opublikowano: 26-10-2010
Żydzi ciągłe nie nasyceni - odszkodowania, czyli powtórka z rozrywki - Światowy Kongres Żydów mafijną organizacją wyłudzającą mienie i kasę?
- Wierzę, że jest (w Polsce) zrozumienie, że musimy w tej sprawie iść do przodu w kwestii restytucji. Zbyt wiele czasu zostało stracone - powiedział Lauder na konferencji prasowej. Zaznaczył, że rozumie, iż restytucja i odszkodowania za pozostawiony w Polsce żydowski majątek "to bardzo złożona kwestia". "Ale z dobrą wolą ludzi można znaleźć porozumienie" - dodał.
Amerykańskie organizacje żydowskie krytykowały niejednokrotnie rekompensaty za utracone mienie proponowane w projekcie ustawy wniesionym do Sejmu, twierdząc, że 15 procent wartości majątku to stanowczo za mało. Chodzi o projekt zaproponowany jeszcze przez rząd Marka Belki. Zakłada on wypłatę 15-procentowego odszkodowania w formie świadczenia pieniężnego dla byłych właścicieli majątków przejętych przez państwo w latach 1944-1962. Odszkodowania przysługiwałyby także spadkobiercom. - To nie chodzi o procenty, ale o zrozumienie w Polsce, jaki jest najlepszy, najsprawiedliwszy sposób restytucji mienia - powiedział Lauder.
Pytany przez zachodnich dziennikarzy o ocenę rządów Lecha i Jarosława Kaczyńskich, szef WJC powiedział, że finansowana przez niego fundacja spotykała się zawsze z pomocą polskich władz. - Zawsze mieliśmy bardzo dobre stosunki - zadeklarował.
Ronald Lauder - amerykański miliarder, filantrop i dyplomata, syn założycielki imperium kosmetycznego Estee Lauder - 10 czerwca zastąpił na stanowisku szefa WJC 77-letniego miliardera Edgara Bronfmana, który kierował Kongresem przez ostatnie 28 lat.
http://wiadomosci.onet.pl/1560861,11,1,0,120,686,item.html
O co na to sami Żydzi?
Jak mawiają ludzie, apetyt hien rośnie w miarę żarcia. Skoro udało im się uzyskać korzystną ustawę z 20 lutego 1997 w sprawie zwrotu mienia religijnego, dziś żądania przeniosły się na mienie prywatne. Wtedy to szantażem i groźbami wobec Polski, rząd Kwaśniewskiego i Cimoszewicza podpisał ustawę, która oficjalnie zezwoliła na zwrot majątków żydowskich w Polsce, nie zniszczonych ani przez hitlerowców, ani w okresie PRL-u. Wtedy to kraj nasz stał przed możliwością wejścia w skład Państw NATO i do Unii Europejskiej. Posłowie z lewicy i z prawicy Sejmu RP uznali, że dla dobra naszego kraju lepiej będzie szybko oddać sakralne majątki żydowskie, pomimo iż dobrze zdawali sobie sprawę z następstw wynikających z tej ustawy, która zezwoliła na handel i likwidację ich - na zawsze - z krajobrazu naszych miast i miasteczek.
Dlatego dziś absolutnie nie należy bać się oskarżeń o antysemityzm, który natychmiast wysuwany jest z ich strony. Jakiekolwiek rozmowy i ustępstwa - to czysta kolaboracja ze złem. Dla tych degeneratów moralnych cel jest jeden: wzbogacenie się w ramach wymyślonego przez nich Przedsiębiorstwa Holocaust.
Edward Makowiecki
Z punktu widzenia prawnego żadne pieniądze ani Harrisowi, ani jego komitetowi, ani żadnemu Światowemu Kongresowi Żydów żadna kasa się nie należy.
Pełny
tekst komunikatu na oficjalnej stronie AJC
Press Releases
AJC Board Delegation Visits
Poland
March 15, 2006 – Warsaw, Poland – An AJC leadership delegation visiting Warsaw met with Prime Minister Kazimierz Marcinkiewicz, President Lech Kaczynski, and Speaker of the Parliament Marek Jurek. The group, led by AJC Executive Director David Harris, also celebrated the tenth anniversary of the Polish-American Jewish exchange program, which AJC sponsors in partnership with the Polish-based Forum for Dialogue among the Nations.
