opublikowano: 26-10-2010
Wniosek Z. Kękuś o wznowienie stronniczego postępowania SSR Tomasza Kuczmy z Dębicy.
Wniosek Z. Kękuś z dnia 16 maja 2008r. do Sądu Okręgowego w Rzeszowie o wznowienie postępowania karnego prowadzonego przeciwko Z. Kękuś przez Sąd Rejonowy w Dębicy do sygn. akt II K 451/06 oraz zakończonego wyrokiem, wydanym przez SSR Tomasza Kuczma w dniu 18 grudnia 2007r
Zbigniew Kękuś Kraków,
16 maja 2008r.Adres:
do wiadomości Afery Prawa
Sąd Okręgowy w
Rzeszowie
Wydział II Karny
za
pośrednictwem:
Sąd Rejonowy w Dębicy
Wydział II Karny
Sygn.
akt II K 451/06
Dotyczy:
1.
Wniosek – na podstawie art. 540 § 2 Kodeksu Postępowania Karnego,
art. 544 § 1 Kodeksu Postępowania Karnego oraz wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006r. – o wznowienie postępowania
karnego prowadzonego przeciwko mnie przez Sąd Rejonowy w Dębicy do sygn. akt
II K 451/06 oraz zakończonego, czyniącym mnie przestępcą wyrokiem, wydanym
przez sędziego Tomasza Kuczma w dniu 18
grudnia 2007r.
2.
Wniosek o wyłączenie Sądu Okręgowego w Rzeszowie od rozpoznania
wymienionego w p. 1 wniosku.
„Zgodnie ze stawianymi zarzutami Zbigniew Kękuś (…)
znieważył wyżej wymienione
osoby w związku z pełnieniem
przez nie obowiązków służbowych (…).”
Postanowienie
Sądu Rejonowego w Dębicy Wydział II Karny /SSR Tomasz Kuczma/ z dnia 30
listopada 2006r. sygn. akt II K 451/06 – Załącznik 2
„Rozstrzygnięcie
zawarte w wyroku Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że od momentu wejścia w
życie wyroku /19
października 2006r. – ZKE/
niedopuszczalne staje się ściganie z tytułu zniewagi funkcjonariusza
publicznego dokonanej, czy to publicznie, czy niepublicznie, wyłącznie
w związku z jego czynnościami służbowymi, a
nie podczas wykonywania tych czynności.
Uzasadnienie
do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006r.
(Dz. U. z dnia 19 października 2006 r.)
„Sędziowie
SSO Tomasz Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz SSR del do SO Marcin Świerk
po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 17 kwietnia 2008r. sprawy
Zbigniewa Kękusia skazanego za przestępstwo z art. 226 § 1 i in. (…).”
Postanowienie
Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 17.04. 2008r. sygn. akt II Kz 124/08 - Załącznik
1
Część
I. Przepisy prawa
„Sędzia
jest obowiązany postępować zgodnie ze ślubowaniem sędziowskim oraz stale
podnosić kwalifikacje zawodowe.”
Art. 82. § 1. Ustawy
z dnia 27 lipca 2001 r., Prawo
o ustroju sądów powszechnych. (Dz. U. z
dnia 12 września 2001 r.)
Art. 542. § 1 Kodeksu Postępowania
Karnego:
„Wznowienie postępowania
może nastąpić na wniosek strony lub z urzędu.”
Art. 540 § 2 Kodeksu Postępowania Karnego:
”Postępowanie
wznawia się na korzyść oskarżonego, jeżeli w wyniku orzeczenia Trybunału
Konstytucyjnego stracił moc lub uległ zmianie przepis prawny będący podstawą
skazania lub warunkowego umorzenia.”
Art. 544 § Kodeksu Postępowania Karnego:
„W kwestii wznowienia postępowania orzeka sąd okręgowy, zaś w
kwestii wznowienia postępowania zakończonego orzeczeniem sądu okręgowego - sąd
apelacyjny. Sąd orzeka w składzie trzech sędziów.”
Wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006r./Dziennik Ustaw
nr 190 z dnia 19 października 2006r. poz. 1409/:
”1. Art. 226 § 1 ustawy z
dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) w zakresie,
w jakim penalizuje znieważenie funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy
mu przybranej dokonane niepublicznie lub dokonane publicznie, lecz nie podczas
pełnienia czynności służbowych, jest niezgodny z art. 54 ust. 1 w związku z
art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Art. 226 § 1 ustawy powołanej w punkcie 1 nie jest niezgodny z art. 32
w związku z art. 2 Konstytucji.
Art. 2
Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej:
„Rzeczpospolita
Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady
sprawiedliwości społecznej.”
Art. 31
ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej:
„Ograniczenia
w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane
tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla
jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska,
zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób.
Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.”
Art. 32
Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej:
„1.
Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania
przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub
gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.”
Artykuł
54 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej:
„Każdemu
zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i
rozpowszechniania informacji.”
Cześć II.
Uzasadnienie
„Jeśli
ktoś obecnie zagraża społeczeństwu otwartemu, to są to sędziowie.
Niepodlegająca kontroli ani weryfikacji kasta „platońskich strażników”
coraz konsekwentniej dąży do urządzenia świata na swoją miarę. (…) Ich
wyroki i orzeczenia mają być całkowicie niepodważalne, niepodlegające
krytyce i weryfikacji. Miejscem
moralnych objawień – zamiast góry Synaj – staje się sala sądowa, a rolę
Mojżesza jako przekaziciela objawionego z góry prawa przejmują sędziowie.
Ich wyroki są źródłem praw i prawd, których naruszać nie wolno.”
Tomasz P. Terlikowski, „Sędziowie ponad prawem”, w. „Wprost”, 18
maja 2008r., s. 21
Przede
wszystkim uprzejmie przepraszam adresata niniejszego pisma, że znając od października
2006 roku wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11.10.2006r., czyniący
nieskutecznymi działania pragnących uczynić mnie przestępcą 15 sędziów Sądu
Okręgowego w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Wiesławy i Andrzeja
Zoll oraz życzliwej im prokurator Radosławy Ridan przez niespełna dwa lata
czekałem z ujawnieniem mej o nim wiedzy.
Uczyniłem
tak, ponieważ mnie nikt nie płaci za to, aby sędziowie pamiętali, że
zgodnie z art. 82. § 1. Ustawy
z dnia 27 lipca 2001 r., Prawo o ustroju sądów powszechnych … ich obowiązkiem
jest … „stale
podnosić kwalifikacje zawodowe.”
Za
wysiłki z mej strony w edukację sędzin zarządzanego przez SSO Agnieszkę
Oklejak Wydziału XI Cywilnego-Rodzinnego Sądu Okręgowego w Krakowie, które
przez 9 lat prowadziły sprawę z mojego powództwa o rozwód doczekałem się
wyłącznie statusu przestępcy, a kar, opłat zapłacić musiałem w łącznej
kwocie około 20.000 /słownie: dwadzieścia tysięcy/ zł.
Po
11 latach moich oraz moich małoletnich dzieci, najgorszych z możliwych doświadczeń
z sędziami i prokuratorami z Krakowa oraz Wiesławą i Andrzejem Zoll pragnąłem
ponadto wykazać:
1.
Jak wielkie jest po stronie sędziów i prokuratorów pragnienie
uczynienia mnie przestępcą, jak bardzo są zdesperowani, by ten cel osiągnąć.
2.
Jak bardzo obrażają sędziowie i prokuratorzy, którzy pragną uczynić
mnie przestępcą przepisy obowiązującego prawa, w tym sprzeniewierzając się
złożonym przed Prezydentem RP lub Prokuratorem Generalnym ślubowaniom, jak
wielkimi są ignorantami i arogantami, jak bardzo pozbawieni są w dążeniu do
osiągnięcia ich celu jakichkolwiek skrupułów.
3.
Jak bezwzględną wobec
obywateli i bezprzykładnie solidarną wobec siebie grupą zawodową są sędziowie,
jak wielkie przez to zagrożenie stanowią – w realizacji ich patologicznych
celów – dla społeczeństwa. Przez wiele lat solidarnie znęcali się nad
moim małoletnim, chorym dzieckiem, obrażali moich dzieci i moje prawa
obywatelskie, teraz zbiorowym, zespołowym wysiłkiem uczynili mnie przestępcą.
Uznałem ponadto,
że po wielu latach bardzo przykrych dla mnie i moich bliskich doświadczeń z sędziami
oraz Wiesławą i Andrzejem Zoll lub z ich winy, poczekać mogę jeszcze
trochę, aby wykazać – wydaje się całkowicie pozbawioną instynktu
samozachowawczego - desperację osób dążących do nadania mi statusu przestępcy,
a teraz już tylko napawać się moim sukcesem, opartym na wyroku Trybunału
Konstytucyjnego triumfem sprawiedliwości i prawa nad odzianymi w sędziowskie
oraz adwokacką /Wiesławy Zoll/ togi … ciemnogrodem, patologią oraz
prymitywną małostkowością.
Moje
zwycięstwo nad 26-oma
bezpośrednio zaangażowanymi w czynienie mnie przestępcą osobami, tj.
oprócz Wiesławy i Andrzeja Zoll, jak oni faulującymi, grającymi nie fair,
obrażającymi prawem stanowione reguły gry funkcjonariuszami publicznymi sądów
i prokuratur w Krakowie, Dębicy i Rzeszowie nieporównywalnie
większą ma wartość i dużo większą daje satysfakcję, niż wygrana
z zaledwie 15 sędziami z Krakowa, Wiesławą i Andrzejem Zoll oraz życzliwą
im i podporządkowaną, jak oni niedouczoną i obrażającą przepisy prawa
prokurator Radosławą Ridan.
Zwyciężyłem
przez … knockout, a moi przeciwnicy ponieśli klęskę, na jaką sobie zasłużyli.
