opublikowano: 26-10-2010
III WŁADZA RP - orły, obrońcy, stróże, czy zwykłe
ciecie?
O wyczynach naszych orłów Temidy coraz głośniej. W
Szczecinie ludzie pikietuja sąd i chcą wyjaśniać sprawę delegacji. W Gdańsku
jakaś sędzia za usługi seksualne załatwia sprawę. W Bielsku to samo, a
zdaje się, że nawet więcej, bo kumpli po mafii sypnął i teraz kaja się by
go ze spóły nie wywalili, bo biedaczysko, do życia normalnego nie przywykł.
Gdzieś tam sędzia nawalił się jak stodoła i wypadek spowodował.
Fajnie jest i wesoło w tej, nie mojej na szczęście, ferajnie.
I tylko prasa nasza niezależna nie chce tego dostrzec.
Zamiast wraz z narodem zrywać sobie boki, milczy jak ostatni ponurak, oczy
zamyka i głowę odwraca. Aby tylko nie patrzeć na gnojów, co to ostatnio
dokuczają uczciwym i nieszczęśliwym sędziom. Trudno się zresztą dziwić,
bo i widoki nędzne. Tu kogoś do pudła wsadzili i siedzi tam z miną ponurą,
choruje, a czasem może i długo i nieelegancko umiera. Zamiast umrzeć szybko i
bez problemów jeszcze podczas trwania „przewodu sądowego”. I nie narażać
sędziów na stres niepotrzebny gdy jakiś robol czy inny ludzik mały, który
majestatu sądu pojąć nie może zapyta o uzasadnienie zapuszkowania
delikwenta.
Tam znowu inny robaczek mały, któremu dorobek życia jednym słowem majestatu
zabrano bezczelnie głowę podnosi, na święte sędziowskie oblicze spogląda i
o powody pyta. Ówdzie inny, niegodny dziennikarskiej uwagi, człowieczek coś
tam o rozwalaniu rodziny stęka. Jakby kogoś takie gówno jak jego rodzina mogło
obchodzić. Co innego, gdyby to była rodzina sędziego, prokuratora czy jakiegoś
urzędnika majestatu.
O ileż bardziej eleganckie i budujące jest pisanie o tym jak nasi prominenci
spędzają wakacje albo pokazywać jak składają wieńce. Albo drukować
wypowiedzi orłów Temidy o trudzie ich pracy i wycenie swej godności. I
pogrozić społeczeństwu, że jak nie uszanuje tej godności, to sędziowie się
obrażą i zastrajkują.
Tak więc prasa ma ważniejsze społecznie problemy i
ciekawsze sprawy niż pisanie o takich duperelach jak sądowe kurestwa. I
dobrze, bo dziś ta, czwarta niegdyś, władza znacznie awansowała i naprawdę
steruje społeczeństwem.
Czy ktoś z nas zna osobiście członków rządu? A ilu znacie Państwo posłów?
Co o nich wiecie?
Tyle ile napisze prasa, a głównie pokaże telewizja. I to nie w programach
publicystycznych emitowanych wieczorem, gdy zmęczony zarabianiem na pensje
naszych obrońców (nie ważcie się pisać stróżów, bo skojarzenia ubliżają
majestatowi i jeszcze ich kto przerobi na cieciów prawa!) prawa szary obywatel
ogląda film o Godzilli, bo sił mu nie starcza, by zarobić na siebie i pazerne
Państwo.
Obywatel wiedzę o sprawach Państwa i protestach współobywateli czerpie z
serwisów informacyjnych. Z „Faktów”, „Wiadomości” i „Wydarzeń”.
I to tych nadawanych przed 20-tą.
A tam o proteście w Szczecinie ani słowa.
