: 1. Pokrzywdzonemu oraz instytucji, wymienionej w art. 305§4 kpk przysługuje prawo do przejrzenia akt sprawy i złożenia zażalenia na powyższe postanowienie do prokuratora nadrzędnego /art. 306§1 i 2 k.p.k./ (…).”

Dowód:
Załącznik 3: Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 2 Ds. 5035/04, postanowienie prokurator Elżbiety Kowalskiej z dnia 30 czerwca 2005r.

W związku z faktem, że odmawiając w.w. postanowieniem z dnia 30 czerwca 2006r. wszczęcia śledztwa w sprawie adw. Wiesławy Zoll, prokurator E. Kowalska uczyniła wykonującą wolny zawód adwokata Wiesławę Zoll … funkcjonariuszką publiczną, raz jeszcze, w dniu 23 października 2007r., złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przez adw. W. Zoll przestępstwa poświadczenia nieprawdy celem osiągnięcia korzyści osobistych /art. 271 §, § 3 kk/, przedstawiając dokładnie ten sam zarzut, i takie samo, jak wcześniej, tj. wtedy, gdy moje zawiadomienie rozpoznawała jakże przychylna adw. W. Zoll prokurator E. Kowalska, dla niego uzasadnienie.
Tym razem jednak Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, w tym Prokurator Rejonowy Krystyna Kowalczyk odmawiają mi – pozbawiając mnie możności skorzystania z moich praw obywatelskich - wydania mi postanowienia z dnia 7 stycznia 2008r. w sprawie mego zawiadomienia i wglądu w akta sprawy.

Małżonka prof. A. Zolla, adw. Wiesława Zoll przedstawiła mi w wydanym przez nią dokumencie, tj. piśmie procesowym złożonym przez nią, jako pełnomocnika mej żony w prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Krakowie sprawie z mojego powództwa o rozwód /sygn. akt XI CR 603/04/ zarzut złożenia fałszywych zeznań i powołała się, celem uwiarygodnienia jej zarzutu, na nigdy nie okazane przez nią zaświadczenia.

Prokurator B. Kowalska rozpoznawszy złożone przeze mnie zawiadomienie o popełnieniu przez adw. W. Zoll przestępstwa, uznała postanowieniem z dnia 30 czerwca 2005r., że adw. Wiesława Zoll skrzywdziła mnie w ten sposób i doręczyła mi jako pokrzywdzonemu uprawnionemu do złożenia zażalenia na postanowienie, jej w.w. postanowienie z 30.06.2005r. o odmowie wszczęcia śledztwa /Załącznik 3/.
Prokurator Piasecka uznała, że dokładnie ten sam czyn adw. Wiesławy Zoll nie czyni mnie pokrzywdzonym.
Nazwisko „Zoll” rzeczywiście czyni cuda.

„Cud”
to według Słownika Języka Polskiego m.in. «niezwykły, szczęśliwy zbieg okoliczności».

Adw. Wiesława Zoll od kilku już lat nieprzerwanie doświadcza takich, jak opisany w niniejszym piśmie „cudów” ze strony różnych – jak ostatnio prokurator Piasecka lub odmawiająca mi wydania postanowienia prokurator Krystyna Kowalczyk „cudotwórców”, tj. tej zarobkowo oszukującej sędziów kłamcy przychylnych sędziów i prokuratorów oraz samorządowców z Naczelnej Rady Adwokackiej i Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie, w tym Prezesa NRA, Stanisława Rymar.
Utwierdzona przez w.w. „cudotwórców”, że jest „świętą krową”, adw. W. Zoll zapragnęła uczynić mnie przestępcą i czując się przeze mnie zniesławiona obciążyła mnie – podobnie, jak jej reformujący obecnie z Pana nadania prawo karne Rzeczypospolitej Polskiej małżonek, prof. A. Zoll - jej zeznaniami w prowadzonym przeciwko mnie postępowaniu karnym:

”Akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi Kękuś o przest. z art. (…) 226 § 3 kk i art. 212 § 2 kk w zw. z art. 12 kk /znieważenie i zniesławienie konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, tj. RPO, Andrzeja Zoll – ZKE/ (…) Oskarżam Zbigniewa Kękusia (…) Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a to zeznań świadków (…) Wiesławy Zoll (k: 188) (…) Andrzeja Zolla (k:256-257)
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 1 ds. 39/06/s, akt oskarżenia
prokurator R. Ridan przeciwko Z. Kękuś z dnia 13.06.2006r.;
www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/ oraz strona: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus

Wniosek z tego, w jaki sposób potraktowany zostałem przez prokurator K. Kowalczyk taki, że gdy małżonka byłego Prezesa Trybunału Konstytucyjnego i byłego Rzecznika Praw Obywatelskich, prof. Andrzeja Zolla, adw. Wiesława Zoll poświadczyła nieprawdę, bezczelnie skłamała w wydanym przez nią piśmie procesowym przedstawiając mi nieprawdziwy zarzut, że ja złożyłem fałszywe zeznania, to ona mnie nie skrzywdziła i ja nie jestem pokrzywdzony tylko … .
No właśnie nie wiem, jaki jest w tym przypadku mój status, ponieważ mi tego nieskazitelnego charakteru Prokurator Rejonowy Krystyna Kowalczyk, odmawiając mi wydania postanowienia z dnia 7 stycznia 2008r., nie chciała wyjaśnić podczas mego spotkania z nią w dniu 14 lutego 2008r., informując mnie tylko i jak mantrę powtarzając w obecności towarzyszącej mi osoby, że ja nie jestem pokrzywdzony.

A może, skoro – według prokurator Piaseckiej i prokurator Kowalczyk - nie pokrzywdzony, to ja zostałem przez adw. Wiesławę Zoll jej obraźliwym dla mnie, zniesławiającym mnie i mającym na celu zdyskredytowanie mnie jako człowieka i jako ojca zarzutem … wyróżniony, zaszczycony, doceniony, itd. itp.

Może z małżonką prof. Andrzeja Zolla jest tak, że bez względu, co ona pisze o przeciwnikach procesowych jej klientów, ważne jest, że w ogóle o nich pisze, a oni muszą się czuć wyróżnieni, że oto sama adw. Wiesława Zoll poświęciła im jej uwagę, przelewając jej myśli na ich temat na papier i w postaci pism procesowych składając je do akt prowadzonych przez nią spraw?

xxx

Po tym, gdy zapoznałem się z treścią protokołu z rozprawy prowadzonej w sprawie karnej przeciwko mnie przez sędziego Sądu Rejonowego w Dębicy, Tomasza Kuczma w dniu 18 grudnia 2007r., a w nim treścią żądania prokuratora Jacka Żak:

„Prokurator /Jacek Żak – ZKE/ wnosi o uznanie oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów i (…) zobowiązanie oskarżonego do przeproszenia pokrzywdzonych (…)”
Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, protokół z prowadzonej przez sędziego T. Kuczma rozprawy w dniu 18 grudnia 2007r. – Załącznik 6.

zasmuciłem się kolejny raz zdegustowany kolejnym dowodem, kogo też posiada Prokurator Generalny Rzeczypospolitej Polskiej a zarazem Minister Sprawiedliwości w korpusie podległych mu prokuratorów.

Musi Pan zgodzić się ze mną, że funkcjonariusz publiczny, który pragnie uczynić obywatela przestępcą, a sam lekceważy jego ustawowy i etyczny obowiązek zapoznania się z dokumentami, towarzyszącymi sprawie, którą rozpoznaje i w której przedstawić ma jego stanowisko, to arogant „AROGANCJA” : «zuchwała pewność siebie połączona z lekceważeniem innych»; Słownik Języka Polskiego - i zarozumialec - „ZAROZUMIAŁY”: «mający wygórowane mniemanie o sobie i przeceniający swoje zalety lub zasługi; też: świadczący o takiej postawie» ; Słownik Języka Polskiego.

Prokurator Jacek Żak jest arogantem i zarozumialcem, czego dowiodę w dalszej części niniejszego pisma.

Przede wszystkim jednak prokurator Jacek Żak dowiódł jego zacytowanym wyżej żądaniem, że jest głupcem - „GŁUPIEC” - «osoba ograniczona i naiwna» Słownik Języka Polskiego – między innymi naiwnie wierzącym, że ja przeproszę Wiesławę i Andrzeja Zoll oraz pozostałych uczestników „układu moralnych brzydali” i/lub sadystą - „SADYZM” - «znajdowanie przyjemności w zadawaniu komuś cierpień fizycznych lub psychicznych» Słownik Języka Polskiego - czerpiącym radość, satysfakcję z zadawania innym ludziom cierpień psychicznych przez ich upokarzanie.
Posiadając bardzo pozytywny stosunek do wszystkich ludzi, w tym nawet do osobników, jak prokurator Jacek Żak, zastanowiwszy się nad przyczynami jego postępowania, doszedłem jednak do korzystnego dla prokuratora J. Żaka wniosku … .
Otóż prokurator Jacek Żak wcale nie musi być głupcem lub pragnącym mnie upokorzyć, znęcającym się nade mną psychicznie sadystą … .

Prokurator Jacek Żak może być jedynie leniem – „Lenić się” - «nie chcieć się czymś zająć, być opieszałym»; Słownik Języka Polskiego - któremu nie chciało się czytać akt sprawy przeciwko mnie i przedstawił jego w.w. żądanie nie wiedząc, że Wiesława i Andrzej Zoll razem z gronem podporządkowanych im i nawzajem chroniących się przed wyłączeniem sędziów znęcali się przez kilka lat nad moim chorym dzieckiem oraz, że adw. Wiesława Zoll zarobkowo okłamywała, oszukiwała Sąd obrażając mnie i moich świadków, a z moich dzieci uczyniła sobie narzędzie osiągania jej celów procesowych.

Dlaczego uważam, że prokurator Jacek Żak, który chce mnie zmusić do przeproszenia funkcjonariuszy publicznych oraz państwa Wiesławę i Andrzeja Zoll, którzy krzywdzili moje dzieci, w tym chore dziecko i obrażali nasze prawa jest leniem, który nie zapoznał się z aktami sprawy karnej przeciwko mnie prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Dębicy?

Otóż gdyby się z nimi – a przynajmniej z dokumentami wydawanymi przez sędziego Tomasza Kuczma, skoro nie chciało mu się czytać moich pism - zapoznał prokurator Jacek Żak, zauważyłby, że na 1-ej stronie protokołu z rozprawy prowadzonej przez sędziego Tomasza Kuczma w dniu 27 września 2007r. sędzia Tomasz Kuczma polecił wpisać, że ja nie stawiłem się na prowadzoną przez niego w tym dniu rozprawę:„Nie stawił się oskarżony Zbigniew Kękuś – prawidłowo wezwany – wezwanie awizowano.”
Dowód:
Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, protokół z rozprawy w dniu 27 września 2007r.

Na 2-ej stronie tego samego protokołu z rozprawy w dniu 27.09.2007r., zanim zaczął przesłuchiwać sędzię Izabelę Strózik polecić jednak sędzia T. Kuczma zaprotokołować:
”(…) Przewodniczący /SSR T. Kuczma – ZKE/ zarządził postępowanie dowodowe oraz pouczył oskarżonego o przysługującym mu prawie zadawania pytań osobom przesłuchiwanym oraz składania wyjaśnień co do każdego dowodu (art. 386 § 2 kpk)”

Dowód:
Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, protokół z rozprawy w dniu 27 września 2007r.

