Krystyna Górzyńska
Środa Wlkp., 25 sierpnia 2006 r.
Do rąk własnych z uwagi na
obawę matactwa w niniejszej sprawie
w Ministerstwie Sprawiedliwości!
Sz. Pan Poseł
Zbigniew Ziobro
Minister Sprawiedliwości
Prokurator Generalny
do
wiadomości:
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości
Dotyczy:
Akta Sądu Rejonowego w Środzie Wlkp. II K 604/04
Akta Ministerstwa Sprawiedliwości DSP-I-051-61/05
Do wiadomości: Wydział
Skarg i Wniosków BM do Nr BM III 24181/06/R
Ponowne!
! !
Zawiadomienie o Rażącej Obrazie Przepisów Prawa
podczas
wydawania w dniu 17 marca 2005 r.
Wyroku
w sprawie II K 604/04
wraz
z wnioskiem o postępowanie dyscyplinarne i wszczęcie postępowania
karnego
wobec Przewodniczącej II Wydziału Karnego w Sądzie Rejonowym w Środzie
Wlkp.
SSR Urszuli Mroczkowskiej
oraz dodatkowo
Wniosek
o wyjaśnienie przyczyn udzielenia błędnej odpowiedzi z dnia 11.08.06
przez
Departament Sądów Powszechnych
Odpowiedź z dnia 11 sierpnia 2006 r. jest „nie na
temat” oraz jest niezgodna z przepisami prawa oraz informacją
zamieszczoną na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości
/adres www.ms.gov.pl/ministerstwo/org_dsp.shtml/.
Z tego powodu ponownie przedkładam poprzednie
zawiadomienie oraz dodatkowo wnoszę o wyjaśnienie przyczyny powstałego błędu. Mianowicie proszę o
ustalenie, czy błąd w odpowiedzi był spowodowany tylko przepracowaniem autorki pisma i
nieuwagą /o niekompetencję Pani Sędzi Naczelnik nie podejrzewam/, czy też
osobistą stronniczością, lub też naciskami ze strony przełożonych.
Uzasadnienie
I)
W
odpowiedzi z dnia 11.08.06 wskazano, że:
a)
Minister Sprawiedliwości nie może dokonywać oceny zasadności
wydawanych przez sądy orzeczeń.
b)
Fakt wydania niekorzystnego dla strony orzeczenia nie upoważnia do żądania
wszczęcia przeciwko sędziemu postępowania dyscyplinarnego, czy karnego.
Udzielona odpowiedź jest niezgodna z informacją
podaną na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości /adres www.ms.gov.pl/ministerstwo/org_dsp.shtml/.
Na stronie tej podano, że: „Do podstawowych zadań Departamentu
Sądów Powszechnych należy /m.in./: ..... n wyrażanie opinii w kwestii
merytorycznej zasadności zarzutów dotyczących oczywistej i rażącej
obrazy przepisów prawnych, mogącej stanowić podstawę odpowiedzialności
dyscyplinarnej sędziów.
Nadto Art. 107 § 1 Ustawy o
ustroju sądów powszechnych stanowi, iż: „Za przewinienia służbowe,
w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa......, ....sędzia
odpowiada dyscyplinarnie”.
W orzecznictwie sądów dyscyplinarnych /por. Łucja
Korozs, Mariusz Sztorc „Ustrój sądów powszechnych. Komentarz” 2
wydanie, Wydawnictwo C. H. Beck, Warszawa 2004/ prezentowany jest pogląd,
że:
a)
obraza przepisów jest oczywista, gdy
popełniony błąd przy stosowaniu prawa jest łatwy do stwierdzenia, a
rozumienie naruszonych przepisów nie powinno budzić wątpliwości u
osoby o przeciętnych kwalifikacjach prawniczych,
b)
określenie rażąca obraza przepisów odnosi się do skutków obrazy
przepisów prawa, gdy popełniony błąd naraża na szwank prawa i istotne
interesy stron albo powoduje szkodę
lub podważa zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.
Wyrok II K 604/04 wydany przez skład sędziowski, któremu
przewodniczyła SSR U. Mroczkowska
odpowiada obu powyższym kryteriom naruszenia przepisów prawa.
Z powyższych względów nie ma powodu, aby
Departament Sądów Powszechnych uchylał się od wyrażenia opinii w
kwestii oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawnych podczas
wydawania wyroku II K 604/04.
II) W
odpowiedzi z dnia 11.08.06 wskazano, że:
a)
Kontrola orzeczeń sądowych odbywa się w drodze środków odwoławczych.
b)
Prawomocne orzeczenie sądu kończące postępowanie w sprawie może być
zaskarżone kasacją, w tym na zasadzie Art. 521 kpk także przez
Prokuratora Generalnego lub RPO.
Otóż powyższa wypowiedź jest „nie na temat”.
W poprzednim piśmie wskazywano na rażącą obrazę
przepisów w wyroku II K 604/04, polegającą m.in. na tym, że w wyroku
tym przypisano winę osobom /Wiesławie i Januszowi Górzyńskim/ nie uczestniczącym w tym postępowaniu sądowym
/które skierowane było przeciwko Zenonowi Bieli/ ani w charakterze współoskarżonych,
ani świadków /prokurator zresztą o to nie wnioskował/,
ani też w żaden inny
sposób o toczącym się procesie nie powiadomionych. Wyrok został —
jak poprzednio wskazywano — wydany bez prowadzenia postępowania
dowodowego na rozprawie, na
podstawie wniosku oskarżonego Z. Bieli złożonego w trybie Art. 387 § 1
kk, przy braku sprzeciwu prokuratora i sądu, z rażącym naruszeniem
przepisów polskiej procedury karnej, w tym także § 2 Art. 387, który
zezwala, aby Sąd uwzględnił wniosek oskarżonego o wydanie wyroku
skazującego bez prowadzenia postępowania dowodowego na rozprawie, tylko
wówczas, gdy okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości.
A więc Janusz i Wiesława Górzyńscy
nie mogli wnosić apelacji ani kasacji w niniejszej sprawie, ani też nie mogą wystąpić o kasację w
trybie Art. 521 kpk do Prokuratora Generalnego lub RPO, gdyż nie byli
stroną w tym postępowaniu.
Wyrok II K 604/04 narusza jednak na szwank ich
istotne prawa i interesy /o czym szczegółowo niżej w punkcie IV/. Z
tego powodu złożenie wniosku o stwierdzenie przez Ministerstwo
Sprawiedliwości oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawnych
w tym wyroku /mogącej stanowić podstawę odpowiedzialności
dyscyplinarnej sędziego/, jest zasadne.
W tym miejscu należy przytoczyć, że zgodnie z Europejską
Kartą Ustawowych Zasad Dotyczących Sędziów /ustaloną w wyniku
inicjatywy Rady Europy na spotkaniu w dniach 8-10.07.1998/ w rozdziale 6.
dotyczącym odpowiedzialności sędziów, w ust. 3. przyjęto, iż:
„Każda
osoba musi mieć zagwarantowaną możliwość złożenia, bez
zachowania specjalnych formalności, ...., skargi na błąd popełniony w
konkretnej sprawie przy wymierzaniu sprawiedliwości”.
Z tego powodu oraz na podstawie Art. 63 Konstytucji
RP składam w interesie publicznym oraz swoich krewnych niniejsze
zawiadomienie /po raz drugi/.
III)
Ponownie
podnoszę, iż w wyroku II K
604/04 w sposób oczywisty naruszono prawo. M.in.:
a)
Przypisano winę rzekomego popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę
Banku małżonkom Górzyńskim /wymieniając ich w wyroku z imienia i
nazwiska i podając w uzasadnieniu
błędny stan faktyczny/ wyłącznie na podstawie dowodu
z pomówienia
faktycznego oszusta i jego wspólnika w przestępstwie, wbrew dowodom z
dokumentów, czyli treści zamówienia i pisemnej umowy między stronami
— dostawcą Z. Bielą i konsumentami Górzyńskimi, które to dokumenty
wykluczały z mocy Art. 74 kc dopuszczenie zeznania dostawcy Z. Bieli, pomawiającego
konsumentów Górzyńskich o przestępstwo oszustwa wobec Banku, poprzez oświadczenie,
że faktyczna umowa między stronami była inna, niż zawarta na piśmie.
b)
Przypisano winę rzekomego popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę
Banku małżonkom Górzyńskim /wymieniając ich w wyroku z imienia i
nazwiska i podając w uzasadnieniu
błędny stan faktyczny/ wyłącznie na podstawie dowodu
z pomówienia
faktycznego oszusta i jego wspólnika w przestępstwie wbrew zasadzie
swobodnej oceny dowodów /Art. 7 kpk/ i obiektywizmu /Art. 4 kpk/, a także
zasadzie bezpośredniości /Art. 410 kpk, Art. 174 kpk/, prawa do obrony i
domniemania niewinności /Art. 6 i 5 § 1 kpk/, m.in. poprzez:
Þ
oczywisty brak wnikliwości w ocenie dowodu z pomówienia, co wyraziło się
w zaakceptowaniu treści zeznań oskarżonego Z. Bieli z postępowania
przygotowawczego bez jakiejkolwiek weryfikacji, czyli bez uwzględnienia
choćby w najmniejszym stopniu bezwzględnie obowiązującej w takim
przypadku zasady nieufności /por. SN II KRN 8/94, Wokanda 1994, Nr 8, s. 17/, czy też /wg innych określeń, które stosuje SN/, zasady
„ponadprzeciętnej skrupulatności” /„tak, aby ocena pomówienia,
jako podstawy faktycznej co do winy pomówionego nie nasuwała żadnych wątpliwości”,
SN, 7.10.99, II KKN 505/97, OSNPP 3/2000, poz. 5/, a przede wszystkim
przez dopuszczenie dowodu z pomówienia wbrew dowodom
z dokumentów /zamówienie, umowa/ i zeznaniom Wiesławy i Janusza
Górzyńskich, czyli z naruszeniem normy zawartej w Art. 74 kc,
Þ
jw. poprzez nieuwzględnienie zeznań małżonków Górzyńskich
z postępowania przygotowawczego, które były sprzeczne z wyjaśnieniami
oskarżonego Zenona Bieli oraz zgodne z zawartą umową pisemną, czyli
naruszenie zasady, iż Sąd wziąć musi pod uwagę całokształt
okoliczności sprawy, a zarówno doktryna, jak i judykatura od dawna
przyjmują, że jeżeli zeznania świadka dotyczą okoliczności o
istotnym znaczeniu dla rozstrzygnięcia, to nieodzowne jest bezpośrednie
przeprowadzenie dowodu z tych
zeznań na rozprawie głównej /wyrok SN z 5.05.95, II KRN 178/94, OSN
PiPr 1995, nr 9, poz. 9/; wprawdzie prawo stanowi /Art. 74 kc/ , że
rozstrzygająca w relacjach między dostawcą a konsumentem jest umowa
pisemna, a więc akt oskarżenia w żadnym przypadku nie mógł zwalniać
z odpowiedzialności za oszustwo dostawcy Zenona Bieli i przypisywać
mu tylko przestępstwa pomocnictwa w oszustwie, gdyż przeczyła temu
zawarta umowa i inne dowody, ale jeśli dowód z dokumentów — wbrew
prawu — nie
został w ogóle uwzględniony przez Sąd, to tym bardziej należało
przesłuchać na rozprawie małżonków Górzyńskich, a nie wydawać
wyroku bez przeprowadzenia postępowania dowodowego i to wbrew dokumentom
i zgodnym z nimi zeznaniom, posiłkując się wyłącznie pomówieniem
oskarżonego i „przyznaniem się” przez niego tylko do przestępstwa
„pomocnictwa”.