Dowiodłem, czego
chciałem dowieść, tj. głupoty, ciemnogrodu, braku merytorycznych i moralnych
kwalifikacji do wykonywania niefortunnie dla obywateli Rzeczypospolitej Polskiej
wybranych przez nich zawodów, prymitywnych żądzy, jakimi kierują się w ich
działaniach niektórzy, solidarni, lojalni wobec siebie sędziowie i
prokuratorzy.
Niech
teraz żałują, ci spośród usilnie pragnących mnie uczynić przestępcą sędziowie,
którym przy różnych okazjach - pragnąc dać im szansę na dowiedzenie, że
choć trochę zapamiętali ze złożonych przez nich przed prezydentem
Rzeczypospolitej Polskiej ślubowań - proponowałem przejście na moją tj.
prawa stronę i odcięcie się od całkowicie zdemoralizowanych Wiesławy i
Andrzeja Zoll.
Jakkolwiek,
gdyby ktokolwiek z nich chciał jednak przejść na moją, tj. prawa stronę i
wyjaśnić – na przykład - dlaczego znęcał/a się nad moim chorym
dzieckiem, obrażając jego konstytucyjne i ustawowe prawa, lub dlaczego czynił/a
mnie przestępcą mój adres jest im znany.
Z
radością rozmawiał będę – w obecności współpracujących ze mną osób
- na te tematy z każdym, z wyjątkiem najbardziej chyba – ze względu na ich
wykształcenie i pozycję społeczną - zdemoralizowanej pary Rzeczypospolitej
Polskiej, tj. Wiesławy i Andrzeja
Zoll oraz Prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie SSO
Maji Rymar, byłego Prezesa Sądu Apelacyjnego
w Krakowie, Włodzimierza Baran i
Przewodniczącej Wydziału XI Cywilnego-Rodzinnego Sądu Okręgowego w Krakowie,
SSO Agnieszki Oklejak.
Zbyt
dużymi są oni dla mnie autorytetami moralnymi i nieskazitelnymi charakterami
…
„Na
stanowisko sędziego sądu rejonowego może być powołany ten, kto: (…)
2.
jest nieskazitelnego charakteru.
Art. 61. § 1. Ustawy
z dnia 27 lipca 2001 r., Prawo
o ustroju sądów powszechnych. (Dz. U. z
dnia 12 września 2001 r.)
xxx
W
dniu 18 grudnia 2007r. prowadzący sprawę karną przeciwko mnie do sygn. akt II
K 451/06 sędzia Sądu Rejonowego w Dębicy Tomasz Kuczma wydał czyniący mnie
przestępcą wyrok.
O
jego wydaniu dowiedziałem się z zawiadomienia Sądu Rejonowego w Dębicy z
dnia 15 stycznia 2008r.
Pismem
z dnia 9 stycznia 2008r. złożyłem wniosek o wyłączenie sędziego Tomasza
Kuczma.
W
odpowiedzi na mój w.w. wniosek, pismem z dnia 15.01.2008r. Sąd Rejonowy w Dębicy
zawiadomił mnie, że mój wniosek jest bezskuteczny, ponieważ podczas rozprawy
w dniu 18 grudnia 2007r. w sprawie przeciwko mnie został wydany wyrok oraz, że
wyrok ten jest prawomocny.
Wezwaniem
z dnia 28 stycznia 2008r. Sąd Rejonowy w Dębicy wezwał mnie do uiszczenia opłaty
w kwocie 17.122 /słownie: siedemnaście tysięcy sto dwadzieścia dwa/ złote,
z tego 15.000 zł grzywna i 2.122 zł z tytułu kosztów prowadzenia postępowania.
Ponieważ
sędzia Tomasz Kuczma nie zawiadomił mnie o rozprawie, którą zamierzał
prowadzić w dniu 18 grudnia 2007r., ani mnie na nią nie wezwał, złożyłem
wnioski o przywrócenie mi terminu na złożenie zażalenia na wyrok SSR T.
Kuczma oraz o sporządzenie i doręczenie mi uzasadnienia do wyroku SSR T.
Kuczma z dnia 18.12.2007r.
SSR
T. Kuczma oddalił mój wniosek o sporządzenie i doręczenie mi uzasadnienia do
wyroku z 18.12.2007r., uzasadniając w jego w tej sprawie postanowieniu z dnia
19.02.2008r., że on mnie prawidłowo powiadomił o rozprawie, którą prowadził
w dniu 18.12.2007r. oraz, że mnie na nią wezwał.
W
protokole z rozprawy w dniu 18.12.2007r. także polecił zaprotokołować SSR T.
Kuczma, że ja zostałem zawiadomiony o tej rozprawie oraz na nią wezwany.
W
uzasadnieniu do w.w. postanowienia z dnia 19.02.2008r. napisał SSR T. Kuczma,
że przesyłkę listową, zawierająca wezwanie dla mnie na rozprawę w dniu
18.12.2007r. odebrała w dniu 10 grudnia 2007r. moja matka oraz, że w tym samym
dniu moja matka odebrała także drugą przesyłkę listową z Sądu Rejonowego
w Dębicy.
Moja
matka rzeczywiście odebrała w dniu 10.12.2007r. dwie, adresowane do mnie
przesyłki listowe z Sądu Rejonowego w Dębicy, lecz w żadnej z
nich nie było wezwania na rozprawę w dniu 18.12.2007r.
Były to przesyłki
o numerach: a. 71383009 4 b. 11214862 9
W przesyłce o numerze 71383009 znajdowały się: Odpis protokołu z rozprawy w
dniu 27.09.2007r., pismo przewodnie z dnia 3 grudnia 2007r., podpisane przez sędziego
T. Kuczma oraz Postanowienie sędziego T. Kuczma z dnia 27 września 2007r. o
oddaleniu mego wniosku o przekazanie sprawy karnej przeciwko mnie innemu sądowi
równorzędnemu. W przesyłce
listowej o numerze 11214862 9 było Zarządzenie
sędziego T. Kuczma z dnia 20 listopada 2007r. o
uznaniu za bezskuteczny mojego wniosku o doręczenie mi wyroku z
uzasadnieniem, protokołu z rozprawy w dniu 27 września 2007r. oraz odpisów
wydanych w tym dniu postanowień.
W
związku z powyższym pismem z dnia 25 marca 2008r. złożyłem zażalenie na
w.w. postanowienie SSR Tomasza Kuczma z dnia 19.02.2008r.
Napisałem
w nim o oszustwie, jakiego dopuścił się wobec mnie sędzia Tomasz Kuczma, tj.
o nie zawiadomieniu mnie o rozprawie, którą miał prowadzić w dniu
18.12.2007r., ani nie wezwaniu na nią, a włożeniu do przesyłek listowych, które
moja matka odebrała w dniu 10.12.2007r. innych, niż zawiadomienie lub wezwanie
dokumentów, a następnie poinformowanie mnie, że w jednej z tych przesyłek było
wezwanie dla mnie do stawiennictwa na rozprawie w dniu 18.12.2008r.
Złożyłem
wniosek w w.w. zażaleniu z dnia 25.03.2008r.:
„Wniosek o zobowiązanie sędziego Tomasza
Kuczma do sporządzenia i doręczenia Sądowi Okręgowemu w Rzeszowie, który
rozpoznawał będzie niniejszym złożone zażalenie oraz mnie pisemnego wyjaśnienia,
którą przesyłką listową – proszę o podanie jej numeru – wysłał do
mnie jego Zarządzenie z dnia 20 listopada 2007r. /Załącznik
6/
o uznaniu za bezskuteczny mojego wniosku o doręczenie mi protokołu z rozprawy
w dniu 27 września 2007r., ewentualnie wydanego wtedy wyroku z uzasadnieniem
oraz odpisów wydanych w tym dniu postanowień.
Skoro
ja otrzymałem przesyłką listową z Sądu Rejonowego w Dębicy zawierającą
zarządzenie T. Kuczma z dnia 20.11.2008r., a nie – jak twierdzi SSR T. Kuczma
- wezwanie na rozprawę w dniu 18.12.2008r., chciałem, by sprawiedliwy i
bezstronny Sąd Okręgowy w Rzeszowie wyjaśnił … oczywiste kłamstwo,
oszustwo SSR Tomasza Kuczma.
Moje
Zażalenie z dnia 25.03.2008r. rozpoznawał w dniu 17 kwietnia 2008r. Sąd Okręgowy
w Rzeszowie w składzie SSO Tomasz Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz SSR
del do DO Marcin Świerk.
W
uzasadnieniu do postanowienia, które wydali w dniu 17.04.2008r. napisali w.w. sędziowie
między innymi – Załącznik 1:
„Postanowienie
Dnia 17 kwietnia 2008r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie II Wydział Karny w składzie
Przewodniczący SSO Tomasz
Wojciechowski, Sędziowie SSO Tomasz Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz SSR
del do SO Marcin Świerk po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 17 kwietnia 2008r.
sprawy Zbigniewa Kękusia skazanego za przestępstwo z art. 226 § 1 i in. na
skutek zażalenia skazanego na postanowienie Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia
19 lutego 2008r., sygn. akt II K 451/06 w przedmiocie odmowy przywrócenia
terminu do złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku na podstawie art. 427 § 1
kpk postanawia utrzymać w mocy zaskarżone postanowienie.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia
19.02.208r., sygn. akt II K 451/06 Sąd Rejonowy w Dębicy odmówił skazanemu
– Zbigniewowi Kękusiowi przywrócenie terminu do złożenia wniosku o
uzasadnienie wyroku tamtejszego Sądu z dnia 18.12.2007r.
U podstaw powyższego rozstrzygnięcia
legło zapatrywanie, że skazany we wniosku nie wskazał na żadne okoliczności
w świetle których przywrócenie terminu byłoby zasadne.
Z rozstrzygnięciem tym nie
zgodził się skazany. W obszernym zażaleniu argumentował, iż nie został
zawiadomiony o terminie wydania wyroku, ani wezwany na rozprawę czym pozbawiony
został możliwości skorzystania z jego praw obywatelskich, w tym
konstytucyjnego prawa do złożenia odwołania od wydanego przez Sąd wyroku.
Wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i przywrócenie terminu do złożenia
wniosku o uzasadnienie wyroku.
Sąd Okręgowy zważył co następuje.
Zażalenie skazanego nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 126 § 1 kpk
termin można przywrócić, jeśli uchybienie nastąpiło z przyczyn od stron
niezależnych, a strona w terminie zawitym wynoszącym 7 dni od daty ustania
przeszkody (leżącej u podstaw niedotrzymania terminu) zgłosiła wniosek o
przywrócenie terminu i jednocześnie dokonała czynności dla której termin był
ustanowiony.
Zasadnie argumentuje Sąd I instancji, że
skarżący nie wykazał, iż nie ponosi winy w niedotrzymaniu terminu.
W swoim wniosku nie wskazał bowiem na żadne okoliczności, w świetle których
należałoby uznać opóźnienie w złożeniu wniosku o uzasadnienie wyroku za
usprawiedliwione. Warunku usprawiedliwienia niedochowania terminu nie spełnia w
szczególności ogólne stwierdzenie, że skarżący nie zgadza się z
uzasadnieniem wyroku i w związku z tym ma zamiar go zaskarżyć.
(…) Nie ulega wątpliwości, że
skazanemu Zbigniewowi Kękuś skutecznie doręczono wezwanie na rozprawę, do rąk
jego matki Wandy Kękuś w dniu 10.12.2007r., a zatem zgodnie z art. 132 § 2
kpk. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał, że za powyższym przemawia także fakt,
iż w tym samym dniu Wanda Kękuś odebrała skierowaną do Zbigniewa Kękusia
przesyłkę zawierającą odpis protokołu rozprawy z dnia 27.09.2007r., a którą
skazany otrzymał, co wynika z jego pisma z dnia 08.01.2008r. Zbigniew Kękuś
był więc o terminie rozprawy w prawidłowy sposób powiadomiony. Nie wskazał
też żadnych okoliczności, które uniemożliwiałyby mu złożenie wniosku o
sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku w terminie.
Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, który wskazał, iż
nawet gdyby teoretycznie przyjąć twierdzenia skarżącego za słuszne, iż nie był zawiadomiony o
terminie rozprawy w dniu 18.12.2007r., to stwierdzić należy, iż nie zachował
on siedmiodniowego terminu, o którym mowa w art. 126 § 1 kpk do złożenia
wniosku o przywrócenie terminu. Z pism kierowanych przez niego do Sądu wynika,
iż już w dniu 11.01.2008r. posiadał informację o przeprowadzeniu przez Sąd
rozprawy w dniu 18.12.2007r. Niewątpliwie skarżący miał wówczas możliwość
stawienia się w Sądzie i uzyskania wiadomości o czynnościach podjętych
przez Sąd na rozprawie, a tym samym złożenia wniosku o przywrócenie terminu
do sporządzenia i doręczenia uzasadnienia w przepisanym ustawowo terminie.
Powyższe uwagi jednoznacznie przekonują, iż rozstrzygnięcie Sądu I
instancji odmawiające przywrócenia skarżącemu terminu było poprawne i
uzasadnione. W tym stanie rzecz należało zaskarżone postanowienie utrzymać w
mocy, co też Sąd uczynił, na podstawie powołanego na wstępie przepisu.”
Dowód:
Załącznik 1: Sąd Okręgowy
w Rzeszowie, sygn. akt II Kz 124/08, postanowienie z dnia 17 kwietnia 2008r.
Tak to niektórzy
sprawiedliwi, bezstronni, niezależni i niezawiśli sędziowie czynią z
obywateli Rzeczypospolitej Polskiej przestępców … .
Zacytowane wyżej
postanowienie Sądu Okręgowego w Rzeszowie, pozbawiając mnie możliwości
zaskarżenia wyroku SSR T. Kuczma, ostatecznie nadaje mi taki właśnie status.
Po
zapoznaniu się z zacytowanym wyżej postanowieniem Sądu Okręgowego w
Rzeszowie z dnia 17.04.2008r. wiem, jaki jest cel funkcjonowania tego Sądu
oraz, w jaki sposób go realizuje … .
Celem
Sądu Okręgowego w Rzeszowie i zatrudnionych tam sędziów jest utrzymywać w
mocy postanowienia sędziów sądów I instancji
i jest ten cel realizowany przez wydawanie postanowień, w których sędziowie
Sądu Okręgowego „żywcem” niemal przepisują treść postanowień sądów
I instancji, lekceważąc, przemilczając je, argumenty strony skarżącej
postanowienie sądu I instancji.
To
doprawdy odpowiedzialne, najpewniej warte wynagrodzenia, jakie pobierają.
Sędziom Sądu Okręgowego w Rzeszowie zupełnie obca jest
najważniejsza chyba z zasad procesowych „In dubio pro reo”,
wyrażona przepisem art. 5§ 2.
Kodeksu Postępowania Karnego:
”Nie
dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.”
Zasada
procesowa „In
dubio pro reo” oznacza, że wszelkie wątpliwości należy tłumaczyć
na korzyść oskarżonego. Jest to nakaz ustawowy skierowany do sędziego czy
prokuratora, że mają zmierzać do usunięcia tych wątpliwości.
Sędziowie
Sądu Okręgowego w Rzeszowie SSO Tomasz Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz
SSR del do SO Marcin Świerk zgadzają się ze stanowiskiem, czyniącego mnie
przestępcą SSR Tomasza Kuczma, że ja – rzekomo zawiadomiony i rzekomo
wezwany - wiedziałem o rozprawie, którą SSR Tomasz Kuczma miał prowadzić w
dniu 18 grudnia 2007r., a jednak nie stawiwszy się na tę rozprawę, nie złożyłem
także wniosku o doręczenie mi wyroku wydanego podczas niej wraz z
uzasadnieniem, aby później - gdy po złożeniu przeze mnie w dniu 9 stycznia
2008r. o wyłączenie SSR T. Kuczma i otrzymaniu w.w. zawiadomienia z dnia 15
stycznia 2008r., że wniosek ten jest bezpodstawny ponieważ w sprawie przeciwko
mnie został wydany wyrok - złożyć
wniosek o przywrócenie mi terminu na złożenie wniosku o uzasadnienie wyroku,
wydanego w dniu 18 grudnia 2007r.
A
przecież, zawiadomiony o rozprawie, która miała się odbyć w dniu 27 września
2007r. złożyłem - nieobecny na tej rozprawie - w terminie wniosek o doręczenie
mi wyroku wraz z uzasadnieniem, jeśli takowy został wydany podczas tej
rozprawy.
SSR
Tomasz Kuczma wydanym przez niego w dniu 20 listopada 2007r. zarządzeniem
potwierdził złożenie przeze mnie takiego wniosku, pisząc:
(…) Oskarżony Zbigniew Kękuś złożył do Sądu Rejonowego
w Dębicy wniosek o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem, jeżeli taki został
wydany podczas rozprawy w dniu 27 września 2007r., (…).”
Dowód:
Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, Zarządzenie
SSR T. Kuczma z dnia 20 listopada 2007r.
O
złożonym przeze wniosku o doręczenie mi wyroku wraz z uzasadnieniem, jeśli
takowy został wydany podczas rozprawy w dniu 27.09.2007 roku napisałem w
rozpoznawanym przez sędziów SSO Tomasza Wojciechowskiego, SSO Zdzisława Kulpę
oraz SSR del do SO Marcina Świerka zażaleniu z dnia 25 marca 2008r. na
postanowienie SSR T. Kuczma z dnia 19 lutego 2008r.
SSO Tomasza Wojciechowskiego, SSO Zdzisława Kulpę oraz SSR del do SO Marcina Świerka nie dziwi, że ja zawiadomiony o rozprawie w dniu 27.09.2007r. złożyłem wniosek o doręczenie mi wyroku wraz z uzasadnieniem, jeśli takowy został podczas niej wydany, a zawiadomiony – jak kłamliwie twierdzi SSR T. Kuczma w postanowieniu z dnia 19 lutego 2008r. – o rozprawie w dniu 18.12.2007r. oraz wezwany na nią … nie złożyłem takiego wniosku.
Mimo,
że w zażaleniu z dnia 25.03.2008r. na postanowienie SSR T. Kuczma z dnia 19
lutego 2008r. napisałem, że w odebranej przez moją matkę w dniu 10 grudnia
2007r. przesyłce listowej z Sądu Rejonowego w Dębicy nie było – jak
twierdzi SSR T. Kuczma w postanowieniu z dnia 19.02.2008r. - wezwania na rozprawę
dla mnie w dniu 18.12.2008r., lecz zarządzenie SSR T. Kuczma z dnia
20.11.2007r., Sędziowie SSO Tomasz Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz SSR
del do SO Marcin Świerk ani słowem nie wspomnieli o tym w uzasadnieniu do ich
postanowienia z dnia 17 kwietnia 2008r.
Napisali
natomiast SSO Tomasz Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz SSR del do SO
Marcin Świerk za SSR T. Kuczmą, że z pism kierowanych przeze mnie do Sądu
Rejonowego w Dębicy wynika, iż już w dniu 11.01.2008r. posiadałem informację
o przeprowadzeniu przez Sąd rozprawy w dniu 18.12.2007r.
Informację
o tym, że na dzień 18 grudnia 2007r. SSR Tomasz Kuczma zaplanował rozprawę w
sprawie przeciwko mnie uzyskałem – o czym także napisałem w rozpoznawanym
przez SSO Tomasza Wojciechowskiego, SSO Zdzisława Kulpę oraz SSR del do SO
Marcina Świerka zażaleniu z dnia 25 marca 2008r. – z doręczonego mi przesyłką
listową zwykłą, na przełomie grudnia 2007 i stycznia 2008r. pisma Zastępcy
Dyrektora Departamentu Sądów Powszechnych, sędziego Zygmunta Długogórskiego
z dnia 5 grudnia 2007r.