Gdyby zapoznał się nieskazitelnego charakteru prokurator Jacek Żak z aktami sprawy, zanim przedstawił jego zacytowane wyżej, mające uczynić mnie przestępcą żądania, gdyby zechciał zapoznać się z zeznaniami sędzi Izabeli Strózik, zwróciłby przecież uwagę na fakt mego, potwierdzonego zapisami protokołu z rozprawy w dniu 27 września 2007r. … objawienia się sędziemu Tomaszowi Kuczma i zamiast przedstawić jego wobec mnie, mające uczynić mnie przestępcą żądania, złożyłby wniosek o wyłączenie sędziego oszusta, Tomasza Kuczma.

Prokurator Jacek Żak wiedział jednak, jakie są wobec niego oczekiwania „Układu Moralnych Brzydali” oraz ich sympatyków i nie zapoznając się z aktami sprawy przeciwko mnie złożył zacytowany wyżej wniosek – Załącznik 6, protokół z rozprawy w dniu 18 grudnia 2007r.
Lekceważący jego obowiązek zapoznania się z aktami prowadzonej przeciwko mnie sprawy, a następnie żądający uznania mnie winnym przedstawionych mi zarzutów, prokurator Jacek Żak, jest zatem wzorcowym przykładem aroganta i zarozumialca.

Prokurator Jacek Żak jest także wzorcowym przykładem funkcjonariusza publicznego lenia ignoranta – „ignorancja” - «nieznajomość czegoś lub brak wiedzy z jakiejś dziedziny»; Słownik Języka Polskiego.
Przedstawia prokurator Jacek Żak żądania, nie posiadając – bo mu się nawet z aktami sprawy nie chce zapoznać - wiedzy o sprawie, w której uczestniczy.

Głęboko wierzę, że gdyby zapoznał się prokurator Jacek Żak z – między innymi - aktami sprawy przeciwko mnie, nie przedstawił by – jeśli nie ma ogromnych problemów osobowościowych – jego przedstawionego wyżej żądania.

Oczywiście nie można wykluczyć, że prokurator Jacek Żak jest nie tylko arogantem, zarozumialcem, leniem, ale i lizusem– Lizus” «osoba schlebiająca komuś wyżej postawionemu dla pozyskania jego względów»; Słownik Języka Polskiego - starającym się zaskarbić sobie względy Wiesławy i Andrzeja Zoll i 15 sędziów z Krakowa.
Leniem jest, czy też lizusem, głupcem lub sadystą, nie uda się prokuratorowi Jackowi Żak upokorzyć mnie do tego stopnia, bym przeprosił zwyrodnialców, znęcających się nad moim chorym dzieckiem i wykorzystującą dzieci, jako narzędzia osiągnięcia jej celów procesowych oszustkę, adw. Wiesławę Zoll.

Generalnie życzliwy ludziom i pragnący czynić ich życie radosnym i szczęśliwym zrobię jednak przyjemność pragnącemu mnie upokorzyć prokuratorowi Jackowi Żak i deklaruję, że Wiesławy i Andrzeja Zoll oraz 15, jak oni, pod wodzą sędziego Barana Włodzimierza chcących uczynić mnie przestępcą sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie, nie nazwę już nigdy „Układem Moralnych Brzydali”.

Od teraz, wyłącznie przez wzgląd na zapewnienie dobrego samopoczucia prokuratora Jacka Żaka, by mógł czuć satysfakcję, że coś jednak osiągnął dla pragnących uczynić mnie przestępcą funkcjonariuszy publicznych oraz Wiesławy i Andrzeja Zoll, celem sprawienia przyjemności panu prokuratorowi, będę ich nazywał „Układem Uważających się za Pokrzywdzonych przez Kękusia Autorytetów Moralnych”, zaprzestając stosowania nazwy „Układ Moralnych Brzydali”.

Jak mi wyjaśnił bowiem obecny Prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Andrzej Struzik, broniącym przed wyłączeniem sędzię Teresę Dyrga postanowieniem z dnia 26 lipca 2004r., Sąd Najwyższy orzekł w postanowieniu z 1971r., że wszyscy sędziowie są – jak by niełatwo, po moich z wieloma spośród nich doświadczeniach było w to uwierzyć - autorytetami moralnymi.
Prof. A. Zoll jest zdaniem red. Jacka Żakowskiego niekwestionowanym autorytetem, a adw. W. Zoll …. też – należy przyjąć - jakimś tam jest najpewniej autorytetem.

Z niecierpliwością oczekuję na wyrok, który sędzia Tomasz Kuczma wydał podczas rozprawy w dniu 18 grudnia 2007r., w tym na jego stanowisko w sprawie zacytowanego wyżej żądania prokuratora Jacka Żaka.
Z niecierpliwością tym większą, że wyrok wydał sędzia oszust, który w protokole z rozprawy, którą prowadził w dniu 27 września 2007r. polecił wpisać, że on udzielił mi pouczenia o przysługujących mi prawach:

”(…) Przewodniczący /SSR T. Kuczma – ZKE/ zarządził postępowanie dowodowe oraz pouczył oskarżonego o przysługującym mu prawie zadawania pytań osobom przesłuchiwanym oraz składania wyjaśnień co do każdego dowodu (art. 386 § 2 kpk)”
Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, protokół z rozprawy prowadzonej przez sędziego T. Kuczma w dniu 27 września 2007r.

mimo, że ja … nie uczestniczyłem w tej rozprawie.

Sędzia T. Kuczma tak bardzo bał się konfrontacji ze mną, że wydał w dniu 18 grudnia 2007r., czyniący mnie przestępcą wyrok, w następstwie czego otrzymałem wezwanie do uiszczenia opłaty w kwocie 17.122 /słownie: siedemnaście tysięcy sto dwadzieścia dwa/ zł, nie wzywając mnie na tę rozprawę. Złożyłem zatem wniosek o przywrócenie mi terminu na złożenie zażalenia na wyrok sędziego oszusta, T. Kuczma z 18.12.2007r. oraz o doręczenie mi wyroku z 18.12.2007r.
Czego nie napisał by w nim sędzia oszust Tomasz Kuczma, uprzedzam, że nie przeproszę żadnej z uważających się za pokrzywdzoną przeze mnie osób.

Jak mógłbym przeprosić i za co – na przykład – krasomówcę hipokrytę, prof. Andrzeja Zolla, który dowodzi jego postępowaniem, że wyjątkowo mierną jest osobowością.
Jak mógłbym przeprosić sędziny sadystki, znęcające się całymi miesiącami nad moim chorym dzieckiem i ryzykujące jego zdrowiem, Ewę Hańderek i Agatę Wasilewską-Kawałek, albo nie mniejsze od nich moralne dno, sędzię „uzdrowicielkę” Izabelę Strózik, lub sędzię Teresę Dyrga, która wpisała do protokołu z prowadzonej przez nią rozprawy, nie złożone przez mego pełnomocnika, sprzeczne z moim
interesem oświadczenie … .

Nie przeproszę żadnej z uważających się za pokrzywdzone oraz z uznanych przez prokuratora Jacka Żaka za pokrzywdzone przeze mnie osób, podobnie jak nie zapłacę nałożonej na mnie kary grzywny w kwocie 17.122 zł.
Ze mnie przecież taki sam jest przestępca, jak z osób pragnących mnie nim uczynić autorytety moralne, a z profesora Andrzeja Zoll niekwestionowany – jak nazwał go Jacek Żakowski – autorytet.
Ani ja nie zasłużyłem sobie na status przestępcy, ani moje dzieci, na to, by wstydzić się za mnie miały, że ich ojciec jest przestępcą.

Gdybym przeprosił podporządkowanych adw. Wiesławie Zoll i prof. Andrzejowi Zoll sędziów przez lata całe krzywdzących moich synów lub sędziów, którzy bronili przed wyłączeniem sędziów, którzy moim synom wyrządzali krzywdę i obrażali ich prawa obywatelskie, nie tylko sprzeniewierzył bym się wartościom i zasadom, którym jestem wierny, ale sam ogromną krzywdę wyrządził bym moim dzieciom.

Jak miałbym spojrzeć w oczy synowi, gdybym przeprosił Wiesławę i Andrzeja Zoll oraz podporządkowanych im sędziów, którzy przez lata całe – adw. Wiesława Zoll zarobkowo – obrażali jego prawa, znęcali się nad nim, ryzykując – adw. Wiesława Zoll zarobkowo - jego zdrowiem.
Nie wiem, czy prokurator Jacek Żak ma dzieci, ale jeśli tak, z przykrością stwierdzić należy, że nie przysparza im jego własnym zachowaniem powodów do dumy z ich tatusia.
Wręcz przeciwnie.

Gdybym przeprosił Wiesławę i Andrzeja Zoll oraz podporządkowanych im i uległym wobec nich sędziów, największą krzywdę wyrządził bym jednak wymiarowi sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej, przez wzgląd na dobro którego Sąd Najwyższy przekazał rozpoznanie sprawy przeciwko mnie Sądowi Rejonowemu w Dębicy, w tym sędziemu oszustowi Tomaszowi Kuczma i prokuratorowi leniowi Jackowi Żak.

xxx

„ŚWIĘTA KROWA” - osoba uważającą się (lub uważana przez innych) za niepodlegającą krytyce, niezależnie od podejmowanych lub niepodejmowanych przez nią działań.
Encyklopedia Wikipedia

Nie mam szczęścia do funkcjonariuszy publicznych.
Albo niektórzy z nich do mnie nie mają szczęścia.

Jak nie sędzia oszust, Tomasz Kuczma - któremu ja się objawiłem i on udzielił mi, jako oskarżonemu, pouczenia podczas rozprawy prowadzonej przez niego w dniu 27 września 2007r. oraz polecił zapisać w protokole z rozprawy, że on mi takowego pouczenia udzielił, aby dwa tygodnie po otrzymaniu w dniu 14 stycznia 2008r., złożonego przeze mnie wniosku o jego wyłączenie, w uzasadnieniu którego napisałem, że sędzia T. Kuczma podupadł na zdrowiu psychicznym, czego dowodem halucynacje w postaci objawień, ponieważ ja w rozprawie w dniu 27 września 2007r. nie uczestniczyłem, ocknąć się i wydać zarządzenie z dnia 28 stycznia 2008r. o wykreśleniu z protokołu z rozprawy w dniu 27.09.2007r. jako … oczywistej omyłki pisarskiej aż 6 zdań, w tym ponad 60 słów, w tym części zdania, którym udzielał mi pouczenia - to prokurator arogant i zarozumialec, głupiec i/lub sadysta i/lub leń i/lub lizus Jacek Żak.

Ostatnio w gronie osobliwie zachowujących się funkcjonariuszy publicznych znalazła się „nieskazitelnego charakteru” /art. 14.1 Ustawy o Prokuraturze/ Prokurator Rejonowy z Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Krystyna Kowalczyk, która w zgłoszonej przeze mnie w.w. Prokuraturze sprawie adw. Wiesławy Zoll nauczyła się – albo ktoś, może jakiś manipulator krasomówca, ją nauczył – powtarzać, jak mantrę zdanie „pan nie jest pokrzywdzony” … .

