opublikowano: 01-12-2011
Nasze kochane mordowane
zwierzęta
Parę dni temu telestacja TVN24 przedstawiła oburzający felieton
zrealizowany na Ukrainie przez naszych rodaków - http://www.tvn24.pl/0,1725299,
0,1,wiadomosc.html. Otóż w związku ze zbliżającymi się mistrzostwami w
piłce nożnej, popularnie zwanymi EURO 2012 (wspólnie Polacy i Ukraini*), nasi
bracia Słowianie wyłapują wałęsające się psy i uśmiercają je w rozmaity
sposób. Technika pojmowania tych zwierząt i ich gromadzenia, przetrzymywania
oraz likwidowania, zapewne wstrząsnęła wszystkimi co bardziej wrażliwymi
Polakami (psy truto jakimiś chemikaliami i zwierzaki umierały w okropnych męczarniach)
- jak to możliwe, aby we współczesnym świecie w ten sposób obchodzono się
z naszymi wiernymi przyjaciółmi? Ludzie psom zgotowali ten los i cały czas go
tam gotują, bo goście z wielkiego świata już gotują się do przyjazdu na
stadiony. Te otrute zwierzaki spalane są w zmyślnych krematoriach, zaś zabite
w inny sposób - przerabiane są na pasze.
No cóż, lepsi Polacy pojechali do swoich uboższych krewnych, którzy
okazują się nie tylko biedniejsi (średnio ujmując), ale także mniej wrażliwi
na los zwierząt. I jest to zbyt tendencyjne i nieprzyjazne ukazanie sąsiedniego
kraju, i to w sytuacji, kiedy u nas nie ma tygodnia, aby nie pokazywano w
mediach naszych podłych zachowań wobec naszych zwierząt.
Kilka miesięcy temu na kablówce powiało egzotycznym światem - emitowano
felieton o Meksyku, a dokładniej - o zabijaniu psów. Nagrania filmowe nie
pozostawiały złudzeń – zwierzęta przywożono do magazynu, w którym przykładano
do nich dwie elektrody pod napięciem i ssaki ginęły - niektóre szybciej,
niektóre w męczarniach. Wiele z nich wyczuwało zbliżającą się śmierć i
broniły się, próbowały uciec, lecz na nic to się nie zdawało - co najwyżej
jeszcze oberwały pałą. Koszmarny widok, być może nie powinien być nagrany,
a już na pewno nie wyemitowany. Jednak telewidzowie widzieli niejedną egzekucję
ludzi, zatem dlaczego nie pokazać szokujący koniec innych ssaków – zdają
się mówić pomysłodawcy tego typu programów.
Po zakończeniu olimpiady w Wankuwerze*, ujawniono ohydną tajemnicę zgładzenia
setki husków*, które już nie były potrzebne – Kanadzi* byli zszokowani. Można
dać wspólny mianownik dla wydarzeń na Ukrainie i w Kanadzie – w obu
przypadkach zabito zwierzęta z powodu igrzysk zorganizowanych przez
szlachetnych ludzi i dla kulturalnych ludzi, aby czynnie i biernie uczestniczyli
w rycerskiej rywalizacji.
Na Zatoce Gdańskiej uratowano słynnego już psa (wzorowo zachowała się załoga
gdyńskiego statku badawczego „Baltica”), nazwanego potem Baltic, ale kilka
dni wcześniej, na wiślanej krze, widziały go nasze służby ratownicze i –
nie mogąc go uratować – postawiły na nim krzyżyk (a wg psów – ratownicy
machnęli na niego łapą). Co by się stało z tym psem, gdyby nie został zupełnie
przypadkowo znaleziony? Śladu by po nim żadnego nie pozostało. A ile takich
zwierząt ginie w podobnych okolicznościach – Bóg jedyny raczy wiedzieć.
