AferyPrawa.com

opublikowano: 26-10-2010

Lepper i Łyżwinski znów na topie - seksafera, czyli druga młodość po pięćdziesiątce, czy kolejna prowokacja?

Mężczyzna po pięćdziesiątce, a zwłaszcza polityk który już wszystko osiągnął, jak wyjaśnia seksuolog Samsonowicz, nagle zauważa, że młodość minęła, a on stale zapracowany za mało przeżył... zaczyna zwracać uwagę na kuse spódniczki najlepiej współpracowniczek, chce się ciągle sprawdzić. Z drugiej strony polityk prowadzący intensywny tryb życia, musi być przebojowy, a to bardzo podoba się kobietom. Marzy im się przespanie z kimś ważnym. Dowodem tego jest choćby "afera rozporkowa" prezydenta J. Cartera, która o mało nie kosztowała go stanowiska. Nie stronił też od kobiet prezydent Kennedy.
U naszych sąsiadów czeski premier Mirosław Topolanek też ostatnio zabawia się z młodszą od siebie o 20 lat z kochankę Luci Tamalovą, z którą ma nieślubnego syna. Jednak Czesi nie robią z tego afery, a całą sprawę traktują wręcz z uśmieszkiem.
Trudno więc się dziwić, że Lepper też mógł chcieć dorównać światowej elicie i zabawić się. Wszystko jednak wskazuje że skończy tak jak prezydent Izraela Mosze Kacawow, który oskarżony o molestowanie pracownic zakończył swą prezydencką karierę w stylu brukowego skandalu.


Tak więc seksafera w Samoobronie wyraźnie rozkręca się.
Marek Suski zadaje pytanie - czy jeśli żonaty mężczyzna, w hotelu poselskim, korzysta z usług seksualnych to jest to w porządku?
A ja zadam pytanie czy wierzyć tym co twierdzą że rzekomo korzystał, czy być może wierzyć tym co zaprzeczają że nie korzystali i są ofiarami pomówień i nagonki.
Kodeks karny wszak stanowi, iż oskarżonego nie uznaje się winnym dopóty dopóki nie zostanie mu wina udowodniona prawomocnym wyrokiem skazującym. Często zapomina o tym tak grono drapieżnych pismaków jak i miłościwie nam panujący Minister Sprawiedliwości.

Ja po prostu jestem bezstronny, ano dlatego że Aneta Krawczyk twierdzi, iż Andrzej Lepper bzykał a Andrzej Lepper twierdzi iż nie bzykał no i teraz pozostaje jak to u nas bywa rozpoznać czy bzykał czy nie politycznie zależnemu prokuratorowi. Musi on swą wiedze oprzeć na donosicielach którzy byli "prześcieradłem" i jak to u nas praktykowane - na układach.
Podobno - Poseł Łyżwiński był tym, który zajmował się dystrybucją usług seksualnych, a Andrzej Lepper był jednym z klientów, który załapywał się. Ciekawe jednak ile będzie kosztowało odszkodowanie dla obu tych panów gdy okaże się kolejny raz że to wszystko lipa?.

Po co się to wszystko tak medialnie rozwleka, i tak naprawdę czy nawet kulawego psa to obchodzi, albo po co trwoni się pieniądze podatników na to, przepraszam, co Andrzej Lepper dupczy, czy kogo - na pewno wszyscy się nad tym zastanawiamy (?).

W normalnym państwie każdy by chciał usłyszeć jaki to jest wzrost gospodarczy i jaki spadek bezrobocia, ile pensje podniesiono, lub ile podatek obniżono, jak dobrze funkcjonuje służba zdrowia, jakie wysokie są emerytury, na co nas stać zwykłych obywateli.
A my co słyszymy w sejmie? - kogo wali Andrzej i Stachu i to jest najważniejsze, że materiały idą także w kierunku Andrzeja Leppera bo pewnie ta wiedza da nam chleb jutro i dobrobyt w państwie prawa i sprawiedliwości .

Aneta Krawczyk podobno była przemycana jak Nina do pokoju Andrzeja Leppera i niewiele piła za to wiele współżyła i dostała pracę a potem ją straciła to cała afera.
Podobno jest jeszcze jakaś kobieta Nina 2 której nikt nie widział i nikt nie wie jak się nazywa za to podobno obcowała z Andrzejem Lepperem i widziała ją Aneta Krawczyk ale nie wiadomo czy przed spożywaniem alkoholu, czy może po spożyciu.

Noc z Andrzejem Lepperem to ciekawa historia i jak wszystkie historie w pomrocznej zostanie kiedyś wyjaśniona, w szczególności będziemy wiedzieć komu ten Lepper przeszkadzał i po co mu takiego wora uszyli, a także kto dmucha i chucha w te historyjkę zwaną spotkanie w restauracji Zameczek.

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu