opublikowano: 26-10-2010
Skarga Zbigniewa Kękusia na prokuratora Prokuratury Generalnej p.o. Zastępcy Dyrektora Departamentu Postępowania Sądowego Danutę Bator.
Zbigniew
Kękuś Kraków,
7 października 2010r.
Szanowny Pan
Andrzej Seremet
Prokurator Generalny
ul. Barska 28
02-315 Warszawa
Sygn. akt:
PR V 861-1995/08
„Andrzej Seremet - „Niesterowalny państwowiec”,
„człowiek bez politycznych pleców”, „niezawisły sędzia, za którym
stoją wyłącznie wyśmienite kwalifikacje” – to kilka opinii o Andrzeju
Seremecie. Czy krakowski prawnik został prokuratorem generalnym, bo jest
uosobieniem cnót, czy też jego taktyka była koronkową robotą mającą na
celu wyprowadzenie w pole polityków i konkurentów.”
Źródło: Michał Krzymowski, „Pan Zagadka – Andrzej Seremet”;
„Wprost”, 21 marca 2010r., s. 046
„Wspomnieć
wypada, iż sprawa niesłusznego skazania Pana była przedmiotem interpelacji
Pana Posła Zbigniewa Wassermanna, na którą udzielono odpowiedzi w dniu 9 października
2009r., podtrzymując stanowisko o braku podstaw prawnych do wniesienia na Pana
korzyść kasacji. Argumentacja zawarta w obecnym Pana piśmie nie uzasadnia
zmiany tego stanowiska, albowiem nie wskazuje żadnych nowych okoliczności.”
Ministerstwo Sprawiedliwości Prokuratura Krajowa Biuro
Postępowania Sądowego PR V 861-1995/08, pismo prokurator Danuty Bator Zastępcy Dyrektora Biura Postępowania Sądowego
Prokuratury Krajowej do Z. Kękusia z dnia 24.03.2010r.
„Wyrok
w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej Dnia 15 września 2010r. Sąd Okręgowy w
Rzeszowie Wydział II Karny po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 15 września
2010r. wniosku obrońcy /adw.
Małgorzata Wassermann – ZKE/ skazanego Zbigniewa Kękusia o wznowienie postępowania karnego zakończonego
prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia 18 grudnia 2007r., sygn.
akt II K 451/06 na podstawie art. 540 § 2 i art. 547 § 2 kpk wznawia postępowanie
w sprawie II K 451/06 w punktach I, III – XVII wyroku i uchyla w tej części
wyrok Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia 18 grudnia 2007r., sygn. akt II K 451/06
i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Dębicy do ponownego
rozpoznania. Pieczęć Okrągła Sądu Okręgowego w Rzeszowie”
Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny, sygn. akt II Ko 283/10,
wyrok z dnia 15 września 2010r. – Załącznik 4
„Każdy ma do pokonania bardzo długi most, a najważniejszą
zasadą jest
nie czuć ani strachu, ani zwątpienia.”
Rabin Nachman z Bracławia
Wielce
Szanowny Panie Prokuratorze,
Z
nieznanych mi przyczyn Pana podwładna, prokurator Prokuratury
Generalnej, p.o. Zastępcy Dyrektora Departamentu Postępowania Sądowego Danuta
Bator od kilku miesięcy udziela pomocy w niszczeniu mnie moim jednakowo
niedouczonym, co prymitywnym, bo mściwym przeciwnikom, w tym kilkorgu Pana koleżankom
i kolegom sędziom z poprzedniego miejsca Pana zatrudnienia, tj. Sądu
Apelacyjnego w Krakowie.
W celu
dopomożenia m.in. SSA Włodzimierzowi Baranowi, SSA Annie Kowacz-Braun, SSA
Janowi Kremer, SSA Marii Kuś-Trybek, SSA Krzysztofowi Sobierajskiemu w osiągnięciu
ich wyżej wymienionego celu, p.o. Zastępcy Dyrektora Departamentu Postępowania
Sądowego Prokuratury Generalnej Danuta Bator oszukuje od kilku miesięcy mnie
oraz Prokuratora Generalnego, w tym informując nas o rzekomo dokonanej przez nią
wnikliwej analizie akt sprawy Sądu Rejonowego w Dębicy sygn. II K 451/06 mimo,
że w ogóle nie zapoznała się z tymi aktami pod kątem zgłoszonej przeze
mnie Prokuratorowi Generalnemu pismem z dnia 31 marca 2010r. sprawy.
xxx
W
ostatnich dniach otrzymałem pismo p.o. Zastępcy Dyrektora Departamentu Postępowania
Sądowego Danuty Bator z dnia 21 września 2010r.
Oto treść
tego pisma: - Załącznik 1:
Prokuratura
Generalna Departament Postępowania Sądowego Zespół Kasacji /adres – ZKE/
Warszawa, dnia 21.09.2010r. PR V 861-1995/08 Pan Zbigniew Kękuś /adres – ZKE/.
„Odpowiadając
na Pana pisma z dnia 2 i 18 sierpnia 2010r. informuję, że nie znaleziono
podstaw do zmiany stanowiska odmawiającego wniesienia przez Prokuratora
Generalnego kasacji od prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego Dębicy z dnia 18
grudnia 2007r. sygn. II K 451/06, o czym informowano Pana, ostatnio pismem z
dnia 12 maja 2010r. sygn. PR V 861-1995/08. Stanowisko takie przekazano również
podejmującemu w Pana sprawie interwencję Panu Krzysztofowi Łapajowi ze
Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca oraz przekazującemu Pana korespondencję oraz
interpelację poselską Marszałkowi Sejmu RP.
Podnoszone
przez Pana okoliczności, sprowadzające się do wskazywania po raz kolejny
argumentów, do których ustosunkowano się w udzielonych Panu odpowiedzi, poprzedzonej
szczegółową analizą akt sprawy
w ówczesnym Biurze Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej, nie dają
bowiem podstaw do zmiany stanowiska dotyczącego braku przesłanek do
skierowania kasacji, nie są to bowiem podstawy określone w art. 523 § 1
k.p.k.
Ponownie
informuję, że w myśl art. 523 § 1 k.p.k. kasację można wnieść tylko z
powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. – tzw. bzwzględne przyczyny
odwoławcze – lub z powodu innego naruszenia prawa, jeśli mogło ono mieć
istotny wpływ na treść orzeczenia.
Mając na
uwadze, iż w analizowanej wcześniej sprawie nie stwierdzono tego rodzaju błędów,
Pana kolejne prośby o skierowanie przez Prokuratora Generalnego kasacji na
Pana korzyść nie mogły zostać uwzględnione.
