opublikowano: 26-10-2010

Zygmunt Jan Prusiński
Motto: Kochaj żyda, żyd ci nigdy biedy nie da ! – Z.J.P.
Jakieś
pokraczne to wszystko, niewytłumaczalne nawet na straganie w najbiedniejszym
zakątku świata, bo podniecają się na takim poziomie i akurat (takim
wyspecjalizowanym egzemplarzem), jakim był jest i będzie – mój –
ulubieniec, nie, zapomniałbym, ostatnio otrzymał Oluś I przydomek ode mnie,
„Dzidziuś”!
Gdzieś
w publicznym miejscu zajrzałem przez ramię do „Super Expressu” i widzę
zdjęcie a na nim uśmiechnięte buzie, szczęśliwe do samego nieba, bo oto
Izaak Stoltzman – Aleksander Kwaśniewski pokazał się w stolicy żydów, więc
i ci warszawiacy i turyści szybciutko pobiegli (do swojego bożka), żeby tylko
rączkę jego dotknąć, ba, chociaż paznokietek u najmniejszego paluszka;
takie kici-kici-ci, o jej, żeby tylko nie zemdleć z wrażenia. Uważajcie żydki,
żeby mojemu Dzidziusiowi krzywdy tylko nie uczynić, nie pchajcie się, bo do
rowu zepchniecie go z tej miłości, a wiecie jaka medycyna w „Osten-Israel”
jest droga. – Kto za to zapłaci, gdyby tak złamał sobie rączkę czy nóżkę
czy jeszcze coś intymnego...
I
słyszę ten jazgot, te żydowskie chorągwie zwycięstwa a na ich tle chóralny
zniewieściały krzyk mężczyzn: Oluś wróć ! Oluś wróć i popędź to
bractwo patriotów, to bractwo narodowców, to bractwo radykałów, to bractwo
wrogów naszej świetlanej przyszłości żydokomuny !!! I zza zakrętu słychać
orkiestry dęte i ulubione marsze, które niczym z nieba dziarsko idą na
przestrzał wprost na Pałac Stalina, brzmi to jak czysty surrealizm
zapomnianych dziewic, które głodne poznania fantastycznych fantazji wnętrza
podniecają się na samą myśl kreacji w nagiej prawdzie. Król nie jest nagi,
nagi jest jego lud !
Jakaś
zabiedzona niewiasta biega z ulotkami i z własnym tekstem pod Pałacem Kultury,
bo tęsknota jest wielka a pragnienie niczym na gorącym piasku, jak rozgrzana
dziwka z rozgrzanym alfonsem, niby anonimowa para, a za nimi w tle obrazu gra
orkiestra z marszu., no tylko zwariować ze szczęścia ! Autoreczka
Gabrysia wysmarowała poważny tekst i mądry, bo to urodzona
zwolenniczka chamstwa żydowskiego ! I tnie jak kosą po różach: „Panie Kwaśniewski
! Panie Kwaśniewski Aleksandrze, ja muszę stwierdzić, że za pana kadencji było
w kraju dobrze, szanował nas świat i ludzie żyli spokojniej bez stresów, bez
walki o przeszłość. Było po prostu dobrze. Panie Kwaśniewski ! Panie
Aleksandrze Kwaśniewski”!
(Panie
Boże, gdzie ja jestem)? Czy to jest Polska czy jakaś zastępówka
z ZSMP – korytarz do piekieł ?!... A przecież tak ładnie śpiewali,
tow. Wałęsa ze swoimi towarzyszami, z tą żydowską świtą z UB i SB !
Przecież tu miał być RAJ na ziemi ! Już nie potrzebowaliśmy tego NIEBA,
pamiętacie ! Transformacja to drabina, tylko szczebelki ktoś powyłamywał.
Jakiś Maksymilian wrzeszczy głośniej niż syrena Straży Ogniowej:
„Aleksandrze Kwaśniewski, czy to się moherom podoba czy nie zawsze będziesz
lepszy od obecnego”! Zareagowałem natychmiast, bo brzuch mnie zabolał z tej
nadludzkiej mądrości. – Skąd to się bierze ? Czy oni to ci czerwoni
Marsjanie !? Ale jakiś facio pcha się łokciami i też krzyczy: „Gdyby była
taka możliwość, ponownie oddałbym głos na pana panie prezydencie”! No to
już szczyt wszystkiego. Nie, nie dam wam się wykąpać w Wiśle, to sobie to z
głowy wybijcie szaleńcy !
