opublikowano: 01-06-2012
Szczecin - sędziowskie roszady czyli "Zamienili siekierkę na kijek”
W artykule „ Umarł król, niech żyje król”
Kurier Szczeciński z 11.05.2012r dla wielu obserwatorów nie jest jasne
odwołanie byłego szefa „ tójki”
w Szczecinie. Dywagacje rosną
ponieważ odwołany Maciej Strączyński był postrzegany i oceniany pozytywnie,
nadto wprowadził wzorcowy porządek na wydziale. Zdziwienie z odwołania potęguje
motywacja , ponieważ oficjalnym powodem zmiany jest potrzeba „ sprawnego
funkcjonowania” , co oznacza, że do tej pory Wydział III Karny funkcjonował
niesprawnie.
Oczywistym i niezaprzeczalnym jest, że niefortunne sformułowanie jak również
powołanie następcy nie mającego „czystych rąk” kładzie cień na cały
ten system i ośmiesza go. Czy jest to kolejna gafa Prezydenta wynikająca z
niedoinformowania, czy zamierzone działanie wolnomularskie? Przypomnieć należy,
że są to organizacje umiarkowanie liberalne, mistyczno-ezoteryczne, jak i
konserwaty-wno-tradycjonalistyczne.
Ale
zacznijmy od początku.
Czy jest odpowiedź w sprawie przesunięcia na boczne tory Prezesa
Stowarzyszenia Sędziów Polskich „ Justitia” ?
Oczywiście że tak, ponieważ jako przewodniczący Stowarzyszenia na
swoich barkach firmował chciwe żądania sędziów, które po strajku
doprowadziły do absurdu w postaci, iż polscy sędziowie obecnie zajmują
drugie miejsce w Europie pod względem wysokości zarobków, a są na ostatnim w
rankingu efektywności pracy. W tym przypadku nie dziwne, że Minister
Sprawiedliwości stanął przed faktem demonstracji siły tej elitarnej grupy,
która wywalczyła podwyżki w zamian za nic ( list otwarty do Prezesa
Stowarzyszenia Sędziów Polskich
Macieja Strączyńskiego w sprawie „ strajku Sędziów z powodu niskich zarobków”
i „Minister Gowin w miejscu drepcze”) i pokazał wybiórczo wobec jednostki
swoją siłę. Jednak powróćmy na
szczecińskie podwórko sądownicze, gdzie dzieją się ciekawe sytuacje.
Przypomnieć
należy, że Sędzia Strączyński zajął miejsce Sędzi Bogumiły Mateckiej,
która miast odpowiadać karnie za wykorzystywanie stanowiska służbowego,
została przeniesiona do Prokuratury. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest fakt,
że pod Jej wpływem był obecnie nominowany Sędzia Karnacewicz.
Przyznać trzeba , że jest Sędzią uczciwym, bo np. w sprawie k/ 322/04
podjął walkę z wyrokiem wykreowanym przez Matecką. Wówczas stojąc na
pozycji przegranej jedynie tylko
znacznie przedłużył naradę , wprowadził podstawy dające światło kasacji
i na znak protestu odszedł do Wydziału Penitencjarnego. Jednak generalnie uległ
pod naciskiem szefowej i podpisał wyrok, za co powinien wraz z przełożoną i
pozostałymi sędziami ponieść konsekwencje ( od paru lat ta sprawa ciągle
powraca do MS, w wyniku czego jedynie jest przeniesienie Przewodniczącej Sądu
do Prokuratury). Dlatego ogromnie dziwi fakt, że Ministerstwo Sprawiedliwości
doskonale wiedząc o całej sprawie ( bezpośrednio Sędzia Ryszard Kurowski)
desygnuje osobę ze skazą na wymagające stanowisko , które nie powinno
budzić żadnych wątpliwości wobec powołanej osoby.
PS.
Dziwne jest, że Artur Karnacewicz nieprawidłowo delegowany do Sądu Okręgowego
uczestniczył w posiedzeniach Sądu w 2005 roku
a nawet w 2004r. przewodniczył w składzie sędziowskim w Sądzie
Rejonowym w Stargardzie , będąc powołanym na Sędziego w 2006r?
Edward
Kormański
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH
INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST
ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z
konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko
wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub
porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności
publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą
naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania
swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego
przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
Komentowanie nie jest już możliwe.