Jednocześnie
informuję, iż kolejne pismo nie wskazujące na nowe okoliczności, zostanie
pozostawione bez dalszego biegu. p.o. Zastępcy Dyrektora Departamentu Postępowania
Sądowego Danuta Bator prokurator Prokuratury Generalnej”
Dowód:
Prokuratura Generalna Departament Postępowania Sądowego Zespół
Kasacji, sygn. akt PR V 861-1995/ pismo z dnia 21 września 2010r. prokurator
Prokuratury Generalnej p.o. Zastępcy Dyrektora Departamentu Postępowania Sądowego
Danuty Bator – Załącznik 1
Pragnę
przypomnieć – informowałem już o tym Prokuratora Generalnego pismem z dnia
31 marca 2010r. /Załącznik 2/
– że pismem z dnia 4 lutego 2010r. Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia
Obrony Praw Ojca Krzysztof Łapaj złożył do Posła na Sejm Rzeczypospolitej
Polskiej Bronisława Komorowskiego:
- Zawiadomienie o omyłkowym skazaniu dr Zbigniewa Kękusia
przez Sąd Rejonowy w Dębicy wyrokiem z dnia 18 grudnia 2007r. /sygn. akt
II K 451/06/ za popełnienie czynów, których dr Zbigniew Kękuś nie był
sprawcą.
- Wniosek o podjęcie zgodnych z uprawnieniami Posła na
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej działań na rzecz usunięcia oczywistej pomyłki
Sądu Rejonowego w Dębicy, tj. do wzruszenia wyroku Sądu Rejonowego w Dębicy
z dnia 18.12.2007r. /sygn. akt II K 451/06/, omyłkowo skazującego dr
Zbigniewa Kękusia za popełnienie czynów, których rzeczywistymi sprawcami
były inne niż dr Zbigniew Kękuś osoby.”
Dowód:
Biuro Poselskie Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława
Komorowskiego, pismo Prezesa ZG SOPO K. Łapaja z dnia 4.02.2010r.
K. Łapaj przedstawił
uzasadnienie do w.w. pisma, podając, że znane mu są osoby, które popełniły
czyny, za sprawstwo których mnie uczynił SSR T. Kuczma przestępcą.
W ślad za w.w. pismem
K. Łapaja z dnia 4.02.2010r., ja skierowałem w dniu 4 lutego 2010r. pismo do
Posła Bronisława Komorowskiego zawierające:
„Wniosek o złożenie interpelacji do Ministra
Sprawiedliwości w sprawie:
- przedstawienia
przez Ministra materiałów dowodowych, na podstawie których sędzia Sądu
Rejonowego w Dębicy Tomasza Kuczma skazał mnie prawomocnym wyrokiem z dnia
18 grudnia 2007r. /sygn. akt II K 451/06/ z art. 226 § 1 kk i inne.
- podania
przez Ministra numerów IP komputerów, z których dokonywano zmian, o których
dokonywanie na stronach internetowych www.zgsopo.webpark.pl iwww.zkekus.w.interia.pl mnie
omyłkowo oskarżyła aktem oskarżenia wydanym w dniu 12.06.2006r.
prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Radosława
Ridan /sygn. akt: 1 ds. 39/06/s /
oraz za których dokonywanie na w.w. stronach internetowych mnie skazał omyłkowo
wyrokiem z dnia 18 grudnia 2007r. sędzia Sądu Rejonowego w Dębicy Tomasz
Kuczma /sygn. akt II K 451/06/.
- przedstawienia stanowiska, czy w związku omyłkowym
skazaniem mnie wyrokiem
z dnia 18 grudnia 2007r. przez sędziego Sądu Rejonowego w Dębicy Tomasza
Kuczma /sygn. akt II K 451/06/ z art. 226 § 1 kk i inne, za sprawstwo czynów,
których ja nie popełniłem i których rzeczywistymi sprawcami były inne
niż ja osoby, Minister Sprawiedliwości podejmie działania na rzecz
wzruszenia skazującego mnie wyroku.”
Dowód:
Biuro Poselskie Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława
Komorowskiego, pismo Z. Kękusia z dnia 4.02.2010r.
Poseł
B. Komorowski nie złożył interpelacji.
W
związku z mym pismem z dnia 4 lutego 2010r. Poseł Bronisław Komorowski
skierował do Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego pismo/prośbę
dnia 23 lutego 2010r. o treści – Załącznik
3:
„Poseł na
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski MARSZAŁEK SEJMU Biuro
Poselskie, ul. Krakowskie Przedmieście 6, 00-325 Warszawa, Warszawa, dnia 23
lutego 2010r. Pan Krzysztof KWIATKOWSKI Minister Sprawiedliwości /adres
- ZKE/ Szanowny
Panie Ministrze do mojego biura poselskiego wpłynęło pismo Pana Zbigniewa Kękusia
z Krakowa (pismo w załączeniu). Wyżej wymieniony, skazany wyrokiem z dnia 18
grudnia 2007r. przez sędziego Sądu Rejonowego w Dębicy Tomasza Kuczma
utrzymuje, że został skazany za sprawstwo czynów których nie popełnił i
domaga się wzruszenia skazującego go wyroku. Proszę Pana Ministra o zajęcie
stanowiska w tej sprawie. Z wyrazami szacunku. Bronisław Komorowski W załączeniu
1. pismo Zbigniewa Kękuś z dnia 4 lutego 2010r. Do wiadomości: Pan Zbigniew Kękuś
/adres – ZKE/.
Źródło:
Biuro Poselskie Posła Bronisława Komorowskiego, pismo Posła B.
Komorowskiego z dnia 23 lutego 2010r. do Ministra Sprawiedliwości Krzysztofa
Kwiatkowskiego – Załącznik 3
Wskazać
należy, że Poseł B. Komorowski nie poinformował – bo po co … - pismem z
dnia 23 lutego 2010r. ministra K. Kwiatkowskiego o informacji przekazanej mu
przez Prezesa ZG SOPO K. Łapaja, że ja nie jestem sprawcą czynów, za popełnienie
których skazał mnie wyrokiem z dnia 18.12.2007r. sędzia Tomasz Kuczma.
W następstwie
pisma Posła B. Komorowskiego z dnia 23.02.2010r. do ministra sprawiedliwości
K. Kwiatkowskiego – Załącznik 3
- ja otrzymałem odpowiedź z dnia 24 marca 2010r. od Zastępcy Dyrektora Biura
Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej prokurator Danuty
Bator o treści – Załącznik 8:
„Warszawa,
dnia 24.03.2010r. Rzeczpospolita Polska Ministerstwo Sprawiedliwości
Prokuratura Krajowa Biuro Postępowania Sądowego /adres
– ZKE/ PR V
861-1995/08 Pan Zbigniew Kękuś /adres: ZKE/
Odpowiadając na – przekazane przy interwencji Marszałka Sejmu Pana Bronisława
Komorowskiego z dnia 23 lutego 2010r. – pismo Pana z dnia 4 lutego 2010r., w
którym utrzymuje Pan, że został skazany wyrokiem z dnia 18 grudnia 2007r. Sądu
Rejonowego w Dębicy za sprawstwo czynów, których nie popełnił i domaga się
Pan spowodowania wzruszenia tegoż orzeczenie, uprzejmie informuję, że akta
sprawy sygn. II K 451/06 Sądu Rejonowego w Dębicy były już badane w
Ministerstwie Sprawiedliwości – Prokuraturze Krajowej pod kątem istnienia
podstaw prawnych z art. 523 § 1 kpk do wniesienia w tej sprawie przez
Prokuratora Generalnego kasacji, w związku z Pana wnioskami z dnia 3 i 5
listopada 2008r., 2 grudnia 2008r. oraz z dnia 9 lutego 2009r.