In meetings with the AJC delegation, each Polish leader stressed the importance of strengthening Transatlantic ties and Polish–Israeli relations and promised to be a strong voice for these efforts within the European Union. The President and the Prime Minister both asserted that Poland would stand firm in opposition to Iranian nuclear efforts and to any attempts to weaken the European community’s resolve against Hamas if it does not disavow its terrorist agenda.
Prime Minister Marcinkiewicz acknowledged the need to adopt legislation that would address private property claims, including those of Holocaust survivors and their heirs. President Kaczynski also spoke to the importance of addressing this issue. Each leader pledged that legislation would be presented and adopted before the end of the calendar year. Parliamentary Speaker Jurek also indicated that after seventeen years, the Polish Government must finally complete this unfinished issue.
While in Poland, the AJC delegation also traveled to the Belzec Memorial and Museum, the site of the former Nazi death camp, to participate in ceremonies marking the 64th anniversary of the first deportations on March 17, 1942. The Memorial and Museum, a joint project of the AJC and the Government of Poland, was dedicated in 2004.
Pamiętajmy że to w tym samym miesiącu 03 Marzec Sąd Najwyższy USA odrzucił wszelkie żądania Żydów od Polski i Austrii. Panika wśród szantażystów żydowskich działających pod ochroną Kongresu Żydowskiego Ameryki i Polskiego Rządu jest więc zrozumiała.
Komentarz
· Radio Maryja · 29 marca 2006 | www.michalkiewicz.
pl
(...)
Zachęcony tymi łatwymi pieniędzmi Światowy Kongres Żydów, główna firma
koncernu holokaustowej industrii, ustami swego ówczesnego sekretarza, pana
Izraela Singera, zażądała od Polski kolejnego haraczu. Tym razem chodziło o
mienie pozostawione przez Żydów zabitych w czasie wojny przez Niemców. Pan
Singer wprawdzie ani ich brat, ani swat, ale z dużym tupetem zagroził Polsce,
ze jeśli nie zastosuje się do żądań Kongresu i nie przekaże co najmniej 60
miliardów dolarów, to „będzie
upokarzana na arenie międzynarodowej”.
Efektem tego „upokarzania” były awantury urządzane przez Żydów na
terenie oświęcimskiego obozu, rozdmuchanie incydentu w Jedwabnem, a obecnie
– przygotowania do wielkiej propagandowej imprezy w Kielcach, w rocznicę tak
zwanego „pogromu”. To „upokarzanie” Polski postępuje równolegle
do zdejmowania winy za wymordowanie Żydów z Niemców. Kontrolowana przez
przedsiębiorstwa holokaustu amerykańska prasa pilnuje się, żeby nigdy nie
pisać o „Niemcach”, tylko zawsze – o „nazistach”, którzy
nawet posługiwali się „nazistowskim” językiem, za to na Polsce używa
sobie na całego, pisząc m.in. o „polskich obozach zagłady”. No ale
Niemcy zapłacili Izraelowi co najmniej 100 miliardów marek i nadal płacą,
m.in. dostarczając okręty podwodne, więc jakiegoś winowajcę trzeba znaleźć,
bo w przeciwnym razie świat mógłby sobie pomyśleć, że ci Żydzi poumierali
śmiercią naturalną.
Żeby łatwiej rozmiękczyć Polaków i w ten sposób wyciągnąć od Polski co
najmniej 60 miliardów dolarów, trzeba z jednej strony oczerniać nas przed światem
jako naród morderców, a z drugiej – doprowadzać nas do stanu bezbronności
wobec żydowskich żądań poprzez systematyczną tresurę w tak zwanej tolerancji
i w tak zwanym dialogu. Owa tolerancja, to nic innego, jak przyjęcie
żydowskiego punktu widzenia, zaś dialog – to nic innego, jak potulne
spełnianie wszystkich zachcianek przedsiębiorstwa holokaust.
W tej tresurze ogromna rolę pełni „Gazeta Wyborcza”, będąca
zresztą osobliwym przykładem żydowskiej piątej kolumny na terenie Polski.
