opublikowano: 26-10-2010
Malbork.
Pieniądze dla miłościwie panującej władzy, a rodzicom walka o sprawiedliwość
i ustalenie prawdy.
W poprzedniej publikacji wykazałem, jak Sędzia
Sądu Rejonowego w Malborku Beata Błaszczyk wykonując szczególny i
zaszczytny zawód sędziego, sprzeniewierzyła się Konstytucyjnemu nakazowi
niezawisłości, uległa naciskom spoza lub w ramach organizacyjnych sądownictwa
i podjęła się karkołomnego zadania – zatuszowania zbrodni zabójstwa.
Pokrzywdzonego pozbawiła Konstytucyjnego prawa do sądu. Natomiast jednostce
organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej – finansowanej z budżetu państwa,
stworzyła możliwość uzyskania nie należnej korzyści majątkowej. Art.
115. § 4. pkt 3 k.k.
Pomimo, że zgodnie przepisami prawa
materialnego tego typu działalność jest przestępstwem, którego znamiona
określa art.231 i 239 k.k. w związku z art.18. § 1. k.k., pani sędzia oraz
inni skorumpowani funkcjonariusze władzy publicznej opłacani z budżetu państwa,
czyli pieniędzy podatników, jak dotychczas mają się dobrze, bo kolesiom z
prokuratury niezręcznie jest oskarżać koleżankę, którą sami podżegali do
popełnienia przestępstwa. Bulwersującym w sprawie jest to, że Prokurator
Generalny, który w grudniu 2005 r. powziął
wiadomość o popełnieniu i zatuszowaniu zbrodni zabójstwa. na razie, nic
w tej sprawie nie zrobił. Na bezczynność Prokuratora Generalnego w
przedmiotowej sprawie wskazują liczne i nic nieznaczące pisemka, których
autorami są podlegli Prokuratorowi Generalnemu prokuratorzy powszechnych
jednostek organizacyjnych prokuratury. Charakterystycznym jest fakt, że owe
liczne pisemka z wyjątkiem jednego wytworzyły panie „prokuratorki”.
Jedno pismo sporządził pan prokurator
- ale
jakoś się tak złożyło, że niebawem przestał pełnić swą funkcję.
Okoliczność ta wskazuje, że Minister Sprawiedliwości – Prokurator
Generalny to prawdziwy mężczyzna i dobry człowiek, bo z przymrużeniem oka
patrzy na nie etyczną działalność podległych mu prokuratorów płci żeńskiej.
Oto kilka przykładów.
W dniu 16.08.2006 r. składam w Prokuraturze
Okręgowej w Gdańsku zażalenie na brak wiadomości w sprawie złożonego w
dniu 26.09.2005 r. w Prokuraturze Apelacyjnej w Gdańsku zawiadomienia o popełnieniu
przestępstwa, a które to zawiadomienie zostało przekazane do Prokuratury Okręgowej
–celem nadania stosownego biegu.
![]() |
Pani Małgorzata Syguła Naczelnik I Wydziału Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku słusznie uznała, że to nie jej sprawa, lecz V Wydziału Śledczego i z jakiegoś powodu pismem z dnia 22 sierpnia 2006 r. przekazała zażalenie do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
![]() |
W Prokuraturze Apelacyjnej w Gdańsku Pani Iwona Żyta-Zawistowska Prokurator Prokuratury Apelacyjnej uznała, że to nie jej sprawa, bo wcześniej sama przekazała sprawę do Prokuratury Okręgowej i pismem z dnia 4 września 2006 r. „zpowrotem” przekazała do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku –celem załatwienia we własnym zakresie.
![]() |
W prokuraturze okręgowej Naczelnik I Wydziału Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Okręgowej Pani Małgorzata Syguła uznała, że skoro ma przyzwolenie na „załatwienie” sprawy „we własnym zakresie”, to jakiż to problem dla naczelnika. Poprosiła inną panią prokurator-chyba Katarzynę Brzezińską, bo kserokopia pisma jest niezbyt czytelna i sprawę „załatwiła”.
![]() |
Tyle tylko, że takie „załatwienie”
ma się nijak do istoty sprawy, bo istotą jest kwestia odpowiedzialności
karnej osób, które dopuściły się popełnienia przestępstw.
Przypomnijmy
– 31.01.2003 r. w swoim mieszkaniu w obecności b. żony, jej przyjaciela i
policjanta z KPP w Malborku poniósł śmierć Piotr Łosicz. Bezpośrednią
przyczyną śmierci było zadzierzgnięcie,
czyli zabójstwo.