Czyżbyśmy już zapomnieli, że ta sama telestacja miesiąc wcześniej podała
równie obrzydliwą informację (co na Ukrainie) i to nie z ubogiego państwa,
lecz z samych Stanów Zjednoczonych? W artykule „Pies oszukał komorę gazową”
- http://www.tvn24.pl/12691,
1722521,0,1,wiadomosc.html czytamy: „Bezdomny pies przeżył próbę
zabicia go w komorze gazowej w schronisku dla zwierząt w Alabamie. Nie grozi mu
ponowna próba uśpienia i spokojnie czeka na adopcję w New Jersey. Niesamowite
zdarzenie miało miejsce 3 października w departamencie kontroli zwierząt (Animal
Control Department) w Alabamie”. Sympatyczna i jakże godna nazwa, prawda? Tak
po polsku, jak i po angielsku.

Pieska umieszczono w komorze gazowej, w której miał być zagazowany czadem
(typowy los psa ze schroniska)¸ jednak wyszedł z niej, i to samodzielnie.
Zwykle psy nie przeżywają, ale temu los sprzyjał (inne jednak zginęły!).
Komora gazowa amerykańskiego typu jest nie byle jakim urządzeniem (jak niemal
wszystko w tym kraju) – to skrzynia wielkości ładowni małej ciężarówki,
wykonana ze stali nierdzewnej. Po zamknięciu drzwi i naciśnięciu przycisku,
komputer inicjuje wtłaczanie tlenku węgla. Skąd my to znamy (pomijając wątek
elektroniczny, czyli rewelacyjnej techniki)?
A teraz zgadnijmy, ile najbardziej udomowionych zwierząt uśmiercono w USA?
Zwykle o tym nie myślimy, bo mamy inne sprawy na głowie, a jeśli już myślimy
o niesprawiedliwościach i podłościach tego świata, to raczej o głodnych
afrykańskich dzieciach i o zabijanych cywilach w odległych od nas miejscach.
Tamże czytamy - według organizacji broniących praw zwierząt, w 2010
roku w USA zabito w amerykańskich schroniskach (proszę zwrócić na sympatyczną
nazwę tych obiektów!) 1,47 miliona psów i ponad 2 miliony kotów. Ponieważ w
Polsce mamy osiem razy mniejszą liczbę ludności, a zwierzęta kochamy
podobnie (sic!), to można oszacować nasz wkład w okazywaniu uczuć tym zwierzętom...
Ekipa TVN24 jednak nie wybiera się do tego dalekiego pięknego kraju. I
dobrze – to droga impreza i niepolityczne jest zbytnie krytykowanie naszych
odległych (a przecież nam bliskich) przyjaciół.
PS Jeśli ten śliczny alabamski piesek jest rzeczywiście tym
cudem uratowanym zwierzęciem, to ile warte są wzruszające filmy Disneya o
zwierzętach, skoro amerykańskie dzieci, oglądające te obrazy, wyrastają na
morderców takich istot?
* - sugerowane nazwy (zamiast: Ukraińcy, Vancouver, husky, Kanadyjczycy)
Mirosław Naleziński
Kiedy prokuratura zajmie się sądami i szpitalami? Mirosław Naleziński
Syndrom przyznania racji stronie wszczynającej proces Mirosław
Naleziński
Sądownictwo italskie i polskie – różnice Mirosław Naleziński,
Gdynia
Dwie odmienne interpretacje art. 212 Kk Mirosław Naleziński
Co łączy twórców Walkirii i Symfonii? Mirosław Naleziński
Art. 212 Kk - które zdanie jest przestępcze? Mirosław Naleziński,
Gdynia
"Ile ugra mecenas na kłamstwie swej klientki?" - Mirosław
Naleziński
Jutro świat powinien być lepszy niż dzisiaj... Mirosław Naleziński
Gdańsk - odpowiedź z Sądu Apelacyjnego i riposta Mirosława Nalezińskiego
Konfabulantek ci u nas dostatek Mirosław Naleziński, Gdynia
Dodupne prawo Mirosław Naleziński
Niezawisły znad Wisły Mirosław Naleziński
Polska Temida ma w nosie nie tylko godność zwykłego obywatela, ale
tamże ma również swoją cześć. Mirosław Naleziński
Takiego państwa nie szanują uczciwi obywatele, oszuści zaś sobie je
chwalą... czyli numer "pseudotaksówkarza" Mirosław Naleziński
Holenderka i Polka w depresji - Mirosław Naleziński
Kto Pippie szlak w końcu przetrze? Mirosław Naleziński
Dlaczego admini nie kasują menelskich tekstów? Mirosław Naleziński
Na ospałą Temidę - Mirosław Naleziński
Cukier ośmiesza polski naród - rząd dał "cukrową gorzką plamę".
