Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 12-08-2014

Skawina - informacje o przestępczej działalności sędziego SR Pawła Styrny - kiedy ten przestepca przetanie być sędzią ? ! ?  Ustawa o zwalczaniu przetępczości urzędników państwowych.

To jest tylko jeden ze sposobów, który służy przejmowaniu mienia przez ludzi "z układami". Teresa Kawiak i jej syn Maciej nie obawiają się przedstawić dowodów na kryminalne wręcz działania sądów. Tym razem jednak nie uda się raczej oprychom dokonać rabunku...


W nawiązaniu do filmu Jak już wyjaśniłam w filmie, moi przyjaciele kupili działkę w Skawinie, wolną od obciążeń, praw osób trzecich. Po postawieniu domu do stanu surowego okazało się że kupili działkę obciążoną służebności drogi. Z dostępnych nam dokumentów uzyskanych na drodze postępowań administracyjnych, działka ta została podzielona w latach 80-tych bezprawną decyzją dwóch gminnych złodziei, którzy wydali „decyzję” „wywłaszczającą” nie posiadając kompetencji do jej wydania, ani podstawy prawnej jakim jest realizacja celów publicznych, usprawiedliwiających przejęcie cudzej własności. Na podstawie tej „decyzji „” ze służebności prawa przechodu, przejazdu i przegonu bydła,uczyniono drogę gminną publiczną do rolnej działki. „Decyzja” figuruje w obrocie prawnym, a więc na jej podstawie wydaje się kolejne bezprawne decyzje których ofiarami są moi przyjaciele, oczywiście zawsze przegrani. „Legalność tej „decyzji” rozpoznaje już kilka miesięcy Minister Infrastruktury i Rozwoju, ale ponieważ tą decyzją ukradziono znacznie więcej niż na działce moich przyjaciół, Pani minister ma problem. Usiłowała już uciec od sprawy pod pretekstem „ braku interesu prawnego skarżących” .Zwróciliśmy się o ponowne rozpoznanie sprawy uzasadniając interes prawny. Czekamy!!! Termin też minął. Jak nas wykończyć. Macie jedną, drugą sprawę przegraną, na podstawie złodziejskiej decyzji, funkcjonującej w obrocie prawnym, w sytuacji kiedy w ogóle do takich spraw nie powinno dojść. Bronicie się, ponosicie koszty, włażą wam na konta bankowe komornicy, a jak już nie macie z czego zapłacić, zlicytują wam dom na który zaciągnęliście kredyt. Fałszuje się ewidencję gruntów, zakłada nieuprawnionym księgi wieczyste i inne. Własnym staraniem zgromadziliśmy dowodów tak dużo, że czekam na proces o zniesławianie. W moich sprawach krakowscy sędziowie i krakowscy prokuratorzy nie wytoczyli mi procesu. Nie wydano również postanowienia o doprowadzenie mnie na badania psychiatryczne, ale może zechcą to uczynić. Nie zamierzam popełnić samobójstwa. Zgromadzone dokumenty pod ochroną przyjaciół. Prostuje pomyłkę w wypowiedzi w filmie, „zawinioną” pod wpływem emocji i spraw dotyczących Wieliczki i Skawiny. Wymieniony w filmie Pan Ludwikowski to osoba zasłużona dla Skawiny. Pozdrawiam wszystkich, którzy mają odwagę powiedzieć :

STOP Bezprawiu !!!

Teresa Kawiak 

Cejrowski: Przywrócić ciągłość niepodległego Państwa Polskiego

Cejrowski: Przywrócić ciągłość niepodległego Państwa Polskiego
Wojciech Cejrowski (fot. Przemysław Jar/Wikipedia)
„Trzeba uznać, że legalne są jedynie te przepisy, te Kodeksy, które obowiązywały w RP w roku 1939. Trzeba się cofnąć do tamtych przepisów, do tamtej Konstytucji (ostatniej legalnej)”.

Szanowni,
Dostałem to w ręce przypadkiem, bo sam po necie nie szperam. Dostałem i przeczytałem z przyjemnością.

