Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

SŁAWOMIR BEDNARSKI SĄD REJONOWIE W DĄBROWIE GÓRNICZEJ SĘDZIA BOŻENA KNYCH

Bednarski - skazany przez Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej za pukanie, ponieważ chciał wejść do własnego mieszkania. Osądzamy sędziego Bożenę Knych.

Bednarski na kłopoty - tak więc on, jak i z nim na okrągło policja i sądy mają problemy. A jednym z kłopotów Sławka jest fakt, że po rozwodzie od 4 lat nie może dostać się do własnego mieszkania, ponieważ była żona korzystając z okazji wymieniła zamki w drzwiach. Jednak, z uwagi że do dnia dzisiejszego nie przeprowadzono podziału wspólnego majątku, logiczne jest że ma prawo tam przebywać.

Sławomir Bednarski znał swoje prawa, dlatego wielokrotnie zwracał się do funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej o pomoc. Podkreśla, że jej nie uzyskał. Tak też było kiedy zjawił się 1 października 2005 roku wieczorem pod drzwiami mieszkania przy ul. Ludowej.
- Była żona przebywała tam ze swoim znajomym. Pukałem do drzwi, ale bezskutecznie. Zadzwoniła na policję, że zakłócam jej spokój - informuje. - Wkrótce dostałem wezwanie do Komendy Miejskiej w Dąbrowie Górniczej jako podejrzany. Starałem się wytłumaczyć ten absurd. Przesłuchującego mnie funkcjonariusza nie interesowało, że posiadam akt notarialny dotyczący tego mieszkania, że w tym czasie byłem w nim zameldowany, i że to moja była żona łamie prawo, nie wpuszczając mnie do domu. Dla funkcjonariusza ważne było tylko to, że zakłócałem spokój.
Inną wersję, jak zwykle ma jego była żona. Twierdzi, że w kawalerce wymieniła zamki przede wszystkim z obawy o własne bezpieczeństwo, przed złośliwością byłego męża.
Jednak przesłuchiwani sąsiedzi nie słyszeli żadnych odgłosów, chociaż była żona i jej znajomy utrzymywali, że Sławomir Bednarski kopał w drzwi, wykrzykiwał i groził, że je wyważy.
- Sędzia Bożena Knych oparła się na słowach byłej żony. Argumentem było to, że jej zeznania przeczą moim - dodaje Bednarski. Odwołał się od wyroku sądu. Postawił pytania: dlaczego nikt nie zapoznał się z jego zawiadomieniami złożonymi w komendzie miejskiej? Dlaczego ignorowany jest akt notarialny, który jasno wskazuje, że jest współwłaścicielem mieszkania. Jak ma korzystać z lokalu i wspólnego majątku, aby nie przeszkadzać byłej żonie i jej znajomemu?
W styczniu 2007 roku Sąd Okręgowy w Katowicach uchylił zaskarżony wyrok i sprawa ponownie wróciła do sądu rejonowego. Zdaniem sądu II instancji, Sławomir Bednarski ma rację, że nie zostały wyjaśnione wszystkie okoliczności sprawy, a samo postępowanie dowodowe nie było wyczerpujące.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej, który wydał zaoczny wyrok skazujący i nałożył na Sławomira Bednarskiego grzywnę w wysokości 300 złotych oraz 130 złotych kosztów sądowych.
Poniżej wyrok i zażalenie Sławomira wytykające błędy sędzi Knych.

bednarski_knych_wyrok.jpg (60714 bytes) bednarski_knych_wyrok.zaz1.jpg (59375 bytes) bednarski_knych_wyrok.zaz2.jpg (86255 bytes) bednarski_knych_wyrok.zaz3.jpg (21520 bytes)

A finał tego spektaklu został wyznaczony na dzień 6 sierpnia godzina 9.00 - sala 113.
ZAPRASZAMY CZYTELNIKÓW I DZIENNIKARZY DO SĄDU REJONOWEGO W DĄBROWIE GÓRNICZEJ.