Pismo
sędziego Z. Długogórskiego z dnia 5 grudnia 2007r. nie było zawiadomieniem
dla mnie o rozprawie w dniu 18 grudnia 2007r., ani wezwaniem na tę rozprawę, a
sędzia Z. Długogórski wymienił w jego piśmie daty wszystkich rozpraw
prowadzonych przez SSR T. Kuczma w sprawie przeciwko mnie oraz datę planowanej
przez niego na dzień 18.12.2007r. rozprawie.
Pismem
z dnia 11 stycznia 2007r. – na które powołują się SSR T. Kuczma, a w jego
obronie SSO Tomasz Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz SSR del do SO Marcin
Świerk – powołując się na w.w. pismo sędziego Z. Długogórskiego z dnia
5.12.2007r. złożyłem wniosek o doręczenie mi protokołów z rozpraw
prowadzonych w sprawie przeciwko mnie w terminach podanych przez Z. Długogórskiego.
W podsumowaniu postanowienia SSO Tomasza Wojciechowskiego, SSO Zdzisława Kulpy oraz SSR del. do SO Marcina Świerka z dnia 17 kwietnia 2008r. oraz uzasadnienia dlań, wskazać należy, że w.w. sędziowie wykazali wobec mnie maksimum złej woli.
Nie oni pierwsi
jednak i do takiego traktowania mnie przez sędziów od dawna się przyzwyczaiłem
z niedowierzaniem obserwując do czego zdolni są ludzie … posiadający
niefortunnie nadaną im władzę.
Co wszak najważniejsze
w zacytowanym wyżej postanowieniu z dnia 17 kwietnia 2008r. sędziów Sądu Okręgowego
w Rzeszowie, SSO Tomasza Wojciechowskiego, SSO Zdzisława Kulpę oraz SSR del do
SO Marcina Świerka to potwierdzenie przez nich, że ja zostałem skazany „za
przestępstwo z art. 226 § 1 i inne.”
Prokurator
Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Radosława Ridan oskarżyła
mnie, przekazanym przez nią w dniu 13 czerwca 2006r. aktem oskarżenia o popełnianie
w latach 2003-2005 przez Internet przestępstw:
- Znieważania /art. 226 § 1 k.k./ i zniesławiania
/art. 212 § 2 k.k./ sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie: SSO
Maja Rymar /Prezes Sądu Okręgowego
w Krakowie/ SSO Ewa Hańderek SSO Teresa Dyrga, SSR Agata
Wasilewska-Kawałek, SSO Agnieszka Oklejak, SSO Danuta Kłosińska,
SSR Izabela Strózik, SSO Anna Karcz-Wojnicka, SSO Jadwiga Osuch, SSO Małgorzata
Ferek, oraz sędziów Sądu Apelacyjnego w Krakowie: SSA Włodzimierz
Baran /Prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie/, SSA Jan
Kremer, SSA Maria Kuś-Trybek, SSA Anna Kowacz-Braun, SSA
Krzysztof Sobierajski.
- Znieważania /art. 226 § 3 k.k./ i zniesławiania
/art. 212 § 2 k.k./ konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, Rzecznika Praw Obywatelskich Rzeczypospolitej
Polskiej, prof. dr hab. Andrzeja Zoll.
- Zniesławiania
/art. 212 § 2 kk/
pani mec. Wiesławy
Zoll – małżonka pana prof. dr hab. Andrzeja Zoll, adwokat, w latach
1997 – 2004 pełnomocnik mej żony w prowadzonym przez Sąd Okręgowy w
Krakowie postępowaniu z mojego powództwa o rozwód /sygn. akt XI CR
603/04/.
- Rozpowszechniania wiadomości z rozprawy sądowej prowadzonej z wyłączeniem jawności /art. 241 § 2 k.k./
Wskazanych
wyżej czynów miałem się dopuścić w związku z prowadzonym w latach
1997-2006 przez Sąd Okręgowy w Krakowie i Sąd Apelacyjny w Krakowie postępowaniem
z mojego powództwa o rozwód /sygn. akt Sądu Okręgowego w Krakowie XI CR
603/04/, w którym adw. Wiesława Zoll uczestniczyła jako pełnomocnik mej żony.
Zawiadomienie
o popełnieniu przeze mnie w.w. przestępstw złożył w dniu 2 lipca 2004r.
Prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie, SSA Włodzimierz Baran.
Wszystkie
wyżej wymienione osoby obciążyły mnie w prowadzonym przez prokurator R.
Ridan w 2006 roku postępowaniu przygotowawczym ich zeznaniami, co oznacza, że
adw. Wiesława Zoll, Rzecznik Praw Obywatelskich, Andrzej Zoll oraz piętnaścioro
sędziów, precz wyrugowali z pamięci, w jaki sposób – tj. obrażając moich
małoletnich dzieci i moje konstytucyjne i ustawowe prawa obywatelskie – sami
zachowywali się w latach 1997-2003, tj. zanim członkowie Stowarzyszenia Obrony
Praw Ojca upubliczniać zaczęli przez Internet wiadomości z w.w. postępowania.
Ogromna
była – wspierana ponagleniami ze strony SSO Maji Rymar, SSO Teresy Dyrga i
SSO Małgorzaty Ferek – żądza prokurator R. Ridan uczynienia mnie przestępcą.
Tak niepohamowana, że oskarżyła mnie nawet o popełnienie przestępstwa
znieważenia i zniesławienia RPO Andrzeja Zolla mimo, że w wydanym
niespełna miesiąc wcześniej uzasadnieniu z 18 maja 2006r. do
postanowienia z dnia 2 listopada 2005r. o przedstawieniu mi zarzutów, nie podała,
że ja jestem sprawcą takich czynów.
Nie wiem, czy Andrzej Zoll prosił
o to Radosławę Ridan, czy ją do tego zmusił, czy też jej coś obiecał,
albo czy jej za to zapłacił … .
Sprawę
karną przeciwko mnie miał prowadzić Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia,
ale najpewniej ze względu na słabość zatrudnionych tam kadr – potwierdzoną
np. postawą podczas posiedzenia w dniu 14 lutego 2008r. asesor Małgorzaty
Rokosz w innej z moim, jako pokrzywdzonego udziałem sprawie prowadzonej przez
ten Sąd - władze tego Sądu złożyły w dniu 20 czerwca 2006r. wniosek w Sądzie
Najwyższym, aby ten przekazał sprawę do rozpoznania przez inny Sąd równorzędny.
Sąd Najwyższy
Izba Karna w składzie SN Józef Szewczyk, SN Andrzej Deptuła, SN Andrzej
Siuchniński przychylił się do wniosku Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia
i postanowieniem z dnia 27.10.2006r. przekazał sprawę do rozpoznania
- jak mi wyjaśniono w uzasadnieniu do postanowienia – przez wzgląd na
dobro wymiaru sprawiedliwości, Sądowi Rejonowemu w Dębicy, a tam jej
prowadzenie powierzono sędziemu Tomasz Kuczma.
Prokurator
Radosława Ridan – najpewniej z powodu pragnienia jak najszybszego uczynienia mnie przestępcą – dopuściła
się licznych istotnych braków formalnych w prowadzonym przez nią postępowaniu
przygotowawczym, które skutkowały wydaniem w dniu 30 listopada 2006r. przez
SSR T. Kuczma postanowienia w sprawie zwrotu
sprawy prokuratorowi celem uzupełnienia postępowania przygotowawczego -
na podstawie art. 345 § 1 kpk.
Napisał SSR T. Kuczma w jego
postanowieniu z dnia 30.11.2006r. między innymi – Załącznik 2:
„Sygn. akt II K 451/06 Dnia 30
listopada 2006r. Sąd Rejonowy w Dębicy Wydział II Karny w składzie
Przewodniczący:
SSR Tomasz Kuczma Protokolant (…) Przy udziale Prokuratora – po rozpoznaniu
w sprawie Zbigniewa Kękusia oskarżonego o przestępstwa z art. 226 § 1 kk i
art. 212 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk, z art. 212 § 2 kk
w zw. z art. 12 kk, z art. 226 § 3 kk i art. 212 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2
kk w zw. z art. 12 kk oraz z art. 241 § 2 kk w zw. z art. 12 kk
z
urzędu
w
przedmiocie zwrotu sprawy prokuratorowi celem uzupełnienia postępowania
przygotowawczego na podstawie art. 345 § 1 kpk.
postanawia
zwrócić sprawę przeciwko oskarżonemu Zbigniewowi Kękuś
Prokuratorowi Rejonowemu dla Krakowa
Śródmieścia-Wschód w celu usunięcia istotnych braków postępowania
przygotowawczego polegających na
–
braku ustaleń dotyczących danych osoby, która zamieszczała na stronach
internetowych wskazane w akcie oskarżenia pisma i czasu trwania publikacji tych
pism
- braku zawiadomienia wszystkich pokrzywdzonych w sprawie
- nieczytelności dokumentów dołączonych do akt sprawy”
Uzasadnienie
Prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód /Radosława
Ridan – ZKE/
wniósł do Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia akt oskarżenia
przeciwko Zbigniewowi Kękusiowi.
Postanowieniem z dnia 27 października 2006r. Sąd Najwyższy – Izba
Karna w Warszawie, na podstawie art. 37 § 1 kpk przekazała sprawę oskarżonego
Zbigniewa Kękusia do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Dębicy.
Prokurator oskarżył Zbigniewa Kękusia o popełnienie szeregu przestępstw
wyczerpujących znamiona przestępstw z art. 226 § 1 kk i art. 212 § 2 kk w
zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art.
12 kk przeciwko różnym osobom pokrzywdzonym: Prezesowi Sądu Apelacyjnego w
Krakowie, Sędziom Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Prezesowi Sądu Okręgowego w
Krakowie, Sędziom Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Prezesowi Sądu Okręgowego w
Krakowie, Sędziom Sądu Okręgowego w Krakowie; z art. 212 § 2 kk w zw. z art.