Jeśli trzeba ilustracji osoby dążącej do celu po przysłowiowych „trupach”, adw. Wiesława Zoll jest takowej najlepszym, niekwestionowanym przykładem. Podobnie, jak jest adw. Wiesława Zoll najlepszym, niekwestionowanym przykładem „świętej krowy”, która z procederu - „Proceder”: «działanie, często stanowiące czyjeś źródło utrzymania, uznawane za niezgodne z zasadami moralnymi lub prawem» - okłamywania i oszukiwania Sądów uczyniła źródło jej oraz jej małżonka - jeśli państwo Wiesława i Andrzej Zoll nie mają rozdzielności majątkowej - utrzymania.

Po tym, gdy dowiedziałem się od życzliwej mi osoby, że w lipcu 2004r. złożono zawiadomienie o popełnieniu przeze mnie przestępstwa znieważenia i zniesławienia funkcjonariusza publicznego, sam w dniu 16 listopada 2004r. złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przez małżonkę prof. A. Zoll, adwokat Wiesławę Zoll przestępstwa poświadczenia nieprawdy /art. 271 § 1, § 3 kk/, a przez niektóre sędziny Wydziału XI Cywilnego-Rodzinnego Sądu Okręgowego w Krakowie przestępstwa niedopełnienia obowiązków /art. 231 § 1 kk/. Podstawą złożonego przeze mnie zawiadomienia w sprawie adw. W. Zoll było stawiające mnie i mej matce zarzut złożenia fałszywych zeznań oświadczenie adw. W. Zoll z dokumentu, tj. pisma procesowego, które adw. W. Zoll złożyła w dniu 28 stycznia 1999r. do Sądu Apelacyjnego w Krakowie, przez Sąd Okręgowy w Krakowie.
Napisała adw. W. Zoll w w.w. piśmie m.in. – Załącznik 1:

„Oświadczenia powoda o rzekomo ponoszonych kosztach na dom okazały się nieprawdziwe, co również pozwana wykazała zaświadczeniami. Powód twierdził i zeznająca jego matka, że czynsz za mieszkanie płaci powód. Okazało się, że czynsz w ogóle nie był płacony i całą zaległość uiścić musiała pozwana, zaciągając na ten cel pożyczkę. (…) Powód faktycznie opłaca szkołę dzieciom, ale całą kwotę ma prawo odliczać sobie od podatku”

Dowód:
Załącznik 1: Sąd Okręgowy w Krakowie, sygn. akt XI CR 603/04, pismo procesowe adw. Wiesławy Zoll z dnia 28 stycznia 1999r.

Mimo moich licznych wniosków do Sądu Okręgowego w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Naczelnej Rady Adwokackiej i Okręgowej Rady Adwokackiej, a nawet do samej adw. W. Zoll, aby pani mecenas okazała – Sądowi i mnie - zaświadczenia, na które się powołała, małżonka prof. A. Zolla nigdy tego nie uczyniła, a ja … płaciłem czynsz, zgodnie z moimi i mej matki zeznaniami, czego dowiodłem złożonymi przeze mnie zaświadczeniami. O kłamstwach, oszustwach – w tym wyżej wymienionych – adw. W. Zoll także, jak o uniemożliwieniu mi przez sędziów rehabilitowania chorego dziecka informowałem w 2002r. Rzecznika Praw Obywatelskich RP, prof. A. Zoll.
Rzecznik rekomendował mi wtedy poddanie się badaniom psychiatrycznym i utrzymywanie kontaktów telefonicznych z dziećmi.

Wskazać należy, że przepisy art. 305 kpk stanowią:
Art. 305 § 1
- Niezwłocznie po otrzymaniu zawiadomienia o przestępstwie organ powołany do prowadzenia postępowania przygotowawczego obowiązany jest wydać postanowienie o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia śledztwa.”
Art. 305 § 4 -
„O wszczęciu, odmowie wszczęcia albo o umorzeniu śledztwa zawiadamia się osobę lub instytucję państwową, samorządową lub społeczną, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie, oraz ujawnionego pokrzywdzonego, a o umorzeniu także podejrzanego – z pouczeniem o przysługujących mu prawach.”

Ponieważ mimo w.w. przepisów Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód milczała przez niemal rok, nie informując mnie o jej stanowisku wobec mego, dotyczącego adw. Wiesławy Zoll zawiadomienia, w dniu 19 października 2005.r złożyłem wniosek w Biurze RPO o: „Spowodowanie wyjaśnienia przez Rzecznika Praw Obywatelskich Rzeczypospolitej Polskiej, Pana prof. dr hab. Andrzeja Zoll przyczyn nie rozpatrzenia przez Prokuraturę Rejonową Kraków Śródmieście Wschód, mego Zawiadomienia z dnia 16 listopada 2004 r. o popełnieniu przestępstwa poświadczenia nieprawdy przez małżonkę Rzecznika Praw Obywatelskich RP, Panią mec. Wiesławę Zoll.”
Mój wniosek wywołać musiał wściekłość pana profesora i życzliwej mu prokurator R. Ridan. Natychmiast po jego przeze mnie złożeniu uruchomiła pani prokurator „uśpione” od 2 lipca 2004r. postępowanie, związane z zawiadomieniem złożonym przez sędziego W. Barana.
Zamiast odpowiedzi z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich na mój w.w. wniosek, już 2 listopada 2005r. Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wchód wysłała do mnie wezwanie do stawiennictwa w dniu 25 listopada 2005r. w Prokuraturze jako podejrzanego o popełnienie przestępstwa z art. 226 § 1 kpk.

Po kolejnych kilku miesiącach oczekiwania i mej pisemnej interwencji w Ministerstwie Sprawiedliwości, w lutym 2006r. otrzymałem pismo prokuratora Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Elżbiety Kowalskiej z dnia 1 lutego 2006r. Poinformowała mnie w nim prokurator E. Kowalska – patrz strony: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus oraz www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/ - Załącznik 2:
2 Ds.5035/04. W odpowiedzi na Pana pismo dotyczące „zawiadomienia o wielokrotnym popełnieniu przestępstwa poświadczenia nieprawdy przez mecenas Wiesławę Zoll” informuję, że w sprawie tej w dniu 30.06.2005r. zostało wydane postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego o czyn z art. 231 par 1 k.k..

Odpis postanowienia został przesłany na wskazany przez Pana adres
/adres – ZKE/ prokurator Elżbieta Kowalska”
Dowód:
Załącznik 2;
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 2 Ds. 5035/04, pismo prokurator Elżbiety Kowalskiej z dnia 1 lutego 2006r.

Oto treść w.w., doręczonego mi w lutym 2006r. postanowienia prokurator E. Kowalskiej z dnia 30.06.2005r. – patrz strony: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus oraz www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/. Załącznik 3:
2 Ds. 5035/04 Kraków dnia 30.06.2005r. Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa. Elżbieta Kowalska – prokurator Prokuratury Rejonowej w Krakowie – Śródmieściu Wschód, po rozpoznaniu zawiadomienia Zbigniewa Kękuś w sprawie przekroczeń uprawnień i niedopełnienia obowiązków funkcjonariuszy publicznych – tj. o przest. z art. 231 par 1 kk na podstawie art. 305 § 1 i 3 k.p.k. postanowił odmówić wszczęcia śledztwa w przytoczonej sprawie.

Uzasadnienie

W przedmiotowej sprawie nie istnieją dostateczne przesłanki uzasadniające wszczęcie postępowania. Zawiadomienia dotyczą osób uczestniczących w sprawach sądowych, których stroną jest zawiadamiający. Ewentualne zastrzeżenia, co do sposobu prowadzenia rozpraw pokrzywdzony winien zgłaszać w toku postępowania sądowego. Mając na uwadze powyższe postanowiono jak na wstępie. Prokurator Elżbieta Kowalska.”
Dowód:
Załącznik 3;
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 2 Ds. 5035/04, postanowienie prokurator Elżbiety Kowalskiej z dnia 30 czerwca 2005r.

Nie wdając się – celem ograniczenia objętości niniejszego pisma – w nadto długi komentarz do w.w. postanowienia prokurator E. Kowalskiej wskazać trzeba, że jest ono całkowicie sprzeczne z przepisami Kodeksu Postępowania Karnego oraz utrwalonym orzecznictwem sądowym w sprawie uzasadnienia do postanowienia, tj. art. 424. § 1. Kodeksu Postępowania Karnego, który stanowi:„Uzasadnienie powinno zawierać: wskazanie, jakie fakty sąd uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych.”
oraz towarzyszącemu temu przepisowi prawa orzecznictwa, które stanowi m.in.

    1. Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 2003.11.05 /II Akz 5376/03; KZS 2003/11/34/:Do uzasadnienia postanowienia stosuje się odpowiednio przepisy o uzasadnieniu wyroku, w szczególności art. 424 k.p.k., nakazujący wyjaśnić podstawę prawną rozstrzygnięcia (a nie jedynie jej przytoczenie), dokonać potrzebnych ustaleń faktycznych, więc wskazać udowodnione fakty i przyczyny oparcia się na zebranych dowodach bądź odmówienia wiary innym dowodom. Gdy uzasadnienie nie zawiera niezbędnych elementów, uniemożliwia to skontrolowanie go oraz rzeczowe ustosunkowanie się do zarzutów zgłaszanych w środku odwoławczym.”
    2. Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2002.07.03 /II Akz 245/02; KZS 2002/7-8/48:„Do uzasadnienia postanowienia stosuje się odpowiednio wymogi stawiane uzasadnieniu wyroku, ustalone w art. 424 § 1 k.p.k. Uzasadnienie postanowienia powinno więc wskazywać wszystkie istotne przesłanki, którymi kierował się sąd wydając to postanowienie (por. postanowienie SN z dnia 15 lutego 2001 roku - III KKN 595/00, OSNPK 7-8/01 poz. 5, postanowienie SA Kraków z dnia 21 czerwca 2000 roku - II AKz 219/00, KZS 6/01 poz. 17). Uzasadniając postanowienie nie można poprzestawać na zdawkowych, arbitralnych wzmiankach pozorujących uzasadnienie.”

Nieskazitelnego charakteru prokurator E. Kowalska rozpoznała złożone przeze mnie zawiadomienie z oczywistą i rażącą obrazą w.w. przepisu kpk oraz towarzyszącego mu orzecznictwa, w tym orzecznictwa Sądu Najwyższego. Nie przedstawiła prokurator E. Kowalska, które fakty uznała za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich oprała się dowodach, dlaczego nie uznała moich dowodów.

Nie to jest jednak nawet największą słabością, niedoskonałością w.w. postanowienia prokurator E. Kowalskiej z dnia 30.06.2005r., które „hurtem” załatwiało zgłoszone przeze mnie zawiadomienia, nawet nie wymieniając, kogo one dotyczyły.

