opublikowano: 26-10-2010
Stare motto:
Sprawiedliwość to swędzenie z zakazem podrapania się...
aktualne: Sprawiedliwość jak ślepa kurwa, odda się każdemu za byle co...
Były premier Miller w
2003r powiedział,
ze każdy urzędnik publiczny, m.in. sędzia, czy prokurator, traktujący
interes prywatny wyżej od publicznego zostanie usunięty ze stanowiska?...
Wtedy zadałem mu pytanie? - a kto wtedy będzie sądził???!!??, hee, chyba nie
asesor Pirga...
Dzisiaj już wiemy, ze nie sądzi Kurczuk,
nie rządzi Miller... na chwilę
zasiadł Minister [nie[Sprawiedliwości Andrzej
Kalwas Nie liczył bym na jego dłuższe posiedzenie, a już na pewno
nie ma szans, że organy władzy odzyskają wzrok i sprawność umysłową.
A znowu sam Minister
Sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk [RFM MF 13.01.03r] stwierdził, że sędziowie potrzebuję aż pół
roku, żeby zapoznać się tylko ze zmianami w "Kodeksie karnym" , a
inne zmiany...?
- Panowie Posłowie, zlitujcie się nad ograniczonymi sędziowskimi umysłami, to naprawdę
przerasta ich możliwości intelektualne...
Dlaczego sędziowie mają
czyste sumienie? |
|
|
Co wspólnego ma sędzia z używanym samochodem? |
Do czego podobny jest adwokat? |
|
|
Blondynka modli się do Pana Boga: "Panie Boże,
spraw bym była jeszcze większą idiotką niż jestem". |
Dlaczego sędziowie są jak delfiny? - Ponieważ mówią jakby byli inteligentni, ale nikt nigdy tego im nie udowodnił... |
|
|
Jaka jest różnica między filiżanką kawy, a sędzią
na rozprawie? |
Dlaczego mówi się o burzy w sądzie? |
|
|
Dlaczego rozprawa w sądzie jest jak opera mydlana? |
Czym sąd się różni od kosiarki do trawy? |
|
|
- Dlaczego proces sądowy jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego? - - Powoduje dużo wyrzeczeń, cierpień i kosztów, a jak się w końcu sprawa zakończy, to okazuje się, że i tak ani wyrostek, ani wyrok do niczego nie jest potrzebny. |
Dlaczego adwokaci są podobni do kukurydzy prażonej
w mikrofalówce? |
|
|
Dlaczego komornicy są podobni do karaluchów? |
Dlaczego w sądzie nie można zawrzeć
porozumienia? - Ponieważ do tego potrzebny jest rozum.... |
|
|
Na czym polega dla przeciętnego sędziego
rozpatrzenie sprawy? - Na umorzeniu... |
Czym kieruje się sędzia rozpatrujący sprawę? - kasą... |
|
|
Jaka jest różnica między młodym a starym sędziom? - Taka sama jak między astronomem a astrologiem.... |
Czym się różnią szminki od
prawników? - Szminki mamy do ust, a prawników do dupy |
|
|
Przyprowadza
policjant redaktora R. do znanego psychiatry D. i mówi, że
prokurator nakazał jego zbadanie: Na te słowa lekarz karze pisać pielęgniarce: cierpi na psychozę maniakalno-depresyjną, połączoną z atakami agresji, otumanieniem i zaburzeniami świadomości z dodatkowym brakiem równowagi psychicznej... - Jak to, pyta zdziwiony policjant, jeszcze pan nie zaczął badania? - Przecież to ma być typowa opinia dla prokuratury... |
Jaką pozycję preferują sędziowie? - "na żabę" - On leży, jemu leży, a ona rechocze... |
|
|
"Kurczak ministra
