opublikowano: 26-10-2010
Janusz B. Kępka
I. Who is Who?
Od wieków wpajane jest chrześcijanom
przekonanie, że ich Bóg osobiście oddał Żydom ten świat we władanie, jako
„narodowi błogosławionemu” („wybranemu”).
Jako źródło wszelakiej i ostatecznej wiedzy wskazywany
jest Stary Testament.
Stary Testament
(1200 –150 p.n.e.). Przyjęta też nazwa Biblia (z gr. biblion-księga).
Po ucieczce z Egiptu, wśród Izraelitów ustne przekazy z pokolenia na pokolenie jako plemienna
tradycja. Późniejsze Księgi nakazów i zakazów.
1. Tora, zwana
też Prawem lub Pięcioksięgiem Mojżeszowym; 2. Pisma proroków, składające się z 21 ksiąg; 3. Pisma. |
|
Talmud
(III w. p.n.e – VI w. n.e) – początkowo ustne przekazy i następnie pisemne
streszczenia prawa ustnego, komentarze, objaśnienia i dyskusje rabinów,
dostosowujące Torę do aktualnej, konkretnej sytuacji.
Talmud (babiloński) jest wykładnią zasad wiary dla
wszystkich ortodoksyjnych Żydów,
i zwane jest to
JUDAIZMEM (rabinowym-faryzejskim).
Talmud składa się z dwóch części:
1. Miszna –
zbiór komentarzy do Tory, opartych na wywodach rabinów (ok.
220 r. po Chr.);
2. Gmer (hebr, gāmār – uzupełniać) zawiera
nauki zewnętrzne i uzupełniające Misznę,
nakazy i zakazy obowiązujące w sposób bezwzględny każdego
religijnego Żyda.
Nikt inny poza Żydem
nie ma prawa do zbawienia, choćby nawet żył bardzo zgodnie z etyką
judaizmu.
O zbawieniu decyduje
pochodzenie (z matki), a nie wiara.
Stąd też, należy rozróżniać
określenia: Żyd (z matki) – Żydziak (z ojca).
„…założenie
judaizmu stanowi przekonanie o boskim posłannictwie narodu żydowskiego, z
racji przymierza, które Bóg zawarł z nim jako narodem przez siebie umiłowanym
– wybranym. Judaizm wskazuje na wyjątkową rolę tego narodu w dziejach
ludzkości. … Przymierze Boga z narodem wybranym ma znaczenie dla całej
ludzkości, gdyż z chwilą nadejścia Mesjasza, wszyscy ludzie poznają Boga
prawdziwego”.
(Paweł
Znyk, Judaizm-Religia jednego narodu, Forum
Psychologiczne, Kwartalnik nr 1 (14) 2004)
Powyższe wprost poddaje w wątpliwość,
czy nasz Bóg jest tak całkiem… prawdziwy.
A ponadto, Jezus też nie jest prawdziwym Chrystusem
(Mesjaszem)?
W tej sytuacji, należy bliżej przyjrzeć się „narodowi
wybranemu”. Z prawdziwymi…
1.1.
Stworzenie świata, Pana Boga i…

Sześć dni stworzenia (Biblia Włoska Giunty, Wenecja 1490).
„I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre. I
nastał wieczór, i nastał poranek – dzień szósty”
(Genesis, I Ks. Mojż., 1,31).
Prawdę mówiąc, to jednym z głównych problemów
„uczonych w piśmie”, jest poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: kto i w jakim
celu stworzył ten świat?
Ale są też i tacy, którzy twierdzą, że ten świat nie
został stworzony, ponieważ zawsze istniał. I w ten oto „prosty sposób”
wyeliminowane jest pojęcie Stworzyciela.
Stworzenie tego świata jest dosyć obszernie opisane w
Starym Testamencie.
Jednak jest wiele… Starych Testamentów.
Ściśle mówiąc, to nie ma Starego Testamentu (oryginału),
lecz wiele różnych odpisów z oryginału, którego właśnie nie ma; oraz
z kolei wiele różnych tłumaczeń (bardzo) różnych autorów‑tłumaczy,
którzy tłumaczą innych tłumaczy…, itd., itp.
W pierwotnych odpisach Starego Testamentu równoważnie używane
są nazwy Jahweh, Elohim oraz Adonai.
Ale, Jahweh to jeden z bogów
ugaryckich.
Wobec tego, niektórzy przyjęli,
że Elohim (bogowie) oraz Adonai (panowie moi) to w zasadzie
jest to samo. „Uczeni w piśmie” tłumaczą więc Elohim jako (jeden)
z bogów oraz Adonai jako (jeden) z panów.
Z kolei, „uproszczono” powyższe
jako… Bóg (Elohim) oraz Pan (Adonai).
Stąd, w obecnych „tłumaczeniach” jest: Elohim +
Adonai = Jahweh = Pan Bóg[2].
I w ten „oto prosty sposób” „uczeni w piśmie”
stworzyli…Pana Boga!
Ale według Starego Testamentu (Genesis, I Księga Mojżeszowa
czyli Księga Rodzaju) jest odwrotnie: Pan Bóg stworzył… „uczonych w piśmie”.
2,
7. „Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu i ziemi i tchnął w
nozdrza jego
dech
życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą”.
Więc… Kto kogo stworzył? Pan Bóg
„uczonych w piśmie”, czy odwrotnie?