12 kk przeciwko adwokat /mec. W. Zoll – ZKE/
- pełnomocnikowi strony pozwanej w sprawie rozwodowej wszczętej na skutek powództwa
oskarżonego; z art. 226 § 3 kk i art. 212 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w
zw. z art. 12 kk związanego ze znieważeniem Rzecznika Praw Obywatelskich oraz
przestępstwa z art. 241 § 2 kk w zw. z art. 12 kk.
Zgodnie ze stawianymi zarzutami Zbigniew Kękuś miał dopuścić się
tych przestępstw w ten sposób, że w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w
krótkich odstępach czasu, za pośrednictwem portalu internetowego Zarządu Głównego
Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca – na stronie internetowej www.zgsopo.webpark.pl
i założonej przez siebie strony internetowej pod domeną www.zkekus.w.interia.pl
znieważył wyżej wymienione osoby w związku z pełnieniem przez nie obowiązków służbowych
pomawiając o takie postępowanie i właściwości, które mogły poniżyć je w
opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania
zawodu sędziego, znieważył i pomówił Rzecznika Praw Obywatelskich oraz
rozpowszechniał wiadomości z rozpraw sądowych prowadzonych z wyłączeniem
jawności, przed Sądem Okręgowym w Krakowie Wydział IX Rodzinny w sprawie
o sygn. I CR 603/04 o rozwód.
Sąd zważył co następuje:
Mimo zgromadzenia w czasie prowadzonego postępowania przygotowawczego dużej
ilości materiału dowodowego, akta sprawy wskazują na istotne braki tego postępowania.
Zgodnie z art. 297 § 1kpk celem postępowania przygotowawczego jest między
innymi wykrycie sprawcy, wyjaśnienie okoliczności sprawy, w tym ustalenie osób
pokrzywdzonych oraz zebranie, zabezpieczenie i w niezbędnym zakresie utrwalenie
dowodów dla sądu.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie spełnia warunków określonych w tym
przepisie, nie zostały bowiem wykonane podstawowe czynności mogące prowadzić
do uzyskania dowodów świadczących o popełnieniu wyżej opisanych czynów
przez określoną osobę.
(…)
Prokurator w czasie prowadzonego postępowania przygotowawczego nie podjął żadnych
czynności mających na celu ustalenie, do jakich organizacji czy też osób
fizycznych należą domeny internetowe i jakie osoby na tych stronach mogły
zamieścić informacje i jaka osoba przedmiotowe pisma zamieściła.
(…)
Zastrzeżenia też budzą przekazane do Sądu akta postępowania
przygotowawczego i zawarte w nich odpisy, z których wiele, całkowicie lub częściowo
jest nieczytelne m.in. kart /numery kart, łącznie ok. 140 kart – ZKE/ - co uniemożliwia ich ocenę. Nieczytelność takich materiałów również
stanowi podstawę zwrotu sprawy prokuratorowi do postępowania przygotowawczego
(SN Z 37/79 OSNKW 1980 nr 3 poz. 30).
Wszystkie wskazane braki postępowania uzasadniają zwrot sprawy Prokuratorowi
do postępowania przygotowawczego celem jego uzupełnienia, w kierunku wskazanym
przez Sąd w sentencji i w uzasadnieniu postępowania. Pieczęć okrągła Sąd
Rejonowy w Dębicy, Za zgodność Sekretarz, podpis nieczytelny.”
Dowód:
Załącznik 2: Sąd
Rejonowy w Dębicy Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, Postanowienie z 30
listopada 2006r. – podkreślenia moje - ZKE
Sędzia Tomasz Kuczma wykazał zatem w.w postanowieniem z dnia 30.11.2006r., że prokurator Radosława Ridan, między innymi:
- Nie wykonała podstawowych
czynności mogących prowadzić do uzyskania dowodów świadczących
o popełnieniu przeze mnie czynów, o których sprawstwo mnie oskarżyła.
- Nie
podjęła żadnych czynności
mających na celu ustalenie, kto jest sprawcą czynów, o których popełnienie
mnie oskarżyła.
- Jako materiały dowodowe doręczyła mu, między innymi, 140 stron nieczytelnych dokumentów.
Niestety
dla dobra wymiaru sprawiedliwości, prokurator Radosława Ridan zaskarżyła w.w.
postanowienie sędziego Tomasza Kuczma z 30.11.2006r. i troje sędziów Sądu
Okręgowego w Rzeszowie SSO Jarosław Szaro,
SSO Mariusz Sztorc, SSR del. do SO Andrzej Borek (spraw.) oraz prokurator
Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie – Renata Stopińska-Witkowska uchyliło to
postanowienie, wyjaśniając sędziemu Tomaszowi Kuczma w postanowieniu z dnia 5
stycznia 2007r., że – Załącznik 3:
„(…) Pamiętać należy, iż przy orzekani u Sąd każdorazowo dokonuje
swobodnej oceny dowodów, która zobowiązuje go m.in. do uwzględnienia
zasad prawidłowego rozumowania, a więc wyciągania właściwych wniosków z
ujawnionego materiału dowodowego.”
Dowód:
Załącznik 3: Sąd Okręgowy
w Rzeszowie, sygn. akt II Kz 675/06, postanowienie z dnia 5 stycznia 2007r.
Sędzia
Tomasz Kuczma otrzymawszy w.w. postanowienie Sądu Okręgowego w Rzeszowie,
zrozumiał – pouczony, że ma swobodnie oceniać dowody, prawidłowo rozumować
i wyciągać właściwe wnioski z materiału dostarczonego mu przez prokurator
Radosławę Ridan - jaka jego rola w sprawie przeciwko mnie oraz jakie wobec
niego oczekiwania wymiaru sprawiedliwości i nie mając dowodów mej winy –
pismem z dnia 27 marca 2006r. Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony
Praw Ojca, pan Krzysztof Łapaj poinformował Ministra Sprawiedliwości oraz Sąd
Rejonowy w Dębicy, że to członkowie SOPO byli sprawcami czynów, o których
popełnienie mnie omyłkowo oskarżyła prokurator R. Ridan - wyrokiem, który
wydał podczas rozprawy w dniu 18 grudnia 2007r. uczynił mnie przestępcą.
Przyznam,
że po tym, gdy sędziowie Sądu
Okręgowego w Rzeszowie SSO Jarosław Szaro,
SSO Mariusz Sztorc, SSR del. do SO Andrzej Borek (spraw.) oraz prokurator
Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie – Renata Stopińska-Witkowska, uchylając
w.w. postanowienie SSR T. Kuczma z dnia 30.11.2006r., wyjaśniając sędziemu,
że ma dokonywać swobodnej oceny dowodów, prawidłowo rozumować i wyciągać
właściwe wnioski z materiałów ujawnionych przez Radosławę Ridan byłem
przekonany, że natychmiast, podczas pierwszej prowadzonej przez niego, w dniu
27 marca 2007r. rozprawy SSR Tomasz Kuczma uniewinni mnie od przedstawionych mi
przez prokurator Radosławę Ridan zarzutów.
Byłem
przekonany, że już do niego dotarła informacja o wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006r.
Nie sądziłem, że do zarządzanego przez Agnieszkę Kamińską Sądu Rejonowego w Dębicy informacje o zmianach w przepisach prawa docierają – jak dowodzą fakty – latami całymi … .
Poza
tym, sam SSR Tomasz Kuczma w
postanowieniu z dnia 30.11.2007r. napisał przecież, że prokurator R. Ridan
nie wykonała podstawowych czynności
mogących prowadzić do uzyskania dowodów świadczących o popełnieniu przeze
mnie czynów, o których sprawstwo mnie oskarżyła, ani nie podjęła
żadnych czynności mających na celu ustalenie, kto jest sprawcą czynów,
o których popełnienie mnie oskarżyła.
Prokurator
R. Ridan oskarżyła mnie o popełnianie w.w. przestępstw przez Internet, a
przecież pismem z dnia 15 marca 2007r. Prezes ZG SOPO powiadomił Sąd Rejonowy
w Dębicy, że to członkowie SOPO umieszczali w Internecie elektroniczne wersje
składanych przeze mnie w różnych instytucjach wymiaru sprawiedliwości pism,
w związku z prowadzonym przez zarządzany przez SSO A. Oklejak Wydział XI
Cywilny-Rodzinny Sądu Okręgowego w Krakowie postępowaniem z mojego powództwa
o rozwód /sygn. akt XI CR 603/04/.
Byłem
przekonany, że niezależny, niezawisły, sprawiedliwy i bezstronny oraz
nieskazitelnego – jak wszyscy sędziowie Rzeczypospolitej Polskiej –
charakteru SSR T. Kuczma ustali, na jakich serwerach były prowadzone strony, na
których umieszczano moje pisma, kto zamieszczał pisma opisane w zarzutach na
tych stronach, ustalając u operatorów internetowych właścicieli numery IP
komputerów, z których dokonywano zmian na wskazanych przez prokurator Radosławę
Ridan stronach internetowych.
Mogłem także
przypuszczać – a nawet być przekonany - że SSR Tomasz Kuczma natychmiast
uniewinni mnie od przedstawionych mi zarzutów, czyniąc tak w
związku z art. 17.§ 1. k.p.k.:
”Nie
wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy: (…) 3) społeczna
szkodliwość czynu jest znikoma.”