Pismem z dnia
12 lutego 2009r został Pan powiadomiony o wynikach badania akt oraz o zajętym
stanowisku w przedmiocie braku podstaw do wywiedzenia w tej sprawie skargi
kasacyjnej na Pana korzyść i spowodowania tym samym wzruszenia kwestionowanego
orzeczenia. W korespondencji tej obszernie ustosunkowano się do podniesionych w
Pana pismach zarzutów i podano przyczyny, dla których uznano, że nie
uzasadniają one wniesienia nadzwyczajnego środka zaskarżenia.
Wspomnieć
wypada, iż sprawa niesłusznego skazania Pana była przedmiotem interpelacji
Pana Posła Zbigniewa Wassermanna, na którą udzielono odpowiedzi w dniu 9 października
2009r., podtrzymując stanowisko o braku podstaw prawnych do wniesienia na Pana
korzyść kasacji.
Argumentacja
zawarta w obecnym Pana piśmie nie uzasadnia zmiany tego stanowiska, albowiem
nie wskazuje żadnych nowych okoliczności.
W piśmie tym
podnosi Pan zarzuty tożsame z zarzutami sformułowanymi w poprzednich
wnioskach, a ponieważ do zarzutów tych odniesiono się już w udzielonej Panu
odpowiedzi, to uznać należy, iż nie zachodzi potrzeba ponownego
ustosunkowania się do prezentowanych przez Pana argumentów.
Podkreślić
jedynie trzeba, iż wprawdzie uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego w Dębicy z
dnia 18 grudnia 2007r. nie zostało sporządzone, gdyż nie złożył Pan w tym
zakresie stosownego wniosku, to jednak wnikliwa analiza akt sprawy wykazała, że
zebrany w postępowaniu przygotowawczym i ujawniony na rozprawie materiał
dowodowy pozwalał sądowi orzekającemu na przypisanie Pan odpowiedzialności
karnej za popełnienie występków z art. 212 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i
innych, tak w zakresie sprawstwa poszczególnych czynów, jak i winy.
W tym stanie
rzeczy, wobec braku podstaw z art. 523 § 1 kpk, ponowny wniosek Pana o
wniesienie na jego rzecz kasacji, nie został uwzględniony.
Zastępca Dyrektora Biura Postępowania Sądowego Danuta Bator prokurator
Prokuratury Krajowej Zał. – plik.
Źródło:
Ministerstwo Sprawiedliwości Prokuratura Krajowa Biuro Postępowania Sądowego
PR V 861-1995/08, pismo prokurator Danuty Bator Zastępcy Dyrektora Biura Postępowania
Sądowego Prokuratury Krajowej do Z. Kękusia z dnia 24.03.2010r.
– Załącznik 8
Prokurator
Danuta Bator oszukała Posła Bronisława Komorowskiego i Ministra Sprawiedliwości
Krzysztofa Kwiatkowskiego, a oni nie dość dokładnie zapoznali się z treścią
jej pisma do mnie z dnia 24 marca 2010r. – Załącznik
8.
Być może
Poseł Bronisław Komorowski i Minister Krzysztof Kwiatkowski w ogóle nie
zapoznali się z treścią pisma z dnia 24.03.2010r., które prokurator D. Bator
skierowała do mnie – Załącznik 8 – a nie do Ministra K. Kwiatkowskiego,
by ten przekazał ją Posłowi B. Komorowskiemu, a ten mnie, jako stronie, która
zgłosiła Posłowi sprawę.
Prokurator
Danuta Bator przejęła sprawę w – wydaje się – wyłącznie jej „ręce”.
Rozpoznając ją całkowicie niekontrolowana.
Poseł
Bronisława Komorowski nie zażądał jego pismem z dnia 23.02.2010r. – Załącznik
3 – od Ministra
Sprawiedliwości, by ten doręczył
mu kopię odpowiedzi Ministra na moje pismo do Posła, a prokurator Danuta Bator
nie podaje w piśmie z dnia 24.03.2010r., że doręczyła Posłowi B.
Komorowskiemu kopię tego pisma.
Nie
wiem, jak było w przypadku adresata pisma Posła Bronisława Komorowskiego z
dnia 23.02.2001r. tj. Ministra K. Kwiatkowskiego, tj. czy K. Kwiatkowski zażądał
od prokurator Danuty Bator, by ta doręczyła mu kopię odpowiedzi, którą z
upoważnienia ministra sporządziła i doręczyła wyłącznie mnie.
Niewątpliwie
z tej przyczyny nie doręczyła prokurator Danuta Bator Posłowi Bronisławowi
Komorowskiemu oraz Ministrowi Krzysztofowi Kwiatkowskiemu jej odpowiedzi z dnia
24.03.2010r. – Załącznik 8
- na pismo Posła z dnia 23.02.2010r. – Załącznik
3 - do Ministra Sprawiedliwości, że prokurator Danuta Bator rozpoznała
zupełnie inną sprawę niż zgłoszona przeze mnie Posłowi B. Komorowskiemu, a
przez niego Ministrowi K. Kwiatkowskiemu.
Odpowiedź
prokurator Danuty Bator z dnia 24.03.2010r. – Załącznik 8 - była całkowicie
nie na temat i być może z tej przyczyny Poseł B. Komorowski i Minister K.
Kwiatkowski nie życzyli sobie, żebym ja wiedział, że oni wiedzą, że nas
wszystkich oszukała tą odpowiedzią
prokurator Danuta Bator.
W
końcu to ja uczyniony zostałem przez sędziego Tomasza Kuczma przez pomyłkę
przestępcą, a nie Poseł Bronisław Komorowski, czy też Minister Krzysztof
Kwiatkowski.
Wskazać
należy, że Poseł B. Komorowski podał w jego piśmie do Ministra Sprawiedliwości
K. Kwiatkowskiego z dnia 04.02.2010r. – Załącznik
3:
„Wyżej
wymieniony, skazany wyrokiem z dnia 18 grudnia 2007r. przez sędziego Sądu
Rejonowego w Dębicy Tomasza Kuczma utrzymuje, że został skazany za sprawstwo
czynów których nie popełnił i domaga się wzruszenia skazującego go
wyroku. Proszę Pana Ministra o zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Poseł
B. Komorowski zażądał zatem od Ministra K. Kwiatkowskiego, by ten zajął
stanowisko „w tej
sprawie”, tj. zgłoszonej mu przeze mnie pismem z dnia 4 lutego 2010r.
sprawie skazania mnie wyrokiem z dnia 18 grudnia 2007r. przez sędziego Sądu
Rejonowego w Dębicy za sprawstwo czynów, których nie popełniłem.
