Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 27-07-2012

Kryminalny charakter wymiaru sprawiedliwości  Bogdan Goczyński

25 czerwca na dwa dni przed moim aresztowaniem pod pretekstem niepłacenia astronomicznych alimentów, zostałem zaproszony do podzielenia się doświadczeniami na temat polskiego wymiaru sprawiedliwości. Poniżej prezentuję notatki do wystąpienia.

Na wstępie chciałbym podziękować Zarządowi, a szczególnie Panu Prezesowi Klubu za zaproszenie.

To co mam dzisiaj do powiedzenia jest efektem prawie siedmiu lat doświadczeń z polskim wymiarem sprawiedliwości a ostatnio szerzej z systemem zarządzania państwem. Ogólne tezy do tego o czym szerzej powiem zawarłem w dokumencie, który przesłałem Panu Prezesowi a teraz chciałbym uzasadnić zawarte tam stwierdzenia. Ogólna i podstawowa teza jest taka, że państwo polskie zostało przejęte przez kryminalne struktury. Mnożą się fabrykowania oskarżeń przeciwko niewygodnym osobom, niszczenie przedsiębiorczości oraz rozbijanie rodzin. Owe kryminalne struktury opanowały wymiar sprawiedliwości, Sejm, policję i finanse państwa.

Otóż moje problemy zaczęły się bezpośrednio, kiedy zostałem oskarżony o znęcanie się nad żoną. Oskarżenia były spreparowane a zaangażowanie sądów prokuratury i policji w oszustwa było dla mnie szokiem. Żona jak się okazało, ma powiązania ze służbami sądowymi i do tego, przynajmniej w owym czasie była aktywistką wpływowej sekty Sai Baby i prawdopodobnie nadal nią jest.

 Dzieci zostały odizolowane ode mnie i nie mogę się z nimi spotkać już od siedmiu lat. Ja sam zacząłem być nękany  oskarżeniami i niekończącym się procesami sądowymi włącznie z wielokrotnymi badaniami psychiatrycznymi i aresztami a w zeszłym roku spędziłem kilka miesięcy za kratami przy jawnie spreparowanych oskarżeniach. 

Proces o znęcanie trwał ponad 4 lata, dwa razy w pierwszej instancji i dwa razy w apelacji. Byłem tez zamknięty w szpitalu psychiatrycznym. Po wyroku skazującym w pierwszej instancji poddałem się badaniu wykrywaczem kłamstw przez biegłego sądowego, które potwierdziło w całości moją niewinność. Dowód z badania wariografem nie został dopuszczony i zostałem ostatecznie skazany. W trakcie procesu oskarżycielka i prokuratura odmówili badania wariograficznego a ja pokazałem, że obdukcja, którą posłużyła się żona była spreparowana. Było tam znacznie więcej oszustw.

Usunięcie ławników

Charakterystyczne że w marcu 2007r. wprowadzono ustawę usuwającą ławników z sądów karnych. Było to w czasie rządu PiS i Zbigniewa Ziobry jako ministra sprawiedliwości. Art 182 Konstytucji mówi, że „Udział obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości określa ustawa”. Były głosy w związku z tym, że ustawa jest niezgodna z Konstytucją, a jednak prezydent, sam prawnik, podpisał tę ustawę, nawet nie kierując jej do Trybunału Konstytucyjnego. Wśród głosów podających w wątpliwość konstytucyjność ustawy był między innymi sędzia Marek Celej z Krajowej Rady Sądownictwa.  

Również sam Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 29 listopada 2005r. potwierdził konieczność reprezentacji obywatelskiej w sądownictwie. 30 lipca 2010r. złożona została w moim imieniu skarga konstytucyjna na ustawę z marca 2007r. Po prawie roku zastanawiania się Trybunał w postępowaniu wstępnym odrzucił skargę bez nadawania jej biegu, argumentując, że ponieważ forma uczestnictwa obywateli w orzekaniu nie jest określona w Konstytucji, to równie dobrze tego udziału może w ogóle nie być.