Odpowiedź: Pana Boga stworzył
Albert Einstein – wybraniec „narodu wybranego”. Dowód.
Na pytanie co by było, gdyby eksperyment nie potwierdził
jego teorii, Albert Einstein odpowiedział (Berlin,1919 r. po Chr.): „Byłoby
mi żal dobrego Boga, bo teoria jest w porządku” („Da könnt mir
halt der liebe Gott leid tun, die Theorie stimmt doch.”).
Powyższe wprost oznacza, że gdyby
eksperyment nie potwierdził teorii Alberta Einsteina, to „dobry Bóg” źle
stworzyłby ten świat, „bo teoria jest w porządku”.
Ale „teoria jest w porządku”,
więc „dobry Bóg” stworzył ten świat według teorii A. Einsteina.
Tym samym, Albert Einstein oraz
jego teoria byli przed… „dobrym Bogiem”. Proste?
Otóż, Jego
Ekscelencja Pan Albert Einstein, ma rację: „dobry Bóg” źle stworzył ten
świat.
I poprawiał według teorii Pana
Einsteina.
A oto dowody z Pierwszej Księgi
Mojżeszowej (Rodzaju).
I.
„Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię”.
I.20.
„Potem rzekł Bóg: Niech zaroją się wody mrowiem istot żywych, a
ptactwo niech lata
nad
ziemią pod sklepieniem niebios”.
I.22.
„I błogosławił im Bóg mówiąc: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się,
i napełniajcie wody
w morzach,
a ptactwo niech się rozmnaża na ziemi”.
I.26.
„Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do
nas…”.
I.27.
„I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go.
Jako mężczyznę
i niewiastę
stworzył ich”.
Powyższe wprost oznacza, że najpierw stworzony był ten świat z roślinami,
zwierzętami, a dopiero na samym końcu stworzeni zostali mężczyzna i
niewiasta.
Jednak „dobry Bóg” doszedł do
wniosku, że źle stworzył ten świat, i
6.6.
„Żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu
swoim”.
6.7.
„Zgładzę człowieka, którego stworzyłem, z powierzchni ziemi, począwszy
od człowieka
aż
do bydlęcia, aż do płazów i ptactwa niebios, gdyż żałuję, że je uczyniłem”.
A potem nastał potop, i nieliczni tylko ocaleli.
Ergo: rację
miał Jego Ekscelencja Pan Albert Einstein: „dobry Bóg źle stworzył ten świat”.
I dlatego poprawiał (i poprawia!)
według teorii Alberta Einsteina, która „jest w porządku”.
Wygnanie
z raju
Większość (nie)czytających „święte księgi” twierdzi, że Adam
i Ewa wygnani zostali z raju za zerwanie owocu z „drzewa poznania
dobra i zła”.
Nieprawda. Zostali wygnani nie za
czyn dokonany, lecz za czyn… niedokonany!
Pierwsza Księga Mojżeszowa:
3.22.
„I rzekł Pan Bóg: oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło.
Byleby tylko
nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia,
i nie zjadł,
a potem żył na wieki”.
3.24.
„I tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty
miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia”.
Rozmnażanie
(się) i… potop
1.26.
„Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas”.
Ale człowiek, podobnie jak zwierzęta,
mógł rozmnażać się. I rozmnażał się.
Bogowie też. I czytamy:
6.2.
„Ujrzeli synowie boży, że córki ludzkie były piękne. Wzięli więc sobie
za żony te
wszystkie,
które sobie upatrzyli”.
6..4.
„A w owych czasach, również i potem, gdy synowie boży obcowali z córkami
ludzkimi,
byli
na ziemi olbrzymi, których im one rodziły. To są mocarze, którzy z dawien
dawna
byli
sławni”.
6.6. „Żałował Pan, że uczynił człowieka na
ziemi i bolał nad tym w sercu swoim”.
6.7.
„Zgładzę człowieka, którego stworzyłem, z powierzchni ziemi, począwszy
od człowieka
aż
do bydlęcia, aż do płazów i ptactwa niebios, gdyż żałuję, że je uczyniłem”.
Ergo:
wielu bogów oraz synów bożych.
A potop za to, że „synowie boży
obcowali z córkami ludzkimi”.
Ale nie „córki ludzkie”
podrywały „synów bożych”, lecz odwrotnie.
To dlaczego „dobry Bóg” potopił
tylko ludzi i zwierzęta? A co z „synami bożymi”?
A dlaczego pokarane zwierzęta? To z nimi też „synowie boży
obcowali”?

Lucas van Leyden
Wygnanie z raju
I.2.
Krótka (pra)historia „narodu wybranego”
(należy zwracać uwagę na miejsce
i daty!)
1. Abraham
– syn Tarego, protoplasta i patriarcha plemienia Hebrajczyków.
Hebrajczycy
– półkoczownicze
plemię, uważane za przodków Izraelitów.
Hebrajczycy
zostali wygnani w XIII w. p.n.e. z Egiptu przez faraona Ramzesa II.
a) hebrajski język – z kanaanejskiej, aramejskiej grupy języków semickich.
Współczesny język hebrajski jest językiem urzędowym państwa Izrael.
b) hebrajskie pismo – odmiana pisma aramejskiego;
spółgłoskowe pismo
alfabetyczne (22 znaki), którym
Żydzi posługują się od ok. IV w.
p.n.e.