Najbardziej „sensacyjnym”, bo całkowicie sprzecznym z przepisami obowiązującego prawa zapisem postanowienia prokurator E. Kowalskiej, jest ten, że złożone przeze mnie zawiadomienie o popełnieniu przez adw. W. Zoll przestępstwa poświadczenia nieprawdy, prokurator E. Kowalska rozpoznała jako zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez … funkcjonariusza publicznego – art. 231 par. 1 kk. /patrz: Załączniki 2, 3/.
A przecież wykonywany przez panią Wiesławę Zoll zawód adwokata jest zaliczany do „wolnych zawodów” i nie trzeba być prokuratorem, żeby o tym wiedzieć.
Ponadto wskazać należy, że prokurator E. Kowalska ani słowem nie wyjaśniła, dlaczego adw. W. Zoll wolno było okłamywać, oszukiwać Sąd.

Ponieważ żaden adwokat, w tym nawet „święta krowa” o nazwisku Zoll nie jest funkcjonariuszem publicznym, lecz osobą wykonującą zawód, zakwalifikowany do grupy tzw. „wolnych zawodów”, pismem z dnia 23 października 2007r. złożyłem w Prokuraturze Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód kolejny raz zawiadomienie – patrz: Internetowe strony Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca, www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/ oraz strona: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus - o popełnieniu przez adw. Wiesławę Zoll przestępstw z art. 271 § 1, § 3 Kodeksu Karnego:
§ 1
„Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

W Uzasadnieniu do w.w. zawiadomienia przedstawiłem adw. Wiesławie Zoll dokładnie ten sam zarzut, który rozpoznawała prokurator E. Kowalska.Napisałem – patrz strony: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus oraz www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/.

„Adw. Wiesława Zoll popełniła przestępstwo z art. 271 § 1, § 3 Kodeksu Karnego składając w dokumencie, jakim jest pismo procesowe, poświadczające nieprawdę oświadczenie o treści: „Oświadczenia powoda o rzekomo ponoszonych kosztach na dom okazały się nieprawdziwe, co również pozwana wykazała zaświadczeniami. Powód twierdził i zeznająca jego matka, że czynsz za mieszkanie płaci powód. Okazało się, że czynsz w ogóle nie był płacony i całą zaległość uiścić musiała pozwana, zaciągając na ten cel pożyczkę. (…) Powód faktycznie opłaca szkołę dzieciom, ale całą kwotę ma prawo odliczać sobie od podatku”
Dowód:
Załącznik 1: Sąd Okręgowy w Krakowie, sygn. akt XI CR 603/04, pismo procesowe adw.Wiesławy Zoll z dnia 28 stycznia 1999r.

Adw. W. Zoll nie okazała do dnia złożenia niniejszego zawiadomienia – mimo licznych o to z mej strony od lat wniosków do Sądu Okręgowego w Krakowie, Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Naczelnej Rady Adwokackiej i Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie – zaświadczeń, na które powołała się w w.w. piśmie procesowym z dnia 28.01.1998r.”
Dowód:
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, zawiadomienie Z. Kękuś z dnia 23 października 2007r. o popełnieniu przez adw. W. Zoll przestępstw z art. 271 § 1, § 3 kk. Patrz: Internetowe strony Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca, www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/ oraz strona: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus

W reakcji na złożone przeze mnie zawiadomienie o popełnieniu przez adw. Wiesławę Zoll w.w. przestępstw, pismem z dnia 21 stycznia 2008r. poinformował mnie Sekretariat Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód – Załącznik 4:
„Kraków, dnia 21 stycznia 2008r. 4 Ds. 1617/07 Pan Zbigniew Kękuś
/adres – ZKE/ Sekretariat Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód informuje Pana, że postanowieniem z Prokuratora Rejonowego Kraków Śródmieście Wschód w Krakowie z dnia 7 stycznia 2008r. pod sygn. akt 4 Ds. 1617/07 odmówiono wszczęcia dochodzenia w sprawie wystawienia przez osobę uprawnioną dokumentu poświadczającego w nim nieprawdę – tj. o przest. z art. 271 § 1 kk – wobec stwierdzenia, iż zachodzi inna okoliczność wyłączająca ściganie. Z polecenia Prokuratora sekretariat podpis nieczytelny.”
Dowód:
Załącznik 4: Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 4 Ds.1617/07, pismo z dnia 21 stycznia 2008r.

Przede wszystkim wskazać należy, że w w.w. piśmie nie napisano, że ja złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przez adw. W. Zoll przestępstwa nie tylko z art. 271 § kk lecz także z art. 271 § 3 kk, tj. - Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

A przecież adw. W. Zoll zarobkowo okłamywała i oszukiwała sędziów, czyniąc z tego niecnego procederu źródło utrzymania jej samej i jej – jeśli nie posiadają odrębności majątkowej – małżonka, prof. Andrzeja Zolla. Gdy już się kosztem moich dzieci „nażarła”, uciekła adw. W. Zoll z postępowania, w którym uczestniczyła jako pełnomocnik mej żony, a następnie postanowiła uczynić mnie przestępcą.

Otrzymawszy w.w. pismo z dnia 21 stycznia 2008r., w dniu 14 lutego 2008r. sam osobiście, razem z dwoma towarzyszącymi mi osobami zgłosiłem się w Sekretariacie Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód, prosząc o wydanie mi kserokopii w.w. postanowienia z 7 stycznia 2008r. Rozmawiająca z nami pracownica Sekretariatu poinformowała mnie, że nie może mi wydać tego postanowienia bez zgody prokuratora i opuściła nas się celem przedstawienia mego wniosku prokuratorowi. Po chwili wróciła, informując mnie, że prokurator odmówił wydania mi kserokopii w.w. postanowienia i polecając, bym udał się w tej sprawie do Prokuratora Rejonowego Krystyny Kowalczyk.
Po tym, gdy przedstawiłem się Asystentce prokurator K. Kowalczyk poproszony zostałem o to bym zaczekał. Do pokoju pani prokurator weszła inna pani i po ich trwającej około 10 minut naradzie zezwolono mi na rozmowę z prokurator K. Kowalczyk.

Przedstawiłem się, a następnie okazawszy w.w. pismo z dnia 21 stycznia 2008r. /Załącznik 4/ poprosiłem prokurator K. Kowalczyk o wyrażenie zgody na wydanie mi kserokopii postanowienia z dnia 7 stycznia 2008r. Prokurator K. Kowalczyk odmówiła mi wydania tego postanowienia, informując mnie, że ja nie jestem pokrzywdzony w zgłoszonej przeze mnie sprawie. Poprosiłem prokurator K. Kowalczyk, aby przedstawiła mi jej stanowisko na piśmie.
Nieskazitelnego charakteru
prokurator K. Kowalczyk także odmówiła
Poinformowałem wtedy prokurator K. Kowalczyk, że udaję się na korytarz celem sprowadzenia do jej pokoju towarzyszących mi osób, aby w ich obecności przedstawiła jej stanowisko – tj. odmowę - w sprawie wydania mi, dotyczącego mnie postanowienia.

Nieskazitelnego charakteru
prokurator K. Kowalczyk zerwała się z fotela mówiąc: „Proszę nie wracać, no co to jest, co to za zwyczaje.”

Wróciwszy do pokoju prokurator K. Kowalczyk z jedną z towarzyszących mi osób, raz jeszcze poprosiłem, aby pani prokurator wyraziła zgodę na wydanie mi postanowienia z dnia 7 stycznia 2008r.
Nieskazitelnego charakteru
prokurator K. Kowalczyk raz jeszcze odmówiła, kolejny raz informując mnie, że ja nie jestem w tej sprawie pokrzywdzony.
Nieskazitelnego charakteru
prokurator K. Kowalczyk potwierdziła, że postanowienie z dnia 7 stycznia 2008r. wydała prokurator Piasecka oraz kilka razy - jak mantrę - powtórzyła, że „pan nie jest pokrzywdzony”, „pan nie został uznany za pokrzywdzonego”. Gdy spytałem, za kogo w takim razie uznała mnie prokurator w zgłoszonej przeze mnie sprawie, nieskazitelnego charakteru prokurator K. Kowalczyk poinformowała mnie, że … „pan nie jest pokrzywdzony”.

Widząc, że rozmowa z nieskazitelnego charakteru prokurator K. Kowalczyk nie ma sensu, zdegustowani a zarazem rozbawienie sytuacją opuściliśmy razem z towarzyszącą mi osobą pokój prokurator Krystyny Kowalczyk. Zachowanie nieskazitelnego charakteru prokuratora Rejonowego Krystyny Kowalczyk o tyle nie jest dla mnie zaskoczeniem, że ja mam już za sobą kilka jak najgorszych kontaktów z tą panią.

Po tym, gdy jej koleżanka z Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód, nieskazitelnego charakteru prokurator Radosława Ridan, prowadząc postępowanie karne przeciwko mnie jako podejrzanemu o popełnianie w latach przestępstw wysłała w dniu 28 grudnia 2005r. do moich dzieci umundurowanego policjanta z poleceniem doręczenia mu wezwania dla mnie do stawiennictwa w Prokuraturze w dniu 10 stycznia 2006r., złożyłem w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie zawiadomienie o popełnieniu przez prokurator R. Ridan przestępstwa z art. 231 § 1 kk.
Moje zawiadomienie nie zostało oczywiście rozpoznane, a zamiast tego otrzymałem pismo nieskazitelnego charakteru Z-cy Prokuratora Rejonowego Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Krystyny Kowalczyk z dnia 7 lutego 2006r. o treści – Załącznik 5:
”W odpowiedzi na Pana pismo z dnia 10 stycznia 2006 roku skierowane do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, stanowiące w części skargę na nadzorującego postępowanie przygotowawcze o sygnaturze 1 Ds. 112/04/S
/zmieniona później na 1 Ds. 39/06 – ZKE/ prokuratora i zawierające żądanie wszczęcia postępowania karnego przeciwko referentowi sprawy, prokuratorowi tut. jednostki / nieskazitelnego charakteru Radosława Ridan – ZKE/uprzejmie wyjaśniam, iż pismo Pana uznano za skargę na czynności prokuratora i przeprowadzono w tym zakresie stosowne postępowanie wyjaśniające, w wyniku którego ustalono co następuje.

Pod powołana wyżej sygnaturą od dnia 2 lipca 2004 roku pozostawało zarejestrowane w tut. Prokuraturze postępowanie karne, w toku którego wydane zostało postanowienie o przedstawieniu Panu zarzutów o przest. z art. 226 § 1 kk i inne. Aktualnie postępowanie to zostało zawieszone na mocy postanowienia z dnia 28 grudnia 2005 roku.

W toku tegoż postępowania prokurator referent wielokrotnie wzywał Pana do stawiennictwa w tut. Prokuraturze, celem wykonania stosownych czynności procesowych z Pana udziałem.
Wezwania te kierowane były na podawany przez Pana adres zamieszkania, tj. /adres – ZKE/. Na powyższe wezwania nie stawiał się Pan w tut. Prokuraturze, składając kolejne pisma, w których domagał się Pan wyłączenia Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód, jak również prokuratora referenta, od prowadzenia przedmiotowego postępowania.
O braku podstaw do przychylenia się do takiego wniosku był Pan każdorazowo informowany, przy czym stanowisko zajęte przez Prokuratora Rejonowego w piśmie z dnia 23 stycznia 2006 roku
/p.f. Prokuratora Rejonowego - przeniesiony później do Prokuratury Okręgowej w Krakowie - nieskazitelnego charakteru
Piotr Kosmaty, pismo z dnia 23.01.2006r., sygn. akt 1 ds. 112.04/S – ZKE/ należy uznać za nadal obowiązujące.