Było to w sposób oczywisty sprzeczne z wcześniejszym wyrokiem TK gdzie stwierdzono, że jeśli już jest mowa o udziale obywateli w orzekaniu to nie można ich całkiem wyeliminować ani udział ten nie może być jedynie symboliczny.

Jak widać wiarygodność Trybunału jest zerowa a jego reputacja sięga bruku.   

Podobne przypadki

W wyniku osobistych doświadczeń skontaktowałem się z różnymi stowarzyszeniami walczącymi z bezprawiem. Zacząłem pisać w Internecie na tematy związane z wymiarem sprawiedliwości. Bywałem w Sejmie i zacząłem przyglądać się działaniu władz, ale też zachowaniu się stowarzyszeń obywatelskich. Zauważyłem, że kwestia zmian w wymiarze sprawiedliwości jest tematem tabu, a posłowie panicznie boją się o tym nawet wspominać. Jeśli już mówią, to unikają meritum sprawy i proponowane przez nich rozwiązania zmierzają do utrwalenia status quo. To dotyczy np. wystąpień europosła Janusza Wojciechowskiego, ale nie tylko jego.

Takich przypadków jak mój jest więcej. Zauważyłem, że atakowani są ludzie wracający z emigracji czy też przedsiębiorcy niezwiązani z układami politycznymi. Z ostatnio znanych, jest historia Rafała Gawrońskiego, re-emigranta z Francji, który próbował założyć gospodarstwo rolne. Zniszczono go finansowo, a gdy zaczął się bronić zrobiono  mu sprawę karną za zniesławienie i wylądował w więzieniu. Obecnie jest warunkowo na wolności ale jest ciągle nękany przez wszelkiego rodzaju bezpiekę, włącznie z próbami zabrania mu małego dziecka.

W mediach głównego nurtu i wśród tzw. elit, panuje zmowa milczenia, na temat korupcji i zwyrodnienia sądownictwa. Co najwyżej proponuje się kosmetyczne rozwiązania biurokratyczne, które utrwalają istniejący stan rzeczy. Tak było między innymi na kongresie „Niepokonanych” 31 maja tego roku, czy w programie Radia Maryja „Rozmowy niedokończone” z 10 czerwca br.

Charakterystyczne jest też zachowanie stowarzyszeń mających na celu walkę z bezprawiem. Odnoszę wrażenie, że przynajmniej część z nich zainteresowana jest autoreklamą, bez konstruktywnych propozycji. Trudno powiedzieć dlaczego tak się dzieje. Może to być związane ze stanem umysłów i mentalnością PRL a możliwe też, że jest to uzależnienie finansowe od tzw. władz. Dlatego kwestia powołania sądu przysięgłych znajduje bardzo powolny odzew.

Wspieranie przestępczości.

Artykuł 157 kk. § 4 stanowi że jeżeli skutkiem pobicia jest rozstrój zdrowia do siedmiu dni, to ściganie jest z oskarżenia prywatnego. Oczywiście z oskarżeniem prywatnym wiąże się opłata i szereg kłopotów. Jednocześnie biegli lekarze są instruowani aby rutynowo stwierdzać rozstrój do siedmiu dni. Chodzi o pośrednie wspieranie pewnego poziomu przestępczości. Jednak, gdy prokuratura chce, to przy bardzo wątpliwych dowodach pobicia i nawet przy ewidentnej prowokacji, ściga z oskarżeniu publicznego. Tak było dwukrotnie w moim przypadku. Np. ukrywano przede mną moje dzieci, a gdy dowiedziałem gdzie są i pojechałem żeby je zabrać do domu, oskarżono mnie o pobicie teściowej i groźby karalne wobec żony, której nawet nie było na miejscu, wyrok zaś zapadł wbrew wynikowi badania wariografem. Inny przykład jest w Internecie: w artykule: „Policja nie może pomóc, bo ofiara zna sprawców”

W mediach przytaczając tego rodzaju przykłady sugeruje się niekompetencję organów. W ministerstwie, gdzie przygotowywane są tego typu ustawy nie pracują idioci. Ci ludzie dokładnie wiedzą, co robią. Jednocześnie policja jest instruowana by tolerować bójki a bywa też instruowana w kierunku ich podsycania.