W sprawie tej Prokurator Prokuratury
Rejonowej w Malborku Piotr Wojciechowski, dokonał fałszu intelektualnego i
wydał w dniu 27.03.2003 r. postanowienie Ds.931/03
o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie zgonu w dniu 31 stycznia 2003 r.
w Malborku Piotra Łosicz. Ponieważ pokrzywdzony (ojciec zamordowanego syna)
nie miał wówczas zielonego pojęcia o procedurze karnej, to śledczym z
Malborka łatwo było nim manipulować. Robili to tak bezczelnie, że w dniu
08.10.2003 r. pokrzywdzony musiał zwrócić się do Prokuratora Okręgowego w
Gdańsku Pana Józefa Fedosiuka ze skargą na działalność Prokuratury
Rejonowej w Malborku. Prokurator okręgowy po wysłuchaniu pokrzywdzonego za głowę
się złapał, kiedy dowiedział się ile spraw zarejestrowała Prokuratura
Rejonowa w Malborku w sprawie śmierci jednego człowieka. Poinformował
pokrzywdzonego, że będzie wezwany na przesłuchanie do Prokuratury Okręgowej
w Gdańsku. Z uwagi na ustawową niezależność prokuratora poprosił
pokrzywdzonego, aby powołać się na rozmowę w dniu 08.10.2003 r. i przysłać
mu krótkie pismo, które pozwoli zająć się sprawą śmierci Piotra Łosicz.
Prośbę prokuratora okręgowego spełniłem w tym samym dniu.
![]() |
Przyznaję, że odniosłem wrażenie, iż
Prokurator Okręgowy zarówno mnie, jak i sprawę, z którą się zwróciłem
potraktował poważnie. I zapewne tak było, bo już 21.10.2003 r. Prokurator
Rejonowy w Malborku Waldemar Zduniak doręczył pokrzywdzonemu postanowienie
o umorzeniu dochodzenia Ds.330/03,
2 str.,
które było perfidnie i skrzętnie ukrywane przed pokrzywdzonym. Oszustwa w
wykonaniu podległych Prokuratorowi Rejonowemu prokuratorów nie powinny dziwić,
bo sam szef kłamie. Uwaga o kłamstwie jest istotna, ponieważ zgodnie z §
2.Art.2.k.p.k. podstawę wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe
ustalenia faktyczne. Oczywiście drobne kłamstwo Waldemara Zduniaka polegające
na tym, że w piśmie Rs.02./8/03 z dnia 20.10.2003 r. skierowanym do
pokrzywdzonego powołuje się na skargę z dnia 25.09.2003 r., której nie było,
nie ma żadnego znaczenia procesowego. Chociaż wiadomym jest, że kłamie, bo
skargę na działalność malborskiej prokuratury do Prokuratora Okręgowego w
Gdańsku wniosłem osobiście w dniu 08.10.2003 r.
Natomiast inne kłamstwo zawarte w tym samym piśmie ma już
istotne znaczenie, bo jest przestępstwem, Art.271. § 1. k.k. – Funkcjonariusz publiczny lub inna
osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę
co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności
od 3 miesięcy do lat 5.
W piśmie tym Waldemar Zduniak stwierdza
cytuję: W rzeczywistości należy uwzględnić zarzut nie doręczenia Panu jako
stronie postanowienia z dnia 27.03.2003 r. o umorzeniu dochodzenia nadzorowanego
przez prokuraturę - Ds. 330/03.
Dochodzenie D 1119/03 w sprawie o czyn z art. 155 k.k. prowadziła KPP w Malborku jeszcze 25.03.2003 r., o czym świadczy następujący dowód z dokumentu. Istotnym jest, co wynika z treści tego dokumentu, że malborska policja miała zamiar mścić się na Piotrze Łosicz nawet po jego śmierci, bo konia z rzędem temu, kto znajdzie w ustawie zapis, że samobójstwo jest przestępstwem z Art.155. k.k.
![]() |
Jeżeli dochodzenie prowadziła KPP w Malborku, jak pisze prokurator Waldemar Zduniak, a prokuratura tylko nadzorowała to postępowanie, to jak to się stało, że w dniu 27.03.2003 r. postanowieniem, Ds.330/03 prokurator Piotr Wojciechowski umarza to dochodzenie? (Art. 305. § 3. k.p.k. zdanie ostatnie) Dlaczego postanowienia nie doręczono pokrzywdzonemu, lecz Beacie Ł. - uczestnikowi rzekomej awantury po której poniósł śmierć Piotr Łosicz? Oczywistym jest, że Beata Ł. otrzymując postanowienie Ds.330/03, otrzymała również od prokuratury prezent, w postaci certyfikatu bezkarności w zamian za złożenie fałszywych zeznań. Wartość prezentu przypomniał Beacie Ł. prokurator stwierdzając, że "Kwestia ewentualnego znęcania się Beaty Ł. nad Piotrem Łosicz będzie rozstrzygnięta w odrębnym postępowaniu."