Tak,
to może byli ci, którzy (głowy mają gdzie dupy a dupy tam gdzie głowy). Z
tego wszystkiego zrozumiał tylko były towarzysz Oleksy Józef, który tak o
moim Dzidziusiu się między innymi wyraził, cytuję: „Zegarków miał od
cholery złotych i nosił je, ch... wie po co”? Na jak to po co ? Józek, każdy
dzidziuś lubi się bawić świecidełkami... Taki jeden z kilku noszonych, no
taki pospolity nic ważnego wyceniony był na 120 000 żydowskich euro ! Jeśli
miał ich podobno Olek I aż osiem, to ogólna wartość opierała się na 1
milion 200 tysięcy euro ! Milion dwieście tysięcy euro razy cztery, to
równa się (4 800 000 złotych)! Słownie: cztery miliony osiemset tysięcy złotych
! Nie, to chyba nieprawda, taki porządny z niego człowiek, nieprawdaż ? To że
troszeczkę zaciągał nóżkami, bo faktycznie te nogi miał zawsze słabe, od
urodzenia słabe. Nawet po mleku mu się chwiały niczym paprotki na wietrze...
Uważam,
tak na poważnie, że w pierwszym kwartale 2007 roku bohaterem w polityce jest
na pewno, i nie ma tu żadnej z mojej strony kokieterii, to tow. Józef Oleksy.
Główne jego hasło brzmi:
„MOJA
SITWA MIAŁA
POLSKĘ W
DUPIE”
A
o moim Dzidziusiu twierdzi: „Aleksander Kwaśniewski nigdy nie będzie w
stanie wytłumaczyć się ze swojego majątku”. Czy: „Oluś zawsze był krętaczem”
– tak mówi Oleksy o byłym prezydencie „wszystkich Polaków”,
przepraszam, prezydencie dla swojej żydowskiej sitwy. Wielki
Al Capone został załatwiony inteligentnie przez prokuratora generalnego
USA, jestem ciekaw jak sobie z tym fantem poradzi prokurator generalny Zbigniew
Ziobro. Na to czekają kilkadziesiąt milionów Polaków na świecie, czy ta
komunistyczna sitwa zostanie rozliczona inteligentnie, według prawnych zasad:
Skąd masz i w jaki sposób to zdobyłeś ? Przecież każda praca w publicznym
sektorze jest konstytucyjnie podana w sumach, że prezydent ma tyle a tyle, i
zero więcej. A jeśli ma, hoduje prosiaka w łazience, to też musi się z tego
rozliczyć... Zatem wszyscy dżentelmeni – rycerze – mężczyźni, bierzcie
się do roboty bo nas pochłonie ta brzydota antyludzka ! A jak nie umiecie tego
dokonać i zrealizować, to zostawcie to Narodowi – Polakom, a naród
skrzywdzony wie, jak się z takimi palantami robi. – Nie ma tolerancji ! –
Nie ma odpuszczenia ! – Nie ma przebaczenia ! Krzywdy muszą być wyrównane
do punktu zerowego. Bo na krzywdzie narodu nie zbuduje się cywilizacji.
10.04.2007
- Ustka
*
*
*
A teraz kilka szkiców literackich – które poświęciłem mojemu
Dzidziusiowi, Aleksandrowi K. z domu Stoltzman:
LEWI
DO LEWA
Motto:
„Czy ojcem zjednoczonej lewicy może być Aleksander Kwaśniewski”. „Jest
to wielce prawdopodobne”.
- Usechłbym z tęsknoty, gdyby nie było lewicy w Polsce. Moja specjalna miłość
do Kwacha jest rzadką odmianą ludów zadawnionych.
Pamiętam
gdy Oluś był malczykiem, na bosaka śmigał jak strzała. Już wówczas
wiedziałem, że to specjalny dar od Boga i dar od Szatana.
Zjednoczone Królestwo Olusia jest takie ciche i zaćmione. Wiecznie paruje
gejzerami: czy wieczny ślad po nim zostanie ?
A może za tysiąc lat ktoś znajdzie szczątki mojego Aleksandra. Żeby tylko później
nie wygłupił się, że pochodzą z okresu Rzymian.