Ur
(obecnie
Tall al-Mukajjar) – w Mezopotamii, na prawym brzegu Eufratu w pobliżu
Zatoki Perskiej. Jedno z najpotężniejszych miast-państw sumeryjskich
istniejące od czwartego do drugiej połowy pierwszego tysiąclecia p.n.e.
Jest to też miejsce urodzenia
Abrahama. Jednak, ponieważ Abraham nie był Sumerem, lecz pochodził z półkoczowniczego
plemienia semickiego, udał się (2000–1600? p.n.e.)
wraz ze swymi ludźmi w kolejną wędrówkę z Ur do ziemi Kanaan
w Palestynie.
2. Józef
– syn Jakuba. Ponieważ donosił ojcu na braci swoich, ci sprzedali go jako
niewolnika Ismaelitom, którzy z kolei sprzedali go w Egipcie.
Od Józefa właśnie wywodzi się legenda „niewoli
egipskiej”. Oczywiście, winien…
faraon!
3. Mojżesz
(hebr. Moszeh, lub może z egipskiego mesu – dziecko).
Faraon gnębił hebrajskich niewolników (innych – nie?), a
nowonarodzone
dzieci (ponoć) kazał zabijać. To właściciele pozbywali się…
niewolników?
Matka z pokolenia Lewi, po narodzeniu syna włożyła go do trzcinowego
koszyka
i
ukryła w sitowiu na brzegu Nilu.
Znalazła go córka faraona, gdy szła do kąpieli; spodobał
się jej, dała mu imię Mojżesz
i otoczyła opieką (a nie zabiła z rozkazu ojca-faraona?).
Dorosły Mojżesz (w dowód wdzięczności!) zabił
Egipcjanina, i następnie uciekł do kraju Midianitów. Tam, na górze Horeb
ukryty w „gorejącym krzaku” przemówił, nie podając swego imienia! („… jakie jest imię jego…?” (II,3,13);
„Jestem, który jestem. I dodał: Tak powiesz do synów Izraelskich: Jahwe[3]
posłał mnie do was!” (II,3,14).
Exodus
(II
Księga Mojżesza, 3,
2. „Wtem ukazał mu się anioł Pański w płomieniu
ognia ze środka krzewu;
4. „… zawołał nań Bóg spośród
krzewu…”.
I nakazał Mojżeszowi
wyprowadzić Hebrajczyków
z Egiptu.
Anioł Pański to… Bóg?
(Biblia południowoniemiecka).
Jednak faraon nie chciał (?) wypuścić[4]
Hebrajczyków (potomków Jakuba-Izraela) z Egiptu.
Wobec tego, (nie podając swego imienia!) za pośrednictwem
Mojżesza spuszczał na Egipt:
Dziesięć
1. woda Nilu zamieniona w krew,
6. wrzody,
plag
2. żaby,
7. grad,
egipskich:
3. komary,
8. szarańcza,
4. muchy,
9. ciemności,
5. zaraza na bydło, 10.
śmierć pierworodnych.
Dopiero po spełnieniu powyższego,
faraon „załamał się”, i Mojżesz wyprowadził swój lud z Egiptu (po
430 latach niewoli).
Uwaga:
nie ma żadnych śladów pobytu Hebrajczyków w Egipcie! Być może, było paru
hebrajskich niewolników. Podobnie jak z innych plemion koczowniczych.
Dlatego właśnie w zapisach
egipskich nie ma nawet jednego hieroglifu o „narodzie wybranym”! A może
faraon… „zaniemówił z wrażenia”? Kolejna,
jedenasta „plaga egipska”?
Gdy przybyli na pustynię synajską,
na górze Synaj (jakie imię?) przekazał Mojżeszowi dwie obustronnie
zapisane kamienne tablice‑„Świadectwa”. „Dziesięcioro Przykazań”
(Dekalog).
Tablice te przechowywane były w pozłacanej skrzyni z drzewa
akacjowego, zwanej Arką Przymierza, którą Hebrajczycy (Izraelici)
nosili w swych wędrówkach i w bitwach.
Później, złożona w świątyni jerozolimskiej Salomona.
Oryginalna Arka Przymierza zaginęła po upadku Jerozolimy w
586 r.
Kanaan –
wg Biblii imię syna Chama (jeden z trzech synów Noego); z kolei nazwa
nadana przez Izraelitów obszarom o dość nieokreślonych granicach między
rzeką Jordan a morzem Śródziemnym i między górami Taurus a Półwyspem
Synajskim.
Tereny późniejszej południowej
Syrii, Palestyny i Fenicji.
W rzeczywistości, nie jest to imię,
lecz jest to nazwa od hebr. kana (pochylać się),
o kraju opadającym stopniowo od Jordanu ku morzu.
Od XIII w. p.n.e. Kanaan podbijane
przez plemiona izraelskie („ziemia obiecana”).
Cham
jest także ojcem Chusa (Etiopii), Mesraima (Egiptu) oraz Futa (Babilonu).
Tak więc, Cham dokonał swoistego
„rozbioru”, między swoich czterech synów, prawie całego świata starożytnego,
a ludy tam zamieszkałe przezwano ludami chamickimi.
I w ten oto (prosty)
sposób, faraon został… chamitą. Hammurabi też.
Z powyższego wywodzi się też
polskie rozróżnienie chama (chamita – poddany) i pana.
