opublikowano: 26-10-2010
Starzychowicz Stanisława - Sąd Okręgowy w Krośnie - czy wyrok sędziego cierpiącego na otępienie umysłowe ( alzheimera?) jest ważny?
Firma Z. Raczkowskiego P.W. ELSAN wynajmowała pomieszczenia handlowe po byłej kotłowni węglowej od Spółdzielni Mieszkaniowej w Brzozowie, które zmodernizowała własnym kosztem 65tys.zł. Nowy lokal spodobał się Waldemarowi Garbińskiemu, który nie otrzymując „odpowiednich gratyfikacji” (uważał że należą mu się z racji pełnionej funkcji prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Brzozowie), najpierw zagroził, a potem zrealizował groźby zniszczenia firmy Zdzisława Raczkowskiego. Wykorzystał przy tym swoje (i być może prawnika J. Zająca) znajomości sądowo-prokuratorskie - mianowicie z prezesem Sądu Okręgowego w Krośnie Zbigniewem Dziewulskim - był członkiem tej spółdzielni. Pretekstem stały się nie istniejące zaległości czynszowe. Oczywiście Raczkowski dokumentował znaczną nadpłatę czynszu i nie wykonanie zobowiązań umownych ze strony spółdzielni.
W sprawie istotne jest, iż W. Garbiński wprowadzając w błąd Sąd
Rejonowy w Brzozowie w ciągu jednego dnia uzyskał klauzulę wykonalności i
zajęcie nieruchomości. (postanowienie z dnia 24.04.1998r sygn.
akt.Inc 16/98). Posługując się tym postanowieniem oszust najpierw zajął
przez komornika towary i wyposażenie sklepu o wartości ponad.120tys.zł –
czyli wielokrotnie przewyższające wymyślone zadłużenie, blokując w ten
sposób działalność gospodarczą firmy. Następnie, (w
czasie trwania sprawą ochrony i naruszenia posiadania z powództwa
Raczkowskiego) włamał się do firmy
wywożąc towar handlowy i wyposażenie firmy.
O tych przestępstwach
zawiadomiono prokuraturę w Brzozowie. Zawiadomienie o przestępstwie
skorumpowani funkcjonariusze prokuratury potraktowali typowo
nieproceduralnie - czyli "olewając" fakty, nie poniżając się nawet
do wezwanie na przesłuchanie poszkodowanego. W tej spawie udokumentowano jak
bezczelnie i bezwzględnie działa ta ograniczona umysłowo mafia w togach.
Dopiero po sześciu latach strona udowodniła że zarzuty były
bezpodstawne i powództwo spółdzielni zostało oddalone wyrokiem z dnia
28.10.2004r sygn.IC 130/04. W efekcie tego (po odrzuceniu apelacji i
uprawomocnieniu się wyroku) strona dnia 20.01.2006r zgodnie z umową z dnia
02.04.1998r (rozliczenie końcowe po wyroku) wniosła pozew przeciw spółdzielni
o zapłatę
zgodnie z pkt. 4 umowy:
- Po podpisaniu umowy najmu pomiędzy Panem J. Zającem a Spółdzielnią
Mieszkaniową w zależności od wyroku Sądu Rejonowego w Brzozowie sygn.I Nc
16/98 nastąpi wówczas rozliczenie wszelkich kosztów pomiędzy Spółdzielnią
Mieszkaniową, a Panem Zdzisławem Raczkowskim – Spółdzielnia w ramach zawartej umowy jest
zobowiązana do wszelkich rozliczeń ze stroną - Zdzisławem Raczkowskim.
Ciekawie
zaczęło się od początku sprawy (te sprawy później udokumentuję).
1/ w odpowiedzi na pozew, już od nowego
prezesa SM, powód w kwietniu 2006r
otrzymał wyjaśnienia - dokumenty księgowości które ukrył przed nim i przed
sądem poprzedni prezes spółdzielni W. Garbiński.
Z OFICJALNYCH DOKUMENTÓW KSIĘGOWYCH JASNO WYNIKA ŻE RACZKOWSKI NA DZIEŃ
24.04.1998r NIE MIAŁ ŻADNEGO ZADŁUŻENIA (a nawet nadpłatę) - CZYLI ZGŁASZAJĄC
WNIOSEK DO SĄDU REJONOWEGO W BRZOZOWIE O NADANIE KLAUZULI KOLEJNY RAZ W. GARBIŃSKI
POPEŁNIŁ PRZESTĘPSTWO PRZEZ WPROWADZENIE W BŁĄD WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI.
Oczywiście że sędzia brzozowski Janusz Szarek powinien przed nadaniem
klauzuli (tym samym przed zablokowaniem działalności gospodarczej firmy)
sprawdzić fakty. Tymczasem nadanie przez niego klauzuli wykonalności nie
można inaczej traktować jak dowód jego skorumpowania ( chyba że z głupoty własnej).
Tak czy inaczej powinien za ten fakt odpowiadać przed sądem
dyscyplinarnym.
2/
Kolejnym dowodem przestępczej działalności pary Garbiński-Zając, to
przekazanie stronie powodowej faktur sprzedaży wystawionych dla oszusta Zająca.
Tu należy zwrócić uwagę, że J. Zając w Sądzie Okręgowym w
Rzeszowie sygn.akt VI GC 549/99 wyparł się że kiedykolwiek były wystawione
faktury i że je od powoda otrzymał – przez co uniknął wywiązania się z
zawartej umowy sprzedaży.
Tym samym kolejny skorumpowany sędzia
rzeszowski powinien poddać się badaniom umysłowym.
Te nowe dokumenty - dowody przestępstwa - pozwalają na wszczęcie spraw karnych umorzonych przez skorumpowanych prokuratorów brzozowskich i krośnieńskich
Faktem jest, że po włamaniu i kradzieży towarów handlowych z firmy Zdzisława Raczkowskiego PW „ELSAN” w Brzozowie w październiku 1998r zrobiono spis zabranych towarów handlowych z zabezpieczonej kopii programu handlowego firmy. W cenie zbycia wartość tego mienia wyniosła - 87.161,21zł. O zapłatę za zabrane towary i wyposażenie firmy (wycenione na kwotę 22.844,50zł) oraz do zwrotu kosztów adaptacji i modernizacji pomieszczeń wg. aktualnej wyceny kosztorysowej zgodnie z umową tzw. trójstronną i Kodeksem Cywilnym - czyli bezpodstawne wzbogacenie (art.405 kc) - sprawę dostała do rozpatrzenia emerytka Sądu Okręgowego w Krośnie Stanisława Starzychowicz - która w teorii powinna mieć duże doświadczenia, ale jak się okazuje w praktyce - nie jest w stanie umysłowym objąć i zapoznać się z kilkuset stronami dokumentacji - którą (dla zmyłki?) wniosła strona pozwana. Do rozpatrzenia tej sprawy spokojnie wystarczyłoby kilka istotnych dokumentów wniesionych przez powoda. I nie byłoby tego opisu kompromitującego kolejnego sędziego krośnieńskiego.
Podsumowując przekręty w sprawie:
1/
Bezsporne jest, że prawomocnych wyrokiem z dnia
28.10.2004r sygn.IC 130/04. Sądu Rejonowego w Sanoku - powód nie
miał zaległości z tytułu czynszu w kwietniu 1998r. Wprost przeciwnie
dochodził od SM nadpłaty 1.731,48zł z tytułu niewykonania obowiązków
spółdzielni zgodnie
z zawartą umową najmu z 1995r
2/ Ten
fakt dokumentują też dowody księgowe SM podane powodowi w odpowiedzi na jego
pozew z dnia 19.01.2006r w niniejszej sprawie, z których logicznie wynika że
do końca 1998r powód nie miał zaległości z tytułu czynszu tylko nadpłatę,
która spółdzielnia bezprawnie wykorzystała na zapłatę swojemu adwokatowi
– jak wynika z ostatniego oświadczeń radczyni SM z dnia 16.01.2007r (w
aktach).
3/ Faktem potwierdzającym taki stan,
jest też brak upomnień dla powoda o zapłatę, oraz nie skorzystania z możliwości
wypowiedzenia umowy najmu tytułem zaległości czynszowej w latach 1997-1998r.
4/ Faktem jest, że pomimo braku
zaległości w zapłacie pod pretekstem zaległości czynszowej ówczesny
prezes SM W. Garbiński wniósł bezpodstawny wniosek (co uzasadniono w punktach
1 2 i 3) i Sąd Rejonowy w Brzozowie bez zbadania prawdziwości
wniosku postanowieniem z dnia 24.04.1998r nadał klauzulę wykonalności celem
zabezpieczenia powództwa. Tym sposobem do firmy wszedł komornik L. Pankiewicz
i zablokował skutecznie jej działalność zajmując towary handlowe i wyposażenie
niewspółmiernie większe od nieistniejących zaległości. ( w aktach).
5/ Faktem
jest że po zaskarżeniu ww. postanowienia Sąd Rejonowy w Brzozowie dnia
05.06.98r sygn. IC 49/98 uchylił zabezpieczenie powództwa, co zostało
zlekceważone zarówno przez SM prezesa W. Garbińskiego jak i komornika L.
Pankiewicz, który nie zdjął zabezpieczeń i dalej skutecznie blokował działalność
handlową firmy powoda.
6/ Faktem jest że firma PW ELSAN jeszcze po zamknięciu w drugim półroczu 1998r nie miała żadnych zaległości i nie była ścigana przez wierzycieli. Jednak komornik bezprawnie nieprzerwanie od 24.04.1998r blokował działalność handlową tym samym doprowadzając do powstania zaległości płatniczych, których teraz powód ma prawo dochodzić w ramach odszkodowania.
7/ Faktem jest, że z uwagi na zły stan zdrowia (wypadek i uraz kręgosłupa w 1997r) i prześladowania go przez prezesa SM W. Garbińskiego (po pijanemu nachodził sklep i straszył klientów), który domagał się stale łapówek, (a nawet pobił powoda za co został skazany) powód wystawił swoją firmę na sprzedaż za 120tys. zł. jesienią 1997r
8/ Faktem
jest, że po negocjacjach z kupcem J. Zająca i obniżeniu stanu materiałowego w
dniu 02.04.1998r została podpisana przez strony umowa sprzedaży P.W. ELSAN na
kwotę 70tys.zł Logiczne jest, że uzyskanie zapłaty w tym dniu zgodnie z
wystawionymi wcześniej fakturami – dowód faktury dostarczone przez radczynię
SM wystawione dla firmy ETON J. Zająca na łączną kwotę 44.792,20zł.
9/ Faktem
jest, że z uwagi na niedotrzymania warunków wzajemnych tzw. „umowy trójstronnej
– braku zapłaty w dniu 02.04.98r od kupca J. Zająca jeszcze tego dnia zostało
przekazane oświadczenie woli do SM (przyjęte 03.04.98r) informujące o nieważności
wypowiedzenia czynszu przez powoda.
10 /
Faktem jest, że sama umowa 3-stronna (w aktach) sporządzona przez adwokata spółdzielni
Neckarza została sfałszowana poprzez jej antydatowanie ( to że nie była
podpisana 01.04.98 dowodzą daty faktur, które w tym dniu były wypisywane dla
J. Zająca z jego i powoda udziałem (a komputer nie kłamie) jednocześnie w
trakcie jej przepisywania zmieniono brzmienie pkt 5 umowy. Było uzgodnione: W
przypadku nie dojścia do zawarcia umowy sprzedaży z Panem J. Zającem
powyższe ustalenia są nieważne... Na okoliczność wyjaśnienia tych faktów
i przedstawienia działań W. Garbińskim, J. Zającem i Z. Raczkowskim w dnia
01.04.98r wnoszę o powołanie świadka: Mariusz
P.
11/ Jest
faktem, że zgodnie z Kodeksem Cywilnym i zawartą umowy najmu w 1995r strony
obowiązuje min. 3-miesięczny okres wypowiedzenia. Jednak nie ma możliwości
wypowiedzenia umowy najmu zawartej na czas określony (zgonie z wyrokami SN) –
jak zaproponowano w tym przypadku. Tym samym ze strony SM mamy niewykonanie
umowy najmu zawartej na czas określony 5 lat jak też naruszenie prawa choćby
przez nie zastosowanie 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Zaś sama forma
wypowiedzenie umowy przez strony z punku widzenia prawa była bezskuteczna.
12/ Bezsporne jest, że pomimo zaistnienia powyższych faktów,
na polecenie prezesa SM W. Garbińskiego dnia 11.05.1998r zaspawano dwoje drzwi
do firmy powoda, zerwano antenę Lottomatu, jak też odcięto prąd do
wynajmowanych pomieszczeń. Tym samym skutecznie i bezprawnie zablokowano wszelką
działalność handlową powoda. Od tego dnia powód nie miał żadnego dostępu
do swojej własności.
13/ Na takie
naruszenia prawa własności powód dnia 11.06.98r wniósł pozwem do sądu o
ochronę swojego posiadania. P.W. ELSAN do dnia dzisiejszego w ewidencji
gospodarczej jest zarejestrowane jako firma jednoosobową – właściciel Z.
Raczkowski, dlatego co najmniej abstrakcyjne było wydanie wyroku przez Sąd
Rejonowy w Brzozowie z dnia 16.10.98r. sygn. akt IC 54/98 (utrzymane przez SO),
gdzie Sąd nakazuje przywrócić posiadanie w trybie rygoru natychmiastowej
wykonalności tylko w części obiektu wynajmowanego tj. dział drzewny
papierniczy i Lottomat), czego zresztą nigdy spółdzielnia nie uczyniła.
Oczywiście, pomimo głupoty sędziowskiej (nie można dzielić jednoosobowej
firmy) zgodnie z prawem finansowym firma działa bez względu która jej część
aktualnie funkcjonuje i dlatego zgodnie z tym prawem do dnia dzisiejszego
powód Z. Raczkowski jest właścicielem firmy P.W. ELSAN w Brzozowie ul.
Kopernika 3. i zobowiązywany jest do comiesięcznego zdawania oświadczeń PIT
( w tym wypadku zerowych). Dla zakończenia tego stanu konieczne jest zrobienie
remanentu końcowego – rozliczenia się z Urzędem Skarbowym, co będzie możliwe,
tylko jeżeli Sąd uzna sprzedaż towarów
i wyposażenia, ponieważ nie ma innej możliwości rozstrzygnięcia zgodnie z
prawem tego problemu.
14/ Faktem
jest, że po zabraniu towarów handlowych powoda Z. Raczkowskiego w czasie dla
niego nie znanym (czekał na rozstrzygnięcie pozwu o ochronę posiadania)
po inwentaryzacji wystawił dla spółdzielni faktury sprzedaży z datą
01.10.1998r - zgodnie z obowiązującą
słowną umową: - pracownicy spółdzielni biorą towar „na zeszyt” a na
koniec okresu rozliczeniowego zostają wystawione faktury za towary handlowe...
15/
Faktem jest że towary handlowe (ponad 3tyś. asortymentów), które powód dnia
01.10.1998r sprzedał spółdzielni zostały w niewielkiej części (ok. setki)
zlicytowane przez komornika L. Pankiewicza, jednak to już nie dotyczy powoda co
z tymi towarami zrobiła spółdzielnia. Dla powoda istotne jest, żeby za przejęte
wyposażenie i sprzedany spółdzielni towar otrzymał zapłatę wraz z należnymi
odsetkami.
16/ Bezsprzeczne jest, że SM w Brzozowie nie wywiązała się z
zawartej z powodem w 1995r umowy najmu na czas określony 5 lat. Punkt 8
zawartej umowy wyraźnie precyzuje, że w takim przypadku spółdzielnia zobowiązana
jest do zwrotu kosztów adaptacji i modernizacji pomieszczeń wg. aktualnej
wyceny kosztorysowej. Bezsprzecznie
wykonane przez powoda prace przystosowujące rozpadający się obiekt po byłej
kotłowni węglowej na nowoczesny sklep jest dodatkowym wzbogaceniem się spółdzielni
kosztem wkładów pieniężnych i pracy powoda. (kosztorys w aktach). Zwłaszcza,
że spółdzielnia w dalszym ciągu bogaci się pobierając czynsz za zrobione
przez powoda lokale handlowe od kolejnego najemcy.
W tej sytuacji powód rozszerza swój pozew o kwotę 64.151,35zł z tytułu poniesionych kosztów na modernizację pomieszczeń spółdzielni po byłej kotłowni węglowej na pomieszczenia handlowe.
O
głupocie (cyt. korupcji) sędziów tego sądu już wiele napisano.
Jak do tych dowodów podchodzi cierpiąca na otępienie umysłowe sędzi SSO S.
Starzychowicz?
1/ logiczne że w swym otępieniu umysłowym nie jest w stanie zapoznać się z
tak obszerną (w sumie 7 letnią) dokumentacją sądową - jednak bez przerwy
nie pozwala powodowi Z. Raczkowskiemu wyjaśnić i dokumentować niezrozumiałych
dla niej faktów.
2/ a dowodem jej otępienia umysłowego są fakty, że nie była w stanie zrozumieć logiki rozliczeń księgowych tłumaczonej jej przez doświadczoną księgową. Zresztą zrozumienie istoty księgowej przerasta możliwości umysłowe większości sędziów, a już na pewno sędziów krośnieńskich.
3/ sędzi S. Starzychowicz upiera się żeby stronę prezentował adwokat - śmieszne, ponieważ w całym województwie podkarpackim nie znajdzie się adwokata o takich możliwościach umysłowych i wiedzy, który byłby w stanie prowadzić tą sprawę - sprawdzałem. Zresztą żaden nie chce się podjąć prowadzenia wiedząc jak traktuje Raczkowski niedouczonych prawników. Tu należy tez zwrócić uwagę, że Raczkowski stale bierze udział w najróżniejszych posiedzeniach sądowych i dobrze zna procedurę sądową.
4/ Dowodem upośledzenia Sędzi S.
Starzychowej (korupcji?) jest fakt, że nie pozwala na zadawanie powodowi pytań
świadkom powołanym przez pozwaną spółdzielnię.
I tak świadek J. Zając który (w trzecim pytaniu) miał wyjaśnić dlaczego
oszukał sąd w Rzeszowie zeznając pod przysięgą że nie otrzymał faktur Z.
Raczkowskiego (dowód w tej sprawie) - natychmiast przez sędzi został
wypuszczony z sali. A strona miała przygotowane 8 pytań w których chciała
wykazać rolę tego oszusta.
Jeszcze mniej powiedział komornik L. Pankiewicz. Potwierdził tylko że zajął
towary i konto, że nie wiedział dlaczego i że tak musiał zrobić bo był
nakaz sądowy. Za to sędzi S. Starzychowicz już nie zgodziła się na jego
kolejne wyjaśnienia - dlaczego nie zwolnił zajęcia po zdjęciu klauzuli przez
sąd? - i nakazała mu opuścić salę.
5/ Pomimo że powód jest zwolniony z kosztów sądowych - z uwagi na fakt ukradzenia mu firmy, zły stan zdrowia i przekręty sędziów nie pracuje - S. Starzychowicz nakazała mu zapłatę od rozszerzenia pozwu, (która wynikła z ujawnionych w trakcie procesu dokumentów oszustw) - kwotę 3.2006zł. Powód nie może tego inaczej potraktować, jak kolejną próbę mataczenia sędziego w jego sprawie, zwłaszcza że już raz sąd zgodził się na rozszerzenie pozwu uwzględniając zwolnienie powoda z opłat i jego fatalną sytuację finansową, w końcu spowodowaną przez skorumpowanych sędziów na których utrzymanie Raczkowski płacił prawie 20 lat podatki.
