opublikowano: 14-01-2015
Wyroki Strasburga i nie nadawanie biegu interpelacji poselskiej - z cyklu mity i hity III RP
innymi
słowy bezprawie do kwadratu.
Szukając orzeczenia Trybunału w Strasburgu natknęłam się na ciekawe informacje.
Posłance Annie Elżbiecie Sobeckiej z Torunia w 2013 roku przydarzyło się, że złożonym przez nią 654 (a 660 w tej kadencji Sejmu) interpelacjom poselskim nie nadano biegu. Wydawało mi się, że już nic mnie nie zadziwi w naszym Lalalandzie. A jednak... nie wiedziałam, że w demokracji interpelacji poselskiej można nie nadać biegu! Dla pewności wpisałam w Google – czy można interpelacji poselskiej nie nadać biegu?
Google wyszukały:
Interpelacje i zapytania poselskie w świetle Konstytucji
Informacja nr 629
Autor Janusz Mordwiłko w pierwszym akapicie Informacji objaśnia
Instytucja
interpelacji i zapytania poselskiego wiążą się ściśle z
wykonywaną przez parlament funkcją kontrolną. W świetle polskiej
tradycji parlamentarnej, a przede wszystkim aktualnie obowiązujących
przepisów konstytucji i Regulaminu Sejmu zasadniczą postacią
indywidualnej kontroli poselskiej jest interpelacja.
Zapowiadało
się na skondensowaną, merytoryczną informację.
Niestety
nie mogłam skorzystać
z dalszych informacji w Informacji 629, bowiem okazało się, że
podane w niej przepisy Regulaminu Sejmowego są nieaktualne.
Zastrzegam, że posiłkowałam się Regulaminem Sejmowym z tej samej
strony sejm.gov.pl
i nie wiem, czy ta informacja jest tak samo aktualna jak powyższa.
Samo
prawo do interpelacji ma umocowanie konstytucyjne
wynikające z ust. 1 art. 115
Konstytucji.
Prezes
Rady Ministrów i pozostali członkowie Rady
Ministrów mają
obowiązek udzielenia odpowiedzi na interpelacje i zapytania
poselskie w ciągu 21 dni.
Jak
widać, interpelowany ma konstytucyjny obowiązek udzielenia
odpowiedzi. Oczywiście i niestety teoretycznie, nieudzielenie
odpowiedzi jest naruszeniem Konstytucji, a konsekwencją
odpowiedzialność
polityczna rządu, bo to premier i ministrowie mają obowiązek na
nie odpowiadać.
Regulamin Sejmu doprecyzował w art. 192 ust. 1, iż interpelacje składa się w sprawach o "zasadniczym charakterze i odnoszących się do problemów związanych z polityką państwa ".
Pozostałe ust. tego artykułu tutaj:
2. Interpelacja powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające zeń pytania oraz powinna być skierowana zgodnie z właściwością interpelowanego.
3. Interpelację składa się w formie pisemnej na ręce Marszałka Sejmu.
4. Prezydium Sejmu pozostawia bez biegu interpelację, która nie spełnia wymogów określonych w ust. 1 i 2.
5. Prezydium Sejmu może zażądać skreślenia z interpelacji zwrotów sprzecznych z zasadami etyki poselskiej, pod rygorem nieprzyjęcia interpelacji.
6. Marszałek Sejmu przesyła interpelację niezwłocznie interpelowanemu.
7. Informacja o złożonych interpelacjach oraz teksty interpelacji, którym Prezydium Sejmu nadało bieg, są udostępniane w Systemie Informacyjnym Sejmu.
Jak
widać w ust 4 – można nie nadać biegu interpelacji zgodnie
“z
literą prawa” – jeżeli nie traktuje ta interpelacja
o kwestiach
o zasadniczym
charakterze i nie
odnosi
się do problemów związanych z polityką państwa, jak
też
nie opisuje krótko stanu faktycznego, nie zawiera pytania i
nie jest
skierowana zgodnie z właściwością.
Zakładam,
iż 660 interpelacji posłanki A.E. Sobeckiej spełniało wymogi
ust.2 art 192 R.S, bowiem wcześniej w tej kadencji złożyła około
8 setek interpelacji i nadano im bieg, więc chyba nie ma
kłopotów
z opisem, pytaniem jak i adresatem.
To pewnie te interpelacje nie dotyczyły spraw o zasadniczym charakterze i odnoszących się do problemów związanych z polityką państwa. Nie ujawniając przez chwilę, jakich problemów dotyczą interpelacje posłanki Sobeckiej, zadam kilka pytań abstrakcyjnych.
Cóż
to znaczy sprawa
o zasadniczym charakterze?
Czy też, co oznacza problem
związany z polityką państwa?
Te określenia są zbyt ogólne, wieloznaczne i nieostre, jak
na
regulowanie praw gwarantowanych przez Konstytucję. Są więc otwarte
na subiektywne i arbitralne interpretacje.
Czy konstytucyjne prawo do interpelacji, która ma spełniać
-
funkcję informacyjną - interpelacja przedstawienie stan faktyczny,
-
funkcję interwencyjną – czyli możliwość debaty sejmowej nad odpowiedzią na interpelację
-
funkcję kontroli politycznej - np. możliwość przyjęcia uchwały wotum nieufności.
może
w demokratycznym państwie prawa zależeć od widzimisię Prezydium
Sejmu w ocenie - co w interpelacji jest sprawą
o zasadniczym
charakterze, czy
też czy odnosi się ta interpelacja
do problemów związanych z polityką państwa?