Przeglądałem kiedyś materiały z kursu dla nauczycieli na temat przemocy w rodzinie. Nacisk był na eskalację konfliktu i wprost zachęcanie do fałszywych oskarżeń, w miejsce rozładowywania napięcia i łagodzenia sytuacji. Opisałem to w artykule „O co chodzi w kampanii przeciwdziałania przemocy w rodzinie”.  To wszystko nie są przypadki lecz świadome, skoordynowane działanie z odpowiednio dużymi środkami finansowymi. Chodzi o dywersję społeczną, sianie fermentu i skłócanie ludzi.

Walka z rodziną.

Art. 61 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi, że jeśli jedna ze stron wnosi o separację a druga o rozwód, to sąd orzeka rozwód. Jest to oczywiste zachęcanie do rozwodów. A przecież jesteśmy podobno cywilizacją łacińską z obowiązkiem dotrzymywana umów. Obowiązuje też monogamia. Kodeks w tej postaci podważa stabilność rodziny i zachęca do łamania zobowiązań. Wprowadza też tylnym drzwiami poligamię, między innymi poprzez zniechęcanie do formalnego małżeństwa i tolerowanie prawne luźnych związków. Jednocześnie w przypadku rozwodu tzw. prawo (art. 58 k.r.o.) dopuszcza arbitralne pozbawianie władzy rodzicielskiej w stosunku do jednego z rodziców, któremu jednocześnie narzuca się obowiązek alimentacyjny. Jest to ewidentne naruszenie Konstytucji, w której w kilku miejscach mówi się o dbałości państwa o rodzinę. Warto przy tym zwrócić uwagę, że prawo do wychowywania dzieci jest prawem naturalnym i sądy powinny ingerować i narzucać obowiązek alimentacyjny jedynie wtedy, gdy rodzic uchyla się od obowiązku wychowywania dzieci. Tymczasem mamy sytuację, gdy dzieci zabiera się siłą z domu albo jeszcze dodatkowo wyrzuca się ojca z domu przy sfabrykowanych oskarżeniach i każe mu się płacić alimenty. W przeciwnym wypadku można trafić do więzienia.  

W marcu zeszłego roku została złożona, ponownie w moim imieniu, skarga konstytucyjna eksponująca powyższe zarzuty w stosunku do kodeksu rodzinnego. Trybunał nie dopuścił do jej rozpatrzenia pod pretekstem braków formalnych. W rzeczywistości braków formalnych nie było. Media były o tym informowane, jednak sprawę zignorowały. Jedyna informacja na ten temat była w kilku niezależnych portalach internetowych, tam gdzie ją zamieściłem.

Sędziowie TK nie są idiotami. Oni dokładnie wiedzą co robią, tym bardziej, że w przypadku obu skarg były zażalenia na odrzucenie skarg w postępowaniu wstępnym i pod ich odrzuceniem podpisywało się po trzech sędziów. Owe pozorne przejawy niekompetencji w kodeksie rodzinnym i ze strony sądów to zatem nie jednostkowe wybryki, lecz skoordynowane działanie.  

Tolerowanie fałszywych opinii biegłych.

14 grudnia 2009r. w Fundacji Batorego odbyła się konferencja w sprawie nadużyć ze strony Rodzinnych Ośrodków doradczo-konsultacyjnych tzw. RODK’ów. Przedstawiony został dobrze udokumentowany raport podważający kompletnie wiarygodność owych ośrodków. Na raport ten nie było żadnej reakcji władz państwowych ani żadnej poważniejszej dyskusji w mediach głównego nurtu, poza obywatelskim portalami internetowymi.