Co rusz za to informacja o tym, że sąd rejonowy, okręgowy czy najwyższy
raczył kogoś ukarać, że i uniewinnił, że postanowił, że to, że owo i
tak dalej itepe. I wszystko dla dobra oglądacza tych wiadomości i dla dobra PAŃSTWA,
które obywatela ma wprawdzie w dupie, ale strzeże majestatu sądów bardziej
niż niepodległości.
A w tle, oskarżani o szwindle prominenci zapewniają, że wierzą w uczciwość
sądów niezawisłych i na się pewno poddadzą ich sprawiedliwym wyrokom. A jak
pójdą do pierdla, to kupią w więziennej kantynie tyle samo, co siedzący tam
za niepłacenie alimentów bezrobotny Kowalski, bo oni przecież nie zarabiają,
tak jak i lud czarny, więcej niż sto tysięcy rocznie. I w związku z tym te
sześć miesięcy dla nich i dla Kowalskiego to kara równie sprawiedliwa, a może
nawet zbyt surowa, bo w końcu Kowalski naruszył świętość związku małżeńskiego,
a taki prominentny decydent tylko wykiwał firmę albo zrobił w bambuko niczyje
przecież państwo (tu z małej litery, bo to ani nie jego, ani nie temidowego
ciecia).
Dotyczy to, rzecz zrozumiała, tylko prominentów spoza księstwa Temidy.
Tych nikt do pudła nie wsadzi, bo świat by się zawalił. Oni są niewinni z
definicji. Nawet jak sypiają z oskarżonymi albo ferują wyroki na zamówienie
adwokackiego penisa. Koledzy nie dopuszczą, by stała się im krzywda. No
chyba, że zakapują kumpli, jak ten z Bielska. Wtedy litości nie ma. Ale
najgorsze, co takiego nieszczęśnika może spotkać to wywalenie z
zawodu.
To tak, jakby prezesa dużej firmy za okradzenie kierowanej przez siebie firmy i
doprowadzenie jej do upadłości (ta mafia sądowa też padnie, ale na nasz
rachunek) karać zakazem bycia prezesem. No to mordercę należałoby karać
naganą, a złodzieja upomnieniem. A prasa napisze, że kara jest bardzo surowa,
ale sprawiedliwości stało się zadość. To samo powie telewizja.
I ludzie to kupią, bo przyzwyczailiśmy się do tego, że mamy schylać głowę
przed każdym typem ubranym w togę i, że nie wolno zaglądać w życiorys jego
ani jego rodziny. Wszyscy zgodzą się, że bezrobotny alimenciarz, lekarz, który
wziął flaszkę koniaku, zmęczony kierowca, który potrącił przechodnia i im
podobni bandyci są większym zagrożeniem społecznym niż ustosunkowany
prominent. I tkwimy w tym zastraszeniu, w przekonaniu, że jak niewolnik w starożytnym
Rzymie, istniejemy po to tylko, by majestat władzy miał tło, na którym może
błyszczeć. Aby nas oślepić, byśmy własnych krzywd nie dostrzegali i
pokornie pokłony przed tym majestatem bili.
Tak działa nasza niezależna prasa.
Ale jest pewna możliwość pokazywania drugiej strony
majestatu władzy. To Internet.
Można w nim reklamować nie tylko wiekopomne dokonania cieciów naszej Temidy,
ale również, to co robią jej adwersarze np. w Szczecinie.
Takie portale jak „Afery Prawa” robią dobra robotę, ale nie docierają do
zwykłego internauty. Potrzebna jest informacja na lokalnych forach dyskusyjnych
np. Gazety Wyborczej i ogólnopolskich takich jak Onet, Wirtualna Polska,
Interia oraz portalach gazet centralnych.
Władza sądownicza na pewno zasługuje na takie upublicznienie swoich osiągnięć. Tu nie ma co czekać na niezależne media. Bo od sytuacji społeczeństwa, to one nie zależą. To nie stąd płynie kasa. I dlatego w mediach nie napiszą o Szczecinie ani szybko, ani dokładnie.
Czytelnik AP
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.