Jerycho –
miasto w Palestynie , jedno z najstarszych znanych osiedli ludzkich
(siódme tysiąclecie p.n.e.).
Jest to też pierwsze miasto kanaanejskie zdobyte przez Jozue za króla
Dawida.
Jerozolima – jedno
z najstarszych miast kanaanejskich (III tysiąclecie p.n.e.);
W dwa tysiące lat później, zdobyte przez drugiego króla Izraela –
Davida.
4. Saul
(hebr. dosł. „uproszony”)
pierwszy król Izraela (ok. 1025 r. p.n.e.), po zwycięstwie
nad Amonitami obrany
królem i namaszczony na wodza przez proroka Samuela
(I Księga Samuela, 10).
O „skomplikowanym” charakterze, usiłował zabić ukrywającego się w
pieczarach Dawida. W bitwie z Filistynami zginął wraz z synami.
5. David (hebr. ukochany) – drugi król izraelski (ok. 1012
– ok. 972 p.n.e.).
Po zdobyciu Jerozolimy, otoczył ją murem obronnym[5].
Według tradycji izraelskiej, z rodu Dawida ma wywodzić się
wybawiciel-Mesjasz.
6. Salomon (hebr. ©ìlōmō – pokój),
król izraelski (ok. 970 –
ok.930 p.n.e.), syn Dawida.
Umocnił państwo, unikał wojen, utrzymywał przyjazne stosunki z sąsiadami.
Przypisuje
się mu niezwykłą mądrość i sprawiedliwość („wyrok salomonowy”).
Utrzymywał
liczny harem (700 żon oraz 300 nałożnic).
Wznosił
piękne i kosztowne pałace, w tym świątynię jerozolimską.
Na
starość czcił Astartę Sydończyków, Molocha Ammonitów, i Chamosa Moabitów.
Biblia
przedstawia panowanie Salomona jako złoty wiek Izraela.
Z
rozpadu państwa Salomona, powstały:
7. Izrael – Isrāel
– (hebr., ten, który walczył z Bogiem). Imię nadane Jakubowi po
jego
walce z Bogiem (Genezis,
32, 25). Niektórzy „uczeni w piśmie” podają, że z… aniołem.
w północnej Palestynie. W 721 r. p.n.e. podbite przez Asyrię.
![]() |
Także
nazwa państwa żydowskiego utworzonego w 1948 r. Godłem państwa Izrael jest Gwiazda Dawida |
|
8.
Juda
– najmłodszy z czterech synów Jakuba, mityczny protoplasta jednego
z dwunastu plemion Izraela.
W końcu eksodusu z Egiptu, plemię Judy zajęło
tereny w południowej
Palestynie między Morzem Martwym a morzem Śródziemnym.
Tak powstało królestwo Judy ze stolicą w Jerozolimie.
Tej grupie Hebrajczyków przypisuje
się początek nowej religii zwanej Judaizmem.
Stąd też (spolszczona, z fr. Juif, z ang. Jew)
nazwa: Żyd.
Oczywiście, niezwykle interesującą (i pouczającą!) historię narodu
żydowskiego można kontynuować do dnia dzisiejszego włącznie.
Należy jednak zwrócić uwagę na istotny element tej
historii.
W zasadzie, nie można przypisać „narodowi wybranemu” tzw.. „ziemi ojczystej”.
Chyba z tego względu, że Żydzi byli (i są!) plemieniem półkoczowniczym,
a które prawie zawsze żyło w diasporze[6].
Było to dosyć łatwe na słabo zaludnionych terenach.
Jednak, plemiona osiadłe tworzyły duże skupiska ludności
o znaczącej kulturze materialnej (np. rolnictwo,
budownictwo). Było więc czego bronić przed przybyszami. Wobec tego, Żydzi
siłą dokonywali podbojów („ziemia obiecana”, zdobycie Jerycha,
Jerozolimy, itp.).
Takie były początki „narodu wybranego”.
A jakie to były te inne plemiona i narody?
I co sobą reprezentowały?
I.3. Sodoma
i Gomora
„I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowy”
(Genesis, 20, III Mojżesz):
13.
obrzydliwość;
obaj poniosą śmierć; krew ich spadnie na nich”.
15. „Mężczyzna, który obcuje cieleśnie
ze zwierzęciem, poniesie śmierć;
zwierzę
także zabijcie”.
16.
kobietę
jak i zwierzę to także; oboje poniosą śmierć i krew ich spadnie na nich”.
Z Pierwszej Księgi Mojżesza (19):
1.
4.
cała ludność z
najdalszych stron”.
5.
nocy? Wyprowadź ich
do nas, abyśmy z nimi poigrali”.
24. „Wtedy Pan spuścił na Sodomę i
Gomorę
deszcz siarki i ognia,
sam Pan z
nieba”.
25. „I zniszczył owe miasta i cały
okrąg, i
wszystkich mieszkańców owych miast oraz roślinność ziemi”
(Mat. 10, 15; 11, 23-24
Łuk. 10, 12; 17, 29 II Piotra 2, 6 Judy
7).
Według Biblii, Bóg spalił Sodomę i Gomorę
ogniem i siarką za grzechy zwane później sodomskimi (zboczenie seksualne, głównie
pederastia).
Jak ogólnie wiadomo, rozmnażanie się jest podstawą istnienia oraz
rozwoju danego gatunku roślin i zwierząt, w tym homo sapiens.
