opublikowano: 26-10-2010
Wicemarszałek Senatu, Zbigniew Romaszewski, legenda
Solidarności czy trybik przestępczej machiny RP.
Nazwisko Zbigniewa Romaszewskiego pamiętam z czasów stanu wojennego kiedy byłem na emigracji i kiedy wpadł mi w ręce artykuł, zdaje się w Newsweeku, o radiu Solidarność, którego był założycielem. Wcześniej, przed stanem wojennym, był członkiem władz Solidarności. Za czasów „wolnej” RP, Romaszewski został senatorem. Cały czas był aktywny w kwestii obrony praw człowieka, przynajmniej tam, gdzie mogło to być pokazane prze media.
Latem 2006r. w czasie gdy degeneraci z wymiaru sprawiedliwości RP usiłowali zrobić ze mnie wariata, natrafiłem w Internecie na wypowiedzi senatora Romaszewskiego na temat nadużyć psychiatrii w Polsce. Zapowiadał przygotowanie raportu na ten temat. Skontaktowałem się z jego biurem. Poproszono mnie o wysłanie informacji o sprawie, co uczyniłem. Na tym jednakże się skończyło. Wtedy, po długim pobycie na emigracji dopiero poznawałem na czym polega PRL bis. Traktowałem wypowiedzi polityków serio. Pisałem skargi wytykając nadużycia władzy i bezprawie. Byłem zaskoczony, że moje pisma wskazujące na ewidentne oszustwa i nadużycia władzy były odrzucane. Wcześniej z sądami nie miałem nigdy do czynienia. Metody działania polskiego wymiaru sprawiedliwości pasowały mi bardziej do czasów UB i NKWD niż do państwa liberalnej Unii Europejskiej.
Zauważyłem też, że w Polsce ma miejsce bezwzględna cenzura mediów. Tematy dotyczące korupcji wymiaru sprawiedliwości pozostawały poza ich zainteresowaniem, niezależnie od opcji politycznej Pseudo afery korupcyjne były jedynie aspektem walki politycznej i niszczenia przeciwników w kolejce do władzy i pieniędzy. Dlatego moje próby dotarcia do mediów kończyły się niepowodzeniem. Zacząłem testować system. Spostrzegłem, że zapewnienia o państwie prawa i praworządności to jedna wielka mistyfikacja, że w rzeczywistości władzę przejmuje sitwa mamiąca ludzi propagandą.
Ponieważ stało się dla mnie oczywiste, że polski wymiar sprawiedliwości stał się kryminalną organizacją przestępczą, kierującą się własnymi celami i regułami, nie było więcej sensu składać skarg do instytucji mafijnych na nie same. Dlatego zwróciłem się z pismem do senatora Romaszewskiego w nadziei, że być może potraktuje on sprawę poważnie. Po kilku dniach zadzwoniłem do sekretariatu senatora i wówczas już wicemarszałka Senatu i przewodniczącego Senackiej Komisji Praw Człowieka i Praworządności, czy pismo to zostało mu przekazane. Odpowiedz była arogancka, że senator takim rzeczami się nie zajmuje i od tego jest ABW lub CBA, innymi słowy agencje bezpieki państwowej i że pismo nie zostanie mu przedstawione.
W tej sytuacji przekazałem kopię pisma na prywatny adres senatora. Efekt by taki sam czyli żaden i identyczny z reakcją Ryszarda Kalisza, jego odpowiednika z Sejmu z przeciwnej strony spectrum politycznego. Tak samo zresztą zachowali się członkowie Sejmowej Komisji sprawiedliwości i Praw Człowieka z ramienia PIS.
Wśród wielu osób panuje złudzenie, że ta czy inna partia uzdrowi system władzy i rozwiąże problemy społeczeństwa. W rzeczywistości ludzie, którzy w to wdepnęli, zaczynają reprezentować interes państwa rozumianego jako własność kryminalnej mafii stając się jej częścią. Są oni uwikłani w system zależności a także szantaży, jak w wypadku byłych agentów komunistycznych. Na pewno nie należy już od nich oczekiwać przyzwoitości i tego, że zrozumieją problemy „zwykłych” ludzi.
![]() |
![]() |
Bogdan Goczyński
Linki do artykułów związanych z tematem.
Polski
wymiar sprawiedliwości – przestępcza organizacja psychopatów.
Dzieci w roli zakładników – metody działania mafii wymiaru sprawiedliwości.
Ryszard Kalisz – spec od propagandy
Nadużycia psychiatrii w „wolnej” RP.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.