opublikowano: 26-10-2010
RP z gwiazdą Dawida
w tle - Państwo Polskie z rządzącą mniejszością
żydowską.
Nie możemy wspólnie z Żydami udawać, że
budujemy razem z nimi Państwo Polskie i dobrobyt w znakomitej większości
katolickiego Narodu, gdy w rzeczywistości trwa proces dokładnie
odwrotny.
Żydowska mniejszość w Polsce ukrywająca
się przeważnie pod polsko brzmiącymi nazwiskami, stanowiąca ok. 2,5% ludności
Polski, choć nie istnieją oficjalne dane potwierdzające tę liczbę i może
być ona większa, ma na swoim sumieniu dwukrotną w wciągu ostatnich 50 lat
kradzież majątku Polaków. Po 1945 r. żydowsko-komunistyczna władza upaństwowiła
prywatne majątki polskie, po 1989 r. żydowskie rządy w Polsce patronowały
rozkradaniu majątku produkcyjnego, finansowo-bankowego, komunalnego
wypracowanego przez Naród Polski oraz patronowała i patronuje wyprzedaży
polskiej ziemi. Są i inne żydowskie zbrodnie na Polskim Narodzie. Komuniści
żydowscy z ZSRR ponoszą odpowiedzialność za wymordowanie po 01.09.1939 r. jeńców
wojennych i polskiej inteligencji w Katyniu, w Miednoje, w Ostaszkowie, w
Charkowie, w Starobielsku, w Kozielsku - to zemsta za udaremnienie rozlania się
w 1920 r. żydowskiego komunizmu po całej Europie.
Od 1944 do 1956 r. żydowsko-komunistyczna
władza w Polsce wymordowała 600 tys. Polaków.
Nie powiodło się przyjęcie
przez ONZ rezolucji potępiającej komunizm za zbrodnie ludobójstwa - pochłonął
100 - 120 mln ludzkich istnień. Gdyby taką rezolucję przyjęto,
odpowiedzialność za największy mord w dziejach świata spadłaby na Żydów,
twórców i budowniczych komunizmu, ale czy wtedy mogliby po 1989 r. opanować
rządy niemal wszystkich państw Europy i budować JudeoUE-państwo?
Po zadekretowaniu przez żydowski
rząd w Polsce upadku komunizmu w 1989 r. Żydzi obsiedli ponad 60% sejmowych i
senackich foteli, a my Polacy płacimy im za uchwalanie antypolskiego i
antynarodowego ustawodawstwa. Zajmują czołowe miejsca w większości, a może
we wszystkich partiach zasiadających w sejmie RP. Występują oficjalnie
przeciw polskiemu katolicyzmowi, przeciw narodowym interesom i przeciw państwu
polskiemu. Opowiadają się jawnie za budową JudeoUE-państwa, albo kłamliwie
przewrotnie, że są jej przeciwni, ale zawsze wtedy, gdy trzeba bronić
interesu Narodu przystają na wszystkie żądania żydo-masonerii europejskiej i
światowej, których interesy są od zawsze wrogie Polsce i Polakom i całej
naszej chrześcijańskiej cywilizacji.
Pod pretekstem zapaści
demograficznej Narodu trwają rządowe prace nad nową polityką migracyjną.
Chodzi o stworzenie zachęt dla narodowości wykazujących dużą zdolność
adaptacji do osiedlania się w Polsce - na wizy do Polski czeka już ok. miliona
Żydów w Izraelu, a oni zdolności adaptacyjne mają we krwi. Polski narodowy
żywioł trzeba osłabiać maksymalnie. Miliony Polaków na Wschodzie czekają
daremnie na powrót do kraju, a około 20 - 30 mln Polaków na świecie
pozbawionych jest prawa udziału w wyborach do sejmu RP.
Obecny prezydent RP potępia
polski nacjonalizm, ale jak można się domyślać hołubi żydowski w Polsce.
Tylu festiwali kultury żydowskiej, ile odbywa się dziś w naszym kraju nie ma
chyba nawet w Izraelu.