Odnosząc się do zarzutów zawartych w Pana piśmie, dotyczących rzekomej „stronniczości” i „nieudolności” prokuratora referenta /Radosława Ridan – ZKE/ w prowadzeniu postępowania p-ko Panu, należy uznać, iż są one chybione i pozbawione jakichkolwiek podstaw.
Działania prokuratora referenta
/ nieskazitelnego charakteru
Radosława Ridan – ZKE/ podjęte w toku tegoż postępowania zmierzały bowiem do wyegzekwowania Pana stawiennictwa w Prokuraturze i były zgodne z uprawnieniami jakie w tym zakresie daje prokuratorowi Kodeks Postępowania Karnego wobec osoby podejrzanej.
Również chybionym jest podniesiony przez Pana zarzut dotyczący „bezprawnej „odmowy przez prokuratora referenta
/Radosława Ridan – ZKE/ i wydania kserokopii zawiadomienia o przestępstwie. W tym zakresie prokurator wydał w dniu 12 grudnia 2005 roku stosowne zarządzenie uznając, iż na ówczesnym etapie postępowania Pana wniosek nie znajduje uzasadnienia, przy czym nie pozbawia to Pana prawa do zapoznania się z materiałami postępowania w późniejszym terminie.

Wobec powyższych ustaleń uznałam Pana skargę za niezasadną, a kierowane pod adresem prokuratora /Radosławy Ridan – ZKE/ zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 231 § 1 kk za całkowicie bezpodstawne Z-ca Prokuratora Rejonowego Krystyna Kowalczyk”
Dowód:
Załącznik 5: Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt RS-051/6/06, pismo Z-cy Prokuratora Rejonowego Krystyny Kowalczyk z dnia 7 lutego 2006r.

Przede wszystkim wskazać należy, że moje pismo z dnia 10 stycznia 2006r. do Prokuratury Okręgowej w Krakowie nie było pismem – jak napisała nieskazitelnego charakteru prokurator K. Kowalczyk – „(…) stanowiące w części skargę na nadzorującego postępowanie przygotowawcze o sygnaturze 1 Ds. 112/04/S /zmieniona później na 1 Ds. 39/06 – ZKE/ prokuratora i zawierające żądanie wszczęcia postępowania karnego przeciwko referentowi sprawy, prokuratorowi tut. Jednostki (…)” lecz było zawiadomieniem o popełnieniu przez prokurator Radosławę Ridan przestępstwa z art. 231 § 1 kk.
W związku z powyższym, jako zawiadomienie powinno zostać rozpoznane w trybie przewidzianym zacytowanymi wyżej – s.s. 8, 9 niniejszego pisma - przepisami art. 305 Ustawy Kodeks Postępowania Karnego.

Rozpoznając moje zawiadomienie o popełnieniu przez prokurator R. Ridan przestępstwa z art. 231 § 1 kk jako … „po części skargę”, nieskazitelnego charakteru Z-ca Prokuratora Rejonowego, a obecnie nieskazitelnego charakteru Prokurator Rejonowy Krystyna Kowalczyk oczywiście i rażąco obraziła w.w. przepisy Ustawy Kodeks Postępowania Karnego.

Po wtóre, nieskazitelnego charakteru prokurator K. Kowalczyk posłużyła się – najdelikatniej rzecz ujmując – półprawdą, pisząc w jej w.w. piśmie z dnia 7 lutego 2006r., że: „W toku tegoż postępowania prokurator referent wielokrotnie wzywał Pana do stawiennictwa w tut. Prokuraturze, celem wykonania stosownych czynności procesowych z Pana udziałem.”
Wysłane dwukrotnie wezwanie -
w obydwu przypadkach przeze mnie odebrane i w obydwu przypadkach skutkujące moją, powołującą się na przepisy obowiązującego prawa odpowiedzią – trudno chyba potraktować jako … wielokrotne – jak je nazwała prokurator K. Kowalczyk – wezwania.
Mimo, że postępowanie zarejestrowano w dniu 2 lipca 2004r. prokurator R. Ridan wezwała mnie po raz pierwszy do stawiennictwa w Prokuraturze dopiero – w przedstawionych na s. 5 niniejszego pisma okolicznościach - pismem z dnia 2 listopada 2005r. Prokuratura najwyraźniej czekała na zakończenie przez Sąd Okręgowy w Krakowie i Sąd Apelacyjny w Krakowie postępowania z mojego powództwa o rozwód, aby przestępcą uczynić mnie już po zakończeniu tego postępowania.

Drugie wezwanie wysłała do mnie prokurator R. Ridan w dniu 25 listopada 2005r., wzywając mnie do stawiennictwa w dniu 9 grudnia 2006r., a zaraz potem, w dniu 28 grudnia 2005r. w okresie ferii bożonarodzeniowo-noworocznych, wysłała do moich synów - pod adres, który sama ustaliła, bo ode mnie go nie otrzymała - umundurowanego policjanta w poleceniem wręczenia moim synom wezwania dla mnie do stawiennictwa w Prokuraturze w dniu 10 stycznia 2006r.

A ja przecież odpowiedziałem na obydwa dla mnie wezwania nieskazitelnego charakteru prokurator R. Ridan, co potwierdziła nawet nieskazitelnego charakteru prokurator K. Kowalczyk w w.w. piśmie z dnia 7 lutego 2006r., pisząc: „Na powyższe wezwania nie stawiał się Pan w tut. Prokuraturze, składając kolejne pisma, w których domagał się Pan wyłączenia Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód, jak również prokuratora referenta, od prowadzenia przedmiotowego postępowania.”

W oczywistym akcie zemsty na mnie, za złożony przeze mnie – zgodnie z przepisami obowiązującego prawa - wniosek o wyłączenie Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód oraz prokurator Radosławy Ridan, nieskazitelnego charakteru prokurator Radosława Ridan wysłała w okresie ferii bożonarodzeniowych do moich dzieci policjanta z poleceniem wręczenia im wezwania dla mnie do stawiennictwa w Prokuraturze, a złożone przeze mnie w związku z tym zawiadomienie o popełnieniu przez prokurator R. Ridan przestępstwa z art. 231 § 1 kk, Z-ca Prokuratora Rejonowego, obecnie Prokurator Rejonowy, Krystyna Kowalczyk potraktowała jako skargę, oczywiście i rażąco obrażając w ten sposób przepisy art. 305 kpk.

Napisała Z-ca Prokuratora Rejonowego K. Kowalczyk w jej piśmie z dnia 7 lutego 2006r.: Również chybionym jest podniesiony przez Pana zarzut dotyczący „bezprawnej „odmowy przez prokuratora referenta /Radosława Ridan – ZKE/ i wydania kserokopii zawiadomienia o przestępstwie.

Wskazać należy, że nieskazitelnego charakteru Prokurator R. Ridan nawet mnie nie poinformowała, w jakiej sprawie mnie wzywa. W przesłanym mi wezwaniu z dnia 2 listopada 2005r. do stawiennictwa w dniu 25 listopada 2005r. napisano jedynie – Załącznik 7:
”2005-11-02 1 DS. 112/04 Wezwanie Wzywa się Pana(ią) do osobistego stawiennictwa w dniu 25 listopada 2005 o godz. 10:00 w Prokuraturze Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód przy ul. Mosiężniczej 2 pokój nr 226 jako podejrzanego w sprawie podejrz. o przestępstwo z art. 226 § 1 k.k. Z upoważnienia Prokuratora Sekretarz Marta Kuciel”

Dowód:
Załącznik 7: Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 1 Ds.112/04, Wezwanie dla Z. Kękuś z dnia 2 listopada 2005r.

W drugim dla mnie wezwaniu, z dnia 25 listopada 2005r. do stawiennictwa w dniu 9 grudnia 2005r. napisano – Załącznik 8:
”25.11.2005 1 Ds. 112/04/S Wezwanie Wzywa się Pana(ią) do osobistego stawiennictwa w dniu 9 grudnia 2005r. o godz. 10:00 w Prokuraturze Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód przy ul. Mosiężnicza 2 pokój nr 226 jako podejrzanego w sprawie 1 Ds. 112/04/S podejrzanego o przest. z art. 226 § 1i inne kk Z upoważnienia Prokuratora Maczyk ref.”

Dowód:
Załącznik 8: Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 1 Ds.112/04, Wezwanie dla Z. Kękuś z dnia 25 listopada 2005r.


W wezwaniu z dnia 2 listopada 2005r. nieskazitelnego charakteru prokurator R. Ridan nie wpisała nawet – obrażając przepisy art. 129 Kodeksu Postępowania Karnego – w jakiej sprawie mnie wzywa /Załącznik 7/. W Wezwaniu z dnia 25.11.2005r. wpisała natomiast, że wzywa mnie w sprawie 1 Ds. 112/04/S /Załącznik 8/.

Pragnąc uczynić mnie przestępcą, „nieskazitelnego charakteru” /art. 14.1 Ustawy o Prokuraturze/ prokurator R. Ridan odmówiła mi nawet zapoznania się z treścią zawiadomienia o popełnieniu przeze mnie przestępstwa. Wydała sprawiedliwa i bezstronna oraz nieskazitelnego charakteru, prokurator Radosława Ridan wydała nawet w dniu 12 grudnia 2005r. „Zarządzenie o odmowie sporządzenia i wydania kserokopii akt sprawy” – Załącznik 9.

Jak wobec tego miałem się przygotować do spotkania z nią, na jakiej podstawie przygotować miałem moją linię obrony, skoro Wezwaniem z dnia 2 listopada 2005r. prokurator R. Ridan poinformowała mnie tylko, że jestem podejrzewany o popełnienie przestępstwa „ z art. 226 § 1 kk” /Załącznik 7/, a Wezwaniem z dnia 25 listopada, że jestem podejrzewany o popełnienie przestępstwa „z art. 226 § 1i inne kk” /Załącznik 8/.

O tym, że zawiadomienie o popełnieniu przeze mnie przestępstw złożono w dniu 2 lipca 2004r. dowiedziałem się dopiero z w.w. pisma Z-cy Prokuratora Rejonowego K. Kowalczyk z dnia 7 lutego 2006r. /Załącznik 5/, o tym, że zawiadomienie to złożył Prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie /sędzia W. Baran/ z zarządzania prokurator R. Ridan z … 14 czerwca 2006r., a o tym, o jakie przestępstwa byłem podejrzewany – a następnie oskarżony i skazany – poinformował mnie dopiero przesłuchujący mnie policjant w dniu … 8 maja 2006r.