Tymczasem
prokurator Danuta Bator w jej piśmie, odpowiedzi z dnia 24 marca 2010r. – Załącznik
8 - na wniosek Posła B. Komorowskiego z jego pisma z dnia 23 lutego
2010r. – Załącznik 3 - do Ministra Sprawiedliwości K.
Kwiatkowskiego nie podaje, że
rozpoznała „tę sprawę”,
tj. zgłoszoną
Ministrowi K. Kwiatkowskiemu przez Posła B. Komorowskiego w związku z
mym pismem do Posła z dnia 4 lutego 2010r. sprawy skazania mnie wyrokiem z dnia
18 grudnia 2007r. przez sędziego Sądu Rejonowego w Dębicy za sprawstwo czynów,
których nie popełniłem.
Uprzejmie
proszę Adresata niniejszego pisma Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta o
uważne zapoznanie się z treścią:
- pisma
Posła Bronisława Komorowskiego z dnia 23 lutego 2010r. do Ministra K.
Kwiatkowskiego – Załącznik 3
- pisma prokurator Danuty Bator z dnia 24 marca 2010r. do mnie – Załącznik 8
Prawda,
że mam rację.
Zamiast
rozpoznać zgłoszoną przez Posła B. Komorowskiego pismem z dnia 23.02.2010r.
Ministrowi Sprawiedliwości K. Kwiatkowskiemu sprawę skazania mnie wyrokiem z
dnia 18 grudnia 2007r. przez sędziego Sądu Rejonowego w Dębicy za sprawstwo
czynów, których ja nie popełniłem, prokurator Danuta Bator rozpoznała zupełnie
inną sprawę, którą już kilka miesięcy wcześniej z doskonałym dla mnie
skutkiem zajął się Poseł na Sejm Zbigniew Wassermann.
W piśmie z dnia 24 marca 2010r. podała prokurator Danuta Bator – Załącznik
8:
„Wspomnieć wypada, iż sprawa niesłusznego
skazania Pana była przedmiotem interpelacji Pana Posła Zbigniewa Wassermanna,
na którą udzielono odpowiedzi w dniu 9 października 2009r., podtrzymując
stanowisko o braku podstaw prawnych do wniesienia na Pana korzyść kasacji.
Argumentacja
zawarta w obecnym Pana piśmie nie uzasadnia zmiany tego stanowiska, albowiem
nie wskazuje żadnych nowych okoliczności.
A
przecież interpelacja Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej śp. Zbigniewa
Wassermanna dotyczyła zupełnie innego wątku skazującego mnie z art. 226 § 1
kk i inne wyroku sędziego Sądu Rejonowego w Dębicy Tomasza Kuczma z dnia 18
grudnia 2007r.
Jedyną
przyczyną skierowanej na moją prośbę przez Posła Zbigniewa Wassermanna
pismem z dnia 3 września 2009r. do Ministra Sprawiedliwości A. Czumy – za pośrednictwem
Marszałka Sejmu - interpelacji w sprawie skazującego mnie wyroku SSR T. Kuczma
z dnia 18.12.2007r. było, że
sędzia T. Kuczma wydał ten wyrok z oczywistym i rażącym naruszeniem prawa
materialnego, tj. w sprzeczności z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia
11.10.2006r., ogłoszonym w Dzienniku Ustaw z dnia 19.10.2006r.
W
interpelacji z dnia 3.09.2010r. Poseł Z. Wassermann podał między innymi:
„Interpelacja do ministra sprawiedliwości
w sprawie
postępowania sądowego w kontekście stosowania przez sądy orzeczeń Trybunału
Konstytucyjnego
Szanowny Panie Ministrze! Zagadnienie,
które pozwoliłem sobie przedstawić w niniejszej interpelacji, oparte jest
bezpośrednio na sprawie sądowej jednej tylko osoby, jednakże wątpliwości,
które pojawiają się na tle tegoż postępowania, mają doniosłe znaczenie
dla każdego obywatela, ponieważ dotykają zasady praworządności, na której
opiera się cały system prawny Rzeczypospolitej Polskiej. Stąd też uznałem,
że doniosłość zagadnienia wymaga formy interpelacji poselskiej.
Zwrócił się do mnie pan dr Z.K. z
prośbą o pomoc w wyjaśnieniu jego sprawy, z którą zwraca się do różnych
organów władzy publicznej już od dłuższego czasu, bezskutecznie oczekując
pomocy. Po wnikliwym zapoznaniu się z dostarczonymi przez zainteresowanego
materiałami zdecydowałem zwrócić się do Pana Ministra.
Na wstępie w kilku zdaniach pragnę
przedstawić stan sprawy.
W dniu 13 czerwca 2006 r. Prokuratura
Rejonowa Kraków Śródmieście-Wschód sporządziła i wniosła do sądu akt
oskarżenia (sygn. akt 1 Ds. 39/06/S) przeciwko panu K., zarzucając mu znieważenie
kilku osób publicznych, tj. oskarżając go z art. 226 § 1 K.k. i art. 212 §
2 K.k. w zw. z art. 11 § 2 K.k. w zw. z art. 12 K.k. Postanowieniem z dnia 30
listopada 2006 r. (sygn. akt II K 451/06) Sąd Rejonowy w Dębicy zwrócił
sprawę prokuraturze, żądając przede wszystkim wyjaśnienia jednoznacznie,
kto zamieszczał na stronach internetowych wskazane w akcie oskarżenia obraźliwe
teksty. Sąd Okręgowy w Rzeszowie uchylił jednak powyższe postanowienie w
dniu 5 stycznia 2007 r. (II Kz 675/06).
W dniu 18 grudnia 2007 r. pan K. został
skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Dębicy (II K 451/06), który się
uprawomocnił wobec niezłożenia w prawem przewidzianym terminie apelacji.
Zainteresowany złożył bowiem spóźniony wniosek o uzasadnienie wyroku, a sąd
negatywnie rozpoznał jego kolejny wniosek o przywrócenie tegoż terminu.
Postanowienie w powyższej kwestii utrzymał ostatecznie w mocy Sąd Okręgowy w
Rzeszowie postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2008 r.
Powyższe ma na celu jedynie przybliżyć
całą sprawę, ponieważ w istocie jest kwestią drugorzędną. Najważniejszą
dla sprawy jest bowiem kwestia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października
2006 r., którym to wyrokiem trybunał przesądził, iż art. 226 § 1 K.k. jest
niezgodny z konstytucją w zakresie, w jakim penalizuje znieważenie
funkcjonariusza publicznego dokonane wyłącznie w związku, a nie podczas pełnienia
czynności służbowych. W uzasadnieniu trybunał wskazał ponadto, że od
momentu wejścia w życie jego wyroku niedopuszczalne jest ściganie za znieważenie
funkcjonariusza publicznego, które nie jest dokonane w związku i podczas pełnienia
przez niego czynności służbowych. Efektem tego wyroku art. 226 § 1 K.k. była
nowelizacja ww. przepisu przez parlament, właśnie przez zastąpienie spójnika
½lub½ spójnikiem ½i½. Tymczasem zainteresowany został oskarżony i skazany
właśnie za znieważenie funkcjonariuszy publicznych, jednakże w znamionach
jego czynu zabrakło tego drugiego elementu, tj. znieważenia podczas
wykonywania czynności służbowych.
