opublikowano: 26-10-2010
BIAŁYSTOK - DOWODY SKORUMPOWANIA SSR ANNY KAMIŃSKIEJ - przez niedopuszczenie do zbadania w jakim stopniu doszło do błędu w sztuce lekarskiej przez Waldemara Kuczyńskiego w jego prywatnej Klinice Leczenia Niepłodności Małżeńskiej "Kriobank"Media, podobnie jak urzędnicy państwowi są w służbie społeczeństwa. Co
to oznacza? - proste, że zarówno dziennikarze, jak też urzędnicy np. sądowi
mają obowiązek społeczeństwo ochraniać, ostrzegać przed katastrofami,
przestępcami itp. czynnikami szkodliwymi. Dodatkowa rola mediów jest
nauczanie, uświadamianie i zabawianie społeczeństwa. Żeby efektywnie służyć
społeczeństwu dziennikarz często musi nie tylko narażać się przestępcom
ale i urzędnikom sądowym. Bywa też, że będąc np. sprawozdawcą zamieszek
lub afer naraża swoje życie. Globalnie, rokrocznie kilkuset dziennikarzy jest
więzionych za głoszenie niewygodnej dla władzy prawdy, a kilkadziesiąt ginie
- tak więc jest to ryzykowny zawód.
Przekonał sie o tym kolejny raz Redaktor Naczelny czasopisma AFERY PRAWA
Zdzisław Raczkowski, który trybem zaocznym, czyli sądu kapturowego, bez
proceduralnego zbadania sprawy o pomówienie, został (i to Imieniu
Rzeczypospolitej Polskiej) przez urzędnika państwowego Sądu Rejonowego w Białymstoku
- młodziutką i niedoświadczoną SSR Anna Kamińska - skazany na karę grzywny
bez możliwości obrony.
A przecież prawo do obrony gwarantuje mu Konstytucja i szereg przepisów
prawnych. Mówi się i pisze w orzeczeniach sądowych o etyce dziennikarza, staranności
i rzetelności jego pracy. A co z etyką sędziego? Dlaczego od dziennikarzy
wymaga się, żeby to oni zadbali o abstrakcyjną etykę sędziowską poprzez
nie nagłaśnianie oszustw sędziowskich, podczas gdy sami sędziowie
kryjąc się za immunitetem systematycznie naruszają procedury sądowe i obowiązujące
PRAWO? Wolny zawód wykonuje zarówno dziennikarz jak i sędzia. Różnica jest
taka, że sędzia ma osądzić sprawę, a dziennikarz może osądzić nawet działalność
Prezydenta oraz może wydać opinię o pracy urzędnika sądowego - zwłaszcza że sami
nie są w stanie wyeliminować ze swojego środowiska przestępców w togach. Sędzia
nie odpowiada za popełnione błędy ale odpowiedzialności wymaga się od
dziennikarza który niejednokrotnie ma znacznie większą wiedzę i doświadczenie
niż sędzia...
Ostatnio pojawił się w necie dowcip o sprawiedliwym sądzie... z adnotacją,
gdzie taką bajkę można przeczytać? :-)
Przechodzimy do faktów.
Tekst o niezachowaniu procedury sądowej i stronniczości
sędzi A. Kamińskiej podczas posiedzenia sądowego w dniu 15.05.2009r ukazał
się już 24 maja bieżącego roku pt. Białystok
- tylko nieproceduralność sędzi Anny Kamińskiej? .
Sędzi postawiono 7 zarzutów (grzechów głównych )
nieproceduralnego postępowania dowodzące ewidentnie jej skorumpowania
1/ Sędzia utajnia sprawę jakby była wagi państwowej lub małoletnich dzieci
- nawet w tzw. "aferze łowców skór" tak nie postąpiono
2/ Nie zgadza się na nagrywanie posiedzenia, chociaż stroną jest dziennikarz.
3/ Bezprawnie dzieli pozew (stroną staje się dziennikarz) pomimo że autorem
wypowiedzianych słów jest świadek, a dziennikarz tylko pośrednikiem w nagłośnieniu
oszustwa lekarza.
4/ Zgadza się, aby świadek w sprawie - pacjentka lekarza - pełniła jednocześnie
funkcje radcy prawnego oskarżonego
5/ Odrzuca wnioski strony o przesłuchanie świadka - osoby poszkodowanej, które
słowa zostały uznane o pomówienie lekarza jak też wniosek o wystawienie opinii przez biegłych lekarzy sądowych
dla ustalenia w jakim stopniu popełniono błędy w sztuce
lekarskiej zgłoszone do prokuratury przez pacjentkę.
6/ Zarzuty zniesławienia stawiane są nie Redakcji "AFERY PRAWA" a
redaktorowi Z. Raczkowskiemu, pomimo że słowa użyte w informacji o błędach
w sztuce i zachowaniu lekarza należą do osoby poszkodowanej przez niego i
oskarzonej.
7/ Nie weryfikuje treści zarzutów stawianych lekarzowi przez pokrzywdzoną.
Ale najistotniejsze jest, że nie popełnia przestępstwa
"pomówienia" określonego w art. 212 § 1 lub § 2kk, ten
kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut służący obronie społecznie
uzasadnionego interesu; - art.213kk
Z uwagi na niefachowość sędzi pouczono ją też jaka
jest procedura sądowa w sprawach o pomówienie. Dnia 15 maja 2009 r. z uwagi na
ewidentną tendencyjność postępowania sędzi i oraz późną porę (dochodziła
godz. 15) Redaktor Z. Raczkowski wniósł o wyłączenie przewodniczącej z
prowadzenia tej sprawy co zakończyło posiedzenie tego dnia i czekał
cierpliwie na zawiadomienie o kolejnym posiedzeniu...
Po kilku miesiącach okazało się, że sędzia A. Kamińska
tak bardzo poświeciła się sprawie ukrycia oszustw na pacjentce Waldemara
Kuczyńskiego w jego prywatnej Klinice Leczenia Niepłodności Małżeńskiej
"Kriobank" w Białymstoku, że w godzinach nadliczbowych dalej prowadziła
nieproceduralnie sprawę (ciekawe za co tak bardzo się poświęciła?) , pomimo
że drugiej strony już nie było. Logiczne, że wyrok wydany przez sędziego
zawnioskowanego do wyłączenia jest dotknięty nieważnością, z uwagi na
fakt, że sędzi była pacjentka kliniki, tak więc łączy ją "osobisty
stosunek" z oskarżycielem prywatnym. Tak więc jej poświęcenie można traktować jedynie jako kolejny dowód
układu korumpcyjnego.
Ewidentnym dowodem korupcji SSR Anny Kamińskiej oprócz odrzucenia wszystkich wniosków
Raczkowskiego, oraz kontynuowania posiedzenia pomimo zawnioskowania jej wyłączenia
są też fakty, że:
- strona nie została poinformowana o zamknięciu przewodu sądowego
- strona nie została poinformowana o terminie ogłoszenia wyroku - które podobno odbyło się to 20 maja 2009
r.
- stronie w obligatoryjnym terminie nie został wysłany
wyrok celem uniemożliwienia złożenia apelacji od tego kapturowego wyroku.
Z uwagi na powyższe zarzuty oraz fakt otrzymania orzeczenia dopiero w dniu 02.listopada 2009r.
teraz możemy odnieść
się do jego treści.
Przypominamy fakty:
W
piśmie do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku opublikowanym w czasopiśmie,
poszkodowana i oszukana przez W. Kuczyńskiego jego była pacjentka zarzuca mu
kolejno:
1/ wykonywanie eksperymentów medycznych: wyjął z biurka 8 opakowań po
100ml Viargry, zapisując na swojej karteczce kwotę 480zł
2/ handel embrionami bez zgody dawców
3/ popełnienia błędów lekarskich
4/ brak jasnych rozliczeń z pacjentkami i oszustwa podatkowe.
Ponadto klientka zarzuciła lekarzowi lekceważący, wręcz chamski stosunek do pacjentek, traktowanie ich jak bezmózgowe maszyny do rodzenia itp. Sam Kuczyński porównywał za to siebie do Boga, co jednoznacznie dowodzi, że powinien być poddany leczeniu psychiatrycznemu.
Redaktor Z. Raczkowski wg. sędzi A. Kamińskiej ma
być ukarany za sam fakt "bycia redaktorem czasopisma".
Sędzi nie zarządziła przeprowadzenia żadnych dowodów w sprawie:
1/ Np. na okoliczność, że słowa użyte celem pomówienia w tekście są słowami
pacjentki Kuczyńskiego, a nie Raczkowskiego - co mogła by
potwierdzić gdyby zgodnie z obowiązującą procedurą sądową została
wezwana lub sprowadzona na rozprawę celem przesłuchana.
2/ Odmówiła przeprowadzenia dowodów z opinii biegłego lekarza sądowego,
oraz z karty leczenia celem weryfikacji faktów jaki został popełniony błąd
lekarski ,czy nastąpiło pomówienie przez pacjentkę o popełnieniu
błędu w leczeniu przez W. Kuczyńskiego.
3/ Brak dokumentacji prokuratorskiej z przeprowadzanego dochodzenia przeciwko W.
Kuczyńskiemu, na złożone dość mocne zarzuty (opis jakimi lekami i w jakich
dawkach je podawano pacjentka miała tu między innymi na uwadze - Viagrę
) jak też brak dokumentów kontroli skarbowej z działalności jego
prywatnej kliniki .Pacjentka miała problem uzyskać potwierdzenie wpłaty gotówki
za leczenie w kwocie 10.700 zł ( dziesięć tysięcy siedemset złotych).
Banalne jest stwierdzenie sędzi (zresztą nie tylko tej) w cyt.: Od dziennikarza wymagana jest szczególna staranność w zakresie sprawdzenia prawdziwości informacji, które zamierza publikować. - tu należy zwrócić uwagę sędzi Kamińskiej, że z uwagi na jej stanowisko TO OD SĘDZIEGO BARDZIEJ NIŻ OD DZIENNIKARZA WYMAGANA JEST STARANNOŚĆ, OBOWIĄZKOWOŚĆ, ZACHOWANIE PROCEDURY SĄDOWEJ ORAZ PRZEDE WSZYSTKIM SPRAWDZENIE FAKTÓW I PRZEPROWADZENIE DOWODÓW W SPRAWIE. SĘDZIA TEŻ NIE POWINNA UDAWAĆ ŻE ROZPATRUJE SPRAWĘ W KTÓREJ MA OSOBISTY INTERES I WIĘZI EMOCJONALNE Z OSKARŻYCIELEM. - a tego nie zrobiła.
Na dzień dzisiejszy Prezes Sądu Rejonowego w Białymstoku Tomasz Kałużny do
którego został wysłany tekst artykułu: Białystok
- tylko nieproceduralność sędzi Anny Kamińskiej? odpisał cyt.
...w toku podjętych przeze mnie czynności w ramach nadzoru
administracyjnego sprawowanego nad działalnością powierzonego mi Sądu
stwierdzam, iż niniejsze postępowanie jest prowadzone zgodnie z obowiązującymi
przepisami prawa. Cóż, od dawna wiemy, iż "kruk krokowi oka nie
wykole" oraz "łatwiej znaleźć igłę w stogu siana niż sprawiedliwość
w sądzie :-)
Z uwagi na fakt, że sędzia powinien stać na straży PRAWA, pełni bardzo
odpowiedzialne stanowisko urzędnicze -
REDAKCJA AFER PRAWA ZADECYDOWAŁA O KOLEJNYM NAGŁOŚNIENIU NIEETYCZNEGO POSTĘPOWANIA
SSR ANNY KAMIŃSKIEJ ORAZ
POINFORMOWANIA O TYM WŁADZE ZWIERZCHNIE.
Oczekujemy, że instytucje nadrzędne po zbadaniu stawianych jej
zarzutów postąpią zgodnie z obowiązującym prawem i procedura i (jeszcze sędzia)
Anna Kamińska przestanie pełnić
odpowiedzialne stanowisko urzędnicze.
PS.
