Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 20-09-2012

NAPRAWĘ RZECZPOSPOLITEJ NALEŻY ZACZĄĆ OD REFORMY SYSTEMU BANKOWEGO PEKAO SA - Zachęcam do organizowania się i wspólnego działania przeciwko bezprawiu banków. Ryszard Opara

Mam też nadzieję, że system bankowy jest „reformowalny”. Jeżeli będzie to niemożliwe - z jakichkolwiek powodów - to trzeba będzie znaleźć inne rozwiązania – takie, które są zgodne z Polską Racją Stanu i interesem Narodowym.

 
Opiszę poniżej, w skrócie swoją historię w nadziei wywołania lawiny podobnych publikacji- przykładów niezgodnych z prawem praktyk, zwykłych oszustw oraz nadużyć różnych banków. Prawdziwe, „z życia wzięte” poinformowanie Opinii Publicznej uważam za pierwszy, bardzo istotny krok, na drodze do merytorycznej ogólnospołecznej dyskusji oraz analizy działalności sektora bankowego a w konsekwencji (być może) do poprawy jego funkcjonowania.
 
Wyjechałem do Australii w 1980r. Oczywiście bez pieniędzy. Początkowo pracowałem jako lekarz, w różnych miejscach, placówkach Służby Zdrowia. W 1984 dzięki własnym, rozmaitym inicjatywom oraz niesamowitej determinacji, (mam to chyba wrodzone) - stanąłem na czele Spółki, notowanej na giełdzie/ASX, budującej prywatne szpitale i placówki służby zdrowia o różnych specjalnościach - (Alpha Healthcare Limited). Być może miałem trochę szczęścia, które jak wiadomo sprzyja śmiałym i odważnym.  Byłem prawdziwym człowiekiem sukcesu, bo w krótkim czasie z dosłownie niczego, zbudowałem firmę zatrudniającą kilka tysięcy osób - z milionowymi ($) obrotami - dziennie.
 
Na pewno moje pomysły i determinacja były kluczowe, natomiast zbudowanie firmy byłoby niemożliwe - bez współpracy Banków. Rozwój mojej firmy był finansowany głównie kredytem. Niewiele kapitału udało się pozyskać z rynku. Nikt mnie wtedy jeszcze nie znał.
 
Odbywało się bardzo zwyczajnie: Składałem swoje kolejne projekty (dobrze przygotowane), do Instytucji Finansowej lub Banku (współpracowałem z kilkoma). Oni naprawdę poważnie analizowali projekt i odpowiadali krótko. Tak lub nie. Proste. Nigdy mi nie przyszło do głowy, że Bank będzie próbować mnie wykorzystać. Tak, BANK musiał zadbać o i zabezpieczyć swój kapitał, ale Bank wiedział, że dzięki mnie, moim inicjatywom może bardzo sensownie zarobić
 
Z bagażem takich doświadczeń wróciłem do Polski w 1994r. Przekonany również przez grupę reprezentantów elit politycznych oraz zaintrygowany zmianami w Naszym Kraju. Zawsze uważałem siebie, przede wszystkim za Polaka - patriotę. Zawsze chciałem szczerze coś zrobić dla Naszego Kraju. Sprzedałem więc większość swoich akcji i aktywów w Australii (na szczęście, za namową żony, nie wszystko) i z pokaźną gotówką zacząłem interesy w Polsce.
 
Zbudowałem duże centrum magazynowe w Piasecznie, które sprzedałem w roku 1998. Za uzyskane środki, kupiłem od Syndyka, byłą fabrykę telewizorów „Elemis”, zlokalizowaną na 25ha terenu w Warszawie. Zrobiłem z tego prawdziwą „perełkę” – największe do dziś centrum logistyczne stolicy. Pod koniec 2000 r, dostałem od Banku ING, znakomitą ofertę  (tak mi się wtedy wydawało) sprzedaży Elemis-u, na zasadach tzw „leasingu operacyjnego”. Nie byłem wprawdzie właścicielem ale pozostałem operatorem Centrum, otrzymując sporą gotówkę -(125mln zł). Zachowałem też opcję „pierwokupu” - po spłaceniu rat leasingowych.
 