19.01.2005
– Ustka
TO
DRZEWO, TEN
KWIAT, TA
MIŁOŚĆ
Jeśli
drzewo, to dąb. Jeśli kwiat, to tulipan. Jeśli miłość, to ta z
Wiejskiej... Otaczam się wiekuistą alabastrą, ściągam słoneczne chmury
jako kołdrę by przykryć swoje sny. Wyrażam się potajemnie i modlę się do
Wielkiego Aleksandra – podobno był ostatnim Apostołem, szedł za Jezusem
jako dobry uczeń.
Wtapiamy
się w te ciepłe ślady, wąchamy wspólnie zapach Chrystusa. Ty wybrałeś
drogę cnót i sławy, Ja nadal rozwiązuje krzyżówki. Wiem że te drogi się
zejdą – już niedługo skończysz słodką misję. Pójdziemy na wysoką górę,
będę ci czytał erotyczne wiersze. Oj mój Aleksandrze ! Widzisz tę rzekę ?
W niej zamoczysz stopy – jak czynił to Święty Jan Chrzciciel.
Zygmunt
Jan Prusiński
20.01.2005 – Ustka
MÓJ
ULUBIONY ALEKSANDER
- bajeczka
Mój
ulubiony Aleksander umie rozmawiać z narodem. Nie jest on okrzesany, i nie
brudny. Nosi w sobie język soczysty, język hasłowy – wystarczy krzyknąć:
„Patrzmy w przyszłość”! – Wiedział że się pomylił, że zadarł z
narodem, pewnie i zadrwił... Po pięciu latach zrozumiał, więc wydobył z
siebie basowy głos i ponownie krzyknął przed cieniem i przed kałużą choć
dawno nie padało: „Przywrócić normalność”! – prawie zakrztusił się
i ochrypł. Choć to było już bardziej romantyczne, filozoficzne,
socjologiczne, społeczne – nic z ulicy i
spod gołębiarskich zapatrzeń na niewinny błękit nieba. Minęły
zatem następne pięć lat, a normalności jak nie było tak nie ma. A tu
kariera się kończy z nadwagą i licznymi majątkami, że biedak sam nie wie
ile ich ma – nie tylko w kraju.
Mój
ulubiony Aleksander, prima, pierniczek z kokosami, miód z wrzosu więc
wrzoskwiniowy, słodka buzia – tylko mu buzi dać.
Zygmunt
Jan Prusiński
20.01.2005 – Ustka
PRZEWROTY
CIAŁ NIEBIESKICH
Nauczyli
się badać… ziemię, najpierw zawiesili niebieski sztandar bo chcieli być
niebem, albo do nieba za to pójść... Nazwali się – jako banda – SLD !
Ja proponuję odwrotnie – DLS, jako Demokratycno-Ludowy Socjalizm !!! Bo tak
wygląda dzisiaj Polska, wystarczy popatrzeć rezerwowymi oczami.
Depesza
do księżyca:
„Pamiętajcie tam na księżycu, nigdy nie dajcie wiz dla SLD – jeśli
chcecie zostać... księżycem”!
Zygmunt
Jan Prusiński
19.01.2005 – Ustka
ZACZEKAJCIE
DO JUTRA
Te
słowa, nie moje, ale są ważne. To ładne hasło. „Zaczekajcie do
jutra”, pa, do jutra zaczekajcie ! – Myślicie, że zaczekają ? Jesteście
pewni, że Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, może, może uratować
od samobójstw przyszłych samobójców ? Przypomina mi się niedawno takie
hasło: „Będzie praca – czy dacie pracę, to urodzę (wam) dzieci”! –
A co to za szantaż !? To co, dla rządu SLD będziesz rodziła, niewiasto ?
-
Przestań Ewka, bo mnie krew zaleje albo szlag trafi ! A cóż to, ty jesteś
niewolnicą komunistów ?! Toż to nie PRL ! W mordę, w PRL-u nie pytałaś
się nikogo, urodziłaś mi siedmiu synów ! I też z pracą było krucho, a
jak była, to za „bydlęce” pieniądze. Przepraszam, tu bydło jako zwierzęta
nie są winne, to z nas chciano zrobić bydlaków. I zrobiono, w wielu
polskich rodzinach.