Osobiście kilkakrotnie informowałem prokuraturę i ministra sprawiedliwości na piśmie o sporządzaniu fałszywych opinii przez biegłych sądowych i wykorzystywaniu tych opinii przez sądy. Miałem też okazję uczynić to bezpośrednio w Sejmie 11 stycznia 2011r. wobec Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz 21 lutego 2011r. ma konferencji prasowej wobec Ministra Sprawiedliwości oraz Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Dziecka. Nie zostałem wówczas nawet poproszony o podanie dodatkowych szczegółów ani nie miało miejsce żadne dochodzenie wyjaśniające. Jest to udokumentowane w protokołach sejmowych oraz w artykule „Krokodyle łzy ministra sprawiedliwości. Tak więc najważniejsze osoby w państwie dokładnie wiedzą co się dzieje i co najmniej tolerują nadużycia a nie wykluczam, że koordynują te dywersyjne działania.

Powszechnie znane nadużycia

Najbardziej znane nadużycia wymiaru sprawiedliwości jak afera gruntowa, seksafera Samoobrony czy sprawa Olewnika etc. są znane i nie ma powodu ich szerzej omawiać. Nie mówię tu już o katastrofie smoleńskiej. Rzeczy te wpisują się dobrze we wcześniejsze tezy, że tak zwane nadużycia to nie są wybryki pojedynczych sędziów czy prokuratorów lecz zorganizowany system dezintegracji społeczeństwa.  

Wszelkie protesty i petycje do tak zwanych władz nie mają sensu. Ludzie ci są kompletnie niewiarygodni i zakłamani. Żeby dokonać zmian musimy powołać niezależne instytucje obywatelskie. Na początek proponuję powołać niezależny od instytucji państwowych Obywatelski Sąd Przysięgłych. Taka inicjatywa została ogłoszona 27 lutego tego roku na łamach Nowego Ekranu i wciąż czeka na realizację.  

P.S. tekst ten publikuję dopiero teraz teraz, gdy między innymi dzięki presji blogerów i organizacji społecznych zostałem zwolniony z aresztu.  Chciałbym jednocześnie podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili

Więcej:

Zabić w majestacie prawa... Bogdan Goczyński wolny!
Sąd Okręgowy w Warszawie wzywa niezależne media do usunięcia materiału filmowego z posiedzenia dotyczącego aresztu Bogdana Goczyńskiego. Cóż, musimy Sądowi… odmówić. To posiedzenie było jawne – z mocy prawa. Kolejny spektakl 25 lipca godz.10 - my tam
Warszawa - w sądach łamią prawa konstytucyjne Bogdana Goczyńskiego - komentarz Rebeliantki.
Pseudo-obrońcy interesów dzieci kontra uwięziony Bogdan Goczyński
Blogier Goczyński Bogdan znowu zatrzymany - Rebeliantka
Misja – zniszczyć rodzinę. Wiarygodność Trybunału Konstytucyjnego. Bogdan Goczyński
Kto nas wykańcza? - patologie w polskim sądownictwie Bogdan Goczyński
Jak kradnie się polską własność! Bogdan Goczyński
Stwórzmy własne sądy! Bogdan Goczyński
Trybunał Konstytucyjny – szacowne grono oszustów Bogdan Goczyński 
Goczyński na „wolności”. Dziennikarz AP ujawnia nowe fakty odnośnie funkcjonowania aparatu zamordyzmu.  
udręki Bogdana Goczyńskiego, blogiera i dziennikarza AP
Napisałam do aresztu w Tarnowskich Górach ws Goczyńskiego. Was też proszę, interweniujcie.
17.10.2011r - Kolejny protest pod więzieniem w Tarnowskich Górach w sprawie aresztowanego Bogdana Goczyńskiego.
Bogdan Goczyński skazany na śmierć... w Polsce
Goczyński więźniem politycznym. Manifestacja w czwartek Warszawie
Wniosek Goczyńskiego o przerwę w błędnie zasądzonej karze. Wspomóżmy!
BOGDAN GOCZYŃSKI - i rozmowy z nim w więzieniu...
Zamknięto znanego dziennikarza AP i blogera Bogdana Goczyńskiego
Zbrodniczy system sądowy. TVG-9 - wywiad Klaudiusza Wesołka z Bogdanem Goczyńskim
Rzeczpospolita przestępcza. Bogdan Goczyński
Walka o prawa ojców. Skarga w Trybunale Konstytucyjnym. Bogdan Goczyński
Fabrykowanie oskarżeń przez sądy i prokuraturę to norma. Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski nie zaprzecza. Bogdan Goczyński
Polacy w Sejmie? Chyba nie. Bogdan Goczyński
Jak się załatwia ustawy. Ryszard Kalisz i jego folwark.  Bogdan Goczyński
Kto kręci szwindlami? Krajowa Rada Sądownictwa i Ministerstwo Sprawiedliwości? Bogdan Goczyński
Społeczni sędziowie w polskich sądach? Skarga w Trybunale Konstytucyjnym. Bogdan Goczyński.  