Wybrane opinie o lekarzu Kuczyńskim zamieszczone na portalu "ZNANY
LEKARZ"
- a może wszystkich autorów tych negatywnych opinii sędzia
Kamińska też sądownie skaże za nagłaśnianie prawdy?
leo2 [dodano 2009-03-12 16:30:30] · zgłoś nadużycie Ocena:Odradzam Komentarz
Ja tez trafilam do Kriobanku, i jak wiekszosc jestem gleboko razczarowana Profesorem. Zamiast leczenia nieplodnosci Profesor powinien zajac sie psychologia, bo podejscie to on ma, ale jak kase wyciagnac, a nie wyleczyc. Wszystko z poczatku mialo byc takie proste i latwe, a pierwsza proba inseminacji kosztowala ok. 5 tysiecy. A wiec odradzam wszystkim tego "uzdrowiciela". Zaluje ze wczesniej nie znalam opinii o tym lekarzu, bo bym nigdy sie do niego nie wybrala.
~Gość [dodano 2009-02-02 09:05:51] · zgłoś nadużycie Ocena:Odradzam KomentarzW 100%-tach zgadzam sie z opiniami poprzednikow. Ja tez sie
przekonalam, ze u Pana K. liczy sie naprawde tylko kasa.
Bylam u niego tylko na pierwszej wizycie, ktorej koszt wyniosl mnie 950 zl
!!!, nie mowiac nic o chorobach, ktore wynalazl Pan Profesor u mnie, a ktore
"z pewnoscia wyleczylby jego kolega w swojej prywatnej klinice".
Wyszlam od niego ze lzami w oczach, i udalam sie do 3 niezaleznych ginekologow,
ktorzy podwazyli i wysmiali diagnoze Pana Profesora.
Bylam tam tylko raz i nigdy wiecej.
Odradzam wszystkim parom starającym się o dziecko!..Byłam,przeżyłam i
nadal jestem zbulwersowana tym wydarzeniem.Zainteresowanie dotyczy jedynie pięniędzy
nie samopoczucia pacjentek!..Specjalista,wyniosły, oschły zapewniając o
swoim geniuszu zapomina że kobiety
to ludzie...No i te 'procedury',które dotyczą tylko płatności.Mam żal. Odradzam.
~Gość [dodano 2009-01-23 09:41:51] · zgłoś nadużycie Ocena:Odradzam Komentarz
Kasa, kasa, kasa, mercedes 500 SEL nówka sztuka, zegarek TAG, okulary Armani (lub inne) - jak macie ochotę "zasponsorować" go na kolejne 20.000 (gotówka do szuflady) - to bardzo proszę. "Procedury" o których opowiada - dotyczą jedynie waszych ... terminów płatności . Reszta to byc może dobre rzemiosło - ale na granicy dobrego smaku i przyzwoitości. ~Gość [dodano 2009-03-01 17:12:13] · zgłoś nadużycie Ocena:Odradzam Komentarz
Bardzo gratuluje Panu Kedrynie, nie mniej jednak opinie o Panu Kuczynskim mam zupelnie inna. Uwazam, ze nie zasluguje na miano bardzo dobrego lekarza. Dla czlowieka, u ktorego liczy sie tylko kasa, a nie pacjent nie moze byc dobrym lekarzem. Ja bylam u niego tylko raz. Jego stosunek do pacjentow jest straszny.
~Gość [dodano 2008-12-08 23:28:08] · zgłoś nadużycie Ocena:Odradzam Komentarz
Liczy się tylko kasa. Brak jakichkolwiek skrupułów moralnych. Wszystko jedno, czy w ciążę chce zajść pani po 50-ce, panna, czy lesbijka, aby zapłaciła. Dużo obiecuje, słono liczy sobie nie wiadomo tak naprawdę za co. Uciekają od niego po kolei pracownicy (dr Mrugacz, dr Wasilewski i inni).
~Gość [dodano 2009-02-11 17:33:20] · zgłoś nadużycie Ocena:Odradzam Komentarz
Prof kuczynski to wyniosła postac, zgadzam sie z przedmówca słono sobie liczy ale w koncu trzeba miec na kolejne rarytasy wycieszki, samochody , zegarki , okulary koszule a wszystko z najwiekszej półki
~Gość [dodano 2008-12-08 20:50:41] · zgłoś nadużycie Ocena:Odradzam Komentarzbiznesmen tylko kasa sie liczy
Białystok - tylko nieproceduralność sędzi Anny Kamińskiej?
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.