Z tego, jakie to były przestępstwa oraz kto złożył zawiadomienie, kto jest pokrzywdzonym, nieskazitelnego charakteru prokurator R. Ridan czyniła przez wiele miesięcy największą tajemnicę nieskazitelnego charakteru p.f. Prokuratora Rejonowego Piotr Kosmaty i nieskazitelnego charakteru Z-ca Prokuratora Rejonowego Krystyna Kowalczyk, nie mieli zupełnie nic przeciwko temu – co potwierdziła Z-ca Prokuratora Rejonowego K. Kowalczyk pismem z dnia 7 lutego 2006r. /Załącznik 5/ - i akceptowali, że prokurator Radosława Ridan odmawiając mi, wydanym w tym celu zarządzeniem, dostępu do akt sprawy, uniemożliwiała mi przygotowanie mej obrony dla przedstawionych mi zarzutów.

Ponieważ znęcająca się przez wiele miesięcy nad moim dzieckiem sędzia A. Wasilewska-Kawałek zamiast rozpoznać mój wniosek, bym mógł rehabilitować chorego syna, zażądała ode mnie, abym się poddał badaniom psychiatrycznym, a jej obrońca, Rzecznik Praw Obywatelskich prof. A. Zoll wsparł ją w tym żądaniu, domniemywać można, że nieskazitelnego charakteru prokurator R. Ridan ukrywała przede mną przez wiele miesięcy, kto i z jakich przyczyn pragnie mnie uczynić przestępcą, abym tych informacji nie upublicznił, zakładając, że prosto z Prokuratury, spowity w kaftan bezpieczeństwa odwieziony zostanę do zakładu psychiatrycznego lub policyjnym furgonem do aresztu.

Sędzia Izabela Strózik zarzuciła mi przecież w uzasadnieniu do – uchylonego następnie, jako dotknięty nieważnością – wyroku z dnia 21 maja 2003r. agresywny sposób prowadzenia sprawy oraz atakowanie sędziów i państwa Wiesławy i Andrzeja Zoll.

Mogło by się zatem okazać, że przez sędzię A. Wasilewską-Kawałek i RPO, prof. A. Zolla podejrzewany o chorobę psychiczną – jakkolwiek samorządowcy z ORA w Krakowie oczywiste kłamstwa i oszustwa adw. W. Zoll usprawiedliwiają jej, trwającą już prawie … 10 /słownie: dziesięć/ lat nieświadomością – a przez sędzię Izabelę Strózik oskarżany o agresję i atakowanie sędziów … rzuciłem się na przesłuchującą mnie osobę, pobiłem, używałem wobec niej słów wulgarnych itp. itd.

Nieskazitelnego charakteru prokurator R. Ridan z pewnością nie była obiektywna i bezstronna w prowadzonym przez nią postępowaniu przeciwko mnie, a niektórzy funkcjonariusze publiczni – jak pragnący uczynić mnie przestępcą - pozbawieni są jakichkolwiek skrupułów i nie mają najmniejszego problemu z kłamaniem, poświadczaniem nieprawdy, gdy strzec trzeba interesu innego funkcjonariusza publicznego.

Co do oświadczenia nieskazitelnego charakteru Z-cy Prokuratora Rejonowego Krystyny Kowalczyk z w.w. pisma do mnie z dnia 7 lutego 2006r. /Załącznik 5/ Odnosząc się do zarzutów zawartych w Pana piśmie, dotyczących rzekomej „stronniczości” i „nieudolności” prokuratora referenta /Radosława Ridan – ZKE/ w prowadzeniu postępowania p-ko Panu, należy uznać, iż są one chybione i pozbawione jakichkolwiek podstaw.” pragnąc uniknąć posądzenia o brak obiektywizmu w mej ocenie pracy nieskazitelnego charakteru prokurator R. Ridan pozwolę sobie posłużyć się cytatami z Postanowienia z dnia 27 listopada 2006r. sędziego Sądu Rejonowego w Dębicy Wydział II Karny Tomasza Kuczma, który prowadzi sprawę karną przeciwko mnie, w związku z wydanym przez prokurator R. Ridan w dniu 13 czerwca 2006r. aktem oskarżenia mnie o popełnienie przestępstw z art. 226 § 1 i inne do sygn. akt 1 Ds. 112/04/S, zmienionej później na 1 Ds. 39/06

Natychmiast po zapoznaniu się z aktem oskarżenia, przygotowanym przez prześladującą moje dzieci nieskazitelnego charakteru prokurator Radosławą Ridan, sędzia Tomasz Kuczma wydał postanowienie z dnia 30 listopada 2006r. w przedmiocie zwrotu sprawy prokurator R. Ridan w celu – nie ja to wymyśliłem, lecz sędzia napisał – „usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego”.

Napisał sędzia T. Kuczma w w.w. postanowieniu z dnia 30 listopada 2006r. miedzy innymi:„Sygn. akt II K 451/06 Dnia 30 listopada 2006r. Sąd Rejonowy w Dębicy Wydział II Karny w składzie Przewodniczący: SSR Tomasz Kuczma Protokolant (…) Przy udziale Prokuratora – po rozpoznaniu w sprawie Zbigniewa Kękusia oskarżonego o przestępstwa z art. 226 § 1 kk i art. 212 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk, z art. 212 § 2 kk w zw. z art. 12 kk, z art. 226 § 3 kk i art. 212 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk oraz z art. 241 § 2 kk w zw. z art. 12 kk z urzędu w przedmiocie zwrotu sprawy prokuratorowi / nieskazitelnego charakteru Radosławie Ridan – ZKE/ celem uzupełnienia postępowania przygotowawczego na podstawie art. 345 § 1 kpk. postanawia zwrócić sprawę przeciwko oskarżonemu Zbigniewowi Kękuś Prokuratorowi Rejonowemu dla Krakowa Śródmieścia-Wschód / nieskazitelnego charakteru Radosławie Ridan – ZKE/ w celu usunięcia istotnych braków postępowania przygotowawczego polegających na
– braku ustaleń dotyczących danych osoby, która zamieszczała na stronach internetowych wskazane w akcie oskarżenia pisma i czasu trwania publikacji tych pism

- braku zawiadomienia wszystkich pokrzywdzonych w sprawie
- nieczytelności dokumentów dołączonych do akt sprawy”


Uzasadnienie

Prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód
/ nieskazitelnego charakteru
Radosława Ridan – ZKE/ wniósł do Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi Kękusiowi.
Postanowieniem z dnia 27 października 2006r. Sąd Najwyższy – Izba Karna w Warszawie, na podstawie art. 37 § 1 kpk przekazała sprawę oskarżonego Zbigniewa Kękusia do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Dębicy.
Prokurator
/ nieskazitelnego charakteru
Radosława Ridan – ZKE/ oskarżył Zbigniewa Kękusia o popełnienie szeregu przestępstw wyczerpujących znamiona przestępstw z art. 226 § 1 kk i art. 212 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk przeciwko różnym osobom pokrzywdzonym: Prezesowi Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Sędziom Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Prezesowi Sądu Okręgowego w Krakowie, Sędziom Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Prezesowi Sądu Okręgowego w Krakowie, Sędziom Sądu Okręgowego w Krakowie; z art. 212 § 2 kk w zw. z art. 12 kk przeciwko adwokat /adw.W. Zoll – ZKE/ - pełnomocnikowi strony pozwanej w sprawie rozwodowej wszczętej na skutek powództwa oskarżonego; z art. 226 § 3 kk i art. 212 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk związanego ze znieważeniem Rzecznika Praw Obywatelskich oraz przestępstwa z art. 241 § 2 kk w zw. z art. 12 kk.(…)

Sąd zważył co następuje:
Mimo zgromadzenia w czasie prowadzonego postępowania przygotowawczego dużej ilości materiału dowodowego, akta sprawy wskazują na istotne braki tego postępowania.

Zgodnie z art. 297 § 1kpk celem postępowania przygotowawczego jest między innymi wykrycie sprawcy, wyjaśnienie okoliczności sprawy, w tym ustalenie osób pokrzywdzonych oraz zebranie, zabezpieczenie i w niezbędnym zakresie utrwalenie dowodów dla sądu.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie spełnia warunków określonych w tym przepisie, nie zostały bowiem wykonane podstawowe czynności mogące prowadzić do uzyskania dowodów świadczących o popełnieniu wyżej opisanych czynów przez określoną osobę.
Prokurator
/ nieskazitelnego charakteru Radosława Ridan – ZKE/ w czasie prowadzonego postępowania przygotowawczego nie podjął żadnych czynności mających na celu ustalenie, do jakich organizacji czy też osób fizycznych należą domeny internetowe i jakie osoby na tych stronach mogły zamieścić informacje i jaka osoba przedmiotowe pisma zamieściła. Dopiero takie czynności pozwolą jednoznacznie ustalić sprawcę zarzucanych w akcie oskarżenia czynów, a także w prawidłowy sposób ustalić formę sprawstwa. (…)
Zastrzeżenia też budzą przekazane do Sądu akta postępowania przygotowawczego i zawarte w nich odpisy, z których wiele, całkowicie lub częściowo jest nieczytelne m.in. kart
/numery kart, łącznie ok. 140 kart – ZKE/ - co uniemożliwia ich ocenę. Nieczytelność takich materiałów również stanowi podstawę zwrotu sprawy prokuratorowi / nieskazitelnego charakteru Radosławie Ridan – ZKE/ do postępowania przygotowawczego (SN Z 37/79 OSNKW 1980 nr 3 poz. 30).
Jeżeli chodzi o zarzut popełnienia przestępstwa opisanego w pkt XVII aktu oskarżenia to pokrzywdzonym jest również instytucja państwowa – Rzecznik Praw Obywatelskich (art. 49 § 2 kpk), a nie tylko osoba fizyczna, natomiast Prokurator
/ nieskazitelnego charakteru Radosława Ridan – ZKE/ z niewiadomych przyczyn zaniechał zawiadamiania tej instytucji o toczącym się postępowaniu i dokonywanych czynnościach, w tym także o skierowaniu do Sądu aktu oskarżenia.
Na marginesie zaznaczyć także należy, iż w treści zarzutów zawartych w akcie oskarżenia błędnie podawane są adresy jednej ze stron internetowych (www.zgsopo.webpark.pl – natomiast powinien być adres strony www.zgsopo.webpark.pl).
Wszystkie wskazane braki postępowania uzasadniają zwrot sprawy Prokuratorowi / nieskazitelnego charakteru Radosławie Ridan – ZKE/ do postępowania przygotowawczego celem jego uzupełnienia, w kierunku wskazanym przez Sąd w sentencji i w uzasadnieniu postępowania. Pieczęć okrągła Sąd Rejonowy w Dębicy, Za zgodność Sekretarz, podpis nieczytelny.”
Dowód:
Sąd Rejonowy w Dębicy Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, Postanowienie z 30 listopada 2006r. – podkreślenia moje - ZKE

Nie ja to, co zacytowałem wyżej wymyśliłem, lecz niezależny, niezawisły oraz – do pewnego momentu, tj. zanim sędziowie Sądu Okręgowego w Rzeszowie SSO Jarosław Szaro, SSO Mariusz Sztorc, SSR del. do SO Andrzeja Borek oraz prokurator Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, Renata Stopińska-Witkowska przekonali go ich postanowieniem z dnia 5 stycznia 2007r., że nie potrafi prawidłowo rozumować i wyciągać właściwych wniosków z ujawnionego materiału dowodowego, a Prezes Sądu Rejonowego w Dębicy Agnieszka Kamińska nakazała mu w dalszym ciągu prowadzić sprawę przeciwko mnie – sprawiedliwy i bezstronny sędzia Tomasz Kuczma.