c)
Przypisano
winę rzekomego popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę Banku małżonkom
Górzyńskim /wymieniając ich w wyroku z nazwiska i podając
w uzasadnieniu błędny stan faktyczny/ z naruszeniem art. 6 ust. 2
Europejskiej Konwencji Praw Człowieka /por. 95.03.28 wyrok Sądu
Apelacyjnego II AKr 28/95 OSP 1996/7-8/150 w Białymstoku Glosa: Półtorak
B. OSP: 1996 r. nr 7-8 poz.150/:
Nie jest dopuszczalne umieszczenie w opisie
czynu przypisanego wyrokiem nazwiska współsprawcy nie objętego postępowaniem,
jeżeli nie został on skazany w tym ani też w innym postępowaniu.
Prowadzi to bowiem nie tylko do naruszenia zasady domniemania niewinności
wyrażonej w art. 3 § 3 k.p.k /obecnie 5 § 1 kpk/., ale także do pogwałcenia
art. 6 ust. 2 ratyfikowanej przez Polskę i podlegającej stosowaniu na równi
z prawem krajowym Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (Dz. U. z 1993 r.
Nr 61, poz. 284 i 285). Praktyka taka narusza wskazany przepis Konwencji
oraz ukształtowaną na jego tle stałą linię orzecznictwa Europejskiego
Trybunału Praw Człowieka, który wielokrotnie miał okazję do
wypowiadania się w podobnych sprawach. /Dz.U.95.46.238/.
IV)
Nadto należy podkreślić, że wyrok II K 604/04 w sposób
rażący narusza prawo, gdyż nie tylko naraża
na szwank prawa i istotne interesy małżonków Górzyńskich, którym
przypisano winę, w okolicznościach, w których są oni w istocie
pokrzywdzonymi przez Zenona Bielę, ale także podważa zaufanie do
wymiaru sprawiedliwości, gdyż wyrok
ten umożliwił Zenonowi Bieli uniknięcie odpowiedzialności za
faktycznie popełnione przestępstwo oszustwa oraz jego skutki cywilne.
Trzeba podkreślić, że wyrok II K 604/04 —
stwarzając pozory rzeczy osądzonej — został już przywołany w kilku
postępowaniach prokuratorskich i sądowych: w Postanowieniu Prokuratury
Okręgowej przychylającym się do umorzenia śledztwa Ds. 556/05 oraz
Postanowieniu Sądu Rejonowego w Śremie II Kp 183/05, akceptującemu tą
decyzję, a także
w Postanowieniu Sądu Okręgowego w Poznaniu IV Kz 700/06,
podtrzymującym Postanowienie Sądu Rejonowego w Gostyniu o aresztowaniu
Janusza Górzyńskiego.
Widoczna
jest w ten sposób intryga prokuratorska, zmierzająca do uwolnienia od
odpowiedzialności karnej i cywilnej faktycznego oszusta Zenona Bielę i
przypisania winy poszkodowanym, niewinnym małżonkom Górzyńskim.
Intryga ta odbywa się przy pomocy Sądu.
Przebieg wydarzeń pokazuje, jak Prokuratura Rejonowa w Środzie Wlkp.