Z dokładnym opisem całej sprawy pan
K. zwrócił się do Ministerstwa Sprawiedliwości, skąd otrzymał w dniu 12
lutego 2009 r. (PR V 861 - 1995/08) odpowiedź, która w istotnej części
wzbudza również moje wątpliwości.
Pragnę zaznaczyć, że nie budzi
mojego sprzeciwu stwierdzenie, że zachowanie przypisane zainteresowanemu jest
społecznie niepożądane, karygodne i winno spotkać się z właściwą reakcją
organów wymiaru sprawiedliwości. Kwestią kluczową jest jednak właśnie to,
aby reakcja ta była właściwa. Prawdziwe jest także stwierdzenie, że pan K.
został skazany za szereg przestępstw, a nie jedynie z art. 226 § 1 K.k.
Jednakże należy mieć na uwadze przede wszystkim to, iż jedną z głównych
reguł postępowania karnego jest jego rygoryzm, który nie dopuszcza żadnych
odstępstw od ściśle nakreślonych przez prawo zasad odpowiedzialności i
zasad postępowania karnego.
Mam pełne przekonanie, iż ściganie
pana Z.K. z oskarżenia publicznego w zakresie art. 226 § 1 K.k. było w świetle
wyroku Trybunału Konstytucyjnego niedopuszczalne. Sama konstytucja każe
traktować orzeczenia trybunału jako wiążące i zmusza wszelkie organy władzy,
w tym władzy sądowniczej, do podporządkowania się ich treści.
Sprawą mało istotną jest w mojej
opinii fakt, na który zwraca uwagę w swoim piśmie pani prokurator E.S., iż
de facto zainteresowanemu została wymierzona kara z art. 212 § 2 K.k., a nie
art. 226 § 1 K.k., ponieważ takie rozstrzygnięcie nie wynika z merytorycznej
oceny zarzucanych czynów, lecz realizuje art. 11 § 3 K.k., który stanowi
dyrektywę wymiaru kary w przypadku zbiegu przepisów.
Pominięta zostaje natomiast
milczeniem rzecz najistotniejsza - czy w ogóle mogła być w tym przypadku mowa
o zbiegu przepisów. Jest to rzecz o tyle ważna, iż bezspornie taka
kwalifikacja czynu powoduje surowszy wymiar kary. Jest normą, że sądy, skazując
za przestępstwo popełnione w zbiegu z innym przepisem, stwierdzają większą
szkodliwość społeczną czynu i jego karygodność, co niewątpliwie wpływa
na sądowy wymiar kary. Podkreśla to przecież także sam ustawodawca, nakazując
stosować w takich przypadkach przepis przewidujący karę najsurowszą.
Natomiast największą wątpliwość
budzi właśnie powtarzające się kwalifikowanie czynu pana K. także z art.
226 § 1 K.k., którego zastosowanie w świetle wyroku Trybunału
Konstytucyjnego budzi uzasadnione wątpliwości.
Osobiście uważam, iż po wydaniu
przez trybunał przedmiotowego wyroku należało zmodyfikować akt oskarżenia w
stosunku do zainteresowanego, eliminując z niego zarzuty z art. 226 § 1 K.k.,
i wówczas byłbym ostatnią osobą, która kwestionowałaby zasadność wydania
wyroku skazującego w tej sprawie.
Wobec powyższego zwracam się do Pana
Ministra z prośbą o wyjaśnienie następujących kwestii:
1. Czy w opinii Pana Ministra
prokurator nie powinien był odstąpić od oskarżenia w zakresie zarzutów z
art. 226 § 1 K.k., a sąd skazać zainteresowanego wyłącznie z art. 212 K.k.,
jeżeli czyn uznał w tym zakresie za udowodniony, czy też w opinii Pana
Ministra wydanie wyroku skazującego z art. 226 § 1 K.k. i art. 212 § 2 K.k. w
zw. z art. 11 § 2 K.k. było uzasadnione?
2. Czy jeżeli zastosowanie unormowań
o zbiegu przepisów było w tej sytuacji nieuzasadnione, dostrzega Pan Minister
możliwość wzruszenia prawomocnego wyroku w opisanej wyżej sprawie i podejmie
w tej sprawie stosowną inicjatywę?
3. Czy minister sprawiedliwości
dysponuje wiedzą, w jaki sposób sądy powszechne stosują wyroku Trybunału
Konstytucyjnego w praktyce i czy często powstają poważne wątpliwości na tym
tle?
4. Czy w opinii Pana Ministra w
niniejszej sprawie nie powinno w zakresie objętym art. 226 § 1 K.k. nastąpić
zatarcie skazania z mocy samego prawa?
Z uwagi na wagę zagadnienia zwracam
się do Pana z prośbą o dokładne jej wyjaśnienie. Raz jeszcze podkreślam, iż
niniejsza interpelacja nie ma służyć przyzwoleniu dla zachowań niezgodnych z
prawem. Jednakże z perspektywy przeciętnego obywatela, bezwzględnego
poszanowania wymaga zasada praworządności. Prawo nie może być stosowane
dowolnie, szczególnie w tak wrażliwej sferze, jak prawo karne. Jakkolwiek
negatywnie nie ocenialibyśmy samego zachowania sprawcy, działania organów
wymiaru sprawiedliwości nie mogą wykraczać poza określone ramy. Aby postępowanie
karne mogło realizować jedną ze swoich kluczowych zasad umacniania
poszanowania prawa, środki przewidziane w prawie karnym muszą być stosowane w
sposób niebudzący żadnych wątpliwości.
Z poważaniem Poseł Zbigniew Wassermann
Kraków, dnia 3 września 2009 r.
Źródło:
Strony internetowe Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, interpelacja z dnia
3.09.2009r. Posła Zbigniewa Wassermanna do ministra sprawiedliwości Andrzeja
Czumy – numer interpelacji 11505
Odpowiedzi
dla Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego na zacytowaną wyżej interpelację
z dnia 3.09.2010r. udzielił pismem z dnia 9 października 2009r. zastępca
prokuratora generalnego Andrzej Pogorzelski, potwierdzając
stanowisko Posła Z. Wassermanna, tj. że prawomocny, skazujący mnie wyrok sędziego
Sądu Rejonowego w Dębicy Tomasza Kuczma z dnia 18.12.2007r. /sygn. akt II K
451/06/ został wydany z rażącym naruszeniem prawa materialnego, tzn. w
sprzeczności z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11.10.2006r. /Dz. U.
z dnia 19.10.2006r, Nr 190, poz. 1409/.