Warto zwrócić uwagę, że różnica płci
istnieje także w świecie roślinnym.
Degeneracja organizmów żywych polega głównie
na zaniku zdolności do rozmnażania. Wynikać to może z różnego rodzaju chorób.
Wśród ludzi
występuje inwersja seksualna, uranizm, zwana też homoseksualizmem (popęd płciowy
do osobników tej samej płci).
Prawdopodobnie, jest to efekt choroby zwanej
kiłą (lues, syfilis). Jest to wrodzona lub nabyta choroba weneryczna wywołana
zakażeniem krętkiem bladym, głównie przez kontakt płciowy.
Homoseksualista nie musi być, i zwykle nie jest syfilitykiem.
Zauważmy, że podobna choroba występuje też
w świecie roślin krzyżowych, głównie warzyw (kiła kapuściana), wywołana
przez pasożytniczy grzyb; objawy: więdnięcie, zdrobnienie roślin, narośla
lub obrzmienia na korzeniach.
Jednym z najistotniejszych wskazań mających
na celu zachowanie gatunku, plemienia, rodziny, jest szczególna opieka właśnie
nad rodziną.
Jest to, poza Bogiem, najważniejsze
wskazanie wszystkich wielkich religii!
Nie ma potomstwa – nie ma nas! A także
ich. I to bez żadnych wojen!
Ale… Jak to zrealizować? Ale,… żebyśmy
„my” tylko pozostali! Bardzo
proste.
Należy wspierać „rodzimych” idiotów,
dewiantów, itp., itd. oraz wprowadzać ich możliwie wszędzie. I niech udają…
„swoich”.
Można tu używać różnych (dla głupich)
haseł, w rodzaju: internacjonalizm, demokracja,
wolność wszystkich do wszystkiego, równość płci (nie ma różnicy).
A także, bardzo skuteczną metodę „błędnego
koła”[7].
Inny przykład.
Wśród „naszych” należy znaleźć odpowiedniego dewianta, odpowiednio
przeszkolić, dać mu nadzieję na „wieczne zbawienie”, i nazwać, np.
Szymonem[8].
Jako dewiant (homoseksualista), ma on
wrodzone predyspozycje do uczestniczenia
i organizowania parad Techno, parad Równości i Wolności gejów[9]
i lesbijek[10], itp., itd.
Głośno i nachalnie ma domagać się…
prawa do dewiacji i degeneracji (także innych!).
W ramach „pluralizmu i demokracji”,
oczywiście.
Należy też zapewnić mu wsparcie, także
medialne, uwzględniając (niejawnie) znane
„Francuz
zmyśli, Niemiec zrobi, Polak głupi wszystko kupi”. „Mądry Polak po szkodzie”.
Oczywiście, wśród innych narodów –
odpowiednio inne przysłowia.
Efekty? Patrz: obecny stan… Także,
przyjrzyj się sobie.
Amen.
Uwaga: tak naprawdę, to:
„Miasto
Gomora (po hebr. „Amorah”) w legendzie nie występuje; wspomina ona tylko o Sodomie.
Być może Amorach to imię znaczące, które wywodzi się od czasownika amer
(lub hit’amer), czyli gwałcić. Byłoby to „Miasto gwałcicieli”. (Artur Sandauer – Bóg, Szatan,
Mesjasz i…, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1977, str. 241).
Ponadto, Biblia dosyć szczegółowo
wymienia: 4. „… mężowie Sodomy, od najmłodszego do najstarszego…”.
Jest to wyraźne wskazanie ścisłego związku
pederastii[11] oraz pedofilii[12].
Pochodzenie Moabitów i Ammonitów. (Pierwsza Księga Mojżeszowa, 19) [13].
30. Potem wyszedł Lot z Soaru i
zamieszkał w górach, a z nim dwie jego córki.
Bał się bowiem mieszkać w Soarze. Zamieszkał więc w jaskini on i
jego dwie córki.
31. Wtedy rzekła starsza do młodszej:
Ojciec nasz jest stary, a nie ma w tym kraju
mężczyzny,
który by obcował z nami według zwyczaju całej ziemi.
32. Pójdź, upójmy ojca naszego winem
i śpijmy z nim, aby zachować potomstwo z ojca
naszego.

36. Tak więc poczęły obie córki
Lota z ojca swego.
37. Starsza urodziła syna i nazwała
go Moach. On jest praojcem dzisiejszych Moabitów.
38. Młodsza także urodziła syna i
nazwała go Ben-Ammi. On jest praojcem dzisiejszych
Ammonitów.
A jakie jest pochodzenie…(obecnie)dzisiejszych…?
Pardon! Pytać nie wolno?
Opis zagłady Sodomy i Gomory jest jednym z
fundamentalnych wskazań Starego Testamentu. Degeneracja w postaci
W ogóle nie ma miłości!
Także, nie ma… ”bliźniego swego”.
Są jednak takie dzieci jak obok[14],
pozbawione rodziców z różnych przyczyn.
Wydana w ręce homoseksualistów[15] będzie
bezpłodną homoseksualistką, bez uczuć macierzyńskich, których nigdy
nie zaznała.
Czyli, bez uczuć, w ogóle.
Czyli,… niżej zwierzęcia!
Pytanie: kto skrzywdził to dziecko?
Odpowiedź „pluralistycznych demokratów”:
„Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej”.

