Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERY PRAWA OSZUSTWA

Trzebinia - zniszczyć człowieka przez niekompetentną władzę naprawdę prosto...

O głupocie funkcjonariuszy policji napisano wiele dowcipów, zresztą w AP znajdziemy też dowcipy na temat funkcjonariuszy prokuratury jak też urzędników sądowych. Pomimo, że ci ostatni często uważają się za "bosskich na sali sądowej", to jednak są tylko omylnymi ludźmi w dodatku ich wiedza jest typowo humanistyczna - a więc bardzo ograniczona i częsta z nauką nie ma nic wspólnego.
Jednak ci ludzi mają władzę.
Nie ma problemu, jeżeli jak to się mówi "władza im nie odbije". W innym przypadku raczej powinni się leczyć gdzieś w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym - głupota tych ludzi często nie zna granic co kolejny raz dokumentujemy.

Tu opiszemy naprawdę nieskomplikowaną sprawę, z której ambitni - a więc ograniczeni umysłowo funkcjonariusze policji (czyt. psy) postanowili udowodnić swoją niekompetencję (czyt. debilizm) celem zniszczenia człowieka który im się sprzeciwił. Takich spraw w sądach jest naprawdę sporo.

Pan Mirek z Trzebimi był ochroniarzem sporego nieczynnego obiektu jakich sporo jest na Śląsku należącego do Kopalni Węglowej SA.

Takie obiekty są często nachodzone przez "złomiarzy" którzy zbierają co im się tylko nawinie. Pół biedy, gdy zebrany złom to odpady, gorzej gdy łupem złodziei pada np. linia energetyczna czy PKP narażając na niebezpieczeństwo i szkody obywateli i pasażerów.

Zbieranie złomu, podobnie jak zbieranie innych śmieci (np. puszek po piwie) ma też i pozytywne aspekty i często akceptację społeczną zwłaszcza na Śląsku, gdzie jest wiele zdewastowanych opuszczonych obiektów do których stosunkowo łatwo się dostać - tak jak np. na teren tego obiektu.

Właśnie, 30 września 2008r na teren tego obiektu przez dziurę w ogrodzeniu wózkiem wjechało dwóch złomiarzy celem pozbierania odpadów jakich na żadnym zakładzie nie brakuje.
O tym fakcie anonimowo została poformowana policja.
Interwencję przeprowadzili typowe ograniczone umysłowo policyjne psy zwane: sierż. Marcin Rutkowski i Piotr Parzyna. Jednak ci funkcjonariusze nie ograniczyli się do złapania złomiarzy "na gorącym uczynku" zgodnie z ich rolą.
Wydawało im się, że taka "psia władza" władza może wszystko i postanowili wylegitymować też ochroniarza obiektu - który znowu uważał się "za pana obiektu" i chciał ich wylegitymować - co miał też prawo.
Tak więc powstał "konflikt interesów".
Dwóch na jednego - jasne, że ochroniarz przegrał w tej konfrontacji.
Został siłą powalony, pobity i z naruszeniem jego dóbr osobistych założono mu kajdanki tak jakby to on był przestępcą.

Takie działanie policjantów było całkowicie bezprawne ponieważ:
1/ P. Mirek nie uciekał, był "u siebie" - to policjanci pierwsi powinni się wylegitymować
2/ bez zezwolenia prokuratorskiego zrewidowali jego samochód i pilnowany przez niego obiekt
3/ ponieważ "stawiał się" to w kajdankach przytrzymano go kilka godzin pomimo okazania dowodu osobistego.
4/ naruszono jego nietykalność osobistą

Logiczne, że dla usprawiedliwienia swojego bezprawnego postępowania psy policyjne zaczynają mataczyć w dokumentach - robią z ochroniarza wspólnika złomiarzy.
Głupota funkcjonariuszy (pseudo)władzy polega na tym, że złomiarze zebrania ok. 100kg złomu wycenionego na 80zł (a tak naprawdę to sprzedaliby go za jakieś 35zł) - a wg. funkcjonariuszy ta kwota miała iść do wspólnego podziału łupu.
Jest o tyle naiwna ta "psia" interpretacja, że ochraniarz na terenie obiektu był przecież swoim samochodem. Jakby tylko chciał mógłby załadować znacznie więcej złomu i nie dzielić się z jakimiś nieznajomymi złomiarzami, bo niby po co? ... i niby czym? - 30zł na trzech to na flaszkę dla każdego nie starczy... kto by w takich czasach tak się narażał?
Taki kit to tylko jakiś idiota-prokuratorek jest w stanie podpisać a "blond"-sędzia zatwierdzić.

