opublikowano: 26-10-2010
Sejm zajmie się projektem nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, która nakłada na Radę obowiązek ujednolicania orzecznictwa sądów. Dzisiaj mamy typową prywatę w sądach i nieprzestrzeganie kodeksów - które są straszakami dla "maluczkich" i wszelkich "wieśniaków".
Skorumpowany sędzia może wydać dowolny idiotyczny wyrok np. że 2+2=22 a od głupoty chroni go immunitet oraz tzw. niezależność sędziowska - czyli przywilej na głupotę, lenistwo i nieznajomość przepisów prawa - norma dzisiejszych skorumpowanych sądów. Dochodzi do faktów, że te same sprawy w różnych sądach mają odmienny finał co niejednokrotnie dokumentujemy w niezależnym czasopiśmie www.aferyprawa.com . Prostym przykładem prywaty jest choćby nie zarejestrowanie tego czasopisma przez sędziów podkarpackich, których stronniczość jest opisywana wielokrotnie, a zarejestrowanie go bez problemu w sądzie poznańskim. Takich przykładów nieetyki sędziowskiej na stronach "AFERY PRAWA" są setki.
Aktualnie mamy w Polsce tak, że wyrok w
danej sprawie wydany nawet przez Sąd Najwyższy" nie jest obligatoryjny
do wydawania takich samych wyroków przez wszystkich sędziów - a np. w
Stanach Zjednoczonych jest to bezsporne.
W ten sposób, w takich samych sprawach w Polsce, możemy mieć dwa całkiem
przeciwne wyroki - co dla mnie jest dowodem skorumpowania sędziów w jednym
czy drugim sądzie. Nie może tak być dłużej - poszkodowany musi mieć
pewność, że w jego sprawie zapadnie taki sam wyrok jaki już zapadł we
wcześniej rozpatrywanej podobnej sprawie. Sędzia musi stale uzupełniać swą
wiedzę i monitorować istotne wyroki.
TE PATOLOGIE W SĄDACH MUSZĄ SIĘ WRESZCIE SKOŃCZYĆ.
Projekt nowelizacji ustawy o
Krajowej Radzie Sądownictwa jest inicjatywą prezydenta, który proponuje, aby
do zadań KRS należało podejmowanie działań w celu zapewnienia jednolitego
orzecznictwa sądów. Projektodawca twierdzi, że chodzi mu o analizę
orzecznictwa oraz inicjowanie wykładni przed Sądem Najwyższym i Trybunałem
Konstytucyjnym. Jednak zdaniem sędziów takie działanie prezydenta narusza
zasadę niezawisłości sędziów i wkracza w kompetencje Sądu Najwyższego.
Bajer w tym, że sam Sąd Najwyższy pomimo że ma takie prawo - często nie
interweniuje w nawet najgłupsze wyroki sędziów - ponieważ sędzia (nawet
idiota) ma być niezależny.
Co ciekawe, sam projekt nie zakłada jakiejkolwiek ingerencji w działalność
orzeczniczą sędziów i nie jest żadnym działaniem władczym – oświadcza
Adrian Dworzyński, dyrektor Biura Prawa i Ustroju Kancelarii Prezydenta.
Dlaczego więc sędziowie KRS nie chcą żeby w podobnych sprawach zapadały
podobne wyroki? Zgodnie z logiką tak przeciez powino działać PRAWO!!! W
dodatku przecież to podniosłyby upadły całkiem (tylko 8% ludzi wierzy
jeszcze w sprawiedliwość w sądach) autorytet sędziów!?!
Bez wątpienia obywatelom dało
by to większość pewność, a sędziom sprawność w działaniu, ponieważ
mogliby się oprzeć na poprzednich wyrokach w podobnym stanie faktycznym.
Logiczne, że wykluczyłoby to prywatę i korupcję w sądach.
Zarzuty samych sędziów typu: automatyzm prawny, czy ograniczenie swobody sędziowskiej
są wręcz idiotyczne i dowodzą szerokiej skali prywaty w orzeczeniach sędziów.
Jednolitość orzekania dałaby też wreszcie adwokatom szanse na udzielenie
gwarancji wygrania spraw dla klienta - co dzisiaj w skorumpowanych sądach jest
nierealne - ponieważ nawet w ewidentnych sprawach przestępstwa wyrok tak
naprawdę "niezależnego sędziego" (czytaj skorumpowanego) nie jest
nieprzewidywalny.
Co ciekawe, przecież Krajowa Rada Sądownictwa jest reprezentacją wszystkich sędziów, a sędziom powinno zależeć na tym, aby orzecznictwo było jednolite oparte na faktach i nauce. Dlaczego sami sędziowie tak negatywnie podchodzą do uzupełniania swej wiedzy? Czyżby korporacja prawnicza, podobnie jak królewska ulegała zwyrodnieniu genetycznemu i umysłowemu z braku wymiany genotypów i rodzinnych powiązań?
Konstytucja stanowi, że Rada
stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Z tego
przepisu – zdaniem sędziów – nie można wyprowadzić zasady, że Rada ma
stać także na straży jednolitości orzecznictwa. Beż wątpienia Rada stoi na
straży korupcyjnych układów wzajemnej zależności sędziów i układów. A
wiadomo, sędziowie rozpatrują niejednokrotnie nie tylko o życiu ludzi, ale i
o milionowych majątkach firm i Państwa. Z tego co niektórzy cwaniacy dostają
znaczne profity.
Tak więc jakoś nie dziwi mnie to, że chcą pozostawić sobie furtkę na
prywatę nazwaną "niezależnością sędziego" w
orzekaniu...
www.aferyprawa.com
red. nacz. mgr inż. Zdzisław Raczkowski
Podobne tematy znajdziesz w dziale:
BEZ
ZNIECZULENIA - ZASTRASZANIE I PRZEŚLADOWANIE REDAKTORA I DZIENNIKARZA
CZASOPISMA.
WOLNOŚĆ
PUBLIKACJI - CO TO TAKIEGO?
AFERY PRAWA - dziennikarska prowokacja
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
a dla inteligentnych: ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia
i wiele innych w kolejnych w działach czasopisma "AFERY PRAWA"
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com Redaktor Naczelny: mgr inż. ZDZISŁAW RACZKOWSKI |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.