Część uzyskanego ze sprzedaży kapitału zostawiłem z ING, a ok 30 mln zł ulokowałem w Banku PEKAO SA. Bardzo szybko zostałem „faworytem” decydentów PEKAO. Natychmiast skierowano mnie, jako VIP-a do departamentu „Private Banking”, który miał mi doradzać w dalszych inwestycjach. Wkrótce, na rozmaitych spotkaniach biznesowych, jak i imprezach towarzyskich, koncertach - poznałem Zarząd oraz osoby kluczowe w Banku i jego spółkach.
 
Początkowo współpraca układała się pomyślnie. Przekonywano mnie, że pieniądze powinny „pracować” a nie np. leżeć na lokatach terminowych. Doradzano inwestycje na Giełdzie. Pierwsza inwestycja w akcje ORBIS SA była bardzo udana, w krótkim czasie przyniosła kilka mln zł zysku. Zainwestowałem też przy asyście PEKAO w Energomontaż SA – transakcja była mniej udana, ale bez strat. Powoli nabierałem naprawdę zaufania do współpracy z PEKAO.
 
To był jednak „wstęp” do gry. PEKAO SA, uwikłany w rozmaite dynamiczne transakcje rynkowe jako kredytodawca i inwestor potrzebował partnerów z gotówką i możliwościami. Proponowano kilka inwestycji, szczególnie usilnie namawiając na zakup akcji ELEKTRIM SA. Notowania tej spółki akcyjnej w roku 2000, były ok 80zł za akcję, spółka miała wiele cennych aktywów: np. 25% ERA/GSM (największego operatora telefonii komórkowej), 50% udziałów w elektrowniach Pątnów/Adamów/Konin, Port Praski, nieruchomości etc. Przekonywano mnie, że notowania akcji Elektrim-u (ok 10 zł), są stanowczo zaniżone i że jest naprawdę wyjątkowa okazja – w krótkim terminie – zarobić 20-30zł na każdej akcji (tak jak z Orbisem).
 
Zaproponowano równocześnie bardzo preferencyjny kredyt na zakup akcji Elektrim-u. Zgodziłem się na zakup dużego pakietu akcji dnia 31.12.2001!!! Bardzo istotna data, koniec roku finansowego. Co było dalej ? Notowania akcji Elektrimu, (wbrew zapewnieniom Banku), w 2002r spadały - aż do poziomu 1zł/akcje; Zarząd zgłaszał (kilka razy) wnioski o upadłość spółki. Zamiast więc zarobić (ok 160 mln zł!? –o czym zapewniał Bank) – straciłem akcje, wszystkie własne pieniądze, w dodatku niespłacony pozostał kredyt bankowy. PEKAO natomiast odzyskało swoje kredyty w Elektrim-ie… a potem…szybko uzyskało w Sądzie (bez mojego udziału, wprost z umowy pożyczki) Bankowy Tytuł Egzekucyjny i…rozpoczęło się. Egzekucja!!!
 
Próbowałem się jakoś z PEKAO dogadać - bez skutku. Zablokowano wszystkie moje rachunki, zostałem pozbawiony z dnia na dzień, możliwości funkcjonowania w biznesie. Moje normalne życie (z żoną i sześciorgiem małych dzieci) stało się również niemożliwe. Całkowicie sfrustrowany brakiem perspektyw wyjechałem do Australii. Miałem tam jeszcze dom, trochę pieniędzy, inwestycji. Nie cieszyłem się spokojem jednak długo, Bank, ze swoimi żądaniami podążył za mną. No i znowu się zaczęło – sprawa, która trwała w różnych Sądach 5 lat. Kosztowało mnie naprawdę dużo zdrowia i pieniędzy. Ale je jestem uparty…
 
Sprawa w Australii zakończyła się wyrokiem Sądu Najwyższego z dn 31.03.2010 – w którym:
 
1.     Wszelkie roszczenia Banku PEKAO SA – uznano za całkowicie bezzasadne;
2.     Bankowy tytuł egzekucyjny – uznano za całkowicie niezgodny z prawem.
 