Oto w grudniu ub. roku odwiedzili Polskę przedstawiciele władz izraelskich,
żądając od rządu polskiego spacyfikowania Radia Maryja, które, nazywając
rzeczy po imieniu, psuje przedsiębiorstwu holokaust interes. Jednocześnie „Gazeta
Wyborcza” przypuściła niezwykle intensywny atak na Radio Maryja,
pozyskując w charakterze tak zwanych „pożytecznych idiotów” również
niektórych przedstawicieli duchowieństwa. W samym tylko grudniu naliczyłem w
„Gazecie Wyborczej” aż 26 publikacji poświęconych Radiu Maryja, a
wszystkie utrzymane mniej więcej w takim samym tonie, jakiego arcykapłan
Kajfasz używał wobec Pana Jezusa. Ta gazetowa ofensywa miała na celu
stworzenie atmosfery sprzyjającej ustępliwości rządu wobec żądań
przedstawicieli izraelskich władz. Nawiasem mówiąc, wysunięte przez
przedstawicieli izraelskich władz żądanie spacyfikowania Radia Maryja stanowiło
bezprzykładną ingerencję w polskie sprawy wewnętrzne i zamach na wolność słowa
i wolność mediów. Warto zatem pokazać, jak „Gazeta Wyborcza”
realizuje zlecone zadania w dziedzinie kneblowania wolnych mediów w Polsce.
Po co była potrzebna ta akcja przeciwko Radiu Maryja w grudniu ub. roku? Ano po
to, że 16 marca roku bieżącego zjawił się w Polsce pan Dawid Harris i po
raz kolejny zażądał od rządu pieniędzy. Pan Harris stoi na czele Amerykańskiego
Komitetu Żydowskiego. Jest to jeden z mniejszych zakładów przedsiębiorstwa
holokaust, ale jest to jego jedyna zaleta. W odróżnieniu od Światowego
Kongresu Żydów, który idzie na całość i żąda od Polski co najmniej 60
miliardów dolarów, Komitet pana Harrisa chce tylko 2,5 miliarda. Jest mniejszy
i tańszy, ale to jedyna jego zaleta, bo tak naprawdę, to nic nie może. Pan
prezydent Kaczyński podczas swojej wizyty w Ameryce prosił go, żeby wstawił
się za nami w amerykańskich mediach, by przestały pleść o „polskich
obozach zagłady”, ale pan Harris, mimo obietnic, nie ma na to żadnego wpływu,
bo oto największe nowojorskie gazety używają tego określenia w najlepsze,
bez oglądania się na pana Harrisa.
Więc 16 marca pan Harris pojawił się w Polsce po raz kolejny, stanowczo żądając
pieniędzy. Niestety tym razem uzyskał obietnicę, że rząd postara się załatwić
tę sprawę „jeszcze w tym roku”.
Dlaczego „niestety”? Dlatego, że z punktu
widzenia prawnego żadne pieniądze ani panu
Harrisowi, ani
jego Komitetowi,
ani Światowemu
Kongresowi Żydów
się nie należą. Zgodnie
z prawem polskim, a konkretnie – z przepisami dekretu z 8 października 1946
roku – prawo spadkowe – jeśli do 1 stycznia 1949 roku nie zostało przed
polskim sądem wydane posta cony, przypada Skarbowi Państwa. Oznacza to, że
nowienie o stwierdzeniu nabycia spadku – to taki spadek, jako tzw. utra menadżerowie
przedsiębiorstwa holokaust zwyczajnie chcą od państwa polskiego te miliardy
dolarów wyłudzić.
Dlaczego w takim razie rząd złożył im jakieś obietnice? Trzeba wyraźnie
powiedzieć: wszelkie próby smarowania tego tłustego połcia pieniędzmi wyłudzonymi
od Polski borykającej się z ekonomicznymi problemami, są nie do pogodzenia z
obroną narodowego interesu. Trzeba w związku z tym przypomnieć, że zarówno
pan prezydent Kaczyński, jak i pan premier Marcinkiewicz obiecywali zwrócić
szczególną uwagę na obronę interesu państwowego w stosunkach międzynarodowych.
Niechże go więc bronią, zaś my życzymy, żeby nigdy nie zabrakło im
odwagi, zwłaszcza gdyby jeszcze raz przyjechał pan Harris, nawet w
towarzystwie naszego wroga, pana Izraela Singera.
