opublikowano: 04-02-2013
GLIWICE SSO HELENA FILAROWSKA-KOPEĆ DEBATUJE O ARESZTOWANIU DZIENNIKARZA KPN MARIUSZA CYSEWSKIEGO.

W 2011 r. Mariusz Cysewski, redaktor pisma
„Wolny Czyn" KPN Obszaru V, wystąpił z oskarżeniem przeciw pewnemu
przestępcy.
Przestępcę, protegowanego prokuratury i Sądu Okręgowego w Gliwicach,
uniewinniono.
Rozprawę odwoławczą wyznaczono na 19
czerwca 2012 r. Na rozprawie M. Cysewski wnioskował o nagrywanie rozprawy na
podstawie m.in. art. 357 i 358 kpk. Oba te artykuły zapewniają prawo do
nagrywania różniąc się w szczegółach.
W pewnym uproszczeniu, art. 357 kpk dotyczy prawa do
nagrywania rozprawy przez dziennikarzy jeśli przemawia za tym interes społeczny.
Z kolei art. 358 kpk daje stronie prawo do nagrywania dźwięku i nie mówi o
prawie do nagrywania obrazu. Sąd Okręgowy w Gliwicach uznał, że oskarżanie
go o karalną protekcję przestępców jest niesłuszne i dlatego za nagraniem
jego poczynań „nie przemawia interes społeczny", a co do art. 358 kpk
uznał, że artykuł ten dotyczy prawa do nagrywania dźwięku, a o czym prawo
nie mówi, to jest zakazane.
M. Cysewski uznał, że dziennikarska
praktyka wskazuje, że poważne nadużycia władzy, jak zarzuty o karalną
protekcję przestępców przez sędziów, zazwyczaj budzą zainteresowanie społeczne
(„interes społeczny") wręcz powszechne.
Z kolei interpretując art. 358 kpk sędzia nie może gwałcić zasady Lege
non prohibitum, licitum est („co nie jest zakazane, jest dozwolone"),
od ponad 2 tysięcy lat jednej z podstaw prawa rzymskiego i cywilizacji
Zachodu.
Za taką interpretacją opowiedziały się uprzednio Ministerstwo Sprawiedliwości (zob. odpowiedź na interpelację poselską nr 23134 tutaj: http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/383CAD80) a w sprawach karnych liczne sądy rejonowe; relacje z tych rozpraw zobaczyć można tu:
http://www.youtube.com/watch?v=cznP9djRmWA
http://www.youtube.com/watch?v=9i8CnxvNTBI
http://www.youtube.com/watch?v=7krwXXSfb9o
Trzeba przyznać, że praktyka sądów rejonowych nie jest jednolita - publikowaliśmy również relacje z rozpraw sądów rejonowych odmawiających prawa do nagrywania. Prawo do jawności rozpraw sądowych tak czy owak jednoznacznie (z pewnymi ograniczeniami) gwarantują traktaty międzynarodowe obowiązujące w Polsce; zwłaszcza Art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Prawo międzynarodowe jest nadrzędne względem przepisów wewnętrznych poszczególnych państw-sygnatariuszy Konwencji (art. 27 Wiedeńskiej Konwencji o Prawie Traktatów z 1969 r.) Ponadto sędziowie nie mogą uzurpować sobie uprawnień, których ustawa (art. 358 kpk) nie przewiduje; zwłaszcza nie mogą konstruować dla siebie nieistniejących uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej i na szkodę interesu publicznego, prywatnego, i z pogwałceniem ustaw, praw konstytucyjnych i konwencyjnych oraz działając w ramach zorganizowanej grupy; czyn taki zapewne uznać można bowiem za przestępstwo (art. 231 § 2 kk w zw. z art. 258 kk) zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Argumenty te nie przekonały sędziów i polecili oni M. Cysewskiemu wyłączyć kamerę. Dziennikarz grzecznie ale stanowczo odmówił przypominając sędziom, że jego zdaniem ich polecenie jest bezprawne i zapewne nielegalne; obywatel nie ma obowiązku pomagania przestępcom, a nawet podporządkowania się zaleceniom sprzecznym z prawem.
Skierował też do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 231 § 2 kk w zw. z art. 258 kk. Za odmowę realizacji swego polecenia, mimo jego przypuszczalnie bezprawnego i nielegalnego charakteru, Sąd Okręgowy w Gliwicach ukarał M. Cysewskiego karą porządkową, a następnie karą pozbawienia wolności. Posiedzenie w sprawie kary pozbawienia wolności wyznaczono na 29 stycznia 2013. Sąd Okręgowy w Gliwicach - w osobie pani sędzi SSO Heleny Filarowskiej-Kopeć - postanowił nie pozbawiać jeszcze dziennikarza wolności, a za to ustanowić dlań kuratora.
!
Na filmach: na krótkie (5 minut) posiedzenie Sądu Okręgowego w Gliwicach w sprawie pozbawienia wolności dziennikarza stawiła się licznie publiczność, wśród której ze wzruszeniem mieliśmy honor powitać uczestnika zbrojnej walki o niepodległość w szeregach Armii Krajowej - ks. majora Józefa Greckiego, kapelana Wojska Polskiego, kapelana Żołnierzy Wyklętych, i kapelana Konfederacji Polski Niepodległej. Ks. mjr Grecki na pięciominutowe posiedzenie Sądu w Gliwicach przybył z Ostrowca Wielkopolskiego
*** Kontakt z redakcją: tel. 511 060 559
!
Komentowanie nie jest już możliwe.