opublikowano: 26-10-2010
Sędziowie boją się lustracji, ponieważ większość z nich zamieszana jest w niesprawiedliwe wyroki dla "przeciwników władzy" - który sędzia zdobędzie się na osądzenie "kolegi po fachu" w tej korporacyjnej mafii?
Od 15 marca lustracją w Polsce zajmie się 20 sądów okręgowych
wyznaczonych przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Okazało się jednak, że
nie ma ani jednego chętnego sędziego do tej pracy. Nie będą mieli jednak wyjścia,
chyba że te sprawy przekaże się sędziom z UNI, a wtedy nasi sędziowie będą
traktowani na równi ze wszystkimi obywatelami zjednoczonej europy.
Sprawy lustracyjne będą przydzielane
według kolejności na liście alfabetycznej sędziów.
Zdecydowana większość sędziów nie chce się lustrować. Wiadomo,
korporacja ta jest wyjątkowo silna i spójna. Tu rządzą rodzinno mafijne
prawa: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Żaden sędzia nie ma możliwości
działania poza korporacją, wydawania swojej opinii prawnej, podważania wyroku
kolegi nawet całkiem sprzecznego z obowiązującym prawem i logiką.
Wiadomo PRAWO ma służyć do skazywania wszelkich oportunistów, dysydentów władzy.
Nie może być wykorzystywane do naruszania immunitetu sędziowskiego na przekręty
i głupotę. Tym razem jednak chodzi o coś znacznie poważniejszego - wykazanie
że znaczna cześć sędziów była agentami w służbie komunizmu.
Śmieszne jest, że gdy chodzi o własną skórę
to sędziowie podważają wiarygodności esbeckich dokumentów, które dla osądzenia
osób spoza korporacji ( choćby Oleksego) nie budziły wśród nich wątpliwości.
Teraz dopiero wyraźnie widać schizofrenie tej korporacji, jej drugą ukrytą
za immunitetem twarz.
Dzisiaj wiemy, że sędziowie dla własnego interesu, dla interesu konkretnych
osób władzy niejednokrotnie postępowali wbrew obowiązującemu prawu, logice,
niejednokrotnie łamali procedurę sądową i pozbawiali oskarżonych osób
prawa do rzetelnego procesu sądowego. Teraz sami i to wzajemnie przez siebie
zostaną osądzeni. Logiczne, że to przerasta ich nie tylko umysłowe możliwości,
ale narusza mafijne korporacyjne układy.
Co zrobić - jak z dokumentów wynika, że agentem jest stojący znacznie wyżej
w hierarchii szef?
Nie da się tej sprawy wrzucić do kosza a informatora wsadzić do szpitala
psychiatrycznego (chociaż wielu sędziom przydałoby się to), żeby nie
krzywdzili poszkodowanych. Nie trudno się domyśleć, że na topie będą
wszelkie fałszerstwa dokumentów, znikanie akt itp. Podobne numery często
stosowane przez skorumpowanych sędziów korporacyjnych.
Nagle okazało się, co zawsze było wiadomo,
że sędziowie są omylni, nielogiczni i niekompetentni, że nie są w stanie
poradzić sobie nie tylko z osądzeniem kolegów po fachu, ale z faktem napiętnowania,
gdyby faktycznie okazało się, że nie ma jak zamataczyć i obronić
esbeckiego szefa, ponieważ dziennikarze zdążyli dokumenty nieetyki sędziowskiej
opublicznić. Procesy lustracyjne poprowadzą sędziowie wydziałów
karnych w ramach swoich normalnych obowiązków.
Zakończono temat specjalnych wydziałów lustracyjnych, ponieważ nie
znaleziono chętnych do tej funkcji.
Prezes jednego z sądów twierdzi, że właśnie z powodu oporu sędziów
przed lustrowaniem ministerstwo zrezygnowało z tworzenia osobnych wydziałów
lustracyjnych. Tak więc sprawa lustracyjna może się trafić każdemu sędziemu,
ponieważ zgodnie z kodeksem sprawy wpływające do wydziałów karnych są
przydzielane według kolejności na alfabetycznej liście sędziów. Tylko
że jak każdy inny przepis ten też jest przez sędziów lekceważony -
najpierw są sprawy, a potem lista i przydziały.
Potwierdza to wypowiedz sędzia Zbigniewa Puszkarskiego, przewodniczący Wydziału Lustracyjnego w Sądzie
Apelacyjnym w Warszawie, gdzie dotychczas były rozpatrywane te sprawy:
-
Ja kolegów sędziów rozumiem, sam, gdy przychodziłem do wydziału, miałem
przez miesiąc opory z wyznaczeniem sobie takiej sprawy. Najpierw musiałem
poczytać.