![]() |
Zdumiewające, jaki warunek musiała spełnić
Beata Ł.,aby prokurator odstąpił, bądź nie, od ścigania przestępstwa ściganego
z oskarżenia publicznego. (Zasada oficjalności – Art. 9. k.p.k. i legalizmu
- Art. 10 k.p.k.)
Dowodem przestępczej działalności Prokuratury Rejonowej w Malborku, którą kieruje Waldemar Zduniak, a który w dniu 31.01.2003 r. chciał aresztować ojca zamordowanego syna za to, że płakał po stracie syna, jest ten oto dowód. Zwykła koperta z urzędowym fałszerstwem.
![]() |
Umieszczony zapis na kopercie informuje, że
przesyłka zawiera postanowienie
o umorzeniu dochodzenia
Ds.931/03 oraz inicjał człowieka o „nieskazitelnym”
charakterze - P.W.
Tyle tylko, że zapis ten jest fałszywy,( z
wyjątkiem P.W.) bo postanowienie Ds.931/03 nie dotyczy umorzenia dochodzenia,
lecz odmowy
wszczęcia śledztwa.
Ponadto koperta została opatrzona pieczęcią,
jakże ważnego organu władzy publicznej – Prokuratura
Rejonowa Malbork.
Zasadnie, zatem powołałem się na § 2.
Art.2.k.p.k., bo nie wydaje się prawdopodobnym, aby ludzie, którzy fałszują
dokumenty i oszukują pokrzywdzonego, byli w stanie ustalić prawdę o śmierci
Piotra Łosicz.
Z tego powodu pismem z dnia 02.01.2007 r.
wystąpiłem do Prokuratora Krajowego z wnioskiem, aby korzystając ze swoich
uprawnień zarządził przekazanie sprawy PR III Ko 103/06 do innej jednostki
organizacyjnej prokuratury. C.D.N.
Skrzywdzony
i upokorzony przez organy władzy publicznej
Lech
Łosicz.
"Bądźmy
niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron
(Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Kolejne
strony dokumentują stale uzupełniane cykle nieodpowiedzialnego zachowania się
funkcjonariuszy władzy i urzędników państwowych:
Sędziowie
- oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów
- czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury
sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na
poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z
nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy -
czyli tzw. "odpady prawnicze", śmiecie, najczęściej nieetyczni i
nie dokształceni funkcjonariusze władzy. Aktualizacja na rok 2007.
Prokuratorzy do zwolnienia od razu -
ARCHIWUM
- 2006r
SKORUMPOWANI
SĘDZIOWIE I PROKURATORZY - czyli nie tylko pijackie wpadki
"boskiej władzy" , którzy w końcu spadli na ziemię...:-)
Oszustwa
polityków - przekręty i wpadki znanych "mniej lub więcej" polityków,
czyli urzędników państwowych oszukujących i pasożytujących na narodzie -
stale uzupełniany cykl: POLITYKA WłADZA PIENIąDZ
Policyjne
afery 2007 - handel tajnymi informacjami ze śledztw, narkotykami, wymuszenia
policyjne, pijani policjanci, policjanci terroryzujący własną rodzinę i świadków...
- słowem "psie przękręty".
oszustwa
komornicze - pasożytów społeczeństwa, często typowych chamów i nieuków,
którzy oszukują właścicieli firm, poszkodowanych i wierzycieli oraz w dupie
mają obowiązujące PRAWO
Urzędnicy
państwowi i ich matactwa 2007 - dokumentujemy tu oszustwa urzędników państwowych
takich jak: polityk, wójt, starosta, burmistrz, prezydent, rzecznik - wszelkich
kombinatorów na których utrzymanie pracujące całe społeczeństwo, a którzy
swoje publiczne stanowisko wykorzystują dla swojej prywaty i zysku.
UDOKUMENTOWANE
FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Psychiatryczne
przekręty pseudo-biegłych udających lekarzy - aktualny stale uzupełniany
cykl przedstawiający typowych schizofreników, decydujących o zdrowiu i majątkach
ludzi, którzy bez wiedzy za to za kasę wydają opinie niezgodne z prawdą i
nie mające nic z fachowością...
Poseł
to ma klawe życie :-)
Krytyka
wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar
prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław
Ziemianin
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Krzysztof Maciąg, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński oraz wielu sympatyków SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.