99% spraw o zakłócanie ciszy wniesionych na policję jest umarzana przez prokuraturę z "powodu niskiej szkodliwości czyny". Jednak jak widzimy - tym postępowaniem policyjnym i wyrokiem sądowym wyraźnie Pana Sławka wyróżniono ponad przeciętność. Dlatego że ośmielił się skrytykować działania policji prokuratury i sądu ma zostać pouczony?
...tak żeby więcej nie szczekał na psów i nie podskakiwał władzy ?

BĘDZIEMY MONITOROWAĆ TĄ SPRAWĘ.

Aktualnie mamy kolejną jego wniosek i jak zwykle funkcjonariusze "olewają" swoje obowiązki.

bednarski_zawiad.mieszkanie.jpg (75054 bytes) bednarski_zawiad.mieszkanie.odp.pol.jpg (70850 bytes)

Oczywiście, że takie postępowanie Sławomir zaskarżył.

Bednarski Sławomir Dąbrowa Górnicza 24.07.2007r.

Prokuratura Okręgowa
w
Katowicach
za pośrednictwem
Prokuratury Rejonowej
W Dąbrowie Górniczej

Zaskarżam w całości decyzje prokuratora rejonowego z dnia 29.06.2007 r.

Uzasadnienie

1. Czujnej uwadze Pana prokuratora Krzysztofa Olesik umknęło moje drugie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z dnia 12.06.2007r (chyba, że zaginął kolejny 9 dokument, co by całkowicie wyjaśniało brak informacji na ten temat w uzasadnieniu, a swe pochopne wnioski wyciągną tylko z zawiadomienia z dnia 29.05.2007 r), czego dowodem jest wydana odmowa wszczęcia dochodzenia. W związku z powyższym zwracam się do Prokuratury Nadrzędnej o pisemne wyjaśnienie dlaczego pan prokurator zignorował moje drugie zawiadomienie i w uzasadnieniu nie raczył o nim nawet wspomnieć?

2. Akt notarialny jest dokumentem uprawniającym do korzystania z mojego mieszkania i na podstawie tego dokumentu mogę tam wchodzić i wychodzić kiedy tylko na to mam ochotę bez zgody sędziego Sitka i sędziny Knych z Dąbrowy Górniczej. W mieszkaniu tym mogę oddawać stolec o dowolnie przez siebie wybranej porze dnia i nocy również bez zgody prokuratora Krzysztofa Olesik, zgoda mojej byłej żony również do tego nie jest mi potrzebna. W związku z powyższym zwracam się do Prokuratury Nadrzędnej o pisemne wyjaśnienie dlaczego akt notarialny w którego jestem posiadaniu i z którego wynika że jestem właścicielem mieszkania jest zwykłym śmieciem lekceważonym przez pracowników Dąbrowskiego wymiaru Sprawiedliwości.

3. Podczas przesłuchania poinformowałem prowadzącego dochodzenie, że moja była żona Renata popełniła przestępstwo i nie zastosowała się do wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach które brzmi : „Sąd nie określa o sposobie i zakresie korzystania ze wspólnego mieszkania„ i w związku z powyższym zwracam się do prokuratury nadrzędnej o pisemne wyjaśnienie dlaczego pan prokurator K. Olesik darował i nie zareagował na kolejne przestępstwo mojej byłej żony Renaty i w uzasadnieniu nie uraczył mnie żadną wzmianką na ten temat ?

4. Renata nasze wspólne mieszkanie bezprawnie zajmuje od 4 lat, o czym bezskutecznie wielokrotnie informowałem Dąbrowski Wymiar Sprawiedliwości i za każdym razem spotykam się z wyjaśnieniem że chce mi wydać moje rzeczy, ale się mnie boi i w związku z powyższym zwracam się do prokuratury nadrzędnej o pisemne wyjaśnienie w jaki sposób chce mi wydać moje rzeczy jeśli od czterech lat do dnia dzisiejszego tego nie uczyniła?