Wskazać
należy, że wobec wszystkich uznanych przez nią za pokrzywdzonych przeze mnie,
tj. znieważonych i zniesławionych sędziów oraz Wiesławy i Andrzeja Zoll,
prokurator R. Ridan przedstawiła mi zarzut, jak w przypadku Prezesa Sądu
Apelacyjnego w Krakowie SSA Włodzimierza Baran, który złożył zawiadomienie
o popełnieniu przeze mnie w.w. przestępstw, tj. – Załącznik 4:
„Oskarżam
Zbigniewa Kękusia (…) Na
podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a to zeznań świadków
(…) Włodzimierza Barana
(k;137-138) (…) 1 .w okresie od stycznia 2003 r do maja 2005r -
w Krakowie działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach
czasu - za pośrednictwem portalu internetowego Zarządu Głównego
Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca - WWW. zgospo.webpark.pl
i założonej przez siebie strony pod domeną zkekus.w.interia.pl znieważył
prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie Włodzimierza Barana w związku z pełnieniem
przez niego obowiązków służbowych używając wobec niego słów obraźliwych
i pomówił go o takie postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć go
w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla pełnionego
przez niego stanowiska, to jest o przest. z art. 226 § 1 kk i art. 212 § 2 kk
w zw. z art. ll§2kkw zw.z art. 12 kk
Dowód:
Załącznik 4: Akt oskarżenia prokuratora
Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Radosławy Ridan z
dnia 13 czerwca 2006r. – sygn. akt 1 Ds./39/06/S.
Jedyne,
co różniło przedstawione mi przez prokurator Radosławę Ridan zarzuty wobec
kolejnych osób to okres, w jakim ja jej zdaniem popełniałem czyny, których
sprawstwo bezpodstawnie mi zarzuciła.
Ufny,
że SSR T. Kuczma wie, iż art. 17 § 1 Kodeksu Postępowania Karnego stanowi: „Nie
wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy: (…) 3) społeczna
szkodliwość czynu jest znikoma.”,
przekonany byłem, że ustaliwszy, że nie ja jestem sprawcą czynów, o których
popełnienie mnie oskarżyła prokurator R. Ridan, a także świadom znikomej
społecznej szkodliwości czynów, o których sprawstwo mnie oskarżyła pani
prokurator, uniewinni mnie od przedstawionych mi zarzutów.
Wskazać należy, że umieszczanie na wskazanych przez prokurator R. Ridan stronach internetowych elektronicznych wersji niektórych z mych pism nie spowodowało przecież jakiejkolwiek społecznej szkodliwości.
Społeczeństwo
nie poniosło w związku z czynami, których sprawcami byli członkowie
Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca, a które prokurator Radosława Ridan uznała za
popełnione przeze mnie przestępstwa, jakiejkolwiek szkody.
Autorytety
moralne – jakimi są wszyscy sędziowie, jak mi wyjaśnił kiedyś obecny
Prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie, SSA Andrzej Struzik - a zarazem
nieskazitelne charaktery, które pragną mnie uczynić przestępcą, wciąż –
dla dobra wymiaru sprawiedliwości i społeczeństwa - pełnią ich służbę
publiczną.
Najbardziej
prominentny wśród nich, były Rzecznik Praw Obywatelskich RP, Andrzej Zoll
sprawował nawet urząd RPO przez wiele miesięcy po upływie jego kadencji, tj.
do a obecny Minister Sprawiedliwości, kolega pana profesora z Katedry Prawa
Karnego UJ, Zbigniew Ćwiąkalski uczynił go w 2007r. – najpewniej przez wzgląd
na dobro wymiaru sprawiedliwości – szefem zespołu opracowującego założenia
reformy Ministerstwa Sprawiedliwości.
Czy
można, wobec powyższego mówić o jakiejkolwiek społecznej szkodliwości czynów,
których popełnienie mnie pomyłkowo, nie wykonując jej obowiązków służbowych
zarzuciła prokurator Radosława Ridan w stosunku do w.w. sędziów oraz RPO A.
Zolla.
W
przypadku RPO,A. Zolla, przedstawiony mi przez prokurator R. Ridan zarzut był
zresztą całkowicie bezpodstawny ze względu na fakt, że sama R. Ridan w
uzasadnieniu z dnia 18 maja 2006r. do postanowienia z dnia 2 listopada 2005r. o
przedstawieniu mi zarzutów nie wskazała, że ja popełniłem czyny, których
wobec niego sprawstwo zarzuciła mi następnie w wydanym przez nią w dniu 13
maja 2006r. akcie oskarżenia.
O
adw. Wiesławie Zoll w ogóle nie ma co wspominać, ponieważ prokurator Radosława
Ridan dowiodła, że sama nie wie, o jakie wobec pani mecenas czyny mnie oskarżyła.
W
wydanym przez nią akcie oskarżenia z dnia 13.06.2006r. raz zarzuciła mi, że
ja znieważyłem adw. Wiesławę Zoll, aby następnie wskazać podstawy prawne
dotyczące zarzutu zniesławienia – patrz: Załącznik 4, akt
oskarżenia z dnia 13.06.2006r.
Jakkolwiek
Wiesława Zoll jest – przez wzgląd
na jej samej dobro i z pewnością wbrew dobru wymiaru sprawiedliwości –
przez prokuratora Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód, Elżbietę
Kowalską traktowana jako funkcjonariuszka publiczna, jako wykonująca wolny zawód
adwokata, z pewnością nie jest funkcjonariuszką publiczną, a zatem ja –
ani nikt inny – nie mógł jej znieważyć, o czym prokurator R. Ridan powinna
wiedzieć.
Prokurator
Radosława Ridan wobec wszystkich wyżej wymienionych funkcjonariuszy
publicznych, przedstawiła mi - pomyłkowo, nie wykonując wskazanych przez sędziego
T. Kuczma w postanowieniu z dnia 30.11.2006r. czynności, tj. obrażając
przepisy art. 297 § 1 k.p.k. – zarzut, że ja za
pośrednictwem portalu internetowego Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony
Praw Ojca - www. zgospo.webpark.pl
i strony pod domeną zkekus.w.interia.pl znieważyłem wskazanych przez nią
funkcjonariuszy w
związku z pełnieniem przez nich, tj. każdego z nich z osobna, obowiązków służbowych,
używając wobec
niego/jej słów obraźliwych i pomówiłem jego/ją o takie postępowanie i właściwości,
które mogą poniżyć jego/ją w opinii publicznej i narazić na utratę
zaufania potrzebnego dla pełnionego przez niego/ją
stanowiska, to jest o przestępstwa z art. 226 § 1 kk i art. 212 § 2 kk
w zw. z art. ll§2kkw zw.z art. 12 kk.
W tym miejscu wskazać należy, że ja, w
przeze mnie pisanych, a następnie upublicznionych przez członków SOPO za pośrednictwem
Internetu pismach, nie pomówiłem w.w. funkcjonariuszy publicznych, ani Wiesławy
Zoll o postępowanie i właściwości,
które mogły poniżyć ich w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania
potrzebnego dla pełnionych przez nich stanowisk, lecz opisywałem ich
zachowania, używając w tym celu określeń jak najbardziej adekwatnych do tych
zachowań.
Zgodnie ze stanem faktycznym nazwałem ich
zatem w mych pismach z lat 2003 -2005 – między innymi:
a.
adw. Wiesławę Zoll
chronioną przez sędziów kłamcą o oszustką, pozbawioną serca dla dzieci,
nawet dla chorego dziecka i nikczemnie wykorzystującą dzieci w celu realizacji
jej celów procesowych. Dla mnie jest i na zawsze pozostanie adw. Wiesława Zoll
moralnym dnem.
b.
RPO, Andrzeja Zolla,
cynicznym, zwyrodniałym tchórzem, okrutnikiem, odmawiającym mojemu małoletniemu
choremu dziecku realizacji jego, jako RPO, konstytucyjnych i ustawowych obowiązków
i wykorzystującym stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich w celach prywatnych.
Dzisiaj dodać jeszcze mogę, że Andrzej Zoll jest kłamcą i oszustem. Andrzej
Zoll z pewnością pozycjonuje siebie i swoją małżonkę, adw. Wiesławę Zoll
ponad prawem. Wydaje się, że nie tylko ja takie mam o nim zdanie. Tygodnik
„Wprost” w wydaniu z 18 maja 2008r. jako temat wiodący przedstawił zagrożenie,
jakie dla społeczeństwa otwartego stanowią sędziowie. W związku z powyższym,
na jego okładce umieścił zdjęcie byłego Prezesa Trybunału Konstytucyjnego,
Andrzeja Zolla odzianego w sędziowską togę z łańcuchem z godłem państwa
zawieszonym na szyi, i opatrzył to zdjęcie ogromnej wielkości podpisem – Załącznik
5: „Sędziowie
ponad prawem”.
c.
Niektórych sędziów Sądu Okręgowego
w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie
zwyrodnialcami, okrutnikami znęcającymi się nad moim małoletnim chorym
dzieckiem, niedouczonymi, niedokształconymi, nie potrafiącymi dobrze, tj. bez
błędów po polsku pisać, kłamcami, obrażającymi przepisy prawa ustawowego
i konstytucyjnego, itp., itd.
Wobec żadnej z wyżej wymienionych osób
nigdy nie użyłem słów wulgarnych, a wymienionych wyżej określeń zacząłem
używać wobec nich dopiero od 2003 roku.
Ich wobec moich dzieci i mnie samego w latach
1997 – 2006 postępowaniem rzetelnie na te określenia jednak zapracowali
i każdego z użytych przeze mnie określeń, sformułowań mogę bronić,
posługując się w tym celu Słownikiem Języka Polskiego oraz posiadanymi
przeze mnie dokumentami.
A jednak to oni postanowili uczynić mnie
przestępcą, a SSR Tomasz Kuczma zdecydował dopomóc im w realizacji ich celu.
Świadom, że nie będzie – wobec znanych
mu faktów i posiadanych przez niego dokumentów - w stanie napisać przekonywującego
uzasadnienia dla jego skazującego mnie wyroku z dnia 18 grudnia 2007r., nie
zawiadomił mnie o rozprawie, którą prowadził w dniu 18.12.2007r. i podczas
której wydał wyrok, ani mnie na nią nie wezwał, a następnie pozbawił mnie
prawa do zaskarżenia jego wyroku.
Jak przez całe lata niektórzy sędziowie Sądu Okręgowego
w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie oraz RPO, Andrzej Zoll solidaryzowali
się w obrażaniu moich dzieci i moich praw konstytucyjnych i ustawowych, tak
obecnie z pozbawiającym mnie możności obrony moich praw, czyniącym mnie
przestępcą SSR Tomaszem Kuczma solidaryzują się sędziowie Sądu Okręgowego
w Rzeszowie SSO Tomasz
Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz SSR del do SO Marcin Świerk.