Można postawić pytanie,
czy Polska to dziś jeszcze kraj Polaków, skoro jedną z najważniejszych osób
w państwie jest ambasador Izraela pozwalający sobie na bezczelność
zarzucania nam, Polakom antysemityzmu? Ten Żyd robi to całkowicie bezkarnie!
Chyba tylko jeden Wł. Gomółka, I-szy sekretarz KC PZPR, Polak, ale niestety
komunista zdobył się na odwagę i wyrzucił z Polski w 1968 r. żydowskich
bandytów z UB - organizacji utrwalającej zbrodniczy żydowski system władzy
nad Polakami. Zrobił to niestety niedokładnie i dlatego od 13.12.1981 r. ciężko
za tę jego fuszerkę płacimy. Jednak należy się mu przynajmniej pamiątkowa
tablica, jako pierwszemu i jak dotąd jedynemu Polakowi, który podjął próbę
naprawy tragicznego w skutkach błędu króla Kazimierza „Wielkiego”. Czyżby,
dlatego „Wielkiego”, że pozwolił osiedlać się Żydom w Polsce?
W wyniku zainicjowanych
przez Żydów rozruchów w grudniu 1970 r. Wł. Gomółka stracił władzę, ale
krwią za te rozruchy zapłacił Polski Naród. Żydom nie udało się wtedy
zdobyć władzy. I-szym sekretarzem KC PZPR został E. Gierek (złoty okres
polskiej gospodarki), który nie miał już tyle odwagi, co Wł. Gomółka i w
czerwcu 1976 r. zamiast Żydów, kazał pałować Polaków. Za sprawą żydowskiego
sierpnia 1980 r. E. Gierek odszedł i tak skończył się epizod polskich rządów
po 1945 r. w dziejach PRL i RP. Zostało nam wspomnienie krótkiej „Solidarności”
Narodu, którą Żydzi bardzo łatwo zniszczyli wprowadzając w Polsce stan
wojenny. W jego wyniku zamordowano „tylko” ok. 100 Polaków. W całym
okresie żydowskiego PRL-u zamordowano też stukilkunastu księży. Ostatniego
mordu kapłana dokonano w 1990 r., kiedy Polska „była już niepodległa”.
Wszystkie te zbrodnie są bezkarne do dnia dzisiejszego. Gdyby ktoś miał wątpliwości,
w czyich rękach znajduje się dziś władza nad Polską niech o tym wszystkim
pomyśli.
Jeżeli nasze państwo upadnie, a budowa
JudeoUE-państwa w sposób oczywisty wymusza likwidację Państwa Polskiego, Żydzi
z polskiej mniejszości będący zawsze czymś w rodzaju „międzynarodu’’
z pewnością dadzą sobie radę, a Naród Polski pozbawiany systematycznie od
1989 r. materialnych podstaw egzystencji będzie musiał zniknąć - już znika.
Żydzi w Polsce mający wsparcie swojej światowej diaspory nie są w stanie
wykorzenić polskiego katolicyzmu inaczej, jak przez fizyczną likwidację
Narodu Polskiego.
Naród pozbawiony własnego
majątku produkcyjnego, więc okradziony z dochodów z własnej produkcji,
zmuszany do ograniczania produkcji rolnej, której wielkość nie pokrywa już
zapotrzebowania żywnościowego narodu, reformą oświaty z 2000 r., obniżającą
poziom edukacji, pozbawiony średniego szkolnictwa zawodowego, pogrążany w świadomie
zaprogramowanej nędzy musi odejść w niebyt. Takie są nieubłagane prawa
ekonomii i żydowscy inżynierowie liberalnego „postępu” w Polsce znają je
doskonale.