Odpowiedź jest prosta:
na wsiach jest więcej miejsca na…
cmentarze!
A ponadto, protestujemy:
a niby dlaczego mają rozliczać
Bóg i Historia?
Przecież tenże właśnie Bóg
w Starym Testamencie wielokrotnie
i jednoznacznie wskazuje i naucza:
pokrzywdzeni teraz mają rozliczyć.
A nie po…
W przypadku Polaków – niestety –
„I
nie będzie nas”.
A jak niektórzy twierdzą – niewielka
strata. Amen.
Jest jednak pewna nadzieja:
„Głupich
nie sieją, sami się rodzą”.
Też Amen.
I.4.
Wykopaliskowe osiągnięcia „narodu wybranego”.
Kolumna ze słynnymi prawami
Hammurabiego to 18 wiek przed Chr.
Ale w 13 wieku kolumnę
zrabował z Esagili, głównej świątyni Marduka w Babilonie, elamicki najeźdźca
Szutruk‑Nahhunte, który zawiózł ją jako łup wojenny do swej
rezydencji w Suzie.
Dopiero w 20 wieku, ale po Chr., znaleziono ją w
trzech kawałkach. Właśnie w Suzie.
Biblia, to ustne legendy i
przekazy, i z kolei spisywane w okresie VIII‑VI w. przed Chr.,
Dwa kawałki w skrzyni, zwanej Arką
Przymierza, Izraelici nosili ze sobą w drodze do „ziemi obiecanej”, i po
zdobyciu Jerozolimy, ponoć ulokowali w
jednej ze świątyń.
Jednak, po odebraniu im Jerozolimy
w 586 r. Arka Przymierza… zaginęła.
Dopiero w 20 wieku, ale po Chr.
znaleziono trzy kawałki, ale w Suzie.
A
jak było w rzeczywistości?
Po przybyciu do „ziemi obiecanej”, Izraelici słyszeli
(ustne legendy i przekazy) od tuziemców o prawach Hammurabiego spisanych dwustronnie
na kamiennej kolumnie.
Ze względu na „trudności językowe” (byli wśród obcojęzycznych
plemion) Izraelici „przetłumaczyli” dwustronny zapis jako dwie tablice
(tablica z przodu i tablica z tyłu).
Przez kilka wieków opowiadali sobie zasłyszane od innych
przepisy prawa Hammurabiego, a także musieli stosować się do tych praw
(często w zmienianej formie), ponieważ na tych ziemiach obowiązywało prawo
tuziemców. Dlatego król Salomon w Jerozolimie czcił Astartę Sydończyków,
Molocha Ammonitów oraz Chamosa Moabitów.
Gdy
wreszcie Izraelici nauczyli się od innych „jako tako pisać i czytać”,
spisywali zasłyszane legendy, także aktualnie stosowane prawa, obyczaje, itp.
Ale… autorstwo przypisali swoim.
Z przyczyny bardzo prostej: chcieli wskazać, że oni także
mieli swojego…(także w krzaku!).
Ponieważ
diorytowa kolumna Hammurabiego zaginęła, to Arkę Przymierza spotkał taki sam
los – też zaginęła.
A
tak naprawdę, to co było w drewnianej skrzyni, do której nie wolno było zaglądać[16]?
A to znakomicie ułatwiało spisywanie legend
zasłyszanych, także wydumanych, ale bez możliwości ich porównania z
zapisem, na…
Zauważmy, że jedynym źródłem wiedzy o osiągnięciach plemion
izraelskich jest właśnie Biblia, której oryginału właśnie… nie ma!
To
może zachowały się jakiekolwiek wykopaliskowe (!) dowody w postaci miast,
budowli, kolumn, tablic, itp., itd., jako materialny dowód wprost twórczej, a
nie „pożyczanej” (zdobycie Jerycha, Jerozolimy, itp.), działalności
Izraelitów oraz ich potomków ?
Właśnie prowadzone są…
„intensywne prace wykopaliskowe”…
I właśnie… wykopano.
Jest to część płaskorzeźby z fryzu świątyni w
starosumeryjskim mieście Kesz (niedaleko miasta Ur, patrz: mapka) z okresu o
tysiąc lat przed Hammurabim.
A więc półtora tysiąca lat przed Mojżeszem na pustyni,
gdzie nie było… krów do dojenia i cieląt.
Ale w Egipcie był byczek Hapi, czyli „złoty cielec”
porzucony na pustyni, ponieważ biedaczysko zmarł… z pragnienia.
A to co znowu?
obelisk asyryjskiego władcy Salmanasara II.
Asyria, starożytne państwo semickie w płn.
Mezopotamii; utworzone w XIX/XVIII w. p.n.e.,
gdy jeszcze nie było tam „narodu wybranego”.
Assur, asyryjski bóg słońca, stwórca świata, władca
bogów i ludzi.
Assur, starożytne miasto w płn Mezopotamii,
okresowo stolica Asyrii
(obecnie Kalaat Szirkat w Iraku).
Wykopaliska w postaci obwarowań,
pałaców, świątyń,
domów prywatnych.
fot. Marcus Bos, Zürich
Asyryjczyków i Babilończyków; powstała w drugiej poł. XIX w.

Assurbanipal, ostatni wielki król
Asyrii (669-626 p.n.e.), w bibliotece swej zgromadził oryginały (!) i odpisy
piśmiennictwa Sumerów, Akkadów, Babilończyków i Asyryjczyków.