Ale
co ten przebiegły psycholog ? Profesor Janusz Czapiński, naukowo stwierdza
– utwierdza, oto dowód: „ – Zaczekajcie do jutra – radzę wszystkim
osobom, które zamierzają popełnić samobójstwo. Nawet jeśli sytuacja się
nie zmieni, to zmieni się coś w naszych głowach. Każdy z nas posiada
instynkt samozachowawczy. Nawet jeżeli on zanika, to nie na stałe, dlatego
przeczekanie myśli samobójczych jest takie istotne”.
Panie
Prezydencie Kwaśniewski ! Pani prezydentowa Kwaśniewska ! – Co się dzieje
w Polsce ? – Czy po to się jest prezydentem, żeby ludzie kończyli w taki
sposób swoje życie !!!???
Posłuchajcie:
POLACY SIĘ
ZABIJAJĄ
W
2004 roku odebrało sobie życie 4893 Polaków, z czego aż 4104 mężczyzn.
Połowa desperatów odbiera sobie życie we własnych mieszkaniach. Wbrew
pozorom, samobójcami nie są mieszkańcy Warszawy i województwa
mazowieckiego (336), a województwa śląskiego (644). W zeszłym roku było
więcej przypadków odebrania sobie życie niż rok wcześniej. Smutny rekord
samobójstw dzierży 1997 rok, gdy z własnej woli zginęło 5614 osób.
-
Panie Kwaśniewski, co może prezydent III RP na to odpowiedzieć ? Naród
naprawdę oczekuje odpowiedzi. Jeżeli
jest pan odważny, to proszę zadzwonić do radia „Supermova” w Londynie,
do redaktora Jerzego Izdebskiego i, w wolnym radiu odpowiedzieć na ten dramat
i tragedie ludzi, którzy ciągle wierzą w normalne życie. W normalne życie,
jakie jest w krajach Beneluksu, w krajach niemieckojęzycznych, w krajach
skandynawskich. Dlaczego
Polacy nie mogą żyć, „normalnie”?
Zygmunt
Jan Prusiński
29.01.2005 – Ustka
______________________________________________________
Z twórczości Z. J. Prusińskiego:
W
KSIĘSTWIE ALEKSANDRA KWAŚNIEWSKIEGO
PRZYGODA INTELEKTUALNA Z PREZESEM ZLP Krzysztofem Gąsiorowskim
INTELIGENCJA ZAWIESZONA O BRZEG NUTY
ZAĆMIENIE ZAWSZE PRZYCHODZI BEZ PUKANIA
Motto: Polacy to stado baranów - powiedział Adam Michnik w australijskiej telewizji - A TO TEN, OD BARANÓW!
Literatura faktu - POLSKI NIE MA, JEST ZA TO „OSTEN-ISRAEL”!
dyktator Saddam Husain został powieszony - czas osądzić naszego dyktatora Wojciecha Jaruzelskiego
Władysław Frasyniuk, Wojciech Olejniczak i ubecka Służba Bezpieczeństwa - felietony
z cyklu polskie sprawy - ŚWIĘCI APOSTOŁOWIE, A NARÓD NA BOSAKA Z TORBAMI...
Lech Wałęsa NAUCZYCIEL SPOD PARASOLA BEZPIEKI
CZY PRASA W POLSCE JEST WOLNA?
ROZTAŃCZONE BAŁWOCHWALSTWOBłazny i judasze "Chłopy do roboty, towarzysze do muzeum” LIST OTWARTY - PONAGLENIE! Prezydencie III RP! POUCZENIE PREZYDENTA. Do mediów w kraju i za granica... LIST OTWARTY DO SENATORA STEFANA NIESIOŁOWSKIEGO POTYCZKI W ŚWIECIE LITERACKIM NA EMIGRACJI
WIERSZEM
DO JANA PAWŁA II Zygmunt Jan Prusiński
OJCIEC
KSIĘŻYCA I GWIAZD - Jan Paweł II WIELKI - Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt
Jan Prusiński... tak trochę z jego twórczości żyjącej niespokojną
codziennością...
Zygmunt
Jan Prusiński... jest taki patriotyczny, nieustraszony, walczący poeta...
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Projekt ustawy o ujawnieniu pochodzenia narodowościowego osób pełniących
funkcje publiczne
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński i sympatycy SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.