(od redakcji: otrzymać instrukcje :-)
Sędzia Stanisław Dąbrowski, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa:
- To mnie wcale nie dziwi, ale sędziowie nie mają wyjścia.
Krzysztof Józefowicz, wiceminister sprawiedliwości:
- Nie ma gadania:
"Ja bym chciał, a ja bym nie chciała". Sędzia nie może
wybierać sobie spraw.
Nikt nie jest w stanie oszacować, w jakim stopniu lustracja obciąży i
tak niewydolne polskie sądy.
Do działającego do tej pory (od 1999 r) Wydziału Lustracyjnego Sądu
Apelacyjnego w Warszawie (tylko on zajmował się lustracją) wpłynęło
ok. 270 spraw, kilkunastu z nich nie zakończono. Przekazane zostaną sądom
okręgowym i tam rozpoczną się od początku. Sześciu sędziów sądu
lustracyjnego prawdopodobnie wróci do pracy w wydziale karnym sądu
apelacyjnego, a najlepiej gdyby zostali delegowani
do sądów okręgowych celem "rozkręcenia" spraw lustracyjnych
i podzielić się swoim doświadczeniem - mówi sędzia Puszkarski.
Spodziewa się on, że liczba tych spraw w całej Polsce sięgać będzie
setek, jeżeli nie tysięcy. Opublikowanie katalogów IPN może być potężnym
źródłem wniosków o autolustrację - przewiduje.
Według wstępnych szacunków lustracją ma być objętych 400 tys. osób.
Redakcja AFERY PRAWA.
Kolejne
strony dokumentują stale uzupełniane cykle nieodpowiedzialnego zachowania się
funkcjonariuszy władzy i urzędników państwowych:
Sędziowie
- oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów
- czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury
sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na
poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z
nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy -
czyli tzw. "odpady prawnicze", śmiecie, najczęściej nieetyczni i
nie dokształceni funkcjonariusze władzy. Aktualizacja na rok 2007.
Prokuratorzy do zwolnienia od razu -
ARCHIWUM
- 2006r
SKORUMPOWANI
SĘDZIOWIE I PROKURATORZY - czyli nie tylko pijackie wpadki
"boskiej władzy" , którzy w końcu spadli na ziemię...:-)
Oszustwa
polityków - przekręty i wpadki znanych "mniej lub więcej" polityków,
czyli urzędników państwowych oszukujących i pasożytujących na narodzie -
stale uzupełniany cykl: POLITYKA WłADZA PIENIąDZ
Policyjne
afery 2007 - handel tajnymi informacjami ze śledztw, narkotykami, wymuszenia
policyjne, pijani policjanci, policjanci terroryzujący własną rodzinę i świadków...
- słowem "psie przękręty".
oszustwa
komornicze - pasożytów społeczeństwa, często typowych chamów i nieuków,
którzy oszukują właścicieli firm, poszkodowanych i wierzycieli oraz w dupie
mają obowiązujące PRAWO
Urzędnicy
państwowi i ich matactwa 2007 - dokumentujemy tu oszustwa urzędników państwowych
takich jak: polityk, wójt, starosta, burmistrz, prezydent, rzecznik - wszelkich
kombinatorów na których utrzymanie pracujące całe społeczeństwo, a którzy
swoje publiczne stanowisko wykorzystują dla swojej prywaty i zysku.
UDOKUMENTOWANE
FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Psychiatryczne
przekręty pseudo-biegłych udających lekarzy - aktualny stale uzupełniany
cykl przedstawiający typowych schizofreników, decydujących o zdrowiu i majątkach
ludzi, którzy bez wiedzy za to za kasę wydają opinie niezgodne z prawdą i
nie mające nic z fachowością...
Poseł
to ma klawe życie :-)
Krytyka
wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar
prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław
Ziemianin
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
A dla odreagowania
sympatyczne linki dla poszkodowanych przez schorowane organy sprawiedliwości :-))
10
przykazań dla młodych adeptów prawa, czyli jak działa głupota prawników +
modlitwa...
"walczący
z wilkami, szeryf z Bieszczad czyli z impotentnymi organami (nie)sprawiedliwości?"
takie sobie dywagacje Z. Raczkowskiego
Wilk
Zygfryd - CZARNA BIESZCZADZKA RZECZYWISTOŚĆ...
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński i sympatycy SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.