Niestety, w zbiorze tym nie tylko
że nie było oryginału, ale nie było też odpisu Dekalogu,
Ale za to, miasto Niniwa często wspominane w Biblii.

A to jest gliniana tabliczka Ugaritów, wynalazców pisma
klinowego, w którym każdy znak odpowiada jednej literze
– jak to jest w t.zw. nowoczesnych alfabetach.
To Ugarici (5 – 1 tys. lat przed Chr.)… nowocześni?
W odróżnieniu od „nowoczesnych”, Ugarici swobodnie
posługiwali się ośmioma językami, a pisali w pięciu.
W 1928 r. w okolicach Minet el Beida (Syria) rolnik
zahaczył lemieszem o kamienne płyty zakrywające grób.
W rok później francuski rząd Raymonda Poincaré
wysłał pierwszą misję naukową pod kierownictwem
Claude’a Schaeffera.
Znaleziono kilka tysięcy takich tabliczek jak obok,
w tym trzy czwarte w języku akkadyjskim.
Natomiast, w tym czasie rząd II Rzeczypospolitej Polskiej
zamierzał skolonizować…wyspę Madagaskar (sic!).
Niestety, nie udało się, ponieważ Polacy (nie)porozumiewają
się nawet w jednym języku.
A to z kolei

fot. Erich von Däniken
faraon Amenhotep IV wraz z małżonką
Nefretete oraz trójką dzieci (przemiłych, oczywiście).
Przyjął imię Echnaton („światłość Atona”) po
wprowadzeniu kultu jedynego boga Atona przedstawianego w postaci tarczy słonecznej.
A było to w XIV w. p.n.e., czyli w czasach „niewoli
egipskiej” narodu jeszcze (nie)wybranego.
Niestety, nie znaleziono płaskorzeźby…,
np. Mojżesza w towarzystwie…
No to… Cofnijmy się do… potopu!

A w Mezopotamii są dwie rzeki Tygrys i Eufrat, których
okresowe wylewy miały takie samo znaczenie dla utrzymania życia(!) plemion
tubylczych jak wylewy Nilu w Egipcie.
Ale nie ma takich płaskorzeźb
izraelskich, ponieważ na pustyni Synaj nie było…
Ale była arka… Noego?! Która z powyższych?
A tam w głębi(nie) to…(nie)
Noe?
A oto tylko fragment glinianej tabliczki
z eposem Gilgamesza[17]
Opis historii o Utnapisztim, którego bóg Ea
ostrzega o nadchodzącym potopie i radzi zbudować statek.
„… i wszystko, co miałem tu pomieściłem. Co miałem ze
srebra, tu pomieściłem. Wszelkie nasienie życia wprowadziłem do wnętrza
statku. Całą swoją rodzinę i bydło sielskie, rzemieślników – wszystko
to wprowadziłem…”.
Ale mamy też współczesnych
„topielców”.
I tak np., w 1876 r. u ujścia
rzeki Bramaputry
w Indiach cyklon
zalał miasto wodą morską
Dla porównania: trzy tysiące sześćset
lat wstecz, stolicę Ugaritu Ras Szamra zamieszkiwało od 8 do 10 tys.mieszkańców
na obszarze ok. 27 ha.
A był ten „biblijny” potop?
W czasie prac wykopaliskowych w
latach 1927-1928, prowadzonych przez angielskiego archeologa Woolleya (Sir
Charles Leonard, 1880-1980) na terenie prastarego miasta Ur w pobliżu ujścia
Eufratu do Zatoki Perskiej, natrafiono na starożytne śmietnisko.
Była to czternastometrowa warstwa
gruzu, szczątków naczyń glinianych, przeróżnych odpadków wyrzucanych przez
mieszkańców w okresie kilkuset lat.
Z kolei, pod warstwą tą znajdowało
się cmentarzysko z czasów przedsumeryjskich.
Poniżej, znów śmietnisko… z
czasów ok. 5 tys. lat przed Chr.
A pod tym śmietniskiem znajdował
się… muł rzeczny.
Jednak, pod dwu i półmetrową
warstwą mułu ponownie znaleziono warstwę gruzów, skorup, ślady ognisk.
Odpadki te wyraźnie różniły się od podobnych ponad warstwą mułu.
Z powyższego wprost wynika (patrz
też: mapka), że obszary w nizinach były wielokrotnie zalewane wodą, a ludzie
i zwierzęta zostali zatopieni.
Po opadnięciu wód, tereny te ponownie zostały zasiedlane.
A teraz?
W czasie Świąt Bożego Narodzenia 2004 r. po Chr., trzęsienie
dna morskiego spowodowało potężne fale tsunami. Zginęło ponad 300 tysięcy
ludzi.
Uwaga: nie znaleziono utopionych dzikich zwierząt! Nie utopiły
się! Co, proszę?
A co było przed… potopem?
„I rzekł Pan do Noego: Wejdź do
arki ty i cały dom twój,…” (I Księga Mojż. 7).
Na obrazku obok wprost widać, że
wchodzą
ze stałego lądu… Z Atlantydy?
Do arki Noego, oczywiście.
I w ten właśnie sposób został
„naród wybrany”!
Biblia czeska, Lichstenstein, Wenecja, 1506.
Reszta… utonęła! Razem
z Atlantydą, oczywiście.