Niszczona jest ochrona
zdrowia Polaków, ale dzięki wytrwałej, trudnej pracy, choć celowo nędznie
opłacanej, pracowników służby zdrowia, dzięki niepoddającej się
liberalizmowi - czytaj judaizacji - etyce zawodów medycznych przeciętny poziom
lecznictwa w Polsce jest mimo wszystko wyższy niż w wielu krajach Zachodu, wyższy
niż np. w USA - mówią o tym statystyki. Jednak chór pożytecznych idiotów
bywa, że i lekarzy, ulegając podszeptom inżynierów liberalnego „postępu”
żąda prywatyzacji szpitali i usług medycznych. Ci antypolscy głupcy chcą
pozbawić biedniejących Polaków dostępu do ochrony zdrowia, która należy się
ludziom w równym stopniu i niezależnie od ich pozycji materialnej, bo zdrowie
jest dla każdego człowieka dobrem takim samym.
Dlatego, Żydzi w Polsce
muszą zostać pozbawieni wszystkich funkcji publicznych Państwa Polskiego oraz
bezprawnie przejętego majątku narodu. Musimy bezwzględnie się tego domagać,
jeśli chcemy przetrwać nie tylko jako Polski Naród, ale jako ludzie - nie-Żydzi.
Niestety nasza świadomość narodowa po 1989 r. uległa za sprawą żydo-lewackich
mediów znacznej erozji. Czy zdołamy ją w porę odbudować i uchronić Państwo
Polskie przed likwidacją - oto jest pytanie?
Prawo polskie powinno
zakazywać obejmowania przez nich wszystkich stanowisk mających wpływ na kształtowanie
prawa, programów oświatowych i na życie naszego Narodu. Judaizacja całej
naszej chrześcijańskiej kultury prowadzi do jej degeneracji i wyniszczenia. Za
antypolskie osiągnięcia dla polskiej kultury nagradzani są antypolscy Żydzi
przez pochodzących z tej samej nacji rządzących i przedstawicieli mediów.
Przyglądamy się temu bezradni w swojej bezsilności. Naszą tragedią jest, że
część z nas ogłupionych przez powszechne żydowskie media bierze to za dobrą
monetę. Jedyne w Polsce polskie radio, choć niestety mało narodowe - Radio
Maryja - nieśmiało odpiera ataki, chwała Bogu skutecznie, wściekle
antypolskich mediów i wysługujących się im filosemickich kundli.
Jeśli państwowym prawem świeckim
nie wzmocnimy etyki chrześcijańskiej, katolickiej moralności we wszystkich
przejawach życia społecznego, to po upadku JudeoUE-państwa nie odnajdziemy już
Polskiego Narodu.
Upadek JudeoUE-państwa nastąpi
tak samo, jak wszystkich poprzednich tworów państwowych zbudowanych przez Żydów.
Zdehumanizowany, zateizowany organizm państwa, wyposażony w zdegenerowane
systemy podatkowy i niezależny od władz państwa system finansowy wyniszczające
gospodarkę i środowisko naturalne człowieka oraz jego samego (a w Polsce mamy
dziś z tym do czynienia), od starożytnego Izraela przez ZSRR do JudeoUE-państwa
znamiona własnej śmierci nosi już od chwili narodzin.
Uzasadnienie dla
wprowadzenia takiego prawodawstwa wynika z konieczności ochrony Narodu
Polskiego, jego żywotnych praw i interesów. Prawo do takiego uzasadnienia wypływa
z kształtowanej od tysiącleci mentalności żydowskiej przepojonej do nie-Żydów
wrogością i nienawiścią, których szczególne nasilenie skierowane jest
przeciw narodom katolickim takim, jak Naród Polski.
Do dziś żydowska etyka
oparta jest na judaizmie rabinicznym - szowinistycznej, wrogiej wobec chrześcijaństwa
religii. Z niej wypływa żydowskie prawo oraz system prawny dzisiejszego
Izraela będącego w istocie państwem wyznaniowym, dyskryminującym własne
mniejszości.