Oto
stanowisko A. Pogorzelskiego, zaprezentowane Marszałkowi Sejmu Rzeczypospolitej
Polskiej Bronisławowi Komorowskiemu:
- „Ustosunkowując
się do tej /Posła
Z. Wassermanna – ZKE/ argumentacji, a także do pytań zawartych w
interpelacji, zauważyć należy, że zarzut wydania wyroku Sądu Rejonowego
w Dębicy z dnia 18 grudnia 2007r., sygn. akt II K 451/06, z rażącym
naruszeniem art. 226 § 1 K.k. jest jak najbardziej trafny”.
- „W
tej sytuacji po wejściu w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ
w omawianej sprawie znieważenie funkcjonariuszy publicznych przez oskarżonego
nie było dokonane podczas
wykonywania przez nich czynności służbowych, prokurator popierający
przed sądem wniesiony w dniu 12 czerwca 2006r. akt oskarżenia powinien
był złożyć na rozprawie wniosek o modyfikację kwalifikacji prawnej czynów
zarzucanych oskarżonemu poprzez wyeliminowanie z niej art. 226 § 1 K.k.,
czego jednak nie uczynił.”
- „Także
Sąd Rejonowy w Dębicy, rozpoznając sprawę pana Z.k. już po wejściu w
życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, powinien był wyeliminować
przepis art. 226 § 1 K.k. z przyjętej kwalifikacji jego czynów.”
- „Nie
ulega zatem wątpliwości, że wyrok Sądu Rejonowego w Dębicy przypisujący
oskarżonemu popełnienie przestępstw przy zastosowaniu kumulatywnej
kwalifikacji prawnej z art. 226 § 1 K.k. i art. 212 § 2 K.k. naruszał
rażąco prawo materialne.”
- „W
niniejszej sprawie bezsporne jest, że doszło do innego rażącego
naruszenia prawa materialnego (…).”
- Przeprowadzone
w Biurze Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej badanie akt
przedmiotowej sprawy pod kątem istnienia podstaw z art. 523 § 1 K.p.k. do
wniesienia do Sądu Najwyższego nadzwyczajnego środka zaskarżenia -
kasacji, na korzyść pana Z. K. od wymienionego orzeczenia wykazało, iż
brak jest ku temu podstaw.
W myśl art. 523 § 1 K.k. kasacja może być wniesiona tylko z powodu uchybień wymienionych w art. 439 K.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia. W niniejszej sprawie bezsporne jest, że doszło do innego rażącego naruszenia prawa materialnego, niespełniony jednak został drugi z wymienionych w art. 523 § 1 K.p.k. warunków wniesienia kasacji, a mianowicie istotny wpływ owego innego naruszenia prawa na treść orzeczenia. Wprawdzie w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego Sąd Rejonowy w Dębicy nie miał podstaw do uznania, że oskarżony dopuścił się zachowania wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 226 § 1 K.k., ale jednocześnie miał podstawy prawne do skazania pana Z. K., gdyż te same jego zachowania wyczerpywały znamiona występków z art. 212 § 2 K.k. (…).”
Dowód:
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, odpowiedź zastępcy prokuratora
generalnego Andrzeja Pogorzelskiego z dnia 12 października 2009r. /sygn. akt:
PR V 861-1995/08/ na interpelację Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej,
Zbigniewa Wassermanna z dnia 3 września 2009 roku w sprawie wyroku Sądu
Rejonowego w Dębicy z dnia 18.12.2007r. /sygn. akt II K 451/06/ patrz:
strony internetowe Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, interpelacja numer 11505
Wskazać
należy, że zacytowaną wyżej w części, a w całości umieszczoną na
stronach internetowych Sejmu odpowiedzią z dnia 9.10.2009r. na interpelację z
dnia 3.09.2010r. Posła Zbigniewa Wassermanna, zastępca prokuratora generalnego
Andrzej Pogorzelski oszukał Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, zakpił
z Posła Zbigniewa Wassermanna, a mnie skazał na trwanie w statusie przestępcy.
Przedstawiwszy
zacytowane wyżej stanowisko w sprawie skazującego mnie wyroku SSR T. Kuczmy z
dnia 18.12.2007r., zastępca prokuratora generalnego Andrzej Pogorzelski
poinformował adresata odpowiedzi Marszałka Sejmu B. Komorowskiego, że brak
jest podstaw do wniesienia kasacji od tego wyroku.
„Przeprowadzone w Biurze Postępowania Sądowego
Prokuratury K
rajowej badanie akt przedmiotowej sprawy pod kątem
istnienia podstaw z art. 523 § 1 K.p.k. do wniesienia do Sądu Najwyższego
nadzwyczajnego środka zaskarżenia - kasacji, na korzyść pana Z. K. od
wymienionego orzeczenia wykazało, iż brak jest ku temu podstaw (…).”
A
przecież Poseł Zbigniew Wassermann
w Jego interpelacji z dnia 3.09.2009r. złożył wniosek do Ministra
Sprawiedliwości: „2. Czy jeżeli zastosowanie unormowań o zbiegu przepisów było
w tej sytuacji nieuzasadnione, dostrzega Pan Minister możliwość wzruszenia
prawomocnego wyroku w opisanej wyżej sprawie i podejmie w tej sprawie
stosowną inicjatywę?”
Dowód:
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, odpowiedź zastępcy prokuratora
generalnego Andrzeja Pogorzelskiego z dnia 12 października 2009r. /sygn. akt:
PR V 861-1995/08/ na interpelację Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej,
Zbigniewa Wassermanna z dnia 3 września 2009 roku w sprawie wyroku Sądu
Rejonowego w Dębicy z dnia 18.12.2007r. /sygn. akt II K 451/06/ patrz:
strony internetowe Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, interpelacja numer 11505
Poseł
Z. Wassermann złożył zatem wniosek do Ministra Sprawiedliwości, by ten
przedstawił mu jego stanowisko, czy zachodzą podstawy do … wzruszenia skazującego mnie wyroku, a nie do wniesienia
kasacji.
Tymczasem
prokurator A. Pogorzelski poinformował Marszałka Sejmu B. Komorowskiego, że
nie zachodzą podstawy do wniesienia
kasacji na moją korzyść.
A
przecież kasacja jest jedną tylko z form wzruszenia
– o co w interpelacji z dnia 3.09.2009r. pytał Poseł Zbigniew Wassermann
Ministra Sprawiedliwości – prawomocnego skazującego wyroku.
Inną
jest wznowienie postępowania.
Wskazać bowiem należy, że art. 540 § 2 k.p.k. stanowi:
„Postępowanie
wznawia się na korzyść oskarżonego, jeżeli w wyniku orzeczenia Trybunału
Konstytucyjnego stracił moc lub uległ zmianie przepis prawny będący podstawą
skazania lub warunkowego umorzenia.”