Czyż nie miałem zatem racji przedstawiając nieskazitelnego charakteru prokurator Radosławie Ridan zarzuty, że prowadziła postępowanie przeciwko mnie nieudolnie i stronniczo?

Czyż nie myliła się – poza tym, że traktując zawiadomienie o popełnieniu przez prokurator R. Ridan przestępstwa, jako skargę obraziła przepisy prawa karnego - Z-ca Prokuratora Rejonowego Krystyna Kowalczyk, broniąc prokurator R. Ridan jej zacytowanym wyżej w całości pismem z dnia 7 kutego 2006r. /Załącznik 5/?

Podobnie, jak nieudolnie i stronniczo, obrażając przepisy Kodeksu Postępowania Karnego broniła w lutym 2006r. nieskazitelnego charakteru Z-ca Prokuratora Rejonowego Krystyna Kowalczyk pani prokurator Radosławy Ridan, tak obecnie nieudolnie i stronniczo, obrażając przepisy Kodeksu Postępowania Karnego oraz pozbawiając mnie możności korzystania z moich praw konstytucyjnych i ustawowych nieskazitelnego charakteru Prokurator Rejonowy Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Krystyna Kowalczyk broni i chroni „świętą krowę”, adw. Wiesławę Zoll, małżonkę reformatora zarządzanego przez Pana Ministerstwa Sprawiedliwości, krasomówcy, prof. Andrzeja Zolla.

xxx

Gdyby Adresaci kopii niniejszego pisma, jak Pan, promotorzy prof. Andrzeja Zolla, red. Adam Michnik i red. Jacek Żakowski zechcieli skorzystać z posiadanych przeze mnie materiałów, potwierdzających, jak krasomówstwo prof. A. Zolla ma się do jego rzeczywistych działań, serdecznie zachęcam do współpracy ze mną, wskazując zarazem, że:Czynienie przestępstwa z mówienia prawdy nie ma żadnego uzasadnienia i jest oczywistym łamaniem konstytucji.”
„Gazeta Wyborcza”, 13 lutego 2008r., s. 7Prof. Andrzej Zoll, Szef zespołu opracowującego reformę prawa karnego „Art. 132a. Przestępstwo mówienia prawdy”.

Upublicznienie przez red. A. Michnika i red. J. Żakowskiego informacji o obrażaniu przez kilka lat moich dzieci i moich praw obywatelskich, a obecnie o pozbawianiu mnie przez nieskazitelnego charakteru prokuratora Rejonowego Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Krystynę Kowalczyk możności korzystania z moich praw konstytucyjnych i ustawowych oraz o traktowaniu mnie przez prokuratora zarozumialca, ignoranta i/lub głupca i/lub lenia i/lub lizusa nieskazitelnego charakteru prokuratora Jacka Żaka i doznającego objawień oszusta, sędziego Tomasza Kuczma byłoby ładnym, z pewnością zasługującym na uznanie z tych Panów strony potwierdzeniem, że rzeczywiście na praworządnej - a nie na rządzonej ewentualnie w przyszłości przez ich pupila, protegowanego asesorów, godnego najwyższego pożałowania, otoczonego jemu podobnymi funkcjonariuszami publicznymi osobnika, jak mąż kłamcy i oszustki, pozbywający się swych przeciwników przez czynienie ich przestępcą, rzadki tchórz, wróg chorych dzieci, kiedyś wykorzystujący zajmowane przez niego stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich w celach prywatnych, mąż kłamcy i oszustki adw. Wiesławy Zoll, żałosny w jego krasomówstwie, prof. dr hab. Andrzej Zoll - Polsce im zależy.

Teraz, po latach doświadczeń wiem już, dlaczego adw. Wiesława Zoll mogła przez lata całe bezkarnie obrażać prawo, mnie i moich świadków, dlaczego mogła kłamać, oszukiwać, przychylnych jej kłamstwom i oszustwom sędziów, a gdy ją zdegustowany jej przez 4 lata – adw. W. Zoll była w latach 1997-2003 pełnomocnikiem mej żony w prowadzonym przez Sąd Okręgowy w Krakowie postępowaniu z mego powództwa o rozwód /sygn. akt XI CR 603/04/ i uciekła z niego w 2003r.,, po tym, gdy od 2001 roku zacząłem nalegac, by przedstawiła dowody potwierdzające wiarygodność jej kłamliwych, zniesławiających mnie i moich świadków, obraźliwych dla nas oświadczeń, lub by jej oczywiste kłamstwa, oszustwa, poświadczenia nieprawdy sprostowała i usunęła z akt sprawy - nikczemnym postępowaniem grzecznie podczas rozprawy w dniu 1 czerwca 2001r. poprosiłem, by nie kłamała, rozedrzeć się na mnie, żebym się liczył ze słowami, a później przez kolejne dwa lata żałośnie, żenująco użalać się nad sobą przed Sądem, że ja ją szkaluję i żądać – skutecznie zresztą – by Sąd udzielił mi pouczenia.

Adw. W. Zoll jest częścią – bardzo ważną ze względu na fakt bycia małżonką nie mniejszego niż ona sama nikczemnika, prof. Andrzeja Zolla - układu, którego ostatecznymi ogniwami są czyniący przestępcą obywatela ośmielającego się sprzeciwić tego układu uczestnikom, protektorom, promotorom i sympatykom, prokurator leń, Jacek Żak i doznający objawień, delegowany do prowadzenia sprawy przeciwko mnie przez wzgląd na … dobro wymiaru sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej sędzia oszust, Tomasz Kuczma.

Nietykalna święta krowa, adw. W. Zoll wiedziała doskonale – rodzi się pytanie, ile mają razem z jej małżonkiem za sobą tego rodzaju doświadczeń Wiesława i Andrzej Zoll - że znajdą się funkcjonariusze publiczni, jak prokurator Jacek Żak i sędzia Tomasz Kuczma - którzy celem ratowania jej i stworzonego przez nią razem z reformatorem prawa karnego Rzeczypospolitej Polskiej, prof. A. Zoll układu, uczynią mnie przestępcą.

Państwu Wiesławie i Andrzejowi Zoll oraz 15-u sędziom Sądu Okręgowego w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie zależy – z oczywistych dla nich względów - na uczynieniu mnie przestępcą i nie ustają w wysiłkach, aby dopiąć ich celu.

Kolejni, starający się im w tym dopomóc funkcjonariusze publiczni, jak prokurator Radosława Ridan oraz prowadzący sprawę karną przeciwko mnie z nakazu Sądu Najwyższego przez wzgląd na dobro wymiaru sprawiedliwości sędzia Tomasz Kuczma i prokurator Jacek Żak okazali się jednak kompromitującymi wymiar sprawiedliwości nieudacznikami - „NIEUDACZNIK” - «osoba, której na ogół nic się nie udaje» ; Słownik Języka Polskiego.
No cóż, niech się zatem inni starają, niech kombinują … .

Jeśli nieustannie promowany przez Gazetę red. A. Michnika prof. Andrzej Zoll zostanie kiedyś Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej – a pan profesor, jak oświadczył w Gazecie Wyborczej, nie mówi „nie” dla takiej koncepcji – z pewnością wynagrodzi im ich lojalność i podporządkowanie jego małżonki i jego interesowi.

Jak mówią … „rzygać się chce.” – „RZYGAĆ”: posp. «czuć do czegoś wstręt»; Słownik Języka Polskiego

Pan wszak, niewątpliwe porządny człowiek, strzegący godności powierzonego Panu urzędu, najbardziej bezstronny z bezstronnych i najsprawiedliwszy ze sprawiedliwych funkcjonariuszy publicznych Rzeczypospolitej Polskiej, uczyniony przez Premiera Rzeczypospolitej Polskiej, Pana Donalda Tuska Ministrem Sprawiedliwości, niech będzie łaskaw obiektywnie, bezstronnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i przedstawionym przeze mnie w niniejszym piśmie orzecznictwem Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód, rozpoznać niniejszym złożony przeze mnie wniosek w sprawie małżonki Pana mistrza z początkowego okresu Pana zawodowej, prawniczej kariery, a obecnie promowanego przez Pana, prof. Andrzeja Zolla, kłamcy, oszustki, adw. Wiesławy Zoll.

Pragnę poinformować, że zamykanie stron internetowych, na których umieszczane są elektroniczne wersje moich pism oraz zeskanowane wersje towarzyszących im dokumentów jest doskonałym potwierdzeniem strachu, jaki ogarnął obrażających przepisy obowiązującego prawa funkcjonariuszy publicznych. O tyle dobrze się stało, że strony www.zgsopo.z.pl oraz www.zkekus.z.pl zablokowano już teraz. Dano w ten sposób szansę osobą umieszczającym moje pisma w Internecie na uruchomienie innych domen. Moje pisma i towarzyszące im załączniki będą umieszczane na stronie: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus/

Uprzejmie proszę Państwa, Adresatów kopii niniejszego pisma o przekazywanie tego adresu Państwa, bliskim i znajomym.
Moje pisma oraz towarzyszące im załączniki pokazują, jak nieograniczone są możliwości funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości w niszczeniu sprzeciwiającego się im obywatela.
A wszystko po to, aby pełnym światłem świecić mogły gwiazdy autorytetów moralnych, a najzwyklejszy, rzadki, zarozumiały, arogancki buc, małżonek oszustki, adw. Wiesławy Zoll, mistrz Ministra Z. Ćwiąkalskiego z jego młodzieńczych lat, prof. A. Zoll reformować mógł prawo karne Rzeczypospolitej Polskiej.

Jeśli zablokowana zostanie strona www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus/ moje pisma umieszczane będą na którymś z azjatyckich serwerów. Zamiast wszak „kombinować”, jak uniemożliwić podawanie do publicznej wiadomości informacji z prowadzonej przeciwko mnie sprawy, niech się może zastanowią funkcjonariusze publiczni, podejmujący decyzje o blokadzie stron internetowych, prezentujących moje pisma, jak zreformować – może jednak bez udziału „niekwestionowanego autorytetu”, tj. prof. A. Zolla - wymiar sprawiedliwości, aby jego instytucje i zatrudnione tam osoby strzegły przestrzegania prawa Rzeczypospolitej Polskiej, a nie interesu „Układu Uważających się za Pokrzywdzonych przez Kękusia Autorytetów Moralnych”, w tym kłamcy, oszustki, adw. Wiesławy Zoll i rzadkiego doprawdy, zrozumiałego, aroganckiego, gardzącego prawami, dobrem, zdrowiem chorego dziecka buca, byłego Rzecznika Praw Obywatelskich Rzeczypospolitej Polskiej, byłego Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Przewodniczącego Rady Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”, prof. Andrzeja Zolla.

Przyznam, że nie rozumiem w czym „problem” … .