Mirosław Naleziński "Ujawnienie menelstwa po francusku, norwesku
i po polsku" - Mirosław Naleziński W Polsce Temida nie jest aż
taka głupia - Mirosław Naleziński Kolankiewiczowskie rozwa
Cukier ośmiesza polski naród - rząd dał "cukrową gorzką plamę".
Mirosław Naleziński
"Ujawnienie menelstwa po francusku, norwesku i po polsku" -
Mirosław Naleziński
W Polsce Temida nie jest aż taka głupia - Mirosław Naleziński
Kolankiewiczowskie rozważania na temat etyki – teoria i praktyka M.
Naleziński
Panie Prezesie Sądu Okręgowego w Gdańsku, czy nie wie Pan, że „Winę
należy udowodnić”? - Mirosław Naleziński
Dobra firma usługowa, jeśli spaprze robotę, to ją niezwłocznie
poprawia. Ale nie polscy sędziowie będący na usługach społeczeństwa
! Mirosław Naleziński
Czy w Unii można opisywać osoby udzielające się w mediach? Mirosław
Naleziński
Coraz więcej nazwisk w internecie Mirosław Naleziński
Zniesławianie osób (nie)publicznych Mirosław Naleziński
Co łączy Wenezuelę i Gdańsk? Mirosław Naleziński
Amerykańskie i polskie ujawnianie danych Mirosław Naleziński,
Gdynia
Policję należy informować Mirosław Naleziński, Gdynia
Polska cenzura ponad oszustwami Mirosław Naleziński
Media w Polsce i na świecie - grudniowy cykl krytyczno-informacyjny
Mirosława Nalezińskiego
Media w Polsce i na świecie - listopadowy cykl krytyczno-informacyjny
Mirosława Nalezińskiego
Stalkowanie i obsesje Jak już ktoś Temidzie wskaże ciebie palcem, to
masz latami ciągnące się procesy. Mirosław Naleziński
Internetowe znieważenie i sądowe błędy - Mirosław Naleziński,
Gdynia
Media w Polsce i na świecie - październikowy cykl
krytyczno-informacyjny Mirosława Nalezińskiego - 1
Media w Polsce i na świecie - sierpniowy cykl krytyczno-informacyjny
Mirosława Nalezińskiego
Jeden sędzia kształtuje prawo dla 40 milionów obywateli? Mirosław
Naleziński
Media w Polsce i na świecie - lipcowy cykl krytyczno-informacyjny Mirosława
Nalezińskiego
Media w Polsce i na świecie - czerwcowy cykl krytyczno-informacyjny
Mirosława Nalezińskiego
Pocztowe błędy i podwójne pocztowe erki Mirosław Naleziński,
Gdynia
Dwie unijne księżne -spojrzenia Temidy brytyjskiej i polskiej. Mirosław
Naleziński, Gdynia
Media w Polsce i na świecie - majowy cykl krytyczno-informacyjny Mirosława
Nalezińskiego
W Waszyngtonie i owszem, ale nie w Gdańsku... Mirosław Naleziński
Tupet czy paranoja? Mirosław Naleziński
Ich ofiara nie poszła na marne Mirosław Naleziński
Wilkiem Polka Polce... Mirosław Naleziński
Biedne te osoby publiczne...Mirosław Naleziński
W dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA"
Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane przez dziennikarzy AP i
sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA
SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI
ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA
SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ
POLSKIEJ.
Komentowanie nie jest już możliwe.