Aktualnie w
dniu 21.03.2007 o godz. 13.30 sala 316 będzie kolejne posiedzenie w Sądzie
Okręgowym w Krośnie (ul. Sienkiewicza 1)
Zapraszam wszystkich chętnych do wysłuchania majaczenia sędzi S.
Starzychowicz. W teorii ma być przesłuchiwany złodziej W. Garbiński -
skompromitowany prezes SM w Brzozowie. Czy kolejny raz sędzi odmówi zadawania
pytań powodowi świadkowi strony pozwanej? - sprawdzimy.
Sędziowie krośnieńscy
dostali kolejną szansę na naprawienie swych błędów - czy skorzystają z tej
okazji - będziemy o tym informować czytelników.
A tak dywagując - ciekawe jaki kretyn wymyślił że sędzia swą funkcję
sprawuje dożywotnio? - chyba niedługo ten przekręt też się skończy - nie
tylko my się o to postaramy :-)
Ciekawsze przekręty
podkarpackich sędziów w dziale
SĄDY
Pozew o ustalenie - przerastał od dawna możliwości umysłowe skorumpowanych sędziów krośnieńskich
Kolejne
strony dokumentują stale uzupełniane cykle nieodpowiedzialnego zachowania się
funkcjonariuszy władzy i urzędników państwowych:
Sędziowie
- oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów
- czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury
sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na
poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z
nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy -
czyli tzw. "odpady prawnicze", śmiecie, najczęściej nieetyczni i
nie dokształceni funkcjonariusze władzy. Aktualizacja na rok 2007.
Prokuratorzy do zwolnienia od razu -
ARCHIWUM
- 2006r
SKORUMPOWANI
SĘDZIOWIE I PROKURATORZY - czyli nie tylko pijackie wpadki
"boskiej władzy" , którzy w końcu spadli na ziemię...:-)
Oszustwa
polityków - przekręty i wpadki znanych "mniej lub więcej" polityków,
czyli urzędników państwowych oszukujących i pasożytujących na narodzie -
stale uzupełniany cykl: POLITYKA WłADZA PIENIąDZ
Policyjne
afery 2007 - handel tajnymi informacjami ze śledztw, narkotykami, wymuszenia
policyjne, pijani policjanci, policjanci terroryzujący własną rodzinę i świadków...
- słowem "psie przękręty".
oszustwa
komornicze - pasożytów społeczeństwa, często typowych chamów i nieuków,
którzy oszukują właścicieli firm, poszkodowanych i wierzycieli oraz w dupie
mają obowiązujące PRAWO
Urzędnicy
państwowi i ich matactwa 2007 - dokumentujemy tu oszustwa urzędników państwowych
takich jak: polityk, wójt, starosta, burmistrz, prezydent, rzecznik - wszelkich
kombinatorów na których utrzymanie pracujące całe społeczeństwo, a którzy
swoje publiczne stanowisko wykorzystują dla swojej prywaty i zysku.
UDOKUMENTOWANE
FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Psychiatryczne
przekręty pseudo-biegłych udających lekarzy - aktualny stale uzupełniany
cykl przedstawiający typowych schizofreników, decydujących o zdrowiu i majątkach
ludzi, którzy bez wiedzy za to za kasę wydają opinie niezgodne z prawdą i
nie mające nic z fachowością...
Poseł
to ma klawe życie :-)
Krytyka
wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar
prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław
Ziemianin
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
A dla odreagowania
sympatyczne linki dla poszkodowanych przez schorowane organy sprawiedliwości :-))
10
przykazań dla młodych adeptów prawa, czyli jak działa głupota prawników +
modlitwa...
"walczący
z wilkami, szeryf z Bieszczad czyli z impotentnymi organami (nie)sprawiedliwości?"
takie sobie dywagacje Z. Raczkowskiego
Wilk
Zygfryd - CZARNA BIESZCZADZKA RZECZYWISTOŚĆ...
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński i sympatycy SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.