Adw. Wiesława Zoll mogła mnie i moich świadków przez kilka lat bezkarnie oraz zarobkowo - tj. pobierając od mej niepracującej żony, pieniądze zarobione przeze mnie i przekazywane mej żonie jako alimenty, przeznaczone na zaspokajanie potrzeb naszych dzieci - obrażać i zniesławiać, okłamywać nad wyraz pobłażliwych dla jej kłamstw i chroniących te kłamstwa sędziów Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego w Krakowie, wykorzystywać – zarobkowo - małoletnie dzieci, chore nawet dziecko jako narzędzia osiągnięcia jej celów procesowych.

Sędziny zarządzanego przez SSO Agnieszkę Oklejak Wydziału XI Cywilnego-Rodzinnego Sądu Okręgowego w Krakowie, mogły bezkarnie znęcać się nad moim chorym dzieckiem, czyniąc zadość patologicznym żądaniom oszustki noszącej nazwisko Zoll.

Zwyrodniała SSR A. Wasilewska-Kawałek mogła bezkarnie obrażać prawa mojego chorego dziecka, znęcać się nad nim, przez wiele miesięcy nie rozpoznając mego wniosku, abym mógł rehabilitować mojego chorego syna, a ode mnie zażądać, abym się poddał badaniom psychiatrycznym, nie przedstawiając podstawy prawnej dla jej żądania, ani jakiekolwiek dla niego uzasadnienia.

Zarozumiały i arogancki buc oraz świnia w wyżej przedstawionym tego słowa znaczeniu, Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. A. Zoll zamiast wypełnić jego wobec mego dziecka obowiązki konstytucyjne i ustawowe, rekomendował mi utrzymywanie kontaktów telefonicznych z dziećmi – w tym chorym 13-o letnim synem – oraz poddanie się badaniom psychiatrycznym.

Gdy upubliczniono informacje o oczywistych przypadkach obrazy moich dzieci i moich praw obywatelskich, „Układ Uważających się za Pokrzywdzonych przez Kękusia Autorytetów Moralnych”, postanowił uczynić mnie przestępcą, a „Drużyna Zolla” stara się go – znowu z obrazą moich konstytucyjnych i ustawowych praw – zrealizować, chroniąc adw. Wiesławę Zoll w przedstawiony w niniejszym piśmie sposób.

A nie lepiej było – po prostu – przestrzegać przepisów obowiązującego prawa … .

Domyślam się, że lekko, łatwo i przyjemnie było kłamcy i oszustce, adw. Wiesławie Zoll pobierać od mej, najczęściej nie pracującej żony, przez kilka lat honorarium znaczenie przekraczające stanowione przepisami stawki minimalne i – być może – chwalić się przed małżonkiem jej zaradnością.

Dlaczego ja i moje dzieci mamy jednak znowu ponosić konsekwencje tego, że los zetknął nas z moralnym bagnem, jakie prezentują sobą adw. Wiesława Zoll i obecny reformator prawa karnego Rzeczypospolitej Polskiej, obrońca zwyrodniałych sędzin i stróż dobrego samopoczucia Żydów, za nic mający prawa, dobro, zdrowie moich dzieci, prof. dr hab. Andrzej Zoll.

Pomyśleć, że przed Świętami Bożego Narodzenia 2001 roku, nie chcąc psuć adw. W. Zoll radosnego nastroju tych Świąt wycofałem – także przez wzgląd na szanowanego przeze mnie jeszcze wtedy zarozumiałego, jakim się okazał, aroganckiego buca, tchórza i hipokryty, prof. Andrzeja Zolla - moją pierwszą, złożoną do Naczelnej Rady Adwokackiej skargę na panią mecenas. Pełna buty, pychy, arogancji, tupetu kłamca i oszustka, zachowująca się na sali sądowej jak najzwyklejszy cham, adw. Wiesława Zoll oraz jej, dbający o dobre samopoczucie promujących go Żydów małżonek, prof. A. Zoll postanowili, że w rewanżu za mój, schowanej za nieskazitelnego charakteru prokurator E. Kowalską oraz nie mniej nieskazitelnego charakteru prokurator Piasecką i Prokuratora Rejonowego Krystynę Kowalczyk, pani mecenas gest miłosierdzia, uczynią moje dzieci, dziećmi przestępcy. Zgodzi się Pan, porządny człowiek, nieskazitelnego charakteru /art. 14.1 Ustawy o Prokuraturze/ Prokurator Generalny Rzeczypospolitej Polskiej ze mną, mam nadzieję, że to wstrętne, a zarazem obrzydliwe, a także nieetyczne, by nie rzec, że żałosne i żenujące.

Wnoszę, jak na wstępie.

Z poważaniem,
Zbigniew Kękuś

P.S. Pani Ireno Kozłowska z Biura Skarg i Wniosków Ministerstwa Sprawiedliwości,

PANI, W 2007ROKU CHRONIĄCA MINISTRA Z. ZIOBRO PRZED MOIMI WNIOSKAMI NIE JEST ADRESATKĄ NINIEJSZEGO PISMA!

Niech Pani będzie zatem łaskawa go nie rozpoznawać osobiście i nie przesyłać mi kolejny raz odpowiedzi w Pani stylu, tj. „nic się nie da zrobić Panie Kękuś”, lecz niech je Pani, jeśli do Pani dotrze, osobiście doręczy jego Adresatowi, tj. Prokuratorowi Generalnemu RP, Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu.

Dwa „rzucone” przeciwko mnie, nieskazitelnego charakteru autorytety moralne, prowadzące sprawę karną przeciwko mnie przez wzgląd na dobro wymiaru sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej, tj. nie czytający akt sprawy, w której występuje jako oskarżyciel prokurator Jacek Żak oraz doznający objawień oszust, sędzia Tomasz Kuczma już przecież - prawie - uczynili mnie, z winy m.in. adw. Wiesławy Zoll, przestępcą … .

Załączniki:
1.
Sąd Okręgowy w Krakowie, sygn. akt XI CR 603/04, pismo procesowe adw. Wiesławy Zoll z dnia 28 stycznia 1999r.
2.
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 2 Ds. 5035/04, pismo prokurator Elżbiety Kowalskiej z dnia 1 lutego 2006r.
3.
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 2 Ds. 5035/04, postanowienie prokurator Elżbiety Kowalskiej z dnia 30 czerwca 2005r.
4.
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 4 Ds.1617/07, pismo z dnia 21 stycznia 2008r.
5.
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt RS-051/6/06, pismo Z-cy Prokuratora Rejonowego Krystyny Kowalczyk z dnia 7 lutego 2006r.
6.
Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, protokół z prowadzonej przez sędziego T. Kuczma, z udziałem prokuratora Jacka Żaka rozprawy w dniu 18 grudnia 2007r.
7.
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 1 Ds.112/04, Wezwanie dla Z. Kękuś z dnia 2 listopada 2005r.
8.
Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście Wschód, sygn. akt 1 Ds.112/04, Wezwanie dla Z. Kękuś z dnia 25 listopada 2005r.
9.
Zarządzenie prokurator R. Ridan z dnia 12.12.2005r. o odmowie sporządzenia i wydania kserokopii z akt sprawy

Do wiadomości:

1. Prof. dr hab. Andrzej Zoll, Przewodniczący Rady Centrum Jana Pawła II „Nie lękacie się!”, ul. Kanonicza 18, 31-002 Kraków

2. Pan Lech Kaczyński, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 10, 00-952 Warszawa

3. Pan Donald Tusk, Premier Rzeczypospolitej Polskiej, Al. Ujazdowskie 1/3 00-583 Warszawa

4. Ks. Kardynał Stanisław Dziwisz, Arcybiskup Metropolita Prowincji Krakowskiej, założyciel Fundacji „Nie lękajcie się!”, Kuria Metropolitalna, ul. Franciszkańska 3, 31-004 Kraków

5. Pan Artur Wrona, Prokurator Okręgowy, Prokuratura Okręgowa w Krakowie, ul. Mosiężnicza 2, 30-965 Kraków

6. Pan Zbigniew Wassermann, Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Biuro Poselskie, ul. Bracka 15, 31-005 Kraków

7. Adw. Stanisław Rymar, Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, ul. Świętojerska 16, 00-202 Warszawa

8. Adw. Marek Stoczewski, Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie, ul. Batorego 17, 31-135 Kraków

9. Pan Adam Michnik, Redaktor Naczelny, Gazeta Wyborcza, ul. Czerska 8/10, 00-732 Warszawa

10. Pan Jacek Żakowski, Polityka, ul. Słupecka 6, 02-309 Warszawa

11. Pani Agnieszka Kamińska, Prezes Sądu Rejonowego w Dębicy, ul Słoneczna 3, 39-200 Dębica, sygn. akt II K 451/06

12. Pan Lech Gardocki, Prezes Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej, Pl. Krasińskich 2/4/6 , 00-951 Warszawa

13. Pani Danuta Przywara, Prezes Zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, ul. Zgoda 11, 00-018 Warszawa

14. Internetowe strony Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/ oraz strona: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus

15. Inni przedstawiciele władz i opinii publicznej

16. Pan Janusz Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatelskich RP, Al. Solidarności 77, 00-090 Warszawa

Linki:

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez posła Zbigniewa Wassermann w związku z przestępstwami prof. Andrzeja Zoll.

Kraków - zawiadomienie Zbigniewa Kękusia o popełnieniu przestępstw obejmujące 15 sędziów krakowskich, byłego rzecznika A. Zoll i jego żonę Wisławę Zoll - z cyklu patologie polskiego sądownictwa.

Pouczenie dla Głównego Specjalisty w Zespole Prawa Karnego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich Krystyny Kupczyńskiej; Wniosek Z. Kękuś do Rzecznika Praw Obywatelskich RP, Pana Janusza Kochanowskiego.

Prośba z dnia 1 sierpnia 2007r. skierowana do pana Jacka Żakowskiego - Polityka" i Redaktora Naczelnego „Gazety Wyborczej”, pana Adama Michnika.

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich
Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Emilia Cenacewicz, Małgorzata Madziar, Krzysztof Maciąg, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński oraz wielu sympatyków SOPO

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm
redakcja@aferyprawa.com
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~NBA Canotte 2016
14-05-2016 / 09:35
www.2016nbacanotte.com/ NBA Canotte 2016 www.lefenil.fr/ Chaussures NIKE www.icefandom.com/ NHL Jerseys www.06annonces.fr/ Nike Air Max pas chers www.computer-slave.fr/ Nike Air Max pas cher www.3610.fr/ Chaussures Nike Air Max 90 www.vitameen.fr Nike Air Jordan
~Stopmachine
23-12-2014 / 11:30
rbrignerJuni 3, 2012 I market small bussenis" rel="nofollow">iyvwpfwp.com">bussenis owners and have a video I show to them. As opposed to bringing in some hefty laptop or buying a mac air, I will load my video on the ipad and show it to the bussenis" rel="nofollow">iyvwpfwp.com">bussenis owner that way. I haven't looked into it too much. Now that I am thinking about it, does the damn thing have speakers??? People are also saying that it is a giant ipod. NOT TRUE!!! last time I checked you couldn't get iwork with an ipod which I use numbers and pages for most of my work For those that do not know you can drag a pdf into pages, edit what you need to edit, then go to file, print, save as pdf. Pages is a pdf editor as well!!!
~Nelly
10-07-2012 / 06:23