Kurczuka" - przepis . Kurczaka bardzo starannie umytego układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego, dodajemy goździki i cynamon, skrapiamy cytryna. Tak przygotowanego kurczaka zalewamy szklanka wina białego, szklanka wina czerwonego, dodając 100 gramów ginu, 100 gramów koniaku, 200 gramów Smirnoffa i 50 gramów rumu. Potrawy nie musimy nawet poddawać obróbce cieplnej. Kurczaka możliwie jak najszybciej wyrzucamy, bo jest do dupy natomiast .......Sos! Sos! Paluszki lizać!! Smacznego... |
Jak umierają neurony u sędziego? - Nieużywane rozpadają się... |
|
|
Dlaczego sędziom krośnieńskim w czasie procesu nie wolno
robić przerwy? - Ponieważ po przerwie ponownie musieliby się zapoznawać z aktami, a to zajęłoby im przynajmniej roki... |
Jaka jest różnica pomiędzy
nieskorumpowanym sędzią , a Yeti? - Yeti, podobno ktoś, kiedyś, widział... |
|
|
Co powstanie, że współżycia sędziego z
szympansem? - Nikt nie wie. Są pewne granice, do przekroczenia których szympansa nie można zmusić. |
Co jest duże i twarde u uznanego sędziego? - Portfel. |
|
|
Młody prokurator idzie ze świnia pod pachą.
Kolega po fachu zdziwiony pyta - skąd to coś masz? - Świnia odpowiada - podrzucili mi go gdy drzemałam... - |
Jaka jest różnica pomiędzy
muszlą klozetową, a
komornikiem? - Muszla nie będzie chodziła za tobą po użyciu. |
|
|
Znany adwokat rzeszowski broni
15-latka, który brutalnie siekierą zamordował rodziców, ponieważ
nie otrzymał kieszonkowego. - Proszę Wysokiego Sądu o łagodny wymiar kary, z uwagi że oskarżony jest sierotą... |
Jakie są najinteligentniejsze komórki u sędziego? - Plemniki. |
|
|
Były sędzia, po tragicznej śmierci
z przepicia, staje
przed bramą raju. Napis nad bramą głosi - grzesznicy na lewo, prawi na
prawo.
Sędzia stanął na bezmyślnie środku - No przecież się nie rozdwoję... |
Z czego żyją skorumpowani sędziowie? - Z okazji. |
|
|
Czym różni się papier toaletowy od sędziego? - Papier wie, że musi się rozwijać... |
W zapadłej wiosce, za górami,
lasami, wytrysło cudowne źródełko. Spotkali się przy nim ślepy, głuchy i idiota. Ślepy zanurzył głowę w źródełku... i krzyknął - O rany, ludzie, ja widzę!!! Zanurzył głowę głuchy... i krzyknął - O rany, ludzie ja słyszę!!! zanurzył głowę idiota... i krzyknął - O rany, ludzie jestem wiejskim prokuratorem!!! |
|
|
Zapominalski jak zwykle sędzię
wbiega na lotnisko. Okazało się ze jego samolot właśnie odleciał.
Dawno temu odleciał? - - Minutę temu - odpowiada informatorka. - To tak bardzo się nie spóźniłem, stwierdza sędzia... |
Jaka jest różnica między sędzia,
a skazanym? Skazany jak siedzi to nie może pić... |
|
|
Sędzia jest oskarżony o jazdę
po pijanemu. Pociesza go kolega - nie przejmuj się sąd jest sprawiedliwy. - No właśnie, tego się obawiam... |
W parku szpitala psychiatrycznego siedzi na drzewie były sędzia sądu. Podchodzi pielęgniarka i prosi go - Spadnie pan i coś sobie złamie... - nic mi nie będzie, jestem boskim sędzią i muszę być najwyższy... |
|
|
Na rozprawie oburzony sędzia. - Proszę zdjąć na sali czapkę, jeszcze jak się Pan w dodatku drapie po głowie. - A czy Wysoki Sąd zdejmuje spodnie, żeby podrapać się po jajach? |
Jakie są różnice pomiędzy studentem, żołnierzem
i prawnikiem jeśli chodzi o seks? student - ma czym, ma z kim, tylko nie ma gdzie... żołnierz - ma gdzie, ma czym, tylko nie ma z kim... prawnik - ma gdzie, ma z kim, tylko nie ma czym... |
|
|
Wędkarz złapał złotą rybkę.