Sąd Najwyższy nakazał PEKAO SA – zwrot kosztów prawnych (co Bank po prostu zignorował). Wyrok jest prawomocny. W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy zostawił kwestie roszczeń odszkodowania za otwartą. Bank nie chciał ani uznać ani  podać do wiadomości publicznej decyzji Sądu Najwyższego Australii. To dla niego było niewygodne. A chyba nikt nie ma wątpliwości, -Australia to cywilizowany, praworządny, prawdziwie demokratyczny kraj.
W trakcie procesu sądowego, wyszło również na jaw wiele rzeczy, świadczących o nieprawidłowościach a czasem wręcz manipulacji i oszustw jakich dopuścił się Bank.
Wymienię kilka:
 
1.     PEKAO SA był przez lata, jednym z największych kredytodawców Spółki Elektrim, znał doskonale jej stan finansowy, zagrażającą upadłość. W związku z tym Bank absolutnie nie powinien rekomendować zakupu akcji tej spółki ani udzielać na to kredytu.   Prawo bankowe wyraźnie mówi: Bank/Instytucja finansowa, która jest kredytodawcą spółki akcyjnej – NIE MOŻE udzielać kredytu na zakup akcji spółki. Jest to zwyczajne „Insider trading” – za które ludzie odpowiedzialni (np. w USA, UE) idą do więzienia!!!
2.     Zlecenie zakupu akcji (podpisane przeze mnie), było nieważne z kilku powodów. Przede wszystkim nie było na moim rachunku inwestycyjnym środków do zakupu akcji; poza tym zlecenie zakupu było(jest) ważne tylko w dniu podpisania, transakcja zaś zrealizowana kilka dni później.
3.     Aneks do umowy kredytowej (umożliwiający zakup akcji) podpisany był kilka dni po całej transakcji, przy czym na aneksie, podpis mojej żony, jako poręczyciela został sfałszowany. (sfałszowany został również podpis mojej żony na innym aneksie).
4.     Cała transakcja zakupu była realizowana przez Centralny Dom Maklerski PEKAO SA,
działającego na zlecenie Banku. Moje pełnomocnictwo dla CDM PEKAO SA, zakupu akcji przez telefon/fax jest również sfałszowane.
 
Było wiele innych nieprawidłowości (oszustw) popełnionych przez pracowników PEKAO/CDM
w trakcie/powiązanych z transakcją zakupu akcji. Dlaczego np. Bank naciskał tak bardzo na realizację inwestycji w dniu 31 grudnia 2001r a więc przed zamknięciem roku finansowego. Powody są proste: Bank PEKAO SA namówił mnie na całą transakcję, kierując się wyłącznie obroną swoich interesów, jako kredytodawcy Elektrimu. Działał więc absolutnie na moją szkodę, powodując olbrzymie straty finansowe, moralne, zdrowia, utraconych korzyści etc.
 
Zastanawiające jest – jak to możliwe, żeby Instytucja Zaufania Publicznego (jaką niewątpliwie powinien być KAŻDY Bank), może działać w taki sposób, na niekorzyść klienta, w obronie wyłącznie własnych interesów – niezgodnie z prawem. Czy Bank może być ponad prawem, tylko dlatego, że ma pieniądze??? Czy to Banki tworzą w Polsce prawo???
 