Czy
inaczej. Czy
to
świadome dopuszczenie luzu decyzyjnego przez uelastycznienienie i
nieostrość określeń w R.S, może być narzędziem do uwalenia
niewygodnej interpelacji? A więc czy te regulacje R.S. naruszają
podstawy demokratycznego państwa prawa?
Tutaj numerki z oficjalnej strony Sejmu (dot.obecnej kadencji) – interpelacje, którym nie nadano biegu.
PO 13, PIS 691, SLD 21, PSL 22, TR 12,
KPSP 3, BIG 6, Niezależni 6
Ogółem
koalicja rządząca 25
partie opozycyjne 739
Te
liczby nie wymagają komentarza.
I
na koniec. 654 interpelacje Anny Elżbiety Sobeckiej (tak, tak
posłanka z PiSu) były skierowane do b. Ministra Spraw Zagranicznych
Radosława Sikorskiego i dotyczyły niewykonania 654 wyroków
Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przeciwko Polsce (sic!). Czy
sprawy stosowania regulacji międzynarodowych, które
sygnowało
państwo polskie, to sprawa o zasadniczym charakterze i czy dotyczy
problemów polityki państwa?
Zważywszy,
iż Trybunał rozpatruje rocznie nie więcej niż około setki do
dwóch setek spraw przeciwko Polsce na około 5 tys.
wpływających
rocznie z Polski, a Polska przegrywa “tylko” od
kilkunastu do
kilkudziesięciu rocznie (np. 2012 – 14, 2011 – 56),
to te
niewykonane wyroki to urobek i mitręga ca 10 lat ETPCz!
Na marginesie statystyki samego ETPCz podają, iż w roku 2013 ( kiedy posłanka Sobecka złożyła 654 interpelacji w sprawie wyroków ETPCz) faktycznie niewykonanych przez Polskę wyroków było więcej, około 900! Liczba ta zmniejszyła się o całe dwie setki - do 705 w 2014.
Olano powyższe interpelacje, ale – ACHTUNG, ACHTUNG ! pewnie smród z tym niewykonywaniem nie dał się przyperfumować – bowiem Sejm powołał podkomisję ds. wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka! Nie chce mi się szukać, a ciekawa jestem, czy za członkowstwo w komisjach i podkomisjach leci jakaś dodatkowa kasa?
Szef podkomisji, poseł Halicki tak uzasadniał powstanie tego tworu.
MSZ wskazuje, że ostatnio Polska znalazła się poza grupą państw z największą liczbą skarg przed ETPC. Nadal jednak wiele orzeczeń oczekuje na wykonanie.
Utworzenie stałej sejmowej podkomisji mającej się zająć analizą i wdrażaniem orzeczeń ETPC zapowiadane było od wielu miesięcy. Członkowie podkomisji wybrani zostali na wspólnym posiedzeniu sejmowych komisji sprawiedliwości i praw człowieka oraz spraw zagranicznych.
Podkomisja
powstała w lutym 2014, a na posiedzeniu
Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (nr 214) 3 grudnia 2014
wystąpił Podsekretarz
stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, Artur Nowak-Far.
W
pierwszym zdaniu podsekretarz poinformował Komisję, że jego
informacje są raczej
pozytywne, bo nienaturalnym byłoby, gdyby były na 100% pozytywne. I
jak najbardziej naturalnie zapodał, że stan wykonywania
wyroków
systematycznie się poprawia, a to poprawianie nie wiadomo dlaczego
jest w miarę pozytywnym trendem. Wg obliczeń MSZ to w miarę
pozytywne poprawianie przedstawia się następująco: 2011 - 924,
2012 – bylo
ich już tylko
(cytat!) 908, w 2013 – 764, a w 2014 – 727,
więc mówilibyśmy o niedużym spadku
(cytat).
Podsekretarz
Nowak-Far był też zaniepokojony bezczynnością
podkomisji ds. wykonywania
wyroków
Europejskiego
Trybunału Praw
Człowieka od 27 sierpnia 2014r, przy czym wykazał
bynajmniej naturalną wyrozumiałość co do przyczyn tej
bezczynności,
a mianowicie winna była zmiana szefa podkomisji, po awansie posła
Halickiego na ministra. Na razie nic nie słychać o planach nowego
szefa podkomisji.
Na
koniec warto wspomnieć, iż niewypełnienie wyroków to m.inn.
niewypłacanie odszkodowań poszkodowanym jak też n.p niemożliwość
wznowienia postępowania cywilnego po wyroku ETPCz.
Zgodnie
z orzecznictwem Trybunału sama niemożliwość wznowienia byłaby
OK, gdyby istniały inne środki naprawienia naruszeń praw
człowieka, np gdyby możliwe było dochodzenie odpowiedzialności
odszkodowawczej od Skarbu Państwa. Niestety w Polsce
dochodzenie odpowiedzialności odszkodowawczej od Skarbu Państwa
na podstawie wyroku sztrasburskiego tylko teoretycznie jest możliwe,
ale praktycznie nie ma do dzisiaj sprawy, aby komukolwiek się to
udało. Ta kwestia musi być rozwiązana, bo jest rekomendacja
Komitetu Ministrów Rady Europy, żądająca od państwa
polskiego
rozwiązania systemowego tej kwestii.
Poseł A.E. Sobecka, MSZ, wykonanie wyroków ETPCz, konstytucyjne prawo do interpelacji, nie nadanie biegu interpelacji, Regulamin Sejmu.
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Więcej:
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
uwagi i wnioski proszę wysyłać
na adres: |
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
Komentowanie nie jest już możliwe.