Ogromne
jest po stronie środowiska sędziów i prokuratorów Krakowa, Dębicy i
Rzeszowa pragnienie uczynienia mnie przestępcą.
Daremny ich trud,
próżne ich starania … .
xxx
Wskazać
należy, że prokurator Radosława Ridan oskarżyła mnie w wydanym przez nią
akcie oskarżenia, a potwierdził to SSR Tomasz Kuczma w zacytowanym wyżej w części
postanowieniu z dnia 30 listopada 2006r., że ja – choć to nie byłem ja -
popełniłem wszystkie zarzucone mi czyny w związku z pełnieniem przez rzekomo
pokrzywdzone, rzekomo przeze mnie osoby, w związku z pełnieniem przez nie obowiązków służbowych.
Tak
stanowią zapisy aktu oskarżenia R. Ridan z dnia 13.06.2006r. – Załącznik
4.
SSR
Tomasz Kuczma napisał z kolei w uzasadnieniu do postanowienia, które wydał w
dniu 30.11.2008r.:
”Zgodnie
ze stawianymi zarzutami Zbigniew Kękuś miał dopuścić się tych przestępstw
w ten sposób, że w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach
czasu, za pośrednictwem portalu internetowego Zarządu Głównego
Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca – na stronie internetowej www.zgsopo.webpark.pl
i założonej przez siebie strony internetowej pod domeną www.zkekus.w.interia.pl znieważył wyżej
wymienione osoby w związku z pełnieniem przez nie obowiązków służbowych
(…).”
Dowód:
Załącznik 2: Sąd
Rejonowy w Dębicy Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, Postanowienie z 30
listopada 2006r. – podkreślenia moje - ZKE
Tymczasem
w dniu 11 października 2006r. Trybunał Konstytucyjny w
składzie: Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska - przewodniczący, Ewa Łętowska,
Marek Safjan - sprawozdawca,Mirosław Wyrzykowski, Bohdan Zdziennicki,
wydał wyrok, w orzeczeniu którego
napisał:
”1. Art. 226 § 1 ustawy z
dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) w
zakresie, w jakim penalizuje znieważenie funkcjonariusza publicznego lub osoby
do pomocy mu przybranej dokonane niepublicznie lub dokonane publicznie, lecz
nie podczas pełnienia czynności służbowych, jest niezgodny z art. 54
ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
2. art. 226 § 1 ustawy powołanej w punkcie 1 nie jest niezgodny z art. 32 w
związku z art. 2 Konstytucji.”
Niestety
dla nich samych oraz dla obywateli Rzeczypospolitej Polskiej niektórym sędziom
nieznany jest w.w. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11.10.2006r. oraz przepisy
Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, na które się powołali się sędziowie,
którzy go wydali.
Trybunał
Konstytucyjny wydał w.w. wyrok w związku z pytaniem prawnym Sądu Rejonowego w
Lublinie – „czy
art. 226 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz.
553 ze zm.) w zakresie, w jakim penalizuje zniewagi pozostające w związku z pełnieniem
czynności służbowych przez funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy
mu przybraną, jest zgodny z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32
i art. 2 Konstytucji.”
Okazuje się, że są – obok sędziów, jak np. SSR Tomasz
Kuczma – także sprawiedliwi, bezstronni sędziowie, jak ci z Sądu Rejonowego
w Lublinie, którym rozumieją, na czym polegają ich obowiązki i nie budują
kariery na uległości i podporządkowaniu wyżej w hierarchii umiejscowionym sędziom.
W
uzasadnieniu do w.w. wyroku sędziowie Trybunału Konstytucyjnego napisali między
innymi:
Kodeks
karny był opracowany i przyjęty przez parlament przed wejściem w życie nowej
Konstytucji. Wadliwość
ocenianej konstrukcji zniewagi funkcjonariusza publicznego zdaje się potwierdzać
wyraźnie, że niektóre standardy kodeksowe nie uwzględniają założeń
wynikających z zasad i wartości konstytucyjnych. Pod rządami nowej
Konstytucji relacje pomiędzy jednostką a organami władzy publicznej mają
kształtować się w sposób, który proporcjonalnie uwzględnia chronione wartości.
Rozstrzygnięcie
zawarte w wyroku Trybunału Konstytucyjnego oznacza, że od momentu wejścia w
życie wyroku niedopuszczalne staje się ściganie z tytułu zniewagi
funkcjonariusza publicznego dokonanej, czy to publicznie, czy niepublicznie, wyłącznie
w związku z jego czynnościami służbowymi, a nie podczas wykonywania tych
czynności.
Utrzymany w mocy zakres kwestionowanego przepisu umożliwia więc ściganie
z oskarżenia publicznego zniewagi funkcjonariusza dokonanej podczas wykonywania
czynności służbowych. Poza hipotezą tego przepisu pozostają natomiast
znieważające wypowiedzi publiczne i niepubliczne formułowane poza czasem pełnienia
funkcji służbowych, bez względu na to, czy pozostają one w związku czy też
nie z pełnieniem tych funkcji. Nie ulega wątpliwości, że po wejściu w życie
wyroku niezbędne będzie podjęcie inicjatywy ustawodawczej, która umożliwi
uzgodnienie literalnego brzmienia art. 226 § 1 k.k. z treścią wyroku
zakresowego.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w
sentencji.”
Sędziom,
którzy będą rozpoznawali niniejszym złożony wniosek, a przede wszystkim tym
sędziom, którzy pragnęli uczynić mnie przestępcą
sugeruję, aby dokładnie zapoznali się z pełną, bardzo obszerną treścią
uzasadnienia Trybunału Konstytucyjnego do wyroku z dnia 11.10.2006r.
Po
uchyleniu postanowieniem z dnia 5 stycznia 2007r. postanowienia SSR T. Kuczma z
dnia 30.11.2006r. spokojnie oczekiwałem na dalsze działania Sądu Rejonowego w
Dębicy.
Wciąż
– nawinie, jak się okazało – wierząc w sprawiedliwość, bezstronność
niezależność i niezawisłość sędziów byłem absolutnie spokojny, że w
sprawie przeciwko mnie wydany zostanie uniewinniający mnie wyrok … .
Przecież
trzech sędziów Sądu Najwyższego Izba Karna, SN
Józef Szewczyk, SN Andrzej Deptuła, SN Andrzej Siuchniński ich
postanowieniem z dnia 27.10.2006r. poinformowało mnie, że przekazali sprawę
przeciwko mnie do rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Dębicy, czyniąc tak …
przez wzgląd na dobro wymiaru sprawiedliwości.
Niestety,
SSR Tomasz Kuczma wydanym przez niego w dniu 18 grudnia 2007r., czyniącym mnie
przestępcą wyrokiem oraz przedstawionymi w niniejszym piśmie okolicznościami,
w jakich go wydał dowiódł, że on uważa
– podobnie, jak zakochani w sobie małostkowi ignoranci, aroganci i
megalomani sędziowie oraz Wiesława i Andrzej Zoll –
że dobre będzie dla wymiaru sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej,
gdy ja zostanę przestępcą.
Część III. Wnioski.
Gdyby środowisko
sędziów w Polsce oceniać po zachowaniu sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie
SSO Maji Rymar /Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie/ SSO Ewy Hańderek
SSO Teresy Dyrga, SSR Agata Wasilewskiej-Kawałek, SSO Agnieszki
Oklejak, SSO Danuty Kłosińskiej, SSR Izabeli Strózik, SSO Anna
Karcz-Wojnicka, SSO Jadwiga Osuch, SSO Małgorzata Ferek, sędziów Sądu
Apelacyjnego w Krakowie: SSA Włodzimierza Baran /Prezes Sądu
Apelacyjnego w Krakowie/, SSA Jana Kremer, SSA Marii Kuś-Trybek,
SSA Anny Kowacz-Braun, SSA Krzysztofa Sobierajskiego, sędziów
Sądu Okręgowego w Rzeszowie: SSO
Jarosława Szaro, SSO Mariusza
Sztorc, SSR del. do SO Andrzeja Borek, SSO Tomasza
Wojciechowskiego, SSO Zdzisława Kulpa, SSR del do SO Marcina Świerk
oraz sędziego Sądu Rejonowego w Dębicy, Tomasza
Kuczma, trzeba by napisać:
„Sędzia,
obywatelu, twój wróg”
Nie
rozumiem skąd w ludziach, a tym bardziej autorytetach moralnych i
nieskazitelnych charakterach może być aż tak wiele nienawiści do obywatela
dopominającego się od nich przestrzegania jego i jego dzieci konstytucyjnych i
ustawowych praw obywatelskich.
Władza
rzeczywiście demoralizuje ludzi, a władza absolutna – tj. niezależność,
niezawisłość i nieusuwalność jaką posiadają sędziowie demoralizuje niektórych
z nich – o prof. A. Zoll jako Rzeczniku Praw Obywatelskich nie wspominając -
całkowicie.
W postanowieniu
wydanym w dniu 17 kwietnia 2008r. – Załącznik 1 - trzech sędziów
Sądu Okręgowego w Rzeszowie SSO Tomasz Wojciechowski, SSO Zdzisław Kulpa oraz SSR del do
SO Marcin Świerk potwierdziło, że ja zostałem skazany za przestępstwo z
art. 226 § 1 i in., tj. „Kto znieważa funkcjonariusza
publicznego albo osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem
obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do roku.”
Prokurator
Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód oskarżyła mnie o
popełnienie przestępstwa znieważenia i zniesławienia funkcjonariuszy
publicznych w związku z ich czynnościami służbowymi, a
nie podczas tych czynności.
Zarzut
popełnienia przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego w związku
z pełnieniem obowiązków służbowych przedstawiła mi prokurator R.