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~marek777
05-08-2012 / 21:25
„Z A D U C H szmaba” wg działalności ministra Krzysztofa KWIATKOWSKI- ego. cd. do Rafała Krzyształowskiego ze Szczecinka – OFIARA koszalińskich szarlatanów Niepospolitych kryminalnych przestępców w T O G A C H. ***S A M O G W A Ł T - Anny W A L E N C I A K*** w dniu 18-07-2012r - sala Nr 3 Sądu Rejonowego w Koszalinie. **SSR A. Walenciak do spółki, w POROZUMIENIU z **PPR I. Paczkowska - Łabędź został poprzedzony w dniu 17-04-2012r i 27-04-2012r II Kp.787/11/AW Grą w DURNIA z Zygmuntem Cąkała – OFIARA przestępczości zorganizowanej na przesłankach kryminalno - politycznych w której TE pierwsze skrzypce „grał” wójt gminy ŚWIESZYNO mgr inż. Franciszek SZCZEPANIK** oraz jego wspólnik OSZUST do potęgi N-tej - S K R Z Y P E K**. Całość OPERACJI okradania Z. CĄKAŁY z hektarów, kredytów i awanturnictwa matactwem odsetek KONTROLOWAŁA koszalińska – zachodniopomorska mafijna ośmiornica koordynowana przez : Stanisława GAWŁOWSKIEGO – poseł Platformy Obywatelskiej. W dniu 18-07-2012r Sądowe SZAMBO PROCESOWE – kontynuuje tradycje koszalińskiej dziczy magistrów prawa uzbrojonych w IMMUNITETY „widzimisię” pozbawionych logiki rozumowania jako E R Z A T Z P R A WA z insynuacji urojeń własnych prokuratorów i sędziów – od ponad 12 lat. D O W Ó D : O F I A R A NAZISTOWSKIEJ ZBRODNI koszalińskich TOGOWCÓW podpartych M i n i s t e r s t w e m S P R A W I E D L I W O Ś C I w autoryzacji : RYDZAK & REWA & RESIAK z MS oraz Antonina S U W A Ł A od sędziego A. S E R E M E T PG. Robią WAŁA ciągłością tradycji ministerialnych DURNI z obecnego pryncypała – prof. J. G O W I N. Był Kalwas, Ziobro, Ćwiąkalski i Czuma – pośrednik Pana Boga. Zrobili własne interesy i … poszli dalej „usprawniać” RESORT S P R A W I E D L I W O Ś C I. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 18-07-2012r - Marek Krasnopolski – emerytowany oficer policji państwowej, ekspert kryminalistyki. Spełniający od roku 2000 Konstytucyjny Obywatelski Obowiązek Udzielania Obowiązku POMOCY OFIAROM PRZEMOCY w Rodzinie. W stanie NARUSZENIA ***Racji Stanu Postanowień Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej *** sprowadzonych do poziomu rolki papieru toaletowego przez : ***SSR Anna W A L E N C I A K*** rozpoczęła GRĘ w Durnia ze swoją ofiarą. NIEPOCZYTALNOŚĆ umysłowa ? psychiczna choroba sędziego ?! czy polityczno - kryminalna działalność " GOSPODARCZA " koszalińskiej prokuratorsko-sędziowskiej dziczy magistrów prawa jak przystało na prywatny folwark pod szyldem Ministerstwa Sprawiedliwości wg wytycznych jakie A S Krzysztof K W I A T K O W S K I pozostawił po „USPRAWNIANIU” Ministerstwa SPRAWIEDLIWOŚCI - patrz dz. „FAKT” z dnia 16-10-2009r . WYTYCZNE : Udaremniać OFIAROM PRZEMOCY czynności procesowe. Zgodnie z zastosowaną koszalińską technologią sądową. SSR A. WALENCIAK rozpoczęła przewód sądowy „powtórką SZWINDLU” przez użycie „sprawdzonego” scenariusza sprawy VIII K. 945/03/KK SR K-lin, gdzie OFIARĘ napadu trójki pijanych bandytów : Jerzy Bylicki & Elżbieta Bartkowska vel Bylicka & Agnieszka KOZIOROWSKA – córka Elżbiety Bartkowskiej – konkubiny nałogowego alkoholika (ALK. 16/96 SR K-lin) z objawami schizofrenii maniakalnej -seksualnego zboczeńca (zoo i pedofil) – przerabiano na sprawcę napadu - M. KRASNOPOLSKI. Na wyżyny Niepoczytalności umysłowej w tamtym czasie WYSZEDŁ V Wydział Karny Odwoławczy (SO K-lin PREZES SSO J. SKIBICKI) pod przewodniczącym** felczer I. Jóźwiak. awansowany na - śledczego **UB-e, następnie awansowany* na SSO. Jego wspólnikami w procesowym SZWINDLU GRĄ w DURNIA byli : SSO A. Jaracz, M. Mazur, G. Polewiak, B. Lewandowski, R. Rzepecka - Gawrysiak i I N N I. SSR A.WALENCIAK tą samą metodą usiłowała przygotować swoją „procesową ślizgawkę” pod nieobecność prokuratora. Tak jak w sprawie VIII K. 945/03/KK SSR Katarzyna Krystowczyk udaremniała nagrywanie rozprawy. Tak też ślizgacz SSR A. WALENCIAK usiłowała poprowadzić przedmiotowy SZWINDEL procesowy bez rejestracji na taśmie audio – video. N I E wyraziła zgody na rejestracje przewodu sądowego przy udziale dziennikarza śledczego aferyprawa.eu. Zgodnie z oczekiwaniami SSR A. WALENCIAK przy udziale protokolanta sfałszowała protokół sądowy sprawy II K. 343/12/AW z dnia 18-07-2012r. Co sobie ubzdurała SSR A. Walenciak i jej wspólnicy : SSR J. Sroczyński & PPR T. BODO, SSR S. Wróbel, G. RUDY, M. Wiśniewska, K. Krystowczyk i cała reszta sędziowsko - prokuratorskiej przestępczej zgrai. Taki przebieg SZWINDLU jaki się odbył w dniu 18-07-2012r miał zapewnić wiarygodność wystawionej przez B. Bretner opinii psychiatrycznej. Stary oszust (wiadome od roku 2002) – Ofiara ponad 30-letniej Przemocy w Rodzinie – sprawca Jerzy BYLICKI - NA ZLECENIE SUPER DURNIA SSR T. KRZEMIANOWSKI - przerobiona przez lekarskiego matołka Barbara BRETNER na osobnika z zespołem paranoidalnym – Jedyny ŻYWICIEL RODZINY - Matka samotnie wychowująca dzieci – patrz operacja „TOYOTA”. SSR A. WALENCIAK dokonała SAMOGWAŁTU na samej SOBIE. Procesowo obnażyła się jako pospolity cwaniaczek. GÓWNIARZ z IMMUNITETEM, który w miejsce SZTUKI .PRAWA i Jego zasad. Logiki rozumowania. Dochodzenia i dowodzenia prawdy materialnej. Racji Stanu Postanowień Konstytucji Rzeczpospolitej Polski oraz zwykłej ludzkiej rzetelności i uczciwości U D O W O D N I Ł, że jest osobą bez honoru i godności. WALENCIAK J E S T B E Z T W A R Z Y. *PRAWDA * HONOR * WOLNOŚĆ * Pozostaję wierny przysiędze służyć Polsce, Narodowi i Ludziom Mimo przeciwnego wiatru kierunku NIE zmienię. KTO otarł się o śmierć NIE boi się żyć. Marek Krasnopolski.
