Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERY KORUPCJA BEZPRAWIE ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI

Zygmunt Jan Prusiński... jest taki patriotyczny, nieustraszony, walczący poeta...

Do czytelników:
  
      Jesteście jak ukryte insekty

 
w ludzkim stadle...   

Ni tatar ni schab, 
ni trawa ni ptaszek. 
Przez ostatnie 25 lat, tubylcy w moim kraju obudzili się tylko, tylko dwa razy;  
n a r o d o w y  z r y w !

Sierpniowa "Solidarność" 
i śmierć Karola Wojtyły - jako papieża Jana Pawła II.  
To zbyt mało, to stanowczo za mało. 

Ci sami, którzy odizolowali nas od świata, od integracji ze światem, teraz nas do tego namawiają - a na złość, "naród", nie chce! 

Woli grać (ciszę), nie na (trąbce) a na  włosiance...  
Amen. 
Zygmunt Jan Prusiński
21 listopada 2005 Ustka

Poezja Radia City w Słupsku, (luty 1998 - wrzesień 1999)
w programie: "Jerzy Izdebski talk show"

ŚWIĘTY JENERAL KISZCZAK

pamięci Stefana Bogdana Marcinika*
Jeneral Kiszczak,
w doborowym był towarzystwie.
Sam Faraon do Egiptu go zaprosił,
by w blasku słonecznej łaski
odpoczął sobie biedaczek
nie tylko od strachu.

Niegdyś, bohater narodowy...
WyrzeĽbił sobie poemat
o słuszności by powalczyć 
z narodem cywilnym,
to łatwo mając karabiny i czołgi.

Święty jeneral Kiszczak
dlatego jest "święty",
bo żadne sądy nie zmuszą go
do wyspowiadania się -
za zbrodnie; za stan wojenny,
za kopalnie "Wujek" i inne mniej
znane okoliczności narodowego tragizmu.

Byli generałowie, pułkownicy, majorzy,
kapitanowie, porucznicy z Ludowego
Wojska Polskiego - ta cała szlachetna
"łoficeria", to przedszkolaki
bez wrodzonego honoru -
żołnierzyki w spódnicach.

Kabarecik leci na żywo,
a krzywdy suszą się na sznurze
pod wiatr w jałowym odblasku
zadośćuczynienia.
Polska - to wieczna jesień,
to sfatygowana plama na globie ziemskim.

__________________________________
*
Możesz skomentować o Stefanie Bogdanie Marciniku. Pamiętasz jego matkę,
która ze mną i z Tobą osobiście rozmawiała. Jest spod Sławna. Jej syn Stefan 
był w czasie służby wojskowej (osobistym) szoferem u pułkownika LWP w 
Koszalinie. 
Za dużo wiedział; został przez oficerów zamordowany. A matka 
do tej pory walczy o prawdę... 

 

PAN AKOWIEC Z ORMO

Stał na baczność jak czapla na pomoście pomnika, 
gdzie wyryty złotymi głoskami jest napis: 
"Bóg, Honor, Ojczyzna".

Opaskę biało-czerwoną miał na lewej 
stronie ramienia, z dwoma ważnymi literami "AK".

Pan AK-owiec dopiero teraz czuje się 
na swoim miejscu, skamieniały prawie -
milczący za grzechy.

Silna to postać i ważna przy pomniku - 
choć w sercu krucha istota, niczym dziwka
dająca wszystkim splendoru ciała, gdy mordę zapije 
nie wiedząc lub udając z kim spała.

Ta pornografia na fałszywej nucie
podoba się panu AK-owcowi, który do tej pory oszukuje
i okrada państwo, że waleczny z niego do dziś 
(zbowidowiec), z taką śmieszną historyjką
jaką sobie wmówił.

Onegdaj konstytucję 3-Maja zwalczał 
jak zdziczały pies, teraz sam już nie wie
co jest śmieszniejsze:
czy z kamienia pomnik, czy on sam we wraku
zardzewiałego człowieka!
 

ZIMNE OGNIE W BLADEJ POWŁOCE

Choroba zawsze będzie 
szczególnie ta, która łączy nas
z bolszewizmem.
Do tej pory widać, gdzie 
ustawiono naród by nie byl
w pierwszym rzędzie.