Ridan w wydanym przez nią akcie oskarżenia wobec wszystkich 15, uznanych przez
nią za pokrzywdzonych przeze mnie sędziów, tj. – Załącznik 4:
SSO Ewa Hańderek SSO Teresa Dyrga, SSR Agata Wasilewska-Kawałek,
SSO Agnieszka Oklejak, SSO Danuta Kłosińska, SSR Izabela Strózik,
SSO Anna Karcz-Wojnicka, SSO Jadwiga Osuch, SSO Małgorzata Ferek, SSO Maja
Rymar SSA Włodzimierz Baran, SSA Jan Kremer, SSA Maria Kuś-Trybek,
SSA Anna Kowacz-Braun, SSA Krzysztof Sobierajski.
Dowód:
Załącznik 4: Akt oskarżenia prokuratora
Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Radosławy Ridan z
dnia 13 czerwca 2006r. – sygn. akt 1 Ds./39/06/S.
Oskarżyła
mnie prokurator R. Ridan, że ja
– choć to w rzeczywistości nie byłem ja i prokurator R. Ridan, stawiając
mi w.w. zarzuty oczywiście i rażąco obraziła przepisy art. 297 § 1 k.p.k.
Kodeksu Postępowania Karnego, nie wykonując jej obowiązków służbowych,
wskazanych w postanowieniu z dnia 30.11.2006r. przez SSR Tomasza Kuczma
/Załącznik 2/ – popełniłem w.w. przestępstwa przez
Internet, a zatem z pewnością nie podczas wykonywania czynności służbowych
przez pokrzywdzonych, zdaniem prokurator R. Ridan, przeze mnie funkcjonariuszy
publicznych
Większości
z sędziów, którzy postanowili mnie uczynić przestępcą – SSO Agnieszka
Oklejak, SSO Danuta Kłosińska, SSR Izabela Strózik, SSO Anna Karcz-Wojnicka,
SSO Jadwiga Osuch, SSO Małgorzata Ferek, SSO Maja Rymar SSA Włodzimierz Baran,
SSA Jan Kremer, SSA Maria Kuś-Trybek, SSA Anna Kowacz-Braun, SSA Krzysztof
Sobierajski – ja nigdy nie spotkałem, nigdy nie miałem z nimi bezpośredniego
kontaktu.
Nie znam ich i nie wiem nawet, jak wyglądają.
Nie mogłem ich zatem znieważyć podczas ich czynności służbowych.
xxx
Ufam, że załączone przeze mnie do niniejszego pisma postanowienia Sądu
Okręgowego w Rzeszowie z dnia 5 stycznia 2007r. oraz z dnia 17 kwietnia 2008r.,
treść ich uzasadnień oraz przedstawione przeze mnie w niniejszym piśmie
okoliczności, w jakich zostały wydane, przekonującym są argumentem,
uzasadniającym mój wniosek o wyłączenie Sądu Okręgowego w Rzeszowie od
rozpoznania mego przedstawionego w p. 1 niniejszego pisma wniosku.
Skoro aż 6 sędziów Sądu Okręgowego w Rzeszowie pomogło ich opisanymi
w niniejszym piśmie - i potwierdzonymi dołączonymi doń załącznikami, tj.
postanowieniami z 5.01.2007r. i 17.04.2008r. - zachowaniami
sędziom Sądu Okręgowego w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie,
Wiesławie i Andrzejowi Zoll oraz sędziemu Sądu Rejonowego w Dębicy Tomaszowi
Kuczma w w uczynieniu mnie przestępcą, ich koledzy sędziowie,
najpewniej także wymyślą jakieś uzasadnienie na dowiedzenie, że
wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006r. … mnie akurat
nie dotyczy.
Wszystkich sędziów rozgoryczonych, rozczarowanych oczywistym do
przewidzenia postanowieniem Sądu w związku z niniejszym złożonym przeze mnie
wnioskiem pouczam, że możliwe jest dalsze ściganie mnie, ale … wyłącznie w
trybie prywatnoskargowym.
Wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2006r. zamyka bowiem
ostatecznie drogę obrażalskim, małostkowym, zakochanym w sobie niedouczonym
ignorantom, arogantom, kłamcom, oszustom, nieszczęśliwie dla obywateli
Rzeczypospolitej Polskiej uczynionym funkcjonariuszami publicznymi, do
wykorzystywania publicznych funduszy celem czynienia zadość ich prymitywnym
żądzom, w tym czynienia przestępcami obywateli domagających się
przestrzegania ich praw obywatelskich.
Uprzejmie
proszę o możliwie jak najszybsze – przez wzgląd na dobro wymiaru
sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej - rozpoznanie niniejszym złożonych
wniosków, p.p. 1, 2 s. 1 niniejszego pisma.
Pora już chyba najwyższa zakończyć nieprzerwane od kilku lat pasmo
kompromitacji kolejnych zaangażowanych w sprawę
przeciwko mnie funkcjonariuszy publicznych.
W związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października
2006r., przypominając wszystkim sędziom,
którzy tak bardzo pragnęli uczynić mnie przestępcą rotę złożonego przez
nich kiedyś wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ślubowania:
"Ślubuję uroczyście jako sędzia sądu powszechnego służyć wiernie
Rzeczypospolitej Polskiej, stać na straży prawa, obowiązki sędziego wypełniać
sumiennie, sprawiedliwość wymierzać zgodnie z przepisami prawa, bezstronnie
według mego sumienia, dochować tajemnicy państwowej i służbowej, a w postępowaniu
kierować się zasadami godności i uczciwości."; składający ślubowanie
może dodać na końcu zwrot: "Tak mi dopomóż Bóg."
Art. 66. Przy powołaniu sędzia składa ślubowanie wobec Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej według następującej roty /jak wyżej – ZKE/
przez prokurator Radosławę Ridan oskarżony, a przez sędziego Tomasza Kuczma
skazany za popełnienie przestępstw znieważenia funkcjonariuszy publicznych w
związku z ich czynnościami służbowymi, a nie podczas pełnienia przez nich
takowych czynności wnoszę, jak na wstępie.
Zbigniew Kękuś
Załączniki:
1.
Sąd Okręgowy w
Rzeszowie, sygn. akt II Kz 124/08, postanowienie z dnia 17 kwietnia 2008r.
2.
Sąd Rejonowy w Dębicy
Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, Postanowienie z 30 listopada 2006r.
3.
Sąd Okręgowy w
Rzeszowie, sygn. akt II Kz 675/06, postanowienie z dnia 5 stycznia 2007r.
4.
Akt oskarżenia prokuratora Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście Wschód Radosławy
Ridan z dnia 13 czerwca 2006r. – sygn. akt 1 Ds./39/06/S.
5.
„Sędziowie
ponad prawem”, Wprost, 18 maja 2008r.
Do
wiadomości:
1.
Pan Lech Kaczyński, Prezydent
Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 10, 00-952 Warszawa
2.
Pan Donald Tusk, Premier Rzeczypospolitej
Polskiej, Al. Ujazdowskie 1/3 00-583 Warszawa
3.
Pan Bogdan
Borusewicz, Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 6, 00-902 Warszawa
4.
Pan Bronisław
Komorowski, Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 4/6/8,
00-902 Warszawa
5.
Pan Jerzy Stępień, Prezes Trybunału
Konstytucyjnego, Al. Jana
Christiana Szucha 12a, 00-918 Warszawa
6.
Pan Lech Gardocki,
Prezes Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej, Pl. Krasińskich 2/4/6 ,
00-951 Warszawa
7.
Pan Janusz Kochanowski, Rzecznik Praw
Obywatelskich RP, al. Solidarności 77, 00-090 Warszawa
8.
Pan Zbigniew Ćwiąkalski, Minister
Sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej, Al. Ujazdowskie 11, 00-950 Warszawa
9.
Pani Ewa Sowińska, Rzecznik Praw Dziecka,
ul. Śniadeckich 10, 00-656 Warszawa.
10.
Pan Mirosław Błaszczyk - Prezes Zarządu Telewizji Polsat S.A., ul. Ostrobramska 77,
04-175 Warszawa
11.
Pan Stanisław Janecki - Redaktor Naczelny,
„Wprost”, Al. Jerozolimskie 123, 02-017 Warszawa
12.
Pan Grzegorz Jankowski - Redaktor Naczelny, „Fakt”,
ul. Domaniewska 52, 02-222 Warszawa
13.
Pan
Michał Kobosko - Redaktor Naczelny "Newsweek", ul. Domaniewska 52
02-222 Warszawa
14.
Pan Roman Kotliński - Redaktor Naczelny
„Fakty i Mity”, ul. Zielona 15, 90-601 Łódź
15.
Pan Robert Krasowski - Redaktor Naczelny,
„Dziennik – Polska, Świat, Europa”, ul. Domaniewska 52, 02-672 Warszawa
16.
Pan Paweł Lisicki - Redaktor Naczelny,
„Rzeczpospolita”, ul. Prosta 51,
00-838 Warszawa
17.
Pan Adam Michnik - Redaktor Naczelny,
„Gazeta Wyborcza”, ul. Czerska 8/10, 00-732 Warszawa
18.
Pani Ewa Sołowiej
- Redaktor Naczelny, „Nasz Dziennik”, ul.
Żeligowskiego 16/20, 04-476 Warszawa
19.
Pan Andrzej Urbański
- Prezes Telewizja Polska S.A., ul. Jana Pawła Woronicza 17, 00-999 Warszawa
20.
Pan Piotr Walter - Prezes Zarządu TVN, ul.
Wiertnicza 166, 02-952 Warszawa
21.
Pan Paweł Woldan - Redaktor Naczelny
„Angora”, ul. Piotrkowska 94, 90-103 Łódź
22.
Internetowe strony
Zarządu Głównego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca,: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo
oraz strony: www.majewski.nazwa.pl/zgsopo/kekus,
www.zgsopo.z.pl,
www.zgsopo.pl,
www..zkekus.pl.
23.
Inni
przedstawiciele mediów i opinii publicznej
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.