Tradycyjnie ma spełnić jego trzy życzenia. Po pierwsze, zaczął mówić, chciałbym żeby sędziowie postępowali zgodnie z prawem... już po mnie, nawet nie kończ, smutno westchnęła rybka... |
Sędzia niezadowolony, że jego
żona zatrudniła ogrodnika - - Mogłabyś uczyć się uprawiać z jakiejś literatury fachowej... - To ty możesz korzystać ze "świerszczyków", ja do "uprawiania" potrzebuję fachowca... |
|
|
Po czy poznać skorumpowanego sędziego? Taki wiotki, że nagina się nawet pod wpływem szelestu... |
A to dowcip z amerykańskiego filmu - - Jaka jest różnica pomiędzy oszustem, a prawnikiem? - Oszust przestaje cię wykorzystywać po twojej śmierci... |
|
|
Świeżo upieczony aplikant sądowy ma wydać
wyrok dla złapanej na gorącym uczynku prostytutki. Pyta się starszego doświadczonego kolegi - ile dajesz za stosunek? - Ja stówkę, ale ty młody, możesz się potargować. |
Nauczycielka pyta ucznia: - Jasiu, kim chcesz być jak dorośniesz? - Sędzią - odpowiada Jaś. - Dlaczego, wyjaśnij to. - Bo będę decydował jak Bóg i każdego załatwię, jak tylko nie da mi odpowiedniej kasy... |
|
|
Zasłużony najwyższy sędzia... Kiedyś płodził wyroki i dzieci, Teraz tylko sapie na kanapie, Na zdawkowe pytanie: Jak leci? Rzecze pokornie... jeszcze kapie... |
Przychodzi posłanka zeznawać do sądu i od razu zaczyna się rozbierać: - Sędzia pyta: Co Pani zamierza robić? - No..., pieprzyć... |
|
|
Przychodzi pozwany na rozprawę do Sądu Okręgowego
w Krośnie, a tu sędzia biega dookoła sali: - Co pan sędzia robi? - Ja przecież jestem sędzia okręgowy! |
Sędziów można podzielić na trzy
kategorie: ci, którzy znają prawo, którzy nic nie znają i... ![]() |
|
|
A co wspólne ma sędzia z butelką piwa? - od szyjki, za po główkę pustkę... |
Przychodzi baba do prokuratora ze śledziem w dupie i mówi: - Panie prokuratorze, ktoś mnie ciągle śledzi! |
|
|
Przychodzi poszkodowany do prokuratury w Krośnie
i skarży się: - Panie prokuratorze, wszyscy mnie ignorują... - Następny proszę! |
Kolejny raz przychodzi blondynka do
prokuratora krośnieńskiego uzupełnić zeznania, a prokurator do niej: - Niech pani tu już więcej nie przychodzi, bo ludzie straszne plotki o nas opowiadają... |
|
|
Sędzia w Strzyżowie wstydził się
swojej wiejskiej wymowy. Postanowił polecieć do Ameryki, aby tam nabyć manier, a przede wszystkim nauczyć się po "miejsku" mówić. Po kilku tygodniach wraca. Wychodzi z samolotu i woła do witającego go kolegę z branży: - Heloł bejbi! Heloł bejbi! - O, proszę, jakie postępy! - zazdrości mu. A on krzyczy dalej: - Heloł bejbi! Juści jezdem nazad! |
|
Przychodzi sędzia do lekarza: - Panie doktorze, jestem impotentem. - A skąd Pan to wie? - Ojciec był impotentem, dziadkowie, pradziadkowie. Na pewno jestem impotentem. - To skąd żeś się Pan wziął?! - Z sądu rzeszowskiego.... |
Stary prokurator z zaawansowaną sklerozą,
przychodzi do lekarza i pyta: - Panie doktorze jeżeli ja przestanę pić, palić i pieprzyć - to czy ja będę lepiej myślał? - Pewnie tak, odpowiada doktor, tylko po co?! |