Stanisław
Michalkiewicz.
tak
więc Żydzi z USA mają tylko jedną drogę do Kasy Polskiego Narodu:
Dobrowolny Dar , Ustawa 133 w sejmie przygotowana przez Żydów w Polskim
Rządzie , czeka na zatwierdzenie. Sam fakt jej przygotowania , poddania pod
glosowanie w Sejmie jest oczywistą zdrada Stanu i Intersu Narodu Polskiego.
Tym samym obecny rząd i Sejm ewidentnie dokonali największego przestępstwa
kryminalnego, Pytaniem teraz jest dlaczego Sejm milczy , dlaczego rząd z
Prezydentem nie podał się jeszcze do dymisji ?? Co do Singera to jest on już
wykluczony z Kongresu i Komisji Roszczeniowej.... z polecenia Generalnego
Prokuratora Nowego Jorku za malwersacje finsowe .
SHALLOM 29Czerwiec 2007Kanada
[
Skok na 60 miliardów dolarów ]
Felieton
· Radio Maryja · 7 czerwca 2006 | www.michalkiewicz.pl
Szanowni Państwo! Jak z pewnością Państwo pamiętają, po ujawnienie przeze
mnie w felietonie nadanym przez Radio Maryja 29 marca, ze 16 marca pan premier
Marcinkiewicz obiecał panu Dawidowi Harrisowi z Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego,
iż sprawa żydowskich roszczeń majątkowych zostanie załatwiona „jeszcze w
tym roku", podniosła się przeciwko mnie (...)
Tymczasem Biuro Prasowe Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego w komunikacie o
spotkaniu pana Harrisa w panem premierem w dniu 16 marca pisze m.in. co następuje:
„Premier Kazimierz Marcinkiewicz stwierdził, że istnieje potrzeba przyjęcia
ustawy, która rozwiązywałaby problem restytucji mienia prywatnego, w tym
mienia ofiar Holokaustu i ich spadkobierców. Polscy rozmówcy zapewniali, że
stosowna ustawa zostanie przyjęta przez Sejm jeszcze w tym roku".
Dokładnie taką samą informację podałem 29 marca, nie znając jeszcze treści
komunikatu Biura Prasowego Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego, tylko opierając
się na własnych źródłach informacji. (...)
W
dodatku okazało się, że zdymisjonowany niedawno pan minister Ryszard Schnepf,
doradzający panu premierowi w sprawach polityki zagranicznej, mógł pracować
również dla Światowego Kongresu Żydów. Taki wniosek można wysnuć z
informacji, jaka została zamieszczona na stronie internetowej Światowego
Kongresu Żydów, a którą w pełnym brzmieniu odważył się podać
czytelnikom polskim tygodnik „Najwyższy Czas!". Wynika z niej, że między
rządem polskim, a tak zwaną Komisja Roszczeniową ze strony żydowskiej, trwały
negocjacje w sprawie rewindykacji. Te negocjacje zostały odroczone, co autor
notatki wiąże z dymisją ministra Schnepfa, którego
ojciec „był głową polskiej społeczności żydowskiej w czasach
komunistycznych". Komunikat sugeruje, ze pan minister
Schnepf był bardzo zaangażowany w doprowadzenie tych negocjacji do pomyślnego
końca. Pomyślnego oczywiście z punktu widzenia Komisji Roszczeniowej. Warto w
związku z tym wiedzieć, że ta Komisja uznaje sama siebie za legalnego
spadkobiercę żydowskiego majątku, co do którego „nie było roszczeń",
to znaczy - co do którego nie ma żadnych pretendentów, mogących wylegitymować
się jakimkolwiek tytułem prawnym. Dlatego - jak Państwo pamiętają - w swoim
felietonie z 29 marca powiedziałem, ze mamy tu do czynienia z próbą wyłudzenia
od Polski haraczy w wysokości
Takie wyłudzenie nie może dokonać się na podstawie decyzji rządu. Muszą być
w tym celu stworzone pozory legalności w postaci ustawy, nad którą muszą głosować
posłowie i senatorowie. Dlatego na łamach tygodnika „Najwyższy Czas!"
i na własnej stronie internetowej: www.michalkiewicz.pl
zwróciłem się do wszystkich wyborców, bez względu na sympatie polityczne, z
apelem, by napisali do tych posłów i senatorów, na których głosowali w
ostatnich wyborach, list ostrzegający, że jeśli przyłożą rękę do tego
rabunku Polski i będą głosowali za taką ustawą, to niech ani oni, ani
partia, do której należą, nigdy już nie liczą na nasze głosy.