Jeżeli dziś ktokolwiek
domaga się liberalizmu w znaczeniu wolności i tolerancji dla ludzi i narodów
powinien tym bardziej domagać się wprowadzenia prawa zakazującego
kultywowania, wychowywania, indoktrynowania ludzi w duchu judaizmu rabinicznego
oraz w duch ideologii nim inspirowanych: komunizmu, socjalizmu, nazizmu,
liberalizmu, globalizacji, a więc w duchu rasizmu, wrogości, nienawiści i
nietolerancji wobec wszystkich, którzy nie są Żydami. Dziś jednak w światowych
mediach mamy do czynienia ze zjawiskiem odwrotnym, wyśmiewane, poniżane,
negowane, niszczone są wszystkie religie poza jedną, poza żydowską.
Domaganie się, więc ochrony praw narodu nie ma nic wspólnego z antysemityzmem
rozumianym, jako nienawiść do Żydów i nie oznacza odebrania im praw mniejszości
narodowej tylko właśnie ochronę życia rdzennego narodu. Jednak mniejszość
dążąca do podporządkowania sobie lub zniszczenia narodu i państwa, w którym
żyje musi być z niego wyizolowana i pozbawiona wpływu na wszystkie sfery jego
funkcjonowania. Żydowski sposób pojmowania prawa nie może odciskać swojego
piętna w żadnej dziedzinie życia katolickiego Narodu Polskiego.
Żydowskie i żydo-masońskie środowiska w
Polsce od 1926 r. przyzwyczajone do politycznej władzy nad Polskim Narodem być
może chciałyby zmusić nas do życiowej wegetacji presją alternatywy „albo
my, albo oni” i świadomością przegranej walki o byt narodu. Nawet przez
chwilę nie wolno nam rozważać podobnej alternatywy i myśli, bo są one poniżej
naszej narodowej godności. To my i tylko my, Polski Naród, mamy niezbywalne
prawo do tej ziemi i do określania i ustalania warunków egzystencji naszego
narodu i tych mniejszości, które wspólnie z nami chcą żyć, pracować i
mieszkać. Nasze prawo jest przed ich prawem, ale musimy je stanowić zgodnie z
katolicką nauką i wiarą, a one dają gwarancję szacunku i równości
wszystkim obywatelom państwa.
Nasza wiara katolicka
zabrania nam prześladowania i niszczenia innych narodów i Polacy zawsze temu
zakazowi byli posłuszni. Było by, więc łamaniem przykazań wiary prześladowanie
żydów i Narodu Żydowskiego zwłaszcza, że katolicyzm i judaizm rabiniczny
wyrastają ze wspólnego pnia, jakim był judaizm biblijny. Jednak nasza
katolicka wiara nie zabrania nam jej obrony i obrony naszego Narodu, a wręcz
przeciwnie, tę obronę nam nakazuje i ją uświęca. Katolicy nie będą też
nigdy opowiadać się za likwidacją judaizmu rabinicznego. Naród żydowski
pogrążony od bez mała 2000 lat, więc młodszy od chrześcijaństwa, w
szowinistycznej religii mogą zniszczyć jego własne grzechy wobec innych i
wobec własnego narodu, ale ma On też szansę nawrócenia.
My katolicy powinniśmy
modlić się tylko o łaskę nawrócenia dla naszych tkwiących w wyniszczającym
obłędzie braci żydów, ale decydowanie o własnym państwie musimy zastrzec
wyłącznie dla nas samych, dla Polaków.
Jeśli nawet próbuję zrozumieć obłęd
mrocznej żydowskiej mentalności, to napawa mnie odrazą wszelki filosemityzm
Polaków. Pomijając poczciwych głupców niepojmujących własnej zdrady
narodowych interesów, jest filosemityzm postawą godną najwyższego potępienia
oraz usankcjonowanego prawem karania i to bardziej nawet od żydowskiej zdrady i
nienawiści.
I do takiej partii
politycznej, która zamieści w swoim programie podobne postulaty gotów jestem
wstąpić i takiej partii potrzebuje dziś Polska.
Dariusz Kosiur
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY
PRAWA" - Niezależne
Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Krzysztof Maciąg, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński oraz wielu sympatyków SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.