Zastępca
prokuratora generalnego Andrzej Pogorzelski wolał jednak udać, że przepis
art. 540 § 2 k.p.k. nie jest mu znany oraz, że kasacja jest jedyną znaną mu
formą wzruszenia prawomocnego wyroku sądu.
W
końcu to ja jestem przestępcą, a nie Andrzej Pogorzelski i jemu łatwiej jest
się godzić, bym ja trwał w tym statusie.
Powołanie
się przez prokurator Danutę Bator w odpowiedzi z dnia 24.03.2010r. – Załącznik
8 - na prośbę z pisma z dnia 23 lutego 2010r. Posła Bronisława
Komorowskiego /Załącznik 3/ było wobec przedstawionych wyżej faktów całkowicie
bezpodstawne.
Poseł
B. Komorowski zobowiązał Ministra K. Kwiatkowskiego do rozpoznania sprawy
skazania mnie przez sędziego T. Kuczmę wyrokiem z dnia 18.12.2007r. za popełnienie
czynów, których ja nie byłem sprawcą.
D.
Bator tego zarzutu ogólnie nie rozpoznała, zajmując się interpelacją z dnia
3.09.2009r. Posła Zbigniewa Wassermanna, złożoną przez Posła z przyczyn
wydania przez SSR T. Kuczma w dniu 18.12.2007r. prawomocnego, skazującego mnie
wyroku, wydanego z oczywistym i rażącym naruszeniem prawa materialnego, tj. w
sprzeczności z wyrokiem TK z dnia 11.10.2006r.
Powołanie
się przez prokurator Danutę Bator w odpowiedzi z dnia 24.03.2010r. – Załącznik
8 - na prośbę z pisma z dnia 23 lutego 2010r. Posła Bronisława
Komorowskiego /Załącznik 3/ było bezpodstawne z dwóch przyczyn.
Po
pierwsze, prokurator Danuta Bator powołując się w uzasadnieniu do jej
odpowiedzi z dnia 24.03.2010r. – Załącznik
8 - na odpowiedź z dnia 9.10.2009r. udzieloną przez zastępcę
prokuratora generalnego Andrzeja Pogorzelskiego Posłowi Zbigniewowi
Wassermannowi na Jego z dnia 3.09.2009r. interpelację, odpowiedziała – jak
wspomniałem – nie na temat, czyli …
nie udzieliła odpowiedzi na pytanie Posła B. Komorowskiego z jego pisma do
Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2010r. – Załącznik
3.
Prokurator
Danuta Bator nie rozpoznała sprawy zgłoszonej przeze mnie oraz przez Prezesa
ZG SOPO K. Łapaja Posłowi B. Komorowskiemu, a przez Posła Ministrowi K.
Kwiatkowskiemu.
Po
wtóre, okazało się, że to jednak Poseł Zbigniew Wassermann miał rację, a
nie Zastępca Prokuratora Generalnego Andrzej Pogorzelski.
Pismem z dnia 30 czerwca 2010r. mój obrońca, adw. Małgorzata Wassermann złożyła
wniosek w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie Wydział II Karny o wznowienie postępowania
Sądu Rejonowego w Dębicy Wydział II Karny skazującego mnie prawomocnym
wyrokiem z dnia 18 grudnia 2007r.
W
uzasadnieniu adw. M. Wasermann podała … te same argumenty, które w
interpelacji z dnia 3 września 2009r. podał Poseł Zbigniew Wassermann.
Oto treść wniosku adw. Małgorzaty Wassermann:
KANCELARIA ADWOKACKA
ADWOKAT MAŁGORZATA WASSERMANN
/adres–
ZKE/
Kraków, dnia 30 czerwca 2010 roku SĄD
OKRĘGOWY W RZESZOWIEWYDZIAŁ II KARNY /adres
– ZKE/
Adwokat Małgorzaty Wassermann obrońcy skazanego
Zbigniewa Kękusia oskarżonego o
przestępstwa z art. 226 § 1 kk i inne WNIOSEK o wznowienie postępowania
karnego zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia 18
grudnia 2007 r., sygn. akt II K 451/06
Na podstawie
art. 540 § 2 w zw. z art. 542 § 1 i art. 544 § 1 kpk
wnoszę o:
1)
wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu
Rejonowego w Dębicy z w sprawie Zbigniewa Kękusia, skazanego z art. 226 § 1
kk i in.,
2)
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
Rejonowemu w Dębicy do ponownego
rozpoznania.
UZASADNIENIE
W dniu 13
czerwca 2006 roku Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście-Wschód sporządziła
i wniosła do Sądu akt oskarżenia (sygn. akt 1 Ds. 39/06/S), przeciwko
Zbigniewowi Kękusiowi oskarżając go z art. 226 § 1 kk i art. 212 § 2 kk w
zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk. Zgodnie ze stawianymi zarzutami oskarżony
miał dopuścić się przestępstw w ten sposób, że w wykonaniu z góry powziętego
zamiaru, w krótkich odstępach czasu, za pośrednictwem portalu internetowego
Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca i założonej przez siebie
strony internetowej znieważył kilku funkcjonariuszy publicznych.
Postanowieniem z dnia 30 listopada 2006 roku (sygn. akt II K 451/06), Sąd
Rejonowy w Dębicy zwrócił sprawę Prokuraturze, żądając przede wszystkim
wyjaśnienia jednoznacznie, kto zamieszczał na stronach internetowych wskazane
w akcie oskarżenia obraźliwe teksty. Sąd Okręgowy w Rzeszowie uchylił
jednak powyższe postanowienie w dniu 5 stycznia 2007 roku (sygn. akt II Kz
675/06).
W dniu 18
grudnia 2007 roku Zbigniew Kękuś został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Dębicy
(II K 451/06), który się uprawomocnił wobec niezłożenia w prawem
przewidzianym terminie zwykłych środków odwoławczych (apelacji). Zbigniew Kękuś
złożył bowiem spóźniony wniosek o uzasadnienie wyroku, jednakże Sąd
negatywnie rozpoznał jego kolejny wniosek o przywrócenie tegoż terminu.
Postanowienie w tej kwestii utrzymał ostatecznie w mocy Sąd Okręgowy w
Rzeszowie postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2008 roku.
W pierwszej
kolejności należy odnieść się do istoty sprawy a mianowicie wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006 roku – sygn. akt P 3/06, którym
to wyrokiem Trybunał uznał że:
Art.
226 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553,
ze zm.) w zakresie, w jakim penalizuje znieważenie funkcjonariusza publicznego
lub osoby do pomocy mu przybranej dokonane niepublicznie lub dokonane
publicznie, lecz nie podczas pełnienia czynności służbowych, jest
niezgodny z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3
Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
W
uzasadnieniu Trybunał wskazał ponadto, że od momentu wejścia w życie jego
wyroku, niedopuszczalne jest ściganie za znieważenie funkcjonariusza
publicznego, które nie jest dokonane w związku i podczas pełnienia przez niego czynności służbowych.