Podtrzymuję ten apel i dzisiaj tym bardziej, że niedawno pani wicepremier Zyta
Gilowska poinformowała, że dług publiczny
Polski przekroczył 500 miliardów złotych. Oznacza to, że w
ciągu 5 miesięcy, licząc od grudnia ubiegłego roku, powiększył się o
kolejne 20 miliardów dolarów. Jeszcze raz przypominam, że Leszek Miller
potrzebował 2 lat na powiększenie długu publicznego o 20 mld dolarów,
premier Marek Belka - roku, no a teraz powiększenie długu publicznego o 20 mld
dolarów nastąpiło już w ciągu 5 miesięcy. W tej sytuacji realizacja
bezpodstawnych roszczeń, z jakimi występuje wobec Polski Światowy
Kongres Żydów i Amerykański Komitet Żydowski oznaczałaby
dla Polski poważne problemy, a może nawet gwałtowny kryzys finansowy.
(...)
Szczęść Boże! Mówił Stanisław Michalkiewicz
www.michalkiewicz.pl
W
tej sytuacji Polacy powinni zastosować się do apelu Korwina Mikke
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/
Apel
do wyborców
Toczą się rozmowy między przedstawicielami polskich władz państwowych i
przedstawicielami żydowskich organizacji, zajmujących się m.in. wyłudzaniem
od różnych państw pieniędzy pod pretekstem „odszkodowań”.
Suma, której się domagają jest porównywalna z rocznym budżetem Polski!
Więcej szczegółów na ten temat m.in. w tekście Skok
na 60 miliardów dolarów, Jest
brzydka sprawa... a także Tekst,
który potrząsnął elitką.
W związku z tym apeluję do wszystkich, bez względu na ich polityczne
zapatrywania: napiszcie Państwo do posła, na którego głosowaliście w
ostatnich wyborach.
Apeluję, by listy o podanej poniżej treści wysyłać na adres biura
poselskiego posła, na którego nadawca listu głosował w ostatnich wyborach.
Jeśli kandydat, na którego głosował, nie został posłem – na adres biura
poselskiego dowolnego posła w okręgu.
Mam tu na myśli zarówno e-maile, jak i tradycyjne listy – dobrze, by akcja
szła dwutorowo.
Aktualną listę posłów na Sejm można znaleźć pod adresem http://www.sejm.gov.pl/poslowie/posel.html
– po kliknięciu w nazwisko posła zobaczą Państwo stronę z danymi o nim.
Na niej, pod linkiem 'Biura poselskie' podane są adresy: zarówno e-mail
jak i poczty.
Możliwość
wysłania e-maila do posłów bezpośrednio z naszej strony – już wkrótce!
Apel
– wersja do wydrukowania: Word
(8 kB) | Plik
RTF (5 kB)
Wzór
listu
|
Podobne tematy:
EMIGRACJA POLSKA INFORMUJE O PRÓBACH PODSTĘPNEGO WYŁUDZANIE “ODSZKODOWAŃ” DLA ŻYDÓW USA
LIST PRZEWODNI OD EMIGRACJI POLSKIEJ DO SENATU, SEJMU, RZĄDU W POLSCE ORAZ KORPUSU DYPLOMATYCZNEGO W SPRAWIE PODSTĘPNEGO WYŁUDZANIA PIENIĘDZY PRZEZ ŻYDÓW.
żydowski ruch roszczeniowy - kolejna wysprzedaż Polski?
Antypolonizm szowinistów żydowskich rodzi antysemityzm dr Leszek Skonka
WOLNOŚĆ PUBLIKACJI - CO TO TAKIEGO?
http://www.polonica.net/
I PODOBNE TEMATY w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Krzysztof Maciąg, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński oraz wielu sympatyków SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.