Kto śledzi moje poglądyna temat państwa i prawa, wypowiadane sporadycznie, a to w jakiejś rozmowie w TV , a to w wywiadzie prasowym. Kto śledzi takie rzeczy, pewnie już wie, że jestem zwolennikiem przywrócenia ciągłości niepodległego Państwa Polskiego. Aby to uczynić, trzeba uznać, że legalne są jedynie te przepisy, te Kodeksy, które obowiązywały w RP w roku 1939. Trzeba się cofnąć do tamtych przepisów, do tamtej Konstytucji (ostatniej legalnej) a dopiero potem, na bazie tamtego prawa i w ramach tamtego prawa można ewentualnie zmieniać i Kodeksy i Konstytucję. 
Najpierw powrót do ostatnich legalnych ustaw, potem wybory realizowane zgodnie z ostatnimi legalnymi ustawami i dopiero wówczas, ewentualna zmiana prawa
i jego dostosowanie do warunków współczesności.

Wojciech Cejrowski

Więcej:
Wieliczka - kolejny dowód "prania wyroków" przez Pawła Styrna z Sądu Rejonowego i "kit korupcyjnego poparcia" krakowskich sędziów - patologie sądowe
Cejrowski o wolności słowa - jako obywatele zapominamy, że władzę trzeba kopać w tyłek  ...
Cejrowski na temat ACTA myślę tak: ZAGROŻENIE.

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres:
afery@poczta.fm
- Polska
aferyprawa@gmail.com

Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Teresa
31-08-2014 / 15:50
Panie Janie mnie też brakuje wiary. Nawet sam sobie nie wierzę. Od czasu do czasu pomagam sobie mocniejszym drinkiem
~Jana
24-08-2014 / 19:29
Pani Tereso, czy Pani poddaje się opatrzności jak w filmie "miłość przychodzi powoli" Pomijam wątek romantyczny. To mi się nie udaje !!! Nienawiść zawładnęła całym moim życiem. Zazdroszczę umiejącym przebaczać ! Tego daru nie dostąpiłem!! Wiary zupełnie mi brak. Wiem że to nie jest portal na takie sprawy, ale może ktoś mi pomoże ? Ten film uratował mnie przed samobójstwem Na chwilę ,niestety !!
~gość2
24-08-2014 / 18:17
Zmieniam opinię o Annie. Jurand nie masz racji.!!! Zapewne też nic nie wiesz o tej kobiecie a przypiąłeś jej paskudną opinię. Na pewno jest to osoba szlachetna. Musiała dużo przejść. Dołączam się do błogosławieństwa dla jej rodziny.
~Anna
21-08-2014 / 21:56
Dziękuję za życzenia.
~teresa Kawiak
21-08-2014 / 13:17
Pani Anno - moja matka przetrwała w tajdze przy wyrębie drzewa pięcioletnią zsyłkę. (miaŁa 17 lat kiedy ja wywieziono) Była dzieckiem arystokratów i patriotów. Wpojono jej ideały . Dzięki nim przetrwała. Nie zmarnowałam godzin przed sądem, to Pani tak uważa. Nie czuję się "zmiażdżona" . Dla mnie świat bez ideałów jest martwy. Mocno wierzę w stwórcę ( w najtrudniejszych chwilach przychodziła pomoc) i w to że mój duch jest nieśmiertelny.Pani wybrała p oprostu inny rodzaj życia. To Pani święte prawo. Zgadzam się z jednym. Gdyby ludzie unikali sądów , hieny poprzebierane w togi nie mogły by zarabiać. Niestety do tego trzeba zgody obydwu stron. W innej sytuacji pozostaje tylko obrona , albo przyzwolenie na zgnojenie. Ciesze się .ze Pani się udało. Niech więc stwórca w którego Pani nie wierzy, otacza opieką Pani rodzinę. Życzę tego Pani całym sercem!!!
~Anna
21-08-2014 / 10:41
Panie Obserwator, żadne działania rodziców nie wrócą tej dziewczynie życia a Rutkowski bardzo słono liczy za swoje pozorowane działania. Wyniki sekcji rodzice pewnie znają i brakuje dowodów, że ktoś ją powiesił.W mętnej wodzie ryby łowi, jak każdy policjant. Sama jestem matką i dla mnie to byłaby niewyobrażalna tragedia, ale głową muru nie przebijesz.
~Anna
21-08-2014 / 10:27
Nie powiem, że każdy posiada wrodzoną ideę sprawiedliwości, ale prawie każdy wynosi ją z domu rodzinnego i pielęgnuje w dorosłym życiu dopóki nic się nie zdarzy. Większości Państwa na tym portalu "to" właśnie się zdarzyło. I później są już tylko dwa wyjścia - walczyć o nią do upadłego, albo przystosować się do realiów życia. Sama wybrałam tą drugą opcję (po pewnym czasie niestety) i nie narzekam. Żałuję tego zmarnowanego przez własną głupotę czasu. Finansowo powodzi mi się nawet lepiej, chociaż muszę więcej pracować. Moją zemstą jest to, że od tamtego okresu sądowe ścierwo nie zarobiło na mnie ani grosza. Tak, to prawda Obserwatorze - odkąd zaczyna nami kierować desperacja i bezsilność, stajemy się niczym kamyk w śnieżnej lawinie, która nas porywa i miażdży. Ale jesteśmy przecież ludźmi rozumnymi...Pani Teresa pisze o umiłowaniu wolności, honorze, godności.dla których to wartości gotowa życie poświęcić. Uważam inaczej - Pani stała się niewolnicą tych wartości, a to tylko ideały, nic więcej. Jeśli stoją na drodze przetrwania, należy je porzucić. Kiedyś rzymskie matki mówiły wojownikom - wróć z tarczą lub na tarczy, ale nigdy bez tarczy. Jednak człowiek, który wraca na tarczy lub bez tarczy jest w równym stopniu MARTWY. Tarcza mu życia nie wróci. Tak, jak Pani nikt nie wróci tych godzin zmarnowanych przed sądem. Gdyby ludzie sądów unikali, sądy, prokuratorzy, adwokaci by nie zarabiali. Hieny adwokackie przede wszystkim. A przecież to nie sąd przyszedł do Pani, tylko Pani do sądu, powleczona tam przez MĘŻA. Jemu Pani to zawdzięcza, nie "złodziejom w togach" Oni tylko skorzystali z Waszej głupoty. Jeszcze jedno Obserwatorze - uważam, że odpuścić należy nie dla "świętego spokoju" tylko dla jakości, wygody i komfortu życia, które - jak Pan słusznie zauważa - mamy tylko jedno. Przegrać też można z godnością. Więc po cóż wspiera Pan jego bezrozumne niszczenie?
~obserwator
21-08-2014 / 10:24
~teresa kawiak
21-08-2014 / 00:24
do Anny. Robię wszystko, żeby procesy wreszcie się zakończyły, zdobywając dowody. Dogadanie z własnym mężem skutecznie udaremniali złodzieje w togach. Mają sposoby. Byłam bardzo ufna i popłynęłam powierzając swoje sprawy wyjątkowej kreaturze, na usługach sądowej mafii. której powierzyłam prowadzenie swoich spraw mecenas Zbierzchowskiej Ochałek. Pani wie co znaczy poczucie wartości, honor i wolność ? Ja je mam i nie pozwolę sobie na bycie gównem w trawie , bo tak zdecydował jakiś śmieć, dla którego szkoda mojej śliny żeby mu w pysk napluć. Umiem o siebie zadbać. Oprócz jak to Pani nazwała "uwielbianie bycia w centrum uwagi" robię dużo innych rzeczy dających mi satysfakcję bycia sobą.. Nie rozumiem co Pani uznaje za życie na śmietniku ? Ja dla bycia wolną wybieram nawet "śmietnik". Nie utraciłam zdrowia przez protesty. Do chwili obecnej, w moim wieku nie zażywam żadnych leków. Czuję się świetnie. Jestem dzieckiem sybiraczki i w genach mam zakodowaną wolę przetrwania w najgorszych warunkach, a także wolę do walki w obronie swojej i innych godności. Przyzwolenie, że na układy nie ma rady, to przyzwolenie na bezprawie. Pani jest szybka w osądach. Miała Pani kiedykolwiek do czynienia z bezprawiem ? Zna Pani uczucie bezsilności, bezradności ? Ja je znam !! Dlatego mówię , NIE!!!!
~obserwator
20-08-2014 / 22:54
Do Pani Anny Oprócz sposobów formalnych – mamy również sposoby nieformalne. Czasami desperacja przybiera różne formy- nigdy nie wiadomo, co, w kim siedzi. Proszę pamiętać, że są również ludzie nieobliczalni - problemem jest tylko przekroczenie pewnej granicy- a potem to już samo „leci” mówiąc kolokwialnie-statystyki stanowią potwierdzenie. A tak na marginesie, co Pani robi na tym portalu- sądzę, że powinniśmy się wspierać- przynajmniej dobrym słowem. Odnośnie śmietników- pragnę przypomnieć ,że mamy „pomoc społeczną”- skoro jest konto- to należy na nie wpłacić- 10 zł na szczytny cel- dobre uczynki zostaną nam wynagrodzone. Puentując- w imię czego? mamy odpuszczać- w imię świętego spokoju?- takowy będziemy mieli w grobie- i to z pewnością nie wszyscy.