My to już dawno wskazywaliśmy. I
to na długo przed… potopem!
Archeologia izraelska.
T.zw.
„ojciec izraelskiej archeologii Yigal Yadin” (zmarł w 1984 r., naszej ery,
oczywiście) miał za zadanie udowodnić, że historia „narodu wybranego”
oraz prawa do „ziemi obiecanej” sięgają czasów Jozuego, czyli ok. 3200
lat wstecz, licząc od dzisiaj.
Niestety, badania wielu innych wprost wskazują, że Jozue…
w ogóle nie istniał!
Identycznie, Abraham i Mojżesz są wytworem… bujnej wyobraźni
„z bożej łaski uczonych w piśmie”.
Mało tego, ślady „narodu wybranego” można dopiero (jak
się koniecznie chce!) zauważyć z czasów po powrocie z t.zw. „wygnania
babilońskiego”, czyli w VI/V wieku przed Chrystusem.
A to oznacza, że ostatnimi przybyłymi na te ziemie
(obiecane!) byli… Izraelici.
W ramach „naukowej” argumentacji contra powyższemu,
w Izraelu stawia się zarzut podważania moralnych zasad syjonizmu[18].
„Słusznie i naukowo”!
Plemiona izraelskie nigdy nie
tworzyły odrębnego państwa, w którym „naród wybrany” byłby większością.
Odwrotnie. Żyli w diasporze (Asyria, Babilonia i in.) i usiłowali przejąć
władzę, często wykorzystując najazdy obcych na te tereny. Np.
„zdobycie” Jerozolimy to przejęcie…
To właśnie wyjaśnia dlaczego
brak tzw. śladów kultury materialnej „narodu wybranego”;
nie tworzyli, lecz
przejmowali. Pierwsze w historii państwo żydowskie to Izrael w 1947 r.
Drugim celem „izraelskiej archeologii” jest zdyskredytowanie Jezusa
Chrystusa, a tym samym religii chrześcijańskiej.
Tutaj rolę wiodącą ma Szymon Gibson[19],
który odkrył w 1999 r. grotę na terenie kibucu Tzuba, między Jerozolimą a
Tel Awiwem. Jest tam wiele takich grot!
Według Gibsona w grocie tej
ochrzczony został Jezus,
i z kolei sam osobiście chrzcił innych[20].
Dowodem „teorii” Gibsona ma być ryt naskalny (obok)
Według Gibsona jest to wizerunek Jana Chrzciciela
z (pod)sugestią, że nawet może to być wizerunek…
Uwaga: najnowsze „badania i analizy” wskazują, że jest
to wizerunek tego w „krzaku gorejącym”, który przemówił do Mojżesza.
Następnie przeniósł się z pustyni Synaj do jaskini, aby się… ochłodzić.
I po wiekach…objawił się… Gibsonowi!
Ale „nie przemówł”, ponieważ zaniemówił… z wrażenia.
A dlaczego?
Spodziewał się ujrzeć starego przyjaciela Mojżesza,
a zobaczył… Gibsona!
Proste?
Innym „odkryciem”, tym razem
izraelskiego handlarza ulicznych staroci, jest np. „kamienna urna z inskrypcją
sugerującą, jakoby zawierała szczątki brata Jezusa, Jakuba”.
Należy zwrócić uwagę, że powyższe jest podstawą do
rozwijania „teorii”, iż Jezus miał wielu braci i wiele sióstr, z
„lewego i prawego łoża”, a Matka…
Może powstać zasadnicze pytanie:
a chrześcijaństwo?
„… chrześcijaństwo natomiast
w oczach znacznych odłamów europejskiej inteligencji straciło wiarygodność,
a nawet zasiadło na ławie oskarżonych. Zarzucano mu przerost litery nad
duchem, instytucji nad wiarą, sojusz ołtarza z tronem, prześladowanie i
mordowanie innowierców, umysłową ciasnotę i hipokryzję, ciemnotę i
zabobony oraz uporczywe przedkładanie interesów Kościoła nad miłość bliźniego.
Wytykano mu, że tłumi wolność i twórczość człowieka, że wychowuje ludzi
słabych, bezwolnych, ale nawet palcem nie kiwnie, by poprawić ich los.
Wreszcie, że oddaje cześć Kościołowi i dogmatom, nie zaś żywemu Bogu.
Zarzuty te można mnożyć” [21].
W czasie… przeszłym?
A teraźniejszość?
A ponadto, powyższe dotyczy (części)
katolicyzmu, który jest tylko częścią…
Dalszy ciąg tekstu Dziwny
jest ten świat I. Who is
Who?
Spis
treści książki wydania papierowego
I. Who is Who ? 3
1. Stworzenie świata, Pana Boga i…..
4
II. Czyje prawo?
55
1. Rodowód przepisów prawodawczych..........
55
III. „Cogito ergo sum”..
70
IV. Kraina ubogich ignorantów.........
73
V. „Lenin wiecznie żywy”..
77 Appendix
A. Transformacje…................
79 Od autora Obecne wydanie „Dziwny jest ten świat…” jest znacznie zmienione i uzupełnione. Poruszana jest tu tematyka z trzech istotnych
dziedzin t.zw. „twórczości ludzkiej”: „Jest
dobrze, a będzie jeszcze lepiej!” Tym optymistycznym akcentem
kończąc (na razie)… |
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.