Efektem tego wyroku była nowelizacja art. 226 § 1 kk, która weszła w życie
z dniem 24 lipca 2008 roku – zastąpienie spójnika „lub” spójnikiem
„i”. Zatem obecnie, aby sprawca poniósł odpowiedzialność karną,
wymagane jest kumulatywne spełnienie znamion.
Zbigniew Kękuś
został oskarżony i skazany m.in. właśnie za znieważenie funkcjonariuszy
publicznych, jednakże w znamionach jego czynu zabrakło tego drugiego elementu,
tj. znieważenia podczas
wykonywania czynności służbowych. Aby spełnione zostało to znamię musi
istnieć zbieżność czasowa i miejscowa zachowania sprawcy i wykonywania obowiązków
służbowych przez funkcjonariusza publicznego (por. Kodeks karny, część szczególna. Komentarz pod red. Andrzeja
Zolla, str. 894). Nawet przy przyjęciu, czemu skazany stanowczo przeczy,
iż to on umieszczał na stronie internetowej obraźliwe teksty dotyczące
funkcjonariuszy publicznych, oczywistym jest iż nie istniała zbieżność
czasowa i miejscowa tego zachowania i wykonywaniem obowiązków służbowych
przez funkcjonariuszy. Zatem nie ulega wątpliwości, iż przyjęcie spełnienia
tego znamienia byłoby nieprawidłowe. Wobec powyższego należy uznać, iż ściganie
Zbigniewa Kękusia z oskarżenia publicznego w zakresie art. 226 § 1 kk było w
świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego niedopuszczalne. Sąd Rejonowy w Dębicy
nie miał podstaw do uznania, iż Zbigniew Kękuś dopuścił się zachowania
wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 226 § 1 kk. Należy mieć na
uwadze, iż art. 190 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, iż orzeczenia Trybunału
Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Oznacza
to przede wszystkim, że orzeczenia Trybunału, w tym te, które stwierdzają
niezgodność z Konstytucją konkretnego przepisu aktu normatywnego, skutkują
trwałym wyeliminowaniem zakwestionowanego przepisu z obowiązującego w
Rzeczypospolitej Polsce systemu prawnego. Zatem Sąd Rejonowy w Dębicy
rozpoznając sprawę Zbigniewa Kękusia już po wejściu w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, powinien był
wyeliminować przepis art. 226 § 1 kk z przyjętej kwalifikacji prawnej jego
czynów. Nie czyniąc tego niewątpliwie rażąco naruszył prawo materialne.
Według przyjętej
przez Sąd Rejonowy w Dębicy kwalifikacji prawnej, zachowanie Zbigniewa Kękusia
zrealizowało również znamiona innego czynu zabronionego, a mianowicie przestępstwa
z art. 212 kk. Zgodnie z dyrektywą wymiaru kary z art. 11 § 3 kk Sąd wymierzył
karę na podstawie wyżej wskazanego przepisu. Należy jednak mieć na względzie,
iż skazując za przestępstwo w przypadku zbiegu przestępstw, Sądy stwierdzają
większą szkodliwość społeczną czynu i jego karygodność, co oczywiście
wpływa na sądowy wymiar kary. Podkreśla to również sam ustawodawca, który
w przypadku właściwego zbiegu przepisów ustawy nakazuje wymierzać karę na
podstawie przepisu przewidującego karę najsurowszą. na podstawie którego
wymierzono karę.
Należy również
zaznaczyć, iż Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 8 lipca 2009 roku o sygn. II KO
45/2009 wypowiedział się w sprawie podobnej do przedmiotowej. W uzasadnieniu
wskazał, iż jeżeli zmiana przepisu
stanowiącego podstawę odpowiedzialności karnej nastąpiła w wyniku
orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, uznającego przepis w pierwotnym brzmieniu za niezgodny z Konstytucją RP,
a przepis w nowym brzmieniu jest korzystny dla prawomocnie skazanego (warunki te
zostały spełnione w niniejszej sprawie) - to istnieje określona w art.
540 § 2 k.p.k. podstawa do wznowienia postępowania. Jest oczywiste,
że postępowanie ulega wznowieniu w takim zakresie, w jakim zmiana stanu
prawnego ma znaczenie dla przyszłego orzeczenia. W niniejszej sprawie przepis
art. 226 § 1 k.k. zastosowany został w zbiegu właściwym z przepisem art. 212
§ 2 kk dla wyczerpania prawnej oceny czynu przypisanego skazanemu w pkt II
wyroku Sądu pierwszej instancji, a zatem wznowić należało postępowanie i
uchylić wydane uprzednio wyroki w tej tylko części.
Wobec powyższych
okoliczności oraz potrzeby określenia na nowo kwalifikacji prawnej czynu
przypisanego oskarżonemu, a co za tym idzie również wymierzenia kary,
niniejszy wniosek o wznowienie postępowania należy uznać za zasadny. adw. Małgorzata
Wassermann
W
związku z w.w. wnioskiem adw. Małgorzaty Wassermann z dnia 30.06.2010r. Sąd
Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny wyrokiem z dnia 15 września 2010r.
wznowił postępowanie przeciwko mnie.
Oto
treść wyroku Sądu Okręgowego w Rzeszowie Wydział II Karny z dnia 15 września
2010r.:
„Sygn. akt II Ko 283/10 Wyrok w imieniu
Rzeczypospolitej Polskiej Dnia 15 września 2010r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie
Wydział II Karny w składzie: Przewodniczący: SSO Piotr Moskwa, Sędziowie SSO
Andrzej Borek (spraw.) SSR del. do SO Marcin Świerk Protokolant /imię
i nazwisko Protokolanta – ZKE/ po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 15 września 2010r. wniosku obrońcy
skazanego Zbigniewa Kękusia o wznowienie postępowania karnego zakończonego
prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia 18 grudnia 2007r., sygn.
akt II K 451/06 na podstawie art. 540 § 2 i art. 547 § 2 kpk wznawia postępowanie
w sprawie II K 451/06 w punktach I, III – XVII wyroku i uchyla w tej części
wyrok Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia 18 grudnia 2007r., sygn. akt II K 451/06
i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Dębicy do ponownego
rozpoznania. Pieczęć Okrągła Sądu Okręgowego w Rzeszowie”
Źródło:
Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny, sygn. akt II Ko 283/10,
wyrok z dnia 15 września 2010r. – Załącznik 4
A
to się zdziwił zapewne prokurator Andrzej Pogorzelski … .
I
nie tylko on.
Okazuje
się, że Pana podwładna – a w dniu 24 marca 2010r., gdy udzielała
odpowiedzi na pismo Posła B. Komorowskiego z dnia 23.02.2010r. być może podwładna
prokuratora A. Pogorzelskiego – także nie znała przepisu art. 540 § 2
k.p.k.
Mnie jednak z winy A. Pogorzelskiego „uciekł” w dochodzeniu mej niewinności … rok.
Więcej o sprawie na stronach:
http://www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus/
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.