tworzyła wirtualną rzeczywistość. Mimo zgromadzenia już na początku
śledztwa twardych dowodów oszustwa popełnionego przez Zenona Bielę na
szkodę Górzyńskich
i Banku PKO BP w Kaliszu /przyznanie się przez Bielę do
niedostarczenia towaru i
podzielenia się pieniędzmi z kredytu z F. Górnym, posługiwanie się fałszywą
fakturą przed organami ścigania i Bankiem w celu upozorowania zakupu
komputera dla W. Górzyńskiej, za
co Górny został skazany wyrokiem II K 510/02, fałszerstwa Bieli na
umowie kredytowej — podanie numeru fabrycznego nieistniejącego urządzenia,
fałszywe potwierdzenie, iż towar odwieziono na adres wskazany w umowie i
że J. Górzyński podpisał umowę w obecności Bieli jako gwarant, gdy
tymczasem jego podpis został sfałszowany
— do których to fałszerstw Biela się przyznał i za co został
skazany wyrokiem II K 604/04/, Prokuratura 4-krotnie umarzała śledztwo
twierdząc, że „brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie
zaistnienia przestępstwa”. Prokuratura posługiwała się przy tym
historyjką wymyśloną przez Bielę i Górnego dopiero
w późniejszym okresie śledztwa /gdyż początkowo ich zeznania
były inne/, o tym, że umowa pisemna zawarta między dostawcą Bielą i
konsumentką Górzyńską z udziałem Banku była fikcyjna, gdyż nie miał
być dostarczony nowy komputer, ale modernizowany stary. Biela i Górny
nie potrafili — przy tym — nadać żadnej treści pojęciu
„modernizacja” /co modernizowali, kiedy, skąd pochodziły części i
jakie to były, etc./.
Prokuratura Okręgowa systematycznie /trzykrotnie/ odrzucała taki sposób
zakończenia śledztwa. Zmieniła zdanie dopiero wówczas, gdy „niezawisły”
Sąd w Środzie Wlkp., wbrew przepisom prawa materialnego i procesowego,
dał wiarę Zenonowi Bieli i skazał go tylko za pomocnictwo w oszustwie
na szkodę Banku, przypisując przy tym winę przestępstwa oszustwa małżonkom
Górzyńskim.
Jak wskazywano wyżej, Sąd doszedł do tych ustaleń bez prowadzenia
rozprawy, w oczywisty sposób łamiąc
wymogi nakreślone w Art. 387 § 2 kpk, posługując się wyłącznie
dowodem z pomówienia oskarżonego Z. Bieli i jego pomocnika F. Górnego
/z postępowania przygotowawczego/, i to pomimo tego, że ich
zeznania były chwiejne, niekonkretne, sprzeczne z dowodami z dokumentów
i z zeznaniami Górzyńskich. Kompromitująco brzmią przy tym konkluzje
organów ścigania i Sądów o tym, że Z. Biela jest wiarygodny, bo się
„przyznał”. Dla największego laika jest oczywiste, że na
„przyznaniu” Biela zrobił świetny „interes”. Zamiast za oszustwo
odpowiedział karnie tylko za pomocnictwo i został zwolniony ze skutków
cywilnych swojej przestępczej działalności.
Wyrok II K 604/04 naraża małżonków Górzyńskich na istotne szkody, z
których część już się zmaterializowała, co w skrócie nakreślono
powyżej.
Wobec wyżej przedstawionych okoliczności, jest
bezsporne że SSR U. Mroczkowska w oczywisty i rażący sposób złamała
prawo jako przewodnicząca składu orzekającego
w sprawie II K 604/04. Winno to być wyjaśnione, co najmniej
zgodnie z dyspozycją Art. 107 ustawy o usp. Z tego powodu wnioskuję, jak
podano na wstępie, uprzejmie prosząc przy tym, aby Ministerstwo
Sprawiedliwości nie potraktowało gorzkich i stanowczych stwierdzeń
zawartych we wstępie do niniejszego pisma w kategoriach ambicjonalnych,
ale aby przyjęło te uwagi jako wyraz bardzo już wielkiego zmęczenia i
bólu drastycznie pokrzywdzonej przez wielkopolski wymiar sprawiedliwości
rodziny Górzyńskich.
Raz jeszcze pragnę wyrazić nadzieję, że w niniejszej sprawie
Ministerstwo Sprawiedliwości podejmie działania, zgodnie z
profesjonalizmem i obiektywizmem, do którego jest zdolne. |
Komentowanie nie jest już możliwe.