Z zeznań złomiarza czytamy:

Z przesłuchania dyżurnego Grzegorza Pituch też wynika że interweniujący policjanci "przecholowali".

trzeb.zezn.plicjanta.pituch.s1.gif (38597 bytes) trzeb.zezn.plicjanta.pituch.s2.gif (29337 bytes)

Jednak złomarze zostali puszczeni wolno, za to ochroniarzowi "profilaktycznie za podskakiwanie" postawiono zarzuty:

Istotne jest, że pomimo P. Mirek nie został jeszcze prawomocnie przez sąd skazany - to już skorumpowany komendant z Trzebini Jacek Warzecha wydaje na niego wyrok - tym samym zostaje dyscyplinarnie zwolniony z pracy.

Logiczne, że w tej sytuacji nie ma żadnych szans obrony i blond-sędzi Agnieszka Mazur z Sądu Okręgowego w Chrzanowie wydaje naprawdę głupiutki wyrok nakazowy
- działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami usiłował dokonać kradzieży elementów złomowanych o wartości 80zł...
- w tym samym miejscu i czasie, wbrew obowiązkowi nie udzielił funkcjonariuszom policji danych osobowych

trzeb.wyr.mazur.s1.gif (10896 bytes) trzeb.wyr.mazur.s2.gif (16974 bytes)

MAMY DOWÓD TYPOWO STALINOWSKIEGO POSTĘPOWANIA - DAJCIE CZŁOWIEK A PARAGRAF SIĘ ZNAJDZIE.
Takimi zarzutami naprawdę każdego można obciążyć, wystarczy nie mieć przy sobie dokumentów (co nie jest przecież obowiązkiem) i trafić na idiotów z policji którzy mając telefon i podstawowe dane nie są w stanie logicznie myśleć za to mają urażone ambicje.
Oczywiście, że samo postępowanie które choćby z powodu małej szkodliwości nie powinno być prowadzone - dowodzi tylko układów i głupoty funkcjonariuszy.

Na Śląsku są wielomiliardowe afery paliwowe, milionowe przekręty ze sprzedażą węgla - tymi akurat sprawami skorumpowani funkcjonariusze nie chce się zajmować, a słyszy się tylko o przedawnieniu zarzutów. Czyżby urzędnicy od aferzystów za zamataczenie tych przestępstw brali kasę? - inaczej trudno to wyjaśnić...
Za to będą czepiać się uczniów, emerytów itp. bezbronnych osób, potrafią człowieka zgnoić dlatego tylko, że dąży do prawdy i sprawiedliwości...

Pan Mirek zaskarżył bezprawne postępowanie które go spotkało i za które powinni zostać ukarani policjanci.

Jego zażalenie będzie rozpatrzone w Sądzie Rejonowym w Chrzanowie (Al. Henryka 23) 11 lutego 2009r o godz. 8.30 w sali nr.2
My tam będziemy...

AP


.... i mamy dowód, że papier każdy kit przyjmie... nam też łatwo kogokolwiek oskarżyć... taka bosska zemsta,
a teraz jak funkcjonariusze poczują się jak tylko ktoś wrzuci ich nazwiska do netu i przeczyta o kimś takim "mniej niż zero"? :-)
Polecam sprawy poruszane w działach:

SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

"AFERY PRAWA"
Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI
ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm - Polska
redakcja@aferyprawa.com
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Ja
13-10-2014 / 20:05
Podzielam opinię p Bogdana Pan PP kłamał w sądzie w Chrzanowie - mimo pouczenia mówienia prawdy.
~ja
02-06-2013 / 23:22
Człowieka może policjant zniszczyć przez nasłanie np przez byłą partnerkę, z którą się zaprzyjażnił.Właśnie taką sytuację obserwuję bo to co zdarzyło się dzisiiaj nie sądzę żeby to był przypadek.Oby to był tylko zbieg okoliczności w przeciwnym razie nie sąd tylko afera w mediach.
~Bogdan
31-07-2012 / 22:26
Ależ policja produkuje sprawy tylko niewinnym.Przecież to kłamcy,złodzieje i oszuści.Ich wykształcenie to często podstawówka i wieczorowo uzupełnione liceum bez matury. Powyższe słowa piszę z posiadanym materiałem dowodowym -więc zgodnie z prawdą.