|
|
Na egzaminie z prawa. Po kilku zadanych pytaniach profesor mówi do studenta: - Leje pan wodę. - Panie profesorze, cóż zrobić, skoro temat jak rzeka... |
Podsłuchane na wykładach:-) (faktII) Sędziemu kolega zrobił zdjęcie z telefonu. On podchodzi do niego i mówi: - a gdzie do tego telefonu wkłada się kliszę? |
|
|
Dlaczego adwokat jest podobny do glisty? - Jest śliski, wije się, i nie wiadomo z którego końca i czy w ogóle ma głowę... |
Sędziemu urodziła się syn. Zobaczył go dopiero po paru
dniach i bardzo się zdziwił że jakiś taki czarny... Ale żona szybko
go uspokoiła, że sama nie miała pokarmu i karmiła go murzynka.
Szczęśliwy pisze list do matki: "Droga Mamo! Urodził mi się syn. Żona nie miała pokarmu, wzięła mamkę Murzynkę, wiec synek zrobił się czarny... Matka odpisuje: "Drogi Synu! Gdy Ty się urodziłeś, również nie miałam mleka w piersiach. Wychowałeś się na krowim mleku, ale rogi ci wyrosły dopiero jak stałeś się dorosłym i ożeniłeś się... |
|
|
Dlaczego sędzia jest podobny do szczura? - Pasożytuje na obywatelach, żyje stadnie, i nie można go wytępić.... |
Wchodzi sędzia na sale rozpraw i mówi do adwokatów obu
stron: - Obaj panowie zaproponowali mi łapówkę za korzystne rozstrzygniecie sprawy. Pan Kowalski dal mi 15.000zł, a pan Nowak - 10.000zł. W tym momencie sędzia sięgnął do kieszeni i wyjął portfel. - Oddaje panu, panie Kowalski 5 tysięcy i teraz możemy przystąpić do sprawiedliwego procesu. |
|
|
W sądzie: - Czy oskarżony ma jeszcze coś do powiedzenia na swoja obronę? - Wysoki Sądzie. Proszę mi dać jeszcze trochę czasu do namysłu. - W porządku, daję na to oskarżonemu pięć lat. |
Sędzia rzeszowski do oskarżonego: - Czy przyznaje się pan do popełnionego przestępstwa? - Nie Wysoki Sądzie, mowa "mojego drogiego" obrońcy, oraz zeznania "odpowiednio przygotowanych" świadków przekonały mnie samego, że jestem niewinny. Mnie też "odpowiednio" pan przekonał, oddalam sprawę... |
|
|
W sądzie: - Niech oskarżony powie jak doszło do tego, że wszedł pan w posiadanie złotego zegarka. - To przez moje zamiłowanie do towarzystwa. Idę sobie ulica, zegarek też idzie... No to dalej poszliśmy już razem! |
Podczas pierwszego widzenia w wiezieniu żona mówi do męża: - W ciągu tych kilku miesięcy musisz się trochę opalić. - Dlaczego? - Wszystkim znajomym powiedziałam, ze pojechałeś na wyprawę do Afryki. |
|
|
Śmierć mózgu [ŚM] i Śmierć serca [SS] siedzą na
cmentarnym murze i sprzeczają się, która z nich jest lepsza:.. ŚS - Uważaj, pokażę Ci, popatrz na tego człowieka - Nadchodził starszy poważny biznesmen... Śmierć pstryka i natychmiast umiera on na serce... ŚM -Uważaj, udowodnię Ci, że śmierć mózgu jest lepsza. Patrz idzie kolejny mężczyzna. Śmierć pstryka i... pstryka i pstryka... i.... niestety okazało się, ze ten mężczyzna to prokurator.... |