5. Mieszkanie które bezprawnie zajmuje od około 4 lat z dnia na dzień traci na wartości, a zwłaszcza rzeczy w tym mieszkaniu się znajdujące i w związku z powyższym zwracam się do prokuratury nadrzędnej o pisemną odpowiedź, kto pokryje straty powstałe na skutek bezczynności, zaniechania, policji i dąbrowskiej prokuratury?

6. Nie rozumiem uzasadnienia pana prokuratora Krzysztofa Olesik cyt. „Nie wpuszcza Sławomira Bednarskiego, gdyż jest on agresywny i się go boi.” Prokurator nie zadał sobie trudu, aby wyjaśnić mi na czym polega moja agresja, a jeśli chodzi o lęk pani J. to jak najbardziej jest uzasadniony. Wyjaśniam, że ja również bym się bał osoby, której pozbawiłem mieszkania wraz z całym majątkiem i wydaje mi się że to pan prokurator powinien zrozumieć. Natomiast jeżeli pan prokurator nadgorliwe troszczy się o zdrowie i bezpieczeństwo pani J, to powinien przydzielić jej ochronę, a nie uniemożliwiać mi korzystania z mieszkania oraz rzeczy w nim się znajdujących. Wyjaśniam, że jestem gotów nawet zasponsorować dodatkowe łóżko dla pana dzielnicowego Gali, aby czuwał nad jej bezpieczeństwem, zamiast mataczyć w sprawach Bednarskiego.

W związku z w/w sprawą zarzucam pracownikom dąbrowskiego wymiaru sprawiedliwości poważne luki z zakresu podstawowej wiedzy prawniczej i zwracam się do Prokuratury Nadrzędnej o powołanie biegłego i przesłuchanie notariusza w celu wyjaśnienia „czy Bednarski Sławomir właściciel lokalu mieszczącego się w Dąbrowie Górniczej przy ulicy Ludowej 9/8 ma prawo korzystać z tego lokalu w dowolnie przez siebie wybranym czasie , czy też nie” ?

Do mojej skargi dołączam również artykuły z gazet, które kompromitują pracowników dąbrowskiego wymiaru sprawiedliwości, a wypowiedź pana Jacka Pytla i prawnika jest jednoznaczna i mówi o tym że po raz kolejny zostałem oszukany przez policję i Prokuraturę z Dąbrowy Górniczej.


TO NARUSZENIE PRAWA - potwierdza BŁAŻEJ FILIPOWICZ
,
prawnik

Zameldowanie w danym miejscu na pobyt czasowy lub stały jest jedynie administracyjną czynnością materialnotechniczną potwierdzającą, że dana osoba zamieszkuje pod wskazanym adresem i nie należy jej mylić z tytułem prawnym do lokalu. Czytelnik, któremu przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego (samodzielnie bądź wspólnie z małżonkiem), nie powinien mieć przeszkód, aby wejść do mieszkania. Wszelkie próby utrudnienia stanowią w tym przypadku naruszenie przepisów, zarówno w zakresie ochrony własności, jak i posiadania.

W związku z tym Czytelnik ma prawo zwrócić się do organów ścigania o pomoc, okazując dowód prawa do lokalu (akt notarialny, zaświadczenie ze spółdzielni). Może również samodzielnie podjąć czynności tzw. samopomocy w oparciu o art.. 343 § 2 Kodeksu cywilnego, który stanowi: "Posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób."

Jeżeli jednak zwrócił się o pomoc do organów ścigania, ewentualna bezczynność funkcjonariuszy policji może zostać zaskarżona do komendanta miejskiego policji.

JACEK PYTEL - z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach

Osoba, która posiada tytuł prawny do lokalu, ma prawo do niego wejść. Jeżeli są przeszkody, powinna złożyć zawiadomienie na policję o tym, że jest zmuszona do określonych czynności. Może również oddać sprawę do sądu.

Opinie za Dziennik Zachodni

Zobacz:
Bednarski - jak oszukują w zakładach energetycznych - śląska spółka Enion - z cyklu na kłopoty Bednarski cz.1. :-)

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich
Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Krzysztof Maciąg, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński oraz wielu sympatyków SOPO

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm
redakcja@aferyprawa.com
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.