Kwestia Prawa Bankowego w Polsce (a w szczególności Bankowego Tytułu Egzekucyjnego) – to kolejne sprawy, wymagająca szerokiego dialogu społecznego, właściwej korekty.
Bankowy Tytuł Egzekucyjny to prawdziwy relikt przeszłości komunistycznej, funkcjonujący chyba tylko w naszym kraju a jednocześnie pozwala Bankom działać poza i ponad prawem.
Metody i sposoby prowadzenia egzekucji przez Polskie Banki – to kolejny bardzo istotny temat do rozwiązania i właściwej regulacji prawnej – w trybie pilnym/natychmiastowym.
Moja sprawa wydawać się może skomplikowana, w pewnym sensie wyjątkowa. Opisuję swój przypadek szczegółowo, w przekonaniu, że podobnych historii niewłaściwego postępowania Banków, oszustw i nadużyć prawa wobec NAS klientów i społeczeństwa jest naprawdę wiele.
Zachęcam wszystkich do opisywania swoich historii i problemów na łamach Nowego Ekranu jak pisałem – mam nadzieję spowodować lawinę historii i przypadków, które w rezultacie mogą spowodować masowy protest w obronie interesów społecznych.  
 
Zachęcam do organizowania się i wspólnego działania przeciwko bezprawiu Banków.
 
Proszę o konkretne propozycje naprawy systemu bankowego. 
Oczywiście ja również będę o tym pisał - Wspólnie znajdziemy właściwe rozwiązania.
 Ryszard Opara
 
PS.Po powrocie do kraju w 2010 i po uzyskaniu prawomocnego wyroku Sądu Najwyższego w Australii – wystąpiliśmy do Sądu Okręgowego w Warszawie z pozwem przeciwko Bankowi PEKAO SA i CDM PEKAO SA o odszkodowanie w wysokości ok 306 mln zł. Sprawa obecnie jest w trakcie rozpatrywania. Zapowiada się na długi publiczny proces.
 
Ale ja jestem twardy i wytrwały…i nie mogę przegrać - bo prawda zawsze wygrywa!!!

Więcej o oszustwach bankowych:

Jan Jączek - chcą mi zamknąć usta, w sprawie afery finansowej Getin Banku SA ukrywanej przez skorumpowanych prokuratorów i sędziów Sądu Apelacyjnego w Katowicach 
Ile wydają banki na prokuratorów itp. urzędnicze badziewie aby ukryć oszustwa na klientach dowiesz się 18 września w Sądzie Rejonowym w Warszawie o godz. 12.00
Katowice Sąd Okręgowy - zaproszenie na rozpatrzenie skargi Jana Jączka na przewlekłość postępowania sędziego Marcina Szymczaka w sprawie Getin Banku
Majordomus do zwolnienia, czyli jak służby olewają Tuska i kryją aferzystów Getin Noble Banku
Poseł i radny zawsze bezradny... przykład niekompetencji Posła PO Borysa Budka. Wniosek o powołanie Sejmowej Komisji do zbadania afery finansowej Getin Banku SA
Sprawa parabanku Amber Gold i jego szefa Marcina Plichty „jest rozwojowa” - Lista funkcjonariuszy którzy "wspomagali" aferzystę itd.
SĘDZIOWIE I PROKURATORZY ŁAMALI PRAWO nie tylko w sprawie parabanków typu amber gold czy geting banku ! Michał Ziębiński   
Zapraszamy 22.08.2012r. (środa) godz. 9 w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach, przy Al. Korfantego 117 odbędzie się rozpoznanie „Skargi Jana Jączka na bezczynność prokuratury w sprawie oszustw parabanku zwanego Getinbankiem...
LISTY OTWARTE POKRZYWDZONEGO JANA JĄCZKA w sprawie oszustw parabanku Leszka Czarneckiego DO PREZESA SĄDU OKRĘGOWEGO W KATOWICACH" oraz do PREZESA WOJEWÓDZKIEGO SĄDU ADMINISTRACYJNEGO W WARSZAWIE
Przekręty Getin Banku - z zainwestowanych 30 tys. zł po sześciu miesiącach zostało niecałe 20 tys. zł.
List otwarty Jana Jączka do Premiera Donalda Tuska w sprawie oszustwa Getin Banku SA i miliardera Leszka Czarneckiego.
Oszustwa największych banków światowych - libor, czyli świadome manipulacja stopą procentową pożyczek dla maksymalnego zysku bankowców jest ustalana każdego ranka w Londynie przy kawie...
Zawiadomienie Wiceprzewodniczącego PE Pana Jacka Protasiewicza o grupie skorumpowanych prokuratorów i przekupnych sędziów będących na służbie u miliardera Leszka Czarneckiego - właściciela Getin Banku SA  Jan Jączek
Pieniądze – Banki – Nędza – Niewola. Prawda ukryta za Globalnym Długiem. Opracował: Roman Kafel
Czy sędziowie Sądu Okręgowego w Białymstoku Leszek Kulik, Krzysztof Kamiński i Dariusz Niezabitowski też byli leczeni viagrą przez W. Kuczyńskiego w klinice leczenia bezpłodności "KRIOBANK" ? 
Wezwanie do przyłączenia się do procesu przeciw Getin Noble Bankowi za łamanie prawa. Jerzy Kahane  
Tylko rząd może urządzać bankiety na koszt podatnika. Przedsiębiorca poczęstunku firmowego nie zaliczy do kosztów - uznał NSA. To rewolucja.
WNIOSEK O UWZGLĘDNIENIE W ROCZNYM SPRAWOZDANIU Z DZIAŁALNOŚCI PROKURATURY GENERALNEJ RP I PODLEGŁYCH JEJ JEDNOSTEK, BEZPRAWNEGO CHRONIENIA OSZUSTÓW FINANSOWYCH Z GETIN BANKU SA
Mataczenie akcjami - prokuratorzy, bankowcy, maklerzy na służbie u biznesmena Leszka Czarneckiego
CBŚ skorumpowane? Wniosek o odwołanie z funkcji Dyrektora Centralnego Biura Śledczego Adama Maruszczaka, który bezprawnie chroni przed odpowiedzialnością karną aferzystów z Getin Banku SA i skorumpowanych funkcjonariuszy publicznych
Getin Noble Bank nie opuści cię nawet po śmierci i doprowadzi do bankructwa. 
Zażądał od Banku PKO BP 200 mln zł odszkodowania - Leszek Kopczyński  znany bełchatowski przedsiębiorca twierdzi, że przez bank stracił wszystko...
Rozprawa Apelacyjna Tadeusza Chołdy w Krakowie - 20.12.2011 r o godz. 10, 10 w sali E ul. Przy Rondzie 7 oraz Tomasza Polewki w Katowicach przeciwko ING Banku Śląskiego S.A - zapraszamy publiczność.
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez prokuratora Prokuratury Generalnej RP Sławomira Górnickiego w ukrywaniu afery oszustwa klientów przez GETIN BANK SA.
Wniosek pokrzywdzonego do Posłów na Sejm RP o powołanie Sejmowej Komisji Śledczej celem zbadania afery finansowej Getin Banku SA
Polsce zagraża Zamach Stanu – BANKOWY. Polska stacza się PO równi POchyłej w NIEBYT jako kraj niepodległy. Na dowód kopia interesującego artykułu Paula Watsona z USA.
Eurobank zapłacił karę ponad 1,2 mln złotych za bezprawne windykacyjne i zastraszenie konsumentów - upadające (nie)polskie banki to kwestia czasu.
Nie tylko banki w USA mogą zacząć płonąć… plajta CITIBANKU
RUCH OBURZONYCH - Protestujący rozpoczęli swoją walkę przeciwko bankierom, finansistom i politykom w 82 krajach - rozliczymy globalistów.
List otwarty Jana Jączka pokrzywdzonego przez Leszka Czarneckiego, właściciela Getin Banku S.A. do Premiera Donalda Tuska - czy kolejny poszkodowany przez organa władzy ma zacząć głodówkę, czy spalić się pod budynkiem rządowym?
Zawiadomienie o przestępstwie prokuratora Prokuratury Okręgowej w Katowicach w osobie Rafała Nagrodzkiego i reszty tej, nie tylko katowickiej sądowo-prokuratorskiej mafii ukrywających oszustwo Getin Banku S.A. i im podobnych
Jelenia Góra - czyli jak załatwić policjanta "numerem na łom" pozorując włamanie do banku. 
WNIOSEK do Posłów na Sejm RP w sprawie powołania Sejmowej Komisji Śledczej do zbadania aferY finansowej wywołanej przez przedstawicieli Getin Banku S.A., na szkodę wielu klientów tego banku
Lichwiarze przejmują Grecję. Bankrutująca Polska grzecznie w kolejce...
Siła brudnych pieniędzy aferzystów z Getin Banku S.A. jest silniejsza od przepisów prawa i władzy Państwa Polskiego -APEL JANA JĄCZKA
Andrzej Seremet Prokurator Generalny - list otwarty dotyczy Getin Bank S.A. oraz bezczynności Prokuratora RP i podległych mu prokuratorów w sprawie brutalnego łamania praw człowieka przez funkcjonariuszy publicznych, na szkodę Michaliny Jączek.
PODŁE PAŃSTWO I PODŁY BANKOWY PARASOL !!!
Mafijny trójkąt Bank Śląski - prokuratura - sądy - to przekręt 2009 r.
Uwaga na Lukas bank ... czyli taki, który przehandluje Cię za grosze. Firmy windykacyjne nękają za przeterminowane wyimaginowane długi. Nie wolno dać się zastraszać.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego - to banki będą musiały dowodzić, że klient jest ich dłużnikiem.
Walka o Polskę to walka o polski system bankowy, polski bank centralny i polski pieniądz.