- Czym różni się dobry prawnik od wspaniałego prawnika? - Dobry prawnik zna prawo, wspaniały prawnik zna sędziego... |
|
|
Po nocy poślubnej koledzy
prawnicy otoczyli pana młodego, asystenta prokuratora. |
Ośmieszony w necie sędzia zabija chandrę
pijąc z gwinta darowany mu wcześniej przez klienta koniak. Żona
patrzy z obrzydzeniem na niego. - może się napijesz? - zagadał z głupia - przecież wiesz, że z gwinta nie piję... - i za to cię właśnie szanuje, odpowiada sędzia... |
|
|
Co powstanie po włożeniu mózgu
prawnika do czaszki kury? |
- Jak nazwać nazwać sędziego bez rąk ? - Godnym zaufania ! |
![]() |
|
- Na czym polega problem z żartami o prawnikach? - Dla prawników nie są one śmieszne, a dla innych ludzi to nie są żarty... |
Co to jest: czarno-brązowe i dobrze wygląda na adwokacie? - Doberman |
|
|
Adwokat wchodzi do celi, w której osadzono skazanego. Widać, że niesie pomyślne wiadomości. Uśmiecha się radośnie i zaciera ręce. - Jestem ułaskawiony? - pyta z nadzieją więzień. - Nie, ale umarł pański stryj pozostawiając panu dwa miliony dolarów! Teraz może pan spokojnie odsiadywać karę ze świadomością, że moje heroiczne wysiłki nie pozostaną bez nagrody. |
A to autentyczny dowcip
sytuacyjny, który ostatnio mnie spotkał.
Będąc w sądzie spotkałem pana, który klnąc po niemiecku, szukał jakiejś
sali. Pomogłem mu i zaczęliśmy rozmawiać. Spytał mnie co robię.
Odpowiedziałem, że procesuję się,
ponieważ ukradziono mi firmę.
- Jak można firmę ukraść?
- Sprzedałem firmę prawnikowi i teraz nie mam ani firmy, ani pieniędzy...
- No, u nas w Niemczech taki numer nie jest możliwy...
Tak więc, jeszcze raz okazuje się, że w Polsce wszystko jest możliwe.
I już jest morał: Jak, nie chcecie stracić wszystko i jeszcze mieć długi,
to nie sprzedawajcie nic prawnikom i nie wchodźcie w żadne układy z
adwokatami [mecenasami?]...
Sami sędziowie Was wystarczająco wyrolują korzystając z Waszej nieznajomości
przepisów prawa... Korzystanie z
perwersyjnych usług adwokackich kosztuje
cholernie drogo i nie ma żadnej gwarancji, że nie zarazicie się jakimś
adidasem... a
wtedy do końca życia nie odchorujesz
prawnych
przekrętów...
Nie da się ukryć, że polskie sądownictwo przypomina wielkiego otłuszczonego, leniwego byka, który sam nie potrafi się podnieść. Z przodu nie można się zbliżyć bez "żarcia" - można nadziać się na rogi, ale bez trudności można go obejść i nawet kopnąć w dupę. Tylko co się stanie jak byk pierdnie???...- tak napisałem pół roku temu i stało się. W "organach (nie)sprawiedliwości" nagromadziło się tyle gazu, że ośmieszany byk pierdnął , nie pomyślał jednak, że największy smród zawsze zostaje przy tym, kto pierdzi...
www.aferyprawa.com
- Niezależne Wydawnictwo Internetowe "AFERY KORUPCJA
BEZPRAWIE" Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich i Walki z
Korupcją. prowadzi: (-) ZDZISŁAW RACZKOWSKI. Dziękuję za przysłane opinie i informacje. |
![]() |
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.