Komuniści stworzyli wianek
pokoju dla siebie, jedzą nadal 
rumiane golonki, bo ich stać.
W tej mozaice nie widzę Boga, 
nie czuję tym bardziej
sprawiedliwości.

Chłop babę bije z nawyku,
wyrywa z nerwów korzenie 
sadyzmu, słowo "kurwa" leci
niczym kamień i łączy się
nagminnie z plagą na ulicy.

Pytanie proste:
Kiedy tych bolszewików
przeniesiemy do wiecznego snu,
by prawo służyło wreszcie nam?

DOKˇD IDZIEMY

Na mokrej desce, zwilgotniałej od wilgoci 
serwuję myśli posępne jak sowa 
na warcie. Nie modlę się za często, 
bo modły są potrzebne grzesznikom. 
W tej najtańszej pożywce mitologii
chcę zrozumieć porażki polskiego narodu,
z bojaĽliwym śladem wolności 
w której jesteśmy nieporadni...

- Nie kruszeję jak wapień, nie wyginam się 
jak ołów. Nurtem rzek rozmyślam o potędze 
innych narodów, które odrzucają każdy tani
populizm czy poklask na firmamencie władzy.
- Czyżby stopień satysfakcji uszczęśliwienia 
narodu był aż tak trudny, jak przez dziecko 
napisana pierwszy raz litera "A"?

Dokąd zatem idziemy,
odziani lumpeksową łaską
w tempie skłóconych dĽwięków,
że i poskarżyć się nie ma gdzie!?

Konstytucja towarzysza Stolzmana
zaprzecza sama sobie
o wolności słowa,
bo nie ma wolności,
a tym bardziej...
słowa!


niezależny publicysta Zygmunt Jan Prusiński

e-mail : poetazjp@op.pl              

LIST OTWARTY DO JERZEGO IZDEBSKIEGO

Szanowny Panie Profesorze, 
szanowny mój przyjacielu z radia City; z radia we wszystkich miejscach w Słupsku, Ustce i w Gdańsku, kiedy to prowadziłeś - prowadziliśmy "Pokojowe Manifestacje Radiowe", bo takie były (na bruku) przed sądami, prokuraturami, urzędami wojewódzkimi i miejskimi, starostwem powiatowym, a nawet przed zakładem karnym. 

Szanowny Panie Prokuraturze "Słupskiego Sądu Społecznego" SSS przy PPB, dziękuję Ci
za wszystko, za piękny romantyczny czas na przełomie Milenium. 
To była taka współczesna rycerskość Odwagi - Prawdy - Prawa. 
Przez kilka lat staliśmy w słońcu, w deszczu, w śniegu i, staczaliśmy walkę o uczciwą Polskę.

Dzisiaj można to śmiało powiedzieć, kontynuuje to Partia PiS, "Prawo i Sprawiedliwość". Zresztą można dodać, że przy Twoim Stowarzyszeniu "Wolni i Poinformowani" PiW były te hasła: Prawda, Prawo, Sprawiedliwość - zapisane jako logo. 

To nic, nie rób im mój przyjacielu nic złego; niech to żyje po nas. 
To są nasi, chyba nasi! 

Zygmunt Jan Prusiński 
Przewodniczący Polskiej Partii Biednych PPB
Sędzia Słupskiego Sądu Społecznego SSS

Ustka. 1 Grudnia 2005.
                                            

 Wiersze Z.J. Prusińskiego w tomiku poezji "W krainie żebraków słyszę bluesa"

Z przygotowanego do druku tomiku: "Poezja radia Supermova" 
na stronie: ...tak trochę z jego twórczości żyjącej niespokojną codziennością... cz.1

Zygmunt Jan Prusiński... jest taki patriotyczny, nieustraszony, walczący poeta...
cz.2

Niezależne Czasopismo Internetowe 
"AFERY - KORUPCJA - BEZPRAWIE" 
Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich 
i Walki z Korupcją.
prowadzi: (-)  ZDZISŁAW RACZKOWSKI
Dziękuję za przysłane teksty opinie i informacje. 
www.aferyprawa.com  

    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: Z.Raczkowski@aferyprawa.com 

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~jerozolita
28-03-2014 / 23:54
Zygmuś jesteś wielkim "delfinem"