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres:
afery@poczta.fm
- Polska
aferyprawa@gmail.com

Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Obywatel
21-09-2012 / 11:31
Mój dramat też dotyczy tegoż banku. Napiszę w skrócie to co może dotyczyć każdego człowieka. Korzystasz z wrzutni bankowej??? ODRADZAM!!! Bo nie tylko możesz stracić kasę, ale trafić do więzienia!!!!!!!! Zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 roku ( stan prawny na dzień 14 lipca 2011 r.) „Prawo Bankowe” Art. 50 pkt. 2 „ Bank dokłada szczególnej staranności w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa przechowywanych środków pieniężnych”. Bank PKO reklamuje „wpłaty zamknięte do wrzutni” na stronie www.pkobp.pl gdzie napisane jest m.in. „•usługa dostępna 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu, •bezpieczeństwo deponowania gotówki, •sprawna i szybka organizacja obsługi wpłat gotówkowych, •bogata sieć nowoczesnych wrzutni, dostępnych w całym kraju”. Jak to się ma do mojej afery??? Wrzutnia nie posiadała drukarki, która drukuje potwierdzenia; kamera rejestrująca na zewnątrz kiepskiej jakości (zabezpieczono tylko 30minutowe nagranie!!! dlaczego nie z całej nocy????????!!!!!); wrzutnia wewnątrz brak wogóle monitoringu; protokół otwarcia skarbca zawierał błędy w postaci m.in wpisania liczby porządkowej pakietów więcej niż było w rzeczywistości (tłumaczono zwykłym błędem); jeden z pracowników banku zaraz po zdarzeniu przeszedł na urlop; w zeznaniach sądowych się gubili i nie potrafili czasami odpowiedzieć na oczywiste pytania jak np. wysokość wrzutni z której wypada pakiet; z pisma producenta wrzutni wynika, że nie posiadała zabezpieczenia bez tak zwanym "łowieniem", ale co tam. Znaleźli se mnie i załatwili! W nagraniu widać jednak że dokonywałem wrzutu....