opublikowano: 26-10-2010
Obdzieranie ze skóry i kastracja sędziów na pewno przyniesie efekty i poprawę jakości działania sądownictwa oraz impotentnych organów władzy :-)
Jest wiele starych, sprawdzonych sposobów na uzdrowienie sądownictwa. Dwa z nich wydają mi się warte zaadaptowania.Pierwszy wiąże się z wykorzystaniem pozytywnych stron nepotyzmu.
Cyrus Wielki, co opisuje Herodot, dowiedział się o przekupnym sędzi w
Babilonie. Ponieważ przykładał wielką wagę do sprawiedliwości , a w
tym momencie nie podbijał żadnego kraju, wybrał się incognito na
prowadzoną przez owego sędziego rozprawę.
Prawo było wówczas proste, zgodne ze zdrowym rozsądkiem i nie wymagało
wykładni całych zespołów mędrców. Inaczej: rozumiał je każdy, nawet
nie najbardziej rozgarnięty człowiek.
Cyrusowi, wystarczyło obejrzenie jednej rozprawy, by zrozumieć, że sędzia
jest przekupnym łajdakiem. Jako człowiek z gruntu sprawiedliwy , Wielki Król
wezwał sędziego do do Suzy i kazał się wytłumaczyć. Sędzia rozpoznał
w królu świadka swego przestępstwa, padł na kolana i zaczął błagać o
litość.
Cyrus spytał, czy sędzia ma syna. Otrzymawszy odpowiedź twierdzącą,
wezwał sędziowską latorośl i kazał jej się przyglądać, obdzieraniu
żywcem ojca ze skóry. Po egzekucji, Cyrus kazał skórę nieszczęśnika
wyprawić i obić nią sędziowskie krzesło. Na wakujące miejsce powołał
syna, radząc: „Sądząc, bacz na czym siedzisz.” Nowy sędzia wkrótce
zasłynął przenikliwością i sprawiedliwością wyroków.
Dzięki powszechnemu w kręgach sądowych nepotyzmowi, we współczesnej
Polsce, można zastosować metodę Cyrusa. Oczywiście z pewnymi
modyfikacjami. Brak samego Cyrusa można zastąpić wizytacjami incognito,
którym towarzyszyłoby nagrywanie rozpraw. Wobec braków lokalowych sądów,
wiążących się z koniecznością permanentnej zmiany sal rozpraw , a więc
i sędziowskich foteli, należałoby zrezygnować z obijania ich skórą.
Zamiast tego, można wzbogacić togi o aplikacje, ze stosownego materiału.
Różne abstrakcyjne hasła, kute w kamieniu na na gmachach sądów, w stylu
„Sprawiedliwość jest...ble,ble” zastąpić” Bacz, w czym sądzisz
”.Krótko, treściwie i przekonywująco.
Rozwiązanie Cyrusa, wprawdzie jednostkowe, niewątpliwie przyczyniło się
do podniesienia jakości sądów w imperium perskim.
Przed tym samym
problemem, tyle że na masową skalę, stanął 400 lat póżniej pierwszy
cesarz dynastii Qin, władca, który pierwszy zjednoczył Chiny. Sądy Qin
znały tylko dwa wyroki: uniewinnienie albo śmierć. Unifikując system
prawny pięciu królestw, które podbił, cesarz zdał sobie sprawę, że
nawet najsurowsze wyroki, nie są w stanie zapewnić respektowania praw, jeśli
egzekwujący je urzędnicy biorą masowo łapówki. Odwrotnie, skoro życie
przestało zależeć od respektowania prawa, a stało się zależne od
wysokości łapówek, które zainteresowany był w stanie zapłacić , drakońskie
przepisy przestały stanowić spoiwo państwa.
Cesarz będący całe życie zwolennikiem radykalnych rozwiązań,
przeprowadził rzeż urzędników. Jak przystało na mędrca, nie zadowolił
się tylko usunięciem objawów choroby. Postanowił usunąć jej przyczyny.
Za główną, uznał skłonność do budowania rodzinnych fortun. Postanowił
więc urzędy powierzać kastratom, siłą rzeczy pozbawionym potomstwa..
Wymiana kadry trwała podobno ćwierć wieku i jak wszystkie przedsięwzięcia
cesarza, zakończyła się pełnym sukcesem.
Warto wspomnieć, że w okresie tym, w Chinach wystąpiło, nie
zaobserwowane nigdy i nigdzie później, masowe zjawisko dobrowolnego
poddawania się tej medycznej procedurze. Gwoli prawdy, należy wyjaśnić,
że słowo „dobrowolne” oznacza w kontekście Chin, poddanie się woli
rodziny.
Pomysł kastracji wydawał mi się w naszych warunkach co najmniej
egzotyczny, jednak wysunięty przed rokiem, przez premiera Tuska pomysł
kastrowania pedofili, dowodzi że nie miałem racji. Dlaczego więc nie
zastosować go, wobec sędziów. A może nawet szerzej – wobec wszystkich
urzędników i polityków. Ich deklarowana przy każdej okazji, gotowość
ponoszenia ofiar dla wspólnego dobra, zostałaby wreszcie z sensem spożytkowana.
Nie wątpię, że wielu młodych, wykształconych ludzi z radością
wybierze ta ścieżkę kariery. Wiem, że operacja, ze względu na
feminizację zawodu sędziego nie będzie tania, jednak sprawiedliwość
jest bezcenna.
Ewolucja świń? - czyli jakby to miło było, gdyby się świniom nie było :-)
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.