~Violetta
31-07-2012 / 15:55
25 marca 2010 roku, Św. pamięci Prezydent dostał list z prośbą o usunięcie z pracy sędziów "niewłaściwie interpretujących przepisy" (Prezes SSA K. Karpiński stwierdził, że z w.w. powodu nie można ich usunąć dyscyplinarnie). Prezydent w liście miał napisane, że niewłaściwa interpretacja przepisów przez PILOTA prowadzi do katastrofy a przez sędziego do katastrofy osoby ludzkiej. Ale On ... no cóż... Poczuł na sobie co znaczy "niewłaściwa interpretacja przepisów"". To samo z Rzecznikiem, którego nie obchodziła "niewłaściwa interpretacja przepisów przez orzeczników"... Jeśli Zły ma przez Was działać to odejdźcie z polityki.
~Observator
31-07-2012 / 15:44
Ręka Przedwiecznego dotknęła wielu nieprawych w Smoleńsku, ale następni niepomni "lekcji" dalej kopulują ze Złem. Oczy mają, a nie widzą, uszy mają a nie słyszą. Na krzyki i rozpacz Ofiar zareagował Przedwieczny i usunął wielu nieprawych. I tak się stanie z następnymi, który wdychając opary władzy, pchając gęby do telewizorni, zapragną paść swoje tyłki na krzywdzie maluczkich. Wysłuchaj Panie krzyku Ofiar, które proszą Jarosława Kaczyńskiego a On milczy..... Zły szalejący w Wymiarze Sprawiedliwości to nie pies, którego wytresujesz na potrzeby własne jak uzyskasz władzę... Obudź się ..
~Demaskator
31-07-2012 / 14:00
Gala przekrętów togowo-policyjno-psychiatrycznbych szwindlerów okręgu Koszalina aferyprawa.eu/Interwencje/Skazany-ustawami-na-pastwe-togowych-przest www.youtube.com/user/MrMariusz22l/videos?view=0
~Demaskator
31-07-2012 / 13:56
Gala przekrętów togowo-policyjno-psychiatrycznbych szwindlerów okręgu Koszalinaaferyprawa.eu/Interwencje/Skazany-ustawami-na-pastwe-togowych-przest
~Bogdan
30-07-2012 / 22:01
Nie wiedzą co czynią ,a gniew Boży na nich spadnie.Ojczyznę wolną racz Nam oddać Panie.....................................
~domelek
29-07-2012 / 17:57
Zobaczfilm, biegłe sądowe wydały fałszywą opinię": www.youtube.com/watch?v=gk7biwgq94k www.youtube.com/watch?v=tqJ_P6YiYYw zdjęcia na fototube.pl : jarnuszkiewicz, pilich, kajka, sikora
~odcisk
29-07-2012 / 15:42
Do Polaka; taka fałszywa opinia wydana na zlecenie nie podlega swobodnej ocenie przez organy procesowe, nawet jeśli sprawa dotyczy zbrodni zabójstwa.
~Polak
29-07-2012 / 11:41
Tolerowanie fałszywych opinii biegłych to jeszcze nic.Co powiedzieć jeśli policjanci i prokuratorzy zlecają biegłym sądowym napisanie fałszywej opini?
~Obserwator
29-07-2012 / 11:06
Do gościa: ta notka, którą linkujesz, to jakaś bzdura. Facet się podlizuje funkcjonariuszom, nie zna przepisów dotyczących tymczasowego aresztowania i kompletnie nie zna faktów. Trep czy co?